Planowanie ciąży, część 17.

[gosiulam185]

Napisane przez Siva5

Miałam chwilę kryzysu, mocny ból brzucha i znowu czarne myśli tak jak kiedyś przy poronieniu.. Że znowu to się dzieje..
Ale też mi lekarz kazał brać nospe 3x1
Od kilku dni nie biorę bóle minęły i humor powrócił
Nie mogę się doczekać do poniedziałku na 1 usg..
Teraz niby jestem w 6+4
Ja nadal nie wierzę że to się dzieje
Jeju myślałam że jak w końcu się uda, to ja będę codziennie szczęśliwa, a tu jestem mega spokojna jakby nigdy nic nie tak sobie wyobrażałam heh

Ale myślę że dotrze do nas na usg
W klinice też bardzo mocno trzymają za nas kciuki.

Ktoś tu pisal o bólu brzucha? Ja byłam pewna że jest jak co miesiąc, czyli porażka bo bolał ciągle jak cholera, jak zwykle na okres.
Teraz już mniej a bardziej męczą jelita 🤷♀️

A i wiecie co? Z mojej obserwacji testowania testów (taaak zrobiłam ich pełno) to najlepszy był z clewrblue, Pink był najsłabszy, a i robiłam domowy z krwi, to fakt, pokazał od razu ale słabiej niż clearblue

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też bardzo męczą jelita. W ogóle czuje się jakbym jelitowke miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Krychulec, Gosia, Siva gratulacje. 😍

Siva cudowna wiadomosc życzę nudnej ciąży😍

My sie nie staramy jakos specjalnie ale tez nie uwazamy, jak sie uda to super.

Tydzien temu w sobote odstawiłam młodą 💪myślalam ze bedzie tragedia a tu na prawde dobrze sobie poradzila. Teraz czasem wspomni cycy ale bez płaczu i bez jęczenia.

Z innych wiadomosci to przeprowadzilismy sie do siebie 😍tylko nie mamy wszystkich rzeczy jeszcze tj, kuchni w calosci zlozonej, brakuje kilka szafek, blatu, plyty, zlewu i zmywarki, schodówwiec na razie spiny na dole, żyrandoli, krzeseł do stołu, szafki rtv, karniszy.Ale i tak jest super😂

Z gorszych wiadomosci to Lila znowu goraczkuje 🤦🏼☠♀️

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez majeczka0123

Krychulec, Gosia, Siva gratulacje.

Siva cudowna wiadomosc życzę nudnej ciąży

My sie nie staramy jakos specjalnie ale tez nie uwazamy, jak sie uda to super.

Tydzien temu w sobote odstawiłam młodą myślalam ze bedzie tragedia a tu na prawde dobrze sobie poradzila. Teraz czasem wspomni cycy ale bez płaczu i bez jęczenia.

Z innych wiadomosci to przeprowadzilismy sie do siebie tylko nie mamy wszystkich rzeczy jeszcze tj, kuchni w calosci zlozonej, brakuje kilka szafek, blatu, plyty, zlewu i zmywarki, schodówwiec na razie spiny na dole, żyrandoli, krzeseł do stołu, szafki rtv, karniszy.Ale i tak jest super

Z gorszych wiadomosci to Lila znowu goraczkuje

Żyrandoli to i my nie mamy, a w lipcu 5lat minęło jak mieszkamy ☠ nie umiemy się dogadać

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Byłam dziś u lekarza, mamy serduszko 🥰 ciąża trochę młodsza wypada, ale wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez gosiulam185

Byłam dziś u lekarza, mamy serduszko ciąża trochę młodsza wypada, ale wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Krychulec89]

Napisane przez Siva5

Miałam chwilę kryzysu, mocny ból brzucha i znowu czarne myśli tak jak kiedyś przy poronieniu.. Że znowu to się dzieje..
Ale też mi lekarz kazał brać nospe 3x1
Od kilku dni nie biorę bóle minęły i humor powrócił
Nie mogę się doczekać do poniedziałku na 1 usg..
Teraz niby jestem w 6+4
Ja nadal nie wierzę że to się dzieje
Jeju myślałam że jak w końcu się uda, to ja będę codziennie szczęśliwa, a tu jestem mega spokojna jakby nigdy nic nie tak sobie wyobrażałam heh

Ale myślę że dotrze do nas na usg
W klinice też bardzo mocno trzymają za nas kciuki.

