2018-09-25, 10:01 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
"poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cześć dziewczyny Jestem w rozsypce, nie wiem co myślę, nie wiem co czuję. Nie wiem nic. Od razu zaznaczam, że post będzie długi. I że był podobny wątek, ale jednak nie do końca, mam wrażenie że moja sytuacja różni się od tego co wyczytałam. A trochę tych wątków na podobny temat wyczytałam..
Mianowicie, w miejscu mojej pracy poznałam pewnego faceta. Przyszedł do firmy mojego szefa (klient), bardzo mi się spodobał. Tego samego dnia naszego zaprosił mnie na portalach społecznościowych. Jako, że od razu mi się spodobał i poczułam do niego sympatię jakoś po 2 miesiącach od tego spotkania w pracy postanowiłam do niego pierwsza napisać.. Ucieszył się, był w szoku, śmiał się też, że go uprzedziłam, bo też poczuł to na tym spotkaniu w pracy co ja i chciał napisać. No i tak się to potoczyło. Byliśmy jakies 8 razy na spotkaniu, był u mnie w domu, ja u niego. Były te same cechy charakteru, śmialiśmy się jacy jesteśmy podobni. Z nikim tak dobrze nam się nie rozmawiało. Oczywiście podteksty jakies były, on jest atrakcyjny, ja ponoć też, nie mamy też po 16 lat, więc czasem troszkę się zagalopowaliśmy, ale szybko przestawał, bal się co sobie pomyślę o nim.. Doszły pocałunki, troszkę więcej, do niczego poważnego jednak nie doszło. Poznałam jego znajomych. Powolutku, powolutku tak się poznajemy. Jednak wczoraj będąc u niego jakośâ☠temat zszedł na związki. Powiedział mi, że na spokojnie, że chce się poznawać, że chce wejść w związek kiedy będzie tego na 100% pewien, kiedyś wchodził bez tej pewności i krzywdził. I że teraz ma trochę opory, żeby znowu tak na szybko, dlatego chce mnie poznawać. I żebym zaczekała, aż będzie gotowy. Powiedzcie mi, czy to próba ucieczki z jego strony? Czytałam podobne wątki kiedy chłopak bał sie zaangażować i zawsze odpowiedzi były jedne- jest mu tak wygodnie, manipuluje, pozna inną lepszą to szybko będzie gotowy.. Jednak tutaj sytuacja jest chyba inna. Nie zmuszał mnie do seksu, nie chciał jakichś układów bez zobowiązań, rozumie, że ja te rzeczy robię z miłości. Chce się poznac, uważa, że to normalne, że po kilku spotkaniach nie można mówić jeszcze o miłości. Że jest bardziej teraz ostrożny, bo w przeszłości zranił pochopnie dziewczyny, ale żebym zaczekała, chce mnie poznawać i dążyć do związku.. Rozmawialiśmy o tym co akceptujemy, a czego nie u partnerów.. Komentował wszystko co powiedziałam, porównywał do siebie jak on się☠zachowuje w takiej a takiej sytuacji.. Zapytałam też wprost, że skoro tak mówi, to czy coś jest na rzeczy, czy po prostu kończymy znajomość, czy może nie wyleczył się z poprzedniej relacji (4 lata był z kimś, mija około 5 miesięcy od zerwania). Uznał, że nic do tamtej absolutnie nie czuje, że ma trochę urazów do różnych sytuacji, nie chce ich powtarzać. Powiedzcie mi proszę, czy ta sytuacja różni się czymkolwiek od tych w których to facet "boi się zaangażowania"= wygodnie mi z Tobą niezobowiazująco? Czy to jednak coś innego. Proszę o Wasze opinie, kubel zimnej wody, ja nie myślę racjonalnie, pogłębiła mi sie depresja, czekam na wizytę u lekarza. Wysiadam, dzisiaj jestem wrakiem człowieka. Starałam się jak najwierniej opisać co mi leży na sercu. Jeśli coś nie jest jasne (nie mysle racjonalnie) proszę pytajcie, na wszystko odpowiem. Uważam, że jestem nim zauroczona, nie można powiedzieć o miłości bo to za szybko. Panikuję, w każdym moim związku było inaczej, facet po miesiacu dwóch mówił że "kocha" i kończyło się to zawsze nieszcześliwie. Proszę o obiektywne opinie. Edytowane przez Coco49 Czas edycji: 2018-09-25 o 10:22 |
2018-09-25, 10:38 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Moim zdaniem jest dobrze. Chce Cię bardziej poznać i wyjaśnił dlaczego. Rozwijacie ten związek. To nie tak, że powiedział: Poczekaj na mnie i stoicie w miejscu. Także ciesz się związkiem i poznawajcie się w tempie, jaki Wam odpowiada.
|
2018-09-25, 10:44 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
dziękuję za odpowiedź. On planuje spotkania, planuje co będziemy robić jak przyjedzie z pracy. Zaprosił mnie na urodziny swojego przyjaciela, które będą niedługo. Chce zabrać mnie na koncert mojego ukochanego zespołu.
|
2018-09-25, 12:08 | #4 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Jak dla mnie koleś ma rozsądne podejście. Jesteście na stopie koleżeńskiej, poznajecie się lepiej. Nie spinaj się za bardzo i dopóki nie będziesz pewna waszej relacji na 100%, nie idź z nim do łóżka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2018-09-25, 13:39 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Trochę nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Mam taki wewnętrzny niepokój przez tą cała sytuację. Jako, że jakiś problem wyniknął z jego a nie mojej strony powiedziałam mu, że jakby uznał, że to za dużo, że tego nie udźwignie ma dać znać od razu i zerwać kontakt- wkurzył się bardzo tym stwierdzeniem, powiedział, że chce kontynuować spotkania i koniec. Pozostaje chyba się nie przejmować i zobaczyć co wyniknie z czasem..
|
2018-09-25, 13:52 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Ja bym wkurzyła na to, że się wkurzył, bo niby z jakiej racji. Sorry Batory, on stawia warunki (powolne budowanie związku - koleś nadaje mu pewne tempo i Ty musisz się dostosować), więc i Ty możesz (poinformowanie Cię od razu, gdy jemu przestanie ten związek pasować - ochrona przed zwodzeniem/ghostingem i koleś musi się dostosować). Tak działa zasada wzajemności. Związek kształtują obie strony, a nie tylko jedna.
|
2018-09-25, 14:04 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
|
|
2018-09-25, 14:09 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Dla mnie to normalne, że nie można mówić o miłość po kilku spotkaniach. Wydaje mi się, że facet ma rozsądne podejście do związków. Zwłaszcza, że jak wspominałaś, nie nakłania Cię do niczego, co wskazuje, że nie chodzi mu o niezobowiązujący seks.
Wiadomo, chyba każda z nas woli wiedzieć na czym stoi i mieć pewną sytuację, ale ja tu nie widzę póki co nic niepokojącego. No chyba, że taki stan rzeczy będzie ciągnął się pół roku, a on nadal nie będzie umiał się określić czy jesteście w związku.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2018-09-25, 14:28 | #9 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
Kubeł zimnej wody już był. Zaserwował ci go ten facet po 8 udanych spotkaniach, kiedy to jak mniemam, sądziłaś że wszystko toczy się w dobrym kierunku. No cóż. Nie czekaj. Facet zrobił krok w tył, rzucając frazesami o zranieniu i urazach własnych. A - i jeszcze musicie się poznać. Moim zdaniem, ludzie właśnie w tym celu się spotykają. Wyjaśnienie całej sytuacji jest takie, że możesz być autorko najcudowniejszą dziewczyną pod słońcem, ale z jego strony nie kliknęło i na to siły nie ma. On może żywić do ciebie przyjacielskie uczucia, ale nic więcej, więc się dystansuje. |
|
2018-09-25, 14:51 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
|
|
2018-09-25, 15:15 | #11 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Nie można zakładać, że facet miał złe intencje. Jeżeli nic do ciebie nie poczuł, to przecież nie przez złośliwość. Tyle, że nie wiem, po co to ciągnął, zakładając, że wszystkie spotkania były z jego inicjatywy. Chyba że to ty byłaś tą bardziej zaangażowaną osobą, tylko ci to umknęło.
|
2018-09-25, 15:22 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
|
|
2018-09-25, 15:39 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Mnie nie wydaje się, że on się wycofuje z tej relacji. Jest ostrożny - 5 mies. po 4 latach związku to mało. Traktuj ten związek jako możliwość, a nie jedyną opcję i będzie ok. Dawaj tyle, ile od niego dostajesz. I nie idź z nim za szybko do łóżka
|
2018-09-25, 15:52 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
dziękuje za odpowiedzi Wiem właśnie że to mało.. Niby nic nie czuje do byłej, ale wiadomo jak to jest.. Sprawy łóżkowe tylko wtedy gdybym poczuła, że jest coś więcej na rzeczy.
|
2018-09-25, 16:05 | #15 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
Taaaaaa. Nie ma to jak zacieśnić kontakty z dziewczyną i potem widząc, że ta się angażuje, przypomnieć sobie o byłej. Jakże wygodnie. Ja mam wrażenie, autorko, że szkoda twojego czasu. Ale to tylko moje wrażenie. |
|
2018-09-25, 16:29 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
Po prostu Autorko tu najlepsze zastosowanie miałaby zasada: Dawaj tyle od siebie tyle, ile on Ci daje. Edytowane przez ParasolkaMaryPoppins Czas edycji: 2018-09-25 o 16:31 |
|
2018-09-25, 16:39 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
Były już nawet przejawy zazdrości, gdy wyjechałam i nie odpisywałam na wiadomości przyznał, że był zły i wyobrażał sobie niewiadomo co. Mówi, że jest zazdrosny o mnie. Poznałam jego brata. Chodziliśmy za rękę. Mówi o wszystkim, gdzie jest co robi w danej chwili. Że pojechał tu i tu z kolegami, że tu i tu jest. Okazuje mi wiele czułości przy nich, przy innych ludziach także, w naszym mieście rodzinnym skąd wszyscy pochodzimy też. Edytowane przez Coco49 Czas edycji: 2018-09-25 o 16:53 |
|
2018-09-25, 18:27 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Etap motylków i zadurzenia po uszy Różowe okulary i jednorożce rzygające tęczą Z tego, co sama wiem z doświadczenia i co nauczyło mnie to forum, najważniejsze zaczyna się, gdy ten etap się zakończy.
