Egipt - zbiorczy

[Domina]

Napisane przez miss90

hmm... kilka postów wyżej dałam zdjęcie z pokoju.. pokój nr. 1242 ;-)

A to w tej starszej części ale lepszej . Mój nr był 2808

[ruda1984m]

Napisane przez trinity124

Iberotel Aquamarine
2-10 sierpnień
2600 zł /os

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------




Też mnie interesuje ta kwestia, czytałam trochę o różnych hotelach i butelki wody powinny być na wyposażeniu pokoju, także dostępne w restauracjach dla wszystkich. Niestety zdażają się sytuacje (nawet w hotelach 5*), że goście muszą prosić o wodę. Ale chyba nie trzeba kupować??
Siotra była dwa lata temu w Hiltonie w Hughadzie i butelki były dostępne dla wszystkich gości.

Hej. Ja z TŻtem planujemy coś na wrzesień i tez bierzemy pod uwage Iberotel Aqua więc będę czekać na opinie szukamy czegoś z aquaparkiem żeby się nie nudzić

Napisane przez Fureyka

Witam Jade do Park Inn z opcja all inclusive i mam troche glupie pytanie. To nie jest moj pierwszy raz, zawsze z all inclusive, ale wczesniej nie potrafilam pic wody. Teraz bez picia wody nie moge sie obejsc, stad pytanie: w all inclusive daja wode w butelkach? W necie nie moge znalezc tej informacji, znalazlam kilka wypowiedzi ze nie daja i trzeba kupowac. Ile kosztuje w takim razie?

Wszystko zależy od hotelu. Najlepiej zapytać u organizatora

[amber19]

Witam. W Lipcu wybieram się ze znajomymi do hotelu Shores Golden w Shaarmie
Może ktoś tam był i mógłby coś napisać o pobycie tam?
Z góry dziękuję i pozdrawiam

[eve_malutka]

Wrocilam wczoraj z Lillyland bylo super )) Zdjęcia i relacja na dniach

[madameNancy]

Buty do wody, żeby spełniały swoją funkcję pod wodą, a nie tylko ładnie wyglądały powinny być pełne i z troczkiem do ściśnięcia w kostce. Wtedy nie wpadają kamyki, piach i takie tam ( potrzebne są w większości hotelów w Sakkali - centrum Hurghady). Ale też nie zawsze warto je wieźć, można je kupić za około 30-40 LE(15-20zł) na miejscu. Woda kosztowała kiedyś 1,5-1,75 LE (ahh piękne czasy), teraz 2,5LE-3LE /1,5l w sklepie, np. w Luksorze przy Dolinie Królów 10 LE/1,5l Są to ceny optymalne, które normalnie się płaci dla osoby, która tam mieszka, więc luz jeżeli usłyszycie cenę 3 razy większą jedynie trzeba się targować. Egipcjanie są dość sprytni i jeżeli ktoś nie jest opalony, to wiedzą, że "świeży" i jeszcze nie wie o co chodzi, więc naciągają. W razie jakiś pytań odnośnie Egiptu służę pomocą

[ania p]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;34839778]U mnie woda była w pokoju w lodówce, codziennie zostawiali Nam dwie. Gdy brakowało, chodziłam do baru i prosiłam o wodę, bez problemu dawali.[/QUOTE]

U nas za dolara na łó,zku pan potrafił zostawić 7 w lodówce . Także nie było problemów . Potem już tylko dopełniał żeby zawsze te 7 było . A wypijaliśmy np. 3.

[Fureyka]

Dzieki za odopowiedzi dot. wody. Mam nadzieje, ze tez dostane, jak nie to sie kupi w centrum, bo widze ze nie jest droga.

Napisane przez OnaZakupoholik

Witajcie!wylatujemy do Egiptu 26.06 do Sharmu Royal Grand Sharm ktoś leci?
Prosilabym o polecenie jakiegoś biura lokalnego w Sharmie. Interesuje nas Petra, Jerozolima, chcemy zeby było bezpiecznie.

e-Sharm, Aaba-Sharm

[madameNancy]

Napisane przez ania p

U nas za dolara na łó,zku pan potrafił zostawić 7 w lodówce . Także nie było problemów . Potem już tylko dopełniał żeby zawsze te 7 było . A wypijaliśmy np. 3.

