Waga do zrzucenia w dziesiątkach- dajemy sobie rok ! CZ. II

[izunia19l]

Kupiłam sobie dzisiaj stanik, który jest za mały no i ..uj będzie mnie motywowal

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Kupiłam sobie dzisiaj stanik, który jest za mały no i ..uj będzie mnie motywowal

Haha ja ciagle kupowalam wszystko za małe I cala szafa nowych rzeczy Teraz sie troche obkupilam w swoim rozmiarze bo nie mam w czym chodzić Mam nadzieje ze szybko pojdzie na dno szafy ale wkurza mnie zamawianie przez internet , bo zamowilam bluzy w takim samym rozmiarze i dwie są spoko , a jedna za duza i niewiem czy mam nosic bo jest tak luzna ze mnie poszerza mi sie wydaje

[izunia19l]

Ja nie mam kompletnie nic za małego prócz tych spodni i teraz tego stanika.Tak mi się spodobał ze z mierzyłam swój rozmiar i był ok ale zmierzylam mniejszy obwód i zapielam się ale ściska ale jednak stwierdziłam ze nie ma sensu brać takiego " na teraz" :P

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Nadiaa nie chodź w takich bluzach bo faktycznie bardzo Cię pogrubi poza tym jest lato wiec po jaką cholerę teraz zamawialas bluzy ???

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Ja nie mam kompletnie nic za małego prócz tych spodni i teraz tego stanika.Tak mi się spodobał ze z mierzyłam swój rozmiar i był ok ale zmierzylam mniejszy obwód i zapielam się ale ściska ale jednak stwierdziłam ze nie ma sensu brać takiego " na teraz" :P

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Nadiaa nie chodź w takich bluzach bo faktycznie bardzo Cię pogrubi poza tym jest lato wiec po jaką cholerę teraz zamawialas bluzy ???

Zamawiałam co leci po kolei bluzki na krótki tez zamowilam 4 w spodenkach chodzic nie bede wiec nie bralam a poza tym lato chłodne sie zapowiada i wieczory zimne

[izunia19l]

ejj opowiedz o tej koleżance co sobie zrobiła tego balonika. Dawno temu to było? schudła ??

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

ejj opowiedz o tej koleżance co sobie zrobiła tego balonika. Dawno temu to było? schudła ??

Nie dawno , dwa tyg temu, w tym celu wlasnie do Polski przyleciała. Schudla juz 3 kilo , ale slabo sie pilnuje. Jesc prawie nie moze (np bylysmy na hot dogach ledwo pól wcisnela) . No i pije wódke z sokami a to kupa kalori , ale lekarz pozwolil jej tylko wodkę i wino. Za pół roku przylatuje na wyjęcie i zobaczymy ile schudnie. Ale lekarze mowili ze nawet jak bedzie jesc byle jak to 18 kilo to minimum . Mówila ze na pierwsze dni ciagle wymiotowala i zgade miala bo organizm chcial sie pozbyc ciała obcego

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

A tak wogule to nie jest jakis inwazyjny zabieg, na pelnym znieczuleniu, ponoc po wszystkim prawie nie boli tylko te zle samopoczucie; wymioty, zgaga. Ona zrobila jednego dnia rano i juz tego samego dnia wyszla ze szpitala

[izunia19l]

Kurcze a nie boi się pić alkoholu ?? duża ona miała nadwagę ?? robiła na fundusz czy prywatnie ?

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Kurcze a nie boi się pić alkoholu ?? duża ona miała nadwagę ?? robiła na fundusz czy prywatnie ?

Lekarz pozwolił jej pić , zreszta wiadomo bylo ze bedzie bo jest tutaj i zawsze pije. Ale gazowanego nie moze nic . Ona mowi ze wazy 97, ale mysle ze zle przeliczyła na nasze i wazy więcej. Jest wysoka . Robiła prywatnie . Mam ją na zdjęciach na fb z ostatnich imprez mozesz oblukać jakbys nie wiedziala ktora pisz na fb wiadomosc haha

[izunia19l]

A ile ma wzrostu?? juz ja oblukalam ale ciężko tak mi ocenić ile może ważyć bo nie widzę jej całej... ale jak jest wysoka i 97 kg to Noe mogła schudnąć sama?? dużo by jej nie trzeba było.

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

A ile ma wzrostu?? juz ja oblukalam ale ciężko tak mi ocenić ile może ważyć bo nie widzę jej całej... ale jak jest wysoka i 97 kg to Noe mogła schudnąć sama?? dużo by jej nie trzeba było.

Wlasnie niewiem ile dokladnie , ale mysle ze ok 170 cm . Zaraz Ci wysle zdjecie z nią na fb całe to zobaczysz

[nadalka]

Napisane przez izunia19l

ale jak jest wysoka i 97 kg to Noe mogła schudnąć sama?? dużo by jej nie trzeba było.

Jak ma się kasę to po co samej się męczyć? tak ma balonik i ch.uj

Też mogłabym iść na łatwiznę i to nie prywatnie, a na nfz, schudnąć w pół roku 50 kg i mieć z bańki. Potem zrobić sobie plastykę na nfz. Ale jakoś nie mam ochoty
Jeżeli nie ma dużego zagrożenia zdrowia, to dla mnie taki zabieg/operacja to zwykłe lenistwo.
Ludzie są potem zdziwieni że kilkadziesiąt tygodni muszą być na samych papkach. Choć nie powiem, bo i tak myślałam o operacji serio, ale wybiłam to sobie z głowy

A plastykę zrobię prywatnie. Mama mi zafunduje

[nadalka]

U mnie równo 107, sie chyba tego 6 nie doczekam

[grenka]

