"Rolnik szuka żony"cz. III

[Vanilla]

Napisane przez siarka40

Ej, ale jak ktoś dużo mówi, nie oznacza, że jest nawiedzony. No chyba że moje otoczenie ma mnie też za nawiedzoną.

Ale ja nie uważam, że Agata dużo mówi. Tak przedstawiają ją kamerzyści i tak piszą tutaj niektórzy. Przy dwóch milczących dziewczynach jej mówienie może wydawać się duże, ale wg mnie nie jest gadułą. Natomiast jej sposób wypowiadania się, taki "uduchowiony", "filozoficzno-refleksyjny" i jeszcze to układanie ust dla podkreślenia wagi "problemu", wywołuje u mnie (tłumiony) śmiech Ale podkreślam, lubię ją i dobrze jej życzę.

Napisane przez siarka40

Uważam, że Jakub obiektywnie jest średnio atrakcyjny, ale wygląd to nie wszystko. Facet ma kasę, wygląda na to, że i klasę, jest niegłupi, umie poprowadzić rozmowę.

Co do Adriana, to mnie jest go zwyczajnie żal. Mam wrażenie, że facet pogubił się, że najwyraźniej żadna z dziewczyn mu nie podchodzi w 100%, a że pewnie jest mało zdecydowany, nieco bojaźliwy i mało konkretny, to ich relacje wyglądają jak wyglądają. Nie widzę też powodu, żeby na siłę musiał którąś wcześniej pożegnać.... skoro sam nie wie do końca czego chce

[Karibati]

Napisane przez meja222

Karibati--> Agatko to Ty? Mój mąż miał ten "zaszczyt" pracować razem z Tobą w jednej firmie i wszyscy tam podsmiewywali się z Ciebie bo uwielbiałas popadać w samozachwyt i to nie rzadko... te posty świadczą właśnie o stylu Twoich wypowiedzi także wyjdź z ukrycia i przedstaw się wszystkim tak ładnie jak tylko Ty potrafisz 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to Ci się udało, od dziesięciu minut cieszę michę i końca nie widać

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Ania od Jakuba ma syna?

[Karibati]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87304831]Ania od Jakuba ma syna?[/QUOTE]

Tak. Jakub nie ma z nim szans.

[Vanilla]

Napisane przez Karibati

Tak. Jakub nie ma z nim szans.

w jakim sensie?

[Karibati]

Napisane przez Vanilla

w jakim sensie?

W takim, że matka zawsze pójdzie za synem, jeśli nie zaakceptuje jej nowego partnera.

[sokole_oko]

Nie zawsze tak jest Nie każdy taki jest. Poza tym czemu od razu myśleć, że się nie zgodzą? Przecież nawet do momentu ich spotkania nie doszło.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Karibati

W takim, że matka zawsze pójdzie za synem, jeśli nie zaakceptuje jej nowego partnera.

Ta jasne. Bzdura na resorach.

[Jolanne]

Słuchaj, gdyby tak nie było to by w PL było o wiele mniej patologi. Nie wiem co Sokole_Oko miało na myśli, więc ciężko coś mi mówić, ale obiektywnie rzecz biorąc to są i takie przypadki. Akurat w przypadku Ani jestem zdania, że poszłaby tam, gdzie jest jej dziecko. Wydaje się fajną dziewuchą, ale jakoś ona mi do Jakuba ogólnie nie pasuje.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Karibati

W takim, że matka zawsze pójdzie za synem, jeśli nie zaakceptuje jej nowego partnera.

W odcinku mówiła że syn ją namówił na udział więc nie wiem czemu dziecko miało by być z góry na nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kroofka]

Napisane przez Jolanne

Słuchaj, gdyby tak nie było to by w PL było o wiele mniej patologi. Nie wiem co Sokole_Oko miało na myśli, więc ciężko coś mi mówić, ale obiektywnie rzecz biorąc to są i takie przypadki. Akurat w przypadku Ani jestem zdania, że poszłaby tam, gdzie jest jej dziecko. Wydaje się fajną dziewuchą, ale jakoś ona mi do Jakuba ogólnie nie pasuje.

