Po 18 latach spotkałam kobietę, która zniszczyła moją rodzine

[Lwica28]

Kiedy miałam 8 lat moje beztroskie życie się zawaliło. Okazało się, że ojciec ma kochankę i się do niej wyprowadza. Co gorsza, razem z mamą dobrze ją znałyśmy, bo pracowała z ojcem. Ich romans trwał jakieś 3 lata, w między czasie nieraz przychodziła do nas pod dom i się wydzierała że mój ojciec i tak z nią zostanie, albo jak spotykałyśmy ją z mamą gdzieś na ulicy to wyzywała moją mamę od idiotek i śmiała się z niej. Ile ja wtedy nocy przepłakałam, jak mnie serce bolało jak widziałam jak moja mama płacze. I wtedy zaczęła rosnąć moja nienawiść do niej. Ukradłam dziadkowi scyzoryk i po lekcjach chodziłyśmy z koleżankami i jej szukałyśmy. Potem sobie wymyśliłam, że zrobię jej dokładnie to samo jak dorosnę - uwiodę jej męża. Ale jak zobaczyłam na FB kto jest jej mężem (też faceta znam) to stwierdziłam że mając takiego faceta to jest większa kara. Jak dorosłam to stwierdziłam że karma wróci i szkoda na nią czasu. Aż do soboty. Pech chciał że trafiłyśmy do tej samej knajpy. Rodzina męża robiła imprezę w jednej sali, a w drugiej jej rodzina. Zauważyłam ją przez przypadek, dosyć późno. Duża ilość alkoholu dodała mi odwagi i do niej podeszłam i się spytałam czy wie kim jestem. Oczywiście nie widziała. Przedstawiłam się i powiedziałam że zniszczyła mi życie. A co ona na to? Zaczęła się śmiać i powiedziała że to było tak dawno że nie ma żadnego znaczenia. Ja w sobie tą nienawiść noszę od 18 lat, pamiętam to wszystko tak jakby to było tydzień temu. Pamiętam w co byłam ubrana, w co była ubrana moja mama, jakiego misia trzymałam jak ona moją mamę od idiotek wyzywała i się z niej śmiała. A ona mi kuźwa mówi że to nie ma znaczenia?! Oczywiście jeszcze jak wychodziliśmy to pokazywała na mnie swoim koleżankom i się śmiały ze mnie... Przepłakałam całą niedziele, z łóżka nie chciałam w ogóle wyjść. I tylko cały czas myślałam co mogę jej zrobić żeby ją to bolało. Żeby w końcu ona poczuła chociaż trochę to co ja czuję. Żeby było jej wstyd i wszyscy otaczający ją ludzie o tym wiedzieli. Wymyśliłam, że opiszę to wszystko i wyślę jako wiadomość do wszystkich jej znajomych na FB, ale mój mąż bardzo mi to odradza. Moja mama zresztą też... Nie wiem czy jak napisze to będzie mi lepiej czy tylko gorzej...?
Chce żeby wiedziała że wszystko co ją w życiu złe spotyka to karma za to co mi i mamie zrobiła.
Mój ojciec oczywiście wrócił do domu po jakimś czasie, bo ona chyba go pogoniła. Jak wróciłam kiedyś ze szkoły i zobaczyłam jego rzeczy w domu to wszystko mu wyrzuciłam przez drzwi i wydzierałam się że nie chce żeby wracał i że go nienawidzę. Od tej pory relacje z moim ojcem już nigdy nie były takie same. Mam do niego olbrzymi żal do dzisiaj.

[kalor]

Stawiam, że będzie ci gorzej, a ludzie, do których będziesz wypisywać w większości pomyślą, że to ty masz jakiś problem ze sobą. Ja bym tak pomyślała, co mnie obchodzi, co jakaś moja znajoma z FB wyprawia? Widziałaś sama zresztą, jak zachowały się jej koleżanki, jak się z ciebie śmiały. Zaszkodzisz tylko sobie.

