Junkers - ile płacicie za gaz?

[czerwonajarzebina]

90 procent mieszkań które oglądam na sprzedaż ma junkers w łazience. Przeraża mnie to bo taki junkers ma moja siostra (mieszkają 2 osoby) i za gaz do tej pory płaciła 300zł a od nowego roku będzie podwyżka do 600zł.

Nie wiem czy wszędzie są podobne ceny? Ile wy płacicie i na ile osób?

Nie wyobrażam sobie płacić ratę kredytu, czynsz, rachunki i w tym sam gaz 600zł.

W starszych blokach mało które mieszkanie ma ciepłą wodę z sieci miejskiej z tego co oglądam ogłoszenia

[kaledonia]

Całe osiedla z lat 70tych, a nawet 60tych są podłączone do sieci miejskiej, o czym Ty piszesz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez czerwonajarzebina

90 procent mieszkań które oglądam na sprzedaż ma junkers w łazience. Przeraża mnie to bo taki junkers ma moja siostra (mieszkają 2 osoby) i za gaz do tej pory płaciła 300zł a od nowego roku będzie podwyżka do 600zł.

Nie wiem czy wszędzie są podobne ceny? Ile wy płacicie i na ile osób?

Nie wyobrażam sobie płacić ratę kredytu, czynsz, rachunki i w tym sam gaz 600zł.

W starszych blokach mało które mieszkanie ma ciepłą wodę z sieci miejskiej z tego co oglądam ogłoszenia

Płacą bardzo dużo. Mam piecyk gazowy przepływowy i chociaż zużywam dość dużo wody, to takich rachunków w życiu nie widziałam.

Może mają coś z piecykiem gazowym, albo ogromne zużycie wody? Przecież "Junkersem" nie ogrzewa się całego mieszkania, a jedynie podgrzewa wodę. Nie mylisz pojęć lub sprzętów? Naprawdę wątpię, że Twoja siostra natrzaska rachunków na 300 zł na miesiąc za samo podgrzewanie wody. I że niby podwyżka na 600 złotych.