Kolega się zawstydza

cost87 · 2018-10-11, 15:04

Jakieś pół roku temu do mojej pracy dołączył pewien chłopak. Co prawda pracuje od niego trochę dłużej ale nie o to chodzi. Usłyszałam od kilku już osób, że wypytuje innych na mój temat np. Czy kogoś mam on podobno nie ma nikogo ja również. Gdy przychodzi do mnie aby coś załatwić to rozmawia głównie z moimi koleżankami z pokoju obok. Ze mną to gdy bierze dokumenty, które i tak wylatuja mu z rąk. Nieraz przyjdzie aby coś pożyczyć np. chusteczki i mówi, że odda. Kiedyś podwiozl mnie do domu nie mieszkamy w tym samym mieście ale gadaliśmy głównie o mojej poprzedniej pracy. Widzę, że na mnie zerka a ostatnio usłyszałam od innego kolegi, że on jest niedoświadczony a ja swoim zachowaniem go pesze. Nie wiem nie ubieram się jakoś wyzywajaco moje stanowisko wymaga raczej eleganckiego ubioru. W tym roku byliśmy na imprezie integracyjnej siedzieliśmy na przeciwko siebie to przez cały czas patrzył się na mnie. Modlilam sie tylko zeby po pijaku czego nie powiedział na moj temat.Moje koleżanki gdy przychodzi do nas to często mówią mu, że powinien mnie zaprosić na kawę on wtedy łapie buraka i wychodzi albo mówi, że nie lubi swatania. Lubi się w naszej obecności chwalić jak to go laski na imprezach podrywaja. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć czy na serio go oniesmielam?

Neldoreth_ · 2018-10-11, 15:17

Skoro lubi się chwalić jak go laski na imprezach podrywają, to chyba nie jest taki nieśmiały jak mogłoby się wydawać. :P

cost87 · 2018-10-11, 16:07

Podobno to taka zasłona dumna wszyscy twierdzą, że on się tylko przechwala.

Ellen_Ripley · 2018-10-11, 18:00

Równie dobrze może być gejem. Albo być już w związku, o którym nikt nie wie. Tak, czy inaczej dajcie mu spokój, bo wyraźnie powiedział, że nie lubi swatania. Facet nie podejmuje żadnych kroków w Twoim kierunku, a patrzenie się to tylko patrzenie się. Znam wiele osób, które rozmawiając z kimś, skupiają na danej osobie dużo uwagi. A że pożycza chusteczki? A co? Ma zamknąć się na cały dzień pracy w składziku na szczotki i nie wchodzić z nikim w żadne interakcje?

cost87 · 2018-10-11, 18:26

Dobra dla mnie to też dziwna sytuacja tylko po co wypytuje i nie osoby o moje życie prywatne. Poza tym podobno ktoś mu powiedział, że mam dziecko co nie jest prawdą. Wszyscy niestety w pracy o tym gadają ale mniejsza z tym. Poza tym tak jak pisałam wcześniej on często w mojej obecności łapie buraka, różne rzeczy wylatuja mu z rąk. Inni koledzy też mi mówili, że go zawstydzam i to strasznie widać. Niestety nie wiem co źle robię bo staram się być miła dla wszystkich.

Ellen_Ripley · 2018-10-11, 18:59

Cytat:

Napisane przez cost87

Dobra dla mnie to też dziwna sytuacja tylko po co wypytuje i nie osoby o moje życie prywatne. Poza tym podobno ktoś mu powiedział, że mam dziecko co nie jest prawdą. Wszyscy niestety w pracy o tym gadają ale mniejsza z tym. Poza tym tak jak pisałam wcześniej on często w mojej obecności łapie buraka, różne rzeczy wylatuja mu z rąk. Inni koledzy też mi mówili, że go zawstydzam i to strasznie widać. Niestety nie wiem co źle robię bo staram się być miła dla wszystkich.

Wypytuje - a może po prostu rozmawia i czasami mu się włącza zwykła, ludzka ciekawość? Albo te osoby, które Ci o tym tak chętnie donoszą, same nakręcają rozmowę o Tobie, a potem jest "uuuu, X wypytywał". Radziłabym zacząć patrzeć na realne działania faceta (a tych nie ma), a nie plotki, pogłoski, "wydaje mi się" innych osób i normalne, codzienne gesty, których nie da się uniknąć pracując z kimś.

Łapie buraka, bo wie, że pół biura próbuje go z Tobą swatać. Zakłopotanie i zawstydzenie to nie musi być oznaka "love".

cost87 · 2018-10-11, 20:07

Przecież nie twierdzę, że jest we mnie zakochany po prostu wg mnie zachowuje się dziwnie. To widać i raczej tylko jeśli o mnie chodzi co do mojego życia prywatnego to mówili mi to jego koledzy z pokoju i moja koleżanka a ona nie kłamie. Szczęka mi opadła gdy potem kilka osób w pracy zastanawiało się czy to prawda a ja musiałam to prostować. Co niektórzy myśleli , że oddałam dziecko do adopcji. W mojej pracy nie ma dużo osób i naprawdę niby nikt się niczym nie interesuje ale potem przychodzą i mówią co i jak. Niby faceci nie plotkuja i nie zwracają na różne rzeczy uwagi jasne.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Wg mnie nawet gdy chłopak miał jakąś dziewczynę z mojej pracy na oku to nie poszedł by na to. W pracy i tak krążą różne opinie na jego temat. Wiem, że związki w pracy to nic dobrego.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Wypytuje ale dlaczego jeśli chodzi o mnie inne osoby? Boi się mnie rzeczywiście czy jak?Bo serio nie rozumiem? Przecież jego koledzy nie są bardzo zorientowani w moim życiu osobistym żeby udzielić mu informacji.

Karena 73 · 2018-10-12, 10:33

Kolejny wątek, w którym nie wiadomo gdzie leży problem.
Nie jest nachalny, nie odrzuca zalotów, więc o co chodzi?

Folgia · 2018-10-12, 10:43

Ale czego ty konkretnie chcesz?

natnati · 2018-10-12, 10:51

Cytat:

Napisane przez Karena 73

Kolejny wątek, w którym nie wiadomo gdzie leży problem.
Nie jest nachalny, nie odrzuca zalotów, więc o co chodzi?

Pewnie w tym, że ona pewnie by chciała, żeby on był zainteresowany, a nie wie czy tak jest. Cieżko uwierzyć, że dorosły facet nie zaproponowałby spotkania czy nie zagadywał, gdyby był zainteresowany

Karena 73 · 2018-10-12, 11:03

Cytat:

Napisane przez natnati

Pewnie w tym, że ona pewnie by chciała, żeby on był zainteresowany, a nie wie czy tak jest. Cieżko uwierzyć, że dorosły facet nie zaproponowałby spotkania czy nie zagadywał, gdyby był zainteresowany

No to mamy powtórkę z rozrywki

Kiedyś były akcje w autobusie teraz w pracy. Ile lat można zakładać wątki o tym, że jakiś koleś się patrzy??

To jakaś obsesja widzieć w każdym facecie adoratora.

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2018-10-12, 11:41

Też nie wiem po co ten cały wątek. Tuż to dzisiaj pisałam, że ludzie sami sobie tworzą problemy w innym a tu kolejny. Masakra. Połowa wątków do odsiania naprawdę.

Ellen_Ripley · 2018-10-12, 11:42

Cytat:

Napisane przez Karena 73

No to mamy powtórkę z rozrywki

Kiedyś były akcje w autobusie teraz w pracy. Ile lat można zakładać wątki o tym, że jakiś koleś się patrzy??

To jakaś obsesja widzieć w każdym facecie adoratora.

Heh, dokładnie, "to już było" ogólnie (a ostatnio na tym forum co 5 minut dosłownie). Mam również wrażenie, że to "już było" w wydaniu tej konkretnej osoby, tylko nick zmieniony.

natnati · 2018-10-12, 12:31

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;85981955]Też nie wiem po co ten cały wątek. Tuż to dzisiaj pisałam, że ludzie sami sobie tworzą problemy w innym a tu kolejny. Masakra. Połowa wątków do odsiania naprawdę.[/QUOTE]

Pracują razem, więc często się widują, jeśli autorka jest zainteresowana, to niech zacznie z facetem rozmawiać, gdy bliżej poznają umówią i zobaczy co będzie. Gość może być zwyczajnie speszony tymi tekstami, że jest autorką zainteresowany i dlatego tak się zachowuje

cost87 · 2018-10-12, 15:16

Nie wiem o co wam chodzi po prostu w pracy ludzie zaczynają pytać innych osób na temat mojego życia prywatnego. I to nie na zasadzie takiej grzeczności tylko mają w tym inny cel. Dzisiaj to już inny kolega mnie rozwalił powiedział, że z mojej pracy inny chłopak go zapytał czy można mnie uwieść? I kto tu jest nienormalny? Ciągle słyszę coś na mój temat tylko problem polega na tym, że nikt mi tego w oczy nie powie aż tak się mnie boją?

