CO WY O TYM MYŚLICIE??

[mauricel]

Przepraszam . Po prostu ten temat jest dla mnie z rodzaju tych ,, ryzykownych '' gdzie mnie trochę ponosi .
No więc - nie jestem antysemitą (!!) a czytałam te książki :
Henry Ford * ten od samochodów - ,, Międzynarodowy Żyd ''
,,Żydzi , Świat , Pieniądze ''( uprzywilejowana pozycja )
Judeopolonia - ale to jest porąbane
I taką starą książkę z Żydem na okładce chyba ,, Żyd wszechświatowy '' reszty nie pamiętam dokładnie bo to było dość dawno .
No i po tych książkach trochę mi się odwidziało ( to do Anny ) - ale bez przesady oczywiście , bo połowa z tego to chyba (?) kłamstwo , herezje okropne .
Jedyne co się na 100% sprawdza z tych książek to powiedzenie że możesz powiedzieć źle o Polaku , Niemcu ale jak powiesz źle o Żydzie to podnosi się od razu larmo Coś w tym jest - mi tam Żydzi ani nie przeszkadzają ani ich specjalnie nie ubóstwiam . Po prostu chodzą po tym świecie jak ja

[Lee]

Cosma, może faktycznie źle ubrałaś w słowa to, co myślałaś- ja odebrałam to tak,że fakt iż Żydzi przeżyli tak nieludzkie cierpienie jest dla Ciebie już nudny i "przereklamowany", i że nie muszą się tym aż tak szczycić.
Teraz wiem,dzięki Twojemu postowi,że chodzi Ci o to że sie bronią swoim cierpieniem w sprawach zupełnie odmiennych (np.polityka kraju) Czy dobrze zrozumiałam?

Madziarra ja również znam takiego towarzysza, który "nie nawidzi Żydów" a jak się zapytałam(oczywisćie z wyrzutem) dlaczego? odpowiedział że wie,ze ja nie nawidze rasizmu i wszystkiego co się z tym wiąże, ale po prostu Żydów się nie lubi i tyle.
Od tego czasu unikam tego człowieka. Jak ognia zresztą.

Pozdrawiam serdecznie

Zanim zacznę się wypowiadać na temat innych narodów, ich wyznań religijnych, kultury, społeczeństwa, polityki... wyczyszczę nieco przedpole i odwrócę temat, bawiąc się identyczną logiką uogólniania jak niektórzy z Was w stosunku do narodu żydowskiego.

<font color=red>Co myślą o Polakach inne nacje?</font>

Na zasadzie stalinowskiej urawniłowki zastosuję tę samą zasadę uogólnień:
<ul>[*]Amerykanie: Polish jokes. No further comments required...[*]Niemcy: Złodzieje samochodów.[*]Rosjanie: Cwaniaczki i chamy.[*]Anglicy: Pijaczki.[*]Austriacy: Brudasy, co pracują na czarno.[*]Włosi: Prostytutki i niedomyci mężczyźni.[/list]itd, itp...

I co wy myślicie o tym?

[BabciaWeatherwax]

cosma napisał(a):
>Ale wiesz w historii każdego narodu są takie smutne,tragiczne karty, u nas np.Katyń.

Ale żaden naród nie był tak bliski fizycznego unicestwienia w tak krótkim czasie. Holocaust można jedynie przyrównać do eksterminacji Indian w obu Amerykach, choć i ona rozłożyła się na kilkaset lat...

>Ale my nie robimy z tego sprawy międzynarodowej,nie wypominamy tego nikomu za każdym razem,nie robimy z siebie wiecznych ofiar.

Hehe, oj Cosma, tu się nie zgodzę "Polska przedmurzem Europy", "Sobieski uratował Europę przed Turkami", "Polska w 1920r. ocaliła Europę przed najazdem komunistów" (a ta Europa taka niewdzięczna , "Anglia i Francja zdradziły nas w 1939r.", "Niemcy powinni nam zapłacić za zniszczenia wojenne", "pomagamy Amerykanom w Iraku, powinni dla nas znieść wizy" itd. itp. to ciągle realne argumenty sporej części polskiej sceny politycznej i obywateli

A'propos, co sądzicie o procesach zabużan domagających sie odszkodowań za majątki zostawione na kresach wschodnich?

[cosma]

Ale jednak większość Żydów utożsamia się z tych państwem i jego polityką, jak by nie było.
Nie rozumiem też czemu piszesz że w naszych książkach i prasie nie piszą do końca prawdy(nie mówie tu o opracowaniach niejakiego Bubla bo to sie kwalfikuje do prokuratury już za sam tytuł)? Masz jakąś obsesje czy co?
Ja też oglądałam te filmy co i ty,na Discovery oglądam taką serie o Hitlerze i nie uważam aby Żydzi musieli być przez swoją historie ulgowo(inaczej)traktowani .A że są ludzie zwłaszcza wśród strszego pokolenia którzy ich nie cierpią,no coż.Żyli obok siebie długo to się i lepiej znają.Mniemam że niechęć jest obustronna.Wszak nie brak Żydów którzy nas nie lubią.
Mam nadzieję jednak że nasze pokolenie będzie patrzeć bardziej przed siebie, zamiast za siebie i wzajemna niechęć z czasem zniknie.

[cosma]

Polska przedmurzem Europy,Sobieski uratował Europę przed Turkami? Babciu skąd ty to wzięłaś?
Pierwsze słyszę o czymą takim.Skoro ja nie słyszałam to za granicą tym bardziej.
Pozostałe sprawy nie są roztrząsane na arenie międzynarodowej tylko na naszym podwórku lub w przypadku wiz w kontaktach bilateralnych.Sprawa odszkodowań za zniszczenia wojenne nie byłaby w ogóle poruszana gdyby biedni niemieccy "wypędzeni" nie grozili nam procesami o odszkodowanie.Fakt nie dotrzymania porozumień przez Anglie i Francje jest w zasadzie poruszany bardzo rzadko,nie przesadzaj.

[cosma]

Ja się ustosunkuje do tego napisał złośliwiec :
1.No jak są żarty o Rosjanach,Niemcach,Żydach ,Amerykanach to są i o Polakach.Napewno mile się tego nie słucha,ale jak sie śmieje z kogoś to trzeba też umieć się śmiać z samego siebie.
2.Jeszcze nigdy nikomu nic nie ukradłam.
3.czasami bywam chamska
4.za kołnierz nie wylewam,nie żebym się od razu upijała,ale pewna skłonność w genach mam....
5.myję się codziennie,na czarno jeszcze nie pracowałam.
6.oddaje się tylko z miłości i za darmo,co do facetów to w zasadzie potwierdzam,chociaż młodzi panowie to już bardziej dbają o siebie.

Pozdrawiam

[mauricel]

znalazłam kilka cytatów powiedzmy malutkiej ,, manipulacji (?) ''

Między Stanami Zjednoczonymi a Izraelem ustanowiono niepowtarzalne relacje, Izrael czasem określany jest jako “pięćdziesiaty pierwszy stan”, finansowany i utrzymywany przez pozostałe 50 stanów. Amerykańscy Żydzi są liczniejsi niż ludność Izraela, promują interesy swoich braci. Zasadniczym instrumentem tej promocji jest Lobby Żydowskie, którego działalność opisał New York Times 6 lipca 1987 roku.

Po kilkudziesięciu latach wzrostu w siłę i wyrachowanie, wiodące proizraelskie lobby w Waszyngtonie Amerykańsko-Izraelski Komitet Spraw Zagranicznych (American Israel Public Affairs Committee), stał się główną siłą w kształtowaniu polityki Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie.

Po Holocauście amerykańscy Żydzi przyjęli dwukierunkową politykę. Z jednej strony strali się nie doprowadzać do masowej imigracji Żydów do Ameryki, bo mogłoby to wywołać antysemityzm. Dlatego Izrael był tak hojnie obdarowywany, aby mógł przyjąć tych, którzy przeżyli Holocaust. Z drugiej strony, ci Żydzi, którym udało się przyjechać do Stanów Zjednoczonych otrzymywali pełną pomoc; np. kredyty na założenie własnego interesu. Żadna inna grupa imigracyjna nie cieszy się takim wsparciem.

Żydów przybywających z Polski do Stanów Zjednoczonych czekała niespodzianka. Byli zaskoczeni nienawiścią, jaką żywili amerykańscy Żydzi w stosunku do Polski, a która przejawiała się na różne sposoby. Gdy czas zatarł pamięć o tym, co naprawdę wydarzyło się w czasie II wojny, wśród amerykańskich Żydów zaczęła krążyć teoria oskarżająca za Holocaust Polaków w równym stopniu, co Niemców. Oskarżali Polaków o obojętność, a nawet współpracę z Niemcami. Każdy przybywający z Polski Żyd, który śmiał podważać tę teorię był szybko uciszany i jeśli był uparty, zostawał pozbawiany jakiejkolwiek pomocy. Mimo że nowi przybysze wiedzieli, że oskarżenia są fałszywe, nie mogli zaprzeczać swoim dobrodziejom ze strachu przed utratą ich poparcia. Polscy Amerykanie, tak liczni jak Żydzi, lecz nie tak wpływowi, byli głęboko dotknięci takimi bezpodstawnymi oskarżeniami. Polacy przyjeżdżający z rządzonej przez komunistów Polski również dziwili się wrogości amerykańskich Żydów.

Druga teoria rozpowszechniania przez amerykańskich Żydów głosi, że każdy, kto nie zgadza się z Żydami w jakiejkolwiek sprawie, jest antysemitą. W konsekwencji, Polacy w ogólności, a szczególnie mieszkający w Ameryce, są oskarżani najpierw o pewną współodpowiedzialność za Holocaust, a potem za zaprzeczanie jej.

Aktorzy w filmie Shoah francuskiego żyda Lanzmanna wyraźnie zostali wybrani, aby stworzyć pewien obraz, chociaż muszą jeszcze żyć inni świadkowie Holocaustu, którzy mają niewiele ponad pięćdziesiąt lat i nie są zgrzybiałymi starcami. Lanzmann pokazuje wciąż te same tory kolejowe, tę samą lokomotywę i maszynistę, ten sam smętny krajobraz i nędzne chałupy. Nie dodaje to filmowi wartości, ale przekazuje sugestię biernej bezczynności odzwierciedlającej rzekomą obojętność Polaków graniczącą ze współudziałem. Nie było najmniejszej wzmianki o potężnym polskim ruchu oporu i wytrwałej walce z hitlerowskim najeźdźcą.

Shoah został przyjęty przez polską część Amerykanów z gorzkim oburzeniem. Kongres Polsko-Amerykański, reprezentujący miliony Amerykanów polskiego pochodzenia, wystosował oficjalną odpowiedź wrogiej propagandzie promowanej przez Lanzmanna:
Polscy Amerykanie są zaniepokojeni tym, że film Shoah ukazuje zawężony, jednostronny obraz narodu polskiego jako antysemitów, w stopniu, który stawia ich niemal na równi z niemieckimi nazistami.

Shoah jest osobistym opowiadaniem Lanzmanna o Holocauście - to mistrzowskie dzieło sztuki - ale jest jednocześnie podstępnym wypaczeniem prawdy, mającym na celu usprawiedliwienie istniejącego w założeniu pojęcia Polaków jako współuczestników zagłady Żydów podczas II wojny światowej. Na pytanie zadane podczas wywiadu dla francuskiego L’Express (maj 1985) czy film “jest aktem oskarżenia wobec Polski”, Lanzmann odpowiedział: “Tak. To Polacy sami się oskarżają. Opracowali do perfekcji sposoby eksterminacji.”

Wiele książek, które ukazały się w Stanach Zjednoczonych, np. The Samaritans (Samarytanie) i Righteous Among Nations (Sprawiedliwy Wśród Narodów) Władysława Bartoszewskiego, He Who Saves One Life (Kto ocali jedno życie) Iranka Osmeckiego, Poland in the Second War (Polska w II wojnie) Józefa Garlińskiego, The Polish Underground State (Polskie Państwo Podziemne) Stefana Korbońskiego i wiele innych zostały zignorowane przez amerykańskie środki masowego przekazu, ponieważ mówiły prawdę o tym, co wydarzyło się w Polsce podczas wojny !!! .
Intencją Lanzmanna jest pokazanie widzowi, że zagłada Żydów była jedyna w swoim rodzaju i nie dająca się z niczym porównać. I bezsprzecznie tak jest. Postawienie znaku równości między eksterminacją Żydów a cierpieniem i stratami nie-żydowskiej części Europy jest, mimo wszystko, chociaż emocjonalnie zrozumiałe, po prostu bezdusznością. Wszystkie narody poniosły większe lub mniejsze straty. Ale WSZYSCY Żydzi byli ofiarami. Tego Lanzmann nie zapomina nawet na chwilę. Każdy odbiorca tego filmu to zrozumie.

Bezkompromisowe restrykcyjne potraktowanie tematu stwarza wrażenie, że Żydzi zostali opuszczeni przez całą ludzkość, że cała ludzkość pozostała obojętna na ich los. Jest to jednak nieprawdziwe i przygnębiające, szczególnie dla powojennych pokoleń Żydów.

Podobnie, pan Wiesel o Polakach wspomina też w artykule “Odważni chrześcijanie, którzy uratowali Żydów przed hitlerowcami”, w czasopiśmie TV Guide (6 kwietnia 1985). Wymienia on nazwiska kilku osób, które ratowały Żydów, Austriaka, Bułgara, Holendra itd., lecz dla wygody pomija ponad 2 000 Polaków uhonorowanych odznaczeniem Yad Vashem za ratowanie Żydów. W dalszej części artykułu opisuje on zakrojone na szeroką skalę wysiłki podejmowane w różnych krajach na rzecz ratowania Żydów. Lecz nie w Polsce. “Czy Duńczycy są lepszymi ludźmi niż Polacy?” - pyta. W kontekście jego artykułu, odpowiedź czytelnika będzie oczywiście brzmiała: “tak, Duńczycy są lepszymi ludźmi niż Polacy”.

[maja101]

BabciaWeatherwax napisał(a):

> A'propos, co sądzicie o procesach zabużan domagających sie odszkodowań za majątki zostawione na kresach wschodnich?
******** A jaki to ma związek z Żydami? I w ogóle z tematem?

Droga Cosma

Wszystko, co napisałem opiera się na stereotypach, czyli ocenianiu iluś tam milionów osób na podstawie jednej, nieciekawej znajomości...

Dlatego, zanim przyznasz się do wypijania 10 piw dziennie zastanów się proszę nad siłą oddziaływania stereotypów

[mauricel]

moją odpowiedzią będzie moja wypowiedź - prawda czy fałsz (?) autor tekstu ( brał udział między innymi w Powstaniu Śląskim , Warszawskim ) 12 czerwca 1980 roku, Stefan Korboński został odznaczony Medalem przyznawanym przez Yad Vashem, Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu w Jerozolimie osobom, które przyczyniły się do ratowania Żydów podczas hitlerowskich represji w czasie II wojny światowej - to wszystko on napisał a książka jest naprawdę ciekawa . I bardzo sprawiedliwie opisana

[Camilla]

BabciaWeatherwax napisał(a):
> Nie byli jedynymi ofiarami wojny, ale byli jedynymi ofiarami holocaustu.
>
> Holocaust, Szoah (gr. holo-kautóo - spalam ofiarę w całości, hebr. Szoah- całkowita zagłada, zniszczenie) eksterminacja Żydów zamieszkujących Europę dokonana 1939-1945 przez Niemcy przy udziale sojuszników i rządów państw zależnych. Nazwa pochodzi od strat, które Żydzi ponieśli zwłaszcza w środkowej i wschodniej Europie, tam gdzie ich skupiska były największe (przed wojną w Polsce mieszkało ponad 10 milionów także obywateli polskich, ale innych narodowości, w tym 3,5 miliona Żydów, co stanowiło wtedy ich największe skupisko na świecie.
Babciu przepraszam za błąd w wypowiedzi odnośnie holocaustu, i dziękuję za poprawienie
Pozdrawiam
Ps. Nie było mnie kilka godzin, ale sie tutaj dyskusja wywiązała

[joannea]

stereotypy, heheheh....
tak, na ten temat moge wiele opowiedziec. I tak, wymienione przez Zlosia, czy sie to Wam podoba, czy nie, FUNKCJONUJA. Pamietacie taki "dowicip" - kampanie reklaowa: "jedz do Polski na wakacje, twoj samochod juz tam jest"? A wiecie, dlaczego nie mamy prawa do pracy prawie nigdzie w Europie, mimo, ze bedziemy czlonkiem Uni? I tak dalej, i tym podobne. Upowszechniajac stereotypy na temat danej nacji, pamietajcie, ze same nalezycie do jednej z najgorzej postrzeganych na arenie miedzynarodowej.

i tylko jedno - bo nie chce sie klocic - na temat Zydow - utozsamianie zydow z Izraelem jest bzdurne, bo wielu z nich mieszka poza krajem, i wielu sie z panstwem i jego polityka nie utozsamia. Buniu, wielka buzka za Twoje posty, uhh, dobrze przeczytac wywazony glos rozsadku.

jo. judofilka.

[palomino]

cosma napisał(a):
> Polska przedmurzem Europy,Sobieski uratował Europę przed Turkami? Babciu skąd ty to wzięłaś?

Babcia jest historykiem z wyksztalcenia

> Pierwsze słyszę o czymą takim.Skoro ja nie słyszałam to za granicą tym bardziej.

hmm, no coz... ja slyszalam i to mimo faktu ze jestem umysl raczej scisly, a z historii pamietam dat 5 na krzyż to samej historii, jako przebiegu wydarzen lubie sluchac i czasami cos zapamietam

ktos powiedzial ze "kto nie zna historii jest skazany na jej powtarzanie" a po co popelniac cudze bledy? juz dosc mamy wlasnych

a w ogole hmm mi to sie wydawalo ze to Polacy jako nacja zbyt zajmują sie przeszlością, ale widze ze mozna zawsze znaleźć kogos o kim sie powie ze błądzi bardziej

Pamietac trzeba moim zdaniem ale rozpamietywanie i rozdrapywanie przy kazdej okazji wszystkiego od nowa jest szkodliwe, nie pozwala bez obciązenia spojrzec w przyszlosc.

pozdrawiam
ps: dla wszystkich ktorzy chcieliby zwrocic mi uwage ze o Zydach jako takich nic nie napisalam - wyjasnienie - nie dziele ludzi na Zydow i Nie-Zydow, i to czy ktos jest Polakiem Zydem, czy marsjaninem w zielone kropki obchodzi mnie tyle co zeszloroczny snieg

Jedno mnie fascynuje - jakie to nazwiska są uważane za "typowo żydowskie"? bo moze ja tez takie posiadam i nic o tym nie wiem

[mauricel]

>palomino napisała ,, A w ogole fascynuje mnie jakie to nazwiska są uważane za "typowo żydowskie"? bo moze ja tez takie posiadam i nic o tym nie wiem ''
Nie raz z klasą zwiedzałam w ciszy Oświęcim (...) . Wystarczy podnieść wzrok na tablice : Izaak Grunbaum, Silberstein, Engelstein, Menahem Kirschenbaum, Szmul Zygelbojm , Dov Satoatha , Aibel (...)

Ja jeszcze dodam od siebie , że naprawdę dostrzegam co Polacy zawdzięczają Żydom :
- Maurycy i Samuel Orgelbrandowie - 28 tomowa Encyklpoedia Polska
- Marian Hemar - cały czas przez BBC podtrzymywał Polaków na duchu
- Marceli Handelsman - prof. UW pracował dla podziemia AK
- Arnold Szyfman - wielu uważa go za ojca teatru polskiego, odegrał dużą rolę w tworzeniu w 1912 Teatru Polskiego w W-wie
- prof. Ludwik Hirszfeld - system klasyfikacji krwi (?) tu można sprostować
- Oskar Kon , Natan Eitingon zdominowali przemysł tekstylny w Łodzi zatrudniali setki tysiące ludzi w fabrykach ( na plus oczywiście )
- znani Feldman , ród Kronenbergów czy najwybitniejszy polski myzyk żydowskiego pochodzenia ( cytuję bo sam to pochodzenie podkreślał ) Artut Rubinstein
można rozpisywać się bez końca jak wiele korzyści Żydzi wnieśli w naszą kulturę , naukę , wychowałam się na wierszach Tuwima

no , ja już w tym temacie nic więcej do powiedzenia nie mam

[Camilla]

Ja może jeszcze dodam, że nazwiska żydowskie są bardzo zbliżone, podobne, do nazwisk niemieckich.

[palomino]

ee - to rozczarowanie na typowe nazwiska sie nie lapię zupelnie
a na powaznie to dla mnie to są po prostu spolszczone niemieckie nazwiska - typu Szwarc (od niem schwarz) Handelsman (od niem Handelsmann) albo zupelnie niespolszczone - Kirschenbaum. Nigdy w zyciu nie przyszloby mi do glowy podejrzewac kazda osobe o takim nazwisku o pochodzenie zydowskie bo musialbym wyśmiać sama siebie

cmoki

[sarenka]

a z kolei wielu Żydów ma już całkiem nieżydowskie nazwiska.

[Halszka]

Nie tylko. Wiele nazwisk zydowskich pochodzi np. od miejsca zamieszkania: Warszawski, Wrocławski, Poznański czy Polański, od miesiąca urodzenia np. Majewski, Kwietniewski, Siepień, Wrzesień itp. Ale nalezy zauważyć, że:" Oprocz nazwisk charakterystycznych dla zydow wlasciwie trudno powiedziec o czyms takim jak nazwisko zydowskie. Polak noszacy nazwisko Weintraub czy Lewinski mogl miec zydowskich przodkow 60 lat temu albo 300 lat temu. Z kolei Polak noszacy nazwisko Branski, Baranowski, Krzyzanowski, Nowak, Kowalski, Kapusta, Polak ma mniej wiecej takie same szanse na przodkow zydowskich jak poprzednio wymieniony. Sa to nazwiska popularnie nie tylko wsrod wspolczesnych Żydow Polski ale i wsrod przedwojennej emigracji."

[mauricel]

Trafna uwaga trochę historii --->Prusy i Austria wprowadziły na obszarze zaborów przymus posiadania przez Żydów nazwiska w wersji niemieckojęzycznej. Józef II dążący do germanizacji Żydów nakazał nadać Żydom nazwiska niemieckojęzyczne. Żydzi nie posiadali nazwisk, używali wyłącznie patronymików. W Galicji nazwiska nadawali starostowie. Za "ładne" nazwiska pochodzące od szlachetnych metali lub kamieni (np. Goldman) pobierane były wysokie opłaty. Tanie były nazwiska pochodzące od metali zwykłych (np. Eisen, Eisenmann). To tylko kawalątek bo naprawdę ta tematyka nie ma końca .

[mauricel]

i jeszcze ciekawostka prawdziwa historyczna ---> Liczne nazwiska żydowskie mają związek z miejscem zamieszkania: Warschauer, Płonskier czy Drohobycki lub wykonywanym zawodem, jak w przypadku Handelsmana.
Mówi się o zmianie nazwisk przez Żydów, rozpoczęte jeszcze przed wojną. Poprzez zmianę nazwiska chciano zerwać z przeszłością i zatrzeć żydowskie pochodzenie. Nie bez znaczenia było niemieckie brzmienie dużej części nazwisk . I tak Fertig został Falińskim a Rosenbaum - Różyckim.

[joannea]

mauricel napisał(a):
> >palomino napisała ,, A w ogole fascynuje mnie jakie to nazwiska są uważane za "typowo żydowskie"? bo moze ja tez takie posiadam i nic o tym nie wiem ''

Nie wiem, czy ktos z Was czytuje Midrasz, ale w wydaniu poswieconym konwertytom (czyli Polakom decydujacym sie na przejscie na judaizm, z wszelkimi konsekwencjami tegoz), jeden z nich podaje, ze gdy przebadal historie swojej rodziny i nazwiska, ustalil, ze miana takie jak Majewscy, Kwietniewscy, pochodza z XIX bodajze wiecznego przechodzenia Zydow na katolicyzm, i mialo to miec zwiazek z miesiacami, w ktorych dokonywaly sie zbiorowe "asymilacje". Natomiast Dobrowolscy mieli by byc kolejnymi z tej listy.

[joannea]

> Mówi się o zmianie nazwisk przez Żydów, rozpoczęte jeszcze przed wojną. Poprzez zmianę nazwiska chciano zerwać z przeszłością i zatrzeć żydowskie pochodzenie.

Wiecie co, ta dyskusja staje sie niesmaczna, i wielu osobom moze sprawic przykrosc. Co, zaczynamy rozlicac ludzi z ich nazwisk?
Napisalam powyzej o Majewskich itp, bo to dobry przyklad dla "rdzenych" Polakow, jak daleko moga siegac korzenie ich narodowosci; polecam tez tekst Rafala Ziemkiewicza z jego ostatniej ksiazki ( "Viagra mac", jedne z pierwszych w tomie), w ktorym pisze, ze wszyscy antysemici, dazacy do panstwa czystego narodowo, niechetnego obcym, kontrolujacego zycie obywateli i zdefiniowanego religijnie powinni wyemigrowac do Izraela, bo to obecnie jedyna jednostka panstwowa tego typu.

Ja wiem, Zydzi to czy tamto, stereotyp stereotypem, dyskusja dyskusja, ale bez przesady. Moze teraz jeszcze przelecimy sie po Lemkach (chetnym narodowcom moge podac bibliografie z opracowaniem nazwisk Lemkowskich). Uhhhhh.

[mauricel]

och nie zamknijmy ten temat proszę - ja tego nie wymyśliłam przecież to raz a dwa nie dopisałaś drugiego zdania końca - nie bez znaczenia było niemieckie brzmienie dużej części tych nazwisk - to chyba nikogo nie dziwi . Wydaje mi się , że zostałam teraz przez wielu z Was odebrana jako antysemita . Ja w żadnym swoim poście - nie przejawiam nienawiści do Żydów . A myślę , że tak to zostało odebrane . Trudno - naprawdę zostawicie mnie już w spokoju (...) bardzo Was o to proszę
pozdrawiam
mauricel

[BabciaWeatherwax]

"Rabin Schudrich powiedział o współczesnej Polsce, że gdy chodzi o antysemityzm, to nie jest ani tak źle, jak mówi się o tym na Zachodzie, ani tak dobrze, jak sami sądzimy."

Dla wszystkich zainteresowanych tematem, a widzę, ze jest ich niemało kilka ciekawych publikacji:

Wywiad z Normanem Davisem - o obrazie Polski w historiografii światowej i o stereotypach
http://polish-jewish-heritage.org/Pol/NDrozmowa.htm

Dr Stanisław Konopacki z UJ o źródłach europejskiego i polskiego antysemityzmu:
http://tygiel.piotrkowska.lodz.pl/7_.../aktual/19.htm

Prof. Janusz Tazbir o tym, jak powinno opisywać się historię. Zwracam uwagę zwłaszcza na fragment dotyczący różnic między dawnym antyjudaizmem a obecnym antysemityzmem, który narodził sie w wieku XIX na fali rozwoju nacjonalizmów narodowych
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/...styka_a_4.html

O Żydach-polskich patrotach walczących w Wojsku Polskim
http://polish-jewish-heritage.org/Pol/wojsko.htm

Jan Nowak Jeziorański o postawie rządu londyńskiego wobec eksterminacji Żydów
http://polish-jewish-heritage.org/Pol/londyn.htm

I jeszcze dwa:
O Miriam Akavia - prezesem Towarzystwa Przyjaźni Izrael-Polska
http://terakowska.art.pl/przekroj/miriam.htm
O dzieciach uratowanych z Holocaustu
http://www.tygodnik.com.pl/numer/2737/kurek.html