Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-02-19, 16:42   #2431
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
To trochę jak wstęp do morsowania Chciałam kiedyś zostać morsem, potem mi przeszło, ale może jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu.
Podobno nawet latem nie jest tak gorąco, jak po wyjściu z przerębla
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-19, 16:45   #2432
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Niestety to z wiekiem chyba zdrowie szwankuje. Najgorszy wpływ ma stres, a tego nie zawsze da się wykluczyć. Moja siostra starsza o 10 lat też łyka dużo suplementow, wykluczyła nabiał z diety. Ciągle zapada na zatoki, też ma tarczyce, hasgimoto. To jakaś plaga z tym, wszyscy wkoło zapadają. A ta choroba osłabia odporność, człowiek funkcjonuje na pół gwizdka. Byle przeziębienie i wszystko się sypie. Nie wiem jak jest z wchłanianiem tych suplementow przy tego typu problemach, jak żołądek, jelita nie funkcjonują prawidłowo? Człowiek łapie się czego się da, żeby jakoś się wzmocnić a tu jeszcze gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-19, 17:26   #2433
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
To trochę jak wstęp do morsowania Chciałam kiedyś zostać morsem, potem mi przeszło, ale może jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu.



Ja biorę 4000-5000 jednostek z wit. K w postaci olejowej. Biorę też wit C, 1 gram dziennie, poprzedniej zimy brałam 2-3 gramy. Pijam też herbatki ziołowe, jadam imbir, często piję koktajle z pietruszki i awokado. Nie jadam słodyczy, ograniczam węglowodany, nie palę, często kupuję bio żywność. Wszystko jak krew w piach. Im bardziej o siebie dbam tym paradoksalnie bardziej jestem chora. Do 30. nie chorowałam prawie nigdy, w życiu nie leżałam w szpitalu, nie miałam żadnych zimowych gryp. Od 3 lat w każdą zimę rozkłada mnie grypa i generalnie czuję, że odporność i wydolność mojego organizmu już nie jest taka jak kiedyś. Nie wiem, może błędy z młodości się mszczą Innego wytłumaczenia nie znajduję. Albo powinnam się gruntownie przebadać, może coś mi jest.
Ja też kiedyś myślałam o morsowaniu jak się przeniosłam na wybrzeże. Nawet kiedyś pojechaliśmy się zorientować jak to wygląda itp. Ale jak zobaczyłam tych wszystkich ludzi kopiących się w zimnym morzu to trochę mi się odechciało ale nie wiem, może kiedyś

U mnie infekcje najgorsze się pojawiły po ciąży. Co rusz coś łapałam. Ale gorzej chyba u mojego m. On miał w ostatnich latach dużo silnych infekcji i chorób, mimo że wcześniej bardzo rzadko chorował. Uważam, że to stres, bo on ma dużo stresu w pracy a że jest z tych przejmujacych się, to bardziej go dopada niż mnie. Ale teraz wszyscy leczymy grypę, co najdziwniejsze najłagodniej córka ją przeszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-19, 18:10   #2434
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dopadło mnie jakieś osłabienie. Opryszczka straszna i kicham od rana. Zastanawia mnie czy to nie przez chartowanie które zaczęłam robić parę dni temu. Chodziłam boso po śniegu. Temperatura była plus, chciałam się pozbyć ujemnych ładunków, nie wiem czy slyszalyscie o tej metodzie uziemienia? Teraz nie wiem czy sobie dać spokój, czy to kolejne bujdy z neta? A może to przez to że miałam kilka noce k znowu zarwanych, bo syn się budził. Dodam że biorę Wit. C w postaci Acerola 2 tabletki dziennie gdzie jedna ma 500 mg. Skończyła mi się niestety Wit. D, ale nie miałam czasu skoczyć do zielarskiego. W ogóle jakie dawki Wit. D przyjmujecie jak zbliża się wiosna i słońca więcej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja słyszałam i wierzę w to, tylko czekam do wiosny To dlatego dzieci tak często ściągają skarpetki i buty, chyba podświadomie czują, że służy im bieganie na bosaka.
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-19, 18:20   #2435
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość
Ja też kiedyś myślałam o morsowaniu jak się przeniosłam na wybrzeże. Nawet kiedyś pojechaliśmy się zorientować jak to wygląda itp. Ale jak zobaczyłam tych wszystkich ludzi kopiących się w zimnym morzu to trochę mi się odechciało ale nie wiem, może kiedyś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie tutaj w morsowaniu odstrasza to, że Niemcy się do tego przebierają. Zresztą oni się w ogóle chętnie przebierają, czego im nawet zazdroszczę, bo u nas tego zwyczaju za bardzo nie ma, a jeśli już, to wśród dzieci. Tutaj nikogo nie dziwi, że w trakcie karnawału ktoś idzie do Lidla przebrany za biedronkę i robi zakupy.
Ale z tego co widzę po fotach z różnych klubów morsów, to tak w Polsce jak i w Niemczech raczej dominują ludzie po 40. Więc jeszcze parę latek i też może spróbuję

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Ja słyszałam i wierzę w to, tylko czekam do wiosny To dlatego dzieci tak często ściągają skarpetki i buty, chyba podświadomie czują, że służy im bieganie na bosaka.
Ja się boję chodzić boso. Jako dziecko łaziłam boso po łące i ugryzła mnie pszczoła w stopę, traumatycznie to wspominam. I jak sobie pomyślę, ile ludzie śmieci wyrzucają, ile potłuczonego szkła jest w ziemi, to zaraz widzę tężec i takie tam
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-19, 19:32   #2436
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
W ogóle jakie dawki Wit. D przyjmujecie jak zbliża się wiosna i słońca więcej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przez zimę brałam 5000iu, ale od wczoraj zwiększyłam do 10000iu, bo cieplej się zrobiło i zaraz będzie wysyp choróbska różnego. Za kilka dni zmniejszę znowu do 5000iu, a pózną wiosną i latem to tak 1000.


Dziewczyny, polecam zrobienie biorezonansu. Bo problemy trawienne i złe wchłanianie to jedno, ale też to mogą być pasożyty i grzyby zalegające w nas i zjadajace większość składników odżywczych. Oczywiście sam biorezonans to nie wszystko, dobrze by było aby siedział przy nim dobry naturoterapeuta, ktoremu nie będzie zależało tylko na sprzedaniu swoich produktów.
Mój tż był "wiecznie" chory, łapał wszystko i od wszystkich, na szczęście skończyło się to w tamtym roku. Od września ubiegłego roku był tylko raz przeziębiony. Kuracja ziołowa trwała miesiąc, na zmianę z własnej roboty nalewką, a na zakończenie kuracji siemię lniane z gozdzikami.
Na duże problemy trawienie dobrze jest brać enzymy trawienne, betainę hcl, ale najważniejsze to długie i dokładne żucie pokarmów, picie nie pozniej niż 15 minut przed jedzeniem, tak 1,5h po jedzeniu, aby nie osłabiać tak zwanego "ognia" trawiennego.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość

Ja się boję chodzić boso. Jako dziecko łaziłam boso po łące i ugryzła mnie pszczoła w stopę, traumatycznie to wspominam. I jak sobie pomyślę, ile ludzie śmieci wyrzucają, ile potłuczonego szkła jest w ziemi, to zaraz widzę tężec i takie tam
Też się trochę boję na początku, ale lubię, najbardziej gdzieś na wsi.
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-20, 13:39   #2437
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Mam szczęście że jest kawałek łąki to mam gdzie chodzic, ale teraz odpuszczam zresztą mrozy wieksze znowu.
Kupiłam Wit. D w oleju lnianym, będę brała 2 kapsułki bo jest po 2000 j. m.
Właśnie mam problem z tym piciem, ciężko zgrać to z jedzeniem tzn. nie potrafię zjeść i nie pić po. Choć próbowałam, uwierzcie pić 1,5 godz po jedzeniu. Efekt taki ze nie piłam wystarczajaco i stale miałam pragnienie. Zresztą nadal karmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-20, 14:03   #2438
Haggat
Zakorzenienie
 
Avatar Haggat
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 218
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Ja tu widzę że z tą wit. D to każdy inaczej. A ile się powinno przyjmować jednostek na dzień? Bo teraz się zastanawiam czy te 2000 to nie za mało?
__________________
Jesteśmy razem
Zaręczyny - 16.10.2012 r.
Haggat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-20, 14:22   #2439
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość
U mnie infekcje najgorsze się pojawiły po ciąży. Co rusz coś łapałam.
U mnie tak samo, a potem jak syn poszedł do przedszkola, to już w ogóle makabra. Odpukać, tej Zimy jeszcze niczego nie złapałam, pierwszy raz od 10 lat, mimo, że wszyscy w pobliżu mieli i anginę i grypę i jelitówki wszelkiego rodzaju. Aż się dziwię, czemu jeszcze nie zachorowałam, ale cóż, sezon w pełni, jeszcze nic straconego

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Ja słyszałam i wierzę w to, tylko czekam do wiosny To dlatego dzieci tak często ściągają skarpetki i buty, chyba podświadomie czują, że służy im bieganie na bosaka.
Coś w tym jest

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Mnie tutaj w morsowaniu odstrasza to, że Niemcy się do tego przebierają. Zresztą oni się w ogóle chętnie przebierają, czego im nawet zazdroszczę, bo u nas tego zwyczaju za bardzo nie ma, a jeśli już, to wśród dzieci. Tutaj nikogo nie dziwi, że w trakcie karnawału ktoś idzie do Lidla przebrany za biedronkę i robi zakupy.
Ale z tego co widzę po fotach z różnych klubów morsów, to tak w Polsce jak i w Niemczech raczej dominują ludzie po 40. Więc jeszcze parę latek i też może spróbuję

Ja się boję chodzić boso. Jako dziecko łaziłam boso po łące i ugryzła mnie pszczoła w stopę, traumatycznie to wspominam. I jak sobie pomyślę, ile ludzie śmieci wyrzucają, ile potłuczonego szkła jest w ziemi, to zaraz widzę tężec i takie tam


Ja się nie boję, kiedyś, gdy byłam młoda, to po imprezie przeszłam pół Krakowa całkowicie boso, bo mnie buty obtarły, a była późna noc i nic nie jeździło. A dwa lata temu wracałam z pielgrzymki papieskiej 11 km, z Brzegów do ronda grzegórzeckiego, też boso, w deszczu i piorunach. Nic mi się nie stało, nic nie wbiło, ani jednej najdrobniejszej ranki, tylko pęcherze okropne, ale to przez buty i odległość, nie przez brak butów, jedyne co, to stopy domywałam chyba przez 3 dni

Jak się ma kawałek podwórka swojego, to też nie ma się co bać, gdy się zna teren.

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
najważniejsze to długie i dokładne żucie pokarmów, picie nie pozniej niż 15 minut przed jedzeniem, tak 1,5h po jedzeniu, aby nie osłabiać tak zwanego "ognia" trawiennego.
Ja z kolei słyszałam, że to plotki i niektórzy to dementują, ponoć można pić w trakcie posiłków, że to bez znaczenia dla wchłanialności substancji odżywczych czy podczas diety.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-20, 16:35   #2440
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Haggat Pokaż wiadomość
Ja tu widzę że z tą wit. D to każdy inaczej. A ile się powinno przyjmować jednostek na dzień? Bo teraz się zastanawiam czy te 2000 to nie za mało?
Najlepiej zrobić badanie krwi na poziom wit.D (25(OH)D), gdzie powinniśmy ją mieć na granicy 80 - 90ng/ml (spotykam się już ze stwierdzeniami, że nawet ponad 100ng/ml). Ważne jest przyjmować zawsze z k2.

Cytaty z AW (cały art. http://www.akademiawitalnosci.pl/wit...danki-zdrowia/)
Zalecane jest najpierw zbadać swój wyjściowy poziom witaminy D, aby wiedzieć od czego zacząć. Jeśli jednak chwilowo nie masz możliwości wykonania takiego badania, to dr Zaidi sugeruje wykorzystać następujący przelicznik: 1000 j.m. na każde 10 kg masy ciała na dobę.

To ile w końcu potrzebuję mieć optymalnie witaminy D?
Dr John Canell, badacz witaminy D opracował tabelkę (opublikował ją w czasopiśmie medycznym Expert Opinion Pharma-cotherapy) pomocną lekarzom i pacjentom w ustaleniu właściwych dla zapobiegania rozmaitym chorobom poziomów witaminy D (25OH) w ustroju. I tak:

– aby zapobiec krzywicy lub osteomalacji wystarczy mieć raptem 15 ng/ml witaminy D w ustroju

– aby wyciszyć poziom hormonu przytarczyc konieczne jest mieć 20-30 ng/ml witaminy D w ustroju

– aby zoptymalizować wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego należy dysponować poziomem rzędu 34 ng/ml witaminy D

– aby poprawić (malejącą z wiekiem) wydajność nerwowo-mięśniową należy mieć poziom witaminy D w ustroju 38 ng/ml – wszystkie bóle typu „korzonki”, mięśnie, kręgosłup itp. są bardziej prawdopodobne u osób mających zbyt niskie poziomy witaminy D we krwi

– aby zredukować ryzyko nowotworu narządów wewnętrznych potrzebny jest również poziom co najmniej 38 ng/ml

– zredukowanie o połowę ryzyka wystąpienia raka piersi wymaga jednak już posiadanie poziomu 52 ng/ml, tyleż samo mniej wymagane jest aby zapobiec wystąpieniu stwardnienia rozsianego lub aby zmniejszyć o 60% ryzyko zapadnięcia na cukrzycę typu 1 (młodzieńczą). Niestety młode mamy tego nie wiedzą i z lubością wcierają zarówno w siebie jak i w dziecko filtry antysłoneczne jeszcze przed wyjściem w domu. Bo w telewizji mówili i w babskiej gazecie pisali, że tak trzeba bo jak nie to rak.


Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość

Ja z kolei słyszałam, że to plotki i niektórzy to dementują, ponoć można pić w trakcie posiłków, że to bez znaczenia dla wchłanialności substancji odżywczych czy podczas diety.
Ja tylko u Słoneckiego czytałam ("Zdrowie na własne życzenie"), że można pić kiedy się chce, reszta autorów z tego kręgu jednak jest temu przeciwna. No i tak na zdrowy rozum, to jednak przychylam się do niepicia, bo jeśli rozrzedzimy soki żołądkowe, to jednak trawienie zajmie więcej czasu. Może tylko nie ma to takiego znaczenia w przypadku osób z wysokim poziomem kwasu solnego w żołądku.
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-20, 16:39   #2441
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Ja tylko u Słoneckiego czytałam ("Zdrowie na własne życzenie"), że można pić kiedy się chce, reszta autorów z tego kręgu jednak jest temu przeciwna. No i tak na zdrowy rozum, to jednak przychylam się do niepicia, bo jeśli rozrzedzimy soki żołądkowe, to jednak trawienie zajmie więcej czasu. Może tylko nie ma to takiego znaczenia w przypadku osób z wysokim poziomem kwasu solnego w żołądku.
Klik
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-20, 21:05   #2442
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Widziałam kilka jego filmów i on rzadko się zgadza z twierdzeniami medycyny naturalnej, a ja właśnie o takiej pisałam.
Trzeba samemu spróbować po czym lepiej się czujemy. Na początku można brać kilka łyków i stopniowo redukować, ja właśnie tak się oduczyłam, a piłam i w trakcie i zaraz po jedzeniu.
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-20, 21:35   #2443
shukri
Raczkowanie
 
Avatar shukri
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 110
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Parę stron temu pytałam o naturalny podkład, kilka osób poleciło mi podkład mineralny. W końcu zdecydowałam się na zakup i chciałam podziękować, bo jestem zachwycona


Co do suplementacji- co sądzicie o suplemencie o takim składzie?

(1 kapsułka) kwasy omega-3 300,0mg (w tym: DHA kwas dokozahekseanowy 150,0mg), witamina C 85,0mg (106%)*, witamina B3 (niacyna) 18,0mg (112%)*, witamina E 15,0mg (125%)*, witamina B6 1,6mg (114%)*, witamina B1 1,1mg (100%)*, witamina B2 1,4mg (100%)*, kwas foliowy 600,0mcg (300%)*, witamina A (beta-karoten) 333,0mcg (42%)*, biotyna 30,0mcg (60%)*, witamina D 5,0mcg (100%)*, witamina B12 2,6mcg (104%)*, żelazo 27,0mg (193%)*, cynk 11,0mg (110%)*, magnez 10,0mg (3%)*, miedź 1000mcg (100%)*, jod 200,0mcg (133%)*, selen 60,0mcg (109%)*, molibden 50,0mcg (100%)*, chrom 30,0mcg (75%)*

W ogóle jak się suplementujecie? u mnie jest to:
1600 mg sproszkowanego korzenia kurkumy
probiotyk 3 mld + pektyny
witamina B (zwykły kompleks z apteki)
2x suplement do włosów (2x: 100 mg DL-metioniny, 50 mg L-cystyny, 50 mg pantotenianu wapnia, 1,5 mg wit. B1, 10 mg wit. B6, 20 mg kwasu p-aminobenzoesowego, 50 mg wyciągu z prosa, 50 mg wyciągu z kiełków pszenicy, 50 mg drożdży piwnych, 2 mg żelaza, 2,2 mg cynku, 0,5 mg miedzi

Wiem, że na pewno brakuje tu jeszcze witaminy D i C, myślę jeszcze o dodaniu kolagenu
shukri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-21, 08:22   #2444
Haggat
Zakorzenienie
 
Avatar Haggat
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 218
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez shukri Pokaż wiadomość
W ogóle jak się suplementujecie? u mnie jest to:
1600 mg sproszkowanego korzenia kurkumy
probiotyk 3 mld + pektyny
witamina B (zwykły kompleks z apteki)
2x suplement do włosów (2x: 100 mg DL-metioniny, 50 mg L-cystyny, 50 mg pantotenianu wapnia, 1,5 mg wit. B1, 10 mg wit. B6, 20 mg kwasu p-aminobenzoesowego, 50 mg wyciągu z prosa, 50 mg wyciągu z kiełków pszenicy, 50 mg drożdży piwnych, 2 mg żelaza, 2,2 mg cynku, 0,5 mg miedzi
Wiem, że na pewno brakuje tu jeszcze witaminy D i C, myślę jeszcze o dodaniu kolagenu
Ja łykam 1 x dziennie po 1 tabletce: wit. d 2000 j. (DVitum forte) oraz wit. B complex TAKĄ. Chciałabym włączyć coś na włosy i paznokcie ale szukam preparatów bez wit. B bo już ją biorę.
Czy ten mój preparat z wit. D jest ok jak nie ma tam słowa o wit. K2? Jaką witaminę K2 bierzecie?
__________________
Jesteśmy razem
Zaręczyny - 16.10.2012 r.
Haggat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-21, 15:36   #2445
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez shukri Pokaż wiadomość
Parę stron temu pytałam o naturalny podkład, kilka osób poleciło mi podkład mineralny. W końcu zdecydowałam się na zakup i chciałam podziękować, bo jestem zachwycona


Co do suplementacji- co sądzicie o suplemencie o takim składzie?

(1 kapsułka) kwasy omega-3 300,0mg (w tym: DHA kwas dokozahekseanowy 150,0mg), witamina C 85,0mg (106%)*, witamina B3 (niacyna) 18,0mg (112%)*, witamina E 15,0mg (125%)*, witamina B6 1,6mg (114%)*, witamina B1 1,1mg (100%)*, witamina B2 1,4mg (100%)*, kwas foliowy 600,0mcg (300%)*, witamina A (beta-karoten) 333,0mcg (42%)*, biotyna 30,0mcg (60%)*, witamina D 5,0mcg (100%)*, witamina B12 2,6mcg (104%)*, żelazo 27,0mg (193%)*, cynk 11,0mg (110%)*, magnez 10,0mg (3%)*, miedź 1000mcg (100%)*, jod 200,0mcg (133%)*, selen 60,0mcg (109%)*, molibden 50,0mcg (100%)*, chrom 30,0mcg (75%)*

W ogóle jak się suplementujecie? u mnie jest to:
1600 mg sproszkowanego korzenia kurkumy
probiotyk 3 mld + pektyny
witamina B (zwykły kompleks z apteki)
2x suplement do włosów (2x: 100 mg DL-metioniny, 50 mg L-cystyny, 50 mg pantotenianu wapnia, 1,5 mg wit. B1, 10 mg wit. B6, 20 mg kwasu p-aminobenzoesowego, 50 mg wyciągu z prosa, 50 mg wyciągu z kiełków pszenicy, 50 mg drożdży piwnych, 2 mg żelaza, 2,2 mg cynku, 0,5 mg miedzi

Wiem, że na pewno brakuje tu jeszcze witaminy D i C, myślę jeszcze o dodaniu kolagenu
To chodzi o to https://www.aptekagemini.pl/matruelle-30-kapsulek.html?

Jeśli tak, to skład trochę przestarzały, mało omega, bardzo mało magnezu (powinno być 300 do 400 mg dziennie, najlepszy w formie cytrynianu albo diglicynianu magnezu, a w siarczanie magnezu dobrze się kąpać i moczyć nogi), syntetyczna forma witaminy e (można poznać po przedrostku dl), b12 w formie cyjanokobalaminy (najlepiej zeby była jako metylokobalamina), no i kwas foliowy (lepiej jest stosować bardziej przyswajalną formę folianu).


Ja trochę tego stosuję:
- rano na czczo piję wodę z miodem zostawionym na nac, siemię lniane i wodę z cytryną, imbirem i ostatnio dodaję kurkumę,
- po śniadaniu spirulinę/ chlorellę i b12 (tylko okresowo),
- po obiedzie ADEK, cynk i magnez (często suplement 3 w 1 z ADK, tylko od witaminy A trzeba robić przerwy),
- po kolacji B complex.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Haggat Pokaż wiadomość
Ja łykam 1 x dziennie po 1 tabletce: wit. d 2000 j. (DVitum forte) oraz wit. B complex TAKĄ. Chciałabym włączyć coś na włosy i paznokcie ale szukam preparatów bez wit. B bo już ją biorę.
Czy ten mój preparat z wit. D jest ok jak nie ma tam słowa o wit. K2? Jaką witaminę K2 bierzecie?
Ja kupuję d3 + k2 mk7, do 5000 witaminy d3 potrzebne jest 100mcg wit. k2, więc jeśli bierzesz 2000j. to dawka 45 - 50mcg powinna być ok.

Edytowane przez sylwiusaka
Czas edycji: 2018-02-21 o 15:40
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-21, 18:14   #2446
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Widziałam kilka jego filmów i on rzadko się zgadza z twierdzeniami medycyny naturalnej, a ja właśnie o takiej pisałam.
Trzeba samemu spróbować po czym lepiej się czujemy. Na początku można brać kilka łyków i stopniowo redukować, ja właśnie tak się oduczyłam, a piłam i w trakcie i zaraz po jedzeniu.
Akurat kwestia picia wody nie wywodzi się jedynie z medycyny naturalnej, bo jeszcze parę lat temu powszechne było twierdzenie, że nie należy pić podczas posiłków, czy to w szpitalach, przy chorobach, czy w poradniach dietetycznych, specjaliści zalecali picie przed posiłkiem i potem godzinę po. Teraz już się odchodzi od tego, chyba, że ktoś rzeczywiście ma wskazania do niepicia z powodu jakiejś konkretnej choroby. Nawet ostatnio rozmawiałam z moją babcią, to mówi, że Ci młodzi lekarze wszystko karzą na odwrót, przez 20 lat cukrzycy kategorycznie jej zalecano picie tylko między posiłkami, a teraz musiała do innego lekarza iść i ten jej powiedział, że może pić, kiedy chce i że ona już sama nie wie, kogo słuchać Jeśli o mnie chodzi, nie mam problemów z piciem, tzn. jak piję między posiłkami, to w ogóle nie chcę i nie muszę pić w trakcie, moim zdaniem jest to kwestia pragnienia, a nie, że coś trzeba koniecznie popić, poza paroma wyjątkami może, bo niektóre posiłki rzeczywiście mogą stanąć w gardle, a jeśli ktoś za każdym razem musi pić, to jest to zwykłe przyzwyczajenie. Ja jak nie mam uzupełnionych płynów, to wtedy piję podczas jedzenia, nie widzę w tym problemu. Złoty środek, że tak powiem A lubię pić między posiłkami, bo to spowalnia apetyt, z kolei w trakcie posiłku, jak wypiję, to ciężko mi dokończyć posiłek, a potem mam brzuch, jak balon przez jakieś 20 minut.

Cytat:
Napisane przez shukri Pokaż wiadomość
Parę stron temu pytałam o naturalny podkład, kilka osób poleciło mi podkład mineralny. W końcu zdecydowałam się na zakup i chciałam podziękować, bo jestem zachwycona
Jaki podkład wybrałaś?
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-21, 19:46   #2447
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Ja kupuję d3 + k2 mk7, do 5000 witaminy d3 potrzebne jest 100mcg wit. k2, więc jeśli bierzesz 2000j. to dawka 45 - 50mcg powinna być ok.
A jaki konkretnie preparat?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-23, 16:23   #2448
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Akurat kwestia picia wody nie wywodzi się jedynie z medycyny naturalnej, bo jeszcze parę lat temu powszechne było twierdzenie, że nie należy pić podczas posiłków, czy to w szpitalach, przy chorobach, czy w poradniach dietetycznych, specjaliści zalecali picie przed posiłkiem i potem godzinę po. Teraz już się odchodzi od tego, chyba, że ktoś rzeczywiście ma wskazania do niepicia z powodu jakiejś konkretnej choroby. Nawet ostatnio rozmawiałam z moją babcią, to mówi, że Ci młodzi lekarze wszystko karzą na odwrót, przez 20 lat cukrzycy kategorycznie jej zalecano picie tylko między posiłkami, a teraz musiała do innego lekarza iść i ten jej powiedział, że może pić, kiedy chce i że ona już sama nie wie, kogo słuchać Jeśli o mnie chodzi, nie mam problemów z piciem, tzn. jak piję między posiłkami, to w ogóle nie chcę i nie muszę pić w trakcie, moim zdaniem jest to kwestia pragnienia, a nie, że coś trzeba koniecznie popić, poza paroma wyjątkami może, bo niektóre posiłki rzeczywiście mogą stanąć w gardle, a jeśli ktoś za każdym razem musi pić, to jest to zwykłe przyzwyczajenie. Ja jak nie mam uzupełnionych płynów, to wtedy piję podczas jedzenia, nie widzę w tym problemu. Złoty środek, że tak powiem A lubię pić między posiłkami, bo to spowalnia apetyt, z kolei w trakcie posiłku, jak wypiję, to ciężko mi dokończyć posiłek, a potem mam brzuch, jak balon przez jakieś 20 minut.
Czytam sporo na temat zdrowia i wszędzie (z jednym wyjątkiem, o którym pisałam wyżej) zalecają niepicie. Jeśli chodzi o cukrzycę, to była gdzieś wspomniana terapia, podczas której trzeba było popijać posiłki, więc lekarz Twojej babci może mieć rację. Jeśli chodzi o współczesnych akademickich lekarzy, to tracą dotychczasowy autorytet. Kiedyś łączono medycynę akademicką z naturalną i leczono przyczyny choroby, a nie tylko objawy. Teraz najczęściej tylko objawy, niestety.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A jaki konkretnie preparat?
https://ie.iherb.com/pr/DaVinci-Labo...Capsules/52475
https://ie.iherb.com/pr/MRM-Vegan-Vi...Capsules/77415
https://ie.iherb.com/pr/Life-Extensi...Capsules/78779
https://ie.iherb.com/pr/Nutricology-...Capsules/24210
https://ie.iherb.com/pr/Now-Foods-Me...Capsules/79866
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-24, 14:20   #2449
shukri
Raczkowanie
 
Avatar shukri
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 110
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
To chodzi o to https://www.aptekagemini.pl/matruelle-30-kapsulek.html?

Jeśli tak, to skład trochę przestarzały, mało omega, bardzo mało magnezu (powinno być 300 do 400 mg dziennie, najlepszy w formie cytrynianu albo diglicynianu magnezu, a w siarczanie magnezu dobrze się kąpać i moczyć nogi), syntetyczna forma witaminy e (można poznać po przedrostku dl), b12 w formie cyjanokobalaminy (najlepiej zeby była jako metylokobalamina), no i kwas foliowy (lepiej jest stosować bardziej przyswajalną formę folianu).


Ja trochę tego stosuję:
- rano na czczo piję wodę z miodem zostawionym na nac, siemię lniane i wodę z cytryną, imbirem i ostatnio dodaję kurkumę,
- po śniadaniu spirulinę/ chlorellę i b12 (tylko okresowo),
- po obiedzie ADEK, cynk i magnez (często suplement 3 w 1 z ADK, tylko od witaminy A trzeba robić przerwy),
- po kolacji B complex.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------



Ja kupuję d3 + k2 mk7, do 5000 witaminy d3 potrzebne jest 100mcg wit. k2, więc jeśli bierzesz 2000j. to dawka 45 - 50mcg powinna być ok.
Tak, to ten preparat (nie jestem w ciąży, ani jej nie planuję), zwróciłam na niego uwagę, bo wydawało mi się, że tak świetnie spełnia wszelkie wymagania organizmu więc dziękuję za poradę, zrezygnuję z jego zakupu.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Jaki podkład wybrałaś?
Pixie Love botanicals


Ostatnio dostałam okropną wysypkę na dłoniach, winię za to chyba mój probiotyk, bo wydaje mi się, że ma białko krowie, na które jestem uczulona od dziecka (+ mam AZS). Będę zatem zamieniać probiotyk na jakiś wegański. Po Waszych wiadomościach zdecyduję się także na wit D3 z K2.
Ostatnio natrafiłam na dwie ciekawe rzeczy- pukka glow i triphala. Pukka Glow brzmi fajnie, ale cena odstrasza- ok. 90 zł na miesiąc. Zostanę więc chyba przy samej kurkumie. Ale triphalę chyba wypróbuję.
A co sądzicie o suplementacji kolagenem?
shukri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-24, 19:55   #2450
naiat
Zakorzenienie
 
Avatar naiat
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 630
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

A ja sie w ogóle nie suplementuje(poza zelazem). Kiedys próbowałam i to niejednokrotnie ale bardzo obciazaly mi te wszystkie preparaty uklad pokarmowy. Mialam takie bole brzucha ze musialam zrezygnować.
__________________
Jestem...żoną
Jestem...mamą
naiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 16:20   #2451
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Przychodzę z aktualizacją paznokciową. Hybrydy używam już równo 2 miesiące, zaczęłam malować paznokcie skrócone na maksa, ściągałam mani już 4 razy i póki co stwierdzam, że jeszcze nigdy nie udało mi się zapuścić paznokci na tak długo jak teraz, są już od miesiąca długie i ani jeden się przez ten cały okres nie złamał, ani nie rozdwoił. Wczoraj wywaliłam 12 starych lakierów do paznokci, przechodzę całkowicie na hybrydy, w między czasie dokupiłam hybrydy Neonail, boskie kolory Wklejam fotki paznokci saute, różowe, to Neonail paradise flower, trzymały się 3 tygodnie, parę dni temu zdjęłam, a białe mam teraz, to mieszanka białego proszku akrylowego i Neonail perfect pearl. Wybaczcie, że nie jest to idealny mani i widać nierówności, ale nie mam zdolności i wciąż się zapoznaję z hybrydowymi konsystencjami, poza tym to moja naturalna płytka, nie zażelowana niczym, nauka i ćwiczenie nie idzie w las, bo z każdym mani idzie mi coraz sprawniej, chciałam tylko pokazać, jak mi urosły i cały czas są długie i to wszystkie co do jednego.

Jeśli chodzi o zdejmowanie, to jednak stanęło na zmywaczu z acetonem, spiłowuję tylko wcześniej warstwę topu i odrobinę koloru, ale pogląd mam taki, że nie jest tragicznie, ponieważ po pierwsze, aceton nakładam raz na 2-3 tygodnie, po drugie, przez te 10 minut trzymania zawiniętych w waciki ze zmywaczem paznokci, tak naprawdę niewiele acetonu dochodzi bezpośrednio do płytki, ponieważ aceton nie zmywa hybrydy, tylko ją zmiękcza, naprawdę nie ma tragedii, przynajmniej u mnie, skórki potem tylko kremuję i jest ok. Używam zielonego zmywacza z Rossmanna. Dużo gorzej na mnie aceton działał, gdy zmywałam lakier co 5 dni, niż teraz, zaraz paznokcie były porozdwajane i do tego mnie bolały czasem palce, jak mi się trafił jakiś dziadowski zmywacz.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_1233.jpg (58,7 KB, 46 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1234.jpg (80,1 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1202~2.jpg (105,0 KB, 46 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1199~2.jpg (77,8 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1237.jpg (117,6 KB, 51 załadowań)
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2018-02-25 o 16:33
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 16:58   #2452
dmii
.
 
Avatar dmii
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 687
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Przychodzę z aktualizacją paznokciową. Hybrydy używam już równo 2 miesiące, zaczęłam malować paznokcie skrócone na maksa, ściągałam mani już 4 razy i póki co stwierdzam, że jeszcze nigdy nie udało mi się zapuścić paznokci na tak długo jak teraz, są już od miesiąca długie i ani jeden się przez ten cały okres nie złamał, ani nie rozdwoił. Wczoraj wywaliłam 12 starych lakierów do paznokci, przechodzę całkowicie na hybrydy, w między czasie dokupiłam hybrydy Neonail, boskie kolory Wklejam fotki paznokci saute, różowe, to Neonail paradise flower, trzymały się 3 tygodnie, parę dni temu zdjęłam, a białe mam teraz, to mieszanka białego proszku akrylowego i Neonail perfect pearl. Wybaczcie, że nie jest to idealny mani i widać nierówności, ale nie mam zdolności i wciąż się zapoznaję z hybrydowymi konsystencjami, poza tym to moja naturalna płytka, nie zażelowana niczym, nauka i ćwiczenie nie idzie w las, bo z każdym mani idzie mi coraz sprawniej, chciałam tylko pokazać, jak mi urosły i cały czas są długie i to wszystkie co do jednego.

Jeśli chodzi o zdejmowanie, to jednak stanęło na zmywaczu z acetonem, spiłowuję tylko wcześniej warstwę topu i odrobinę koloru, ale pogląd mam taki, że nie jest tragicznie, ponieważ po pierwsze, aceton nakładam raz na 2-3 tygodnie, po drugie, przez te 10 minut trzymania zawiniętych w waciki ze zmywaczem paznokci, tak naprawdę niewiele acetonu dochodzi bezpośrednio do płytki, ponieważ aceton nie zmywa hybrydy, tylko ją zmiękcza, naprawdę nie ma tragedii, przynajmniej u mnie, skórki potem tylko kremuję i jest ok. Używam zielonego zmywacza z Rossmanna. Dużo gorzej na mnie aceton działał, gdy zmywałam lakier co 5 dni, niż teraz, zaraz paznokcie były porozdwajane i do tego mnie bolały czasem palce, jak mi się trafił jakiś dziadowski zmywacz.
Jeśli zamierzasz cały czas nosić hybrydy, to wcale nie musisz ich ciągle odmaczać, tylko spiłować top i kolor, a bazę zostawić na paznokciu
__________________
Przyjacielu, kochać to czasownik. Miłość, uczucie, to owoc tego czasownika. Zatem kochaj ją. Służ jej. Poświęcaj się. Słuchaj jej. Współczuj. Doceniaj. Utwierdzaj ją. Czy jesteś gotów to robić?
dmii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 17:13   #2453
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez dmii Pokaż wiadomość
Jeśli zamierzasz cały czas nosić hybrydy, to wcale nie musisz ich ciągle odmaczać, tylko spiłować top i kolor, a bazę zostawić na paznokciu
A ty czym spiłowujesz, używasz frezarki? Bo ja ręcznie pilnikiem, bardzo ciężko spiłowuje się kolor, żeby do zera spiłować, to bym się musiała namęczyć, chyba, że używam jakiegoś tępego pilnika, mam z neonail i inglot gradację 100/180. Myślę o zakupie frezarki.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 17:25   #2454
dmii
.
 
Avatar dmii
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 687
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
A ty czym spiłowujesz, używasz frezarki? Bo ja ręcznie pilnikiem, bardzo ciężko spiłowuje się kolor, żeby do zera spiłować, to bym się musiała namęczyć, chyba, że używam jakiegoś tępego pilnika, mam z neonail i inglot gradację 100/180. Myślę o zakupie frezarki.
Tak, mam frezarkę i mega polecam! Całkiem inaczej się opracowuje paznokcie
A co do pilników, to szczerze powiem, że pilnik pilnikowi nierówny, nawet jak mają niby tę samą gradację... Już zdarzyło mi się, że mimo, że nowy pilnik, to też był bardzo kiepski i słabo ścierał
__________________
Przyjacielu, kochać to czasownik. Miłość, uczucie, to owoc tego czasownika. Zatem kochaj ją. Służ jej. Poświęcaj się. Słuchaj jej. Współczuj. Doceniaj. Utwierdzaj ją. Czy jesteś gotów to robić?
dmii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 17:30   #2455
mandalina_
Raczkowanie
 
Avatar mandalina_
 
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: stolyca
Wiadomości: 199
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
A ty czym spiłowujesz, używasz frezarki? Bo ja ręcznie pilnikiem, bardzo ciężko spiłowuje się kolor, żeby do zera spiłować, to bym się musiała namęczyć, chyba, że używam jakiegoś tępego pilnika, mam z neonail i inglot gradację 100/180. Myślę o zakupie frezarki.
przepraszam, że się wcinam, bo pytanie nie do mnie, ale ja polecam spiłowanie właśnie pilnikiem 100/180, przy wprawie i wyczuciu idzie to naprawdę szybko
dla mnie to zdecydowanie lepsza metoda od acetonu, hybrydy robię sama od 1,5 roku i nie wiem jak wcześniej mogłam się męczyć z acetonem, zwłaszcza, że niemiłosiernie przesuszał mi paznokcie.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Cytat:
Napisane przez dmii Pokaż wiadomość
Tak, mam frezarkę i mega polecam! Całkiem inaczej się opracowuje paznokcie
A co do pilników, to szczerze powiem, że pilnik pilnikowi nierówny, nawet jak mają niby tę samą gradację... Już zdarzyło mi się, że mimo, że nowy pilnik, to też był bardzo kiepski i słabo ścierał
jaki masz model frezarki?
zastanawiałam się żeby najpierw kupić coś tańszego i zobaczyć czy to dla mnie, ale obawiam się, że pieniądze byłyby wyrzucone w błoto
mandalina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 17:35   #2456
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez dmii Pokaż wiadomość
Tak, mam frezarkę i mega polecam! Całkiem inaczej się opracowuje paznokcie
A co do pilników, to szczerze powiem, że pilnik pilnikowi nierówny, nawet jak mają niby tę samą gradację... Już zdarzyło mi się, że mimo, że nowy pilnik, to też był bardzo kiepski i słabo ścierał
Jaką masz frezarkę i ewentualnie, jakie polecasz Czy taka Ideenwelt, która można kupić w Rossmannie za 30 zł, do czegoś się nadaje Cena to nie wszystko, ale podoba mi się, że jest taka malutka i poręczna.

Cytat:
Napisane przez mandalina_ Pokaż wiadomość
przepraszam, że się wcinam, bo pytanie nie do mnie, ale ja polecam spiłowanie właśnie pilnikiem 100/180, przy wprawie i wyczuciu idzie to naprawdę szybko
dla mnie to zdecydowanie lepsza metoda od acetonu, hybrydy robię sama od 1,5 roku i nie wiem jak wcześniej mogłam się męczyć z acetonem, zwłaszcza, że niemiłosiernie przesuszał mi paznokcie.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------


jaki masz model frezarki?
zastanawiałam się żeby najpierw kupić coś tańszego i zobaczyć czy to dla mnie, ale obawiam się, że pieniądze byłyby wyrzucone w błoto
Nie wcinasz się, szukam rad To w takim razie jeszcze spróbuję innych pilników.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 17:45   #2457
dmii
.
 
Avatar dmii
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 687
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez mandalina_ Pokaż wiadomość
przepraszam, że się wcinam, bo pytanie nie do mnie, ale ja polecam spiłowanie właśnie pilnikiem 100/180, przy wprawie i wyczuciu idzie to naprawdę szybko
dla mnie to zdecydowanie lepsza metoda od acetonu, hybrydy robię sama od 1,5 roku i nie wiem jak wcześniej mogłam się męczyć z acetonem, zwłaszcza, że niemiłosiernie przesuszał mi paznokcie.

jaki masz model frezarki?
zastanawiałam się żeby najpierw kupić coś tańszego i zobaczyć czy to dla mnie, ale obawiam się, że pieniądze byłyby wyrzucone w błoto
Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Jaką masz frezarkę i ewentualnie, jakie polecasz Czy taka Ideenwelt, która można kupić w Rossmannie za 30 zł, do czegoś się nadaje Cena to nie wszystko, ale podoba mi się, że jest taka malutka i poręczna.



Nie wcinasz się, szukam rad To w takim razie jeszcze spróbuję innych pilników.
Ja posiadam activ JD-500 od ponad pół roku i ogromnie polecam. Nie jest droga (dałam za nią jakieś 140zł) a robię nią i skórki i ściągam hybrydy. Do własnego użytku jak najbardziej dodatkowo frezy z aliexpress po kilka dolarów i już nic więcej wam nie trzeba. Nie polecam frezów dołączonych do tej frezarki, warto kupić lepsze.
I nie warto inwestować we frezarkę za 60-100zł, z tego co wiem, bardzo szybko się nagrzewa i pada.
__________________
Przyjacielu, kochać to czasownik. Miłość, uczucie, to owoc tego czasownika. Zatem kochaj ją. Służ jej. Poświęcaj się. Słuchaj jej. Współczuj. Doceniaj. Utwierdzaj ją. Czy jesteś gotów to robić?
dmii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 18:08   #2458
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez dmii Pokaż wiadomość
Ja posiadam activ JD-500 od ponad pół roku i ogromnie polecam. Nie jest droga (dałam za nią jakieś 140zł) a robię nią i skórki i ściągam hybrydy. Do własnego użytku jak najbardziej dodatkowo frezy z aliexpress po kilka dolarów i już nic więcej wam nie trzeba. Nie polecam frezów dołączonych do tej frezarki, warto kupić lepsze.
I nie warto inwestować we frezarkę za 60-100zł, z tego co wiem, bardzo szybko się nagrzewa i pada.
Dzięki za porady, zaraz sobie zerknę na Twój model i tak jak Wy, ja już przepadłam, jeśli o hybrydy chodzi, na nic nie zamienię, no chyba, że wyjdą jakieś klocki po pół roku, typu uczulenie, jednak sporo czytam i dowiaduję się, jakie są popełniane błędy i dlaczego wychodzi uczulenie czy jakaś choroba paznokci i że to często nie jest winą użytych produktów, tylko np. złego utwardzenia, zalanych skórek, przepiłowanej lub zerwanej płytki, zbyt częstych eksperymentów z użyciem acetonu, pilników i frezarek, braku umiejętności, itp.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 18:25   #2459
dmii
.
 
Avatar dmii
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 687
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Dzięki za porady, zaraz sobie zerknę na Twój model i tak jak Wy, ja już przepadłam, jeśli o hybrydy chodzi, na nic nie zamienię, no chyba, że wyjdą jakieś klocki po pół roku, typu uczulenie, jednak sporo czytam i dowiaduję się, jakie są popełniane błędy i dlaczego wychodzi uczulenie czy jakaś choroba paznokci i że to często nie jest winą użytych produktów, tylko np. złego utwardzenia, zalanych skórek, przepiłowanej lub zerwanej płytki, zbyt częstych eksperymentów z użyciem acetonu, pilników i frezarek, braku umiejętności, itp.
Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania odnośnie np.: frezów, to służę pomocą albo polecam wątek o frezarkach na podforum paznokciowym
I co do tego masz rację, trzeba uważać, żeby dobrze utwardzić hybrydy, nie przepiłować płytki itp.
__________________
Przyjacielu, kochać to czasownik. Miłość, uczucie, to owoc tego czasownika. Zatem kochaj ją. Służ jej. Poświęcaj się. Słuchaj jej. Współczuj. Doceniaj. Utwierdzaj ją. Czy jesteś gotów to robić?
dmii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-25, 18:47   #2460
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Hej dziewczyny postanowiłam do was dołączyć

Zmieniam moja dotychczasowa pielęgnacje na naturalna taka eko wiec postanowiłam wpaść tez na wątek płytkowy

Co do frezarki to mam mercedes 2000 - tania i dobra dla początkujących. Obroty w dwie strony co dla mnie jest na plus.
Na początku odradzam frezy ceramiczne. Mozna zrobic sobie krzywdę.

I tak jak dziewczyna wyżej napisała pilnik pilnikowi nierówny
Miałam z indigo, Semilac, No name, zwykle z rożnych drogerii i uwazam, ze z semilaca najlepszy.
Inni napiszą, ze z rosmana a Jeszcze inne, ze z indigo.
Każdemu pasuje co innego

Nie radzę lakieru piłować gradacja 100 bo sie pilnik zapcha. Najlepiej takim 180 albo jeszcze więcej ale poniżej 250

I nie piłować do zera tylko do bazy.
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-21 14:26:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:13.