Islandia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-12-21, 07:08   #1
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340

Islandia


Hej, jest tu ktoś, kto obrał za kierunek właśnie ten kraj?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-28, 15:32   #2
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Islandia

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87438065]Hej, jest tu ktoś, kto obrał za kierunek właśnie ten kraj?[/QUOTE]


Widzę, że nikt, a też mnie zainteresował ten temat. Nie wiem czemu konkretnie pytasz i jakich informacji szukasz, ale może pomoże Ci grupa "Polacy na Islandii" na fejsie? Myślę, że znajdzie się ktoś ogarnięty kto pomoże Ci rozwiać jakieś informacje, zasięgnąć rady itd.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-02, 19:01   #3
scarletfields
Zakorzenienie
 
Avatar scarletfields
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 212
Dot.: Islandia

Ja mieszkałam przez jakiś czas
scarletfields jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 10:50   #4
limba1
Raczkowanie
 
Avatar limba1
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Keflavik/Krakow
Wiadomości: 111
Dot.: Islandia

Hej, ja mieszkam na tej pieknej wyspie od 13 lat. Jakich informacji potrzebujesz???
limba1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 09:09   #5
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Islandia

Dziękuję za odpowiedzi

Myślę, że za rok chciałabym emigrować. Chcę się do tego przygotować, zebrać informacje itp. Mam wykształcenie humanistyczne (mgr), wiec nie licze na prace w zawodzie, nie zalezy mi tez na tym szczegolnie.

Chcialam sie zorientowac czy faktycznie tak łatwo jest znalezc prace? Lepiej szukac przez inernet wczesniej czy jednak na miejscu? Warto się porywać z zerową znajomością isladzkiego, czy lepiej zainwestować w naukę już tutaj w Polsce?

Znam angielski biegle, dobrze włoski, uczę się niemieckiego. W tym roku chcę się skupić głównie na nauce języków i mam nadzieję, że za rok będę je dobrze znała. Czy warto inwestować w ogarnianie certyfikatu czy nie ma to wiekszego znaczenia?

Czy praca fizyczna to jedyna na ktorą można liczyć? (Przeraza mnie to pod tym wzgledem, ze zazwyczaj to jest praca takze w nocy).

Co mogę zrobić, czego się nauczyć żeby było mi po prostu ciut łatwiej?

Jaką sumę pieniędzy trzeba mieć tam przez pierwszy miesiąc żeby opłacić wszytskie urzędowe sprawy, mieszkanie, no i sie po prostu utrzymac?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

I jeszcze ważna kwestia - ile można realnie odłożyć przez, hmmm... rok-1,5 roku. oczywiście zależy to od masy czynników, ale moze mozecie powiedziec na swoim/znajomych przykładzie.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 09:09   #6
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Islandia

I jeszcze ważna kwestia - ile można realnie odłożyć przez, hmmm... rok-1,5 roku. oczywiście zależy to od masy czynników, ale moze mozecie powiedziec na swoim/znajomych przykładzie.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 22:28   #7
zilia
EUNE Challenger
 
Avatar zilia
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29
Dot.: Islandia

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87490330]Dziękuję za odpowiedzi

Myślę, że za rok chciałabym emigrować. Chcę się do tego przygotować, zebrać informacje itp. Mam wykształcenie humanistyczne (mgr), wiec nie licze na prace w zawodzie, nie zalezy mi tez na tym szczegolnie.

Chcialam sie zorientowac czy faktycznie tak łatwo jest znalezc prace? Lepiej szukac przez inernet wczesniej czy jednak na miejscu? Warto się porywać z zerową znajomością isladzkiego, czy lepiej zainwestować w naukę już tutaj w Polsce?

Znam angielski biegle, dobrze włoski, uczę się niemieckiego. W tym roku chcę się skupić głównie na nauce języków i mam nadzieję, że za rok będę je dobrze znała. Czy warto inwestować w ogarnianie certyfikatu czy nie ma to wiekszego znaczenia?

Czy praca fizyczna to jedyna na ktorą można liczyć? (Przeraza mnie to pod tym wzgledem, ze zazwyczaj to jest praca takze w nocy).

Co mogę zrobić, czego się nauczyć żeby było mi po prostu ciut łatwiej?

Jaką sumę pieniędzy trzeba mieć tam przez pierwszy miesiąc żeby opłacić wszytskie urzędowe sprawy, mieszkanie, no i sie po prostu utrzymac?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

I jeszcze ważna kwestia - ile można realnie odłożyć przez, hmmm... rok-1,5 roku. oczywiście zależy to od masy czynników, ale moze mozecie powiedziec na swoim/znajomych przykładzie.[/QUOTE]

Ja byłam na Islandii przez kilka miesięcy, mam tam rodzinę i mój tata mieszkał tam przez jakieś 8 lat.
Z angielskim tam nie ma w ogóle problemu, nawet starsze osoby mówią biegle i idzie się wszędzie dogadać, więc się nie przejmuj.

A w kwestii jaka praca, no to nie wiem czy pomogę, mój tata wiadomo pracował fizycznie, przy porcie, no ale to mężczyzna, w dodatku bez znajomości angielskiego to poszedł do firmy gdzie było dużo Polaków i tam się odnalazł. Ogólnie to wiesz, na Islandii najwięcej jest właśnie emigrantów z Polski, spotyka się ich tam na każdym kroku, więc jak poznasz jakichś Polaków w kraju to na pewno będzie Ci łatwiej.
__________________
kochane, potrzebuję wsparcia... czy zechcesz dać złotówkę na moją zrzutkę?
https://zrzutka.pl/pomoc-dlugi

wiem, że ludzie najbardziej wspierają osoby chore, ale.. moje życie nie jest mniej warte...
zilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-16, 15:21   #8
limba1
Raczkowanie
 
Avatar limba1
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Keflavik/Krakow
Wiadomości: 111
Dot.: Islandia

Wiesz z praca nie bedzie tak zle, gorzej z mieszkaniem. Niestety Islandia boryka sie z niedoborem mieszkan i zaporowymi cenami niestety.

Biorac pod uwage znajomosc wielu jezykow - to raczej praca w turystyce na poczatek. Albo lotnisko - passenger service. I najlepiej byloby gdybys znalazla prace w ktorej pracodawca oferuje zakwaterowanie. Nie masz co inwestowac w certyfikaty i inne dokumenty bo nikt tego nie sprawdza - jezeli pracodawca bedzie chcial w przyszlosci potwierdzenia Twoich umieketnosci to skieruje Cie do odpowiedniej instytucji i najprawdopodobniej pokryje koszt zdobycia certyfikatu.

Z tego co sie spodziewam to praca w szeroko pojetej turystyce zaczyna sie od kwietnia i trwa tak mniej wiecej do konca wrzesnia - potem tak zwany summer staff zostaje zminimalizowany, na staly kontrakt moga liczyc tylko najlepsi. Oczywiscie turystyka to nie tylko praca fizyczna - jak bedziesz miala szczescie to znajdziesz prace w biurach obslugi klienta w wypozyczalniach samochodow, na recepcji w hotelu, wymienione wczesniej passenger service na lotnisku, obsludze turystow w roznego rodzaju agencjach/biurach turystycznych... No ale do tego trzeba troche szczescia.

Co wiecej w tym roku zanotowano kryzys na rynku pracy - upadek linii lotniczej Wow spowodowal duzy wzrost bezrobocia nie tylko w rejonie miedzynarodowego lotniska ale i w calym kraju. Co wiecej - wyglada na to ze zadna z firm, ktore swiadcza uslugi na lotnisku w Keflaviku, nie bedzie robic rekrutacji w Polsce jak to bylo w latach poprzednich. Nieoficjalnie mowi sie ze jest to zalecenie z rzadu - aby zatrudniac ludzi pobierajacych swiadczenia dla bezrobotnych, czyli tych ktorzy sa na miejscu, maja wszystkie dokumenty potrzebne do podjecia legalnej pracy i sa sporym obciazeniem dla tak malego spoleczenstwa (ok. 350 tysiecy to cala populacja Islandii).

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

W tej chwili do podjecia pracy - zwlaszcza w turystyce - nie jest wymagana znajomosc jezyka islandzkiego. Do pracy na farmach, na budowach tez nie (tak na marginesie, wiem ze Cie to nie interesuje, ale takie info dla innych zainteresowanych).

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Jesli chodzi o urzedowe sprawy to w wiekszosci wszystko jest bezplatne. W wiekszosci przypadkow pracodawca zalatwia to co potrzebne.

Wynajmujac mieszkanie - na ogol wynajmujacy chce minimum dwumiesieczny czynsz jako zabezpieczenie, plus czynsz za miesiac z gory. Tu masz mniej wiecej ceny jakie sa za mieszkanie jednopokojowe (to znaczy najczesciej sypialnie plus kuchnie polaczona z salonem, plus lazienka).
https://www.al.is/searchApartments/?...in=&price-max=

Jak widzisz najtansze mieszanie to min. 150 tys. koron - czyli na poczatek powinnas miec 450 tys. na wynajem mieszkania - bardzo duzo.

Drugim problemem jest miejsce gdzie znajdziesz prace - w innych regionach niz polwysep Reykjanes wraz ze stolica - napewno jest taniej - ale za to wybor znikomy.

Trzecim problemem jest slabo rozwinieta siec publicznego transportu - tak naprawde istnieje on tylko w stolicy i szczatkowo w Keflaviku/Njardviku/Asbru. Wiekszosc znajomych secydujacych sie na dluzszy pobyt na Islandii kupilo samochod w przeciagu 6 miesiecy po przyjezdzie. Ja sama, wiele lat temu kupilam swoja pierwsza bordowa strzale zwana Bzykiem - juz po 3 miesiacach pobytu (rowe kupilam po pierwszej wyplacie). Bo o ile lato jest OK i jakos je mozna przetrwac pomykajac do sklepu na rowerze albo piechotka, tak w zimie nie wyobrazam sobie isc nawet 50 metrow do sklepu gdy wieje wiatr z predkoscia 120 km/h, a deszcz albo snieg pada poziomo wciskajac sie w kazda, zaslonieta nawet szczeline.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Co mozna odlozyc - to kwestia bardzo indywidualne - ja po pierwszym roku bylam na minusie bo nie bylam pewna czy chce zostac na wyspie, ale bylam pewna ze chce wyspe zwiedzic. Dlatego tez kazda korone inwestowalam w podroze - dluzsze i krotsze, abu poznac ten niesamowity kraj. Polecialam tez w tym czasie na Grenlandie - bo kiedy jak nie wtedy, moze nigdy nie bylabym tak blisko Grenlandii jak wtedy? (Teraz stwierdzam ze nie warto - Grenlandia wizualnie podobna do Islandii ale dwa razy drozsza). Po roku, jak juz poznalam meza (to znaczy po roku byl oficjalnie chlopakiem, potem nazeczonym, potem dopiero mezem) i bylam pewna ze chce z nim byc i ze oboje chcemy byc na wyspie - dopiero potem zaczelam cos odkladac - ale niestety kokosy to nie sa. Z tym ze nie zyjemy i nie zylismy jak pustelnicy, lubimy sobie na dluzszy weekend wyskoczyc do USA albo do Europy, pieciotygodniowe wakacje najczesciej spedzamy gdzies w tropikach, latamy tez do Polsi calkiem regularnie - wiec nie jestesmy przykladem w tej kwestii. Ale znam tez ludzi, ktorzy zyjac oszczednie, odkladajac kazdy grosz i zapisujac sie na wszystkie dostepne dodatkowe godziny pracy potrafili we dwojke w ciagu 2 lat odlozyc 200 tys. zlotych.
limba1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-16 16:21:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.