Nasza waga oszalała - ponad 100 kg pokazała -> CZĘŚĆ II

[pluszowa misia]

fatass ja wcale nie szukam wymowek tylk poprostu czeka mnie taki glupi okres ze nie domowisz tesciowej no i co zrobic? ale napewno ne bede sie obzerac nie mam zamiaru stracic tego co zyskalam a do tego jedzenia hotelowego no to zobaczymy bedzie sniadanie z obiado-kolacja bedzie basen jacuzzi i spacery to wypoczynektez bedzie aktywny to i moze tluszczyc sie nie odlozy heheh

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

chociaz no wlasnie ten basen....hmmm beda tez koledzy mojego meza z pracy z zonami laseczkami a ja taki morswin na brzegu basenu ehhh te baseny to moja zmora nie wiem jak ja sie przelamie ale mam nadzieje ze przez to nasz wyjazd sie nie spierdzieli...ehhh te moje straszne kompleksy mam kostium jednoczesciowy i pareo do tego ale zawsze to jest taki dosc odslaniajacy ubior szczegolnie moje wielkie uda i cellulit na nich taki ze skorka pomaranczy przy tym to pikus no ale jakos musze sobie poradzic

[fatass]

Napisane przez jolanteczka123

Z wczorajszego obiadu zostały mi 2 placki naleśnikowe - szpinaku do nich zabrakło. W lodówce przeciągi. Co w nie włożyć by było tanio, zdrowo i smacznie? Mam dżem śliwkowy, który sama zrobiłam, ale nie chcę go do naleśników, bo wczoraj poszalałam z ciastkami i nie mam ochoty na słodkości.
Może ktoś ma jakąś propozycję na pikantną propozycję naleśnikową?

Chętnie bym z nich zrobiła kebeb Mięsko tylko jakieś chudsze typy kurak, do tego warzywa i do tego sos czosnkowy (jegurt nat., czosnek i przyprawy), ale to niekoniecznie tanio i pewnie trzebaby było do sklepu iść?

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez pluszowa misia

fatass ja wcale nie szukam wymowek tylk poprostu czeka mnie taki glupi okres ze nie domowisz tesciowej no i co zrobic? ale napewno ne bede sie obzerac nie mam zamiaru stracic tego co zyskalam a do tego jedzenia hotelowego no to zobaczymy bedzie sniadanie z obiado-kolacja bedzie basen jacuzzi i spacery to wypoczynektez bedzie aktywny to i moze tluszczyc sie nie odlozy heheh

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

chociaz no wlasnie ten basen....hmmm beda tez koledzy mojego meza z pracy z zonami laseczkami a ja taki morswin na brzegu basenu ehhh te baseny to moja zmora nie wiem jak ja sie przelamie ale mam nadzieje ze przez to nasz wyjazd sie nie spierdzieli...ehhh te moje straszne kompleksy mam kostium jednoczesciowy i pareo do tego ale zawsze to jest taki dosc odslaniajacy ubior szczegolnie moje wielkie uda i cellulit na nich taki ze skorka pomaranczy przy tym to pikus no ale jakos musze sobie poradzic

Już Ci kiedyś pisałyśmy o tym basenie kochana Fajna jesteś babka! Co z tego że będą inne, zgrabniejsze niż Ty? Może być chuda przecież, ale mieć siano w głowie i zero osobowości! A już na pewno taka laska nie warta zachodu jeżeli zacznie Cię oceniać po wyglądzie. Pokaż wszystkim że jesteś Cool Babeczka i że potrafisz się fajnie bawić! A uwierz mi, że naprawdę ciepło i miło będą Cię wspominać!

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

--------------------------------------------

P.S. A ja 20.09 jadę do Wa-wy na szybką wizytę

[grubella]

Misia no właśnie. o Twoim wyjeździe i basenie było już mówione , że masz się zachowywać tak jakbyś wyglądała jak modelka.
Biust do przodu, głowa do góry, dumne spojrzenie itd.

Jeżeli to towarzystwo zobaczy , że nic sobie nie robisz ze swojej nadwagi to nawet nikt nie zauważy , że coś w twoim wyglądzie jest nie tak.
A najgorzej to pokazać im jakie masz kompleksy z tego powodu.

A po drugie to uwierz mi , że nawet te laseczki mają na pewno też problemy z wyglądem takie jak zbyt mały biust czy nogi chude jak u krzesła czy plaska pupa.

Widziałam Twoje fotki i mówię szczerze , że nie jest z Tobą tak źle jak dramatyzujesz.
Masz się pokazać i bawić dobrze.

Pasztet z cukinii
3 szklanki startej na grubej tarce odciśniętej z soku cukinii
1 cebula podsmażona na 3-4 łyżkach oleju
3-4 jaja
jako zagęstnik ja dodaję ok.1/2 szklanki tartej bułki ale w razie problemów z glutenem to może gotowany ryż ?albo mąka kukurydziana?, zwykle chrupki kukurydziane?, mąka ziemniaczana?
15 dag sera żółtego utartego na grubej tarce
sól, pieprz, przyprawy jak majeranek, bazylia ale to jakie kto lubi
można dodać tartą marchewkę, paprykę pokrojoną w drobną kostkę.

Cukinię zetrzeć na tarce, lekko posolić , poczekać aż puści sok, odcisnąć.
Cebulę zeszklić na oleju,
ser utrzeć., ewentualne warzywa pokroić lub utrzeć.

Do odciśniętej cukinii dodać resztę składników, dokładnie wymieszać.
Masę przełożyć do foremki albo wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką albo wyłożonej papierem.
Pieczenie to w zależności od piekarnika , ja piekę ok 50 minut aż będzie wierzch lekko zrumieniony.
Smaczne i na zimno i na ciepło.

[jolanteczka123]

Fatass dzięki bardzo. Mięso z piersi kurczaka ugotowałam (miałam zamrożone), żeby mieć co jeść przez 2 dni. Nie pomyslałam, żeby do środka włożyć z jakimiś dodatkami. Ale wkrótce wykorzystam Twój przepis. Miałam kawałek twarogu półtłustego. Zrobiłam go na ostro. Dodałam trochę jogurtu naturalnego, czosnek, pieprz ziołowy i czarny, bazylię i sól. Naprawdę dobre wyszło.

[grubella]

Jolanteczka a te naleśniki to może z serem,cebulką i pomidorem?

[pluszowa misia]

dzieki laleczki na was zawsze mozna liczyc

[ogolnie]

Fatass no jak co? Facet Takiego to ja mogłam sobie wymarzyć tylko, więc co innego robić, jak nie ociekać szczęściem?
Nawet pranie było, ale trochę brudne, bo @ Normalnie mój pierwszy raz podczas @. Szału nie robi, tylko się człowiek uślabra. I przy okazji wszystko wokół. Idźcie do cholery Never again.

Dodałam zdjęcie do albumu z dziś.

[pyzyzmiesem]

ja się tam basenem nie przejmuję, idę i tyle, jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy. Jestem gruba i chcę schudnąć, ale nie jestem przez to mniej wartościową osobą. Jeśli ktoś mnie ocenia po rozmiarze doopska to jest pusty i ciemny. I jego opinia mnie nie interesuje.
W temacie: jestem chora jak sto pięćdziesiąt i mam pełno aft w ustach, nie mogę nic pogryźć

[pluszowa misia]

Ogolnie-piekne zdjecia a twoja przemiana jest mega gratuluje
a co do basenu podziwiam was naprawde bo mi takie wyjscie nabasen moze sen z powiek sciagnac no ale dlaczego mam sie powstrzymywac przed zabawa przez to ze ktos moze mnie zle ocenic ?nie nie...zamierm sie dobrze bawic u mnie dzisiaj nadal tendencja spadkowa w 3 dni zgubilma 0,5 kg normlanie super

[asia_73]

Pluszowa....brawo

Ogólnie ....ja fotki chętnie zobaczę wieczorkiem jak w domu będę ale już nie mogę się doczekać.

Pyza....mam podobne do Ciebie myslenie w sprawie basenu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Kurcze zaczyna się sezon na przeziębienia....zdrówka wszystkim zasmarkanym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jolanteczka123]

Napisane przez grubella

Jolanteczka a te naleśniki to może z serem,cebulką i pomidorem?

Dzięki za przepis na pasztet Grubellko. Któregoś dnia zrobię i podzielę się wrażeniami. A farsz do naleśników też kiedyś zrobię wg Twojego przepisu.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez pluszowa misia

Ogolnie-piekne zdjecia a twoja przemiana jest mega gratuluje
a co do basenu podziwiam was naprawde bo mi takie wyjscie nabasen moze sen z powiek sciagnac no ale dlaczego mam sie powstrzymywac przed zabawa przez to ze ktos moze mnie zle ocenic ?nie nie...zamierm sie dobrze bawic u mnie dzisiaj nadal tendencja spadkowa w 3 dni zgubilma 0,5 kg normlanie super

