|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2018-10-09, 18:39 | #1471 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
|
|
2018-10-09, 18:48 | #1472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;85962031]Nie, pomarańczowego nie ma na palecie Czystej Zimy, jest za ciepły.[/QUOTE] Fakt, że ciężko o pomarańczowy zimy, nawet pomarańczowa czerwień jest za ciepła. W ubraniach. Za to w szminkach jakoś łatwiej przekraczać tę granicę. |
|
2018-10-09, 18:50 | #1473 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
|
|
2018-10-09, 18:53 | #1474 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Lekko ciepła czerwień na mnie prezentuje się względnie ok. Używałam niegdyś jasną ciepłą czerwień z Miss Sporty, był to odcień z "Mango" w nazwie. Nie wyglądałam najgorzej, nawet się nie gryzła z karnacją. Dopiero jak dałam pomadkę siostrze która jest Wiosną (Ciepłą lub Jasną), to się okazało, że jej brzoskwiniowo-złocistą karnację podkreśla wręcz znakomicie.
|
2018-10-09, 19:04 | #1475 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;85700296]Nie u każdego; jeśli ma się naturalnie niski zakres kontrastu, to przyciemnione brwi będą szpecić.[/QUOTE]
Nie wiem co w przypadku jesieni, mają mniejszy zakres kontrastu, ale służy im ciemność więc przyciemnianie brwi również. Oczywiście nie do jakiegoś groteskowego stopnia Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ---------- Cytat:
|
||||
2018-10-09, 19:13 | #1476 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Aczkolwiek ciemne kolory Zgaszonej Jesieni są jaśniejsze w porównaniu do ciemnych kolorów Prawdziwej Jesieni i Ciemnej.
|
2018-10-10, 16:41 | #1477 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;85968480]Na Kibbe się nie znam (robiłam jakieś testy (ale nic się nie pokrywało całkowicie z tym, jak wyglądam), do własnego typu można dużo łatwiej dojść.
Skoro jesteś zimna, to ustal, czy: Jesteś całkowicie zimna - pasują Ci tylko chłodne kolory, czy część ciepłych? Jeśli to pierwsze - czy pasują czy kolory czyste, czy umiarkowanie zgaszone? Jeśli nie jesteś zupełnie zimna, sprawa nieco się komplikuje, ale też da się ustalić wg. następującego klucza: Czy wyglądasz szczególnie dobrze w ciemnych czy szczególnie dobrze w jasnych? Czy pasują Ci szczególnie jasne i lekko przytłumione, czy raczej jasne i bardzo zgaszone?[/QUOTE] Właśnie ciężko mi określić (+ przeważnie "sprawdzam" kolory w makijażu - w sklepie, albo przed wyjściem z domu). Poza tym danego dnia może być mi w czymś dobrze, a anstępnego dnia już nie za bardzo :/ Na pewno źle wyglądam w: żółtym, pomarańczowym, ciepłych beżach, brązach (ewentualnie "taupe", ale mam wrażenie, że trochę się z nim zlewam), koralowym. We fiolecie lekka zmiana odcienia daje kolosalną różnicę (przy niektórych odcieniach wydaję się żółta). W niebieskim i granacie mi prawie zawsze dobrze. Czasami nie służą mi odcienie typu "jaskrawe blurple" :P Szarości mnie lubią. Z czerwieni nie pasuje mi chyba tylko bardzo ciemna czerwień złamana fioletem :/ Jak chodzi o jaskrawe i przydymione kolory, to nie jest mi dobrze tylko w bardzo jaskrawych kolorach (np. neonowych). Ale w intensywnych czerwieniach, czy "jaskrawszym" granacie jest mi dobrze. Pomimo, że mam jasne włosy, wydaje mi się, że nie jestem jasnym latem - mam dosyć ciemne rzęsy i brwi, więc ogólnie nie jestem "cała jasna" :/ Edytowane przez Hisoka Czas edycji: 2018-10-10 o 16:44 |
2018-10-10, 17:19 | #1478 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Myślę, że mogłabyś rozważyć opcję między Chłodnym Latem, a Chłodną Zimą, ale dopiero po upewnieniu się, że pasuje Ci tylko srebrna biżuteria (złota będzie zbyt ciepła). Jeśli wahasz się między Chłodnym Latem, a Chłodną Zimą, to ustal, czy możesz nosić czystą biel i czystą czerń bez przeciwwskazań, czy też lepszy będzie krem zamiast bieli grafit zamiast czerni. Pisałaś, że odcień fioletu robi dużą różnicę - po nim również możesz stwierdzić, do czego Ci bliżej: - letnie fiolety są złamane szarością i niezbyt ciemne: lawenda, wrzos, pudrowy, itp. - zimowy fiolet jest nasycony i właśnie "zimny" - im więcej ma domieszki niebieskiego pigmentu, tym lepiej dla Chłodnej Zimy, a więc ultrafiolet, a także ametyst, purpura. Może też nieco przechodzić w granat, ale właśnie ma być wyraźnie chłodny i nasycony. To nie jest tak, że żółty jest niewskazany dla stricte chłodnych typów sam w sobie, ale rzeczywiście opcji jest niewiele dla Chłodnej Zimy i Chłodnego Lata. Dla Chłodnej Zimy korzystny będzie "ochłodzony", np. cytrynowy, rozjaśniony, pastelowy, ale właśnie nie neonowy, słoneczny czy kanarkowy. Dla Chłodnego Lata natomiast "przybrudzony", lekko przechodzący w piaskowy beż, wypłowiały. Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2018-10-10 o 17:28 |
|
2018-10-11, 19:54 | #1479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Tez mam takie wrazenie, ze wchodzi w rachube TSu i TW. I warto sprawdzic DW.
Jakie szminki sa najlepsze? |
2018-10-11, 20:48 | #1480 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
|
2018-10-11, 22:15 | #1481 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Ja kiedyś uważałam że nie pasują mi żadne szminki póki nie odkryłam fioletow
|
2018-10-12, 13:03 | #1482 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Teraz zauważyłam zdjęcie profilowe Hisoka, chyba też kiedyś wklejała swoje zdjęcia forum. To, co mogłoby świadczyć o zimie, to te czerwienie, które Ci pasują. Sęk w tym, że jako blondynka możesz się czuć dobrze w czerwieniach, bo to klasyka, na blondynce czerwona mocna szminka wygląda w zasadzie zawsze dobrze. Niekoniecznie jednak to świadczy o Twoim typie. Ze zdjęć wyglądałaś mało kontrastowo, nawet jak na lato. Może masz zdjęcia w innych kolorach włosów?
|
2018-10-12, 13:13 | #1483 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;85973411]Po tym co piszesz, możemy założyć, że prawie na pewno nie będziesz Czystą Zimą (wykluczamy intensywną żółć i inne bardzo nasycone kolory). Raczej nie będziesz także Stonowanym Latem (możesz nosić czyste kolory). Ciemną Zimą też niekoniecznie (piszesz, że źle Ci w brązach, Ciemna Zima ma niektóre odcienie w swojej palecie).
Myślę, że mogłabyś rozważyć opcję między Chłodnym Latem, a Chłodną Zimą, ale dopiero po upewnieniu się, że pasuje Ci tylko srebrna biżuteria (złota będzie zbyt ciepła). Jeśli wahasz się między Chłodnym Latem, a Chłodną Zimą, to ustal, czy możesz nosić czystą biel i czystą czerń bez przeciwwskazań, czy też lepszy będzie krem zamiast bieli grafit zamiast czerni. Pisałaś, że odcień fioletu robi dużą różnicę - po nim również możesz stwierdzić, do czego Ci bliżej: - letnie fiolety są złamane szarością i niezbyt ciemne: lawenda, wrzos, pudrowy, itp. - zimowy fiolet jest nasycony i właśnie "zimny" - im więcej ma domieszki niebieskiego pigmentu, tym lepiej dla Chłodnej Zimy, a więc ultrafiolet, a także ametyst, purpura. Może też nieco przechodzić w granat, ale właśnie ma być wyraźnie chłodny i nasycony. To nie jest tak, że żółty jest niewskazany dla stricte chłodnych typów sam w sobie, ale rzeczywiście opcji jest niewiele dla Chłodnej Zimy i Chłodnego Lata. Dla Chłodnej Zimy korzystny będzie "ochłodzony", np. cytrynowy, rozjaśniony, pastelowy, ale właśnie nie neonowy, słoneczny czy kanarkowy. Dla Chłodnego Lata natomiast "przybrudzony", lekko przechodzący w piaskowy beż, wypłowiały.[/QUOTE] W makijażu w czerni wyglądam ok. Bez - przytłacza mnie. Zdecydowanie lepiej mi w graficie. W bieli jest w miarę dobrze, ale w złamanej bieli chyba lepiej. Z fioletami na prawdę ciężko mi określić. Zarówno w jasnych jak i ciemnych - lekka różnica daje ogromną zmianę. Ciężko mi określić czy różnica polega na intensywności (ale niektóre intensywne też mi pasują), "jaskrawości" czy ilości niebieskiego :/ Jak chodzi o żółty to możliwe, że po prostu "kłóci" się z moim kolorem włosów. |
2018-10-12, 13:32 | #1484 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Czy pasują Ci wyłącznie chłodne kolory? Na Jasne Lato może wskazywać złamana biel (Masz na myśli kremową?), oraz fakt, że możesz nosić co niektóre intensywniejsze kolory. Jasne Lato ma najczystszą paletę pod względem chromatyczności ze wszystkich trzech odsłon Lata. Piszesz o zawartości niebieskiego pigmentu w fiolecie - fioletowy błękit, kolor bławatka też jest charakterystyczny dla palety JL. Jeśli chodzi o żółć Jasnego Lata, jest mniej przytłumiony niż u Chłodnego Lata, ale jest nieco "przybrudzony", przechodzi właśnie w taki piaskowy beż. Pisałaś, że szarości Cię lubią, więc to też może wskazywać na Lato. Czy wyglądasz dobrze w kolorach morza - błękitach, turkusach, zielononiebieskim, szmaragdowym, itp.? Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2018-10-12 o 14:06 |
|
2018-10-12, 15:26 | #1485 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;85980129]Ja kiedyś uważałam że nie pasują mi żadne szminki póki nie odkryłam fioletow [/QUOTE]
Jakie fiolety dla SSu masz na myśli? Ja mam obecnie 5 pomadek, ale wszystkie to takie brudnawe róże, raczej kategoria nude. Tylko Violet Saturne KLIK jak sama nazwa wskazuje ma w sobie fioletowy ton. |
2018-10-12, 15:48 | #1486 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Fiolety lda SSu to będzie coś w rodzaju zgaszonego wrzosu bądź lawendy.
|
2018-10-12, 17:47 | #1487 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Nie powiem Ci jak nazywała się szminka, bo ja niestety zostawiłam ostatnio na wyjeździe. Ale najbardziej pasują mi takie w moim kolorze ust, ale właśnie podbite fioletem.
|
2018-10-12, 18:08 | #1488 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Ja mam głównie takie jak na dole, różnią się niewiele, głównie ten Violet Saturne jest fioletowawy, ale z kolei ma słabe krycie. Ostatnio mam jeszcze na oku do testowania Revlon Smoky Rose KLIK (ale nie wiem, czy to nie dla Soft Autumn) oraz Loreal Isabel Marant Bastile Whistle KLIK i La Seine KLIK. Ale to i tak wszystko są wariacje na ten sam temat różu, bo czerwieni dla SSu nie znalazłam. Może znajdę coś z polskich marek kiedyś na urlopie.
|
2018-10-13, 20:36 | #1489 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;85982470]To w takim razie rozważyłabym opcję między Jasnym Latem, a Chłodnym.
Czy pasują Ci wyłącznie chłodne kolory? Na Jasne Lato może wskazywać złamana biel (Masz na myśli kremową?), oraz fakt, że możesz nosić co niektóre intensywniejsze kolory. Jasne Lato ma najczystszą paletę pod względem chromatyczności ze wszystkich trzech odsłon Lata. Piszesz o zawartości niebieskiego pigmentu w fiolecie - fioletowy błękit, kolor bławatka też jest charakterystyczny dla palety JL. Jeśli chodzi o żółć Jasnego Lata, jest mniej przytłumiony niż u Chłodnego Lata, ale jest nieco "przybrudzony", przechodzi właśnie w taki piaskowy beż. Pisałaś, że szarości Cię lubią, więc to też może wskazywać na Lato. Czy wyglądasz dobrze w kolorach morza - błękitach, turkusach, zielononiebieskim, szmaragdowym, itp.?[/QUOTE] Kolory morza bardzo lubię i mogę być tu mało obiektywna Ale wydaje mi się, że dobrze mi w nich. Dziś porównałam różne kolory z mojej szafy (bez makijażu) i w większości wyglądałam ok. Tyle, że wczoraj jak przykładałam, w większości się sobie nie podobałam (mogłam mieć podrażnioną cerę, albo coś takiego :/). Z tego co mierzyłam: - czarny mnie przytłaczał ( nie bardzo, ale jednak...a w makijażu wyglądam w czarnym ok). - czerwienie jednak nie wyglądały za dobrze -jasny róż i fiolet a'la bez wyglądały ładnie - o dziwo średnio ciemna, dosyć ciepła, dosyć intensywna zieleń wyglądała dobrze -pomarańcz i koral wyglądały źle -grafit (taki zgaszony :P) wyglądał dobrze. -fiolety (bakłażan i intensywny, ciemny ultraviolet) wyglądały dobrze. -chłodny, zgaszony niebieski wyglądał dobrze. -bardzo dobrze mi w neutralnym i zimnym khaki. W ciepłym khaki wyglądam źle (ok...pewnie każdy z tych odcieni ma inną nazwę, ale mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodzi :P) Odcieni żółci nawet nie biorę pod uwagę, bo mam chyba tylko jedną żółtą rzecz - taką narzutkę w kolorze kurczakowej żółci...ale to się nosi "na coś" i kolor właściwie nie jest przy twarzy. |
2018-10-13, 22:20 | #1490 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Piszesz, że fiolety są ok, czerń nie przytłacza jak się pomalujesz. Możliwe, że jesteś Chłodnym Latem, więc niektóre zimowe kolory mogą dać radę. Spróbuj określić, czy dobrze Ci w stalowoszarym, szaroniebieskim, tego typu rzeczach. I czy jest zdecydowana przewaga twarzowości zimnych kolorów nad ciepłymi, tzn. czy pasuje Ci szczególnie srebrna biżuteria, czy nosisz złotą? |
|
2018-10-14, 15:11 | #1491 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
To nawet wyjaśnia dlaczego kupując MAC wzięłaś burning love, bo to właśnie taki kolor dla chlodnego/zgaszonego lata Zima by wybrała raczej fall in love |
|
2018-10-14, 16:07 | #1492 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;85987830]
Hmm, koralowy powinien pasować Jasnemu Lato... A jesteś pewna, że tamta zieleń była bardziej ciepła niż zimna, tzn . miała domieszkę żółci? Piszesz, że fiolety są ok, czerń nie przytłacza jak się pomalujesz. Możliwe, że jesteś Chłodnym Latem, więc niektóre zimowe kolory mogą dać radę. Spróbuj określić, czy dobrze Ci w stalowoszarym, szaroniebieskim, tego typu rzeczach. I czy jest zdecydowana przewaga twarzowości zimnych kolorów nad ciepłymi, tzn. czy pasuje Ci szczególnie srebrna biżuteria, czy nosisz złotą?[/QUOTE] To była taka trawiasta zieleń (ale nie młoda trawka...taka bardziej "dojrzała" ). Do tego z niewielką ilością złotej nitki. Przy tej konkretnej zieleni moja cera wydaje się jasna, neutralna, czysta. Żeby było ciekawiej - przy zgaszonym niebieskim z domieszką szarości (średniociemnym) mam ten sam efekt Co do złotej biżuterii, to mi nie służy. Jakąś bransoletkę jeszcze mogę nosić, ale przy twarzy złota nie lubię. ---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- Cytat:
Fall in love "mierzyłam" i dla mnie kolor był zbyt krzykliwy. Moimi ukochanymi szminkami z MACa (jeśli to coś pomoże) są: Modesty, Velvet Teddy i Beatrix (mocno rozcieram na ustach z balsamem...jeden z moich najlepszych zakupów szminkowych). Co do Burning Love to jeszcze się nie zdecydowałam czy się pokochany :P Chyba trochę zbyt jaskrawo różowa na mnie wychodzi. Ale nie mam wątpliwości, że ona i A Little Tamed wyglądały na mnie najlepiej z Powder Kiss (nie uwzględniam Devoted to Chili, której nie było). |