O to się nie ma co bać. Jeśli Jakub zdecyduje się na związek z Anią, to stanie na rzęsach, żeby jej syn go polubił. Mamy tutaj próbkę jego zdolności do poświęceń. Myślę, że młody będzie miał w nim fajnego kumpla. O ile Ania pozwoli im na kontakt, bo ja również widzę u niej dystans.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez kroofka

O to się nie ma co bać. Jeśli Jakub zdecyduje się na związek z Anią, to stanie na rzęsach, żeby jej syn go polubił. Mamy tutaj próbkę jego zdolności do poświęceń. Myślę, że młody będzie miał w nim fajnego kumpla. O ile Ania pozwoli im na kontakt, bo ja również widzę u niej dystans.

To raczej Ania powinna na rzęsach stawać żeby jej z Jakubem wyszło. Uważam, że po takim występie w "Rolniku", to on stoi dużo wyżej na drabince atrakcyjności.

[Naomi21]

Takie tu lecą stereotypy, że aż oczy bolą. "Matka zawsze pójdzie za synem" Mi się wydaje, że rozsądna kobieta tak ułoży sprawy, żeby nie musiała wybierać, zwłaszcza jak ma partnera, któremu zależy i który się postara, by został zaakceptowany. Skoro syn wysłał Anię do programu, to znaczy, że życzy jej nowego partnera. Co do Ani i Jakuba - nie wiem kto wpadł na pomysł parku liniowego, ale jeśli ona, to na jego miejscu bym miała z tym problem. Czym innym jest zachęcać drugą osobę do wyjścia poza sferę komfortu (bardzo wskazane), a czym innym proponować aktywności, które mu nie pasują i zwyczajnie nie są dla niego wskazane. Co do atrakcyjności to Ania zdecydowanie wygrywa, chociaż nie jest pieknością. Jej mową ciała bym się nie sugerowała - sama jestem z tych, które dość długo przełamują dystans fizyczny, jak ktoś na pierwszych randkach by próbował go złamać, to bym uciekła. Mam tak szczegolnie wtedy, gdy mi na kimś zależy.

Co do Agaty to jest przeciętna z wyglądu, ale wydaje się sympatyczna. Bardzo jej zależy, żeby być w związku. Moim zdaniem przewyższa Adriana intelektualnie, i to znacznie, dziwię się jej, że tak o niego zabiega.

Faktycznie dziwne, że Sławek nie ma jeszcze faworytki, ale to tylko oznacza, że żadna mu nie pasuje i nie ma w tym nic zaskakującego, szanse na znalezienie kogoś odpowiedniego w sumie duże nie są. Ciekawe czy pod wpływem sugestii znajomych wybierze Gosię, która jako jedyna mu się kompletnie nie podoba

Seweryna mogliby już nie pokazywać. Oboje są totalnie tępi i niedojrzali, jestem zażenowana jak się odzywają. Trzeba jednak przyznać, że Marlenka dalej śliczna jak obrazek, chociaż przez osobowość traci

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Agata od Adriana przypomina mi Olę od Marka z 5 edycji. A właśnie, ciekawe co tam u Marka slychać

[natalia_t]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87306292]Agata od Adriana przypomina mi Olę od Marka z 5 edycji. A właśnie, ciekawe co tam u Marka slychać [/QUOTE]
Ciekawe, czy mysz już wywietrzała.

[Naomi21]

Agata mi się bardziej podoba, bardziej kobieca. A Marek pewnie nadal sam

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[annav22]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87306292]Agata od Adriana przypomina mi Olę od Marka z 5 edycji. A właśnie, ciekawe co tam u Marka slychać [/QUOTE]

Serio? Ta Ola jeśli dobrze kojarzę (ją wybrał i był na rewizycie) to taka nadąsana wiecznie była i jakaś ospała,a Agata akurat nadąsana nie jest, tym bardziej ospała

[kroofka]

Napisane przez Dwight_Schrute

To raczej Ania powinna na rzęsach stawać żeby jej z Jakubem wyszło. Uważam, że po takim występie w "Rolniku", to on stoi dużo wyżej na drabince atrakcyjności.

No raczej nie. Chyba że atrakcyjność to dla ciebie synonim "bycia ustawionym finansowo", co u Jakuba wcale nie jest takie znowu pewne i oczywiste - mało to pozadłużanych po kokardę przedsiębiorców, z maszynami na kredyt i wizją spłaty wszystkiego w okolicach emerytury? O ile nic nie pierdyknie po drodze. Bez tego świńskiego biznesu Jakub to na rynku matrymonialnym okrągły ziemniaczek, wyblakły i z fałdkami, wyglądający na 10 lat starszego niż stan faktyczny. Może jest fajny, może inteligentny, ale jednak ziemniaczek. O Ani wiemy natomiast tyle, że Jakub oszalał na jej punkcie nie bez powodu, bo widzimy bardzo ładną, naturalną kobietę, z pięknym uśmiechem, zadziornymi dziarami, w fajnych ciuchach, ładnie wypowiadającą się i niesfochowaną. Młodszą sporo od ziemniaczka. A że z dzieckiem, to co za różnica. Młody ma już 12 lat, za kilka kolejnych wyjedzie na studia, a Ania będzie nadal piękna i wciąż jeszcze młoda. A Kuba około 50-tki, pewnie już doszczętnie zziemniaczały. Nie mam pojęcia jakim cudem oceniasz go jako bardziej atrakcyjnego. Dla kogo?

[annav22]

Napisane przez kroofka

No raczej nie. Chyba że atrakcyjność to dla ciebie synonim "bycia ustawionym finansowo", co u Jakuba wcale nie jest takie znowu pewne i oczywiste - mało to pozadłużanych po kokardę przedsiębiorców, z maszynami na kredyt i wizją spłaty wszystkiego w okolicach emerytury? O ile nic nie pierdyknie po drodze. Bez tego świńskiego biznesu Jakub to na rynku matrymonialnym okrągły ziemniaczek, wyblakły i z fałdkami, wyglądający na 10 lat starszego niż stan faktyczny. Może jest fajny, może inteligentny, ale jednak ziemniaczek. O Ani wiemy natomiast tyle, że Jakub oszalał na jej punkcie nie bez powodu, bo widzimy bardzo ładną, naturalną kobietę, z pięknym uśmiechem, zadziornymi dziarami, w fajnych ciuchach, ładnie wypowiadającą się i niesfochowaną. Młodszą sporo od ziemniaczka. A że z dzieckiem, to co za różnica. Młody ma już 12 lat, za kilka kolejnych wyjedzie na studia, a Ania będzie nadal piękna i wciąż jeszcze młoda. A Kuba około 50-tki, pewnie już doszczętnie zziemniaczały. Nie mam pojęcia jakim cudem oceniasz go jako bardziej atrakcyjnego. Dla kogo?

Akurat o majątku Jakuba można przeczytać w kilku miejscach. Gdzieś czytałam ze ziemia warta kilka milionów a z maszynami i zabudowaniami ponad 20 mil. To jest Rolnik na kredycie...

[kroofka]

Napisane przez annav22

Akurat o majątku Jakuba można przeczytać w kilku miejscach. Gdzieś czytałam ze ziemia warta kilka milionów a z maszynami i zabudowaniami ponad 20 mil. To jest Rolnik na kredycie...

Ok, ja o majątku Jakuba niczego nie czytałam. Niech będzie, że to milioner, good for him. Ale nadal jest ziemniaczkiem, jakoś nie mógł sobie znaleźć kobiety mimo milionów i poszedł do tv. Jeśli kobiety mają do niego teraz walić drzwiami i oknami, to przynajmniej wiadomo, na co będą lecieć. On pewnie też to wie, co jest w sumie przekleństwem bogactwa.

[siarka40]

Napisane przez Vanilla

Ale ja nie uważam, że Agata dużo mówi. Tak przedstawiają ją kamerzyści i tak piszą tutaj niektórzy. Przy dwóch milczących dziewczynach jej mówienie może wydawać się duże, ale wg mnie nie jest gadułą. Natomiast jej sposób wypowiadania się, taki "uduchowiony", "filozoficzno-refleksyjny" i jeszcze to układanie ust dla podkreślenia wagi "problemu", wywołuje u mnie (tłumiony) śmiech Ale podkreślam, lubię ją i dobrze jej życzę.

OK, rozumiem. I fakt, specyficzną ma mimikę przy mówieniu .

Napisane przez kroofka

Ok, ja o majątku Jakuba niczego nie czytałam. Niech będzie, że to milioner, good for him. Ale nadal jest ziemniaczkiem, jakoś nie mógł sobie znaleźć kobiety mimo milionów i poszedł do tv. Jeśli kobiety mają do niego teraz walić drzwiami i oknami, to przynajmniej wiadomo, na co będą lecieć. On pewnie też to wie, co jest w sumie przekleństwem bogactwa.

Ja nie uważam Jakuba za Adonisa, ale trochę mnie zniesmacza to ciągłe nazywanie go "ziemniaczkiem". Z kolei z Ani zrobiłaś nie wiadomo jaką partię, a tak chyba nie jest do końca. No i uważam, że jednak wielu facetom taki nastoletni syn u partnerki by przeszkadzał.

[Misia452]

Napisane przez kroofka

Ok, ja o majątku Jakuba niczego nie czytałam. Niech będzie, że to milioner, good for him. Ale nadal jest ziemniaczkiem, jakoś nie mógł sobie znaleźć kobiety mimo milionów i poszedł do tv. Jeśli kobiety mają do niego teraz walić drzwiami i oknami, to przynajmniej wiadomo, na co będą lecieć. On pewnie też to wie, co jest w sumie przekleństwem bogactwa.

Dokładnie, pieniądze to nie wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez annav22

Serio? Ta Ola jeśli dobrze kojarzę (ją wybrał i był na rewizycie) to taka nadąsana wiecznie była i jakaś ospała,a Agata akurat nadąsana nie jest, tym bardziej ospała

Chodzi mi bardziej o podobieństwo w wyrazie twarzy i sposobie mówienia .

[czytelniczka60L]

Ja natomiast myślałam o tym jak wygląda życie uczestniczek po programie. Pewnie do tych młodszych dziewczyn wypisuje na facebooku, instagramie wielu kawalerów, z czego pewnie wielu dziwaków, a może jeszcze zdarzyć się jakiś stalker.


Niektóre z nich zakładają jakieś fanpage nie wiem w jakim celu albo trafiają do innych programów, bo im się przygoda z kamerą spodobała( Marta z rolnika edycja 2)



TA edycja nie wzbudza tyle emocji co poprzednie, ale w końcu po 5 latach musiało do tego dojść. Myślę , ze trochę 'reżyserki' tam jest, ale mniej sie rzuca w oczy.

[annav22]

Wczoraj i dziś nagrywają finał

[Dwight_Schrute]

Napisane przez kroofka

No raczej nie. Chyba że atrakcyjność to dla ciebie synonim "bycia ustawionym finansowo", co u Jakuba wcale nie jest takie znowu pewne i oczywiste - mało to pozadłużanych po kokardę przedsiębiorców, z maszynami na kredyt i wizją spłaty wszystkiego w okolicach emerytury? O ile nic nie pierdyknie po drodze. Bez tego świńskiego biznesu Jakub to na rynku matrymonialnym okrągły ziemniaczek, wyblakły i z fałdkami, wyglądający na 10 lat starszego niż stan faktyczny. Może jest fajny, może inteligentny, ale jednak ziemniaczek. O Ani wiemy natomiast tyle, że Jakub oszalał na jej punkcie nie bez powodu, bo widzimy bardzo ładną, naturalną kobietę, z pięknym uśmiechem, zadziornymi dziarami, w fajnych ciuchach, ładnie wypowiadającą się i niesfochowaną. Młodszą sporo od ziemniaczka. A że z dzieckiem, to co za różnica. Młody ma już 12 lat, za kilka kolejnych wyjedzie na studia, a Ania będzie nadal piękna i wciąż jeszcze młoda. A Kuba około 50-tki, pewnie już doszczętnie zziemniaczały. Nie mam pojęcia jakim cudem oceniasz go jako bardziej atrakcyjnego. Dla kogo?

Fajny facet, inteligentny, o spokojnym charakterze, ugodowy i ustawiony finansowo. To mało? Może dla ciebie synonim atrakcyjności to "ładna dupa i siupa"? Bo strasznie jedziesz po jego atrakcyjności fizycznej, a raczej jej braku.
Akurat, że z dzieckiem to spora różnica. Niewielu jest facetów, którzy chcą mieć na głowę czyjegoś dzieciaka. Skoro Ania taka atrakcyjna i super, a nastolatek nie odstrasza facetów, to czemu poszła do programu gdzie cała Polska na nią patrzy? Za 7 lat Ania będzie nadal piękna i młoda? Polemizowałbym. Już teraz konkursu na miss by nie wygrała, a dziary nie każdemu się podobają.