Ktoś tu pisal o bólu brzucha? Ja byłam pewna że jest jak co miesiąc, czyli porażka bo bolał ciągle jak cholera, jak zwykle na okres.
Teraz już mniej a bardziej męczą jelita 🤷♀️

A i wiecie co? Z mojej obserwacji testowania testów (taaak zrobiłam ich pełno) to najlepszy był z clewrblue, Pink był najsłabszy, a i robiłam domowy z krwi, to fakt, pokazał od razu ale słabiej niż clearblue

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przed terminem @ byłam na bank pewna że okres się zbliża. Brzuch mnie bolał okropnie a tu niespodzianka i nie nadszedł

Napisane przez majeczka0123

Krychulec, Gosia, Siva gratulacje.

Siva cudowna wiadomosc życzę nudnej ciąży

My sie nie staramy jakos specjalnie ale tez nie uwazamy, jak sie uda to super.

Tydzien temu w sobote odstawiłam młodą myślalam ze bedzie tragedia a tu na prawde dobrze sobie poradzila. Teraz czasem wspomni cycy ale bez płaczu i bez jęczenia.

Z innych wiadomosci to przeprowadzilismy sie do siebie tylko nie mamy wszystkich rzeczy jeszcze tj, kuchni w calosci zlozonej, brakuje kilka szafek, blatu, plyty, zlewu i zmywarki, schodówwiec na razie spiny na dole, żyrandoli, krzeseł do stołu, szafki rtv, karniszy.Ale i tak jest super

Z gorszych wiadomosci to Lila znowu goraczkuje 🤦🏼♀️

Hahaha my też nie planowaliśmy i się od razu udało 🤣 myślałam że kilka msc tak polecimy a tu nie i już

Napisane przez gosiulam185

Byłam dziś u lekarza, mamy serduszko 🥰 ciąża trochę młodsza wypada, ale wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wiadomość troszkę po cichu zazdroszczę... Ja idę dopiero w sobotę i na serduszko nie liczę bo to będzie 6+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Siva5]

Napisane przez gosiulam185

Byłam dziś u lekarza, mamy serduszko 🥰 ciąża trochę młodsza wypada, ale wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszę się że u ciebie wszystko ok
Ja miałam iść w poniedziałek ale idę dziś, 6+5
Wcziraj znowu miałam jakieś plamienie, ciągle ból brzucha
Miałam okazję to przepisałam się na dziś. Mam nadzieję że wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez Krychulec89

Ja przed terminem @ byłam na bank pewna że okres się zbliża. Brzuch mnie bolał okropnie a tu niespodzianka i nie nadszedł Hahaha my też nie planowaliśmy i się od razu udało 🤣 myślałam że kilka msc tak polecimy a tu nie i już Super wiadomość troszkę po cichu zazdroszczę... Ja idę dopiero w sobotę i na serduszko nie liczę bo to będzie 6+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg usg wczoraj u mnie było 6+0. Obawiałam się, że może nic nie być, a tu serducho jak dzwon

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez Siva5

Cieszę się że u ciebie wszystko ok
Ja miałam iść w poniedziałek ale idę dziś, 6+5
Wcziraj znowu miałam jakieś plamienie, ciągle ból brzucha
Miałam okazję to przepisałam się na dziś. Mam nadzieję że wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać znać wizycie! Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krychulec89]

Napisane przez gosiulam185

Wg usg wczoraj u mnie było 6+0. Obawiałam się, że może nic nie być, a tu serducho jak dzwon

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mów mi tak jeszcze ️️️🤣

Napisane przez Siva5

Cieszę się że u ciebie wszystko ok
Ja miałam iść w poniedziałek ale idę dziś, 6+5
Wcziraj znowu miałam jakieś plamienie, ciągle ból brzucha
Miałam okazję to przepisałam się na dziś. Mam nadzieję że wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siva dawaj znać trzymam kciuki ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez Krychulec89

Mów mi tak jeszcze ️️️🤣Siva dawaj znać trzymam kciuki ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to miałam okropnego stresa, na monitorku od razu pokazał się pęcherzyk, ale tak szybko jak wskoczył tak szybko znikł. Pozniej znowu się pokazał i lekarz mówi, że ciąża jest, jest pęcherzyk o I nawet zarodek, ale jest młodsza niż wypada. Wiec juz czułam że że z tego, mam okropny uraz po ciąży z Maksem gdzie na pierwszej wizycie nie było serduszka i zarodka i mialam się liczyć z najgorszym. Ale po chwili bach bach i słyszę

Robiłaś bete?

