Mam problem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-01-22, 20:13   #1
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10

Mam problem


Wiem, że nie jest to miejsce dla facetów, ale nie mam pomysłu gdzie mógłbym poprosić o pomoc.

No i stało się. Jestem dzikusem a nie mam nawet 40 lat (mam niecałe 23).

Kończę studia. Pracuję w tygodniu i jestem bardzo samotny. Nie mam za bardzo kolegów. Po skończeniu szkoły średniej odciąłem się od znajomości szkolnych (nie wspominam tego okresu najlepiej i nie chciałem kontynuować znajomości z nimi) i myślałem, że poznam kogoś w pracy czy na studiach.
Cóż, nie stało się tak. Od początku próbowałem się integrować z grupą, ale nie wyszło. Wyciągałem pierwszy rękę do nich, ale na próżno. Na dodatek studiowałem w czasach pandemii i większość zajęć była online, teraz niby mamy zajęcia w budynku, ale z racji, że to prawie końcówka to tych zajęć jest tyle co nic. Niby dorobiłem się aż dwóch kolegów, ale znajomość mam wrażenie, że rozleci się wraz z odebraniem dyplomów. Nie utrzymujemy kontaktów poza uczelnią, bo nie mamy zbytnio wspólnych tematów do rozmów. Głównie rozmawiamy o tym co na studiach. Studia się kończą, więc prawdopodobnie to są nasze ostatnie wspólne rozmowy.
Może to moja wina i powinienem iść na studia dzienne a nie zaoczne, ale czasu już nie cofnę.

W pracy jak to w pracy. Przyjść, zrobić swoje wybija 16.00 i do domu. Większość załogi to starsi ludzie, mająca swoje rodziny. Integracji nie ma.

Próbowałem szczęścia na Tinderze. Cóż wolałbym zapomnieć ten okres. Wstyd i jeszcze raz wstyd. Dostałem może 10 likeów i to na tyle. Miałem zdjęcia, opis wszystko jak trzeba. Nawet nie miałem okazji napisania do jakieś dziewczyny bo nie było matcha. Poza tym i tak pewnie bym nie miał co napisać, nie prowadzę zbyt interesującego życia osobistego. Nie imprezuję, nie jeżdżę na wakacje czy wycieczki (chciałbym, ale się boję sam), na instrumencie grać nie umiem. Studia i praca pochłaniają znaczną część czasu a jak trafi się wolę to przesiaduję przed komputerem (bo to jedna z niewielu rzeczy która sprawia mi przyjemność i pozwala zapomnieć na chwilę o problemach).

Nie wiem zbytnio co robić. Chciałbym kogoś poznać, mieć z kim pogadać, poznać dziewczynę ale nie wiem jak to zrobić. Po prostu nie wiem. Nigdy nie byłem dobry w rozmawianiu z ludźmi, ale zawsze jakoś było z kim zamienić słowo na przerwie albo pójść po lekcjach na rower czy pograć w piłkę.

Pozdrawiam
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 11:08   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam problem

Policz sobie ile razy użyłeś w swoim wpisie słowa "nie". Aż rzuca się to w oczy. Akurat w Twoim przypadku psycholog nie zaszkodzi, bo sam długo lub wcale nie dojdziesz do tego w czym problem.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 11:09   #3
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: Mam problem

Masz jakieś zainteresowania? Może warto znaleźc jakąs grupkę o podobnych i tam powoli budować znajomości które potem przeniesiesz do reala...
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 13:32   #4
Franciskaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 67
Dot.: Mam problem

Jestem w podobnym wieku i byłam w podobnym stanie będąc w okresie szkolnym.
Pokrótce, ja nauczyłam się tego, że najpierw trzeba się zająć sobą - polubić siebie, polubić spędzanie czasu ze sobą, skupić się na sobie - czyli na tym co się lubi robić, na hobby i rozwijać się w tym lub w czymś do czego dążysz. Może nauka nowego języka, może nauka jazdy na nartach... po prostu zainteresować się życiem, szukać jego sensu, tego co sprawia rzeczywistą radość. Bo wracanie po zajęciach/pracy i bezsensowne scrollowanie facebooka itd. tylko pogłębia stan beznadziei. Gdy zaczynasz skupiać się na sobie to przestajesz patrzeć i skupiać się na innych, zaczynasz coś robić, a ludzie sami zaczynają gdzieś krążyć wokół tych zajęć, nieraz zostają, a czasem znikają i tak się to kręci. Co prawda nadal nie mam grupy przyjaciół ani mnóstwa kolegów do których mogłabym codziennie pisać czy wyjdą ze mną na kawę, ale zrozumiałam, że tak naprawdę to nie potrzebuję tego i nawet przestałam mieć taką ochotę bo wolę w tym czasie zrobić coś co lubię zamiast siedzieć i kłapać o byle czym z kimś.

Po prostu uważam, że sens życia powinien się kręcić wokół własnej osoby, a ludzie są gdzieś obok. Gdy sens życia opiera się na tym, że brakuje ci kogoś do tego by coś zrobić w życiu i na skupieniu się innych, czy masz znajomych czy nie to znaczy, że ogólnie brakuje ci czegoś w życiu.

Co cię powstrzymuje by właśnie na przykład podróżować samemu? To twoje życie, ty masz robić to co lubisz i to co ci będzie sprawiać w tym życiu przyjemność, a nie patrzeć się na to by to najpierw dzięki ludziom twoje życie miało sens, a nie na odwrót dzięki temu co cię w życiu cieszy.
Franciskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 13:59   #5
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mam problem

