Ostatnia wola. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-18, 20:57   #151
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ostatnia wola.

Myślę, że uciekły. Tam cały czas jest otwarty balkon. Ale pewności nie mam. Ale masz rację. Pójdę tam jutro i popytam, czy ktoś czegoś nie słyszał, nie widział. Widzisz, jak człowiek ma emocjonalny mętlik, to najprostsze rozwiązania umykają,
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 20:58   #152
Japitu
Raczkowanie
 
Avatar Japitu
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 152
Dot.: Ostatnia wola.

Ile dokładnie dni minęło od śmierci twojej znajomej?
Japitu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:00   #153
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Tego komentarza nie rozumiem. To była Twoja przyjaciółka, z nią rozmawiałaś o sytuacji w razie gdyby odeszła, Ty znasz jej adres. Bardzo nieładnie odpowiadasz Zdradzo na normalny post z normalnymi radami. Nie rozumiem po co założyłaś ten wątek, skoro nie potrafisz normalnie porozmawiać. Nie wszyscy Ci tu dogryzają, większość stara się doradzić.
Wybasz i ty i autorka komentarza. Jestem już mocno zmęczona emocjonalnie ta sytuacją. Tyle osób mi mówiło, co zrobiłoby na moim miejscu, co powinnam zrobić. A przecież każdy może tyle samo, co ja. Nic.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Japitu Pokaż wiadomość
Ile dokładnie dni minęło od śmierci twojej znajomej?
Nie wiadomo, ale poprzedniej nocy zabrano jej zwłoki i nikt kotów jie widział. Nie wiem, czy okna były otwarte, czy otwarto je, by wietrzyć dopiero, gdy ją wynoszono, ale na pewno było wtedy ogromne zamieszanie i nie wiadomo, czy koty uciekły z domu czy się schowały, nikt tego nie sprawdzał.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:01   #154
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Podam ci adres, chcesz? Będziesz miała takie same szanse.
Ok.
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:01   #155
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Wybasz i ty i autorka komentarza. Jestem już mocno zmęczona emocjonalnie ta sytuacją. Tyle osób mi mówiło, co zrobiłoby na moim miejscu, co powinnam zrobić. A przecież każdy może tyle samo, co ja. Nic.
wiesz co, przepraszam, ale muszę napisać- możesz coś zrobić, ale nie chcesz. po prostu nie chcesz się angażować, nie chcesz się starać. wolisz stanąć z boku, nawet nie chcesz spróbować z tym telefonem i ściemą, że coś tam śmierdzi.
nie wiem, co myśleć o twojej postawie. napawa mnie strachem, że ktoś mógłby tak samo potraktować mojego kota.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:07   #156
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
szczerze - trzeba mieć nawalone w głowie, żeby chcieć, żeby uśpić ukochane zwierzęta. i NIKT bez przyczyn medycznych tego nie zrobi. lepiej oddać koty do fundacji lub do schroniska.
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876
shini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:09   #157
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: Ostatnia wola.

Ja, prawdę mówiąc, odbieram to tak, że szukasz usprawiedliwienia, dlaczego nie możesz nic zrobić. Ot, takie rozgrzeszanie się samej przed sobą.
Dziwię się, że osoba, która sama ma zwierzęta, tak podchodzi do sprawy. Wierzę, że się przejmujesz itp., ale samym przejmowaniem się nie pomożesz. A gadanie, że "pewnie uciekły" jest niepoważne. Takie właśnie pocieszanie się.
Ja bym wolała mieć czyste sumienie i nawet wyjść na wariatkę, ale upewnić się, że naprawdę ich tam nie ma. Mówisz, że nie możesz nic-skąd ta pewność, skoro nawet nie próbujesz?
Była Twoją przyjaciółką, wiesz, że miała koty-to jest punkt zaczepienia i jak dla mnie oczywiste jest, że możesz interweniować, ba! Powinno to być moralnym obowiązkiem. Jakby tam było dziecko, to nikt by nie pierniczył, że go nie widziano i pewnie wyszło :/

