|
Notka |
|
Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2004-11-10, 21:20 | #1 |
Rozeznanie
|
BYŁAM NA BRIDGED JONES
Właśnie wróciłam z kina!!
Jak wam się podoba część??/ Bardzo cieplutka, śmieszna jak to Bridged Tylko nie oceniajcie filmu jako ekranizacji książki!!! Wtedy rozczarowanie gwarantowane!!! |
2004-11-11, 15:56 | #2 |
Raczkowanie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
Ja też byłam Przed chwilą wróciłam z kina. Bridget była cudowna To jest idealny film na jesienne smutki. Nawet mój mąż dał się namówić i nie żałuje
Gorąco polecam! |
2004-11-11, 16:31 | #3 |
Raczkowanie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
Jeju ja z wielką chęcią także wybrałabym się na bridget... Niestety nikt nie chce ze mną iść
|
2004-11-11, 16:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
o! a ja się wybieram jutro
mam nadzieję, że też mi się spodoba książkę czytałam, ale tak dawno temu, że nie pamiętam nawet o czym było |
2004-11-11, 17:28 | #5 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
W Szczecinie w sobotę będzie specjalny seans filmowy "Tylko dla Pań" - a od godziny 12:00 do późnego wieczora wiele atrakcji - stoiska firmowe,porady kosmetyczne,fryzjerskie,p okazy mody,konkursy.Imprezę organizuje "Głos Szczeciński" - Szczecinianki zajrzyjcie do News'ów - w dziale Wydarzenia jest szerszy opis imprezy.
Zapraszam na moje stanowisko kosmetyczne - będziemy rozdawać zaproszenia z rabatem 15% do moich gabinetów kosmetycznych.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2004-11-11, 23:09 | #6 |
Zadomowienie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
Jutro idę z moim kochanym Mężem dał się namówić jest dzielny, chciał iść na Aliena-Predatora, ale nic z tego miałam iśc z Mamą, ale nie przyjedzie
Już nie mogę się doczekać
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-11-12, 00:32 | #7 |
Zakorzenienie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
właśnie wróciłam z kina, filmik bardzo mi się podobałjakie to musi być cudowne uczucie kochać i byc kochanym
|
2004-11-12, 00:32 | #8 |
Zakorzenienie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
właśnie wróciłam z kina, filmik bardzo mi się podobałjakie to musi być cudowne uczucie kochać i byc kochanym
|
2004-11-12, 10:41 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 221
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
Zrób mężowi przyjemność i wybierz się z nim na "Aliena", to świetnie opowiedziana historia, mająca niewiele wspólnego tak z klasycznym "obcym", jak i z "Predatorem" jakiego znamy ze Szwarcusiem. Przy okazji "wyjaśnia" ingerencje kosmitów w życie ziemian . Film z gatunku SF ale bez nadmiaru "fiction", a sience jest archeologią. Muszę przyznać, że w film nie jest najwyższych lotów, ale to i tak ciekawostka w kinowej "mizerocie". Z większą przyjemnością obejrzałam tylko "Day after" lub "Day after cośtam" nie pamietam tytułu, o skutkach globalnego ocieplenia. Był super, polecam amatorom mocnych wrażeń, mających swoje teoretycznie-prawdopodobne naukowe uzasadnienie.
|
2004-11-12, 10:59 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
Mój brat zdecydowanie odradza „Aliena – Predatora”… zresztą recenzję film ma straszne, nawet jak na ten gatunek.
Pewnie chodzi Ci o „The Day After Tomorrow”? |
2004-11-12, 11:34 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
Nefretete napisał(a):
> Jutro idę z moim kochanym Mężem dał się namówić jest dzielny Ja też dzisiaj ide z moim Kochaniem . Nawet nie musiałam go namawiac... Nie mial wyjscia mecze go juz od kilku dni wstawiajac co godzine w kazda rozmowe zdanie " ja chce iśc na briiiiidget... " Z reszta niedawno razem ogladalismy pierwsza czesc i nawet mu sie podobała...
__________________
|
2004-11-12, 13:57 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 221
|
Re: BYŁAM NA BRIDGED JONES
amistad.k.m.s. napisał(a):
> Mój brat zdecydowanie odradza „Aliena – Predatora”… zresztą recenzję film ma straszne, nawet jak na ten gatunek. > Pewnie chodzi Ci o „The Day After Tomorrow”? Tak dokładnie, to "The Day After Tomorrow" - dzięki za poprawkę. A Alien, cóż, rzecz się dzieje na biegunie polarnym, tak więc zdecydowany brak wszelkiej golizny , odkrycia archeologiczne wymagają minimum uwagi od widza, a "efekt doom-a" czyli strzelanie do wszystkiego co się rusza, obojętnie gdzie ... ucieka , jest dopiero w ostatniej fazie filmu, aha i nie ma głównego super-bohatera, a namiastka Lary ... - no, do Lary nie jest zupełnie podobna. Rodzaj ludzki został zmarginalizowany, a właściwie sprowadzony do..., ale nie będę już opowiadać. Kto zechce, zobaczy Tak jak pisałam, to nie jest kinowa perełka, raczej "ciekawostka", i wielu facetom się rzeczywiście nie podoba. |
2004-11-12, 15:36 | #13 |
Raczkowanie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
Hej, ja błam wczoraj z moim chłopakiem i przykjaciółmi .Musiałam go namówić na ten filma, ale na szczęscie sie zgodził .Był super, uśmiałam się do łez!! Czytałam obie części, ale w tym wypadku film był ok. Polecam wszystkim !!!!!
|
2004-11-12, 20:42 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
Tez juz bylam i zgadzam sie z pozytywnymi opiniami. Film udany . Muzyka filmowa tez
__________________
|
2004-11-13, 09:33 | #15 |
Zadomowienie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
My nie dotarliśmy tak zainfekowałam kompa- robaki, trojany, że Mój musiał zformatować kompa
Ale w przyszłym tygodniu pójdziemy Co do pójścia na AvP to raczej nie pójdziemy, tylko na Bridget, Mój bardzo przepraszał, że nie poszliśmy wczoraj do kina, ale przecież można pójśc później
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-11-13, 10:42 | #16 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
Ja wczoraj byłam się pytać kiedy u mnie w kinie będzie Bridget i okazało sie, że wcale nie będzie buuuuu
Tak to jest kiedy nie ma porządnego kina Przez cały czas grają tylko "Obcy kontra Predator" . A ja chce Bridget... Jestem strasznie zawiedziona tym bardziej czytając takie pozytywne opinie Musze to jakoś przeboleć |
2004-11-13, 14:34 | #17 |
Rozeznanie
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
Mnie pierwsza część Bridget szalenie rozczarowała. Reklamowano ją jako świetną komedię dla trzydziestolatków(to miał byc potencjalny odbiorca, grupa docelowa)
A było to żenujące. Film tak przeciętny, że aż boli. Tylko 3 momenty były w miarę śmieszne. Jak na rewelacyjną komedie trafiającą w gusta 30-latka, to trochę za mało. Jestem fanką kina. Oglądam bardzo dużo - stąd może moje odmienne stanowisko. Według mnie takim filmem (dla "wyrobionego" oczywiście widza)mogła być Dogma np. bądź rewelacyjny Sens życia M.Pytona, ale z pewnośćią nie Bridget. Pozdrawiam |
2004-11-14, 12:39 | #18 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
wczoraj wieczorkiem byłam na tym w kinie i nie żałuje
bardzo pocieszny film,wyśmiałam sie za wszystkie czasy (za mną siedział facet tak ok.30 i po prostu płakał ze śmiechu,miałam nadzieje,ze mnie nie opluje z tego wyszstkiego,naszczscie miał za mały zasięg Dobry film,postacie (przynajmniej z wygladu)nieprzeidealizowa ne (renee sporo przytyla,moze troszke za dużo,ale to jakoś specjalnie mi nie przeszkaldzalo) jeszcze na pewno go kiedyś obejrzę |
2004-11-15, 10:05 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 392
|
Re: BYŁAM NA BRIDGET JONES
Pewnie za chwilę któraś z Wizażanek urwie mi łeb, ale muszę to powiedzieć: NIE WIEM JAK MOŻNA ZROBIĆ TAKĄ CHAŁĘ!!!
Książka była bardzo przyjemna, fajnie się ją czytało. Pierwszą część filmu nawet dość gładko przełknęłam, ale drugą?!! Jak dla mnie totalna utopia! Nie wiem jak można szaleć za kimś, kto jest rozchełstany, zaniedbany, rozczochrany infantylny i wali gafę za gafą. To przestaje być być urocze, szczególnie jak jest podane w ilościach hurtowych. Bridget już nie jest sfrustrowaną trzydziestolatką szukającą szczęścia w miłości, ale zdziecinniałą "bździągwą", z której nikt nie powinien brać przykładu. Jestem przekonana, że gdyby powstała trzecia część filmu, Bridget Jones byłaby przysłowiową "Dzidzianną". PS. Proszę o "łagodne" potraktowanie mojej opinii. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:59.