Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[Sszura]

Napisane przez owieczkaa

Tyle że nie wiem jak twój TŻ ale mój z gumkami miał niewiele wspólnego, jakoś jego poprzednie dziewczyny (2 raptem) też go z tego obowiązku zwalniały więc jest rozleniwiony. A całą resztę zniesiemy jakoś, najwyżej będzie bobo

Aa to juz rozumiem Moj TŻ dopiero przy mnie "odpoczal" od gumek hihi Dopiero teraz przekonałam się że guma to dobre zabezpieczenie :thumbup:

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[basikagniezno]

Napisane przez owieczkaa

No właśnie nam nie idzie jakoś wzięcie się za temat - robimy wszystko byle uniknąć tematu testowania z gumką. Mi tam to za bardzo nie robi, ale boję się że TŻ nieprzyzwyczajony nie da rady z tym czymś.

No możesz czymśtam smarować albo ampułki Radical stosować ale to chyba bardziej na poprawę humoru, bo faktyczny problem chyba musisz przeczekać aż się hormony uspokoją. Ile już jesteś bez tabsów?

miesiąc.
pewnie za 3 miesiące znowu wrócę do anty, teraz tylko te 3 miechy,żeby jakoś organizm uspokoić (miałam plamienia po 33 dni, zawsze trzeba było lekami zatrzymywać ) . bez anty też mam długie okresy (9-15 dni, raz miałam 23). zobaczymy
endometriozy dzięki Bogu nie mam (miałam laparoskopię,wszystko jest okej. zrobili mi neurektomię).

[owieczkaa]

Napisane przez basikagniezno

miesiąc.
pewnie za 3 miesiące znowu wrócę do anty, teraz tylko te 3 miechy,żeby jakoś organizm uspokoić (miałam plamienia po 33 dni, zawsze trzeba było lekami zatrzymywać ) . bez anty też mam długie okresy (9-15 dni, raz miałam 23). zobaczymy
endometriozy dzięki Bogu nie mam (miałam laparoskopię,wszystko jest okej. zrobili mi neurektomię).

No to sama widzisz że z hormonami u ciebie nigdy nie było lekko, więc to, że masz wypadanie włosów można uznać za łagodny wymiar kary że tak powiem

[basikagniezno]

Napisane przez owieczkaa

No to sama widzisz że z hormonami u ciebie nigdy nie było lekko, więc to, że masz wypadanie włosów można uznać za łagodny wymiar kary że tak powiem

to mnie pocieszyłaś
mam nadzieję,że trochę tych kłaków zostanie :P

[Sszura]

Na pewno z czasem się uspokoi trzeva być optymistą

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[owieczkaa]

Napisane przez basikagniezno

to mnie pocieszyłaś
mam nadzieję,że trochę tych kłaków zostanie :P

Ja ostatnio zmieniłam fryzurę na krótką i powiem Ci że super - wolność od oglądania stanu moich włosów z zatroskaną miną codziennie rano i frustracja, że mimo długich włosów ich gęstośc nie pozwala na praktycznie żadną sensowna fryzurę. A przy krótkich gęstość jest w porządku takze nie bój żaby

[martitka007]

U mnie mija piąty tydzień od odstawienia, miesiączka przyszła normalnie, trochę bardziej bolało i więcej leciało ale da się przeżyć.

Włosy mi trochę poleciały ale o tej porze roku to u mnie norma, używam khadiego jako zabezpieczenie z cerą bez niespodzianek ogólnie cała bardziej się prztłuszczam cera i włosy ale bez większych niespodzianek.

A teraz najważniejsze: celulit mi się zmniejszył i to duuużo
Waga ani w górę ani w dół.
Libido- mega

[palinku]

Cześć Wam !
Mam bardzo ważne pytanie i liczę na to, że któraś z Was mi pomoże
Otóż, od lipca 2012 biorę tabletki yasmin. Cera się poprawiła bardzo (miałam duże problemy z hormonami wcześniej i co za tym idzie - z trądzikiem), ogólnie czułam się w porządku.
Ale od pewnego czasu czuję się fatalnie! Psychicznie - mam lęki, nerwy, ataki paniki i fizycznie - częściej mam bóle brzucha, głowy i, co najgorsze, pobolewają mnie łydki. Właściwie jest to bardziej kłucie niż ból , pod kolanem i z tyłu łydki. Oczywiście wiąże się to ze strachem o moje życie, błędne koło.
Doszłam do wniosku, że im szybciej odstawię tabletki tym lepiej, ale:
wizytę mam dopiero na 25. Czy te bóle pod łydką nie są niepokojące? Dużo się słyszy o zakrzepicy... To raz. Druga sprawa jest taka, że nie wiem czy odstawiając tabletki w połowie (do końca zostało mi 10 tabletek) nie pogorszę sprawy... Boję się, że jeśli będę je brała dłużej to nie dożyję do 25 ;p I trzecia, ostatnia sprawa - bardzo mnie martwią skutki uboczne. Dostałam tabletki bo przez ROK nie miałam okresu no i wyglądałam jak muchomor (tak silny trądzik). Czy jest jakiś sposób, żeby chociaż z tymi wypryskami sobie poradzić?
Będę wdzięczna za wszelkie porady I bądźcie, prosze wyrozumiałe - jestem tylko spanikowaną histeryczką.

[Chatul]

Napisane przez palinku

Czy te bóle pod łydką nie są niepokojące?

Trochę tak, więc dobrze, że reagujesz na to. Ale nie martw się na razie, bo przyczyny bólu mogą być najróżniejsze. Możliwe, że np. masz niedobór magnezu.

Dostałam tabletki bo przez ROK nie miałam okresu no i wyglądałam jak muchomor (tak silny trądzik).

A jaką diagnozę postawił lekarz? Co jego zdaniem było/jest przyczyną Twoich problemów? Jak długo miałaś przyjmować środki hormonalne?

[palinku]

lekarze w PL próbowali mnie wyleczyć przed długi, długi czas luteiną, nie znajdując jednak żadnej przyczyny moich dolegliwości. Dopiero gdy wyjechałam za granicę, lekarka w ciągu 2 tygodni stwierdziła PCOS.
12.12.2013 miałam usg endo i dostałam karteczkę, na której jest napisane:
okolice przydatków obustronnie bez zmian w badaniu usg.
Więc nie wiem co o tym myśleć... lekarz jest nieco "beztroski" i olewa moje niepokoje, dlatego szukam jakiegoś innego ginekologa, który przyjmuje prywatnie w mojej okolicy. Najlepiej " na już".
Co do magnezu, to też o tym pomyślałam - już wiele razy go brałam, przez bóle głowy itp. Dlatego teraz wróciłam do zażywania i czekam na efekty. Póki co kłucie pod kolanem ciągle mnie denerwuje (no ale czego się spodziewać po jednej tabletce)

[Chatul]

Napisane przez palinku

lekarze w PL próbowali mnie wyleczyć przed długi, długi czas luteiną, nie znajdując jednak żadnej przyczyny moich dolegliwości. Dopiero gdy wyjechałam za granicę, lekarka w ciągu 2 tygodni stwierdziła PCOS.

Jeśli faktycznie problemem jest PCOS, to możesz próbować innych metod leczenia niż stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. Ale tutaj więcej powie Ci kompetentny lekarz. Możesz w necie poszukać, czy gdzieś w Twojej okolicy przyjmuje lekarz, który leczy PCOS czymś innym niż tabletkami antykoncepcyjnymi.

12.12.2013 miałam usg endo i dostałam karteczkę, na której jest napisane:
okolice przydatków obustronnie bez zmian w badaniu usg.
Więc nie wiem co o tym myśleć...

Najlepiej będzie jak poszukasz dobrego ginekologa. On Cię już dalej pokieruje.

Póki co kłucie pod kolanem ciągle mnie denerwuje (no ale czego się spodziewać po jednej tabletce)

Mam nadzieję, że wybrałaś sensowny suplement diety

[palinku]

Mam kilka typów już, jutro będę dzwonić i się umówię... bo powiem szczerze, że już dziś miałam ochotę wyrzucić tabletki przez okno i "niech się dzieje wola nieba"

A czy masz może jakieś info na temat trądziku po-tabletkowego? Czy da się mu zaradzić? Bo szczerze mówiąc ginekolodzy, których miałam (nie) szczęście spotkać na swojej drodze bagatelizowali ten problem. Boję się, że po odstawieniu znów będę wyglądać tak jak trzy lata temu - a to była naprawdę katastrofa

Co do magnezu - mam MagnezB6 Forte. Mój tata go bierze od pewnego czasu i bardzo sobie chwali. Może i mi pomoże.

[Chatul]

Napisane przez palinku

A czy masz może jakieś info na temat trądziku po-tabletkowego? Czy da się mu zaradzić? Bo szczerze mówiąc ginekolodzy, których miałam (nie) szczęście spotkać na swojej drodze bagatelizowali ten problem. Boję się, że po odstawieniu znów będę wyglądać tak jak trzy lata temu - a to była naprawdę katastrofa

Obawiam się, że nie da się przewidzieć tego, czy wystąpi duży problem z cerą po odstawieniu tabletek. To jednak zmiana hormonalna, z którą organizm musi sobie poradzić, a u Ciebie dodatkowo mogą mieć znaczenie problemy hormonalne, które miałaś przed rozpoczęciem brania tabletek.

Co do magnezu - mam MagnezB6 Forte. Mój tata go bierze od pewnego czasu i bardzo sobie chwali. Może i mi pomoże.

W necie znalazłam, że magnez w tym suplemencie to węglan magnezu, czyli mało przyswajalna forma magnezu. Więcej informacji już nie znalazłam.

[palinku]

Ech, ja to mam szczęście do tych tabletek... :p
W każdym razie mam nadzieję do końca tygodnia być już po wizycie. I postaram się tej nocy nie panikować i nie żegnać z tym światem ... ^^
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi!

[Chatul]

Napisane przez palinku

Ech, ja to mam szczęście do tych tabletek... :p
W każdym razie mam nadzieję do końca tygodnia być już po wizycie. I postaram się tej nocy nie panikować i nie żegnać z tym światem ... ^^
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi!

Nie ma sprawy

Poszukaj dobrego ginekologa w swojej okolicy i szybko do niego idź. Będzie dobrze

[blanx]

Dziewczyny, jaka ze mnie debilka....(wiem, świetny wstęp...).
Właśnie sobie zdałam sprawę, że ponad 7 lat biorę to paskudztwo, przez pierwsze 2 lata było OK ale teraz złożyłam sobie wszystko do kupy i tak - kilka kg poszło do góry, cellulit jak u mutanta, w dodatku bardzo ciężko mi schudnąć mimo ćwiczeń i diet, pogorszył się stan moich żył na nogach. Postanowiłam nie brać kolejnego opakowania (akurat skończyłam poprzednie) ale najbardziej mnie przeraża, jak będzie wyglądać moja cera...pamiętam, gdy odstawiłam na 3 miesiące tabsy kilka lat temu, miałam masakrę i w sumie dlatego wróciłam do tego badziewia ponownie żeby nie użerać się z cerą, zanim brałam tabsy miałam też bolesne miesiączki, więc teraz też się tego obawiam, choć najbardziej przeraża mnie moja cera czy można jakoś złagodzić skutki odstawienia? Po tak długim braniu ile mniej więcej organizm będzie wracał do siebie? (wiem, głupie pytanie, bo u każdej inaczej ale oczekuję jakiejś pozytywnej odpowiedzi, która mnie uspokoi hahah ). Dodam, że nie pytam o ew, zajście w ciążę po odstawieniu, ponieważ jakiś czas jestem już sama, więc ten problem mam niejako z głowy

[Czarnulka_90]

Witam, mam taki problem poniewaz bralam tabletki anty dość długo ok 4 lata przed wakacjami zrobiłam sobie przerwe ok 5 miesiecy po czym wróciłam znowu do tabletek ale po kolejny 4,5 miesiącach musiałam odstawic poniewaz bałam się że od tabletek zrobil mi się zakrzep i po 6 tabletkach odstawilam potem po tygodniu dostalam okres, okres dostalam 24 lutego trwał 6 dni ale 8 marca kochalam się z chłopakiem bez zabezpieczenia ale nie skonczyl we mnie tylko wyciagnal przy koncu boję się teraz że moge być w ciazy, chciałam wziasc tabletke do 72 godzin po ale przez to co mam na nodze nie moge czy ktoś miał podobną sytuację lub może mi coś doradzić? kiedy moge zrobic test? proszę o pomoc

[poison-_-]

Cześć dziewczyny,
a czy istnieje chociaż jedna osóbka której ten wysyp minął?
Bo ja brałam tabletki przez 23 miesiące, odstawiłam na 9 ( w 4 miesiącu wysyp trwający do dzisiaj ) buzia zaczyna jakoś wyglądać a ja głupia wzięłam jedno opakowanie bo chciałam wrócić do tego cholerstwa ze względu i na buzie i bolesne miesiączki ale jednak pasuje chociaż mam już kupione następne opakowanie. I teraz się zastanawiam czy mnie nie wysypie znowu jak na samym początku... załamka.

[Sszura]

To że nie skończył w Tobie nie znaczy że nie masz możliwości zajścia w ciążę. W płynie przed wtryskiem też są plemniki. Do tego dni niepłodne są nieregularne jak okres wiec jedyne co ja Ci mogę doradzić to poczekać i ewentualnie zrobić test za jakieś 14 dni albo wcześniej badanie krwi. Nie stresuj się tylko bądź dobrej myśli.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[palinku]

Hej, to jeszcze raz ja
Bylam wczoraj na wizycie u ginekologa. Tzn, nie nazwałabym tego wizytą bo zostałam oszukana przez telefon... Pytałam ile za wizytę - usłyszałam, że 50 zł. Gdy przyszłam okazało się, że nie 50 a 150 - 100 za usg, które musi być wykonane. No dziwna sprawa, ale olałam i umówiłam się do gina, którego gorąco poleca mi cała damska część mojej rodziny :P Niestety najbliższy termin ma na przyszły piątek, a ja odstawiam tabletki dopiero w czwartek. Dziś łydka daje czadu, jakieś pół h temu chwycił mnie skurcz i nie popuszcza. Wzięłam magnez, wypiłam kakao i czekam... ale na myśl, że znów mam dziś wziąć tabletkę anty mnie skręca ;/
Czy odstawienie w połowie opakowania rozreguluje mi totalnie cykl? Wiem czym są problemy hormonalne i nie chcę znów przez to przechodzić. Na ulotce instrukcja odstawienia jest niejednoznaczna (można odst. w każdej chwili) i jako zupełny laik w tej kwestii nie wiem jak ją rozumieć.

[Sszura]

Teoretycznie możesz odstawić w każdej chwili. Nocy mówi się ze lepiej poczekać do ostatniej tabletki by nie zburzyć gorzej gospodarki hormonalnej. Ale jeżeli masz takie skurcze lepiej odstawić od razu. Zdrowie jest ważniejsze! Ja też miałam skurcze i dretwienie całej lewej strony ciała. Do tego prawie wpadłam w depresję wiec uwierz mi że lepiej postawić teraz nóż ma się jeszcze cos gorszego stać.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[palinku]

Napisane przez Sszura

Do tego prawie wpadłam w depresję

Ach, czyli jednak po tabletkach mogą się dziać takie rzeczy...
W sumie nigdy nie miałam problemów takich, a od pewnego czasu jestem psychicznie wykończona. Ciągle mam zły humor, lęki, płaczę. Myślałam, że zwariowałam, a tu proszę. ;p
Mam nadzieję, że po odstawieniu będzie lepiej. Chociaz wtedy będę płakać przez stan mojej cery zapewne.

[Chatul]

Napisane przez palinku

Czy odstawienie w połowie opakowania rozreguluje mi totalnie cykl?

A ile tabletek do końca opakowania Ci zostało?

[palinku]

7 tabletek.

[Chatul]

Napisane przez palinku

7 tabletek.

To spokojnie możesz odstawić tabletek, i nawet, jeśli w ostatnich dniach uprawiałaś seks bez dodatkowego zabezpieczenia.
Tylko pamiętaj, że po odstawieniu, jeśli nie zaczniesz przyjmować nowego opakowania tabletek po 7-dniowej przerwie, to działanie antykoncepcyjne tabletek ustaje.

[palinku]

Szczerze mówiąc kwestia zabezpieczenia nie jest aż tak ważna na chwilę obecną dla mnie - są inne środki
bardziej martwią mnie skutki uboczne, jakie mogą wystąpić: trądzik, infekcje, brak okresu... No ale jeśli nie spanikuję dziś wieczorem i nie wezmę kolejnej tabletki - koniec z Yasmine !
Dziękuję bardzo!

[martuha20]

trwa drugi miesiąc odstawienia Artizii, czuję się ok okres przyszedł w czas, wszystko było jak należy waga spada w dół-chociaż nie wiem czy to kwestia odstawienia czy zmiany żywienia narazie wszystko na plus cieszę się, że w końcu się uwolniłam

[Sszura]

No to super! !

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[madziara_07]

a od jakich dwoch miesiecy mecze sie z przesuszonymi oczami, mam problem ze szklami kontaktowymi, terapia u okulisty nie wiele pomaga i ostatnio wyczytalam ze wplyw na nawilzenie oczu ma rowniez gospodarka chormonalna organizmu... no i sie domyslam skad mi sie to wzielo

[sufocate]

Jestem po miesiącu od odstawienia Ostatnią tabletkę wzięłam 9 lutego, nastąpiło krwawienie z odstawienia; nowe opakowanie miałam zacząć 17 lutego, ale już nie wzięłam. Okres dostałam 12 marca. Może to głupie pytanie, ale chcę się upewnić, długość cyklu mam liczyć od tego 17 lutego, czy od pierwszego dnia ostatniego krwawienia z odstawienia?
Po miesiącu stwierdzam, że czuję się o wiele lepiej niż na tabletkach. Cera (przynajmniej narazie jest ok), włosy też, w sumie nie mam żadnych problemów
Tylko jedno mnie martwi, ostatnio na badanich krwi wyszedł mi niedobór żelaza, czy odstawienie tabletek mogło na to wpłynać?