To zależy oczywiście od standardu hotelu. Niektórzy potrafią dawać ludziom na stół zlewki wody (i każdego napoju) z poprzedniego dnia lub z baru na plaży. Dlatego ważne jest żeby woda miała takie plastikowe zabezpieczenie - oznaka, że nikt jej wcześniej nie tknął. Jeżeli chodzi o firmy to najlepiej Nestle, nie polecam Baraki i Hayat.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez ania p

U nas za dolara na łó,zku pan potrafił zostawić 7 w lodówce . Także nie było problemów . Potem już tylko dopełniał żeby zawsze te 7 było . A wypijaliśmy np. 3.

To u Nas nie było tak dobrze, raz nie zostawiliśmy dolara i dali Nam przy sprzątaniu tylko jeden ręcznik, a byli w pokojach obok i Tż poszedł i powiedział, udawali głupich aby tylko napiwek dostać. A w przedostatni dzień też im nie zostawiliśmy to zrobili Nam łabędzia z ręcznika ( na zdjęciach wyżej).

[ania p]

Napisane przez madameNancy

To zależy oczywiście od standardu hotelu. Niektórzy potrafią dawać ludziom na stół zlewki wody (i każdego napoju) z poprzedniego dnia lub z baru na plaży. Dlatego ważne jest żeby woda miała takie plastikowe zabezpieczenie - oznaka, że nikt jej wcześniej nie tknął. Jeżeli chodzi o firmy to najlepiej Nestle, nie polecam Baraki i Hayat.

Nigdy nie dostaliśmy wody bez zabezpieczenia . Napoje zawsze wlewałam sobie sama z dystrybutora nikt mi nic nie nalewał . .
Woda to dla mnie woda , czy nestle czy inna . jak dla mnie jedno i to samo . ważne że czysta .


[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;34956888]To u Nas nie było tak dobrze, raz nie zostawiliśmy dolara i dali Nam przy sprzątaniu tylko jeden ręcznik, a byli w pokojach obok i Tż poszedł i powiedział, udawali głupich aby tylko napiwek dostać. A w przedostatni dzień też im nie zostawiliśmy to zrobili Nam łabędzia z ręcznika ( na zdjęciach wyżej).[/QUOTE]

Gościu który nam sprzatał ręczników zostawiał zwykle dwa razy tyle niż być powinno . Raz go poprosiłam żeby dał nam 4 poduszkę bo mamy tylko trzy ( tak było od początku ) źle mnie zrozumiał i na drugi dzień dostałam trzy poduszki . Myślał że chcemy trzy , a nie że mamy trzy . Prawie codziennie zostawiał nam kwiaty w szklance na stoliku . Dzieciakom układał zabawki na łóżkach . Woda jak pisałam- zawsze pełno . Łabędzie i inne cuda układa raz na 2-3 dni ( pewnie jak miał na to czas ) .

No i nie spotkałam się w tytanicu żeby ktoś domagał się ode mnie napiwku . Zawsze jak go dawałam tylko z własnej woli .
Koledze raz zrobił barman problem że za dużo bierze drinków ( a chodził kilka razy dla 3 osób ) chyba ktoś go przylukał , bo na drugi dzień już nie stał za barem , tylko stoły sprzątał . Daliśmy też kilka razy barmanowi przy basenach , bo zawsze wychodził do moich dzieci i podawał im napoje , czy frytki ( a robić tego nie musiał ) . Dawaliśmy też panu od leżaków , bo jak przychodziliśmy to na nas czekały ( wiedział że codziennie przy aqua parku dla dzieci siedzimy ) ale też nigdy się nie domagał .
W tym hotelu tego chyba bardzo pilnują . Kilka razy też nalaliśmy pracownikom aqua parku coli i zanieśliśmy z baru , bo im nie wolno pić było takiego picia . Za ten drobny gest byliśmy super traktowani . Zresztą mój mąż często gadał z paroma pracownikami ( o sytuacji w kraju itp ) , więc jak tylko się zbliżaliśmy to zaraz nas wołali , brali od nas karty na ręczniki , szli po nie i nam wszystko rozkładali .
Tom się rozpisała



