|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-09-15, 23:09 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1
|
bezsilna
Mój związek od 7 lat stoi w miejscu. Mam 29 lat, partner 36. Chciałabym zamieszkać z nim i założyć rodzinę. On uważa, że nie mamy dobrych fundamentów związku i odpowiada, że kiedyś zamieszkamy i że kiedyś będzie chciał rodzinę. Mimo, że wie jakie jest to dla mnie ważne i klika razy mu proponowałam, żeby się do mnie wprowadził. Jestem sfrustrowana, że tyle lat czekam i nic. Od 8 lat mieszkam sama w mieszkaniu, czuję się bardzo samotna. Nie wyobrażam sobie dłużej takiego życia. Partner mieszka nadal z rodzicami, nie zaprosił mnie nigdy do swoich rodziców na obiad, herbatę. Jest mi z tego powodu bardzo smutno, mówiłam mu o tym, ale on tłumaczy że nigdy nie lubił nikogo zapraszać do siebie. Widzę jak inne koleżanki remontują mieszkania, biorą ślub, jeżdżą na obiady do teściów i rodzą dzieci. Nie potrafię się cieszyć z życia. Kocham partnera i dlatego tak ciężko jest mi od niego odejść a jednocześnie tkwię w związku, który jest dla mnie destrukcyjny.
|
2018-09-15, 23:25 | #2 | |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: bezsilna
Cytat:
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
|
2018-09-15, 23:28 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: bezsilna
Cytat:
Też mi się tak wydaje. Po tylu latach nie macie "dobrych fundamentów" związku, serio? Niby jakich? Koleś ściemnia.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
|
2018-09-15, 23:52 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: bezsilna
Mam nadzieję, że dziewczyny wyżej nie mają racji z byciem kochanką, chociaż brzmi to tak bardzo prawdopodobnie
Co to znaczy, że nie macie dobrych fundamentów związku? Określił dokładnie, czego mu brakuje? Robicie coś z tym, żeby te fundamenty zbudować? Czy on tak sobie czeka, aż fundamenty same przyjdą, nie wiedząc nawet, na co konkretnie czeka? Zastanów się, czy warto marnować kolejne lata na faceta, który po tak długim czasie dalej nie potrafi się zaangażować w związek. I nie powiedziane, że kiedykolwiek w końcu będzie chciał się zaangażować. |
2018-09-16, 00:01 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: bezsilna
Zmarnowałaś już tyle lat, że nie warto marnować ani dnia dłużej. Możesz dać ultimatum, choć mnie by się chyba w tej sytuacji nie chciało. Po prostu bym zerwała z nim.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-16, 09:56 | #6 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: bezsilna
Nie wydaje mi się, żeby ten facet cię kochał. On tkwi w wygodnym dla siebie układzie i ani myśli to zmieniać. Z jego strony to bardziej FF, niż normalny związek. Myślę, że nie zmieni się nic i zastanowiłabym się nad odejściem.
|
2018-09-16, 10:10 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: bezsilna
36-latek KIEDYŚ zamierza założyć rodzinę? Albo to nie nastąpi wcale (on na bank nie widzi w Tobie prawdziwej partnerki), albo pod 50-tkę przygrucha sobie młodą i płodną, a Ty do tego czasu będziesz na przeczekanie. Autorko, ale swój czas marnujesz tylko i wyłącznie na własne życzenie. Do tkwienia w d... związku nikt Cię nie zmusza.
Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-09-16 o 10:12 |
2018-09-16, 10:25 | #8 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: bezsilna
Fundamentów mu brakuje.
Przykro mi to pisać, ale on nie traktuje Cię poważnie. Skoro tak bardzo mu coś nie pasuje w związku, to po kiego grzyba się z Tobą spotyka nazywając to związkiem? Wszystko wskazuje na to, że traktuje to jako układ ff. Nawet to, że Cię do domu rodzinnego nie zaprasza. Wierz mi, że jak spotka właściwą kobietę to mu się ekspresowo odmieni. Chyba, że to taki typ co będzie wiecznym kawalerem mieszkającym z rodzicami.
__________________
|
2018-09-16, 10:35 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: bezsilna
Jak mozesz pozwolic zeby 36, dojrzaly chlop marnowal tyle lat twojego zycia?
Masz 30 na karku a to najlepszy moment na powiekszenie rodziny, a wy nawet ze soba nie mieszkacie? Po tylu latach nie bylas u niego e domu? Ani razu? Powiem ci jedno, ja zmarnowalam 5lat, ale mieszkałam juz z ex. Ogarnelam sie i odeszlam, 2 lata pozniej bylam juz szczesliwa zona. Kochajacy facet tak sie nie zachowuje. Albo jestes kochanka, albo twoj facet jest powaznie zaburzony. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
2018-09-16, 10:49 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: bezsilna
Nie potrafię sobie wyobrazić że jesteś z nim 8 lat i NIGDY nie byłaś u niego w domu.
Znasz w ogóle jego rodzicow? Znajomych? On żyje po swojemu. Ty nie. Ty się godzisz na cudze zasady. Twój wybór. Nie sprawisz, że on zmieni poglądy. Ale masz wpływ na to jak Ty żyjesz. |
2018-09-16, 13:32 | #11 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: bezsilna
To raczej wygląda jak bycie kochanką na boku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2018-09-16, 14:06 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: bezsilna
Koleś zarzuca brak fundamentów związku, ale nic nie robi, by to zmienić i stawia opór, gdy Autorka proponuje wspólne zamieszkanie.
Podejrzewam, że Autorka jest kochanką, co gorsza, niczego nie świadomą kochanką. Nie byłabym taka pewna, że on mieszka tylko z rodzicami. |
2018-09-16, 14:38 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: bezsilna
Ile razy się widujecie w tygodniu, ile razy on zostaje na noc?
|
2018-09-16, 14:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: bezsilna
Dobrze rozumiem że nie byłaś u niego w domu?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-16, 14:50 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: bezsilna
Cytat:
|
|
2018-09-16, 15:03 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: bezsilna
nie wiem czy Twoj facet ma inna, ja raczej stawiam na to ,ze jest sierota życiową i maminsunkiem, albo ewentualnie,ze czeka na lepsza okazję. Ale jak sie nie ogarnal przez tyle lat i majac 36 lat ( w teorii dojrzaly facet) to szczerze mowiac lepiej go olac i poszukac kogos kto wie czego chce od zycia i potrafi to osiagnać.
|
2018-09-16, 16:42 | #17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: bezsilna
Cytat:
|
|
2018-09-16, 16:49 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: bezsilna
Jakieś nieporozumienie. Jeśli gość ogólnie nigdy Ciebie nie zaprosił, nie znasz jego znajomych i nie czuje żadnych fundamentów po 8 latach tego związku, to raczej już nie poczuje. Raczej nie jesteś dla niego nikim ważnym, a robi Ciebie w konia, a jak na horyzoncie pojawi się jakaś 'lepsza', to uzna, że to jednak nie to i tyle będziesz miała z tej 10-letniej znajomości, niby 'poważnego' związku.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-09-16, 17:05 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: bezsilna
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-09-16, 17:18 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: bezsilna
Właściwie to nawet nie wiesz, czy on mieszka z rodzicami czy z żoną i trójką dzieci. W najlepszym przypadku jesteś opcją tymczasową/ff, w najgorszym - tą drugą. Nie wyobrażam sobie być 8 lat z facetem, nie mieszkać razem i nie znać jego rodziców (pomijam patologie).
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-09-16, 17:31 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: bezsilna
Cytat:
|
|
2018-09-16, 20:08 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: bezsilna
Orzez 8 lat nie chcial jej zaprosic do budynku? Ty tak serio? Rozumiem, ze w domu moze byc malo miejsca i siedzenie z rodzicami moze byc niekomfortowe. Ale zeby nigdy nie wejsc nawet na moment? Wpasc oddac ksiazke, odwiedzic jak on jest chory..? Dla mnie nie do pojecia.
Co takiego krepujacego jest w ugoszczeniu swojego partnera w domu, nawet mieszkajacego z rodzicami? Jeśli wstydzi sie wnetrza mieszkania, biedy, rodzicow, to po 8 latach partnerka powinna o tym wiedzieć. Dla mnie to tak, jak byc w zwiazku przez 5 lat i jie znac nazwiska partnera. Taki sam kosmos. ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Autorko, zakladajac ze facet jest ok, to przez ostatnie 8 pat mialas okazje zaobserwowac jaki ma styl zycia. Jesli nawet byscie sie pobrali teraz, to nie bedzie obiadow u tesciow. To tak nie dziala. Jesli z nim bedziesz, to w najlepszej wersji bedzie tak, jak przez te 8 lat. (OSIEM lat?!) |
2018-09-16, 21:14 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: bezsilna
rodziców nie musi znać ale to że ona mieszka sama blisko dekadę a gościu jest wpadaczem na seks dawno już powinno ci autorko dać do myślenia.
Dziewczyno facet był blisko 30letnim koniem kiedy brał się za 22letnią małolatę. Od lat masz własną chatę a on nie chciał z tobą zamieszkać. Ludzie jak chcą być razem to no właśnie, być razem. Brak możliwości wspólnego mieszkania to częściej smutny dyskomfort a nie cel związku. Ponoć bywają związki gdzie ludzie sobie żyją osobno, ale to raczej są dość wyjątkowe układy, niepowszechnie spotykane, i od początku powinnaś być osobą której coś takiego pasuje. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.