Siva, jak tam po wizycie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krychulec89]

Betę robiłam w poniedziałek i wyszła 229,4. Miałam powtórzyć we środę ale synka mi cofnęli ze żłobka i kiblujemy w domu W sobotę rano mam wizytę więc już poczekam :P

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez Siva5

Cieszę się że u ciebie wszystko ok
Ja miałam iść w poniedziałek ale idę dziś, 6+5
Wcziraj znowu miałam jakieś plamienie, ciągle ból brzucha
Miałam okazję to przepisałam się na dziś. Mam nadzieję że wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czekamy na wieści... nadal trzymam kciuki

[gosiulam185]

Napisane przez Krychulec89

Betę robiłam w poniedziałek i wyszła 229,4. Miałam powtórzyć we środę ale synka mi cofnęli ze żłobka i kiblujemy w domu W sobotę rano mam wizytę więc już poczekam :P

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



Czekamy na wieści... nadal trzymam kciuki

I jak tam wizyta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krychulec89]

Wizyta ok. Na razie jest sam pęcherzyk i wiek wychodzi 4+5 a nie jak z om 6+2. Próbuje się nie martwić bo mój syn też był młodszy o 2 tygodnie więc może teraz też tak będzie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Mam być za 2 tygodnie i wtedy wszystko się okaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Siva5]

Po wizycie (środa) trochę się uspokoiłam, mimo że nic jeszcze nie było widać, i trochę się przeraziłam dopytując czy to normalne, mówił że absolutnie tak bo 4tyg wiek ciąży. Porozmawialiśmy i dalej czekanie do 6wrzesnia na usg..
Bólami brzucha am się nie przejmować, jakby wystąpiło krwawienie to sue natychmiast stawić. Ale wszystko odeszło jak pstryknięciem palców. Plamień już żadnych, a bóle brzucha? No są, ale to też i jelita, i moja endometrioza itp i mówi że obawia się że mogę mocniej wszystko odczuwać, no ale zobaczymy
Z wejścia dostałam zwolnienie i nakazane jak najwięcej lezec.
Żadnych spacerów, ćwiczeń póki co.
Dziekuje wam za kciuki 🥰
Ja również trzymam!
Krychulec to widzę że obie czekamy aż będzie coś widać 🥰
Będzie dobrze.. Nie ma innej opcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krychulec89]

Napisane przez Siva5

Po wizycie (środa) trochę się uspokoiłam, mimo że nic jeszcze nie było widać, i trochę się przeraziłam dopytując czy to normalne, mówił że absolutnie tak bo 4tyg wiek ciąży. Porozmawialiśmy i dalej czekanie do 6wrzesnia na usg..
Bólami brzucha am się nie przejmować, jakby wystąpiło krwawienie to sue natychmiast stawić. Ale wszystko odeszło jak pstryknięciem palców. Plamień już żadnych, a bóle brzucha? No są, ale to też i jelita, i moja endometrioza itp i mówi że obawia się że mogę mocniej wszystko odczuwać, no ale zobaczymy
Z wejścia dostałam zwolnienie i nakazane jak najwięcej lezec.
Żadnych spacerów, ćwiczeń póki co.
Dziekuje wam za kciuki 🥰
Ja również trzymam!
Krychulec to widzę że obie czekamy aż będzie coś widać 🥰
Będzie dobrze.. Nie ma innej opcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to wytrzymać??? Wczoraj mnie mdłości złapały w pracy a rano się wzruszyłam na bajce 🤣 mam nadzieję że to dobre znaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez Krychulec89

Wizyta ok. Na razie jest sam pęcherzyk i wiek wychodzi 4+5 a nie jak z om 6+2. Próbuje się nie martwić bo mój syn też był młodszy o 2 tygodnie więc może teraz też tak będzie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Mam być za 2 tygodnie i wtedy wszystko się okaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Siva5

Po wizycie (środa) trochę się uspokoiłam, mimo że nic jeszcze nie było widać, i trochę się przeraziłam dopytując czy to normalne, mówił że absolutnie tak bo 4tyg wiek ciąży. Porozmawialiśmy i dalej czekanie do 6wrzesnia na usg..
Bólami brzucha am się nie przejmować, jakby wystąpiło krwawienie to sue natychmiast stawić. Ale wszystko odeszło jak pstryknięciem palców. Plamień już żadnych, a bóle brzucha? No są, ale to też i jelita, i moja endometrioza itp i mówi że obawia się że mogę mocniej wszystko odczuwać, no ale zobaczymy
Z wejścia dostałam zwolnienie i nakazane jak najwięcej lezec.
Żadnych spacerów, ćwiczeń póki co.
Dziekuje wam za kciuki
Ja również trzymam!
Krychulec to widzę że obie czekamy aż będzie coś widać
Będzie dobrze.. Nie ma innej opcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super dziewczyny, trzymamy kciuki i nudnych 9 miesięcy życzymy

Napisane przez Krychulec89

Jak to wytrzymać??? Wczoraj mnie mdłości złapały w pracy a rano się wzruszyłam na bajce mam nadzieję że to dobre znaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak, zdecydowanie

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Siva5]

Napisane przez Krychulec89

Jak to wytrzymać??? Wczoraj mnie mdłości złapały w pracy a rano się wzruszyłam na bajce 🤣 mam nadzieję że to dobre znaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie!
Tez tak sobie tłumaczę, meczyly mnie przez kilka dni, ale absolutnie nie narzekam! Wręcz to cudowne czuć się tak w końcu po tylu latach.. Czuć się inaczej 🥰też liczę na to że to dobry znak.

Za resztę dziewczyn mocno trzymam kciuki! I nie traćcie wiary.. Mi to zawsze powtarzało, a miałam wiele kryzysów.
Choć to za wcześnie żebym mogła cokolwiek sie6 wypowiedzieć, bo jestem w strachu skoro to początek.. Ale początek cudownej drogi🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Co ja czytam, Siva!!!!! Ale to cudowna wiadomość. Gratuluję! Nudnej i spokojnej ciąży życzę!


Gosiula, Krychulec, Wam oczywiście też!
Krychulec, a to zaskoczenie, chociaż u nas też wyszło od jednego strzału, i tak to chyba jest, jak człowiek nie do końca planuje.

Gosiula, skoro inaczej się czujesz, to może teraz dziewczynka Ja w ciąży z chłopcem czuję się dużo lepiej, niż z Kornelią (chociaż też do doopy, ale jednak mniej :P)

[Merry1984]

Cześć Dziewczyny, potrzebuję porady.

Zacznę od tego, że miło się czyta, że duża część z Was jest w ciąży - jest to pokrzepiające.

Zwracam się do Was o poradę. Staramy się o dziecko od 2,5 roku - oboje jesteśmy przebadani i teoretycznie wszystko z nami ok. Ja mam drożne jajowody , hormony w normie. Jedyne co to mam niedoczyność tarczycy, no i 37 lat.

Jesteśmy po drugim IUI. @ zaczęłam 4.08, IUI było 19.08. Od 23.08 biorę cylogest dwa razy dziennie i 23, 25 i 27.08 brałam po 1/3 zastrzyku ovitrelle. Gin kazała zrobić test 10-14 dni licząc od 23.08, i jeżeli wynik bety będzie >1 kontynuuować brać cyclogest. Zrobiłam dzisiaj betę i jest 9,22.
Problem tylko że przcież po ovitrelle 10-14 dni wynik może być fałszywie dodatni. A dzisiaj jest 6 dni po ostatniej dawce zastrzyku.
Co Wy sądzicie o tym?

Jutro pójdę zrobić bete i zoabczę czy spada czy rośnie i nie odstawiam cyclogestu. Ale czekanie jest

pozdrawiam cipło!

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Merry1984

Cześć Dziewczyny, potrzebuję porady.



Zacznę od tego, że miło się czyta, że duża część z Was jest w ciąży - jest to pokrzepiające.



Zwracam się do Was o poradę. Staramy się o dziecko od 2,5 roku - oboje jesteśmy przebadani i teoretycznie wszystko z nami ok. Ja mam drożne jajowody , hormony w normie. Jedyne co to mam niedoczyność tarczycy, no i 37 lat.



Jesteśmy po drugim IUI. @ zaczęłam 4.08, IUI było 19.08. Od 23.08 biorę cylogest dwa razy dziennie i 23, 25 i 27.08 brałam po 1/3 zastrzyku ovitrelle. Gin kazała zrobić test 10-14 dni licząc od 23.08, i jeżeli wynik bety będzie >1 kontynuuować brać cyclogest. Zrobiłam dzisiaj betę i jest 9,22.