Edytowane przez zdradzo
Czas edycji: 2015-12-18 o 21:12
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-18, 21:13   #158
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Dobra weź nie przeżywaj, najpierw nie czytasz wątku, a potem zgrywasz Matkę Teresę od Kotów. Zmarła bliska jej osoba, a tu rozbijssz rozmowę sprzed lat na atomy i lechtasz sobie ego jaka jesteś super empatyczna robiąc wyrzuty z tyłka. Chcesz być taka super dobra, to zamiast klapac, pomóż w znalezieniu nowego domu
Żebyś wiedziała, że jestem Matką Teresą od Kotów Wspieram różne fundacje, wpłacam pieniądze na koty, więc możliwe, że jeśli trafią do jakiejś fundacji to też moje datki im pomogą a Ty co robisz poza pluciem jadem? Dla Ciebie to są wyrzuty z tyłka? Puknij się w głowę kobieto...Jak można się śmiać z tego, że się zdrowe zwierzęta uśpi? Chyba jakaś sadystka z Ciebie, skoro uważasz, że to problem z tyłka. Autorka mogła edytować pierwszy post, dopisać "EDIT. Nie zamierzam uśpić zwierząt itd.", odpisuję na pierwszy post, nie mam obowiązku czytać odpowiedzi innych, zwłaszcza Twoich nie chcę już czytać. Sorry, ale nie żal mi z powodu śmierci osoby, która chciała uśpić swoje koty, napisałabym coś jeszcze, ale chyba nie warto. Napiszę tylko, że widać to niektórych ludzi powinno się uśpić
Co do pomocy, bardzo chętnie poszukam domu kotom, skontaktuje się z fundacjami, poproszę na priv zdjęcia kotów, lokalizację, wiek i inne informacje, kontakt do osoby odpowiedzialnej za koty obecnie. I mówię serio. I uznam, że Twoja wypowiedź co do tej pomocy to była prośba a nie ton rozkazujący takie mam dobre serduszko
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876

Edytowane przez shini
Czas edycji: 2015-12-18 o 21:20
shini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:18   #159
ireth1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 7
Dot.: Ostatnia wola.

Z mojego doświadczenia mogę doradzić kilka opcji, ale będą one wymagały zaangażowania sąsiadki/sąsiadów jako bardziej wiarygodnych osób.
1. sąsiadka zawiadamia straż miejską (u mnie w mieście jest specjalny patrol do spraw zwierząt), że w mieszkaniu po zmarłej osobie pozostawione są same sobie koty. Straż wraz z policją otwiera mieszkanie, koty odłapuje i przewozi do schroniska z którym dana gmina ma podpisaną umowę
2. sąsiadka zawiadamia lokalne schronisko, oni zawiadamiają policję i ew. straż miejską i wraz z w.w. służbami otwierają mieszkanie i odłapują koty
3. jak opcje wyżej nie podziałają sąsiadka składa skargę do administracji na smród kotów bijący z mieszkania/ew. ich wycie (można trochę naściemniać dla dobra sprawy), dalej administracja korzysta z kroków 1 lub dwa.
Jeśli koty miały możliwość ucieczki to całkiem możliwe, że z niej skorzystały. Można powiadomić lokalne schronisko, najlepiej przesłać im dokładny opis/zdjęcia kotów (mogły zostać po ucieczce przez kogoś odłowione i dostarczone do schronu) ew. też wypożyczyć klatkę-łapkę na koty i ustawić w okolicy bloku, gdzie mieszkały (koty domowe nie umiejące polować chętnie skorzystają z opcji zjedzenia czegoś podanego na tacy, oczywiście mogą dać się odłapać lokalne koty wolnożyjące, ale jest to normalne i trzeba się z tym liczyć).
Mam nadzieję, że coś pomogłam.
ireth1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:25   #160
martek87
Raczkowanie
 
Avatar martek87
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 108
Dot.: Ostatnia wola.

Koty raczej nie wyskoczyły z 3 piętra, więc raczej schowały się w mieszkaniu.
martek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:40   #161
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez martek87 Pokaż wiadomość
Koty raczej nie wyskoczyły z 3 piętra, więc raczej schowały się w mieszkaniu.
Również mi się nie wydaje. Co najwyżej mogły przejść z balkonu na balkon, jeżeli jest taka możliwość. Skoro wiele mieszkań w tym budynku stoi pustych, to może gdzieś się schroniły. Ale wątpię, czy opuściły dom, który znają. Mogły się ukryć na tyle skutecznie, że nikt ich nie widział. Moje tak potrafią.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2015-12-18 o 21:42
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:45   #162
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Ostatnia wola.

Jestem modem z wizoożu. Sama jestem z bardzo południowej Polski.
Napisałam jakiś czas temu pw. Chyba nie doszedł, więc tu napiszę: o jaką miejscowość na południu chodzi? Postaram się skontaktować z dziewczynami z okolic, które mogłyby pomóc.
O ile sama nie jestem z Twoich okolic.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 23:28   #163
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
Żebyś wiedziała, że jestem Matką Teresą od Kotów Wspieram różne fundacje, wpłacam pieniądze na koty, więc możliwe, że jeśli trafią do jakiejś fundacji to też moje datki im pomogą a Ty co robisz poza pluciem jadem? Dla Ciebie to są wyrzuty z tyłka? Puknij się w głowę kobieto...Jak można się śmiać z tego, że się zdrowe zwierzęta uśpi? Chyba jakaś sadystka z Ciebie, skoro uważasz, że to problem z tyłka. Autorka mogła edytować pierwszy post, dopisać "EDIT. Nie zamierzam uśpić zwierząt itd.", odpisuję na pierwszy post, nie mam obowiązku czytać odpowiedzi innych, zwłaszcza Twoich nie chcę już czytać. Sorry, ale nie żal mi z powodu śmierci osoby, która chciała uśpić swoje koty, napisałabym coś jeszcze, ale chyba nie warto. Napiszę tylko, że widać to niektórych ludzi powinno się uśpić
Co do pomocy, bardzo chętnie poszukam domu kotom, skontaktuje się z fundacjami, poproszę na priv zdjęcia kotów, lokalizację, wiek i inne informacje, kontakt do osoby odpowiedzialnej za koty obecnie. I mówię serio. I uznam, że Twoja wypowiedź co do tej pomocy to była prośba a nie ton rozkazujący takie mam dobre serduszko
Robię, robię a nie gadam. Problemem z tyłka jest analiza rozmowy ze zmarła, która w tym momencie nie ma żadnego znaczenia, nie same koty. I owszem, nie masz obowiązku, ale jeśli wątek trwa x postów to jest duża doza prawdopodobieństwa, że wątek jest żywy, więc warto się zorientować, a nie pitolic. Ta dah. Przestań już się podniecać.

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-12-18 o 23:31
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 00:04   #164
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Robię, robię a nie gadam. Problemem z tyłka jest analiza rozmowy ze zmarła, która w tym momencie nie ma żadnego znaczenia, nie same koty. I owszem, nie masz obowiązku, ale jeśli wątek trwa x postów to jest duża doza prawdopodobieństwa, że wątek jest żywy, więc warto się zorientować, a nie pitolic. Ta dah. Przestań już się podniecać.
Aha, czyli nie mogę autorce powiedzieć, co moim zdaniem zrobiła źle? Może następnym razem jak ktoś inny powie jej, żeby uśpiła jego zwierzaki po jego śmierci to nie będzie się z tego chichrać tylko odpowiednio zareaguje :/ Jak widać nie dla każdego to jest oczywiste, że to nie jest śmieszne i takie pomysły należy zabić w zarodku Co Ty jej adwokatem jesteś? Nie mogę skrytykować jej zachowania i uświadomić jej, że to w dużej mierze jej wina, że się w tej sytuacji znalazła? Oczywiście koleżanka mogła być głucha na jej argumenty i to, że nie podejmie się tego. Ale nawet jakby spróbowała jej to wybić z głowy i jej wola byłaby taka sama to przynajmniej miałaby tą świadomość, że próbowała i jednak jest duże prawdopodobieństwo, że nie byłaby w tej sytuacji, w jakiej jest teraz. Widzę, że z Ciebie typowy pieniacz, umiesz tylko napisać "nie pitol". Wspieram różne fundacje, które pomagają kotom, zwłaszcza Stawiamy na Łapy z Krakowa i mogę spróbować pomóc, napisać do nich, poprosiłam o dane na priv od autorki posta i jej chęć przede wszystkim, żebym spróbowała coś zdziałać, ciekawe co mam zrobić jeszcze Twoim zdaniem? :/ Nie rozumiem jak można na kogoś zacząć najeżdżać, bo napisał trochę bolesnych słów do autorki. Jesteś dziwną i nieczułą osobą, tyle mam Ci do powiedzenia i kończę z Tobą dyskusję.
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876

Edytowane przez shini
Czas edycji: 2015-12-19 o 00:06
shini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 00:15   #165
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Ostatnia wola.

O
Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
Aha, czyli nie mogę autorce powiedzieć, co moim zdaniem zrobiła źle? Może następnym razem jak ktoś inny powie jej, żeby uśpiła jego zwierzaki po jego śmierci to nie będzie się z tego chichrać tylko odpowiednio zareaguje :/ Jak widać nie dla każdego to jest oczywiste, że to nie jest śmieszne i takie pomysły należy zabić w zarodku Co Ty jej adwokatem jesteś? Nie mogę skrytykować jej zachowania i uświadomić jej, że to w dużej mierze jej wina, że się w tej sytuacji znalazła? Oczywiście koleżanka mogła być głucha na jej argumenty i to, że nie podejmie się tego. Ale nawet jakby spróbowała jej to wybić z głowy i jej wola byłaby taka sama to przynajmniej miałaby tą świadomość, że próbowała i jednak jest duże prawdopodobieństwo, że nie byłaby w tej sytuacji, w jakiej jest teraz. Widzę, że z Ciebie typowy pieniacz, umiesz tylko napisać "nie pitol". Wspieram różne fundacje, które pomagają kotom, zwłaszcza Stawiamy na Łapy z Krakowa i mogę spróbować pomóc, napisać do nich, poprosiłam o dane na priv od autorki posta i jej chęć przede wszystkim, żebym spróbowała coś zdziałać, ciekawe co mam zrobić jeszcze Twoim zdaniem? :/ Nie rozumiem jak można na kogoś zacząć najeżdżać, bo napisał trochę bolesnych słów do autorki. Jesteś dziwną i nieczułą osobą, tyle mam Ci do powiedzenia i kończę z Tobą dyskusję.
Cool story
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 00:38   #166
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Ostatnia wola.

Kurczę, ja bym jednak piała policji o tym póki nie zrozumieją - służby publiczne mają obowiązek prawny zajmować się także dobrostanem zwierząt. Z chrześnicą na policję, potwierdzając, że koty tam są i nie odpuszczać.

Biedne zwierzęta Jestem wstrząśnięta - na stówę sąsiedzi, rodzina wiedzieli o kotach, a takie rzeczy mówi się w trakcie czynności policyjnych i ratowniczych!!!

I oddaj to proszę Kalinciu może jakimś osobom związanym ze zwierzęcymi fundacjami/stowarzyszeniami w mieście - kontakt do tej osoby z rodziny + natychmiastowe działanie.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia


Edytowane przez natash88
Czas edycji: 2015-12-19 o 00:40
natash88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 02:27   #167
MalarskiSen
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 483
Dot.: Ostatnia wola.

Ludzie rozbrajacie mnie.
Po1 nikt nie gada poważnie o śmierci bo raczej Kalincia i śp. Zmarła nie mają po 60 lat. I skończycie szaleńcze mądrości bo są śmieszne. Tak wy na jej miejscu to byście jej kolor trumny wybrały
Po2. Bez przesady, że koty nie mogły zostać adoptowane. Wbrew temu jak ludzie nie robiliby z nich nadprzyrodzonych istot - to zwierzęta, które kochają tego kto je karmi.
Po 3. Popatrzcie ile osób w naszym kraju jest uznane za zaginionych a potem zastanówcie się czy nawet jeśli zgłoszenie zostanie przyjęte to ktoś będzie ich szukał.

Kalincia szczerze to jeśli nie masz ich zdjęć i nie możesz rozwiesić plakatów - olej to, sprawa rozwiązała się sama, Ty tych kotów nie wypuscilas, nie mogłaś temu zapobiec a one mogą już mieć nowy dom jeśli były zadbane. Ewentualnie przejdź się do schroniska w Twoim mieście.

---------- Dopisano o 03:27 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ----------

Przyszło mi do głowy, że możesz jeszcze usmażyć kotleta -żeby zapach był mocny (jak dla kota) przyjdź na następny dzień i się dowiesz czy koty są w domu czy nie.
MalarskiSen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 06:39   #168
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez HealthOne Pokaż wiadomość
Przykro mi z powodu śmierci twojej koleżanki, naprawdę.


Ale BEZ JAJ- kto wpadł na pomysł uśpienia ZDROWYCH zwierząt?? to są koty- potęsknią i przyzwyczają się do nowego domu, nowego właściciela. Jezu, nie świrujmy ..
Dokładnie. Trzeba im znaleźć nowy dom i tyle. Wbrew temu co, niektórzy, nawiedzeni, myślą-zwierzę to zwierzę i naprawdę nie zapłacze się na amen po śmierci właściciela. Ma mieć michę, posprzątane i git.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 06:41   #169
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ostatnia wola.

a pewnie, bo zwierzęta to składają się tylko z układu pokarmowego. Potrzebują jedynie żreć i wydalać.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 06:44   #170
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez ireth1990 Pokaż wiadomość
Z mojego doświadczenia mogę doradzić kilka opcji, ale będą one wymagały zaangażowania sąsiadki/sąsiadów jako bardziej wiarygodnych osób.
1. sąsiadka zawiadamia straż miejską (u mnie w mieście jest specjalny patrol do spraw zwierząt), że w mieszkaniu po zmarłej osobie pozostawione są same sobie koty. Straż wraz z policją otwiera mieszkanie, koty odłapuje i przewozi do schroniska z którym dana gmina ma podpisaną umowę
2. sąsiadka zawiadamia lokalne schronisko, oni zawiadamiają policję i ew. straż miejską i wraz z w.w. służbami otwierają mieszkanie i odłapują koty
3. jak opcje wyżej nie podziałają sąsiadka składa skargę do administracji na smród kotów bijący z mieszkania/ew. ich wycie (można trochę naściemniać dla dobra sprawy), dalej administracja korzysta z kroków 1 lub dwa.
Jeśli koty miały możliwość ucieczki to całkiem możliwe, że z niej skorzystały. Można powiadomić lokalne schronisko, najlepiej przesłać im dokładny opis/zdjęcia kotów (mogły zostać po ucieczce przez kogoś odłowione i dostarczone do schronu) ew. też wypożyczyć klatkę-łapkę na koty i ustawić w okolicy bloku, gdzie mieszkały (koty domowe nie umiejące polować chętnie skorzystają z opcji zjedzenia czegoś podanego na tacy, oczywiście mogą dać się odłapać lokalne koty wolnożyjące, ale jest to normalne i trzeba się z tym liczyć).
Mam nadzieję, że coś pomogłam.

Szkoda tylko, że mieszkanie zapieczętowane przez PROKURATORA.
W takim wypadku straż miejska wiesz co może? No właśnie.


Dziewczyny, ja chciałam tylko zauważyć, że kalinci zmarła przyjaciółka. Ktoś bliski. Ważny. A Wy się (co poniektóre) rzuciłyście na nią. Wzięła któraś z Was w ogóle pod uwagę to, jak ona się w tym momencie czuje? Jak Wy byście się czuły? Sądzę że wątpię, najważniejsze to jadu wylać, c'nie?

Kalincia, czy jest jakaś możliwość, że koty wyszły z mieszkania? Tzn - czy miały jak przejść na inny balkon/drzewo/dach/zejść w dół? Jest na bloku coś, co by im to umożliwiło? Nie sądzę (choć kocim ekspertem nie jestem ) żeby po prostu zeskoczyły z takiej wysokości. One w ogóle były wychodzące?
Ruszyło się cos w sprawie?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 06:55   #171
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez MalarskiSen Pokaż wiadomość
Ludzie rozbrajacie mnie.
Po1 nikt nie gada poważnie o śmierci bo raczej Kalincia i śp. Zmarła nie mają po 60 lat. I skończycie szaleńcze mądrości bo są śmieszne. Tak wy na jej miejscu to byście jej kolor trumny wybrały
Po2. Bez przesady, że koty nie mogły zostać adoptowane. Wbrew temu jak ludzie nie robiliby z nich nadprzyrodzonych istot - to zwierzęta, które kochają tego kto je karmi.
Po 3. Popatrzcie ile osób w naszym kraju jest uznane za zaginionych a potem zastanówcie się czy nawet jeśli zgłoszenie zostanie przyjęte to ktoś będzie ich szukał.

Kalincia szczerze to jeśli nie masz ich zdjęć i nie możesz rozwiesić plakatów - olej to, sprawa rozwiązała się sama, Ty tych kotów nie wypuscilas, nie mogłaś temu zapobiec a one mogą już mieć nowy dom jeśli były zadbane. Ewentualnie przejdź się do schroniska w Twoim mieście.

---------- Dopisano o 03:27 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ----------

Przyszło mi do głowy, że możesz jeszcze usmażyć kotleta -żeby zapach był mocny (jak dla kota) przyjdź na następny dzień i się dowiesz czy koty są w domu czy nie.
Zgadzam się z powyższym.
Dobre rozwiązanie proponowała też bananalama

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
a pewnie, bo zwierzęta to składają się tylko z układu pokarmowego. Potrzebują jedynie żreć i wydalać.
No, nie czarujmy się, chyba, że chcemy się czarować. Zwierzętami kieruje, przede wszystkim, instynkt przetrwania, nie jakieś wydumane potrzeby. Jest ciepło? Jest micha? Ktoś trochę podrapie za uchem? Suuuper.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 06:58   #172
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ostatnia wola.

mam taką sugestię, proponuję poczytać cokolwiek o udomowionych psach i kotach, a potem się wypowiadać w temacie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 07:08   #173
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
No, nie czarujmy się, chyba, że chcemy się czarować. Zwierzętami kieruje, przede wszystkim, instynkt przetrwania, nie jakieś wydumane potrzeby. Jest ciepło? Jest micha? Ktoś trochę podrapie za uchem? Suuuper.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 07:10   #174
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
mam taką sugestię, proponuję poczytać cokolwiek o udomowionych psach i kotach, a potem się wypowiadać w temacie.
Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
No nieźle
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:18   #175
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Ostatnia wola.

oj zwiezontka nie mają ucuć- ucucia mają tylko dzieciątki
a to że mój kot nie żre i nie wydala (cyt z oryginału) jak mnie nie ma i potrafi się głodzić tydzień z okładem, a po wyjeździe mojej dziewczyny siedział osowiały i płakał pod drzwiami z trzy dni to mrzonki, czarowanie się.
tylko dzieciontki trzeba kochać
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:21   #176
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ostatnia wola.

Przecież ona specjalnie to pisze żeby zrobić guwnoburze. Dlatego niev dajmy się sprowokować i ignorujmy
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:23   #177
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież ona specjalnie to pisze żeby zrobić guwnoburze. Dlatego niev dajmy się sprowokować i ignorujmy
masz rację, zawsze daje się w to wciągnąć
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:24   #178
czyzby
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 49
Dot.: Ostatnia wola.

Wydaję mi się, że jeśli ta kobieta co raz przebąkiwała o śmierci i rozporządzała się swoim "przybytkiem" to doskonale wiedziała, że niedługo zniknie z tego świata. A skoro wiedziała to czemu za życia nie próbowała znaleźć domów dla swoich zwierząt? Albo instytucji które by zwerzęta zabrały po jej śmierci? A jeżeli była taką zwolenniczką - ja umieram i zabijam to co mnie otacza - to mogła sama zwierzeta uśpić. Wiem, że być może nie powinno się źle mówić o zmarłych ale zamiast zapewnić dobrą i spokojną przyszłość dla kotów które ponoć kochała umyślnie skazała je na niepewny los.
czyzby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:52   #179
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
Aha, czyli nie mogę autorce powiedzieć, co moim zdaniem zrobiła źle? Może następnym razem jak ktoś inny powie jej, żeby uśpiła jego zwierzaki po jego śmierci to nie będzie się z tego chichrać tylko odpowiednio zareaguje :/ Jak widać nie dla każdego to jest oczywiste, że to nie jest śmieszne i takie pomysły należy zabić w zarodku Co Ty jej adwokatem jesteś? Nie mogę skrytykować jej zachowania i uświadomić jej, że to w dużej mierze jej wina, że się w tej sytuacji znalazła? Oczywiście koleżanka mogła być głucha na jej argumenty i to, że nie podejmie się tego. Ale nawet jakby spróbowała jej to wybić z głowy i jej wola byłaby taka sama to przynajmniej miałaby tą świadomość, że próbowała i jednak jest duże prawdopodobieństwo, że nie byłaby w tej sytuacji, w jakiej jest teraz. Widzę, że z Ciebie typowy pieniacz, umiesz tylko napisać "nie pitol". Wspieram różne fundacje, które pomagają kotom, zwłaszcza Stawiamy na Łapy z Krakowa i mogę spróbować pomóc, napisać do nich, poprosiłam o dane na priv od autorki posta i jej chęć przede wszystkim, żebym spróbowała coś zdziałać, ciekawe co mam zrobić jeszcze Twoim zdaniem? :/ Nie rozumiem jak można na kogoś zacząć najeżdżać, bo napisał trochę bolesnych słów do autorki. Jesteś dziwną i nieczułą osobą, tyle mam Ci do powiedzenia i kończę z Tobą dyskusję.
Możesz, ale mnie to wisi.
Nie znasz kontekstu tamtej rozmowy, nic nie rozumiesz, a już za stara jestem na pouczenia.

Kotów w domu nie ma. Sama zadzwoniła, że przyjechała w tej sprawie i prokurator wydała zgodę na wejście z policją.
A ty, co masz zrobić? Nauczyć się być mniej protekcjonalna wobec innych i nie oceniać sytuacji, skoro jej nie znasz.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:54   #180
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ostatnia wola.

Kurdę, to gdzie te koty?? uciekły przez okno, czy wcześniej zostały gdzieś oddane przez właścicielkę, zanim zmarła?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-19 20:19:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:59.