Jeśli brakuje Ci towarzystwa innych ludzi, jakichś wspólnych aktywności z nimi czy szukasz dziewczyny, to nie ma rady - musisz wyjść do ludzi. Nikt magicznie nie zapuka wieczorem do Twojego okna.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 15:21   #6
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 599
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Co cię powstrzymuje by właśnie na przykład podróżować samemu? To twoje życie, ty masz robić to co lubisz i to co ci będzie sprawiać w tym życiu przyjemność, a nie patrzeć się na to by to najpierw dzięki ludziom twoje życie miało sens, a nie na odwrót dzięki temu co cię w życiu cieszy.
Właśnie? Co za problem. Ja co prawda jestem starsza, ale lubię podróże i podróżuję budżetowo. Szukam najtańszych biletów, a potem noclegów przez platformy typu Couchsurfing. Poznałam w ten sposób fajnych ludzi. Czego się ma bać facet w samotnej podróży, skoro może to robić nawet dziewczyna. Jak chcesz się nauczyć grać na instrumencie, to też nie rozumiem, w czym problem. Dziewczyny dobrze mówią, jak zajmiesz się sobą, to odpowiedni ludzie się pojawią. Terapia też by zapewne nie zaszkodziła. Pewnie pochodzisz z rodziny, w której byłeś trzymany pod kloszem i każdy się wszystkiego bał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 16:23   #7
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Policz sobie ile razy użyłeś w swoim wpisie słowa "nie".
21 razy

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Tanooka Pokaż wiadomość
Masz jakieś zainteresowania? Może warto znaleźc jakąs grupkę o podobnych i tam powoli budować znajomości które potem przeniesiesz do reala...
Tak, mam zainteresowania. Problem w tym, że te zainteresowania są raczej domowe. To nie są zainteresowania typu taniec gdzie trzeba być wśród ludzi.
Włąsnie na studiach próbowałem znaleźć osoby, które interesują się tym co ja. Nie wyszło

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Jestem w podobnym wieku i byłam w podobnym stanie będąc w okresie szkolnym.
Pokrótce, ja nauczyłam się tego, że najpierw trzeba się zająć sobą - polubić siebie, polubić spędzanie czasu ze sobą, skupić się na sobie - czyli na tym co się lubi robić, na hobby i rozwijać się w tym lub w czymś do czego dążysz. Może nauka nowego języka, może nauka jazdy na nartach... po prostu zainteresować się życiem, szukać jego sensu, tego co sprawia rzeczywistą radość. Bo wracanie po zajęciach/pracy i bezsensowne scrollowanie facebooka itd. tylko pogłębia stan beznadziei. Gdy zaczynasz skupiać się na sobie to przestajesz patrzeć i skupiać się na innych, zaczynasz coś robić, a ludzie sami zaczynają gdzieś krążyć wokół tych zajęć, nieraz zostają, a czasem znikają i tak się to kręci. Co prawda nadal nie mam grupy przyjaciół ani mnóstwa kolegów do których mogłabym codziennie pisać czy wyjdą ze mną na kawę, ale zrozumiałam, że tak naprawdę to nie potrzebuję tego i nawet przestałam mieć taką ochotę bo wolę w tym czasie zrobić coś co lubię zamiast siedzieć i kłapać o byle czym z kimś.
Chyba źle się wyraziłem. Mam zainteresowania, to nie jest tak, że po powrocie z pracy/uczelni siadam do komputera, gram w gry i przez nastepne X godzin nie odchodzę od niego. Tzn robię tak czasami, ale podkreślam słowo "czasami". Tylko tak jak wspomniałem nie są to zainteresowania społeczne że się tak wyrażę, więc kolegów czy koleżanek raczej przez nie nie znajdę.

Musiałbym zainteresować się czymś bardziej społecznym tylko nie wiem za bardzo co by to mogło być.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Co cię powstrzymuje by właśnie na przykład podróżować samemu? To twoje życie, ty masz robić to co lubisz i to co ci będzie sprawiać w tym życiu przyjemność, a nie patrzeć się na to by to najpierw dzięki ludziom twoje życie miało sens, a nie na odwrót dzięki temu co cię w życiu cieszy.
Boję się podróżować samemu np do obcego kraju. Raz, że nie jestem zbyt mocny w językach (w pracy umiem przez telefon czy email, ale wiadomo, że praca to nie samo co na żywo). Dwa, boję się, że jak już gdzieś pojadę to będę musiał obcować z ludźmi z którymi się nie dogadam. Po przejściach w szkole średniej nie chciałbym znowu marnować czasu z takimi osobami.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Jeśli brakuje Ci towarzystwa innych ludzi, jakichś wspólnych aktywności z nimi czy szukasz dziewczyny, to nie ma rady - musisz wyjść do ludzi. Nikt magicznie nie zapuka wieczorem do Twojego okna.
Domyślam się. Jestem głupi i dziwny, ale nie aż tak. Dziewczyna to raczej zbyt wysokie progi jak dla mnie, ale chociaż jednego, JEDNEGO kolegę.
"wyjść do ludzi" łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Może na tych dziennych byłoby łatwiej kogoś poznać.
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-01-23, 16:29   #8
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam problem

Acha, jesteś głupi i dziwny. No skoro tak, to co forum może?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 16:33   #9
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Właśnie? Co za problem. Ja co prawda jestem starsza, ale lubię podróże i podróżuję budżetowo. Szukam najtańszych biletów, a potem noclegów przez platformy typu Couchsurfing.]
To nie pieniądze są problemem. Wiek chyba też nie.

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Czego się ma bać facet w samotnej podróży, skoro może to robić nawet dziewczyna.
Wyjaśniłem już wcześnie. Język, obawa przed tym że będę musiał spędzać czas z ludźmi których nie lubię.

Teraz jeszcze przyszło mi jedno do głowy, tak naprawdę nigdy sam nigdzie nie jeździłem, więc mam prawo się bać.

