Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-14, 09:39   #1
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Exclamation

Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?


Nie byłam dobrym człowiekiem. Może zacznę od tego, że ponad 3 lata temu ex mnie zostawił. Byłam w nim zakochana. W międzyczasie gdy działo się źle pojawił się obok mnie dobry i zabójczo przystojny mężczyzna.

Była między nami chemia na poziomie 300%. Jednak nie miał on charakteru ex, tych samych zainteresowań jak ex więc nie chciałam się z nim wiązać. Wiedział o moim eks.

Ten człowiek wspierał mnie w każdym momencie mojego życia. Nikt tak nie słuchał jak on, nikt tak nie dopingował jak on. Nikt tak się nie troszczył jak on. Chciał żebym stałe się uśmiechała, dowartosciowywał mnie.

Mówił że mnie kocha ze na mnie będzie czekał ile trzeba. Że liczę się tylko ja. Ile komplementów od niego dostałam. Nie jestem w stanie zliczyć

Mówiłam mu że nie jestem gotowa.... Nie obiecywałam mu nic ale go perfidnie wykorzystywałam wiedząc jak bardzo stracił dla mnie głowę. Widząc jak ogłupiał. Wyidealizował mnie.... Nie myślał trzeźwo

Dawał mi duzo... Uczucia, prezentów.... Ja wszystko przyjmowałam.... W zamian nie dając mu nic. A wręcz zabierałam mu wszystko....

Mówił że nie interesuje go seks bez zobowiązań.

Ja wykorzystałam wielokrotnie jego uczucie... Aby odnieść korzyść seksualna A po wszytskim byłam oziębła.... Ciegnęła mnie do niego chemia.

Zrobiłam mu rollercoster z uczuć. Karałam milczeniem..... Wprowadzałam w poczucie winy. Do tego stopnia ze facet myslal ze moje zachowanie jest jego wina... Zburzyłam mu poczucie własnej wartości. Podeptałam to wszystko

Dodatkowo upokarzałam go spotykając się równocześnie z innymi... Jego klamaalam ze z nikim się nie spotykam. Albo unikałam tematu



W końcu chłopak chcial to wszystko zakończyć. Chciał porozmawiać. Ja specjalnie przez miesiąc nie dawalam znaku życia. Po to by męczył się jeszcze bardziej i tak też było..... Męczył się. Porozmawialiśmy. Zakończyliśmy to





Jednak 3 MIESIĄCE później.... Odezwałam się do niego bo uwaga!!! Nie maialam z kim isc na wesele. Nie chciałam isc sama

On był pewny że chce z nim związku. Zgodził się na wesle. Był uradowany

Podczas wesle dochodziło do pocałunków a nad ranem do innych rzeczy.

On zakochany po uszy

Ja na drugi dzień go olałam i zamilkłam po weselu na miesiąc. Mimo ze szukał kontaktu, chciał wiedzieć co się stało. Był w szoku. Ja nadal milczałam widzac jak się męczy. Zrobiłam mu ogromną nadzieję tym weselem



Finalnie doszło do emocjonalnej konfrontacji

Obarczylam go wina za wszytko. Za to że tak wyglądała na sza relacja. Dosłownie obciążyłam go poczuciem winy. Dodatkowo powiedziałam straszne slowe: że nawet na koleżeństwo trzeba sobie zasłużyć 😑

Zakończyliśmy definitywnie

Dręczą mnie teraz wyrzuty sumienia. Nie wiem czego go tak raniłam.... Wiedziałam że ten człowiek chciał dla mnie jak najlepiej a ja go zmieszałam z gownem



Od wspólnych znjaomych dowiedziałam się że chłopak popadł w depresję i ma stanu lękowe ( przypuszczam że to po karaniu milczeniem)

Nie wiem co mam robić. Chciałabym go przeprosić..... Boję się że on już sobie życia nie ułoży
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:52   #2
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Po tym opisie - jeśli tak się zachowywałaś ja bym nie chciała nawet na Ciebie spojrzeć na jego miejscu. Daj mu spokój. Wystarczająco w życiu mu namieszałaś. I teraz też po czasie przyszło Ci na myśl, że zachowałaś się podle. Znowu chcesz odbudować relację? Bo co kolejne wesele?
Jeśli tak było w rzeczywistości radzę szukać pomocy dla siebie.
Jeśli jesteś trollem również radzę szukać pomocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:54   #3
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość

Nie wiem co mam robić. Chciałabym go przeprosić..... Boję się że on już sobie życia nie ułoży
Ułoży sobie, jak się od niego odczepisz.

Ty od niego jesteś bardziej uzależniona niż on od ciebie, zatem zastanów się jak pomóc sobie w tej sytuacji i czy ty sobie ułożysz życie, a facetowi daj święty spokój.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 13:58   #4
Wicked_Girl
Rozeznanie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 775
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Nie wiem co mam robić. Chciałabym go przeprosić..... Boję się że on już sobie życia nie ułoży
Nie ma usprawiedliwienia dla tak wrednego, egoistycznego zachowania. Brr, aż mnie zmroziło. Z Twojego opisu wynika, że jesteś taką zimną, wyrachowaną osobą. Wypadałoby przeprosić, ale rzeczywiście jeżeli jest Ci przykro, a nie z powodu zaczynania kolejnej gry. Czy naprawdę myślisz, że po tym co mu zafundowałaś on nie zasługuje na to, żebyś się od niego odczepiła raz na zawsze? Daj mu spokój, potrzeba mu tego, a nie takich wstrętnych manipulacji ciągnących się tygodniami.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 14:01   #5
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Ja nie chce do niego wracać!!!!!!!!!!!



Jestem już w nowym związku w którym jestem szczęśliwa. Trwa to już kilka miesięcy.



Jedynie co to mam wyrzuty sumienia ze mogłam zniszczyć mu część życia.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Wiem ze złe zrobiłam... Teraz się zastanawiałam czy te przeprosiny nie dałby mu ukojenia.... Chcoiaz trochę...

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Tak jak mowie mam już nowego faceta. Z którym od początku tworzymy związek
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 14:08   #6
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Ja nie chce do niego wracać!!!!!!!!!!!

Wiem ze złe zrobiłam... Teraz się zastanawiałam czy te przeprosiny nie dałby mu ukojenia.... Chcoiaz trochę...

Głośniej to powiedz

Nie dałyby. Daj facetowi spokój.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 14:24   #7
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Rozumiem. Dziękuję za odpowiedzi.



Ja na serio nigdy nie chciałam z nim być....

To on nie chciał skończyć tej znajomosci. I ja ulegałam zeby dalej się spotykac



Wiem ze złe ribilam. Dawalam mu zle znaki. Całowałam.... Itd

Brałam prezenty zaangażowanie...

Kłamałam że z nikim się innym nie spotykam





Moj błąd
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-14, 14:45   #8
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Rozumiem. Dziękuję za odpowiedzi.



Ja na serio nigdy nie chciałam z nim być....

To on nie chciał skończyć tej znajomosci. I ja ulegałam zeby dalej się spotykac



Wiem ze złe ribilam. Dawalam mu zle znaki. Całowałam.... Itd

Brałam prezenty zaangażowanie...

Kłamałam że z nikim się innym nie spotykam





Moj błąd
ok
kazdy popelnia bledy
najwieksze ukojenie mu da jak sie odniego odczepisz
serio ci mowie

chyba przypisujesz sobie za duza role w jego zyciu
on sie pozbiera nie masz sie o co martwic
zajmij sie czyms innym i nie szukaj kontaktu pod glupawymi pretekstami
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 14:47   #9
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

To było okropne zachowanie, nigdy nie spotkałam się z tak okropną osobą.
Mam nadzieję, że twoje wyrzuty nie są chwilowe, nie wyobrażam sobie nawet jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak kogoś potraktować w dodatku piszesz to w taki sposób, jakbyś się chwaliła? Wiesz, że niewiele osób spotka przez całe życie, kogoś takiego, kto będzie go traktował jak on ciebie.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 15:22   #10
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Ok rozumiem mysle ze tak będzie najlepiej.



Co było to było.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Wiem....

Ja wtedy też bylam po rozstaniu.....



Wiem ze onn chciał dla mnie jak najlepiej



Obecnie jestem już pod względem zwiazkowym bardzo szczęśliwa. Dbamy. O siebie

Zdecydowałam się nie odzywać do niego i nie przepraszać
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 15:26   #11
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Strasznie się zachowałaś. To nawet już nie podłość a coś jeszcze gorszego - nie wiem co, brak mi określenia. Wykasuj wszystkie namiary na niego, by nigdy więcej nie wpadło Ci do głowy doręczenie go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-14, 15:47   #12
milywaz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 160
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

A ja chyba chciałabym na jego miejscu przeprosin od Ciebie i poczucia, że wiesz, że zachowałaś się ohydnie. Ale też jasny komunikat, że nie będziecie razem. Potem zerwanie kontaktu.
milywaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 15:49   #13
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez milywaz Pokaż wiadomość
A ja chyba chciałabym na jego miejscu przeprosin od Ciebie i poczucia, że wiesz, że zachowałaś się ohydnie. Ale też jasny komunikat, że nie będziecie razem. Potem zerwanie kontaktu.
Proszę, nie zachęcaj osoby toksycznej do kontaktu ze swoją ofiarą.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 15:56   #14
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Ja nie chce do niego wracać!!!!!!!!!!!



Jestem już w nowym związku w którym jestem szczęśliwa. Trwa to już kilka miesięcy.



Jedynie co to mam wyrzuty sumienia ze mogłam zniszczyć mu część życia.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Wiem ze złe zrobiłam... Teraz się zastanawiałam czy te przeprosiny nie dałby mu ukojenia.... Chcoiaz trochę...

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Tak jak mowie mam już nowego faceta. Z którym od początku tworzymy związek
Myślę że nie chodzi Ci o ukojenie dla niego tylko dla siebie i swoich wyrzutów sumienia.

Biedny chłopak. Wystarczająco namieszałaś w jego życiu, daj mu spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 16:28   #15
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Zdecydowałam się nie przepraszać. Co było to było.
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 16:34   #16
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Zdecydowałam się nie przepraszać. Co było to było.
przestan przezywac
bylas niedojrzala,zrobilas zle no trudno,nikt nie umarl,facet ma cale zycie przed soba napewno sobie kogos znajdzie i bedzie szczesliwy nie ma co sie katowac
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 16:48   #17
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Dzięki za te słowa.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Widocznie nie pasowaliśmy do siebie. Skoro tak nna mnie wpływał ze ukazała się we mnie toksyna



Obecnie nie mam takich zachowań z moim facetem. I jest fantastycznie jak nigdy
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 17:58   #18
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Z opisu brzmisz jak jakaś psychopatka.
Przez jakieś 2 lata nie miałaś cienia refleksji naszło cię jak jesteś w koncu z kimś szczęsliwa? Wygląda na to że obawiasz się, że obecny facet też się po Tobie przejedzie i zabawi Tobą jak Ty byłym. Może tak może nie. Tamtemu daj spokój.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 18:12   #19
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Czyli lepiej jakbym nie miała tych refleksji? I żyła sobie w przekonaniu ze jestem taka za☠☠☠ista?? I ze nic złego nie zrobiłam? I ze to wina tego chłopaka?? Ze sma jest sobie winien....?



Wystarczy że mu to powiedziałam jak się żegnaliśmy.... Ze 5o wszytsko jego wina
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-14, 18:12   #20
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Dzięki za te słowa.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Widocznie nie pasowaliśmy do siebie. Skoro tak nna mnie wpływał ze ukazała się we mnie toksyna



Obecnie nie mam takich zachowań z moim facetem. I jest fantastycznie jak nigdy
Ja wychodze z zalozenia ze tak cie traktuja na ile im pozwolisz
Facet nie byl normalny ze dawal sie tak traktowac przez lata
Sama rowniez nie raz zabawilam sie ludzmi i ja bylam czyjas zabawka
Nie mam wyrzutów sumienia ani traumy
Takie zycie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 18:15   #21
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Mialam refleksje... Bo mpowlam mu ze nie... Ale mialam do niego jakas słabość... Albo chciałam się poczuć lepiej nie wiem...

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Dokaldnie. Pozwolił sobie.



Ale też widział jak bardzo ja byłam zdruzgotana po rozstaniu z ex.... I chyba sobie mnie wyidealizował...
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 19:24   #22
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Mialam refleksje... Bo mpowlam mu ze nie... Ale mialam do niego jakas słabość... Albo chciałam się poczuć lepiej nie wiem...

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Dokaldnie. Pozwolił sobie.



Ale też widział jak bardzo ja byłam zdruzgotana po rozstaniu z ex.... I chyba sobie mnie wyidealizował...
Nie tłumacz się. A to, że on wywoływał w tobie toksyczne zachowanie - obrzydzenie mnie bierze.
Żyj sobie w nowym związku a jemu daj spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 19:27   #23
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Może zle to ujełam....

w każdym bądź razie ja mu nie obiecywałam związku!
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 19:32   #24
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 01:58
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 20:27   #25
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88808596]Treść usunięta[/QUOTE]


Nie usprawiedliwiam się przecież. Stwierdziłam tylko ze on mógł moją toksynę spotęgować , wyostrzyć
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 20:41   #26
Wszedobylska_Snupa
Jadowita Żmija
 
Avatar Wszedobylska_Snupa
 
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 459
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Tez sie kiedys zachowalam tak wobec jednego faceta i nie mam wyrzutow sumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Daj juz sobie spokoj z tym, jestes w szczesliwym zwiazku nie ma co.do tego wracac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy?
– Poczwórnie.
– To znaczy, że jak?
– Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies''
Wszedobylska_Snupa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 20:48   #27
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez Wszedobylska_Snupa Pokaż wiadomość
Tez sie kiedys zachowalam tak wobec jednego faceta i nie mam wyrzutow sumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Daj juz sobie spokoj z tym, jestes w szczesliwym zwiazku nie ma co.do tego wracac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu tak się zachowywałaś? Totalnie nie żałowałaś?
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 21:04   #28
Wszedobylska_Snupa
Jadowita Żmija
 
Avatar Wszedobylska_Snupa
 
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 459
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
A czemu tak się zachowywałaś? Totalnie nie żałowałaś?
Nie wiem czemu byc moze bylam rozzalona po rozstaniu z exem, za szybko wladowalam sie w kolejny zwiazek i swoja zlosc, zal wylalam na niego. No wlasnie nie.. Kompletnie nie zalowalam. Mimo ze facet rok sie zbieral.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy?
– Poczwórnie.
– To znaczy, że jak?
– Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies''
Wszedobylska_Snupa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 21:08   #29
nabis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Cytat:
Napisane przez Wszedobylska_Snupa Pokaż wiadomość
Nie wiem czemu byc moze bylam rozzalona po rozstaniu z exem, za szybko wladowalam sie w kolejny zwiazek i swoja zlosc, zal wylalam na niego. No wlasnie nie.. Kompletnie nie zalowalam. Mimo ze facet rok sie zbieral.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak widać każdy inaczej podchodzi do przeszłości. Ja z perspektywy czasu pluje sobie w twarz...

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez nabis Pokaż wiadomość
Jak widać każdy inaczej podchodzi do przeszłości. Ja z perspektywy czasu pluje sobie w twarz...
I dzisiaj zachowałabyś się tak samo podle ?? wobec niego?
nabis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 21:49   #30
CwiercMotyla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 91
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?

Ja również byłem w podobnej sytuacji, tylko po drugiej stronie. Dziewczyna rozstała się z byłym chłopakiem, miała nieprzepracowane problem, a potem cały ten żal i złość przelewała na mnie. Do tej pory są momenty, że nie mogę sobie z tym poradzić i wraca do mnie jak potrafiła się wyżywać i manipulować.

Czasami dusi mnie, żeby jej to opisać, ale wiem, że pewnie odwróciłaby kota ogonem i znowu zaczęła manipulacje.

Jeśli ten wątek nie jest zmyślny (trochę na taki wygląda), to powinnaś się wstydzić. Niestety, gorzka prawda jest taka, że Ty masz jakieś przelotne wyrzuty sumienia, a tamten chłopak być może męczy się z tym znacznie bardziej.
CwiercMotyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-17 12:16:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:17.