|
2018-10-14, 19:50 | #1493 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Zauważyłam, że piszesz o kolorach, które lubisz/nie lubisz. Nie zawsze to co lubię/kocham oznacza, że jest nam w tym dobrze i na odwrót. Kilka miesięcy temu napisałabym tutaj, że uwielbiam srebro, a złoto kompletnie mi nie pasuje (bo go nie lubię), a najlepiej wyglądające na mnie szminki to te przygaszone. Po analizie okazało się, że jednak złoto to jest to, a 'moje' kolory pomadek to ciepłe czerwienie, na które wcześniej nigdy nie zwróciłabym uwagi (dla porównania zdjęcie z moimi ulubionymi kolorami na górze, na dole te pasujące). Czasem po prostu ciężko jest spojrzeć na siebie obiektywnie, trzeba zapomnieć na chwilę o przyzwyczajeniach, sympatiach i popróbować trochę innych kolorów, a nuż coś się wyklaruje. |
|
2018-10-14, 20:02 | #1494 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Muszę się pochwalić, że chyba jestem na dobrej drodze z Kibbe. W dużej mierze dzięki temu filmikowi: https://musicpleery.com/watch/BdWUL9rm3WM/
Jak chodzi o typy: Od razu mogę wyeliminować D, DC i SD - nie ten szkielet, nie ten wzrost. Poza tym jestem bardziej yin, niż yang. N i FN - odpadają. Znowu: wzrost i yang. SN - długo obstawiałam właśnie SN, bo mam szersze ramiona niż biodra. Tyle, że ramiona nie rzucają się u mnie w oczy (chyba, że założę coś wybitnie je podkreślającego). Poza tym mimo że są proste, to samo ramię (zakończenie) jest raczej kanciaste. Ręce mam raczej długie i mało mięsiste. Na pewno nie sprawiam wrażenia "solidnej". Bardzo ciężko mi uzyskać tkankę mięśniową - szczególnie właśnie na rękach (kiedyś próbowałam ćwiczyć i jedynie brzuch dzięki A6W udało mi się wyrobić ). Kolejna sprawa - mam bardzo szczupłe nadgarstki, więc nie pasuje (chyba) do kośćca SN. C i SC - nad SC mogłabym się zastanowić, ALE mam szersze ramiona, więc nie ma tego classicowego "zrównoważenia". Poza tym twarz chyba nie pasuje do tych typów: duże oczy, mało szerokie (drobne), ale nie wąskie (w sensie pełności) usta, dosyć ostro zakończona broda. G i FG - za dużo yang. U mnie (moim zdaniem) widać yin w rysach twarzy i ciele. Jednak przy porównaniu G i SG (z opisów). Długie linie pionowe i długość oraz masywność kończyn raczej pasują u mnie bardziej do G, niż do SG. Tyle, że chyba brakuje mi tej "chłopięcości"... w każdym razie G nie wykluczam. R - na bank nie. Nie mam takich krągłości. Poza tym jestem dłuższa, niż szersza. TR - kolejny typ, który długo obstawiałam. Jednak po obejrzeniu filmiku z porównaniami, stwierdziłam, że chyba to nie to. TR mają niezbyt długie ręce i nogi (ja na pewno nie mam krótkich) i stosunkowo dużą głowę (choć nie wiem czy tu filmik nie jest mylący, bo w opisie są umiarkowanie długie linie pionowe). Tego typu jeszcze nie wykluczam, bo patrząc na zdjęcia Jean Seymour stwierdzam, że ona nie pasuje do opisu z filmiku (kończyny dosyć długie, proporcje głowa/reszta ciała zrównoważone, nie ma "szerokości" typu R). Poza tym w filmiku przykładem TR jest: -Salma Hayek, która dla mnie zdecydowanie wygląda na R, a nie TR, -Mila Kunis, która wygląda raczej na SN. W każdym razie -nad TR jeszcze się zastanawiam. SG - Wzrost - pasuje, dominacja yin w twarzy i ciele - pasuje, ramiona - pasują, twarz do opisu - pasuje. Jednak nie pasuje: długość i "mięsistość kończyn" i krótkie linie pionowe :/ Zgodnie z opisem SG mają kończyny raczej krótkie i mięsiste oraz krótkie linie pionowe. I tak zamieniłam poprzednie typy: SN, SG i TR, na: G, SG i TR. Może duży postęp to to nie jest, ale zaczynam widzieć "więcej". Może komuś przyjdzie coś do głowy po moich opisach Edytowane przez Hisoka Czas edycji: 2018-10-14 o 20:03 |
2018-10-14, 20:13 | #1495 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Ja też mam szczupłe nadgarstki (i chude nogi), a jestem SN. A jak tyjesz? Przy niskim BMI czasem ciężko jest o diagnozę.
Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2018-10-14 o 20:15 |
2018-10-14, 20:35 | #1496 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;85991101]Ja też mam szczupłe nadgarstki (i chude nogi), a jestem SN. A jak tyjesz? Przy niskim BMI czasem ciężko jest o diagnozę.[/QUOTE]
Chyba równomiernie. Nigdy też nie zdarzyło mi się szczególnie przytyć, więc ciężko mi określić. Generalnie jak schudnę, albo przytyję pozostaje to niezauważone. Z tego co mi rzuca się w oczy (dlatego, że większy biust i tyłek witam w sumie z zadowoleniem ) to poniżej talii. Talia zostaje wcięta. EDIT: No właśnie BMI waha mi się od 18 do 19 ---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ---------- Cytat:
Wiem. Mam ze dwa kartony szminek i sporo "niewypałów", bo "taka ładna" Na pewno ciepłe czerwienie źle u mnie wyglądają. W intensywnych, jaskrawych czerwieniach wyglądam na przemalowaną. Generalnie jaskrawe kolory mi nie służą. Dobrze wyglądam w przygaszonych, ciemniejszych i transparentnych czerwieniach (i ewentualnie Marylin 1 Max Factor jak mam ochotę na coś intensywnego). Z transparentnych czerwieni bardzo pasuje mi "Moment" Lipstick Queen, Nivea Cherry i Lip Smacker Cherry Cola. Z tych ciemniejszych to Murmurings Rouge Bunny Rouge czy właśnie roztarta Beatrix. Kiepsko mi też w większości fioletów. Ok wyglądają "różowofiolety" typu Syrup MACa. Edytowane przez Hisoka Czas edycji: 2018-10-14 o 20:36 |
|
2018-10-14, 21:21 | #1497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Hisoka, pamietam, ze widzialam Twoje zdjęcia i nie grałas mi na TR. SC mi szybciej pasowala, o ile w ogole wypada typ yin, bo masz trojkatna twarz a to moze wskazywac yang.
Masz tez - co sama piszesz, dlugie konczyny i raczej koscista budowe. To nie sa cechy yin. Mila Kunis nie jest SN, co widac swietnie na zdjeciu z ta aktorka - blondynka. Jest od niej (od SC) o wiele bardziej "miekka', ma miekkie linie podczas gdy Kirsten Dunst juz ma linie ostrzejsze, wiecej kantow. A z tymi kolorami, ewidentnie wypada jakies lato albo typ zgaszony. Tylko lata sa w stanie zniesc takie jasne lub zaszone szminki |
2018-10-14, 21:32 | #1498 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Ja wiem że część uważa Mile za TR, ale ja tego nie widzę. Nie ma kompletnie wcięcia w talii.
|
2018-10-15, 00:12 | #1499 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Też w Mili nie widzę TR. Uważam, że lepiej wygląda "w stylu" SN niż TR ( o które zdjęcia chodzi z tą blondynką? Jeśli te w związku z Oz'em, to tak druga to Michelle Williams (Gamine). I przy porównaniu z Gamine chyba i TR, i SC wychodzi bardziej miękko.
Co do swojego yin i yang, chyba muszę to jeszcze raz rozważyć. Do tej pory za yin uważałam (u siebie) duże oczy, dość pełne usta, brak możliwości rozwinięcia mięśni, niski wzrost i taką samą szerokość w biuście i w biodrach. Jak chodzi o kościstą budowę, to biorę pod uwagę niskie BMI. Nie wiem jak bym wyglądała jakbym "nabrała masy". Wiem, że jak trochę przytyję, to nie robię się wyraźnie masywna, ale przybywa mi ciała dość równomiernie. Muszę jeszcze raz przemyśleć to yang... Z typem kolorystycznym - zgadzam się. Jestem którymś latem. Tylko którym |
2018-10-15, 07:35 | #1500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;85991528]Ja wiem że część uważa Mile za TR, ale ja tego nie widzę. Nie ma kompletnie wcięcia w talii.[/QUOTE]
To jest właśnie szkoła Grety, że TR = klepsydra z talią osy, co jest w zasadzie mitem. Trudno jest ustalić konkretny typ sylwetki do danego typu, bo można być gruszką yang i gruszką yin etc etc. Dlatego patrzy się na linie, na miękkość i na "aurę". Kiedyś Kibbe to ciekawie ujął, że w tej typologii nie chodzi o wymiary, ale chodzi o to jakie sprawiasz wrażenie, jaką postać mogłabyś zagrać w filmie - czy bardziej pasujesz do dziewczyny z sąsiedztwa czy bardziej do femme fatale. Np. Jennifer Lawrence (bierzmy też pod uwagę głos, mimikę, zachowanie, osobowość) jest urocza jako dziewczyna z sąsiedztwa (słomiany kapelusz, luźne lniane ubrania albo FOLK) a jako femme fatale wypada już gorzej, nabiera jakiegoś twardszego, męskiego rysu. Inaczej mówiąc, klimat naturala lepiej wydobywa jej urodę. Natomiast Mila Kunis to typowa femme fatale - duże oczy, soczyste usta plus "niebezpieczny" wyraz twarz, jest po prostu ornamentowa jak to TR. Mimo mało wydatnej talii nie ma problemu aby wyglądać kobieco w ten yinowy sposób czyli delikatny, subtelny, ciut dziewczęcy (vide Marilin Monroe - R - miała słodką, delikatną urodę, dziewczynkowatą). Przykłady Jennifer Lawrence jako N-FN i TR KLIK KLIK KLIK I w klimatach TR KLIK KLIK Parę przykładów Mila Kunis jako SN-N i TR 1 KLIK 2 KLIK 3 KLIK 1 KLIK 2 KLIK 3 https://timedotcom.files.wordpress.c...ja-fp-0005.jpg To co w TR jest kluczowe to narrow-bones (drobne kości), TR nie będzie sprawiać wrażenia dużej i postawnej, no i jest miękka. A wcięcie w talii może być mniejsze i większe (btw w związku z tym, że TR są "wąskie" to tak naprawdę w tym typie zdarza się mało kobiet o jakimś super wcięciu w talii, po prostu talia musi być zaznaczona a nie rozmyta czy długa bez wyraźnie zaznaczonego wcięcia). Patrząc na te przypasowania Kibbe po aktorkach z dawniejszych czasów, zdecydowanie najbardziej spektakularnie "wcięte" i klepsydrowate są R, SD, SC, bywają też takie FN i FG (bo to typy "szersze" o większych kościach). Kiedyś było takie fajne zdjęcie zestawiające klepdsydre yin i yang - niestety nie mogę znaleźć. Dobry odróżnikiem yin od yang jest również to, że typy yin są kobiece w takim sensualnym, delikatnym sensie - zmysłowe, romantyczne, trochę dziewczęce, niewinne i bezbronne Typy yang są kobiece w bardziej drapieżny, seksualny sposób, czasem wręcz wulgarny (zdarza się to u SD). Edytowane przez earthpace Czas edycji: 2018-10-15 o 07:43 |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.