Uciążliwy problem. Poradźcie

[ai_me]

Od zawsze mam problem z nadmierną potliwością. Że tak nazwę to u nas rodzinne, przechodzi z pokolenia na pokolenie. Mam wiecznie mokre dłonie, ogólnie cała się pocę, czy jest zima czy lato. Ale teraz kiedy są takie upały to już jest istny koszmar. W tym roku, ostatnio bardzo się to nasiliło. Nie wiem z czym to jest związane. Poci mi się każda część ciała... głowa, twarz również. Z poceniem pod pachami skutecznie radzi sobie Etiaxil. Nie działa on jednak ani na ręce ani na stopy. Wypróbowałam wielu specyfików, tych słabszych i mocniejszych. Tylko wspomniany etiaxil dał radę. No ale to tylko pachy... Ostatnio nie mogę znieść intensywnego pocenia się stóp... Teraz właśnie kiedy częściej się chodzi w sandałkach, japonkach, klapeczkach... Np mam jedne sandały w które cały pot wsiąka i stopy mają niesamowicie przykry zapach. Oczywiście myję je bardzo często, jak tylko się da, ale zawsze też nie można. Jak np u kogoś jestem i pasuje ściągnąć buty..? Drugie moje sandałki, są "śliskie", pot nie wsiąka, co za tym idzie - nie śmierdzą, ale za to zaraz stopy są mokre, i nie są stabilne, śliskają się po podeszwie. Już wolę kiedy jest chłodniej i chodzę w zabudowanych butach, w skarpetkach. Zawsze wtedy talkuję stopy, ewentualnie używam dezodorantu do stóp/butów i w jakimś stopniu problem nie jest tak uciążliwy. Ewentualnie zakładam specjalne skarpety przeciw poceniu, te pepsze dają rade. Proszę poradźcie co robić... Jak można z tym walczyć? Strasznie ciężkie życie przez to jest. Zwałaszcza że jestem dziewczyną. Proszę poradźcie coś. Ze środków wydaje mi się że próbowałam już wszystkiego. Nawet niejaki Perspiblok okazał się bezskuteczny. Dziewczyny nie mam już nadziei

[patbar]

Mam ten sam problem. Z pachami skutecznie radzi sobie antidral, czy wspomniany przez ciebie etiaxil. Ale na stopy, czy dłonie nie działa. Ja czasem ledwo idę w klapkach, bo tak mi się stopy pocą, że się ślizgają. Na twarzy strasznie mi się poci tylko nos.

[Juka]

Nadmierną potliwość leczy się botoxem, radze wybrać się do dermatologa. Najlepiej porozmawiać o tym ze specjalistą.

[Flavienn]

udaj się może z tym do lekarza ?
myślę że dermatolog pomoże jak napisała koleżanka wyżej
moja kuzynka miała kiedyś taki problem i po wizytach u lekarza itd prawie że nie ma takiego problemu

[AnQś]

Moja koleżanka z pracy kupowała kiedyś jakieś tabletki na nadmierne pocenie. nazwy nie pamiętam, ale może spytasz w aptece.

[monik.a]

A tabletki PerspiBlock? Bo przypuszczam, że stos owałaś tylko kulkę.

Poza tym wizyta u lekarza jest KONIECZNA !
Przechodzisz okres dojrzewanina?

[jodame]

Napisane przez Juka

Nadmierną potliwość leczy się botoxem, radze wybrać się do dermatologa. Najlepiej porozmawiać o tym ze specjalistą.

Pierwsze słyszę, że to metoda leczenia.
Botox eliminuje tylko objawy -"zatyka" odpływ, a nie działa tak, że przestajesz się pocić.
Podobno skuteczne, po jakimś czasie efekty zostają na coraz dłużej.. . Ale jest kosztowne i uciążliwe -zabiegi trzeba początkowo powtarzać czasem nawet co 3 miesiące. Wkłuwanie się w dłonie/stopy jest bardzo bolesne, siniaki/wybroczyny goją się w miarę szybko, ale to jednak dłonie -musisz je pokazywać światu ;] nie będziesz chodzić w rękawiczkach w lecie.. . No, ale potem powinien być spokój na jakiś czas.
Sądzę, że warto wypróbować, jeśli już nic innego nie zadziała.

Przede wszystkim lekarz -to może być problem ze zdrowiem. Ale jeśli taka po prostu Twoja natura, to pozostaje tylko wypróbowywanie po kolei wszystkich dostępnych środków -trzeba znaleźć to, co działa akurat na ciebie. Trzeba uzbroić się w wytrwałość.

[201712181913]

Przede wszystkim idź do lekarza, bo potliwość może być objawem jakiegoś głębszego problemu. Może masz coś nie tak z hormonami na przykład?
Jeśli chodzi o załagodzenie objawów, to spróbuj może kostkę do mycia SVR Spirial - klik KWC, niestety nie ma jeszcze recenzji, ale mi polecała to dermatolog i pomogło na pocenie pleców. Jest też chyba wersja w żelu, ale droższa, więc może spróbuj najpierw to

[ai_me]

Od jakiegoś czasu używam tabletek Perspiblock ale niestety efektów nie ma żadnych... Wręcz przeciwnie chyba zauważam jeszcze większą potliwość niż dotychczas, możliwe? Teraz dodatkowo jeszcze skóra głowy dużo bardziej zaczęła mi się pocić. Nie wiem z czym to może mieć związek... Mam 20 lat, więc okres burzliwego dojrzewania, burzy hormonów mam za sobą.

[Redvenus]

Wybierz sie do endokrynologa, lub ginekologa. Bycmoze to jest sprawa hormonalna, nadczynnosc lub niedoczynnosc tarczycy.
lekarz zrobi badania i oceni, skad potliwosc.

[QueenBlair]

Idź do dermatologa.
Ewentualnie można pomyśleć o botoksie w okresie wakacji.Nie eliminuje problemu ,tylko go "ucisza" na jakiś czas.