Napisane przez nadiaaa171

Lekarz pozwolił jej pić , zreszta wiadomo bylo ze bedzie bo jest tutaj i zawsze pije. Ale gazowanego nie moze nic . Ona mowi ze wazy 97, ale mysle ze zle przeliczyła na nasze i wazy więcej. Jest wysoka . Robiła prywatnie . Mam ją na zdjęciach na fb z ostatnich imprez mozesz oblukać jakbys nie wiedziala ktora pisz na fb wiadomosc haha

Jak dla mnie straszna głupota pare tygodni po zabiegu pic alkohol tak jakby świat sie zawalił bo przyjechała do polski i nie popiła

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez nadalka

U mnie równo 107, sie chyba tego 6 nie doczekam

Spokojnie doczekasz sie

[grenka]

U mnie dzisiaj od rana słoneczko
Właśnie zjadłam z śniadanie ImageUploadedByWizaz Forum1433312809.591701.jpg płatki owsiane i kukurydziane z rodzynkami i mlekiem dawno tego nie jadłam

Zaraz biegnę z mała do przedszkola i na zakupy , muszę w sklepie poszukać inspiracji na obiad bo nic nie wymyśliłam

[nadalka]

Chciałam dać zdjęcie śniadania, ale ta aplikacja się nadaje. Do wyj.eb.ania.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Normalnie nuzy mnie ta cisza na watku...

[nadiaaa171]

Ja własnie wstalam
Juz bedę

[grenka]

Napisane przez nadalka

Chciałam dać zdjęcie śniadania, ale ta aplikacja się nadaje. Do wyj.eb.ania.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Normalnie nuzy mnie ta cisza na watku...

Ja często mam wrażenie ze sama do siebie gadam
Widocznie wszystkie juz schudły i porzuciły wątek

[nadiaaa171]

Napisane przez grenka

Ja często mam wrażenie ze sama do siebie gadam
Widocznie wszystkie juz schudły i porzuciły wątek

O nie nie Tu nikt nie porzuca. Troche slonce to łba uderzylo , ale czas wracac na wlasciwa droge i wątek

[izunia19l]

Tez się melduje !

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Nie ma uciekania z wątku dopóki każda nie będzie wyglądać jak gazelka :P

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Idę strzelić sobie kawusie i wskocze na wagę.

[nadalka]

Nadia, który to już raz.. ? Domyślam się że w miesiącu pierwszy

[nadiaaa171]

Napisane przez nadalka

Nadia, który to już raz.. ? Domyślam się że w miesiącu pierwszy

No w czerwcu pierwszy i ostatni

[grenka]

Napisane przez nadiaaa171

No w czerwcu pierwszy i ostatni

Mam nadzieje

[izunia19l]

Ale u nas upał. 34 stopnie w cieniu.
Musze kupić jakieś spodenki, bo nie mam żadnych takich konkretnych.

[grenka]

Napisane przez izunia19l

Ale u nas upał. 34 stopnie w cieniu.
Musze kupić jakieś spodenki, bo nie mam żadnych takich konkretnych.

zazdroszczę ciepełka u nas dzisiaj słońce i dziki szał .............12 stopni ale ludzie oczywiście już w koszulkach sandałach i 90% szkockich dzieci z gołymi nogami bo to juz u nich lato

[nadalka]

U mnie 25 st

[Envidiaa]

U nas też 30 w cieniu. Masakra. Zazdroszcze spodenek. Ja nie pamiętam kiedy się odważyłam je ubrać bez okropnego samopoczucia później..

[izunia19l]

Napisane przez Envidiaa

U nas też 30 w cieniu. Masakra. Zazdroszcze spodenek. Ja nie pamiętam kiedy się odważyłam je ubrać bez okropnego samopoczucia później..

spodenki to tylko po domu czy nad rzekę czy jakiś spacer.. na miasto w życiu nie ubiore bo czuję się okropnie.

[nadiaaa171]

Ja tez spodenek nie zaloze u nas tez skwarzy słonce ale jest wiatr i to ratuje wszystko zauwazylam ze po jeziorze mam za☠☠☠is..cie opalony dekold z przodu i tylu haha bo siedzialam w bluzce nie odwazylam sie zdjac a kolezanka od balonika normalnie w stroju chcialabym miec odwage ;p:

[Envidiaa]

Jak po domu to rozumiem. Ja latam w takich szmacianych z rynku. Dzisiaj na śniadanko dwie kanapki z chleba wieloziarnistego, na drugie jogurt z otrębami. Na obiad bedzie spaghetti (znalazlam makaron pelnoziarnisty) z miesem mielonym z przetartej recznikiem papierowym z kapką oliwy patelni i sosem pomidorowym. Bez sera niestety

[izunia19l]

Napisane przez Envidiaa

Jak po domu to rozumiem. Ja latam w takich szmacianych z rynku. Dzisiaj na śniadanko dwie kanapki z chleba wieloziarnistego, na drugie jogurt z otrębami. Na obiad bedzie spaghetti (znalazlam makaron pelnoziarnisty) z miesem mielonym z przetartej recznikiem papierowym z kapką oliwy patelni i sosem pomidorowym. Bez sera niestety

dogadzasz sobie

Ja po domu też chodzę zazwyczaj w leginsach i bez makijażu. Nie stroje się ale np do sklepu juz nie wyjdę w dresach

Nadiaa gdybym miała koleżanki swojej postury to nie miałabym żadnych kompleksów.. wiec ja nie wiem czego Ty się wstydzisz ja przy swoich to normalnie się przebieram bo nie jestem od nich specjalnie grubsza. Przy mojej siostrze czuje się jedynie jak wieloryb bo ona malutka i szczuplutka. 164 i 50 kg to ja czuję się taka duża ale przy niej to się nie wstydzę totalnie.