Myślę, że powinnaś zadbać o siebie i swoją równowagę. Twoja mama przeżyła, przyjęła ojca z powrotem, a w tobie wciąż to wszystko siedzi i ci szkodzi. Miałaś nawet pomysł, żeby uwieść jej męża dla zemsty! Jeśli będziesz się tego tykać, to największą krzywdę zrobisz samej sobie.

[ParasolkaMaryPoppins]

Zaszkodzisz sobie i rodzicom, zwłaszcza mamie. Może ona i Twój ojciec nie chcą rozdrapywać tamtych ran? I tak, serio, to cud, że Twoja rodzina się nie rozpadła.

Po tamtej kobiecie Twoje wyrzuty spłynęły jak po kaczce i rozumiem Twoją złość. Wówczas bym chyba weszła na stołek z kieliszkiem i wzniosła toast za największą k.... na sali. Ale to ja (po kieliszku)

Tej kobiecie nie wydaje się, byś mogła zaszkodzić. Nie ma wyrzutów sumienia.

[Minna]

Odpuść, nie warto, naprawdę.
Poczujesz się lepiej na chwilę, ale dasz sobie i jej do zrozumienia, że dalej miesza w Twoim życiu. Ta kobieta reprezentuje sobą bardzo niski poziom, nie zniżaj się do niego by się zemścić.

Ona nie czuje się niczemu winna, naprawdę wierzysz, że wiadomość do wszystkich jej znajomych coś w niej zmieni? Nie. Zrobi z Ciebie wariatkę i pośmiewisko. Miej godność i bądź ponad nią i to co zrobiła. Trzymaj klasę, skoro ona jej nie ma.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Tamtej kobiety najprawdopodobniej nic nie ruszy, ma to gdzieś, ta historia nie ma już dla niej znaczenia. Wypisując do jej znajomych, na FB itd. sama wyjdziesz na niezrównoważoną i zapewne nikt w to nie uwierzy, albo wyśmieje i oleje. Co najwyżej będzie to pożywka do plotek, które mogą obrócić się przeciw Tobie, bo jak rozumiem mieszkacie w mniejszym mieście (skoro wszyscy się jakoś znacie)

Na Twoim miejscu postarałabym się odpuścić temat. Do tanga trzeba dwojga - to również Twój ojciec jest winny wszystkich cyrków, upokorzeń, stresu itd. Nie wiadomo jak między nimi było, może on jej coś naobiecywał, może tam coś jeszcze innego zaszło.

Poza tym, jesteś tak na prawdę zła na nią czy na niego? Czy złości na ojca nie przelewasz na tamtą kobietę?

Myślę, że powinnaś sprawę wyjaśnić z ojcem. Czy on Cie kiedyś przeprosił, rozmawialiście szczerze o tym? Masz do niego ogromny żal, więc należałoby to wyjaśnić. Przeszłości nie zmienisz, ale musisz zaakceptować to, że ojciec zdradził Twoją matkę, że Wasze relacje się zmieniły. Teraz jednak oboje jesteście dorośli i możecie Wasze relacje poprawić.

[9436a3955e4ffdff99da230456d338dc0303348e_62f82cf251cf9]

Powinnaś solidnie pomyśleć o terapii.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Moim zdaniem źle kierujesz swój gniew. To nie ona zniszczyła twoja rodzinę, tylko twój ojciec spotykając się z nią.
W ogole to sprawa miedzy twoimi rodzicami. Twoja matka po tym wszystkim pozwoliła by ojciec do niej wrócił wiec widocznie chyba mu przebaczyla. Ty powinnaś się zająć swoim życiem, iść na terapię jak juz ktoś słusznie przede mną zauważył, a sprawy rodziców zostawić za sobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjapatib]

Ta wypowiedź tak mocno zahacza o trolling, że nie wiem.

Kobita zniszczyła Ci życie, rozwaliła rodzinę, a Twój tata był związywany przez nią w piwnicy? Przypadkiem upadł penisem na jej pochwę? Ona mu zrobiła pranie mózgu, więc olewał Was? No, nie. Prędzej miałabym żal do ojca, a nie jakiejś babki. Jeżeli w ogóle

[Andziullka666]

I jeszcze trzymała misia, jakie to melodramatyczne...

[sylveco]

Spróbowałabym innej formy zemsty, wypisywanie do znajomych to zemsta najniższego kalibru. Ja to rozumiem, ze chcesz się zemścić. Zrozumie to tylko osoba, która tez to przeżyła, a te wszystkie chrześcijańskie porady, ze trzeba wybaczać, albo ze karma ja dopadnie nie działają, karmę się samemu wyznacza.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sylveco

Spróbowałabym innej formy zemsty, wypisywanie do znajomych to zemsta najniższego kalibru. Ja to rozumiem, ze chcesz się zemścić. Zrozumie to tylko osoba, która tez to przeżyła, a te wszystkie chrześcijańskie porady, ze trzeba wybaczać, albo ze karma ja dopadnie nie działają, karmę się samemu wyznacza.

To może niech się mści na idealnym ojczulku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Folgia]

Napisane przez patrycjapatib

Ta wypowiedź tak mocno zahacza o trolling, że nie wiem.

Kobita zniszczyła Ci życie, rozwaliła rodzinę, a Twój tata był związywany przez nią w piwnicy? Przypadkiem upadł penisem na jej pochwę? Ona mu zrobiła pranie mózgu, więc olewał Was? No, nie. Prędzej miałabym żal do ojca, a nie jakiejś babki. Jeżeli w ogóle

Zgadzam się. Do tanga trzeba dwojga. Twój ojciec chciał zdradzić Twoją mamę. Ta kobieta go do niczego nie zmuszała. Oboje są winni.


Wiesz, ja nie będę Ci pisać dyrdymałów, że karma ją dopadnie, bo w takie bzdury to ja nie wierzę. Radzę zastanowić się, po co Ci ta zemsta? Co ona wniesie do Twojego życia? Wypisywanie na fejsie to średni pomysł, bo ludzie mogą w to nie uwierzyć albo guzik ich to będzie obchodzić.

[Lwica28]

Ale ja nigdzie tam nie napisałam ze mój ojciec jest święty. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę ze do tanga trzeba dwojga. Do ojca mam o to żal do dzisiaj i tez nie jestem w stanie mu tego wybaczyć. Zdrady sie zdarzają, nie jest to nic nowego. Tylko po co odstawiała te cale awantury? Wydzieranie się pod domem, obrażanie? Po co?

Wypowiedź zahacza o trolling? No sorry ale niestety nie.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Komentarz pierwsza klasa.

[Fleur_D]

Czy pomyślałaś o swojej mamie? Może ona nie chce, żeby obcy ludzie dyskutowali o romansie jej męża sprzed lat. To sprawa dotyczy wyłącznie twoich rodziców i całe miasteczko nie powinno się w nią mieszać. Obecnie ludzie nie są już tacy skorzy do obwiniania kobiety o całe zło i najgorsze zdanie będą mieć o twoim ojcu. O twojej mamie też nie będą mieć dobrej opinii skoro po tym wszystkim przyjęła go spowrotem. A ciebie wezmą za wariatkę.

Skup się lepiej na własnym małżeństwie.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez Lwica28

Ale ja nigdzie tam nie napisałam ze mój ojciec jest święty. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę ze do tanga trzeba dwojga. Do ojca mam o to żal do dzisiaj i tez nie jestem w stanie mu tego wybaczyć. Zdrady sie zdarzają, nie jest to nic nowego. Tylko po co odstawiała te cale awantury? Wydzieranie się pod domem, obrażanie? Po co?

Wypowiedź zahacza o trolling? No sorry ale niestety nie.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Komentarz pierwsza klasa.

Wszystko to miało miejsce, bo twój ojciec jej na to pozwolił. Z tego co piszesz, to okropna osoba, ale taką wybrał sobie twój tata.

[sylveco]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85849155]To może niech się mści na idealnym ojczulku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

moze na nim i na tej kobiecie do zdrady trzeba dwojga, nie szanuje tak samo zdradzajacych kobiet jak i mezczyzn, ale ona widac, ze zostala rozjuszona tym jak ja potraktowala ta kobieta w restauracji

[answer_is_here]

Straszną krzywdę zrobili ci rodzice.

Nie powinni mieszać małego dziecka w swoje prywatne/dorosłe sprawy.
Zajmij się swoim życiem, zostaw to.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Lwica28

Ale ja nigdzie tam nie napisałam ze mój ojciec jest święty. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę ze do tanga trzeba dwojga. Do ojca mam o to żal do dzisiaj i tez nie jestem w stanie mu tego wybaczyć. Zdrady sie zdarzają, nie jest to nic nowego. Tylko po co odstawiała te cale awantury? Wydzieranie się pod domem, obrażanie? Po co?

Wypowiedź zahacza o trolling? No sorry ale niestety nie.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Komentarz pierwsza klasa.

A mało to osób, które nad sobą nie panują? Mało jest desperatów targanych różnymi emocjami?

Pytanie co da Ci zemsta? Bo śmiem szczerze wątpić, że ulgę. Prędzej kolejna nieudana próba spowoduje ośmieszenie samej siebie, złość, rozgoryczenie i powróci żal. Zastanów się nad rozmową z psychologiem i rozwiązaniem sprawy w pierwszej kolejności z ojcem, jako źródłem problemu.

[ruda_beksa]

[1=9436a3955e4ffdff99da230 456d338dc0303348e_62f82cf 251cf9;85848644]Powinnaś solidnie pomyśleć o terapii.[/QUOTE]

Zgadzam się.

Jakieś dramy na FB, wypisywanie do znajomych tylko sprawią, że ty wyjdziesz na niezrównoważoną, a po tamtej babie to i tak spłynie jak po kaczce. W czym ci to pomoże? To nie odda ci pełnej rodziny, dzieciństwa, przepłakanych łez. Tylko rozdrapiesz stare rany swojej mamy, a kochanka uzna że jest prześladowana przez wariatkę i wyjdzie na ofiarę.

Osobiście miałabym większe pretensje do ojca, że zniszczył rodzinę i naraził was na ataki jakiejś baby.

[Limonka2738]

Napisane przez Lwica28

Kiedy miałam 8 lat moje beztroskie życie się zawaliło. Okazało się, że ojciec ma kochankę i się do niej wyprowadza.

(...)

Od tej pory relacje z moim ojcem już nigdy nie były takie same. Mam do niego olbrzymi żal do dzisiaj.

To nie ona zniszczyła waszą rodzinę, tylko twój ojciec. I nie całą rodzinę, tylko swoje małżeństwo.

Ona niczego twojej mamie nie obiecywała.

A twój ojciec zdradził twoja mamę, a nie Ciebie. Nie jest to w żaden sposób skierowane personalnie w Ciebie.

Oczywiście masz prawo tak się czuć, jeśli jesteś związana z mamą. Ale ojciec nie przysiegał tobie, ze dochowa wierności twojej mamie.

[ruda_beksa]

Napisane przez Limonka2738

A twój ojciec zdradził twoja mamę, a nie Ciebie. Nie jest to w żaden sposób skierowane personalnie w Ciebie.Ale ojciec nie przysiegał tobie, ze dochowa wierności twojej mamie.

Ale psim obowiązkiem ojca jest dbanie o dobre i spokojne dzieciństwo dziecka. Ludzie się zakochują, ludzie odchodzą - zdarza się. Ale dla mnie to, że gość pozwolił na to, żeby jego kochanka nachodziła rodzinę, darła się, wyzywała - to mówi bardzo dużo o jego charakterze.

[Limonka2738]

Nie masz żadnych podstaw i szczerze mówiąc taka "zemste" odebralabym na trzy sposoby:

Albo uwierzyła i stwierdziła, że masz coś niepokolei pod sufitem, bo cała sytuacja to w ogóle nie twój interes.

Albo nie uwierzyła i stwierdziła, że masz urojenia I w sumie o co ci chodzi w ogóle.

Ale najprawdopodobniej miała bym to bardzo głęboko gdzieś. Gdybyś miała dowody może bym sobie poplotkowala z kimś trzecim o tym i na tym koniec. Ale nie wiem, musiałoby to być ciekawe.

W ogóle nie pojmuję sytuacji, w której 8-letnie dziecko dowiaduje się, że rodzic ma kochankę. Odpowiedzialni rodzice przepracowuja to w cichości, a potem dziecko się informuje, że się rozstaja albo się nie informuje wcale. Nie jestem pedagogiem, ale wciaganie w coś takiego osób trzecich, zwłaszcza emocjonalnie związanych z obiema stronami wydaje mi się obrzydliwe i bardzo emocjonalnie wycieńczajace. Niezależnie od wieku, ale dzieci to już w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez ruda_beksa

Ale psim obowiązkiem ojca jest dbanie o dobre i spokojne dzieciństwo dziecka. Ludzie się zakochują, ludzie odchodzą - zdarza się. Ale dla mnie to, że gość pozwolił na to, żeby jego kochanka nachodziła rodzinę, darła się, wyzywała - to mówi bardzo dużo o jego charakterze.

Nie no, tutaj pełna racja.

Napisałam to wyżej.

Chodzi mi tylko o sam romans.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikolite]

Wysylanie wiadomosci do jej znajomych zrobi z Ciebie wariatke.



Juz bardziej skopiowalabym jej zdjecia z : facebook, instagram, twitter gdziekolwiek ona jest - nastepnie zalozyla jej profil na stronach gdzie Panie sie sprzedaja za pieniadze i rozeslala link do jej znajomych z pracy (mozesz zobaczyc na linkedin kogo ma w polaczeniach), mozesz rowniez rozwiesic plakaty z wydrukiem zdjecia i opisu z tejze strony - przed jej praca.



Znajomi jej uwierza, a ludzie z pracy juz raczej nie bardzo.

Humiliation level hard.

[patrycjapatib]

Napisane przez Lwica28

Wypowiedź zahacza o trolling? No sorry ale niestety nie.

Ten styl pisania i zachowanie w wieku 8 lat (akcja ze scyzorykiem, z misiem), a potem prawie 30 (zgnoję ją na fb) brzmi jak trolling.

Napisane przez Lwica28

Ukradłam dziadkowi scyzoryk i po lekcjach chodziłyśmy z koleżankami i jej szukałyśmy.

Napisane przez Lwica28

Potem sobie wymyśliłam, że zrobię jej dokładnie to samo jak dorosnę - uwiodę jej męża.

Napisane przez Lwica28

do niej podeszłam i się spytałam czy wie kim jestem. Oczywiście nie widziała. Przedstawiłam się i powiedziałam że zniszczyła mi życie.

Napisane przez Lwica28

Ja w sobie tą nienawiść noszę od 18 lat, pamiętam to wszystko tak jakby to było tydzień temu. Pamiętam w co byłam ubrana, w co była ubrana moja mama, jakiego misia trzymałam jak ona moją mamę od idiotek wyzywała i się z niej śmiała.

Napisane przez Lwica28

Wymyśliłam, że opiszę to wszystko i wyślę jako wiadomość do wszystkich jej znajomych na FB

Napisane przez Lwica28

Chce żeby wiedziała że wszystko co ją w życiu złe spotyka to karma za to co mi i mamie zrobiła.

Napisane przez Lwica28

wszystko mu wyrzuciłam przez drzwi i wydzierałam się że nie chce żeby wracał i że go nienawidzę.

A jeśli to na serio, to zamiast obmyślać plan wielkiej zemsty na fb polegający na napisaniu do jej znajomych, to weź idź na terapię. O niekulturalnych, niewychowanych ludziach się zapomina i olewa, a nie stalkuje na fb w ramach zemsty sprzed 20 lat. Brzmi to co najmniej mało wiarygodnie.

A laska poza byciem chamską z tym wydzieraniem się nic złego Ci nie zrobiła. Ojciec jest wszystkiemu winien

[ruda_beksa]

Napisane przez nikolite

Wysylanie wiadomosci do jej znajomych zrobi z niej wariatke.



Juz bardziej skopiowalabym jej zdjecia z : facebook, instagram, twitter gdziekolwiek ona jest - nastepnie zalozyla jej profil na stronach gdzie Panie sie sprzedaja za pieniadze i rozeslala link do jej znajomych z pracy (mozesz zobaczyc na linkedin kogo ma w polaczeniach), mozesz rowniez rozwiesic plakaty z wydrukiem zdjecia i opisu z tejze strony - przed jej praca.



