2012-03-08, 20:40 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Monka masło mroziłam bo kupiłam przecenione i termin ważności się kończył więc wrzuciłam do zamrażarki bo miałam kilka sztuk i było mi potrzebne więc rozmrażałam ,nie rozpuściło się bo później je przełozyłam do miski i co chwila zaglądałam czy już miękkie a z mięsem to samo się robi jak za długo że takie ugotowane
Podam wam może linki do innych blogów gdzie są fajne odchudzone przepisy może któraś skorzysta http://lepszysmak.wordpress.com/ http://smak-zdrowia.blogspot.com/ http://funandtaste.blogspot.com/ |
2012-03-08, 20:41 | #62 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Witam,witam....coś o platformie wibracyjnej wyczytałam....opiszesz wrażenia?Działa na kalafior na udach?
|
2012-03-08, 21:32 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Zapisalam sobie linki , oj bede wertowac , jak mmi cos smakuje to odrazu do worda wrzucam i drukuje w segregator w kuchni i to jest taka moja dietetyczna ksiazka kucharska . |
|
2012-03-09, 06:40 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 525
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
ja owsianke nastawiam w mikrofali na 2 min. wyłaczam dolewam wiecej wody i na 3min znow
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597710 moje zmagania ZAPRASZAM |
2012-03-09, 07:26 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Ania kibicuję ofcors
Chliptaj codziennie zieloną herbatęOczywiście niesłodzoną. Jak dasz radę(smak starej,zagrzybiałej piwnicy)to pij też czerwoną herbatę
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
2012-03-09, 08:42 | #66 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 938
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
polecam szczególnie liściastą z BioActiv, działa rewelacyjnie
__________________
Testuję Therm Line Forte https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=598358 Wsparcie mile widziane |
|
2012-03-09, 09:28 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Ja wielbię ponad wszystko zielonąCzerwona ma specyficzny smak zapach
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
2012-03-09, 11:48 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 525
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
ja kupiłam wczoraj zielona z malinami lisciasta z bio active uwielbiam ją.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597710 moje zmagania ZAPRASZAM |
2012-03-09, 19:45 | #69 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Cytat:
Już wiem co mnie wczoraj dopadło , wirus przedszkolny mała przytargała , skończyło się wczoraj przytuleniem muszelki i gorączką . Okazało się że u Oli kilka osób miał taką jednodniówkę . Moje dzieciaki się nie załapały na szczęście , pewnie szczepionka na rota troszkę pomogła . Także dziś jedzeniowstręt miałam , kanapka rano , jogurt wypiłam , kilka łyżek zupy , szklanka soku i na kolację dwa tosty . Mam nadzieję że jutro już będzie dobrze .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
2012-03-09, 20:00 | #70 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Niesamowite,że dorwałaś taką platformę w Biedronce za grosze w sumie....zazdroszczę
|
2012-03-09, 20:50 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Na poczatku kosztowałam 249 zł , potem je przecenili na 100 zł i to nie tylko u nas bo koleżanka z mojego mamusiowego wątku też nabyła za tyle
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-03-09, 22:11 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
ciekawe jak efekty po dłuższym stosowaniu |
|
2012-03-10, 19:21 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Zobaczymy mam nadzieję że pomoże mi się to pozbyć celulitu
dziś już się czuję normalnie Na śniadanko była kanapka , rosołek na obiad , warzywa gotowane z rosołku tyż zjadłam , na kolację też kanapka , w dzień jeszcze banan i jabłuszko . Jakoś dziś poszło bez słodyczowej przekąski , choć w sumie jak tak się źle czułam to też nie jadłam . W ramach treningu pojechałam na zakupy Jak to zwykle bywa siatka dla dziecka nic dla siebie , pewnie też to znacie Po tabletkach nadal kop jest , ciekawe tylko czy jak się je kiedyś odstawi czy organizm nie klapnie i się nie będzie tej kofeiny domagał
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-03-10, 19:31 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Ania a jakie Ty te kanapki tam wsuwasz ? pełnoziarniste mam nadzieję albo grahamy bo białe to zapychacze kich tylko
|
2012-03-10, 19:34 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Ale trzeba też pamietać kupując ciemne pieczywo,żeby to nie było ciemne z nazwy czyli tylko barwione Trzeba czytać skład nawet na chlebie:z jakiej mąki itp.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
2012-03-10, 19:41 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
To prawda ,prawdziwe ciemne pieczywo czyli na mące pełnoziarnistej ma kolor szarawy taki brzydki "brudny" a te pozostałe udające ciemne są barwione słodem i są z białej mąki.Idealnie byłoby mieć wgląd w środek chleba a nie zawsze jest to możliwe.
Z resztą o ile pamiętam Ania sama piecze więc może sobie skomponować odpowiednie. |
2012-03-10, 20:04 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Jeszcze do tego nie wszystkie chleby mają metki ze składem
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
2012-03-10, 20:16 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Albo napiszą tylko mąka pszenna ,żytnia a nie piszą już jaki typ. a to różnica przecież ,ogólnie oszukują nas z każdej strony trzeba być czujnym
|
2012-03-10, 21:08 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Ja to powiem wam że różnie jem nie raz jest to ciemne pieczywo a nie raz zapodam sobie kajzereczke a co zależy na co mam ochotę .
W domu raczej ciemne chleby robimy i takie z ziarnami np z dynią . Kupuję w dobrej piekarni i tam panie składy na pamieć znają i mówią co jest w czego czasem w ramach oszustwa kupuję ciemną kajzerkę
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-03-11, 19:00 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Dzisiejszy dzień był poświęcony jeździe na mopie
Ale ogarnęłam kuchnię , kilka okien i z dzieciakami dzień spędziłam . Tz wybył na tydzień na szkolenie więc zostaję sama . z jedzonka : Kanapka na śniadanko . Jabłuszko, zupa na obiad, kanapka z jajkiem na kolacje . W sumie nie miałam kiedy jeść z dzieciakami na spacerku byłam i tak sobie dzionek przeleciał .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-03-11, 20:11 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Ania , bardzo malo jesz ,
-jestes glodna? -nie masz ssania? -niechce ci sie po tych tabletkach jesc? -a wczesniej jak nie bralas tych tabletek to jadlas tak samo czy wiecej? -Wazylas sie? -masz juz jakis spadek wagi? Mnie cos teraz brzuch boli, jakby mi cos siadlo ale nie wiem co, czy to od jedzenia czy od tabletek . ---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ---------- a jaki typ jest dobry? mozesz napisac przy kazdej mace ? zebym mniej wiecej wiedziala , ja na to nigdy nie patrzylam biore co jest pod reka. Tylko na ceny aptrze zeby na niska nie byla . |
2012-03-11, 20:47 | #82 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Ania trzymam kciukasy za twoją wagę, bacznie obserwuję i próbuję zmotywować swoje dupsko
__________________
Amelka |
|
2012-03-11, 21:05 | #83 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Cytat:
wiesz u mnie mała różnica więc 2 małych ,a jak jesdno starsze to chyba bardziej temu młodszemu coś pomoże jak potrzeba . z drugiej strony moje się całkiem fajne bawią . Oglądałyście dziś DDTVN ? wypowiadał się jakiś facet na temat biegania i powiedział że biegać ( to pewnie i ćwiczyć ) powinno się na czczo , bo wtedy spala się tłuszcz a nie to żarcie co się zjadło wcześniej . pierwszy raz coś takiego słyszę . Libra Ty ekspert
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
2012-03-11, 21:12 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Monka im wyższy numer przy mące to mąka z grubszego przemiału czyli zdrowsza
---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Cytat:
Ja osobiscie absolutnie się z tym nie zgodzę. Należę do osób które jedzą śniadanie ,pierwsze co rano jak wstanę to do lodówki od razu muszę coś do gęby wsadzić bo inaczej nie da rady. Ale są osoby które nie jedzą śniadania i jakoś funkcjonują to może i biegać mogą na czczo Jak mam isć na badania jakieś na czczo to dla mnie wielki problem jest. |
|
2012-03-11, 21:28 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Libra no właśnie porażka jakaś jak dla mnie , tym bardziej że po ćwiczeniach organizm nadal spala
ja też zawsze miałam problem żeby iść na badanie krwi , a ćwiczyć bez jedzenia śniadanie to podstawa Nigdy też bez śniadania z domu nie wyjdę
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-03-11, 22:04 | #86 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
co do biegania to tez to właśnie słyszałam i się zastanawiam, bo wcześniej mi się wydawało, że na czczo to sie mięśnie pali Cytat:
__________________
Amelka |
||
2012-03-11, 22:05 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
oczywiscie ze trening przed sniadaniem !
nie powinno sie cwiczyc od razu po jedzeniu wiec jak myslicie wszyscy cwicza ktorzy nie moga wieczorem? rano dzien dobry trening kapiel i lekkie sniadanie tak to przyjac ze na 9:00 do pracy, to trzeba wyjsc o 8:30 wiec ok 8:00 zjesc sniadanie, wiec o 7:30 sie wykapac (zakladajac ze kapiel, malowanie i ubieranie zajmuje pol godziny z mozliwoscia dokonczenia po sniadaniu) wiec godzinny trening od 6:30 czyli o 6 trzeba zjesc tabletke a jak najpierw sniadanie to o 9:00 trzeba byc w pracy czyli o 8:30 wyjsc czyli o 8:00 skonczyc prysznic, czyli ok 7:00 zaczac trening.. jakas godzine po jedzeniu wiec sniadanie jakos o 6..a to jeszcze trzeba wstac zeby wziac tabletke wczesniej.. nie no totalnie nie fajnie bo to po 5 trzeba wstac i jeszcze od sniadania do cwiczenia bezczynnie siedziec. pomijajac nawet te czasowe rozbieżności - od dawna wiem ze trening przed sniadaniem jest lepszy i efektowny i jest to udowodnione naukowo
__________________
mał(a)żonka
Edytowane przez sQuaara Czas edycji: 2012-03-11 o 22:07 |
2012-03-11, 22:21 | #88 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Cytat:
Ale ja to lubię się wyspać i rano chyba bym się do wstania w celu ćwiczeń nie zmusiła także wszystkim ćwiczącym z rana pokłony składam Ale ja wiem skąd to moje lenistwo bo ja nigdy ćwiczyć nie musiałam dopiero dwie ciąże dały mi w tyłek taka prawda . nigdy leniem nie byłam zawsze jakieś rolki rower , pływanie ale robiłam to dla przyjemności zawsze a nigdy z myślą o wadze . ale były to czasy że się ważyło 62 kg i żarło ile chciało i co chciało . Ale cóż młodszym się nie jest , dzieci się ma , to i na wodę już trzeba nawet uważać
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
2012-03-11, 23:48 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Cytat:
Najistotniejsze jest tutaj to , jak dlugo ma trwa trening, jaki posilek jest przed treningiem , czas miedzy poslkiem a treningiem oraz pora dnia. Nie kazdy cwiczy z rana . Jezeli cwiczysz wieczorem to musisz zadbac o to ,zeby glowy posilek byl 3-4 godziny przed. Trening po poludniu powinien odbyc sie godzine po sporzyciu , tak zby dostarczyc energi ale nie zamulic. Po lekkim sniadaniu trening powinien odbyc po 20-30 min , najlepiesza byla by 1 godzina, ale wiadomo o co chodzi. Jezeli jest to godzina to mozna zarzucic jakis owoc, albo batonik sniadaniowy, wypic szklanke mleka , soku. Jezeli mamy tylko 20-30 min przed treningiem to najlepiej zjesc owoc ktory zawiera duzo wody, melon, pomarancza, brzoskwinia jablko, winogrona I to wystarczy. Jezeli trening jest ponizej godzinny powinnismy zjesc cos w stylu platki sniadaniowe krompka chleba , czyli wysokie w wegle a malo tluszczu, zas jezeli trening trwa glozej niz godzina, cos w rodzaju banan , jogurt. Kazdy jest inny i jezeli ktos musi cos zjesc przed treningiem to tego trzea sie trzymac, najwazniejszy jest wybor, co zjesc i zeby nie cwiczyc z pelnym bruchem. Ja jak juz biegam ( tylko rano) to biegam na pusty zladek, ale tylko z tego powodu bo jestem typem bezsniadaniowca. Od jakiegos czasu zmuszam sie do sniadania bo wprowadzam zasade 4-5posilkow . Zazwyczaj z rana jem jajecznice . Ale jest to min 1h do poltora . Jak mam mniej czasu to jem jablko . To tak w skrocie hehehe bo tego materialu naprawde jest duzo. I kazdy ma swoje 3 grosze do wrzucenia. To co wyrzej opisalam jest przytoczone z roznych zrodel. WLASNIE ZE NIE JEST UDOWODNIONE . Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2012-03-11 o 23:51 |
|
2012-03-12, 06:14 | #90 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka która toczy się w głowie , bitwa na talerzu :)
Witam. Przeczytalam wszystko
Aniu u mnie niestety waga tylko leci jak zrezygnuje z chleba :/.Nawet jedna kanapka dziennie i waga stoi. Po piciu drozdzy (chyba)nie mam nuz wogle ochoty na slodkie.wczorej nawet nie zjadlam kosteczki mojej ulubionej czekolady . Platformy uzywam jako rozgrzewki przed bieganiem,tutaj super sie sprawdza,no i"kalafior"znika Przybieganiu na czczo lepiej jakchce sie schudnac,ale misie po prostu slaborobi,druga sprawa ze przewaznie biegam pozno wieczorem to ladny post bym miala moze hulahop w domu uzywaj Ja z mikroweli to np jajeczka lubie.wbijam do miski 2szt,na to w kosteczke chuda szynke jeden plasterek,i szczypiorek.troszke soli.i na 1,5min.ale ten czas u kazdego inaczej,trzeba samemu sprawdzic.czasami tez pomidora dorzuce.
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
Nowe wątki na forum Forum Recenzentek Therm Line |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:04.