Nie wiem czy znacie ten zwyczaj , ale egipcjanie bardzo lubią długopisy ( takie zwykłe reklamówki jakich kazdy z nas ma pełno ) nie wiem czy oni je zbierają . ale leżał taki u nas na stoliku i kelner spytał czy to dla niego na pamiątkę . Mówię mu że tak , pewnie . Potem jak tylko nas widziała , zaraz do nas leciał . Potem gdzieś doczytałam że oni lubią dostawać długopisy czy kolorowe mazaki . ale czemu to nie wiem

[madameNancy]

Napisane przez ania p

Nigdy nie dostaliśmy wody bez zabezpieczenia . Napoje zawsze wlewałam sobie sama z dystrybutora nikt mi nic nie nalewał . .
Woda to dla mnie woda , czy nestle czy inna . jak dla mnie jedno i to samo . ważne że czysta .

Nie chodzi o nalewanie, tylko o to, że zlewają napoje do butelek zakręcają, a niektórzy spragnieni turyści nie patrzą, czy butelka jest nowa, czy już odkręcana. Poza tym woda butelkowana w Egipcie nie oznacza tego samego co w Polce ( przez to nie zaleca się turystom płukać zęby wodą z kranu, ponieważ woda tam zawiera naturalne bakterie normalne dla turystów, których my w Europie nie mamy powodując np. zemstę faraona). Baraka i Hayet nie są wodami dobrze oczyszczonymi i tyle.

Napisane przez ania p

Nie wiem czy znacie ten zwyczaj , ale egipcjanie bardzo lubią długopisy ( takie zwykłe reklamówki jakich kazdy z nas ma pełno ) nie wiem czy oni je zbierają . ale leżał taki u nas na stoliku i kelner spytał czy to dla niego na pamiątkę . Mówię mu że tak , pewnie . Potem jak tylko nas widziała , zaraz do nas leciał . Potem gdzieś doczytałam że oni lubią dostawać długopisy czy kolorowe mazaki . ale czemu to nie wiem

Haha, myślę, że to nie jest żaden zwyczaj, po prostu Pan sobie przygarną długopis - gdyby mieli zbierać pamiątki po każdym turyście to było by trochę ciężko. Ale za to zwiedzając Luksor albo Kair warto mieć paczkę długopisów, cukierków i dawać je dzieciom, bardzo się zawsze z tego cieszą.

[ania p]

Napisane przez madameNancy

Nie chodzi o nalewanie, tylko o to, że zlewają napoje do butelek zakręcają, a niektórzy spragnieni turyści nie patrzą, czy butelka jest nowa, czy już odkręcana. Poza tym woda butelkowana w Egipcie nie oznacza tego samego co w Polce ( przez to nie zaleca się turystom płukać zęby wodą z kranu, ponieważ woda tam zawiera naturalne bakterie normalne dla turystów, których my w Europie nie mamy powodując np. zemstę faraona). Baraka i Hayet nie są wodami dobrze oczyszczonymi i tyle.


Haha, myślę, że to nie jest żaden zwyczaj, po prostu Pan sobie przygarną długopis - gdyby mieli zbierać pamiątki po każdym turyście to było by trochę ciężko. Ale za to zwiedzając Luksor albo Kair warto mieć paczkę długopisów, cukierków i dawać je dzieciom, bardzo się zawsze z tego cieszą.

Nie wiem jak jest z tymi długopisami ale na wielu forach o tym piszą więc coś w tym musi być .

Nie wiem jaką miałam tam wodę . pamiętam że była granatowa etykietka na niej .
Zemsty nie dostałam

[vanessa1781]

Napisane przez ania p

Nie wiem jak jest z tymi długopisami ale na wielu forach o tym piszą więc coś w tym musi być .