Problem tylko że przcież po ovitrelle 10-14 dni wynik może być fałszywie dodatni. A dzisiaj jest 6 dni po ostatniej dawce zastrzyku.

Co Wy sądzicie o tym?



Jutro pójdę zrobić bete i zoabczę czy spada czy rośnie i nie odstawiam cyclogestu. Ale czekanie jest



pozdrawiam cipło!

Dziwna procedura IUI - ovitrelle podane w 5, 7 i 9 dniu po inseminacji? W jakim celu? Jak gi to uzasadniała? Kiedy miałaś owulację stwierdzoną na USG? Czy na pewno się ona odbyła? Cyclogest to progesteron? Ja bym nie odstawiała leków i zrobiła betę za 2 dni.

Ale z tego, co mi wiadomo o IUI to robi się to trochę inaczej...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

I witaj u nas

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Napisane przez Merry1984

Cześć Dziewczyny, potrzebuję porady.

Zacznę od tego, że miło się czyta, że duża część z Was jest w ciąży - jest to pokrzepiające.

Zwracam się do Was o poradę. Staramy się o dziecko od 2,5 roku - oboje jesteśmy przebadani i teoretycznie wszystko z nami ok. Ja mam drożne jajowody , hormony w normie. Jedyne co to mam niedoczyność tarczycy, no i 37 lat.

Jesteśmy po drugim IUI. @ zaczęłam 4.08, IUI było 19.08. Od 23.08 biorę cylogest dwa razy dziennie i 23, 25 i 27.08 brałam po 1/3 zastrzyku ovitrelle. Gin kazała zrobić test 10-14 dni licząc od 23.08, i jeżeli wynik bety będzie >1 kontynuuować brać cyclogest. Zrobiłam dzisiaj betę i jest 9,22.
Problem tylko że przcież po ovitrelle 10-14 dni wynik może być fałszywie dodatni. A dzisiaj jest 6 dni po ostatniej dawce zastrzyku.
Co Wy sądzicie o tym?

Jutro pójdę zrobić bete i zoabczę czy spada czy rośnie i nie odstawiam cyclogestu. Ale czekanie jest

pozdrawiam cipło!

Ja po ovitrelle robiłam test 6 dni po zastrzyku i wyszedl fałszywie dodatni, a później 7,8,9 dni nadal wychodził dodatni i zbiło mnie to z tropu. Okazało się, że byłam w ciąży.

Mimo wszystko 6 dni to jest dosyć szybko i wydaje mi się, że może jeszcze trzymać ovitrelle. Wstrzymaj się do 10 dnia, wtedy już powinnaś wiedzieć coś więcej. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88883314]Dziwna procedura IUI - ovitrelle podane w 5, 7 i 9 dniu po inseminacji? W jakim celu? Jak gi to uzasadniała? Kiedy miałaś owulację stwierdzoną na USG? Czy na pewno się ona odbyła? Cyclogest to progesteron? Ja bym nie odstawiała leków i zrobiła betę za 2 dni.

Ale z tego, co mi wiadomo o IUI to robi się to trochę inaczej...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

I witaj u nas

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja nie mam w sumie pojęcia o iui, ale fakt, że zastrzyk brałam jeden. Gin stwierdził owu na wizycie i przepisał zastrzyk, który miałam jeszcze tego samego dnia wziąć i działać. Nie wiem co to cyclogest, ale pamiętam, że też brałam coś na podwyższenie progesteronu wtedy i też kazał brać dalej jakby test wyszedl pozytywny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Patryka

Co ja czytam, Siva!!!!! Ale to cudowna wiadomość. Gratuluję! Nudnej i spokojnej ciąży życzę!


Gosiula, Krychulec, Wam oczywiście też!
Krychulec, a to zaskoczenie, chociaż u nas też wyszło od jednego strzału, i tak to chyba jest, jak człowiek nie do końca planuje.

Gosiula, skoro inaczej się czujesz, to może teraz dziewczynka Ja w ciąży z chłopcem czuję się dużo lepiej, niż z Kornelią (chociaż też do doopy, ale jednak mniej :P)

No mam nadzieje, ze to dziewczynka bo czuje się fatalnie i wyglądam tak jak się czuję. Z Maksem ta ciąża była całkiem inna, tu odliczam dni do zakończenia pierwszego trymestru licząc, że mi się później polepszy.

A ty jak się czujesz? Kiedy rodzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Witaj Merry, 6 dni po zastrzyku niestety może się jeszcze utrzymywać, najlepiej tak jak piszesz, sprawdzić za dwa dni. Ja po IUI robiłam test sikany chyba po 10 czy 11 dniach, i wyszedł mi blaaady cień kreski, następnego dnia już go nie było... Czyli dość długo może się utrzymywać :/

Napisane przez gosiulam185

Ja po ovitrelle robiłam test 6 dni po zastrzyku i wyszedl fałszywie dodatni, a później 7,8,9 dni nadal wychodził dodatni i zbiło mnie to z tropu. Okazało się, że byłam w ciąży.

Mimo wszystko 6 dni to jest dosyć szybko i wydaje mi się, że może jeszcze trzymać ovitrelle. Wstrzymaj się do 10 dnia, wtedy już powinnaś wiedzieć coś więcej. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Ja nie mam w sumie pojęcia o iui, ale fakt, że zastrzyk brałam jeden. Gin stwierdził owu na wizycie i przepisał zastrzyk, który miałam jeszcze tego samego dnia wziąć i działać. Nie wiem co to cyclogest, ale pamiętam, że też brałam coś na podwyższenie progesteronu wtedy i też kazał brać dalej jakby test wyszedl pozytywny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

No mam nadzieje, ze to dziewczynka bo czuje się fatalnie i wyglądam tak jak się czuję. Z Maksem ta ciąża była całkiem inna, tu odliczam dni do zakończenia pierwszego trymestru licząc, że mi się później polepszy.

A ty jak się czujesz? Kiedy rodzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby z drugim trymestrem było już lepiej, w ogóle nie mając dzieci było jakoś łatwiej znosić ciążę, teraz sobie człowiek tak nie poleży :P Z moich obserwacji otoczenia jednak te dziewczynki są gorsze, jeśli chodzi o ciążę, ciekawe czy u Ciebie się potwierdzi. A na kiedy wychodzi Ci tp?

Ja się czuję... ociężała ogólnie nie jest źle, ale jak myślę o tym, że właśnie zaczęłam 26 tydzień, i jeszcze tyle zostało mi do końca, to mnie trafia. Nie cierpię tego stanu, ciąża jest strasznie niewygodna, a za chwilę będzie 3 trymestr i niestety wiem, co to oznacza :/ Lepiej nie będzie. Termin mam na 14 grudnia, mam nadzieję tylko, że nie przenoszę...

[gosiulam185]

Napisane przez Patryka

Witaj Merry, 6 dni po zastrzyku niestety może się jeszcze utrzymywać, najlepiej tak jak piszesz, sprawdzić za dwa dni. Ja po IUI robiłam test sikany chyba po 10 czy 11 dniach, i wyszedł mi blaaady cień kreski, następnego dnia już go nie było... Czyli dość długo może się utrzymywać :/





Oby z drugim trymestrem było już lepiej, w ogóle nie mając dzieci było jakoś łatwiej znosić ciążę, teraz sobie człowiek tak nie poleży Z moich obserwacji otoczenia jednak te dziewczynki są gorsze, jeśli chodzi o ciążę, ciekawe czy u Ciebie się potwierdzi. A na kiedy wychodzi Ci tp?

Ja się czuję... ociężała ogólnie nie jest źle, ale jak myślę o tym, że właśnie zaczęłam 26 tydzień, i jeszcze tyle zostało mi do końca, to mnie trafia. Nie cierpię tego stanu, ciąża jest strasznie niewygodna, a za chwilę będzie 3 trymestr i niestety wiem, co to oznacza :/ Lepiej nie będzie. Termin mam na 14 grudnia, mam nadzieję tylko, że nie przenoszę...

Termin wychodzi mi na 14 kwietnia. Ciąża wypada trochę młodsza, ale to logiczne bo owulacja była opóźniona i wszystko zgadza się co do dnia. Opóźnienie jest 6 dni, lekarz powiedział, że na następnej wizycie zobaczymy jak maluch rośnie I czy zmienimy termin czy zostanie taki jaki jest (przy różnicy 7 dni juz się zmienia termin).