Pluszaczku ma być dobra zabawa, a nie ciągłe myślenie o swojej powierzchowności. Nie widziałam Twojego zdjęcia, ale na pewno jest ok. Będzie dobrze. A zresztą co tam wygląd. Wnętrze Kochana, wnętrze. Zresztą sama wiesz.
No i gratulacje. 0,5 kg mniej to budujące bardzo.
Ja jutro się ważę rano. Zobaczymy czy waga będzie mi przychylna.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez pyzyzmiesem

ja się tam basenem nie przejmuję, idę i tyle, jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy. Jestem gruba i chcę schudnąć, ale nie jestem przez to mniej wartościową osobą. Jeśli ktoś mnie ocenia po rozmiarze doopska to jest pusty i ciemny. I jego opinia mnie nie interesuje.
W temacie: jestem chora jak sto pięćdziesiąt i mam pełno aft w ustach, nie mogę nic pogryźć

Od czego te afty? Bardzo Ci współczuje, bo moja córka czasem miała coś na podobieństwo aft. Cała jama ustna jedna wielka rana i usiana białym nalotem. To nie afty, ale bolą zapewne podobnie. U mojej córki to pochodna posterydowa - jest chora na wrzodziejące jelito grube. Teraz ma chwilowy spokój od choroby, bo ma prowadzone teraz inne leczenie - imunosupresyjne (chyba dobrze napisałam, bo ciagle nie mogę tego terminu zapamietać). Może u Ciebie to jest też jakiś skutek uboczny? Jest w moim miejcu zamieszkania poradnia błon śluzowych. Oni potrafią pomóc. Może i u Ciebie jest taka poradnia. Trzymaj się dzielnie.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Qurczę gdzie Wy te zdjęcia ogladacie? Pewnie ja nie jestem upoważniona...

[fatass]

Napisane przez ogolnie

Fatass no jak co? Facet Takiego to ja mogłam sobie wymarzyć tylko, więc co innego robić, jak nie ociekać szczęściem?
Nawet pranie było, ale trochę brudne, bo @ Normalnie mój pierwszy raz podczas @. Szału nie robi, tylko się człowiek uślabra. I przy okazji wszystko wokół. Idźcie do cholery Never again.

Dodałam zdjęcie do albumu z dziś.

No to pięęęęęknie
W temacie prania, mój mąż mawia "dobry koń i po błocie pójdzie" Jak dla mnie porównanie straszne, no ale coś w tym jest hihihi
Chyba najlepiej jeszcze pod prysznicem jakby co

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez pyzyzmiesem

ja się tam basenem nie przejmuję, idę i tyle, jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy. Jestem gruba i chcę schudnąć, ale nie jestem przez to mniej wartościową osobą. Jeśli ktoś mnie ocenia po rozmiarze doopska to jest pusty i ciemny. I jego opinia mnie nie interesuje.

D O K Ł A D N I E !!!
A tak w ogóle to niestety zgrabnym tyłkiem się atmosfery nie zrobi. Trzeba mieć charakterek i osobowość! A jak już to się ma, to reszta to tylko drobny szczegół
No i generalnie przecież uważa się, że puszyste babki to babki z jajem i wesołe

Napisane przez pyzyzmiesem

W temacie: jestem chora jak sto pięćdziesiąt i mam pełno aft w ustach, nie mogę nic pogryźć

Ojojciu Współczuję. Nie dawaj się cholerstwu, do zdrówka szybko wracaj!!!
P.S. Jak masz blender w domu to nie wahaj się go użyć, nieraz mi zadek uratował jak mi dentysta zęba spartolił

[pluszowa misia]

nieee ja wogole jestem nie do dotkniecia w @ normalnie nie wyobrazam sobie jakos dla mnie to nie higieniczne jest ale kazdy ma swoje zdanie laski a co powiecie na grochowke chyba to nie najgorszy pomysl na obiad co?

[fatass]

Napisane przez ogolnie

Dodałam zdjęcie do albumu z dziś.

Ogolnie - WOW
No i co! No i wyglądasz super A jeszcze buziuchna świetna i normalnie widać, że aż radością tryskasz! Samo to dodaje Ci bardzo dużo uroku! SUPER!!!! Gratulacje!!!

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez jolanteczka123

Qurczę gdzie Wy te zdjęcia ogladacie? Pewnie ja nie jestem upoważniona...

Musisz być zaprzyjaźniona z Ogolnie. Wtedy wchodzisz na jej profil (klikasz w avatar) i tam masz odnośnik do jej albumu ze zdjęciami

[jolanteczka123]

Immunosupresyjne powinno być.