Znajomi jej uwierza, a ludzie z pracy juz raczej nie bardzo.

Humiliation level hard.

Raczej obłęd level hard. Do tego nielegalny.

Gdyby ktoś wysłał mi na LinkedIn profil współpracowniczki na Roksie - zwłaszcza w przypadku pani w wieku ~50 lat - uznałabym, że to sztuczny profil a osoba go wysyłająca ma ciężkie problemy psychiczne. O drukowaniu i wyklejaniu nie mówiąc.

[nikolite]

Napisane przez ruda_beksa

Raczej obłęd level hard. Do tego nielegalny.

Gdyby ktoś wysłał mi na LinkedIn profil współpracowniczki na Roksie - zwłaszcza w przypadku pani w wieku ~50 lat - uznałabym, że to sztuczny profil a osoba go wysyłająca ma ciężkie problemy psychiczne. O drukowaniu i wyklejaniu nie mówiąc.

Kazdy robi co uwaza,aby poczuc sie lepiej.



A na roksie jest pelno pan po 50, takze ten..

[patrycjapatib]

Napisane przez nikolite

Juz bardziej skopiowalabym jej zdjecia z : facebook, instagram, twitter gdziekolwiek ona jest - nastepnie zalozyla jej profil na stronach gdzie Panie sie sprzedaja za pieniadze i rozeslala link do jej znajomych z pracy (mozesz zobaczyc na linkedin kogo ma w polaczeniach), mozesz rowniez rozwiesic plakaty z wydrukiem zdjecia i opisu z tejze strony - przed jej praca.



Znajomi jej uwierza, a ludzie z pracy juz raczej nie bardzo.

Humiliation level hard.

Wiesz, że za coś takiego laska może ją pozwać?

[nikolite]

[QUOTE=patrycjapatib;85849 482]Wiesz, że za coś takiego laska może ją pozwać?[/QUOTE


Wlasnie, nie, jesli uzyje komputera np w innej miejscowosci od tej w ktorej mieszka - do stworzenia i wyslania takiegp profilu.

[ruda_beksa]

Napisane przez nikolite

Kazdy robi co uwaza,aby poczuc sie lepiej.

A na roksie jest pelno pan po 50, takze ten..

Aha, rozumiem, czyli każde świństwo można usprawiedliwić tym, że bidusia chciała się lepiej poczuć .

Na pewno sąd by się wzruszył opowiastką o misiu ściskanym w łapce i odpuścił jej łamanie prawa.



Jeśli ktoś się chce zachowywać jak psychol, to droga wolna, ale nie dorabiajmy do tego ideologii.

[nikolite]

Napisane przez ruda_beksa

Aha, rozumiem, czyli każde świństwo można usprawiedliwić tym, że bidusia chciała się lepiej poczuć .

Na pewno sąd by się wzruszył opowiastką o misiu ściskanym w łapce i odpuścił jej łamanie prawa.



Jeśli ktoś się chce zachowywać jak psychol, to droga wolna, ale nie dorabiajmy do tego ideologii.

Mozna to zrobic tak, aby nikt nigdy sie nie dowiedzial kto to zrobil.
Ale to trzeba umiec.
Jesli Autorka nie wie czy podola, to moze lepiej w ogole czegos takiego nie zaczynac.

[patrycjapatib]

Napisane przez nikolite

Wlasnie, nie, jesli uzyje komputera np w innej miejscowosci od tej w ktorej mieszka - do stworzenia i wyslania takiegp profilu.

I czyjego kompa miałaby niby użyć? Właściciel chyba nie wziąłby tego na siebie? A jeśli laska wcześniej by ją zniesławiła w gronie znajomych na fb, to raczej nietrudno byłoby się domyślić kto to mógł być. + sytuacja w barze i gromadka koleżanek tej babki. Zemsta doskonała. Sąd nie uznaje czegoś takiego jak zemsta, może nie wiesz