Nie wiem jaką miałam tam wodę . pamiętam że była granatowa etykietka na niej .
Zemsty nie dostałam

co do długopisu, to zgodzę się że mają na ich punkcie jakiegoś hopla, przy meldowaniu w hotelu wypełnialiśmy w recepcji jakieś papiery no i wyciągnęłam sobie swój długopis, taki ładny bordowo-srebrny, facet wziął go ode mnie niby zrobić jakąć parafkę na tych papierach, coś tam namaział i długopis zwinął do kieszonki w koszuli i tyle go widziałam bo momentlnie się ulotnił. Za parę dni zapisywaliśmy się w holu na wycieczkę fakultatywną i rezydent-Arab-też wziął ode mnie długopis, ale przynajmniej zapytał czy moze go sobie zatrzymać, tak więc zostałam bez długopisa

[Młoda86]

Witajcie, we wrześniu wybieram się do Egiptu, jakie kremy do opalania zabrać, z jak wysokim filtrem? Jeśli pytanie nie w tym wątku to przepraszam

[OnaZakupoholik]

Jestem aktualnie w Egipcie,często jeździmy wszystko zależy od skory,ale ja zawsze pierwsze 4dni faktor 50, potem 30 i 15. Na wycieczki 50faktor. Nigdy nie byłam poparzona, zawsze ładna ciemna opalenizna. i Tobie step życzę.

[ania p]

Napisane przez Młoda86

Witajcie, we wrześniu wybieram się do Egiptu, jakie kremy do opalania zabrać, z jak wysokim filtrem? Jeśli pytanie nie w tym wątku to przepraszam

Ja się smarowałam 30 stką , potem to już 10 tką .

Dla dzieciaków polecam 50tkę lirene . kosztuje 25 zł a naprawdę jest super . Moja córa wróciła dość blada , a synek mimo że opalony nigdy nie był poparzony . Także jak ktoś bladzioch i się boi to polecam ten kremik .
Ja sobie nim nos smarowałam , bo miałam jak rudolf po pierwszym dniu

[nadus]

Ktoś pytał o Golden Shores w Sharm.
Byłam w tym hotelu w styczniu tego roku i wróciłam bardzo zadowolona!
Pokój duży, z balkonikiem i widokiem na basem, czysty. Obsługa przemiła i chętna do pomocy. Pierwszego dnia nie mieliśmy ciepłej wody, ale usterka została od razu naprawiona. Jedzenia duuużo i każdy mógł coś dla siebie znaleźć, pyszne owoce i lody. Alkohole jak to w Egipcie-nie powalały , ale za to napoje bezalkoholowe bardzo dobre.
Plaża oddalona jakieś 500 m, ale spacerkiem można było spokojnie dojść. Kursował też bezpłatnie bus. Na plaży bar serwujący pizzę, hot-dogi, frytki w ramach all inclusive bezpłatnie.
Polecam wszystkim

[eve_malutka]

Ja na początku też samarowałam sie 30 później 20 i ostatnie dni 10 i 6 zero poparzeń i ładna opalenizna.
Jeśli ktoś wybiera się do Hurgady na zakupy spożywcze polecam wybrać się do Senzo Mall ceny naprawdę tanie Cola 2 litry 3,50 chipsy 2zł chałwa pyszna z pistacjami 7zł )

[ania p]

Napisane przez eve_malutka

Ja na początku też samarowałam sie 30 później 20 i ostatnie dni 10 i 6 zero poparzeń i ładna opalenizna.
Jeśli ktoś wybiera się do Hurgady na zakupy spożywcze polecam wybrać się do Senzo Mall ceny naprawdę tanie Cola 2 litry 3,50 chipsy 2zł chałwa pyszna z pistacjami 7zł )

BYłam tam niestety w piątek . Piątek to taki dzień kiedy ludzie z okolicznych wiosek walą na zakupy także po południu jest straszny tłok . Nie można też płacić w dolarach , trzeba mieć ich walutę . jest tam taki bankomat gdzie można wymienić dolary czy euro na funty .

[kamilciaaa]

jeżeli ktoś wybiera się do hotelu Al diwan, w Sharm.
to z chęcia o Nim opowiem.

