2012-06-21, 14:14 | #61 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
"Taa, wiedziałam, że jak wejdę w ten wątek, to się okaże, że 3/4 wizażanek ma idealne związki bez żadnych kłótni" |
|
2012-06-21, 14:16 | #62 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Wytłumaczyłam w jednym poście o co mi chodzi, a Ty dalej nie rozumiesz. Ani ironii anie tego o co mi chodzi. Pa |
|
2012-06-21, 14:18 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Bo są dwie opcje: - albo palnęła głupotę i teraz z niech wychodzi rakiem, że "źle się wyraziła" i "jej związek jest idealny" - albo faktycznie ją to w jej związku uwiera i wolałaby, aby tych kłótni nie było, więc tłumaczy to sobie tym, że kłótnie mają wszyscy, ale niektórzy kłamią, że ich nie mają. Stąd ironia. Tylko Magda wie jak jest i raczej prawdy nam nie powie. |
|
2012-06-21, 14:22 | #64 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Dość często używam ironii, której większość nie rozumie i tak. Napisałam później, że mnie dziwi, że część tu sie wypowiada w stylu "my się nie kłócimy i dlatego mamy związek idealny a ci, którzy się kłócą związku idealnego nie mają"- część wypowiedzi tak można zrozumieć Mi jest dobrze tak jak jest i dla mnie mój związek też jest idealny, mimo kłótni, bo mam w nim wszystko czego potrzebuję - o tym pisałam też później |
|
2012-06-21, 14:26 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
w pierwszym zdaniu zapytałam się tylko czy mój związek (czyli taki bez kłótni) jest normalny a nie idealny, bo co raz częściej odnoszę wrażenie (szczególnie czytając na Intymnym różne wątki dotyczące związków), że nie jest Że praktycznie wszystkie Wizażanki (albo zdecydowana większość) głoszą teorię, że w prawdziwym związku są raz lepsze raz gorsze chwile, a ja takowych nigdy nie miałam. I byłam ciekawa czy rzeczywiście jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę, czy może jest więcej takich par. I to nie miało na celu pokazywanie całemu Wizażowi jaki mam perfekcyjny związek (chociaż mam) a luźną rozmowę i zobaczenie jak to wygląda u innych. |
|
2012-06-21, 14:29 | #66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
My jesteśmy razem ponad 20 miesięcy i odpukać jeszcze żadna poważniejsza kłótnia nam się nie zdarzyła
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2012-06-21, 14:31 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Obstawiam pierwszą opcję. Zresztą - to nie pierwszy raz Aha No faktycznie, zdarza Ci sie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-06-21, 14:31 | #68 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Każdy zazwyczaj mierzy swoją miarą po prostu Więc jak u kogoś są kryzysy częste to powie, że to przecież normalne Z drugiej strony jak ktoś nie ma żadnych kryzysów to też powie, że to normalne Ile ludzi tyle opinii Ja w swoim otoczeniu np. nie mam znajomych, którzy by choć raz się nie pokłócili ze sobą, którzy by nie mieli gorszych chwil... Ale jak są tacy ludzie co tak się dobrali, że wcale się nie kłócą, bo mają te same poglądy - to |
|
2012-06-21, 14:33 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Rozumiem, że jak ludzie się poglądami różnią, to znaczy że muszą się kłócić? Ja się nie we wszystkim zgadzam z TŻtem, tak samo jak i on ze mną. Ale czy to powód do kłótni? Dla nas nie - za to do rozmowy, poważniejszej lub mniej poważnej, już owszem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-06-21, 14:36 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Jeśli ktoś jest wybuchowy, jest cholerykiem, to inne poglądy prowadzą do kłótni.
|
2012-06-21, 14:39 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Niekoniecznie wcale - poczytaj co pisala madana Poza tym - po świecie nie chodzą tylko cholerycy, więc nie wiem skąd zdziwienie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-06-21, 14:41 | #72 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
|
2012-06-21, 14:50 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
No cóz, skoro w sposób ironiczny wypowiadasz sie o tym, że są związki w których ludzie się nie kłócą to chyba jest to dla Ciebie dziwne? Bo o normalnych dla nas rzeczach nie ma powodu w taki sposób ironizować. No chyba że to ten rodzaj ironii, którego nikt nie rozumie, to to zmienia postać rzeczy
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-06-21, 15:04 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Jako człowiek-kłótnik powiem, że odmienne poglądy to dla mnie powód do kłótni nie jest.
W sumie to ciężko mówić o czymś takim jak "powód" do kłótni. U mnie nie ma powodów, po prostu jak się we mnie nagromadzi to bucham i tyle.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-21, 15:07 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
w kłótniach najlepszy jest seks na zgodę
ja ogólnie rzecz biorąc jestem kłótliwą osobą i czasami po prostu potrzebne mi jest takie wyładowanie. z pierwszym eksem zdarzyło mi się strasznie kłócić, z drugim mniej bo był raczej zamknięty i dusił w sobie problemy. pierwsza wersja odpowiadała mi dużo bardziej. za to nie znoszę cichych dni, fochów itp. ja potrafię pokłócić się z kimś naprawdę ostro, ale za 10 min mi przechodzi, nie chowam urazy i praktyczni nie pamiętam, ze w ogóle był jakiś problem. i marzy mi sie partner o podobnym podejściu aczkolwiek mam tez przyjaciela, który na każde moje próby awanturowania się zazwyczaj reaguje " pogadamy jak się uspokoisz". też całkiem dobrze działa, choć wtedy mnie to strasznie wkurza i wolałabym się podrzeć. Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2012-06-21 o 15:08 |
2012-06-21, 16:42 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ze swoim wybrankiem jestem krótko, trochę ponad 7 miesięcy, ale nigdy nie zdarzyła nam się poważniejsza kłótnia/awantura. Ustaliliśmy sobie na samym początku, że jak nam coś będzie leżeć na sercu to zwyczajnie o tym powiemy, a potem całą sprawę przedyskutujemy czy zwyczajnie porozmawiamy. Obydwoje nie mamy łatwych charakterów - ja jestem emocjonalna, trochę drażliwa, łatwo mnie rozzłościć; za to TŻ - uparty jak osioł (), stanowczy, lubi dominować. Potrafimy jednak pójść na kompromis, zrezygnować z czegoś dla drugiej osoby zamiast się bezsensownie wykłócać czy znaleźć idealne wyjście. Jak mamy jakiś zły dzień - nie wychodzimy sobie w drogę; potrzebujemy rozładować swoje emocje, stres - na pewno nie na sobie. I świetnie czuję się w takim układzie
|
2012-06-24, 19:53 | #77 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ja się z moim kłócę prawie za każdym razem jak się widzimy. Oboje mamy bardzo silne charaktery i jesteśmy honorowi, więc ciężko jest ustąpić. Najgorsze jest jednak jak już po pogodzeniu on mi wypomina stare rzeczy, o które się kłóciliśmy. To jest dopiero wkurzające !
__________________
Niektóre szczyty można zdobyć tylko razem. |
2012-06-24, 22:08 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
My się nie kłócimy, ja jestem wybuchowa więc czasami (bardzo rzadko) się drę z jakiegoś powodu, jak się nagle wścieknę, ale potem zawsze mi głupio, bo Tż zachowuje zimną krew i dzięki temu unikamy ostrej wymiany zdań.
|
2012-06-25, 00:26 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Po lekturze wizażu, szczególnie tego intymnego podforum, fajnie się czyta, że są i dziewczyny w szczęśliwych związkach.
Bo o ile jako ludzie każdy z nas ma jakieś wady, do ideału daleko, to w związku z odpowiednią osobą może być nam tak dobrze, że niczego by się nie zmieniło. To jest fajne. Dwie nieidealne połówki tworzą idealną całość. Gorzej, jak ktoś sobie na siłę wmawia, że jest szczęśliwy, że kłótnie, awantury, wyzwiska, brak szacunku etc. to norma, w każdym związku raz lepiej, raz gorzej.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-06-25, 00:50 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
My może nie jesteśmy ze sobą długo, bo 9miesięcy jednak też nie jestem w stanie przywołać z pamięci żadnej kłótni. Zdarza nam się wymiana zdań, każde powie jak widzi sprawę, ale nie krzyczymy, nie rzucamy mięsem ani nieprzyjemnymi epitetami. Niektórzy uważają, że bez kłótni nie ma w związku iskry, według mnie może być i to czasami nawet lepsza
|
2012-06-25, 07:11 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Ile ludzi tyle modeli związków, mnie tam nie obchodzi co się dzieje u innych. Chociaż kiedyś założyłam wątek o tym jak dochodzić do kompromisu w związku. Bo niestety, ale nikt nie jest idealnym odbiciem charakteru i przekonań swojego partnera i nie zawsze można się ze sobą zgadzać, ale kompromis jest potrzebny. Mi nawet do szczęścia nie jest potrzebny tak perfekcyjny związek (jak Twój, co sama wyżej napisałaś - oby tak było zawsze ), ale żeby mi po prostu w nim było dobrze. Ja oczywiście związku idealnego nie mam, sprzeczki są, ale bez wyzwisk i obrażania. Nie mamy ''cichych dni'.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-06-25 o 07:12 |
|
2018-09-24, 15:11 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
U nas jakiś poważnych kłótni nie ma, żadnych wyzwisk, rzucania talerzami też nie występuje. Czasem są jakieś niedopowiedzenia, ale chodzi tutaj o bzdury i zazwyczaj jest tak, że ja smutnieje i przeżywam to jakiś czas, on się dopytuje co jest, a potem to wyjaśniamy i dyskutujemy. Według mnie powinnam mówić od razu jak coś mnie zrani, ale mi ciężko, bo ja lubię najpierw sobie poprzeżywać sama
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
2018-09-24, 15:45 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
My raz częściej, raz rzadziej. Bywają miesiące bez najmniejszej kłótni, ale też takie, kiedy kłótnia jest prawie co tydzień. Mówiąc kłótnia mam jednak na myśli nie jakieś poważne spięcie na poważny temat, z wyzwiskami, grożące rozstaniem, a zwykłe małe różnice zdań. Zawsze chodzi o totalne głupoty, nigdy nie pospinaliśmy się o coś poważnego.
Oboje jesteśmy wybuchowi.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.