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Pewnie pochodzisz z rodziny, w której byłeś trzymany pod kloszem i każdy się wszystkiego bał.
To akurat prawda. Rodzice nie lubią jak gdzieś wychodzę i wolą jak siedzę w domu, ale co zrobić.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Acha, jesteś głupi i dziwny. No skoro tak, to co forum może?
To miał być ironia z tym że "jestem głupi i dziwny".
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 16:37   #10
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Domyślam się. Jestem głupi i dziwny, ale nie aż tak. Dziewczyna to raczej zbyt wysokie progi jak dla mnie, ale chociaż jednego, JEDNEGO kolegę.
"wyjść do ludzi" łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Może na tych dziennych byłoby łatwiej kogoś poznać.
No ale to nie ma że boli, skoro piszesz że oprócz studiów i pracy siedzisz głównie przed komputerem. Co lubisz robić? Zapisz się na jakieś zajęcia zgodne z Twoimi zainteresowaniami. Na studiach integruj się więcej z grupą, jak usłyszysz gdzieś o imprezie albo większym spotkaniu idź, może alkohol trochę Cię rozluźni, a potem będzie już łatwiej wkręcić się na inne wyjścia. W pracy trzymaj się w miarę możliwości z młodszymi, najlepiej tymi bardziej towarzyskimi. Jeśli nie jest to jakaś bardzo poważna praca i masz inne opcje, możesz poszukać takiej, gdzie jest więcej młodych i bardziej zgrany zespół. Jak jesteś na studiach, to w sumie najlepszy czas na przełamanie się i nawiązywanie kontaktów. Przegapisz to okienko, a za parę lat będziesz sobie pluć w brodę, bo będzie jeszcze ciężej.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 16:47   #11
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
(...)
To miał być ironia z tym że "jestem głupi i dziwny".
Niby chcesz tak zapozować, że to ironia, a jakoś nie do końca w to wierzę, że to tylko ironia. Trochę w tym momencie chcesz pozować na ofiarę. Tak serio co robisz realnie, aby zmienić swoją sytuację, a przede wszystkim myślenie i postrzeganie rzeczywistości? Siedzeniem "na kompie" nic nie zmienisz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-23, 16:50   #12
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 599
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
To akurat prawda. Rodzice nie lubią jak gdzieś wychodzę i wolą jak siedzę w domu, ale co zrobić.
Od razu to wiedziałam. Takie wychowanie niszczy i robi z człowieka niemotę.
Możesz się dalej bać i narzekać, że życie ci przecieka przez palce, albo możesz jednak zacząć próbować nowych rzeczy. Inaczej się nie odboisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.

Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-01-23 o 16:51
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 17:08   #13
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
No ale to nie ma że boli, skoro piszesz że oprócz studiów i pracy siedzisz głównie przed komputerem. Co lubisz robić? Zapisz się na jakieś zajęcia zgodne z Twoimi zainteresowaniami.
Oprócz "siedzenia przed komputerem" (co jest trochę uwłaczające bo siedząc przed komputerem można robić wiele ciekawych rzeczy) lubię składać modele samochodów. Ok, nie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o zainteresowania i pewnie dla większości to nuda, ale mnie to uspokaja.

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Na studiach integruj się więcej z grupą, jak usłyszysz gdzieś o imprezie albo większym spotkaniu idź, może alkohol trochę Cię rozluźni, a potem będzie już łatwiej wkręcić się na inne wyjścia. (..) Jak jesteś na studiach, to w sumie najlepszy czas na przełamanie się i nawiązywanie kontaktów. Przegapisz to okienko, a za parę lat będziesz sobie pluć w brodę, bo będzie jeszcze ciężej.
Napisałem w pierwszej wiadomości wyraźnie, że studia odpadają. Praktycznie je kończę. Impreza? Chyba jednoosobowa. Wyjście w grupie? Był pomysł na pierwszy semestrze, ale oprócz mnie chciały pójść tylko dwie osoby i pomysł upadał.
Podejrzewam, że studia zaoczne mogą mieć z tym związek. Nie zaznaczyłem tego na początku to dopowiem. Od początku studiowałem zaocznie, nie byłem na dziennych/stacjonarnych. Tak się złożyło, że dostałem pracę i po prostu żal było rezygnować z niej by studiować w tygodniu.

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
W pracy trzymaj się w miarę możliwości z młodszymi, najlepiej tymi bardziej towarzyskimi. Jeśli nie jest to jakaś bardzo poważna praca i masz inne opcje, możesz poszukać takiej, gdzie jest więcej młodych i bardziej zgrany zespół.
Nie ma młodszych, ja jestem najmłodszy. Ja jestem młodszy. Po mnie następny ma 30 lat, więc trochę więcej niż ja.

O zmianie pracy myślę po odebraniu dyplomu.
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 17:09   #14
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Mam problem

Rolą rodziców jest zapewnić uspołecznienie dziecka. Widocznie tutaj zawalili. Jesteś młody. Możesz a nawet musisz juz sam nadrabiać niedociągnięcia wychowawcze. Każdy ma mniejsze lub większe deficyty i najgorsze co możemy robić to użalać się i NIC nie robić. Są przecież różne warsztaty skilli interpersonalnych. Wystarczy poszukac w necie i zapisać się na kursy. Albo poszukać jakiegoś DOBREGO, doświadczonego coacha. Powtarzam: dobrego. Poświęcić rok życia na to. Ludzie zawsze tak robili. Kiedys nie było psychologów, ale byli mecenasi. Ludzie, którzy pomagali innym "wyrobić" się. Skoro pieniądze nie są problemem, to do roboty.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 17:26   #15
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Niby chcesz tak zapozować, że to ironia, a jakoś nie do końca w to wierzę, że to tylko ironia. Trochę w tym momencie chcesz pozować na ofiarę. Tak serio co robisz realnie, aby zmienić swoją sytuację, a przede wszystkim myślenie i postrzeganie rzeczywistości? Siedzeniem "na kompie" nic nie zmienisz.
Nie napisałem o tym, ale zapisałem się na siłownię Nie napisałem bo byłem tylko raz i moja ocena jest neutralna jak na razie.

Oprócz tego próbowałem zintegrować się z grupą na studiach. Mimo, że zaocznie/niestacjonarne to starałem się na tyle ile umiem, żeby się z kimś dogadać. Wyjście integracyjne nie wyszło, to spróbowałem potem jakieś wyjście "na luzie" po zajęciach. Wszystko szło super do momentu kiedy okazało się, że każdy kogo zapytałem uznał, że woli wrócić szybciej do domu.

To tak, żeby nie było, że tylko "siedzę przed komputerem" i nic nie robię.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Od razu to wiedziałam. Takie wychowanie niszczy i robi z człowieka niemotę.
Możesz się dalej bać i narzekać, że życie ci przecieka przez palce, albo możesz jednak zacząć próbować nowych rzeczy. Inaczej się nie odboisz.
Wydaje mi się, że możesz mieć rację. Może jednak zacząć od czegoś prostszego niż wycieczka do innego kraju? Nie wiem, może kurs tańca (bliżej będzie )

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Rolą rodziców jest zapewnić uspołecznienie dziecka. Widocznie tutaj zawalili.
Uznajmy, że byli zapracowani (chociaż nie byli aż tak jak inni).

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Jesteś młody. Możesz a nawet musisz juz sam nadrabiać niedociągnięcia wychowawcze. Każdy ma mniejsze lub większe deficyty i najgorsze co możemy robić to użalać się i NIC nie robić.
Czy taki młody to nie wiem. Niecałe 23 lata.


Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Są przecież różne warsztaty skilli interpersonalnych. Wystarczy poszukac w necie i zapisać się na kursy.
Możesz się ze mnie śmiać, ale pierwszy raz słyszę, że są jakieś warsztaty dla psychicznych, którzy nie mają znajomych. Wiem, że są różne terapie, tabletki na to, ale "warsztaty skilli interpersonalnych" to pierwsze słyszę.

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Kiedys nie było psychologów, ale byli mecenasi. Ludzie, którzy pomagali innym "wyrobić" się.
A mecenas to nie jest ten gostek w sądzie?
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 17:40   #16
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Nie napisałem o tym, ale zapisałem się na siłownię Nie napisałem bo byłem tylko raz i moja ocena jest neutralna jak na razie.

Oprócz tego próbowałem zintegrować się z grupą na studiach. Mimo, że zaocznie/niestacjonarne to starałem się na tyle ile umiem, żeby się z kimś dogadać. Wyjście integracyjne nie wyszło, to spróbowałem potem jakieś wyjście "na luzie" po zajęciach. Wszystko szło super do momentu kiedy okazało się, że każdy kogo zapytałem uznał, że woli wrócić szybciej do domu.

To tak, żeby nie było, że tylko "siedzę przed komputerem" i nic nie robię.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------



Wydaje mi się, że możesz mieć rację. Może jednak zacząć od czegoś prostszego niż wycieczka do innego kraju? Nie wiem, może kurs tańca (bliżej będzie )

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



Uznajmy, że byli zapracowani (chociaż nie byli aż tak jak inni).



Czy taki młody to nie wiem. Niecałe 23 lata.




Możesz się ze mnie śmiać, ale pierwszy raz słyszę, że są jakieś warsztaty dla psychicznych, którzy nie mają znajomych. Wiem, że są różne terapie, tabletki na to, ale "warsztaty skilli interpersonalnych" to pierwsze słyszę.



A mecenas to nie jest ten gostek w sądzie?
20-30 to wiek, w którym człowiek kształtuje się jak plastelina. Poszukaj dobrych psychologów. Może nawet w innym mieście. Zrób research w tym kierunku. Dla pocieszenia powiem, że na zachodzie to zjawisko - aspołeczność, jest coraz większym problemem z racji nieudolności wychowawczych rodziców. Po prostu zaniedbują ten ważny aspekt w rozwoju dziecka. Jeżeli na dodatek np ojciec ma problem alkoholowy, albo w ogóle ojca brak w życiu dziecka, to też odbija się na poczuciu wartości i umiejętności nawiązywania relacji.
Znam jednakże osoby z mojego pokolenia, które z dzikusów wyrobiły się na ciekawych, odważnych ludzi. Praca nad sobą to podstawa. Trudności są, ale nie masz wyjścia. Musisz wziąć się z życiem za rogi. Nie Ty jeden taki jesteś i nie wiesz co przeżywa osoba, którą mijasz na ulicy. Bierz się za siebie, nie zwlekaj i odwagi! Nawet jak Ci nie wyjdzie za 1, 2 5, 10 razem (a tak najpewniej będzie) to którymśtam zobaczysz światełko w tunelu i że warto było natrudzic się.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 17:42   #17
Franciskaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 67
Dot.: Mam problem

Czyli co w końcu lubisz robić, co robisz w wolnym czasie? - raz na siłowni to nie można powiedzieć, że to robisz, ale zawsze to już jakiś krok w przód i zainteresowanie czymś.
Bo powiedziałeś, że nic społecznego... czyli co?

Bo dla mnie to na ten moment jednak wygląda, że twoim głównym (i w takim razie jedynym? bo nie chcesz napisać) zainteresowaniem jest siedzenie przed komputerem.

Jak dla mnie przeglądanie stron internetowych to nie jest hobby, a po prostu zajęcie... chyba każdy z nas to robi. Nie chcę cię oceniać z góry i nie oceniaj tego jako atak, tylko po prostu tak szczerze się nad tym zastanów - być może po prostu właśnie brak ci zainteresowania czymś konkretnym, coś co by cię rozwijało i do czegoś byś dążył. A brak konkretnego zajęcia sprawiającego radość (poza bezsensownym "przeglądaniem komputera") i brak jakiegoś w tym celu powoduje skupienie uwagi na innych bo fajnie byłoby jakby ktoś to nudnawe życie zapełnił za nas. (czyli przeglądanie cudzego życia na sm czy kurczowe szukanie osób do towarzystwa)

Brzmi to może trochę filozoficznie, ale - czy masz jakiś cel do którego dążysz? Zawodowy, w zainteresowaniach... ? Czy masz coś w życiu co cię szczerze cieszy, lubisz to robić, satysfakcjonuje cię to i chcesz być w tym jak najlepszy?

Ok, nie zauważyłam, że napisałeś o składaniu modeli samochodów. Jak często to robisz?
Skoro masz blokadę przed wyjechaniem gdzieś bo język - to dlaczego nie spróbujesz pouczyć się języków? A może zapisać się na jakiś kurs gdzie będziesz się uczyć w grupie?
Jest tak naprawdę tyle możliwości co można robić by nie tylko zająć sobie czas, ale też rozwijać się samemu zamiast skupiać się na innych ludziach.