Przy czym on nie jest skłonny żeby ten termin zmieniać, bo Maks urodził się dosyć szybko i jakby teraz tez tak miało wyjść to to wydłużenie terminu może nam przysporzyć problemów później.

Sama jestem ciekawa co będzie. Nie ukrywam, że chciałabym dziewczynkę, ale wiadomo, najważniejsze żeby było zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez Patryka

Witaj Merry, 6 dni po zastrzyku niestety może się jeszcze utrzymywać, najlepiej tak jak piszesz, sprawdzić za dwa dni. Ja po IUI robiłam test sikany chyba po 10 czy 11 dniach, i wyszedł mi blaaady cień kreski, następnego dnia już go nie było... Czyli dość długo może się utrzymywać :/





Oby z drugim trymestrem było już lepiej, w ogóle nie mając dzieci było jakoś łatwiej znosić ciążę, teraz sobie człowiek tak nie poleży Z moich obserwacji otoczenia jednak te dziewczynki są gorsze, jeśli chodzi o ciążę, ciekawe czy u Ciebie się potwierdzi. A na kiedy wychodzi Ci tp?

Ja się czuję... ociężała ogólnie nie jest źle, ale jak myślę o tym, że właśnie zaczęłam 26 tydzień, i jeszcze tyle zostało mi do końca, to mnie trafia. Nie cierpię tego stanu, ciąża jest strasznie niewygodna, a za chwilę będzie 3 trymestr i niestety wiem, co to oznacza :/ Lepiej nie będzie. Termin mam na 14 grudnia, mam nadzieję tylko, że nie przenoszę...

Co do drugiej ciąży to fakt, pierwsza była łatwiejsza pod tym względem. Ale nie moge narzekać bo Maks jest już bardzo samodzielny i wyrozumiały. Póki co ma jeszcze drzemki to zawsze uda mi się z nim zdrzemnąć trochę

Nie wiem o czym piszesz z ociężałością bo w ciąży z Maksem czułam się jakbym miała siły nadprzyrodzone i do samego końca mogłam skakać i biegać, ale coś mi się wydaje, że niedługo się dowiem o czym mowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Gosiula a ile przed terminem urodziłaś? Kornelia wyszła tuż przed, bo miał być 10 czy tam 14, a wyszła 8, mam nadzieję, że tym razem nie przenoszę też, bo te ostatnie tygodnie to i tak makabra.


A ile Maks śpi w ciągu dnia? Kornelia ma jedną drzemkę, czasem 1,5 godziny, czasem 3, ale ogólnie jest nieprzewidywalna i w większości wymagająca dużo uwagi, a noce są często okropne, jedna na tydzień-dwa jest dobra... Nie wiem jak to będzie z dwójką Nie mam mleka już, ale Kornelia dalej ssie na sucho, a ja nie mam serca jej odstawić, boję się zresztą też, że tylko pogorszę swoją sytuację.

Jejku zazdroszczę tego dobrego samopoczucia w (poprzedniej) ciąży, może i teraz odzyskasz siły. Ja to nie jestem stworzona do ciąży, dopiero 26 tydzień, a już czuję, ze mi się ten brzuch nie mieści, wciska pod żebra i ogólnie mam dość.

[gosiulam185]

Napisane przez Patryka

Gosiula a ile przed terminem urodziłaś? Kornelia wyszła tuż przed, bo miał być 10 czy tam 14, a wyszła 8, mam nadzieję, że tym razem nie przenoszę też, bo te ostatnie tygodnie to i tak makabra.


A ile Maks śpi w ciągu dnia? Kornelia ma jedną drzemkę, czasem 1,5 godziny, czasem 3, ale ogólnie jest nieprzewidywalna i w większości wymagająca dużo uwagi, a noce są często okropne, jedna na tydzień-dwa jest dobra... Nie wiem jak to będzie z dwójką Nie mam mleka już, ale Kornelia dalej ssie na sucho, a ja nie mam serca jej odstawić, boję się zresztą też, że tylko pogorszę swoją sytuację.

Jejku zazdroszczę tego dobrego samopoczucia w (poprzedniej) ciąży, może i teraz odzyskasz siły. Ja to nie jestem stworzona do ciąży, dopiero 26 tydzień, a już czuję, ze mi się ten brzuch nie mieści, wciska pod żebra i ogólnie mam dość.

Urodziłam 37+6, a zagrożenie porodem miałam chyba od 34+6.

Maks ma jedną drzemke, zazwyczaj około 2h. Wiadomo, czasem dłużej, czasem krócej. Spac chodzi około 20 i wstaje około 7. Drzemka nam wpada około 11.

Nam się udało odstawić i poszło o dziwo lekko, pierwsze trzy dni było ciężko, a później już widzialam światełko w tunelu i z dnia na dzień było lepiej. Może też spróbuj? Tylko musisz mieć tonę cierpliwości. Jak odstawiliśmy cyca to w momencie zaczął przesypiać całe noce u siebie i drzemki tez się poprawiły bo przestał się wybudzać co chwile i rzucać. No i bardzo poprawiło się normalne jedzenie. Skończyło się wybrzydzanie i rzucanie. Choc bardzo się bałam i nie chciałam go odstawiać to naprawdę dużo spraw nam polepszyło i wyprowadziło na prostą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019]

Patryka, zgadzam się z gosiulam, u nas całkowite odstawienie zmieniło mi dziecko. 15mcy karmiłam, wybudzial się przez ten czas co godzinę góra dwie. Masakra była. Ja chciałam odstawić ale bałam się. Mąż już widział że nie dawałam rady pod koniec. Tylko u nas już od jakiegoś 13-14 mc nie było karmienia w dzień tylko na spanie i nocą. Wyniosłam się na 3 noce z sypialni i udało się. Od tamtej pory syn przesypia całe noce. Myślę że temat trzeba zakończyć raz a dobrze.

U mnie 31tc, ogólnie czuję się raczej dobrze, ale brzuch mi ciąży, młoda rozpycha się tak jakby chciała już wyjść. Ciąża z dwulatkiem w domu już nie jest taka łatwa Dobrze chociaż, że zrobiło się chłodniej, bo te upały mnie wykańczały.

Dziewczyny, kciuki za wizyty i oby ciąża była dla was lekka i przyjemna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez aga019

Patryka, zgadzam się z gosiulam, u nas całkowite odstawienie zmieniło mi dziecko. 15mcy karmiłam, wybudzial się przez ten czas co godzinę góra dwie. Masakra była. Ja chciałam odstawić ale bałam się. Mąż już widział że nie dawałam rady pod koniec. Tylko u nas już od jakiegoś 13-14 mc nie było karmienia w dzień tylko na spanie i nocą. Wyniosłam się na 3 noce z sypialni i udało się. Od tamtej pory syn przesypia całe noce. Myślę że temat trzeba zakończyć raz a dobrze.

U mnie 31tc, ogólnie czuję się raczej dobrze, ale brzuch mi ciąży, młoda rozpycha się tak jakby chciała już wyjść. Ciąża z dwulatkiem w domu już nie jest taka łatwa Dobrze chociaż, że zrobiło się chłodniej, bo te upały mnie wykańczały.

Dziewczyny, kciuki za wizyty i oby ciąża była dla was lekka i przyjemna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie najbardziej wykańczalo wiszenie cały czas na piersi przy każdym gorszym humorze. Gdzie jechaliśmy i się wstydził, wystraszył to od razu do cyca przybiegał i choć wiem że to z bliskości to mialammpo prostu juz dość. Chciałam odstawić tylko dzienne, ale obraził się na mnie i nie chciał w ogóle. Serduszko mi trochę cierpiało, ale teraz się z tego cieszę, że poszło tak łatwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Gosiula, no właśnie nie mam tej cierpliwości. Wiem, że będzie płakać, wiem, że wtedy zmięknę i tyle z tego. No nie mam sił psychicznych na to Kornelia chce pierś tylko do drzemki i w nocy (no chyba że wyjątkowa sytuacja i potrzebuje ukojenia, ale to już się rzadko zdarza), i gdyby spała chociaż trochę lepiej, to by mi to nie przeszkadzało, a w tak to często ciężko mi w nocy wstać siku, bo się uwiesi u cycy i koniec. No a ja za miękka jestem



Aga, pamiętam jak pisałaś, że odstawienie u Was pomogło na sen. No ale ja bym chciała jakoś łagodnie to zrobic, tak z wyniesieniem się z sypialni to u mnie nie przejdzie :/

Haha, noo pierwsza ciąża była pod tym względem super, człowiek mógł, leżeć, pachnieć i narzekać, a teraz trzeba biegać :P Nasze dzieci dbają o naszą formę, nie ma co

[gosiulam185]

Krychulec, Siva co tam u was? Jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz