2015-12-18, 20:57 | #151 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ostatnia wola.
Myślę, że uciekły. Tam cały czas jest otwarty balkon. Ale pewności nie mam. Ale masz rację. Pójdę tam jutro i popytam, czy ktoś czegoś nie słyszał, nie widział. Widzisz, jak człowiek ma emocjonalny mętlik, to najprostsze rozwiązania umykają,
|
2015-12-18, 20:58 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 152
|
Dot.: Ostatnia wola.
Ile dokładnie dni minęło od śmierci twojej znajomej?
|
2015-12-18, 21:00 | #153 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ---------- Nie wiadomo, ale poprzedniej nocy zabrano jej zwłoki i nikt kotów jie widział. Nie wiem, czy okna były otwarte, czy otwarto je, by wietrzyć dopiero, gdy ją wynoszono, ale na pewno było wtedy ogromne zamieszanie i nie wiadomo, czy koty uciekły z domu czy się schowały, nikt tego nie sprawdzał. |
|
2015-12-18, 21:01 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
|
Dot.: Ostatnia wola.
|
2015-12-18, 21:01 | #155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
nie wiem, co myśleć o twojej postawie. napawa mnie strachem, że ktoś mógłby tak samo potraktować mojego kota.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
|
2015-12-18, 21:07 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
|
Dot.: Ostatnia wola.
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876 |
2015-12-18, 21:09 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
|
Dot.: Ostatnia wola.
Ja, prawdę mówiąc, odbieram to tak, że szukasz usprawiedliwienia, dlaczego nie możesz nic zrobić. Ot, takie rozgrzeszanie się samej przed sobą.
Dziwię się, że osoba, która sama ma zwierzęta, tak podchodzi do sprawy. Wierzę, że się przejmujesz itp., ale samym przejmowaniem się nie pomożesz. A gadanie, że "pewnie uciekły" jest niepoważne. Takie właśnie pocieszanie się. Ja bym wolała mieć czyste sumienie i nawet wyjść na wariatkę, ale upewnić się, że naprawdę ich tam nie ma. Mówisz, że nie możesz nic-skąd ta pewność, skoro nawet nie próbujesz? Była Twoją przyjaciółką, wiesz, że miała koty-to jest punkt zaczepienia i jak dla mnie oczywiste jest, że możesz interweniować, ba! Powinno to być moralnym obowiązkiem. Jakby tam było dziecko, to nikt by nie pierniczył, że go nie widziano i pewnie wyszło :/ Edytowane przez zdradzo Czas edycji: 2015-12-18 o 21:12 |
2015-12-18, 21:13 | #158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
Co do pomocy, bardzo chętnie poszukam domu kotom, skontaktuje się z fundacjami, poproszę na priv zdjęcia kotów, lokalizację, wiek i inne informacje, kontakt do osoby odpowiedzialnej za koty obecnie. I mówię serio. I uznam, że Twoja wypowiedź co do tej pomocy to była prośba a nie ton rozkazujący takie mam dobre serduszko
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876 Edytowane przez shini Czas edycji: 2015-12-18 o 21:20 |
|
2015-12-18, 21:18 | #159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Ostatnia wola.
Z mojego doświadczenia mogę doradzić kilka opcji, ale będą one wymagały zaangażowania sąsiadki/sąsiadów jako bardziej wiarygodnych osób.
1. sąsiadka zawiadamia straż miejską (u mnie w mieście jest specjalny patrol do spraw zwierząt), że w mieszkaniu po zmarłej osobie pozostawione są same sobie koty. Straż wraz z policją otwiera mieszkanie, koty odłapuje i przewozi do schroniska z którym dana gmina ma podpisaną umowę 2. sąsiadka zawiadamia lokalne schronisko, oni zawiadamiają policję i ew. straż miejską i wraz z w.w. służbami otwierają mieszkanie i odłapują koty 3. jak opcje wyżej nie podziałają sąsiadka składa skargę do administracji na smród kotów bijący z mieszkania/ew. ich wycie (można trochę naściemniać dla dobra sprawy), dalej administracja korzysta z kroków 1 lub dwa. Jeśli koty miały możliwość ucieczki to całkiem możliwe, że z niej skorzystały. Można powiadomić lokalne schronisko, najlepiej przesłać im dokładny opis/zdjęcia kotów (mogły zostać po ucieczce przez kogoś odłowione i dostarczone do schronu) ew. też wypożyczyć klatkę-łapkę na koty i ustawić w okolicy bloku, gdzie mieszkały (koty domowe nie umiejące polować chętnie skorzystają z opcji zjedzenia czegoś podanego na tacy, oczywiście mogą dać się odłapać lokalne koty wolnożyjące, ale jest to normalne i trzeba się z tym liczyć). Mam nadzieję, że coś pomogłam. |
2015-12-18, 21:25 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 108
|
Dot.: Ostatnia wola.