Edytowane przez Franciskaa
Czas edycji: 2024-01-23 o 18:07
Franciskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 18:00   #18
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 599
Dot.: Mam problem

Zabawni są ludzie, którzy ledwo co przestali być nastolatkami, a już narzekają, że nie są "tacy młodzi"
Mózg się kształtuje do 25. roku życia tak w ogóle
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 18:06   #19
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Dla pocieszenia powiem, że na zachodzie to zjawisko - aspołeczność, jest coraz większym problemem z racji nieudolności wychowawczych rodziców. Po prostu zaniedbują ten ważny aspekt w rozwoju dziecka. Jeżeli na dodatek np ojciec ma problem alkoholowy, albo w ogóle ojca brak w życiu dziecka, to też odbija się na poczuciu wartości i umiejętności nawiązywania relacji.
To, że na świecie jest pełno psychicznych to nie jest pocieszenie.


Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Znam jednakże osoby z mojego pokolenia, które z dzikusów wyrobiły się na ciekawych, odważnych ludzi. Praca nad sobą to podstawa. Trudności są, ale nie masz wyjścia.
To już bardziej pocieszające, że psychiczni ludzie a jednak wyszli na prosto.
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-23, 18:19   #20
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Mam problem

Mylisz problemy psychiczne z chorobami. Deficyty to nie choroba, nie jesteś psychiczny. Jeżeli jednak lepiej się czujesz myśląc o sobie tak, to wolna wola. Kiedy ustalisz z pomoca dobrego specjalisty, co jest przyczyną Twojego braku umiejętności nawiązywania kontaktów, to inaczej spojrzysz na siebie i innych ludzi. Da Ci to umiejętność rozumienia mechanizmów, które kierują naszym zachowaniem.
Ale trzeba się codziennie przełamywać, brac dobry przyklad z innych i odrzucać złe wzorce. I pamiętać w chwilach załamki, że jak fekix z popiołów ciągle trzeba sie odradzać
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 18:24   #21
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Mam problem

Oczywiście, że młody jesteś i możesz się jeszcze tak zmienić, że w wieku lat 40 byś się dziś nie poznał.

Jeśli lubisz podróże, to nie musisz od razu realizować jakichś dłuższych zagranicznych. Możesz zacząć od weekendu w Polsce. Mamy piękne góry, morze, ciekawe miasta. Tylko pora roku kijowa. Wspominałeś coś o rowerze. Osobiście bardzo polecam wycieczki rowerowe po Polsce, a najbardziej mój ulubiony Półwysep Helski.

A może chciałbyś spróbować czegoś nowego? Squash czy coś w tym stylu? Daj ogłoszenie, że szukasz poczatkującego partnera.

Ludzie z pasją i apetytem na życie są zawsze ciekawi dla innych. Tylko trzeba to prawdziwie czuć, a nie coś na siłę robić. Nie musi to być nic wzniosłego, ważne, żeby sprawiało radochę.

Mój kumpel na przykład nieśmiało zaczął chodzić na spotkania planszówkowe i dziś jest planszówkowym guru z gronem nowych znajomych z tego kręgu.

Lubisz psy? Możesz skoczyć do schroniska wyprowadzać je na spacer w ramach wolontariatu. Byłam kilka razy i ludzie lubią się tam integrować, zagadywać. Było sporo młodych. Przynajmniej ja miałam takie doświadczenia.

Edytowane przez wlosomaniaczkaaa
Czas edycji: 2024-01-23 o 18:26
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 18:43   #22
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Czyli co w końcu lubisz robić, co robisz w wolnym czasie? - raz na siłowni to nie można powiedzieć, że to robisz, ale zawsze to już jakiś krok w przód i zainteresowanie czymś.
Bo powiedziałeś, że nic społecznego... czyli co?
Dlatego nie wspominałem na tym na początku o tej siłowni bo byłem tylko raz i nie wiem czy będe chodził dalej.
Napisałem, lubię składać modele. A że to nic społecznego to dlatego, że do składania modeli nie potrzeba drugiej osoby. Sam kupuję i sam składam.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Bo dla mnie to na ten moment jednak wygląda, że twoim głównym (i w takim razie jedynym? bo nie chcesz napisać) zainteresowaniem jest siedzenie przed komputerem.
Już wcześniej napisałem przecież, że lubię składać modele. Jeśli chodzi o siedzenie przed komputerem i składanie to raczej po równo. Nie mam czegoś takiego że któreś jest jedyne.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Jak dla mnie przeglądanie stron internetowych to nie jest hobby, a po prostu zajęcie... chyba każdy z nas to robi.
Nie napisałem, że przeglądam strony internetowe. Najczęściej internet służy mi do... gier. Nic odkrywczego, ale chyba lepiej to wygląda niż "przeglądanie facebooka".

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Nie chcę cię oceniać z góry i nie oceniaj tego jako atak, tylko po prostu tak szczerze się nad tym zastanów - być może po prostu właśnie brak ci zainteresowania czymś konkretnym, coś co by cię rozwijało i do czegoś byś dążył. A brak konkretnego zajęcia sprawiającego radość (poza bezsensownym "przeglądaniem komputera") i brak jakiegoś w tym celu powoduje skupienie uwagi na innych bo fajnie byłoby jakby ktoś to nudnawe życie zapełnił za nas. (czyli przeglądanie cudzego życia na sm czy kurczowe szukanie osób do towarzystwa)
Nie odbieram tego jako atak. Co do braku zainteresowania to coś w tym jest. Nie mam zainteresowań takich jak moi rówieśnicy. Np na studiach zauważyłem, że koledzy rozmawiają m.in. o dziewczynach, samochodach, wycieczkach. Ja za bardzo nie miałem co powiedzieć w tych tematach, więc się nie odzywałem. Może jakbym miał co powiedzieć to kontakt by był lepszy.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Brzmi to może trochę filozoficznie, ale - czy masz jakiś cel do którego dążysz? Zawodowy, w zainteresowaniach... ? Czy masz coś w życiu co cię szczerze cieszy, lubisz to robić, satysfakcjonuje cię to i chcesz być w tym jak najlepszy?
Tak, mam. Cel zawodowy mam jasno określony i powoli do niego dążę. W zainteresowaniach raczej nie mam celu. Składam modele bo lubię, ale nie mam celu typu "zbierz wszystkie". Z komputerem podobnie. Jak już gram to raczej dla odpoczynku bez jakiegoś nastawienia, że zostanę w przyszłości np zawodowym graczem.

Tak, mam coś mnie szczerze cieszy. To właśnie to składanie modeli. Nie wiem czy da się być najlepszym w tym, ale najważniejsze że sprawi mi to frajdę.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Ok, nie zauważyłam, że napisałeś o składaniu modeli samochodów. Jak często to robisz?
Zależy od humoru
Nie mam ustalonego grafiku. Ciężko to opisać. Składam jak mi pasuje, kiedy mam czas i siły.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Skoro masz blokadę przed wyjechaniem gdzieś bo język - to dlaczego nie spróbujesz pouczyć się języków? A może zapisać się na jakiś kurs gdzie będziesz się uczyć w grupie?
Jest to jakieś rozwiązanie, ale jeden jeden problem. Wstydzę się rozmawiać w obecności innych. Ciężko mi to opisać. Na studiach jak mam przedstawić prezentację to nie mam problemu, ale jak mam powiedzieć kilka zdań po angielsku to już problem. Tak samo jak na pierwszych zajęciach miałem opowiedzieć coś o sobie (po polsku żeby nie było). Był problem, jąkałem się i widać było, że mnie to stresuje.

Cytat:
Napisane przez Franciskaa Pokaż wiadomość
Jest tak naprawdę tyle możliwości co można robić by nie tylko zająć sobie czas, ale też rozwijać się samemu zamiast skupiać się na innych ludziach.
A możesz podać przykład? Będzie prościej i szybciej niż ja sam do tego dojdę.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Jeśli lubisz podróże, to nie musisz od razu realizować jakichś dłuższych zagranicznych. Możesz zacząć od weekendu w Polsce. Mamy piękne góry, morze, ciekawe miasta. Tylko pora roku kijowa. Wspominałeś coś o rowerze. Osobiście bardzo polecam wycieczki rowerowe po Polsce, a najbardziej mój ulubiony Półwysep Helski.
Na Hel to nie dojadę Nie ma szans, chyba, że wziąłbym miesiąc urlopu w pracy.

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
A może chciałbyś spróbować czegoś nowego? Squash czy coś w tym stylu? Daj ogłoszenie, że szukasz poczatkującego partnera.
Squash brzmi ciekawie. Odbijanie piłeczki od ściany. Myślisz, że dodanie ogłoszenia na Facebooku np na grupie miasta w którym mieszkam do dobry pomysł? Nie wyjdę na dziwaka albo coś?

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Mój kumpel na przykład nieśmiało zaczął chodzić na spotkania planszówkowe i dziś jest planszówkowym guru z gronem nowych znajomych z tego kręgu.
Odpada. Planszówki kojarzą mi się z siedzeniem przy stole i rzucaniem kostką. Jak w klubie emeryta

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Lubisz psy? Możesz skoczyć do schroniska wyprowadzać je na spacer w ramach wolontariatu. Byłam kilka razy i ludzie lubią się tam integrować, zagadywać. Było sporo młodych. Przynajmniej ja miałam takie doświadczenia.
Lubię, ale nie myślałem o schronisku. Myślałem, że chodzą tam głównie dzieciaki w wieku podstawówki/gimnazjum.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Mózg się kształtuje do 25. roku życia tak w ogóle
Więc mnie zostały tylko 2 lata
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 18:47   #23
Franciskaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 67
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Jest to jakieś rozwiązanie, ale jeden jeden problem. Wstydzę się rozmawiać w obecności innych. Ciężko mi to opisać. Na studiach jak mam przedstawić prezentację to nie mam problemu, ale jak mam powiedzieć kilka zdań po angielsku to już problem. Tak samo jak na pierwszych zajęciach miałem opowiedzieć coś o sobie (po polsku żeby nie było). Był problem, jąkałem się i widać było, że mnie to stresuje.
Niestety, ale jeśli nie będziesz czegoś robił to nigdy tego nie zrobisz. Jak się nie zapiszesz na naukę jazdy - to nie będziesz jeździł autem. Jak nie będziesz rozmawiał po angielsku, czy w ogóle rozmawiał - to nie będziesz umiał tego robić. Jeśli miałabym dać ci radę w tym zakresie to poleciłabym na początku spróbować mówić do samego siebie, na głos.
No ale tak ogólnie to jednak fajnie byłoby udać się po wsparcie do specjalisty - psychologa.

Cytat:
A możesz podać przykład? Będzie prościej i szybciej niż ja sam do tego dojdę.
Jest masa przykładów. Wymienianych przeze mnie czy przez poprzedniczki. Tak naprawdę nie chodzi tu o wymienianie wszystkich zajęć i zainteresowań jakie istnieją (od sportowych, po jakieś manualne, umysłowe, wolontariaty, cała masa rzeczy). Chodzi o to żebyś to ty czuł jakiś dryg do czegoś - był spragniony życia i chęci do próbowania nowych rzeczy. By to tobie nasuwało się coś co chciałbyś spróbować. Bo bez tego życie traci sens. My tu możemy wymienić wszystko co istnieje - co z tego skoro niczym nie będziesz sam zainteresowany. A to ty masz chcieć - do ciebie powinny przychodzić takie myśli "o, w sumie to fajnie by było nauczyć się dobrze pływać. Zadzwonię do tej szkółki kiedy mają zajęcia i czy znajdzie się grupa dla mnie" i tak dalej, i tak dalej.

Tak jak już ktoś wspomniał - ludzie pojawiają się wokół ludzi, którzy mają swoje pasje, są ciekawi życia, epatują radością - są w życiu spełnieni. Bo ta energia na nich emanuje, ktoś chce być taki jak oni, albo po prostu realizować to samo w życiu. Ludzie nie idą do ludzi, którzy nie mają pomysłu na siebie i stoją w miejscu. Nawet jeśli to ty wystawiasz rękę pierwszy to inni czują twoją energię. To wszystko musi właśnie nie być takie na siłę, udawane. Dlatego takie ważne według mnie jest najpierw zajęcie się samym sobą, a dopiero później ewentualnie zwrócenie uwagi na innych. Chociaż na przykład w moim przypadku ta uwaga innych przestała mi być potrzebna.

Edytowane przez Franciskaa
Czas edycji: 2024-01-23 o 18:59
Franciskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 12:19   #24
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Na Hel to nie dojadę Nie ma szans, chyba, że wziąłbym miesiąc urlopu w pracy.
Nie no, ja tez takim kozakiem nie jestem. Nieprecyzyjnie się wyraziłam. Miałam na myśli samą mierzeję, czyli niecałe 40 km. Do Władka dojeżdżam pociągiem. To dla mnie dodatkowa atrakcja, bo sobie na luzaku bez korków jadę. Mam przesiadkę w Gdyni, którą rowerowo oblatuję jeśli mam trochę czasu. Fajna przygoda wziąć rower do pociągu, o ile się naprawdę lubi rowerowanie.

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Squash brzmi ciekawie. Odbijanie piłeczki od ściany. Myślisz, że dodanie ogłoszenia na Facebooku np na grupie miasta w którym mieszkam do dobry pomysł? Nie wyjdę na dziwaka albo coś?
Nie widzę w tym nic dziwnego. Młodzi często się przejmują bzdurami, ale to niektórym z wiekiem przechodzi. Nikt normalny nie będzie miał z tym problemu. A jak będzie, to jak wyżej, głupkami nie ma co się przejmować. Ludzie siebie na tinderach reklamują, żeby się na randkę umówić z całkowicie obcym człowiekim. Szukanie sportowego partnera, to przy tym pikuś. Tylko jest to mniej popularne. A squash, to fajna aktywność i łatwiejsza od tenisa.

Widziałam nawet, że ludzie potrafią szukać współtowarzysza zagranicznych podróży na jakichś last minutach, bo jest o połowę taniej w dwie osoby. Do odważnych świat należy.

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Odpada. Planszówki kojarzą mi się z siedzeniem przy stole i rzucaniem kostką. Jak w klubie emeryta
Mnie też się tak wydawało, ale się myliłam pomimo, że to również nie mój świat. Nie próbuję Ciebie tu na jakąś aktywność namówić, tylko zwrócić uwagę, że niepozorna czynność może być ciekawa, jajcarska i rozwijająca społecznie. Zaczęło się niewinnie, a teraz jest klub, są jakieś gierki z publicznością i jest dużo przy tym śmiechu. Do tego są amatorskie zawody, wyjazdy, spotkania na chacie. Nawet hobbystycznie kolega tworzy aplikację.


Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Lubię, ale nie myślałem o schronisku. Myślałem, że chodzą tam głównie dzieciaki w wieku podstawówki/gimnazjum.
Nie wiem czy wolontariuszem mogą być dzieciaki. Ja na dzieciaki nie trafiałam. Czasami z rodzicami się pojawiały jak były plany adopcji.

Tylko tak jak wspominałam, tego trzeba chcieć, a nie się do czegoś zmuszać. Fanciskaa to dobrze opisała.
Jak pójdziesz tam z myślą nie o zwierzakach, tylko o poznaniu koleżaniki, to możesz wyjśc na creepa, bo takie rzeczy widać i przestaniesz być autentyczny.

Przede wszystkim powinieneś popracować nad samooceną. Jesteś młodym, zdrowym i zaradnym człowiekiem studiujesz i pracujesz, a bredzisz, że dziewczyna, to za wysokie progi dla Ciebie. Kryminaliści mają dziewczyny, ludzie na wózkach sobie drugie połówki znajdują, osoby opóźnione w rozwoju, ale dla Ciebie to za wysokie progi? Niby z jakiej paki czujesz się gorszy? Teraz, to nie ma co do nich startować, bo tylko je takim podejściem odstraszysz. Jak nie chcesz popracować nad samooceną ze specjalistą, to chociaż sięgnij po fachową literaturę albo na początek pooglądaj jakieś sensowne podcasty na youtubie.

Język też warto szlifować. Inwestycja w siebie, to najlepsza z inwestycji. Możesz poćwiczyć rozmowy na komunikatorach z ludźmi z całego świata. Widziałam, że ich angielski też kuleje, więc może będzie Ci raźniej. I nie ma co się zrażać po pierwszych porażkach. Nie wiem czy to omegle czy coś innego. Jak będziesz chciał, to sam sobie poszukasz informacji na ten temat.

Wracając jeszcze do podróży zagranicznych. To nie jest tak, że istnieje tylko opcja, że jesteś zdany tylko na siebie.
Na przełamanie lodów możesz się wybrać na wycieczkę zorganizowaną z przewodnikiem. Oni o wszystko dbają. Na przykład jeździsz sobie codziennie z grupą po największych miastach Hiszpanii albo pływasz Nilem z krokodylami i zwiedzasz piramidy. Mogą (ale nie muszą) Ci dokwaterować do pokoju innego samotnego wilka.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 12:28   #25
Marchewkowlosa
Raczkowanie
 
Avatar Marchewkowlosa
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
Dot.: Mam problem

Próbuj różnych rzeczy.. Od tego w ogóle zacznij poszukiwanie pasji. Zobacz w ogóle czy coś cię interesuje czy nie. Wymienianie przykładów nie ma sensu. Sam musisz to poczuć co sprawia ci przyjemność, chyba że chcesz udawać by zyskać jakiś ludzi wokół siebie....
Marchewkowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 13:34   #26
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mam problem

Jak lubisz modelarstwo, to pewnie są grupy hobbystów i jeśli organizują jakieś lokalne spotkania, wymiany albo po prostu umawiają się na wyjście możesz się wybrać. Jeśli grasz online w konkretne gry, to też istnieje szansa, że niektóre osoby umawiają się regularnie na multiplayer albo w realu.
Trochę masz pecha, bo przy braku skilli społecznych, pracy ze starszymi ludźmi którzy od razu po 16 wracają do domu i rodzin oraz studiach zaocznych trudno prowadzić bardzo towarzyskie życie, dlatego szukaj innych aktywności. Planszówki wbrew Twoim wyobrażeniom są naprawdę integrujące, ale skoro nie lubisz takiej formy aktywności to poszukaj na facebooku grupek w stylu "wspólne wyjścia", gdzie ludzie umawiają się na określony sposób spędzania wolnego czasu. Wspólne wyjazdy w góry też są spoko opcją, wypady powtarzają się regularnie więc masz szansę zbudować jakąś ekipę. Ogólnie szukaj grup i aktywności, gdzie ludzie przychodzą raczej z nastawieniem na zabawę, miłe spędzenie czasu. W takich miejscach jak kursy językowe czy siłownia ludzie często realizują pewne określone cele i one mogą ich bardziej interesować niż poznawanie randomów.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 15:06   #27
Elinkaa11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 44
Dot.: Mam problem

Pewnie nie dopiszę nic nowszego, ale rady będą się powielać bo ciężko nagle wymyśleć coś zupełnie odkrywczego, więc tak ogólnie:
1. Wyrobienie jakieś pewności siebie i dobrej samooceny to podstawa. Rzuca się w oczy że napisałeś o sklejaniu modeli, że to głupie i nudne, nie! To jest dla Ciebie fajne i ciekawe, więc to jest ok, na pewno są jakieś spotkania, wystawy z tym związane, ale pewnie są też fora gdzie no można wrzucić fotki swoich dzieł i skomentować czyjeś.
2. Na studiach jeśli nie jest sprzyjająca okoliczność i zwłaszcza, że blisko końca to może faktycznie być ciężko jakieś super wyjścia organizować, zwłaszcza że podejrzewam że to wygląda tak - zero kontaktu, rozmów a potem taka propozycja, może się wydać trochę taka ni z gruszki ni z pietruszki. Ale... nadal są wokół Ciebie ludzie więc spróbuj w przerwach nawiązywać jak najwięcej sympatycznych rozmów, to już poprawi Ci skill i samopoczucie, a nie trzeba od razu lecieć na imprezę (pewnie w tym momencie i tak by wyszło drętwo jak jesteście mało zżyci).
3. Zaakceptuj swój charakter i typ osobowości. Nie każdy chce i musi być dynamicznym ekstrawertykiem. Fajnie też być introwertykiem (ja jestem i się z tego cieszę).
3. Rozmowa po angielsku za granicą jest na pewno łatwiejsza niż rozmowy służbowe, a połowę da się dogadać na migi. Ale racja na pierwszy rzut to może być odważne, chociaż nawet jadąc z biurem nie musisz się tam ze współtowarzyszami podróży integrować o ile sam nie chcesz, to przecież nie są szkolne kolonie. Ja też bym wolała sama sobie łązić. Polecam zacząć od łażenia po swoim mieście, potem może jedno a potem kilkudniowe wycieczki po Polsce. Długie urlopy zagraniczne mogą być przykre jak się samemu jeszcze nie akceptuje swojej samotności. Ja mam plan się przełamać na razie byłam sama nad morzem na 3 dni ale poszłam też na mecz więc zajęłam czas czymś fajnym i pomogło mi to.

4. Wszystko się dzieje małymi kroczkami.
Elinkaa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 17:05   #28
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Jesteś młodym, zdrowym i zaradnym człowiekiem studiujesz i pracujesz, a bredzisz, że dziewczyna, to za wysokie progi dla Ciebie. Kryminaliści mają dziewczyny, ludzie na wózkach sobie drugie połówki znajdują, osoby opóźnione w rozwoju, ale dla Ciebie to za wysokie progi? Niby z jakiej paki czujesz się gorszy? Teraz, to nie ma co do nich startować, bo tylko je takim podejściem odstraszysz. Jak nie chcesz popracować nad samooceną ze specjalistą, to chociaż sięgnij po fachową literaturę albo na początek pooglądaj jakieś sensowne podcasty na youtubie
Właśnie!
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 18:39   #29
aspoleczny01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 10
Dot.: Mam problem

Dziękuję za miłe słowa. Chyba bardziej we mnie wierzycie niż ja sam w siebie

Uznałem, że spróbuję najpierw sam poszukać tych zainteresowań, które by mnie zainteresowały (masło maślane ), a dopiero potem koledzy i dziewczyny.

Może wrócę wrócę tutaj za jakiś czas i zdam relację jak mi poszło
aspoleczny01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-24, 20:11   #30
KiedysToBylo
Raczkowanie
 
Avatar KiedysToBylo
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 106
Dot.: Mam problem

Cytat:
Napisane przez aspoleczny01 Pokaż wiadomość
Uznałem, że spróbuję najpierw sam poszukać tych zainteresowań, które by mnie zainteresowały (masło maślane ), a dopiero potem koledzy i dziewczyny.
A ja myślę, że wcale nie trzeba mieć zainteresowań, by mieć znajomych, bo to dwa oddzielne zagadnienia. Oczywiście wspólne hobby czy jakieś zajęcia pomogą znaleźć znajomości, ale to nie tak, że bez tego ani rusz. Mam znajomych (nawet dobrych), którzy nie mają za specjalnie zainteresowań, ale mi to nie przeszkadza, bo i tak jest o czym gadać. A wspominam o tym, żeby teraz nie było, że teraz zostanie znaleziony problem zastępczy w postaci braku zainteresowań, by nie pracować nad tym właściwym.

Jest taki fajny jutuber Healthy Gamer, który mówi, że jak się ma fobię społeczną (nie w sensie klinicznym, chodzi mi o takie social anxiety) to nie ma innej rady, niż po prostu zacząć przebywać więcej z ludźmi. Najpierw będzie niefajnie i pewnie może to trwać nawet kilka miesięcy, ale z czasem człowiek się przyzwyczaja
KiedysToBylo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-04 12:32:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.