|
2018-09-25, 20:01 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
wlaśnie zrywam te "relacje". Nie wiem jak sie pozbieram, bedzie ciezko jak zawsze, ale co tam. Mam serce z kamienia. Dziekuje za wszystkie porady
|
2018-09-25, 22:00 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Z jednej strony trochę naciskasz i chyba bez sensu tak od razu zrywać relację z potencjałem. Z drugiej strony nie być pewnym co i jak po 8miu spotkaniach i chcieć trzymać dystans to to też nie zapowiada jakiegoś szału, ale patrzyłbym bardziej na czyny. Jedno co na pewno widać po Tobie to dość duże ciśnienie i nacisk, a z drugiej strony też chyba nieco za mało inicjatywy własnej (czekasz na jego propozycje i zaproszenia, a czy sama też go zapraszasz?).
__________________
Mówię jak jest. |
2018-09-26, 07:56 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
Sytuacja o tyle dziwna, że nie wiem naprawdę jak sie zachować. Co myśleć. Chyba czekam teraz na jego ruch. Takie niby nic a jednak chyba coś.. Edytowane przez Coco49 Czas edycji: 2018-09-26 o 08:15 |
|
2018-09-26, 08:19 | #22 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Przestaj się tak spinać. Zamiast wykonywać gwałtowne ruchy, zobacz co miał konkretnie na myśli. Na wizażu zawsze milion czarnych scenariuszy, a nie zawsze się sprawdzają. Całe szczęście nie każdy facet ma myślenie jak niektóre wizażanki.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2018-09-26, 08:27 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
Chociaż boję się trochę, ze spiep...am sprawę. Może go wystraszyłam. Wytłumaczyłam, że nie jestem jakąs desperatką i że na spokojnie.. Wychodzą właśnie moje problemy ze sobą.. Edytowane przez Coco49 Czas edycji: 2018-09-26 o 08:31 |
|
2018-09-26, 08:37 | #24 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Nie masz nic do stracenia, a możesz sobie później pluć w brodę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2018-09-26, 09:27 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Dziękuje wszystkim za porady Jeśli ktoś jeszcze czytając o sytuacji ma określone zdanie na ten temat proszę o podzielenie sie nim. Jest mi lżej, ze mogę się Wam wygadać.
|
2018-09-26, 09:31 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
A ja uważam, że nie ma sensu tracić na niego czasu. Bycie ze sobą na wyłączność to nie jest decyzja rangi kredytu na 35 lat. Moim zdaniem on zostawia sobie otwartą furtkę, żeby w razie czego powiedzieć "Ale ja Ci nic nie obiecywałem, o co Ci chodzi?"
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
2018-09-26, 09:56 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Nie rozumiem Was, serio uważacie, że po 8 spotkaniach z kompletnie obcym facetem już powinny padać deklaracje związku? Żartujecie? I ile one byłyby warte? Jak dla mnie gość zachował się całkowicie rozsądnie. Przecież to nie jest żaden przyjaciel z dzieciństwa, którego się zna od podszewki i w sumie już po kilku romantycznych chwilach wie czy będzie z tego związek czy nie. Facet nie unika autorki, nie namawia do seksu, wręcz przeciwnie, chce się z nią spotykać, poznawać, nie ukrywa przed rodziną. Wg mnie zachowuje się normalnie.
Autorko zluzuj. Poznawajcie się, randkujcie i niech to się rozwija samo bez nacisków. Bo wg mnie przesadzasz i siejesz panikę bez sensu. To było tylko 8 spotkań, ogarnij się, a nie już smutek, dół i depresja. Facet nawet się od Ciebie nie odsunął, wręcz przeciwnie, piszesz, że to on bardziej zabiega. Jedyne co zrobił, to powiedział że nie chce jeszcze oficjalnie wchodzić w związek, tylko nadal się poznawać i zrobić to naturalnie w swoim czasie. Jak dla mnie mądry człowiek, a Ty robisz z siebie desperatkę. |
2018-09-26, 10:15 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
|
|
2018-09-26, 10:27 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
A Ty się nie martw, tylko bierz sprawy w swoje ręce. Odzywaj się do niego, pokaż, że nic się nie zmieniło, że się nie odsuwasz. Teraz pałeczka jest po Twojej stronie, a nie jego. |
|
2018-09-26, 10:36 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: "poczekaj na mnie"- totalny dół i rozsypka..
Cytat:
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:40.