Koty raczej nie wyskoczyły z 3 piętra, więc raczej schowały się w mieszkaniu.
|
2015-12-18, 21:40 | #161 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ostatnia wola.
Również mi się nie wydaje. Co najwyżej mogły przejść z balkonu na balkon, jeżeli jest taka możliwość. Skoro wiele mieszkań w tym budynku stoi pustych, to może gdzieś się schroniły. Ale wątpię, czy opuściły dom, który znają. Mogły się ukryć na tyle skutecznie, że nikt ich nie widział. Moje tak potrafią.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2015-12-18 o 21:42 |
2015-12-18, 21:45 | #162 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Ostatnia wola.
Jestem modem z wizoożu. Sama jestem z bardzo południowej Polski.
Napisałam jakiś czas temu pw. Chyba nie doszedł, więc tu napiszę: o jaką miejscowość na południu chodzi? Postaram się skontaktować z dziewczynami z okolic, które mogłyby pomóc. O ile sama nie jestem z Twoich okolic. |
2015-12-18, 23:28 | #163 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2015-12-18 o 23:31 |
|
2015-12-19, 00:04 | #164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876 Edytowane przez shini Czas edycji: 2015-12-19 o 00:06 |
|
2015-12-19, 00:15 | #165 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Ostatnia wola.
O
Cytat:
|
|
2015-12-19, 00:38 | #166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Ostatnia wola.
Kurczę, ja bym jednak piała policji o tym póki nie zrozumieją - służby publiczne mają obowiązek prawny zajmować się także dobrostanem zwierząt. Z chrześnicą na policję, potwierdzając, że koty tam są i nie odpuszczać.
Biedne zwierzęta Jestem wstrząśnięta - na stówę sąsiedzi, rodzina wiedzieli o kotach, a takie rzeczy mówi się w trakcie czynności policyjnych i ratowniczych!!! I oddaj to proszę Kalinciu może jakimś osobom związanym ze zwierzęcymi fundacjami/stowarzyszeniami w mieście - kontakt do tej osoby z rodziny + natychmiastowe działanie. Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2015-12-19 o 00:40 |
2015-12-19, 02:27 | #167 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Ostatnia wola.
Ludzie rozbrajacie mnie.
Po1 nikt nie gada poważnie o śmierci bo raczej Kalincia i śp. Zmarła nie mają po 60 lat. I skończycie szaleńcze mądrości bo są śmieszne. Tak wy na jej miejscu to byście jej kolor trumny wybrały Po2. Bez przesady, że koty nie mogły zostać adoptowane. Wbrew temu jak ludzie nie robiliby z nich nadprzyrodzonych istot - to zwierzęta, które kochają tego kto je karmi. Po 3. Popatrzcie ile osób w naszym kraju jest uznane za zaginionych a potem zastanówcie się czy nawet jeśli zgłoszenie zostanie przyjęte to ktoś będzie ich szukał. Kalincia szczerze to jeśli nie masz ich zdjęć i nie możesz rozwiesić plakatów - olej to, sprawa rozwiązała się sama, Ty tych kotów nie wypuscilas, nie mogłaś temu zapobiec a one mogą już mieć nowy dom jeśli były zadbane. Ewentualnie przejdź się do schroniska w Twoim mieście. ---------- Dopisano o 03:27 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ---------- Przyszło mi do głowy, że możesz jeszcze usmażyć kotleta -żeby zapach był mocny (jak dla kota) przyjdź na następny dzień i się dowiesz czy koty są w domu czy nie. |
2015-12-19, 06:39 | #168 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnia wola.
Dokładnie. Trzeba im znaleźć nowy dom i tyle. Wbrew temu co, niektórzy, nawiedzeni, myślą-zwierzę to zwierzę i naprawdę nie zapłacze się na amen po śmierci właściciela. Ma mieć michę, posprzątane i git.
|
2015-12-19, 06:41 | #169 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ostatnia wola.
a pewnie, bo zwierzęta to składają się tylko z układu pokarmowego. Potrzebują jedynie żreć i wydalać.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-19, 06:44 | #170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
Szkoda tylko, że mieszkanie zapieczętowane przez PROKURATORA. W takim wypadku straż miejska wiesz co może? No właśnie. Dziewczyny, ja chciałam tylko zauważyć, że kalinci zmarła przyjaciółka. Ktoś bliski. Ważny. A Wy się (co poniektóre) rzuciłyście na nią. Wzięła któraś z Was w ogóle pod uwagę to, jak ona się w tym momencie czuje? Jak Wy byście się czuły? Sądzę że wątpię, najważniejsze to jadu wylać, c'nie? Kalincia, czy jest jakaś możliwość, że koty wyszły z mieszkania? Tzn - czy miały jak przejść na inny balkon/drzewo/dach/zejść w dół? Jest na bloku coś, co by im to umożliwiło? Nie sądzę (choć kocim ekspertem nie jestem ) żeby po prostu zeskoczyły z takiej wysokości. One w ogóle były wychodzące? Ruszyło się cos w sprawie?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-12-19, 06:55 | #171 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
Dobre rozwiązanie proponowała też bananalama ---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ---------- No, nie czarujmy się, chyba, że chcemy się czarować. Zwierzętami kieruje, przede wszystkim, instynkt przetrwania, nie jakieś wydumane potrzeby. Jest ciepło? Jest micha? Ktoś trochę podrapie za uchem? Suuuper. |
|
2015-12-19, 06:58 | #172 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ostatnia wola.
mam taką sugestię, proponuję poczytać cokolwiek o udomowionych psach i kotach, a potem się wypowiadać w temacie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-19, 07:08 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Ostatnia wola.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-12-19, 07:10 | #174 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
|
|
2015-12-19, 08:18 | #175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Ostatnia wola.
oj zwiezontka nie mają ucuć- ucucia mają tylko dzieciątki
a to że mój kot nie żre i nie wydala (cyt z oryginału) jak mnie nie ma i potrafi się głodzić tydzień z okładem, a po wyjeździe mojej dziewczyny siedział osowiały i płakał pod drzwiami z trzy dni to mrzonki, czarowanie się. tylko dzieciontki trzeba kochać
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2015-12-19, 08:21 | #176 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ostatnia wola.
Przecież ona specjalnie to pisze żeby zrobić guwnoburze. Dlatego niev dajmy się sprowokować i ignorujmy
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-19, 08:23 | #177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Ostatnia wola.
masz rację, zawsze daje się w to wciągnąć
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2015-12-19, 08:24 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 49
|
Dot.: Ostatnia wola.
Wydaję mi się, że jeśli ta kobieta co raz przebąkiwała o śmierci i rozporządzała się swoim "przybytkiem" to doskonale wiedziała, że niedługo zniknie z tego świata. A skoro wiedziała to czemu za życia nie próbowała znaleźć domów dla swoich zwierząt? Albo instytucji które by zwerzęta zabrały po jej śmierci? A jeżeli była taką zwolenniczką - ja umieram i zabijam to co mnie otacza - to mogła sama zwierzeta uśpić. Wiem, że być może nie powinno się źle mówić o zmarłych ale zamiast zapewnić dobrą i spokojną przyszłość dla kotów które ponoć kochała umyślnie skazała je na niepewny los.
|
2015-12-19, 08:52 | #179 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ostatnia wola.
Cytat:
Nie znasz kontekstu tamtej rozmowy, nic nie rozumiesz, a już za stara jestem na pouczenia. Kotów w domu nie ma. Sama zadzwoniła, że przyjechała w tej sprawie i prokurator wydała zgodę na wejście z policją. A ty, co masz zrobić? Nauczyć się być mniej protekcjonalna wobec innych i nie oceniać sytuacji, skoro jej nie znasz. |
|
2015-12-19, 08:54 | #180 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ostatnia wola.
Kurdę, to gdzie te koty?? uciekły przez okno, czy wcześniej zostały gdzieś oddane przez właścicielkę, zanim zmarła?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:59.