Facet mnie zaniedbuje - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-12-29, 21:23   #121
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Cytat:
I co z tego? Mniej ich utrzymuje z tego powodu, czy jak?
chyba jest rożnica między utrzymywaniem trutnia lub bogini a łożeniem na dzieci które się osobiście spłodziło i przy których się nie kiwnie palcem. Ktoś niestety wtedy tym paluszkiem kiwnie za 2.

Cytat:
Aha, i pewnie ma liczyć przez następne kilkanaście lat, że się sam domyśli, nie?
Tyczyło to tego kto jest bardziej ogarnięty. Jednak ten komu nie trzeba tłumaczyć że dzieci to nie źrebiątka, nie pokłusują samodzielnie po paru godzinach od wyprowadzki z łożyska.

Cytat:
Nie robi totalnie nic, bo nie musi, skoro żona matka polka go wyręcza. Gdyby była chociaż trochę ogarnięta, już dawno przestałaby robić jego część. Dlatego nikt mnie nie przekona, że jest bardziej poważna.
hah nie wiadomo czy go wyręcza czy typ jest niereformowalny. Jak dla mnie trzeba być niezłym dupkiem żeby sobie samemu kupować szmatki a partnerce wydzielać tyle co na chleb więc sądzę że wyręczanie z jej strony ma bardzo dalekie znaczenie...

Cytat:
Skąd wiesz, że mu nie ciśnie od nierobów?
zakładam że wie jak wygląda praca skoro pracowała, a on jakoś nie wie jak wygląda opieka nad dziecmi (po 3 latach ) i zajmowanie się domem i nie przeszkadza mu to snuć wyobrażeń że ona się wyleguje.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-12-29 o 21:24
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-29, 21:49   #122
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88394278]Bardziej chodziła mi o deklarację: urodzę tyle co u
Ostalono i ani sztuki więcej. I w tym kontekście sądzę że warto przemyśleć bo znajomej urodziły się 3czki. Ma łącznie czworo dzieci.Wypowiadałaś się bardzo zero-jedynkowo, jakbyś miała to przemyślane. No ale w porządku. Kiedyś, przy innej rozmowie, wspomniałaś że w ciąży zmienia się mózg/ działanie mózgu kobiety i miałaś na to badania. Chciałaś je wrzucić ale chyba dyskusja poszła dalej i już tego nie zrobiłaś. Przynajmniej tego nie znalazłam. Co jeżeli zajdziesz w ciążę i klik, coś Ci się w mózgu poprzestawia i nie będziesz w stanie mentalnie dotrzymać wcześniejszych deklaracji?

Urodzisz wbrew wcześniejszym deklaracjom/ zrobisz aborcje wbrew aktualnej sobie? Bardzo to interesujące.[/QUOTE]


O nie, trojaczki i więcej to od razu aborcja. Szczerze nie uważam, żeby większość osób w tym kraju miała fundusze na wychowanie trójki dzieci, więc to dla mnie już oczywiste.


Ale jeśli pojawi się ciąża bliźniacza, to wciąż mogę zmodyfikować swoje plany. Więc wciąż urodzę dokładnie tyle dzieci, ile chcę. Tylko decyzja będzie podjęta później.


Jeśli zajdę w ciąże i nie będę w stanie wytrwać przy swoich planach, no to się zmienią plany. Ale to wciąż moje plany i moja odpowiedzialność, a nie magiczne dzieci pojawiające się z nieba.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-29, 22:31   #123
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88386446]No rzeczywiście dziw na dziwy, że facet utrzymujący samodzielnie 4 osoby nie ma ochoty odwalać jeszcze roboty w domu. Ty też możesz iść do pracy, a obowiązki domowe można podzielić po równo.[/QUOTE]

Ależ ona w domu opiekuje się dwiema osobami! Kojarzysz trzylatka i roczną dziecinę.? Ona tam nie siedzi z maseczką na buzi tylko też pracuje. I to ciężko!

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88386467]skoro ciaza nie planowana do domyslam sie ze maz niezbyt sie cieszyl z takiego obrotu sprawy no i to co masz teraz jest wynikiem tego na co sie zdecydowalas
rozumiem frustracje twojego meza mi tez by sie nie chcialo zasuwac na cala rodzine samotnie,zarabia to ma prawo sobie kupic
co ci moge poradzic ...chyba tylko powrot do pracy te malzenstwo bez tego raczej nie przetrwa[/QUOTE]

A nie oboje się zdecydowali, uprawiając wspólnie seks?
Nie rozumiesz jej frustracji, czy będziesz twierdzić, że jak suka nie da, to pies nie weźmie?

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Cytat:
Napisane przez bananowapulpa Pokaż wiadomość
Nie był zachwycony drugą ciążą, ale nie było mowy o aborcji. Przy pierwszym dziecku trochę pomagał, ale większość obowiązków było i tak na mojej głowie. Boję się, że jak wrócę do pracy, to i tak wszystko w domu będę robić sama. Poza tym w czasie korony nie chcę oddawać tak małego dziecka do żłobka. Moja mama pracuje, więc na jej pomoc nie mogę liczyć, teściowa nie proponuje pomocy. A co do pieniędzy, to wygląda to tak, że kasę trzyma on i zostawia mi na zakupy albo sam je robi.
Ale on ci zrobił to wasze drugie dziecko.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Cytat:
Napisane przez bananowapulpa Pokaż wiadomość
Nie bardzo wiem, czemu miałabym być winna, chyba temu, że ośmieliłam się urodzić drugie dziecko. Nie było planowane, ale kochamy je nie mniej niż pierwsze. Ustalenia przed ślubem były - jedno dziecko, ale pojawiło się drugie. Wtedy pracowaliśmy oboje, więc nie było o czym rozmawiać w kwestii pracy. No ale sytuacja się zmieniła. I to nie jest tak, że nie chcę pracować, bo chcę, tylko jeszcze nie teraz.
Ono się nie pojawia bez przyczyny. Istnieje antykoncepcja.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 00:39   #124
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
Ależ ona w domu opiekuje się dwiema osobami! Kojarzysz trzylatka i roczną dziecinę.? Ona tam nie siedzi z maseczką na buzi tylko też pracuje. I to ciężko!
I co w związku z tym? To zupełnie inny temat.
Gdyby tutaj przyszedł facet narzekać, że codziennie zarabia na rodzinę, a żona mu nawet gaci nie wypierze, tylko się zajmuje dzieciakami, to napisałabym mu analogiczny komentarz - nie dziwię się, że po zajmowaniu się dzieciakami ktoś nie ma ochoty oporządzać jeszcze dorosłego faceta.
Ale autorka z jakiegoś powodu postanowiła odwalać też jego obowiązki
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 01:03   #125
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Limonka2738, ale jeśli w ciąży zmienią Ci się ustalenia, to będziesz musiała wziąć pod uwagę, że Twojemu partnerowi nie będzie ta zmiana odpowiadać i poczuje się oszukany. Bo powtarzałaś mu, że tylko jedno dziecko, więc on chce jedno i czas zrobić wyliczankę i zadecydować, które wyląduje w odpadach komunalnych, a jak nie, to on się rozwodzi. Wolałabyś takiego mężczyznę czy takiego, który powie raczej: "Mieliśmy mieć jedno, ale pokochamy i drugie"? Nie miej mi tego za złe, bo nie jest moją intencją Cię urazić, ale dla mnie takie podejście w stylu "Ma być tak, jak ja chcę, a ja ty chcesz inaczej, to wypad z mojego życia" jest jednak trochę niepoważne. Wydaje mi się, że dojrzały człowiek WIE, że nie wszystko da się przewidzieć, zaplanować i ustalić, i zawczasu bierze pod uwagę różne scenariusze.

Edytowane przez AleKosmos
Czas edycji: 2020-12-30 o 01:04
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 07:12   #126
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Cytat:
Napisane przez Kiciaaaa Pokaż wiadomość
Jaki jest powód tego, że nie chcesz iść do pracy? Dzieci? To akurat nie jest wymówka. Są żłobki i przedszkola. Szczerze, mam masę znajomych z dziećmi w podobnym wieku, nie ma wśród nich ani jednej babeczki która by nie pracowała, i to na pełen etat od momentu kiedy najmłodsze skończy rok..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może te babeczki mają normalnych mężów, którzy wiedzą, że dom i dzieci są wspólne i obowiązki trzeba dzielić, a nie "trochę pomagać " żonie.
Mąż autorki taki nie jest. Będzie babeczka tyrała w pracy, potem w domu, a mąż po pracy z kumplami na piwko poleci. I jeszcze wydzieli jej kasę. Jak zechce.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez bananowapulpa Pokaż wiadomość
Nie był zachwycony drugą ciążą, ale nie było mowy o aborcji. Przy pierwszym dziecku trochę pomagał, ale większość obowiązków było i tak na mojej głowie. Boję się, że jak wrócę do pracy, to i tak wszystko w domu będę robić sama. Poza tym w czasie korony nie chcę oddawać tak małego dziecka do żłobka. Moja mama pracuje, więc na jej pomoc nie mogę liczyć, teściowa nie proponuje pomocy. A co do pieniędzy, to wygląda to tak, że kasę trzyma on i zostawia mi na zakupy albo sam je robi.
Tak, dziewczyno. Tak właśnie będzie.
I długo w tej pracy nie pojedziesz, bo szefowie nie lubią L4, a dzieci "lubią " złapać w przedszkolu czy żłobku katarek, kaszelek i inne choróbki.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 08:19   #127
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Limonka2738, ale jeśli w ciąży zmienią Ci się ustalenia, to będziesz musiała wziąć pod uwagę, że Twojemu partnerowi nie będzie ta zmiana odpowiadać i poczuje się oszukany. Bo powtarzałaś mu, że tylko jedno dziecko, więc on chce jedno i czas zrobić wyliczankę i zadecydować, które wyląduje w odpadach komunalnych, a jak nie, to on się rozwodzi.
Ale ja się sama rozstanę, jeżeli będziemy mieli inne plany, żaden problem.

Ba, nawet go nie podam nigdzie jako ojca, żeby nie musiał płacić.

Plus, wyraźnie powiedziałam, że zależy to też od jego zdania. Jakbym chciała dziecko, to utrzymanie ciąży bliźniaczej jest mi obojętne. W takim sensie, że jeżeli partner byłby bardzo za, a ja bym się wahała, to jestem skłonna urodzić, a gdyby był bardzo przeciw i od razu był że mną szczery, to mocno rozważałanym terminację.

Możliwe, że byśmy się rozstali, a ja i tak bym usunęła. W sensie że on nie chciałby dwójki, a mi zmieniłyby się priorytety, więc nie mogłabym z nim być na przykład. Ale samotną matką też niespecjalnie chciałabym w tamtym okresie być.

To jest ekstremalnie płynne i nie zamierzam obarczać nikogo, nawet ojca tych dzieci, efektami swojej decyzji, jeśli będą podejmowane wbrew niemu. Jedyne, czego oczekuję od niego w zamian to totalnej, brutalnej i wykalkulowanej szczerości, jakie on ma podejście i na ile mogę na niego liczyć w tym zakresie, żebym decyzję mogła podjąć świadomie.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-30, 13:51   #128
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Dla mnie jednak tak zachowujący się mężczyzna byłby niedojrzały. Niestety w świadomości wielu współczesnych mężczyzn ciąża kobiety to takie "odpowiedzialność = koniec zabawy = problem = uciekać i kombinować, jak nie płacić alimentów". Bardzo cenię sobie natomiast takich, którzy uważają, że ich dziecko jest ich dzieckiem i oni jako ojcowie pragną mieć wkład w jego wychowanie. Wolę sobie nawet nie wyobrażać, że czuje dziecko, które wzrasta ze świadomością, że jego ojciec ma je gdzieś i wolałby, żeby się nie urodziło. Stąd ja nie potrafiłabym związać się z mającym podobne podejście mężczyzną, bo miałabym wrażenie, że dla własnej wygody funduję naszemu potencjalnemu dziecku cierpienie.

Edytowane przez AleKosmos
Czas edycji: 2020-12-30 o 13:52
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 15:02   #129
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Dla mnie jednak tak zachowujący się mężczyzna byłby niedojrzały. Niestety w świadomości wielu współczesnych mężczyzn ciąża kobiety to takie "odpowiedzialność = koniec zabawy = problem = uciekać i kombinować, jak nie płacić alimentów". Bardzo cenię sobie natomiast takich, którzy uważają, że ich dziecko jest ich dzieckiem i oni jako ojcowie pragną mieć wkład w jego wychowanie. Wolę sobie nawet nie wyobrażać, że czuje dziecko, które wzrasta ze świadomością, że jego ojciec ma je gdzieś i wolałby, żeby się nie urodziło. Stąd ja nie potrafiłabym związać się z mającym podobne podejście mężczyzną, bo miałabym wrażenie, że dla własnej wygody funduję naszemu potencjalnemu dziecku cierpienie.
Dla mnie kobieta, która się decyduje na dziecko i oczekuje pieniędzy i pomocy, nie pytając nawet o zdanie drugiej osoby jest niedojrzała.

W świadomości wielu współczesnych kobiet ciąża się magicznie pojawia i już się nie da z tym nic zrobić, bo jest to poza ich kontrolą.

Jeżeli facet dziecka chce i to deklaruje - jasne, jest za nie odpowiedzialny i nie ma dyskusji.

Ale jeśli od początku jest szczery i chce terminacji - niepoważne jest oczekiwanie, że to się zmieni.

I że ktoś będzie płacić i ponosić konsekwencje za _moje_ wybory życiowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 16:23   #130
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Masz rację. Choć dla mnie w ogóle głupotą jest wiązanie się z mężczyzną, który nie chce mieć dzieci do tego stopnia, że będzie wymuszał na swojej partnerce aborcję. Bo wiadomo, że nie da jej nigdy poczucia bezpieczeństwa, tylko komunikat "Wiedz, że jak pojawi się jakiś problem, to zostaniesz z nim sama".
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-30, 16:27   #131
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Facet mnie zaniedbuje

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Masz rację. Choć dla mnie w ogóle głupotą jest wiązanie się z mężczyzną, który nie chce mieć dzieci do tego stopnia, że będzie wymuszał na swojej partnerce aborcję. Bo wiadomo, że nie da jej nigdy poczucia bezpieczeństwa, tylko komunikat "Wiedz, że jak pojawi się jakiś problem, to zostaniesz z nim sama".

Chyba że się samej nie chce dziecka.


Najlepiej jak ludzie przegadają takie wrażliwe tematy zanim wejdą w poważniejszy związek, bo takie sytuacje to bardzo często niedogadanie się dwóch stron. I mamy samotną matkę, wkurzonego faceta (albo odwrotnie), a najbardziej cierpi trzecia, absolutnie w tym wszystkim niewinna osoba.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-30 17:27:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.