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2018-10-12, 15:19

Cytat:

Napisane przez natnati

Pracują razem, więc często się widują, jeśli autorka jest zainteresowana, to niech zacznie z facetem rozmawiać, gdy bliżej poznają umówią i zobaczy co będzie. Gość może być zwyczajnie speszony tymi tekstami, że jest autorką zainteresowany i dlatego tak się zachowuje

Jesli gosc jest speszony to niech autorka zagada i tyle ale czy naprawde trzeba rozdrabniac g na atomy ze jak spojrzal w lewo to mnie podrywa a jak w prawo to nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

natnati · 2018-10-12, 17:03

To najdziwniejszy wątek jaki tu ostatnio widziałam. Nie wiem Autorko o co Tobie chodzi? Chcesz sie bliżej poznać z tym chłopakiem? Ludzie czasami gadają rozne rzeczy, aktualnie mam w pracy same kobiety, ale wczesniej, gdy towarzystwo było mieszane, to pojawialy się takie zarty o swataniu czy cos w stylu, odbierz te teksty jako zarty. Sądzisz, że wszyscy faceci w pracy na Ciebie lecą?

PoPoo · 2018-10-13, 09:46

Jesteś tak onieśmielająca ze aż facetowi rzeczy z rak lecą.

Za tydzień możesz spodziewać się pierścionka. Bądź czujna.

2018-10-11, 15:04	#1
cost87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18	Kolega się zawstydza Jakieś pół roku temu do mojej pracy dołączył pewien chłopak. Co prawda pracuje od niego trochę dłużej ale nie o to chodzi. Usłyszałam od kilku już osób, że wypytuje innych na mój temat np. Czy kogoś mam on podobno nie ma nikogo ja również. Gdy przychodzi do mnie aby coś załatwić to rozmawia głównie z moimi koleżankami z pokoju obok. Ze mną to gdy bierze dokumenty, które i tak wylatuja mu z rąk. Nieraz przyjdzie aby coś pożyczyć np. chusteczki i mówi, że odda. Kiedyś podwiozl mnie do domu nie mieszkamy w tym samym mieście ale gadaliśmy głównie o mojej poprzedniej pracy. Widzę, że na mnie zerka a ostatnio usłyszałam od innego kolegi, że on jest niedoświadczony a ja swoim zachowaniem go pesze. Nie wiem nie ubieram się jakoś wyzywajaco moje stanowisko wymaga raczej eleganckiego ubioru. W tym roku byliśmy na imprezie integracyjnej siedzieliśmy na przeciwko siebie to przez cały czas patrzył się na mnie. Modlilam sie tylko zeby po pijaku czego nie powiedział na moj temat.Moje koleżanki gdy przychodzi do nas to często mówią mu, że powinien mnie zaprosić na kawę on wtedy łapie buraka i wychodzi albo mówi, że nie lubi swatania. Lubi się w naszej obecności chwalić jak to go laski na imprezach podrywaja. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć czy na serio go oniesmielam?

2018-10-11, 15:17	#2
Neldoreth_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 319	Dot.: Kolega się zawstydza Skoro lubi się chwalić jak go laski na imprezach podrywają, to chyba nie jest taki nieśmiały jak mogłoby się wydawać. :P

2018-10-11, 16:07	#3
cost87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18	Dot.: Kolega się zawstydza Podobno to taka zasłona dumna wszyscy twierdzą, że on się tylko przechwala.

2018-10-11, 18:00	#4
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Kolega się zawstydza Równie dobrze może być gejem. Albo być już w związku, o którym nikt nie wie. Tak, czy inaczej dajcie mu spokój, bo wyraźnie powiedział, że nie lubi swatania. Facet nie podejmuje żadnych kroków w Twoim kierunku, a patrzenie się to tylko patrzenie się. Znam wiele osób, które rozmawiając z kimś, skupiają na danej osobie dużo uwagi. A że pożycza chusteczki? A co? Ma zamknąć się na cały dzień pracy w składziku na szczotki i nie wchodzić z nikim w żadne interakcje?

2018-10-11, 18:26	#5
cost87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18	Dot.: Kolega się zawstydza Dobra dla mnie to też dziwna sytuacja tylko po co wypytuje i nie osoby o moje życie prywatne. Poza tym podobno ktoś mu powiedział, że mam dziecko co nie jest prawdą. Wszyscy niestety w pracy o tym gadają ale mniejsza z tym. Poza tym tak jak pisałam wcześniej on często w mojej obecności łapie buraka, różne rzeczy wylatuja mu z rąk. Inni koledzy też mi mówili, że go zawstydzam i to strasznie widać. Niestety nie wiem co źle robię bo staram się być miła dla wszystkich.

2018-10-11, 20:07	#7
cost87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18	Dot.: Kolega się zawstydza Przecież nie twierdzę, że jest we mnie zakochany po prostu wg mnie zachowuje się dziwnie. To widać i raczej tylko jeśli o mnie chodzi co do mojego życia prywatnego to mówili mi to jego koledzy z pokoju i moja koleżanka a ona nie kłamie. Szczęka mi opadła gdy potem kilka osób w pracy zastanawiało się czy to prawda a ja musiałam to prostować. Co niektórzy myśleli , że oddałam dziecko do adopcji. W mojej pracy nie ma dużo osób i naprawdę niby nikt się niczym nie interesuje ale potem przychodzą i mówią co i jak. Niby faceci nie plotkuja i nie zwracają na różne rzeczy uwagi jasne. ---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Wg mnie nawet gdy chłopak miał jakąś dziewczynę z mojej pracy na oku to nie poszedł by na to. W pracy i tak krążą różne opinie na jego temat. Wiem, że związki w pracy to nic dobrego. ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- Wypytuje ale dlaczego jeśli chodzi o mnie inne osoby? Boi się mnie rzeczywiście czy jak?Bo serio nie rozumiem? Przecież jego koledzy nie są bardzo zorientowani w moim życiu osobistym żeby udzielić mu informacji.

2018-10-12, 10:33	#8
Karena 73 Kobieta z klasą Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 058	Dot.: Kolega się zawstydza Kolejny wątek, w którym nie wiadomo gdzie leży problem. Nie jest nachalny, nie odrzuca zalotów, więc o co chodzi? __________________ Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.

2018-10-12, 10:43	#9
Folgia Rozeznanie Zarejestrowany: 2018-05 Wiadomości: 849	Dot.: Kolega się zawstydza Ale czego ty konkretnie chcesz? __________________ *Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.*

2018-10-12, 11:41	#12
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 7 327	Dot.: Kolega się zawstydza Też nie wiem po co ten cały wątek. Tuż to dzisiaj pisałam, że ludzie sami sobie tworzą problemy w innym a tu kolejny. Masakra. Połowa wątków do odsiania naprawdę. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2018-10-12 o 11:43

2018-10-12, 12:31	#14
natnati Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-09 Wiadomości: 37	Dot.: Kolega się zawstydza [1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;85981955]Też nie wiem po co ten cały wątek. Tuż to dzisiaj pisałam, że ludzie sami sobie tworzą problemy w innym a tu kolejny. Masakra. Połowa wątków do odsiania naprawdę.[/QUOTE] Pracują razem, więc często się widują, jeśli autorka jest zainteresowana, to niech zacznie z facetem rozmawiać, gdy bliżej poznają umówią i zobaczy co będzie. Gość może być zwyczajnie speszony tymi tekstami, że jest autorką zainteresowany i dlatego tak się zachowuje

2018-10-12, 15:16	#15
cost87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18	Dot.: Kolega się zawstydza Nie wiem o co wam chodzi po prostu w pracy ludzie zaczynają pytać innych osób na temat mojego życia prywatnego. I to nie na zasadzie takiej grzeczności tylko mają w tym inny cel. Dzisiaj to już inny kolega mnie rozwalił powiedział, że z mojej pracy inny chłopak go zapytał czy można mnie uwieść? I kto tu jest nienormalny? Ciągle słyszę coś na mój temat tylko problem polega na tym, że nikt mi tego w oczy nie powie aż tak się mnie boją?

2018-10-12, 17:03	#17
natnati Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-09 Wiadomości: 37	Dot.: Kolega się zawstydza To najdziwniejszy wątek jaki tu ostatnio widziałam. Nie wiem Autorko o co Tobie chodzi? Chcesz sie bliżej poznać z tym chłopakiem? Ludzie czasami gadają rozne rzeczy, aktualnie mam w pracy same kobiety, ale wczesniej, gdy towarzystwo było mieszane, to pojawialy się takie zarty o swataniu czy cos w stylu, odbierz te teksty jako zarty. Sądzisz, że wszyscy faceci w pracy na Ciebie lecą?

2018-10-13, 09:46	#18
PoPoo Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-05 Wiadomości: 1 198	Dot.: Kolega się zawstydza Jesteś tak onieśmielająca ze aż facetowi rzeczy z rak lecą. Za tydzień możesz spodziewać się pierścionka. Bądź czujna.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)