Kontakt

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Rok temu poznałam chłopaka, który był w moim typie i od razu go polubilam. Spędziliśmy ze sobą dużo czasu przez parę kolejnych miesięcy. Pocałował mnie, zakochałam się. Po czym on zakochał się w innej, która następnie zaczęła spotykać się z jeszcze kimś innym, a nasz kontakt się urwał.



Obecnie jestem ze swoim byłym, on ma kogoś nowego. Moim zdaniem to fajny i wartościowy człowiek. Warto odnowić kontakt, teraz lub w przyszłości? Spotkał się ktoś z podobną sytuacją?

[GdyKochamy]

Po co jesteś z tym chłopakiem, skoro nadal myślisz o niedoszłym?

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Myślę o tamtym w kategoriach platonicznych, poza chłopakiem mam też znajomych płci przeciwnej.

[GdyKochamy]

No pewnie. Zależało ci na nim, zerwaliście kontakt, a teraz tylko chcesz się kumplować? Jakoś ci nie wierzę...

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Dzięki za opinię. Może jest za wcześnie na wracanie do tamtej znajomości.

[panna_felicjanna]

Nasuwa się tylko jedno pytanie. Po co chcesz z nim ponownie nawiązać kontakt? W celu romantycznym?

[Ellen_Ripley]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8546765 6]Myślę o tamtym w kategoriach platonicznych, poza chłopakiem mam też znajomych płci przeciwnej.[/QUOTE]

Taaa, jasne. Ty myślisz, że na tym forum naiwne 12-latki siedzą?

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Chciałabym tylko odnowić kontakt. Zastanawiam się, czy ktoś dla mnie atrakcyjny fizycznie, ale poza tym z cechami osobowości które lubię u swoich znajomych, może pozostać w moim życiu. Jako znajomy właśnie.

[panna_felicjanna]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8546859 1]Chciałabym tylko odnowić kontakt. Zastanawiam się, czy ktoś dla mnie atrakcyjny fizycznie, ale poza tym z cechami osobowości które lubię u swoich znajomych, może pozostać w moim życiu. Jako znajomy właśnie.[/QUOTE]
Nie może. To się nie uda, bo byłaś w nim zakochana, a on Cię zostawił dla innej.

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Dzięki za odpowiedzi, doceniam.



Pytam, bo słyszałam o utrzymywaniu poprawnych stosunków z byłymi po opadnięciu emocji. Kumpluję się też z jednym z moich niedoszłych, ale mieliśmy dłuższą przerwę w kontaktach i tylko on się wcześniej zaangażował.

[QueenOfHearts]

Po co ci poprawne stosunki z kimś kto cię olał i odstawił na bok, jak tylko inna się na horyzoncie pojawiła?

[Minna]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8546981 1]Dzięki za odpowiedzi, doceniam.



Pytam, bo słyszałam o utrzymywaniu poprawnych stosunków z byłymi po opadnięciu emocji. Kumpluję się też z jednym z moich niedoszłych, ale mieliśmy dłuższą przerwę w kontaktach i tylko on się wcześniej zaangażował.[/QUOTE]

Tylko czy rzeczywiście te emocje opadły? Gdyby opadły, to nie chciałabyś mieć z nim już kontaktu, bo namieszał Ci w głowie i wybrał inną.

[patrycjapatib]

W tym otoczeniu, gdzie każdy zdradza każdego z każdym i zakochuje się co chwilę w kimś nowym, to jakoś nie wierzę w platonicznie odnawianie kontaktu. Znaczy po co?

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Napisane przez QueenOfHearts

Po co ci poprawne stosunki z kimś kto cię olał i odstawił na bok, jak tylko inna się na horyzoncie pojawiła?

Napisane przez Minna

Tylko czy rzeczywiście te emocje opadły? Gdyby opadły, to nie chciałabyś mieć z nim już kontaktu, bo namieszał Ci w głowie i wybrał inną.

Napisane przez patrycjapatib

W tym otoczeniu, gdzie każdy zdradza każdego z każdym i zakochuje się co chwilę w kimś nowym, to jakoś nie wierzę w platonicznie odnawianie kontaktu. Znaczy po co?

Po co i czy na pewno nie chciałabym? Lubię wesołych i kreatywnych ludzi z podobnymi do moich zainteresowaniami, a nikt nie ma obowiązku uwielbiać mnie do grobowej deski. A przynajmniej ja tak to widzę.

[Folgia]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586818 2]Po co i czy na pewno nie chciałabym? Lubię wesołych i kreatywnych ludzi z podobnymi do moich zainteresowaniami, a nikt nie ma obowiązku uwielbiać mnie do grobowej deski. A przynajmniej ja tak to widzę.[/QUOTE]


Szkoda energii na takie tłumaczenia. Możesz gdzieś indziej znaleźć takich ludzi. Twój niedoszły były nie jest jedyny na świecie.

[patrycjapatib]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586818 2]Po co i czy na pewno nie chciałabym? Lubię wesołych i kreatywnych ludzi z podobnymi do moich zainteresowaniami, a nikt nie ma obowiązku uwielbiać mnie do grobowej deski. A przynajmniej ja tak to widzę.[/QUOTE]

Tak, ale to nie jest chłopak z próżni, łączy Was były związek, który z jakiegoś powodu się rozpadł. Z jakiego? Przypomnę Ci - on znalazł sobie inną. Jesteś teraz z byłym (pytanie czy wyjaśniliście powód Waszego rozstania) i ja zajęłabym się Twoim obecnym związkiem, a nie relacją z facetem, który Ciebie zostawił dla innej i pewnie ma Ciebie głęboko gdzieś (kontakt się urwał). Ma nową laskę i nie wiem po co miałby chcieć (Ty tak samo) ten kontakt odnowić. Bo fajnie jest pogadać o wspólnych zainteresowaniach? Więcej szkody niż pożytku jeżeli to faktycznie jest czysto platoniczna historia. Jakby emocje opadły, to byś z nim kontaktu nie chciała.

[Antoiineette]

Moim zdaniem to nie ma prawa wyjść. Autorko zastanów się dwa razy.

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Napisane przez Folgia

Szkoda energii na takie tłumaczenia. Możesz gdzieś indziej znaleźć takich ludzi. Twój niedoszły były nie jest jedyny na świecie.

Każdy człowiek jest jedyny w swoim rodzaju, ale to prawda, mogę znaleźć podobnych ludzi.

Napisane przez patrycjapatib

Tak, ale to nie jest chłopak z próżni, łączy Was były związek, który z jakiegoś powodu się rozpadł. Z jakiego? Przypomnę Ci - on znalazł sobie inną. Jesteś teraz z byłym (pytanie czy wyjaśniliście powód Waszego rozstania) i ja zajęłabym się Twoim obecnym związkiem, a nie relacją z facetem, który Ciebie zostawił dla innej i pewnie ma Ciebie głęboko gdzieś (kontakt się urwał). Ma nową laskę i nie wiem po co miałby chcieć (Ty tak samo) ten kontakt odnowić. Bo fajnie jest pogadać o wspólnych zainteresowaniach? Więcej szkody niż pożytku jeżeli to faktycznie jest czysto platoniczna historia. Jakby emocje opadły, to byś z nim kontaktu nie chciała.

Myślisz?
Uściślę tylko, że ja i bohater wątku nie byliśmy w związku i on nie związał się od razu z inną, to było dopiero zainteresowanie w obu przypadkach.
Powód rozstania z moim partnerem został na szczęście wyjaśniony, inaczej nie brałabym pod uwagę powrotu i nasz związek pielęgnujemy. Po prostu związek nie jest całym światem, a partner nie jest jedyną osoba na której mi w życiu zależy.

[patrycjapatib]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586834 3]
Myślisz?
Uściślę tylko, że ja i bohater wątku nie byliśmy w związku i on nie związał się od razu z inną, to było dopiero zainteresowanie w obu przypadkach.
Powód rozstania z moim partnerem został na szczęście wyjaśniony, inaczej nie brałabym pod uwagę powrotu i nasz związek pielęgnujemy. Po prostu związek nie jest całym światem, a partner nie jest jedyną osoba na której mi w życiu zależy.[/QUOTE]

Ok, no razem może nie byliście, ale pisalaś, że się w nim zakochałaś. Więc ta relacja ma specyficzny kontekst. Relacja nie poszła dalej, bo on nie chciał Ciebie, tylko inną.

On ma Ciebie gdzieś moim zdaniem, bo zainteresował się inną, a kontaktu z Tobą nie inicjuje.

Po kilku miesiącach pomyślałaś, że może fajnie byłoby odnowić kontakt, żeby pogadać o zainteresowaniach? Daj spokój

[Ellen_Ripley]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586818 2]Po co i czy na pewno nie chciałabym? Lubię wesołych i kreatywnych ludzi z podobnymi do moich zainteresowaniami, a nikt nie ma obowiązku uwielbiać mnie do grobowej deski. A przynajmniej ja tak to widzę.[/QUOTE]

Wow, w dodatku odnawiasz wątek po miesiącu, aby napisać te same "słodkie kłamstewka" na temat tego jak to Ty się nie chcesz z niedoszłym ex, który Cię olał, kolegować. Biedny ten Twój obecny chłopak.

[stewardesa]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586818 2]Po co i czy na pewno nie chciałabym? Lubię wesołych i kreatywnych ludzi z podobnymi do moich zainteresowaniami, a nikt nie ma obowiązku uwielbiać mnie do grobowej deski. A przynajmniej ja tak to widzę.[/QUOTE]
W takim razie nasze opinie Ci niepotrzebne.

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Napisane przez patrycjapatib

Ok, no razem może nie byliście, ale pisalaś, że się w nim zakochałaś. Więc ta relacja ma specyficzny kontekst. Relacja nie poszła dalej, bo on nie chciał Ciebie, tylko inną.

On ma Ciebie gdzieś moim zdaniem, bo zainteresował się inną, a kontaktu z Tobą nie inicjuje.

Po kilku miesiącach pomyślałaś, że może fajnie byłoby odnowić kontakt, żeby pogadać o zainteresowaniach? Daj spokój

Ja też nie chciałam z nim być, ale się zakochałam, zadziałała chemia, ale było minęło. Odnowiłabym kontakt żeby pogadać jak ze znajomym.

Napisane przez Ellen_Ripley

Wow, w dodatku odnawiasz wątek po miesiącu, aby napisać te same "słodkie kłamstewka" na temat tego jak to Ty się nie chcesz z niedoszłym ex, który Cię olał, kolegować. Biedny ten Twój obecny chłopak.

Piszę szczerze. Jaki tam niedoszły ex, znajomy w moim typie, który na mnie działał bardziej.

Dlaczego biedny?

Napisane przez stewardesa

W takim razie nasze opinie Ci niepotrzebne.

Nie, chętnie poczytam inne opinie.

[stewardesa]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586858 1]Dlaczego biedny?[/QUOTE]
Bo nie jesteśmy naiwne. Dlaczego po prostu nie odnowisz tej znajomości z byłym?

[patrycjapatib]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586858 1]Ja też nie chciałam z nim być, ale się zakochałam, zadziałała chemia, ale było minęło. Odnowiłabym kontakt żeby pogadać jak ze znajomym.
[/QUOTE]

Chciałaś, nie chciałaś, to bez znaczenia, łączyło Was coś więcej, związek, seks, trzymanie się za ręce, zakochanie - cokolwiek.

Nie wierzę w takie platoniczne odnawianie znajomości po pół roku, bo fajnie byłoby pogadać o ulubionych książkach.

Zresztą skoro wiesz lepiej, to do niego napisz, nie potrzebujesz naszej zgody. Tylko się nie zdziw jak gość nie będzie zainteresowany, pewnie już o Tobie zapomniał.

[Ellen_Ripley]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586858 1]
(...)
Piszę szczerze. Jaki tam niedoszły ex, znajomy w moim typie, który na mnie działał bardziej.

Dlaczego biedny?
(...)
[/QUOTE]

Niedoszły ex, bo przecież chciałaś z nim być, zakochałaś się z nim. Bylibyście razem, gdyby tylko machnął ogonem. A wolał machnąć na inną.

Czemu obecny jest biedny? Bo niedoszły ex siedzi Ci w głowie do tego stopnia, że wątek na forum zakładasz na temat odnawiania znajomości z nim. W dodatku pod płaszczykiem "wspólnych zainteresowań". Komedia. Oszukujesz samą siebie, a i innych próbujesz.

[Minna]

Skoro to takie niewinne odnawianie kontaktu z fajnym kolegą, to czemu zakładasz o tym wątek na forum i pytasz o rady?
Odnów kontakt i już.


Czy nam tu ściemniasz i wiesz, że tak naprawdę,nie jest to zbyt spoko względem Twojego faceta?

[stewardesa]

Dlaczego tego dylematu nie omówisz ze swoim obecnym chłopakiem?

[0b18df5045517ca1bb5272b74864bb322414d96d]

Napisane przez stewardesa

Bo nie jesteśmy naiwne. Dlaczego po prostu nie odnowisz tej znajomości z byłym?

Napisane przez patrycjapatib

Chciałaś, nie chciałaś, to bez znaczenia, łączyło Was coś więcej, związek, seks, trzymanie się za ręce, zakochanie - cokolwiek.

Nie wierzę w takie platoniczne odnawianie znajomości po pół roku, bo fajnie byłoby pogadać o ulubionych książkach.

Zresztą skoro wiesz lepiej, to do niego napisz, nie potrzebujesz naszej zgody. Tylko się nie zdziw jak gość nie będzie zainteresowany, pewnie już o Tobie zapomniał.

Jeszcze nie zdecydowałam, czy warto ją odnawiać. Też zdarza mi się zapominać o znajomych kiedy dużo się dzieje.

Napisane przez Ellen_Ripley

Niedoszły ex, bo przecież chciałaś z nim być, zakochałaś się z nim. Bylibyście razem, gdyby tylko machnął ogonem. A wolał machnąć na inną.

Czemu obecny jest biedny? Bo niedoszły ex siedzi Ci w głowie do tego stopnia, że wątek na forum zakładasz na temat odnawiania znajomości z nim. W dodatku pod płaszczykiem "wspólnych zainteresowań". Komedia. Oszukujesz samą siebie, a i innych próbujesz.

Napisane przez Minna

Skoro to takie niewinne odnawianie kontaktu z fajnym kolegą, to czemu zakładasz o tym wątek na forum i pytasz o rady?
Odnów kontakt i już.


Czy nam tu ściemniasz i wiesz, że tak naprawdę,nie jest to zbyt spoko względem Twojego faceta?

Nie, zakochanie nie równa się chęci bycia z kimś, moim zdaniem.

Wątek założyłam też po to, żeby wyciągnać wnioski na przyszlość. Np. na temat tego czy w relacjach damsko męskich istnieje jakaś linia, po przekroczeniu której nie ma powrotu do koleżenstwa. Dla mnie to była nowa nieznana sytuacja i fajnie by było żeby czegoś mnie nauczyła.

Napisane przez stewardesa

Dlaczego tego dylematu nie omówisz ze swoim obecnym chłopakiem?

Chłopaka o zdanie zapytam.

[stewardesa]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586874 4]Chłopaka o zdanie zapytam. [/QUOTE]
to wspomnij mu też, żeby się nie martwił, bo nie chcesz z nim być, co najwyżej się zakochasz

[patrycjapatib]

[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586874 4]Jeszcze nie zdecydowałam, czy warto ją odnawiać. Też zdarza mi się zapominać o znajomych kiedy dużo się dzieje.[/QUOTE]

Przecież sprawa rozchodzi się o głupie napisanie do byłego 'hej, chciałbyś pogadać o książkach przy kawie?', a tak to analizujesz przez miesiąc, że Jezu. O czym tu decydować?


[1=0b18df5045517ca1bb5272b 74864bb322414d96d;8586874 4]Wątek założyłam też po to, żeby wyciągnać wnioski na przyszlość. Np. na temat tego czy w relacjach damsko męskich istnieje jakaś linia, po przekroczeniu której nie ma powrotu do koleżenstwa. Dla mnie to była nowa nieznana sytuacja i fajnie by było żeby czegoś mnie nauczyła. [/QUOTE]

Tu nie chodzi, że z eksem nie można mieć kontaktu po zerwaniu, tylko że po paru miesiącach sobie o nim przypomniałaś, żeby pogadać o jakichś głupotach i rozmyślasz nad tym tyle, dzień i noc, zakładasz wątek i się zastanawiasz nie wiem nad czym.