Pieniądze to nie wszystko, ale jakoś nie widzę żeby biedni rolnicy o dobrych serduszkach dostawali więcej listów, niż ci najbogatsi w kolejnych edycjach.

[kroofka]

Napisane przez Dwight_Schrute

Fajny facet, inteligentny, o spokojnym charakterze, ugodowy i ustawiony finansowo. To mało? Może dla ciebie synonim atrakcyjności to "ładna dupa i siupa"? Bo strasznie jedziesz po jego atrakcyjności fizycznej, a raczej jej braku.
Akurat, że z dzieckiem to spora różnica. Niewielu jest facetów, którzy chcą mieć na głowę czyjegoś dzieciaka. Skoro Ania taka atrakcyjna i super, a nastolatek nie odstrasza facetów, to czemu poszła do programu gdzie cała Polska na nią patrzy? Za 7 lat Ania będzie nadal piękna i młoda? Polemizowałbym. Już teraz konkursu na miss by nie wygrała, a dziary nie każdemu się podobają.

Pieniądze to nie wszystko, ale jakoś nie widzę żeby biedni rolnicy o dobrych serduszkach dostawali więcej listów, niż ci najbogatsi w kolejnych edycjach.

Nie wiem gdzie ty żyjesz, że wg ciebie "niewielu jest facetów, którzy chcą mieć na głowę czyjegoś dzieciaka". Jestem 30+ i wokół mnie są praktycznie same rodziny patchworkowe, gdzie oboje partnerzy "mają na głowie" dzieci drugiego z poprzedniego związku. Co to w ogóle za ohydne określenie, mieć na głowie. Dzieci mają swoich rodziców, a z nową partnerką ojca lub partnerem matki po prostu mieszkają, żyją jak rodzina i nikomu korona z głowy nie spada. Nic w tym nadzwyczajnego, tak się po prostu coraz częściej dzieje, bo ludzie rozwodzą się na potęgę, a potem wiążą ponownie z kimś nowym. A dzieci przecież nie oddają do domów dziecka. Jakieś wielkie poświęcenia to nie są, bo jak ludzie są dorośli i mają z czego żyć, to cudze dziecko nie jest jakąś wielką dramą. Kocha się matkę/ojca, to i ich dziecko staje się po prostu częścią życia. Albo się ktoś na to godzi albo nie, ale gdy się szuka partnera w wieku 30+, a już zwłaszcza 40+ jak Jakub, to już raczej śmieszne jest liczyć wyłącznie na bezdzietne singielki bez przeszłości. Kuba idiotą nie jest, w wizytówce chyba zresztą mówił, że kobieta z dziećmi byłaby ok. Wydaje mi się, że przerażenie perspektywą związania się z kimś dzieciatym jest domeną tych, którzy sami ledwie żyją z własnej pensji czy jakichś tam zasiłków i panicznie boją się, że cudze dziecko "odbierze" im chleb. Jakub chyba takich problemów nie ma.
I tak, jest znacznie mniej atrakcyjny fizycznie od Ani, a póki co wygląd nadal ma decydujące znaczenie przy doborze życiowego partnera. Myślisz, że gdyby był wysokim, dobrze zbudowanym brunetem, zgłosiłby się do programu? Ania poszła do tv dla niego, spodobał jej się z jakiegoś powodu i chciała o niego zawalczyć. Rolnicy zgłaszają się, by po prostu kogoś znaleźć, nie idą do tv dla konkretnej osoby. Też mi się nie chce wierzyć, żeby bezdzietny facet z jego charakterem i majątkiem musiał posuwać się do takich zagrań. Może jest tam coś, o czym nie wiemy, a co odpędza od niego kobiety. Mnie się totalnie nie podoba fizycznie, ale gusta są różne, wiadomo.

[alternative1]

a dla mnie Jakub wygląda normalnie, nie jest jakiś mega, ale nie wygląda najgorzej. Ania wg mnie jest bardzo ładna

[Misia452]

Napisane przez alternative1

a dla mnie Jakub wygląda normalnie, nie jest jakiś mega, ale nie wygląda najgorzej. Ania wg mnie jest bardzo ładna

Mhm, też mam takie samo zdanie. Brzydki na pewno nie jest. Może mógłby zgubić ten brzuszek, ale tak poza tym to nie jest źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz