Mamusie lutowe 2019❤ Cz.V

[existence]

My dzis byliśmy w przychodni na drugiej dawce synagisu. Ola zrobiła rumor na cały gabinet nie z powodu zastrzyku tylko się akurat w oczekiwaniu na badanie zrobiła głodna zjadła potem 40 mojego mleka i dwa razy po 30 mieszanki bo jej było ciągle mało a Lila po 40 mojego i 30 mm padła maja piekne kolorowe plasterki tzn no Ola ma bo Lili musiałam już odkleić gdyz obsrala się po same uda

Bazgram z telefonu.

[FlyCole]

Napisane przez śliweńka

ja nie pamiętam kiedy Michałowi już odpadł

ja musiałam na zdjęciach zobaczyć ile miała Karolina jak w leżaczku była bo też nie wiedziałam

to wyobraź sobie że my mamy 48m i mieszkamy w 4 osoby, sąsiedzi ten sam metraż i mieszkają w 7 osób rodzice, dziadkowie i troje dzieci
jak rozwiązaliście kwestie spania? bo u nas dopóki nie będzie całych nocy spał to śpi ze mną w pokoju, a mąż z córką w drugim



moj sie wyspać może w końcu bo mąż z córką pojechali na urodziny




przy ulewaniu każde gramy się liczą

U mnie to samo, mąż z synem w drugim pokoju, ale ja go muszę usypiac. Kiedyś obudził się w nocy i musiałam wziąć go do siebie. Nie wiem jak to ogarnę jak mąż będzie miał nockę. Nie wyobrażam sobie tego nawet. Co do 7 osób na takim metrażu to aż mi słabo. U nas 4 i jest mega ciasno. Marzę o większym i mam nadzieję że jeszcze trochę i się uda. Ale niestety póki co musimy spłacić kilka kredytów więc łatwo nie jest. Trzeba się jakoś przemeczyc. Póki dzieci małe to pół biedy, ale później dobrze byłoby żeby każdy miał swój pokój jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

150g w 4 dni to super wynik.. Niby 140 powinno być tygodniowo więc jest ok



Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[śliweńka]

Napisane przez FlyCole

U mnie to samo, mąż z synem w drugim pokoju, ale ja go muszę usypiac. Kiedyś obudził się w nocy i musiałam wziąć go do siebie. Nie wiem jak to ogarnę jak mąż będzie miał nockę. Nie wyobrażam sobie tego nawet. Co do 7 osób na takim metrażu to aż mi słabo. U nas 4 i jest mega ciasno. Marzę o większym i mam nadzieję że jeszcze trochę i się uda. Ale niestety póki co musimy spłacić kilka kredytów więc łatwo nie jest. Trzeba się jakoś przemeczyc. Póki dzieci małe to pół biedy, ale później dobrze byłoby żeby każdy miał swój pokój jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas mieszkanie z jednym pokojem więcej to kwestia 70-100tyś. to bardziej się opłaca dom kupić pod miastem
ja czasem z dwójką kładę się w łóżku by razem zasnęli

[Johasia28]

Napisane przez Anuszka9

150g w 4 dni to super wynik.. Niby 140 powinno być tygodniowo więc jest ok



Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Ja mam powoli rozkminę czy nasze dziecko za szybko nie przybiera, ostatnio dowalił 300 g w 3 dni, już ma 3 podbródki Powoli też ubranka 56 robią się przymałe, ale bardziej na szerokość niż na długość...

[panipuchatkowa]

Napisane przez Johasia28

Ja mam powoli rozkminę czy nasze dziecko za szybko nie przybiera, ostatnio dowalił 300 g w 3 dni, już ma 3 podbródki Powoli też ubranka 56 robią się przymałe, ale bardziej na szerokość niż na długość...

Wszystko jest w porządku. Moja też dużo przybiera. Nie myśl za dużo

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

Ja mam powoli rozkminę czy nasze dziecko za szybko nie przybiera, ostatnio dowalił 300 g w 3 dni, już ma 3 podbródki Powoli też ubranka 56 robią się przymałe, ale bardziej na szerokość niż na długość...

Mój przybrał 500 g w 9 dni i już czuję na rękach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez Johasia28

Ja mam powoli rozkminę czy nasze dziecko za szybko nie przybiera, ostatnio dowalił 300 g w 3 dni, już ma 3 podbródki Powoli też ubranka 56 robią się przymałe, ale bardziej na szerokość niż na długość...

No co Ty jest ok
Moja teściowa wczoraj stwierdziła że Olek schudł..Ale jak wzięła go na ręce to stwierdziła że jest co trzymać

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Mój syn nie śpi od 17... Międzyczasie normalnie zjada,ale spanie ma gdzieś. Już go wzięłam do nas do łóżka i bujam trzymając na rękach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez kaaarii

Mój syn nie śpi od 17... Międzyczasie normalnie zjada,ale spanie ma gdzieś. Już go wzięłam do nas do łóżka i bujam trzymając na rękach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może dziś taki dzień bo mój też niewiele spał a jakprzychodzi godzina karmienia to wrzask. Wydawało mi się że usnął mi na rękach . Przekazałam go mężowi wskoczyłam pod prysznic ,teraz ściągam pokarm i go słyszę więc spał 20min 😀

[kamila_509]

U nas na tapecie ciagle bol brzuszka i ulewanie. Juz mnie to toralnie meczy od 2 tyg codziennie boli mnie glowa ale dzis to był kosmos jakis cisnienie nie pomaga bo az 1040 hpa :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez Anuszka9

Może dziś taki dzień bo mój też niewiele spał a jakprzychodzi godzina karmienia to wrzask. Wydawało mi się że usnął mi na rękach . Przekazałam go mężowi wskoczyłam pod prysznic ,teraz ściągam pokarm i go słyszę więc spał 20min

Eee nie, mój codziennie ma takie kilkugodzinne maratony nie spania. Padł mi o 22;45 u nas w łóżku i spał do 1:45 więc jest dobrze,ale szkoda że nie u siebie w łóżeczku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Napisane przez kaaarii

Mój syn nie śpi od 17... Międzyczasie normalnie zjada,ale spanie ma gdzieś. Już go wzięłam do nas do łóżka i bujam trzymając na rękach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kaaarii

Eee nie, mój codziennie ma takie kilkugodzinne maratony nie spania. Padł mi o 22;45 u nas w łóżku i spał do 1:45 więc jest dobrze,ale szkoda że nie u siebie w łóżeczku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja właśnie spala godzinę w swoim lozeczku a 2.5h w naszym i właśnie ją karmię.

[Anuszka9]

A ja świruje jak długo nie śpi bo już nie wiem czy coś go męczy ,boli czy poprostu chce być na rękach .

[kaaarii]

Napisane przez panipuchatkowa

Moja właśnie spala godzinę w swoim lozeczku a 2.5h w naszym i właśnie ją karmię.

To Leos teraz pospal 3.15 w łóżeczku - zobaczymy co będzie po karmieniu czy z miłą chęcią tam wróci czy jednak łóżko rodziców będzie lepszą opcją

Napisane przez Anuszka9

A ja świruje jak długo nie śpi bo już nie wiem czy coś go męczy ,boli czy poprostu chce być na rękach .

Mój już zaczyna wymuszać. Plecy bolą jak leży w łóżeczku lub Mojżeszu. Mamusia weźmie na raczki i dziecko śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez kaaarii

Mój przybrał 500 g w 9 dni i już czuję na rękach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naszego też czuć jak się trzyma i to tak konkretnie, w piątek będzie położna i się będziemy ważyć, strzelam, że spokojnie koło 4,5 kg będzie miał, ciekawe czy trafię :p

Napisane przez panipuchatkowa

Wszystko jest w porządku. Moja też dużo przybiera. Nie myśl za dużo

Myślenie za dużo to ostatnio mój główny problem

Napisane przez Anuszka9

No co Ty jest ok
Moja teściowa wczoraj stwierdziła że Olek schudł..Ale jak wzięła go na ręce to stwierdziła że jest co trzymać

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

U nas wczoraj był teść, który ostatnio widział małego dwa tygodnie temu i powiedział, że strasznie urósł i wygląda "doroślej" cokolwiek to znaczy

Napisane przez kaaarii

Mój syn nie śpi od 17... Międzyczasie normalnie zjada,ale spanie ma gdzieś. Już go wzięłam do nas do łóżka i bujam trzymając na rękach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nasz też ma takie dni, ze po prostu nie śpi, a że jeszcze nie umie się na niczym skupić to wtedy albo bujanie go zadowala, albo przytula się do mnie i śpi na mnie.

Napisane przez kaaarii

Eee nie, mój codziennie ma takie kilkugodzinne maratony nie spania. Padł mi o 22;45 u nas w łóżku i spał do 1:45 więc jest dobrze,ale szkoda że nie u siebie w łóżeczku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas dzisiaj bardzo podobnie tylko o 15 minut wcześniej idealnie zasnął 22.30, o 1.30 zaczął krzyczeć o jedzenie i potem spał dalej (do 4.20 i potem do 7,cteraz chwała Bogu też śpi a ja mogę ciepła kawę wypić ). Ale ja go zawsze usypiam leżąc z nim w naszym łóżku, biorę go po ostatnim karmieniu zawijam w rożek, biorę pod pache, przytulam się do niego, glaszcze po główce i odlatuje. Odczekam zawsze chwilę aż mocniej przyśnie i przekładam go do kosza. Ale rano i tak zawsze ląduje w łóżku po tym ostatnim karmieniu rano (typu 5 czy 6), jakoś nie umiem sobie odmówić tej przyjemności, uwielbiam z nim spać Jeszcze zawsze mąż się przytula do nas na łyżeczkę, kot pakuje się w nogi, no sielanka

Napisane przez Anuszka9

A ja świruje jak długo nie śpi bo już nie wiem czy coś go męczy ,boli czy poprostu chce być na rękach .

Jest szansa, że chce być na rekach, tak po prostu. Mój ma radar, jak śpi np. na mojej klacie to czasem otwiera oko i łypie czy go przypadkiem nie odłożyłam ale też jak macie kolki i małego męczy brzuch to jak się przytuli do Ciebie (czy to bokiem brzuch do brzucha, czy na "żabę") to raz, że Twoje ciepło na niego działa, a dwa że jak jest mocno przytulony to jak oddychasz to go "masujesz", więc pewnie to mu się podoba

Witam się Wczoraj trochę lepiej było, tzn. dalej po tej 20 było larmo, ale pomogło noszenie na "samolot", więc psychicznie trochę odpoczelam, bo słyszałam co myślę przynajmniej. Nocka spoko, tylko mały szybciej padł (przeważnie zasypia po 23, wczoraj o 22.30) no i szybciej się obudził na pierwsze karmienie, więc to kolejne też było szybsze, ale za to po śniadaniu o 7 usnal od razu więc od 1,5 godzinki śpi, a ja sobie wstałam, ogarnęłam trochę mieszkanie, pomalowalam się, zrobiłam sobie śniadanie i kawę i teraz mam chwilę na relaks

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[existence]

Hej hej ja też właśnie kończę ciepła kawkę
Dzis przed 4 była pobudka do Oli bo zasnęła wcześniej a Lila spała 24-6.30 wiec noc uznaje za udaną

Bazgram z telefonu.

[Johasia28]

Napisane przez existence

Hej hej ja też właśnie kończę ciepła kawkę
Dzis przed 4 była pobudka do Oli bo zasnęła wcześniej a Lila spała 24-6.30 wiec noc uznaje za udaną

Bazgram z telefonu.

Jeżuuu kiedy mój tak będzie spać?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[existence]

Napisane przez Johasia28

Jeżuuu kiedy mój tak będzie spać?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

No patrząc na wiek moich jest duża szansa że bardzo niebawem one tak zaczęły gdzieś tydzień temu czyli w 9 tygodniu

Bazgram z telefonu.

[panipuchatkowa]

Napisane przez Johasia28

Jeżuuu kiedy mój tak będzie spać?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Mikołaj i tak ładnie śpi.

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

Naszego też czuć jak się trzyma i to tak konkretnie, w piątek będzie położna i się będziemy ważyć, strzelam, że spokojnie koło 4,5 kg będzie miał, ciekawe czy trafię :pMyślenie za dużo to ostatnio mój główny problem U nas wczoraj był teść, który ostatnio widział małego dwa tygodnie temu i powiedział, że strasznie urósł i wygląda "doroślej" cokolwiek to znaczy Nasz też ma takie dni, ze po prostu nie śpi, a że jeszcze nie umie się na niczym skupić to wtedy albo bujanie go zadowala, albo przytula się do mnie i śpi na mnie. U nas dzisiaj bardzo podobnie tylko o 15 minut wcześniej idealnie zasnął 22.30, o 1.30 zaczął krzyczeć o jedzenie i potem spał dalej (do 4.20 i potem do 7,cteraz chwała Bogu też śpi a ja mogę ciepła kawę wypić ). Ale ja go zawsze usypiam leżąc z nim w naszym łóżku, biorę go po ostatnim karmieniu zawijam w rożek, biorę pod pache, przytulam się do niego, glaszcze po główce i odlatuje. Odczekam zawsze chwilę aż mocniej przyśnie i przekładam go do kosza. Ale rano i tak zawsze ląduje w łóżku po tym ostatnim karmieniu rano (typu 5 czy 6), jakoś nie umiem sobie odmówić tej przyjemności, uwielbiam z nim spać Jeszcze zawsze mąż się przytula do nas na łyżeczkę, kot pakuje się w nogi, no sielanka Jest szansa, że chce być na rekach, tak po prostu. Mój ma radar, jak śpi np. na mojej klacie to czasem otwiera oko i łypie czy go przypadkiem nie odłożyłam ale też jak macie kolki i małego męczy brzuch to jak się przytuli do Ciebie (czy to bokiem brzuch do brzucha, czy na "żabę") to raz, że Twoje ciepło na niego działa, a dwa że jak jest mocno przytulony to jak oddychasz to go "masujesz", więc pewnie to mu się podoba

Witam się Wczoraj trochę lepiej było, tzn. dalej po tej 20 było larmo, ale pomogło noszenie na "samolot", więc psychicznie trochę odpoczelam, bo słyszałam co myślę przynajmniej. Nocka spoko, tylko mały szybciej padł (przeważnie zasypia po 23, wczoraj o 22.30) no i szybciej się obudził na pierwsze karmienie, więc to kolejne też było szybsze, ale za to po śniadaniu o 7 usnal od razu więc od 1,5 godzinki śpi, a ja sobie wstałam, ogarnęłam trochę mieszkanie, pomalowalam się, zrobiłam sobie śniadanie i kawę i teraz mam chwilę na relaks

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

U nas położona też ma być koło piątku, więc spodziewam się już koło 4 kg Leosia

Też uwielbiam spać z Leosiem w łóżku, na co mój mąż nie jest zbytnio zadowolony. Nawet dzisiaj jak Leos spał z nami te trzy godzinki to usłyszałam, że to moje widzimisię

Napisane przez existence

Hej hej ja też właśnie kończę ciepła kawkę
Dzis przed 4 była pobudka do Oli bo zasnęła wcześniej a Lila spała 24-6.30 wiec noc uznaje za udaną

Bazgram z telefonu.

Pięknie Lila śpi zazdroszczę
Leoś nie śpi od 8.20 już teraz mąż go karmi i jesteśmy ciekawi czy zaśnie


A jutro już zostaje sama. Mama na 11 do pracy, mąż do pracy więc będzie kolorowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez Johasia28

Naszego też czuć jak się trzyma i to tak konkretnie, w piątek będzie położna i się będziemy ważyć, strzelam, że spokojnie koło 4,5 kg będzie miał, ciekawe czy trafię :pMyślenie za dużo to ostatnio mój główny problem U nas wczoraj był teść, który ostatnio widział małego dwa tygodnie temu i powiedział, że strasznie urósł i wygląda "doroślej" cokolwiek to znaczy Nasz też ma takie dni, ze po prostu nie śpi, a że jeszcze nie umie się na niczym skupić to wtedy albo bujanie go zadowala, albo przytula się do mnie i śpi na mnie. U nas dzisiaj bardzo podobnie tylko o 15 minut wcześniej idealnie zasnął 22.30, o 1.30 zaczął krzyczeć o jedzenie i potem spał dalej (do 4.20 i potem do 7,cteraz chwała Bogu też śpi a ja mogę ciepła kawę wypić ). Ale ja go zawsze usypiam leżąc z nim w naszym łóżku, biorę go po ostatnim karmieniu zawijam w rożek, biorę pod pache, przytulam się do niego, glaszcze po główce i odlatuje. Odczekam zawsze chwilę aż mocniej przyśnie i przekładam go do kosza. Ale rano i tak zawsze ląduje w łóżku po tym ostatnim karmieniu rano (typu 5 czy 6), jakoś nie umiem sobie odmówić tej przyjemności, uwielbiam z nim spać Jeszcze zawsze mąż się przytula do nas na łyżeczkę, kot pakuje się w nogi, no sielanka Jest szansa, że chce być na rekach, tak po prostu. Mój ma radar, jak śpi np. na mojej klacie to czasem otwiera oko i łypie czy go przypadkiem nie odłożyłam ale też jak macie kolki i małego męczy brzuch to jak się przytuli do Ciebie (czy to bokiem brzuch do brzucha, czy na "żabę") to raz, że Twoje ciepło na niego działa, a dwa że jak jest mocno przytulony to jak oddychasz to go "masujesz", więc pewnie to mu się podoba

Witam się Wczoraj trochę lepiej było, tzn. dalej po tej 20 było larmo, ale pomogło noszenie na "samolot", więc psychicznie trochę odpoczelam, bo słyszałam co myślę przynajmniej. Nocka spoko, tylko mały szybciej padł (przeważnie zasypia po 23, wczoraj o 22.30) no i szybciej się obudził na pierwsze karmienie, więc to kolejne też było szybsze, ale za to po śniadaniu o 7 usnal od razu więc od 1,5 godzinki śpi, a ja sobie wstałam, ogarnęłam trochę mieszkanie, pomalowalam się, zrobiłam sobie śniadanie i kawę i teraz mam chwilę na relaks

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

święte słowa
mojego jak odłożę oczy jak 5zł, bo gazy go wtedy ruszają i się budzi, na mnie śpi jak kamień
ale termofor i leżaczek z wibracjami to moje wybawienie

Napisane przez existence

Hej hej ja też właśnie kończę ciepła kawkę
Dzis przed 4 była pobudka do Oli bo zasnęła wcześniej a Lila spała 24-6.30 wiec noc uznaje za udaną

Bazgram z telefonu.

Napisane przez existence

No patrząc na wiek moich jest duża szansa że bardzo niebawem one tak zaczęły gdzieś tydzień temu czyli w 9 tygodniu

Bazgram z telefonu.

to pięknie już śpią Karolina zaczęła spać całą noc w 3m więc też na to liczę głupia

[Anuszka9]

Napisane przez Johasia28

Naszego też czuć jak się trzyma i to tak konkretnie, w piątek będzie położna i się będziemy ważyć, strzelam, że spokojnie koło 4,5 kg będzie miał, ciekawe czy trafię :pMyślenie za dużo to ostatnio mój główny problem U nas wczoraj był teść, który ostatnio widział małego dwa tygodnie temu i powiedział, że strasznie urósł i wygląda "doroślej" cokolwiek to znaczy Nasz też ma takie dni, ze po prostu nie śpi, a że jeszcze nie umie się na niczym skupić to wtedy albo bujanie go zadowala, albo przytula się do mnie i śpi na mnie. U nas dzisiaj bardzo podobnie tylko o 15 minut wcześniej idealnie zasnął 22.30, o 1.30 zaczął krzyczeć o jedzenie i potem spał dalej (do 4.20 i potem do 7,cteraz chwała Bogu też śpi a ja mogę ciepła kawę wypić ). Ale ja go zawsze usypiam leżąc z nim w naszym łóżku, biorę go po ostatnim karmieniu zawijam w rożek, biorę pod pache, przytulam się do niego, glaszcze po główce i odlatuje. Odczekam zawsze chwilę aż mocniej przyśnie i przekładam go do kosza. Ale rano i tak zawsze ląduje w łóżku po tym ostatnim karmieniu rano (typu 5 czy 6), jakoś nie umiem sobie odmówić tej przyjemności, uwielbiam z nim spać Jeszcze zawsze mąż się przytula do nas na łyżeczkę, kot pakuje się w nogi, no sielanka Jest szansa, że chce być na rekach, tak po prostu. Mój ma radar, jak śpi np. na mojej klacie to czasem otwiera oko i łypie czy go przypadkiem nie odłożyłam ale też jak macie kolki i małego męczy brzuch to jak się przytuli do Ciebie (czy to bokiem brzuch do brzucha, czy na "żabę") to raz, że Twoje ciepło na niego działa, a dwa że jak jest mocno przytulony to jak oddychasz to go "masujesz", więc pewnie to mu się podoba

Witam się Wczoraj trochę lepiej było, tzn. dalej po tej 20 było larmo, ale pomogło noszenie na "samolot", więc psychicznie trochę odpoczelam, bo słyszałam co myślę przynajmniej. Nocka spoko, tylko mały szybciej padł (przeważnie zasypia po 23, wczoraj o 22.30) no i szybciej się obudził na pierwsze karmienie, więc to kolejne też było szybsze, ale za to po śniadaniu o 7 usnal od razu więc od 1,5 godzinki śpi, a ja sobie wstałam, ogarnęłam trochę mieszkanie, pomalowalam się, zrobiłam sobie śniadanie i kawę i teraz mam chwilę na relaks

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Tak,Tak..na mojej klacie uspokaja się momentalnie taka mała przutulanka z niego

Napisane przez existence

Hej hej ja też właśnie kończę ciepła kawkę
Dzis przed 4 była pobudka do Oli bo zasnęła wcześniej a Lila spała 24-6.30 wiec noc uznaje za udaną

Bazgram z telefonu.

Ooo..zazdroszczę nasz narazie twardo co 3 godz się budzi .Lubię weekendy bo mąż w domu to w nocy go karmi a w tygodniu sama wstaje i czasami usypiam na siedząco.

Napisane przez śliweńka

święte słowa
mojego jak odłożę oczy jak 5zł, bo gazy go wtedy ruszają i się budzi, na mnie śpi jak kamień
ale termofor i leżaczek z wibracjami to moje wybawienie




to pięknie już śpią Karolina zaczęła spać całą noc w 3m więc też na to liczę głupia

Też zastanawiam się nad leżakiem. Mąż mówi że za mały jeszcze ale w sumie jutro ma imieniny to jest okazja żeby kupić coś synkowi

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[śliweńka]

Napisane przez Anuszka9

Tak,Tak..na mojej klacie uspokaja się momentalnie taka mała przutulanka z niegoOoo..zazdroszczę nasz narazie twardo co 3 godz się budzi .Lubię weekendy bo mąż w domu to w nocy go karmi a w tygodniu sama wstaje i czasami usypiam na siedząco. Też zastanawiam się nad leżakiem. Mąż mówi że za mały jeszcze ale w sumie jutro ma imieniny to jest okazja żeby kupić coś synkowi

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

ja mam po Karo fisher price, ale nie ma funkcji leżenia na płask, kupiłam używkę ten co ma Exi, włączyłam teraz wibracje i śpi suseł od 1,5h jestem w szoku

[panipuchatkowa]

Co do spania na klacie to nasza Lala ma to samo.

[Pinacolada]

Czy tylko moje dziecko nie śpi z nami w łóżku, tylko zawsze w swoim łóżeczku albo koszu Mojżesza? No chyba że przyśniemy razem tuż po karmieniu, ale to jest raczej spanie na mnie, a nie razem w łóżku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez Pinacolada

Czy tylko moje dziecko nie śpi z nami w łóżku, tylko zawsze w swoim łóżeczku albo koszu Mojżesza? No chyba że przyśniemy razem tuż po karmieniu, ale to jest raczej spanie na mnie, a nie razem w łóżku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

z nami też nie śpi

[Pinacolada]

Napisane przez śliweńka

z nami też nie śpi

Uff już myślałam że tylko my jesteśmy jacyś dziwni
My po 1 boimy się przyzwyczaić, żeby potem nie było problemu, a po 2 jakoś za bardzo byśmy się bali, zwłaszcza że mąż sporo się rusza przez sen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Hej
Była u mnie rano położna,Filipek przytył 320g w tydzień i tym samy przekroczył wagę urodzeniową o ponad 100g
Także moje ostatnie doły z laktatorem poszły w niepamięć
W ogóle spoko położna mi się trafiła,dużo mi powiedziała i pomogła.
Popatrzyła jak przystawiam małego i wszystko jest podobno super.
Także trochę mi stresy zeszły.

My nie potrafimy odłożyć małego do łóżeczka,śpi cały czas między nami w kokonie. No nie mogę go odłożyć, stresuję się,że się zadławi i nie będę go słyszała,albo przestanie oddychac. Wiem,że sami sobie robimy problem,że z nami śpi Pożyczyłam monitor oddechu,więc może uda mi się go dziś położyć w łóżeczku.

[Johasia28]

Ja nie mam problemu żeby go do kosza przełożyć, nawet już światło gasze Ale rankiem lubię się do niego poprzytulac U nas mąż też śpi czasem prawie w poprzek, dlatego on śpi z brzegu, ja w środku, a młody z brzegu, a brzeg jest ta wielka poducha ciążowa zabezpieczony. Po pół roku planujemy dopiero go z sypialni wyeksmitowac do łóżeczka do jego pokoiku.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka