Kosmetologia- studia

[olutta]

Już kiedyś pisałam w tej sprawie, ale nikt mi nie odpisał ;< Tak więc ponawiam Jakie są plusy i minusy studiowania kosmetologii?

[Myszunia19]

dużo duzo nauki medycznej. anatomia, mikrobiologia, dermatologia. ale zawód piekny. mi ogromną przyjemność sprawia wykonywanie go. jeśli masz jakieś pytania to pisz na pv.

[kociczka]

opierając się na doświadczeniach i opiniach znajomych: duzo nauki a perspektywy w sumie kiepskie.czesto wykladaja wykladowcy z medycyny gdzie wymagania sa bardzo wysokie i nie rozgraniczaja ze dla kosmetologów to materialu ma byc mniej (chyba ze na prywatnych ale ja nie o tym pisze) malo praktyk chociaz tez zalezy gdzie czy prywatna czy panstwowa. prywatnej chyba nie ma sensu w mojej opinii studiowac i jeszcze taka kase za to placic. jednak co do zasady praktyki na studiach sa bardzo ubogie.

slyszalam tez opinie osób ktore nie dostaly sie na medycyne lub inne pokrewne kierunki ze byly zachęcane do studiowania kosmetologii

jesli chodzi o prace to kosmetolog zazwyczaj ląduje tak jak kosmetyczka w gabinecie z tym ze po studiach jest gorzej bo posiada się mniejsza praktyke ktora w gabinecie jest wymagana.same panie w gabinetach przyjmujące na prkatyki maja inny stosunek do kosmetyczek dyplomowanych niz do tych po studiach bo po prostu widac braki ktore wynikaja z niewystarczającego przygotowania praktycznego. do pracy w chemii kosmetycznej pracodawcy często wola chemikow...wiec np po studiach zostaje sie przedstawicielem handlowym firmy kosmetycznej co mnie by srednio satysfakcjonowalo.

ew. w gabinecie .jednak z tego co slyszalam i to nie w jednym gabinecie wola po policealnej bo wiecej absolwentki potrafia a wiadomo w pracy nikt nie ma czasu douczac jak np. nakładac henne
wiadomo jak kosmetolog zalatwi sobie super praktyki,kursy dokształcające i po prostu bedzie to lubil i potrafił to bedzie w tym dobry ale praca no coz jako kosmetyczka taka sama jak po studium kosmetycznym. wiec i wynagrodzenie podobne.
mozna sie zawsze oczywiscie wkrecic do jakiegos instytutu gdzie wykonywane sa operacje plastyczne np i tam pracowac czyli przygotowowac pacjenta do zabiegu, robic male zabiegi jak normalna kosmetyczka bo kosmetolog nie ma wiecej uprawnien w tym zakresie jak np lekarz. jednak sa to raczej baaardzo rzadkie sytuacje tym bardziej ze teraz kosmetologów jest coraz więcej.

wg mnie jesli naprawdę interesuje Cie taki zawód to najlepiej najpierw skonczyc szkole policealna a potem chcac rozwijac sie w tym kierunku, dla przyjemnosci sobie postudiowac
w ogóle kosmetologia to taki nowy kierunek na ktory wszyscy sie rzucili i mysla ze beda z tego kokosy ;-) niestety w Polsce rozgraniczenie miedzy kosmetologiem a kosmetyczka jest niewielkie...mimo ze z ZAŁOŻENIA powinno byc inaczej. niestety rzeczywistość jest inna.czesto nawet ludzie myla te nazwy zwłaszcza starsze pokolenie

ja sama tez chcialam studiowac kosmetologie jak rowniez zastanawialam sie nad fizjoterapia.ale na szczescie masa opinii mnie do tego zniechecila
gdyby rzeczywiscie bylo rozgraniczenie i lepsza praca po kosmetologii chetnie bym się na nia wybrała

to taka moja opinia oparta na tym co slyszalam wiec prosze sie nie obrazac

[olutta]

Napisane przez Myszunia19

dużo duzo nauki medycznej. anatomia, mikrobiologia, dermatologia. ale zawód piekny. mi ogromną przyjemność sprawia wykonywanie go. jeśli masz jakieś pytania to pisz na pv.

dzięki dzięki, na pewno się odezwę

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez kociczka

opierając się na doświadczeniach i opiniach znajomych: duzo nauki a perspektywy w sumie kiepskie.czesto wykladaja wykladowcy z medycyny gdzie wymagania sa bardzo wysokie i nie rozgraniczaja ze dla kosmetologów to materialu ma byc mniej (chyba ze na prywatnych ale ja nie o tym pisze) malo praktyk chociaz tez zalezy gdzie czy prywatna czy panstwowa. prywatnej chyba nie ma sensu w mojej opinii studiowac i jeszcze taka kase za to placic. jednak co do zasady praktyki na studiach sa bardzo ubogie.

slyszalam tez opinie osób ktore nie dostaly sie na medycyne lub inne pokrewne kierunki ze byly zachęcane do studiowania kosmetologii

jesli chodzi o prace to kosmetolog zazwyczaj ląduje tak jak kosmetyczka w gabinecie z tym ze po studiach jest gorzej bo posiada się mniejsza praktyke ktora w gabinecie jest wymagana.same panie w gabinetach przyjmujące na prkatyki maja inny stosunek do kosmetyczek dyplomowanych niz do tych po studiach bo po prostu widac braki ktore wynikaja z niewystarczającego przygotowania praktycznego. do pracy w chemii kosmetycznej pracodawcy często wola chemikow...wiec np po studiach zostaje sie przedstawicielem handlowym firmy kosmetycznej co mnie by srednio satysfakcjonowalo.

ew. w gabinecie .jednak z tego co slyszalam i to nie w jednym gabinecie wola po policealnej bo wiecej absolwentki potrafia a wiadomo w pracy nikt nie ma czasu douczac jak np. nakładac henne
wiadomo jak kosmetolog zalatwi sobie super praktyki,kursy dokształcające i po prostu bedzie to lubil i potrafił to bedzie w tym dobry ale praca no coz jako kosmetyczka taka sama jak po studium kosmetycznym. wiec i wynagrodzenie podobne.
mozna sie zawsze oczywiscie wkrecic do jakiegos instytutu gdzie wykonywane sa operacje plastyczne np i tam pracowac czyli przygotowowac pacjenta do zabiegu, robic male zabiegi jak normalna kosmetyczka bo kosmetolog nie ma wiecej uprawnien w tym zakresie jak np lekarz. jednak sa to raczej baaardzo rzadkie sytuacje tym bardziej ze teraz kosmetologów jest coraz więcej.

wg mnie jesli naprawdę interesuje Cie taki zawód to najlepiej najpierw skonczyc szkole policealna a potem chcac rozwijac sie w tym kierunku, dla przyjemnosci sobie postudiowac
w ogóle kosmetologia to taki nowy kierunek na ktory wszyscy sie rzucili i mysla ze beda z tego kokosy ;-) niestety w Polsce rozgraniczenie miedzy kosmetologiem a kosmetyczka jest niewielkie...mimo ze z ZAŁOŻENIA powinno byc inaczej. niestety rzeczywistość jest inna.czesto nawet ludzie myla te nazwy zwłaszcza starsze pokolenie

ja sama tez chcialam studiowac kosmetologie jak rowniez zastanawialam sie nad fizjoterapia.ale na szczescie masa opinii mnie do tego zniechecila
gdyby rzeczywiscie bylo rozgraniczenie i lepsza praca po kosmetologii chetnie bym się na nia wybrała

to taka moja opinia oparta na tym co slyszalam wiec prosze sie nie obrazac

właśnie martwi mnie to, że ludzie nie rozróżniają kosmetyczki i kosmetologa;p ale jak patrzę na to z drugiej strony mam naprawdę wiele znajomych którzy pomogą mi w fachu, więc o praktyki się nie martwię gorzej z przyswajaniem wiedzy bo jestem na humanie i sama nadrabiam zaległości z chemii do matury ;<

[kociczka]

wg mnie jak masz problemy z chemia w liceum to nie wiem czy dasz sobie rade na kosmetologii. niby wszystko jest mozliwe ale ja sama nie jestem pewna czy dałabym rade.no ale skoro perspektywy Cie nie przerazaja to powodzenia
moja kolezanka nawet na prywatnej nie dala rady i poszla wlasnie na studium. bo na prywatnych wbrew pozorom też duzo sie robi i wymaga. jakbys miala tez jakies pytania co do policealnego to pisz PW

[olutta]

Napisane przez kociczka

wg mnie jak masz problemy z chemia w liceum to nie wiem czy dasz sobie rade na kosmetologii. niby wszystko jest mozliwe ale ja sama nie jestem pewna czy dałabym rade.no ale skoro perspektywy Cie nie przerazaja to powodzenia
moja kolezanka nawet na prywatnej nie dala rady i poszla wlasnie na studium. bo na prywatnych wbrew pozorom też duzo sie robi i wymaga. jakbys miala tez jakies pytania co do policealnego to pisz PW

problemów z chemią nie mam, ale niestety przedmiot trwał tylko 2 lata i nie zrobiliśmy wszystkiego z materiału chemię baaaardzo lubię chyba zrobię sondę kto za kosmetologią a kto za policealną hehe

[kociczka]

jak sie uprzesz to mozesz isc dziennie na kosmetologie a zaocznie na policealne moze tez zapytam czego oczekujesz po tym kierunku?

studium policealne jezeli chcesz miec wyzsze wyksztalcenie to dobrze jest połączyć z jakimiś studiami wlasnie. chyba ze planujesz kariere stricte w zawodzie kosmetyczki i nie bierzesz pod uwage nic innego.
ja przyznam ze sama nie wiedzialam co wybrac i kosmetologia byla juz mi bardzo bliska. fizjoterapia juz w ogole bo sie dostalam na nia na medycznym. dzis ciesze sie ze zrezygnowalam.

[d_st]

Napisane przez kociczka

jak sie uprzesz to mozesz isc dziennie na kosmetologie a zaocznie na policealne moze tez zapytam czego oczekujesz po tym kierunku?

studium policealne jezeli chcesz miec wyzsze wyksztalcenie to dobrze jest połączyć z jakimiś studiami wlasnie. chyba ze planujesz kariere stricte w zawodzie kosmetyczki i nie bierzesz pod uwage nic innego.
ja przyznam ze sama nie wiedzialam co wybrac i kosmetologia byla juz mi bardzo bliska. fizjoterapia juz w ogole bo sie dostalam na nia na medycznym. dzis ciesze sie ze zrezygnowalam.

A na co się zdecydowałaś, że tak się wtrącę?

Mnie także interesuje kosmetologia...

[alinakwiatek]

to bardzo ciekawy temat

[czarna 2012]

Witam dziewczyny. jeszcze raz piszę...
Potrzebują pomocy, w tym roku piszę pracę licencjacką a jeszcze nie mam pomysłu na temat od promotora dostałam taką informację :
Praca mogłaby być związana z psychologiczno- socjologicznymi aspektami urody, dbania o nią, psychologicznych efektów zabiegów kosmetycznych oraz satysfakcji z pielęgnacji urody. Generalnie mogłaby dotyczyć emocjonalno-społecznych czynników wpływających na podejmowania działań kosmetycznych.
Może któraś z Was podsunęłaby propozycję jakiegoś tematu związanego z tym co dostałam od Promotora,
Będę bardzo wdzięczna za każda podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie

[Auto_destruction]

A co myślicie o takim rozwiązaniu:
Ponieważ zdawałam maturę rozszerzoną z biologii i chemii, czuję się na siłach z tych dziedzin. Obecnie jestem po pierwszym roku studiów zaocznych o kierunku innym niż kosmetologia ( nauki o zwierzetach ) . Bardzo interesujący kierunek, ale...hobbystyczny. Myśląc przyszłościowo zastanawiałam się nad wykonywaniem zawodu wizażystki, manicurzystki. "kosmetyczka" jakoś nie brzmi dumnie ( przepraszam, ale mam słabe skojarzenia z takimi paniami ). Zakres moich kompetencji to byłyby głównie makijarze, manicure/pedicure, depilacje. Jeśli o wizaż chodzi chciałabym robić to dość ambitnie. Lubię się malować, może to nie zbyt skromne, ale uważam że wychodzi mi to całkiem nieźle. Sama się uczę szkoląc za pomocą youtube, zarówno z technik wizażu jak i ciekawych manicurów.
Także na pewno byłaby to praca, która mnie pociaga.

Ponieważ szkoda mi tego roku studiów i generalnie chciałabym poszerzyć swoją wiedzę z zakresu hodowli psów i kotow ( jestem pasjonatką rasowych zwierząt ) pomyślałam, że mogłabym zrobić licencjat na kierunku, który rozpoczełam. A w międzyczasie, mogłabym zrobić jakieś kursy z wizażu, czy tam ogólnie technik kosmetycznych

Jeśli o to chodzi, to co byście mi poleciły? Studium podyplomowe, jakieś szkoły policealne, czy może są jakieś kursy dyplomowane, które są respektowane przez środowisko wizażystów?
Chcę nabrać porządnych praktyk i nabyć solidne doświadczenie.

jesli o sam tytuł kosmetologa chodzi - nie orientuje sie do końca czy taka możliwość istnieje, ale... czy po skończonych studiach licencjackich mogę zrobić magisterkę z kosmetologii na innej uczelni? Są jakies wymagania, czy taka swobodna "dyfuzja" studencka jest możliwa? Orientuje sie ktoś?

Bo mogłabym zrobić potem po licencjacie studia podyplomowe z kosmetologii i mieć zarówno doświadczenie ( zdobyte na jakimś dobrym kursie ) jak i odpowiedni tytuł i szczypte teorii ( mgr ).
Mogłabym za te 4 lata zacząć pracę jako wizazystka, czy kosmetyczka a jesli starczyłoby mi na wszystko czasu i pieniędzy to podyplomowo swój hobbystyczny kierunek kończyłabym później. jako pracująca już wizażystka.

Co Wy na to?
Jakieś podpowiedzi co do kursów? Opinie co do całej tej "wizji"?
Będę ogromnie wdzieczna za uwagi. To bardzo wazny dla mnie temat i nie ukrywam, że gryzie mnie już od długiego czasu.

Pozdrawiam!

[Olivka231]

Wiesz co, ja zapisałam się na podyplomówkę z kosmetologii i zdecydowałam się na formę online na WSKZ. Faktycznie, jest dużo materiałów, program jest fajnie rozbudowany, ale ze względu na różnorodną formę opracowania - są nagrania, skrypty i prezentacje, to nauka idzie mi sprawnie.

[randolphshaw4]

To naprawdę fascynujący temat. geometry dash scratch