[fatass]

Napisane przez pluszowa misia

Ogolnie-piekne zdjecia a twoja przemiana jest mega gratuluje
a co do basenu podziwiam was naprawde bo mi takie wyjscie nabasen moze sen z powiek sciagnac no ale dlaczego mam sie powstrzymywac przed zabawa przez to ze ktos moze mnie zle ocenic ?nie nie...zamierm sie dobrze bawic u mnie dzisiaj nadal tendencja spadkowa w 3 dni zgubilma 0,5 kg normlanie super

No! Bardzo mnie cieszy ta tendencja spadkowa, jeśli do utrzymania jej potrzeba Ci prywatnego terrorysty, to wiedź, że od dziś będę stała nad Tobą z pałką .... Przynajmniej mentalnie Super Pluszowa! Tak trzymaj!
A basenem naprawdę się nie przejmuj! Poza tym na basen chodzi się po to żeby być w wodzie! Głowa Ci tylko wystawać będzie! No!

[jolanteczka123]

Fatass dzięki. Popatrzę co to znaczy być zaprzyjaźniona na Wizażu. Bo w rzeczywistości chyba wiem co jest przyjaźnią.

[fatass]

Napisane przez pluszowa misia

nieee ja wogole jestem nie do dotkniecia w @ normalnie nie wyobrazam sobie jakos dla mnie to nie higieniczne jest ale kazdy ma swoje zdanie laski a co powiecie na grochowke chyba to nie najgorszy pomysl na obiad co?

Zalerzy jaką zrobisz. Moja mama robi grochówkę na wodzie po gotowaniu boczku. Potem ten boczek też z resztą dodaje i całą masą innych mięs, a na koniec jeszcze dowala zasmażkę że łyżka to dęba stoi Także wiesz...
Sam groch natomiast ma dość dużo kalorii, ale to dlatego, że za tymi kaloriami idzie też niezła dawka węglowodanów i BIAŁKA W 100g grochu (suchego) masz 23g białka i 45g węglowodanów Jeśli Ci więc groch nie szkodzi, a TŻ się nocnych "podkołderników jadowitych" nie boi to działaj

[pysiamn]

[fatass]

Napisane przez jolanteczka123

Fatass dzięki. Popatrzę co to znaczy być zaprzyjaźniona na Wizażu. Bo w rzeczywistości chyba wiem co jest przyjaźnią.

Wchodzisz w profil i klikasz "dodaj do", a jak się rozwiną opcje to klikasz "lista znajomych" Pojawi się nowe okienko, gdzie musisz potwierdzić, czy tą osobę chcesz dodać i tyle. Taka osoba dostaje od Ciebie wiadomość z prośbą o zaprzyjaźnienie Ja własnie takowe do Ciebie wysłałam

[jolanteczka123]

Napisane przez fatass

Wchodzisz w profil i klikasz "dodaj do", a jak się rozwiną opcje to klikasz "lista znajomych" Pojawi się nowe okienko, gdzie musisz potwierdzić, czy tą osobę chcesz dodać i tyle. Taka osoba dostaje od Ciebie wiadomość z prośbą o zaprzyjaźnienie Ja własnie takowe do Ciebie wysłałam

Fatass dziękuję. Własnie to zauważyłam. Nie wiem czy dobrze wszystko zaakceptowałam. Jeśli będziesz miała ode mnie wiadomość to daj mi cynk.
A to o koniu i błocie bardzo mi się podoba. Ja lubię pieprzne żarty i powiedzenia.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez pysiamn

Pysiamn jesteś bardzo niedostępna. To w związku ze szkołą?

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

No i podkołderniki też.

[pysiamn]

Napisane przez jolanteczka123

Pysiamn jesteś bardzo niedostępna. To w związku ze szkołą?

sama niewiem
Dzieciaki w przedszkolu i szkole ja posprzątam idę do sklepu...ugotuję obiad ...wczoraj połowe dnia malowałam pazurki + pedicure...i jakoś mało czasu mi zostaje a wieczorami ostatnio padam


Ale postaram się być częściej

U mnie dziś 119

[pluszowa misia]

ja robie grochowke taka na udku kurczaka do tego warzywa groch i troche chudej kielbaski zadnego boczku ani innych mies takze mysle ze bedzie ok taka grochowka co do podkolderniakow hmmmm okno sie otworzy :brzy dal: fatass nie potzrebuje terrorysty nad soba uwazam ze dobrze mi idzie samej takze niestety ale nie daje ci etatu ale jak cos bede pamietac Pysiu??????? a co ty tak rzadko co??? no co z toba kobietk? brakuje tutaj ciebie.Jolanteczka moj maz to oprocz nazywania tego bieganiem konia po bagnie albo o marynarzu to jeszcze ma powiedzenie jak Kuna po bagnie rozwala mnie ten tekst

[pysiamn]

Misiu postaram się bywać częściej

Dawno nie robiłam grochowej a lubię i jeszcze dawno nie jadłam Krupniku

[pluszowa misia]

a krupnik robilam jakis czas temu tez bardzo lubie ja wogole lubie bardzo zupy

[jolanteczka123]

Napisane przez pluszowa misia

ja robie grochowke taka na udku kurczaka do tego warzywa groch i troche chudej kielbaski zadnego boczku ani innych mies takze mysle ze bedzie ok taka grochowka co do podkolderniakow hmmmm okno sie otworzy :brzy dal: fatass nie potzrebuje terrorysty nad soba uwazam ze dobrze mi idzie samej takze niestety ale nie daje ci etatu ale jak cos bede pamietac Pysiu??????? a co ty tak rzadko co??? no co z toba kobietk? brakuje tutaj ciebie.Jolanteczka moj maz to oprocz nazywania tego bieganiem konia po bagnie albo o marynarzu to jeszcze ma powiedzenie jak Kuna po bagnie rozwala mnie ten tekst

Kuna po bagnie mówisz? Bardzo, bardzo mi sie podoba.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Moja zupa number one to barszcz czerwony, potem ogórkowa , a potem żurek, a następnie inne kwaśne zupy. Rosołu nie lubię.

A dzisiaj pożrę na obiad:

1 kasza gryczana
2 wątróbka drobiowa z cebulą i jabłkiem smażona na małej ilości oleju
3 sałata lodowa z pomidorem i szczypiorem z oliwą z oliwek + pieprz, sól, trochę cukru i musztardy

A na kolację jeszcze nie wiem co. Na pewno szklankę maślanki wypiję i zjem kromkę chleba naszego powszedniego razowego, pewnie jakieś warzywa i jakieś białko. Nie wiem jakie.

A jutro na wagę staję. Marzy mi się jakies 30 dag mniej od poniedziałku.
Myślicie, że będzie? Ja myślę, że tak. Zobaczymy.

[pluszowa misia]

jolanteczko a ja mysle ze bedzie wiecej jak ladnie sie trzymasz

[fatass]

Napisane przez jolanteczka123

Moja zupa number one to barszcz czerwony, potem ogórkowa , a potem żurek, a następnie inne kwaśne zupy. Rosołu nie lubię.

A dzisiaj pożrę na obiad:

1 kasza gryczana
2 wątróbka drobiowa z cebulą i jabłkiem smażona na małej ilości oleju
3 sałata lodowa z pomidorem i szczypiorem z oliwą z oliwek + pieprz, sól, trochę cukru i musztardy

A na kolację jeszcze nie wiem co. Na pewno szklankę maślanki wypiję i zjem kromkę chleba naszego powszedniego razowego, pewnie jakieś warzywa i jakieś białko. Nie wiem jakie.

A jutro na wagę staję. Marzy mi się jakies 30 dag mniej od poniedziałku.
Myślicie, że będzie? Ja myślę, że tak. Zobaczymy.

A masz jakiś sprawdzony przepis właśnie na wątróbkę? Ja mam straszny odrzut z dzieciństwa, ale wiem, że TŻ lubi. Wyszłoby nam na dobre gdybym się nauczyła wątróbkę jeść ... . Jak Ty ją robisz?

[pluszowa misia]

jolanteczko przyjelam zaproszenie u mnie w albumie zobaysz tylko zdjecia slubne moje heheh ale musze tam pare wstawic w sumie ja tez nie znosze watrobki i zadna sila mnie nie przekona do niej niestety ale moj maz tez lubi to czasem mu robie ja ja mocze w mleku a potem obtaczam w mace i na patelnie z cebulka strasznie pryska ale chyba inzcej nie da rady

[grubella]

Ogolnie ja też podejrzałam fotki i wróżę , że wkrótce nas opuścisz bo już prawie chuda jesteś.
Możecie sobie z Fatass i Delicatną założyć wątek już odchudzonych i trzymających wagę.
Ale to dobrze, Wasz przykład działa na nas motywująco, że można schudnąć jak się człowiek zaweźmie i zmobilizuje.

Mnie małżonek w zamian za śliwkowe smarowidło kupił dziś drożdżówkę z serem
i zjadłam bo pachniało tak apetycznie.
Ale do końca września żadnych słodyczy.

Ja namoczyłam fasolę i jutro u mnie fasolka po bretońsku będzie w wersji niskotłuszczowej bo z kurczakiem i tylko minimalną ilością wędzonej chudej kiełbasy aby zapach wędzonki dopełnił aromatu.

Też mi tak jakoś szybko dni lecą może dlatego , że dzień już mocno się skrócił?