[ruda1984m]

No i mamy kolejną upadłość -SkyClub

[moniczorek]

A ja własnie wrocilam z Sham - hotel Dreams Beach Resort

[Esti10]

Napisane przez ania p

BYłam tam niestety w piątek . Piątek to taki dzień kiedy ludzie z okolicznych wiosek walą na zakupy także po południu jest straszny tłok . Nie można też płacić w dolarach , trzeba mieć ich walutę . jest tam taki bankomat gdzie można wymienić dolary czy euro na funty .

Mozna tez placic karta i chyba nawet bardziej sie nam to oplacilo jak nam juz zabrali kase po przeliczeniu My tam skoczylismy w czwartek kolo 20 tak sobie tylko zobaczyc a w piatek byl wylot no i jak zobaczylam niektore produkty ktorych u nas nie ma a jadlma je w USA to musialam zrobic spore zakupy dobrze, ze mielismy blisko hotel bo myslelismy, ze mozna placic $ a tu zonk wiec szybko polecielismy po karte sklep jest czynny do 2 w nocy wiec spokojnie mozna zrobic zakupy bez tlumow Ogolem polecam fajny sklepik

[vanessa1781]

Napisane przez ruda1984m

No i mamy kolejną upadłość -SkyClub

a ja miałam upatrzoną ofertę z ich biura dzięki Bogu ze nie kupiłam

[ania p]

Napisane przez Esti10

Mozna tez placic karta i chyba nawet bardziej sie nam to oplacilo jak nam juz zabrali kase po przeliczeniu My tam skoczylismy w czwartek kolo 20 tak sobie tylko zobaczyc a w piatek byl wylot no i jak zobaczylam niektore produkty ktorych u nas nie ma a jadlma je w USA to musialam zrobic spore zakupy dobrze, ze mielismy blisko hotel bo myslelismy, ze mozna placic $ a tu zonk wiec szybko polecielismy po karte sklep jest czynny do 2 w nocy wiec spokojnie mozna zrobic zakupy bez tlumow Ogolem polecam fajny sklepik

A te przyprawy w beczkach na wagę co były . dużo fajnych rzeczy było . ja karty przy sobie nie miałam , spędziła 2 tyg w hotelowym sejfie .

Rypnął się komuś urlopik ? mam nadzieję że nie .

[miss90]

ja lecę znów do egiptu we wrześniu na 2 tyg do hurghady.. z koleżanką i dwóch braci bliźniaków (przedział 22- 27) jesteśmy jak najbardziej imprezowi
może ktoś chce dołączyć?
termin prawdopodobnie 13-27.09

[moniczorek]

Ja na razie za Egipt podziekuje

[Esti10]

Napisane przez ania p

A te przyprawy w beczkach na wagę co były . dużo fajnych rzeczy było . ja karty przy sobie nie miałam , spędziła 2 tyg w hotelowym sejfie .

Rypnął się komuś urlopik ? mam nadzieję że nie .

No my tez trzymalimsy w sejfie w pokoju no ale gdy byla potrzeba to wyciagalismy Zgadzam sie ogolem duzo fajnych rzeczy ktore do nas pewnie nigdy nie dotra

[201607150859]

1 sierpnia lecę pierwszy raz do Sharm El Sheikh Czy ktoś może też się tam wybiera w tym terminie, albo był w hotelu Three Corners Palmyra. Najbardziej interesują mnie plaża. Wylot z Bydgoszczy. Już nie mogę się doczekać

[201608051010]

Napisane przez ilonacb

1 sierpnia lecę pierwszy raz do Sharm El Sheikh Czy ktoś może też się tam wybiera w tym terminie, albo był w hotelu Three Corners Palmyra. Najbardziej interesują mnie plaża. Wylot z Bydgoszczy. Już nie mogę się doczekać

Ja byłam w tym hotelu w czerwcu 2010 r
Plaża hotelowa nie znajduje się bezpośrednio przy hotelu, dowozi do niej hotelowy bus, można też iść spacerem ok 15 min
plaża całkiem ładna, choć nieduża, niestety podczas naszego 7 dniowego pobytu ze względu na wiatry wstęp do morza był często zakazany