TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[maybelline]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

6km + 30 przeszkód, takich jak, zasieki, przeskakiwanie na linie, włażenie na linie, brodzenie w błocie, skakanie przez ognisko, przechodzenie przez kontener z wodą i lodem sięgającym po szyję... Także jestem z siebie baaaardzo dumna

zastanawialam się nad takim czymś. Całkiem fajne przeżycie.

Shevya kuruj się

Ja idę na noc do chloptasia

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Umyj się ładnie i miłej zabawy

[maybelline]

Umyta!!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Popraw, bo jeszcze czuć

[maybelline]

To od Ciebie

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mówisz? Ale jeszcze nie mogę się umyć, dopiero wtorek

[panna_felicjanna]

Napisane przez maybelline

zastanawialam się nad takim czymś. Całkiem fajne przeżycie.

Shevya kuruj się

Ja idę na noc do chloptasia

Do kogo znowu?

[maybelline]

A do takiego..
Ale się wkurzyłam

[SympatycznyAtrament]

may, czemu się wkurzyłaś?

[maybelline]

Na ojca :/ on chyba nigdy nie dojdzie do tego ze nie mam 15 lat tylko 22 :/

[panna_felicjanna]

Napisane przez maybelline

Na ojca :/ on chyba nigdy nie dojdzie do tego ze nie mam 15 lat tylko 22 :/

Moja mama też nieraz zapomina ile mam lat i mnie upomina jak dziecko.

[maybelline]

Powiedzialam mamie ze wychodzę na noc. Nic nie mowila. Ok i tyle. I po, 22 telefon od ojca (powinien być w trasie i wrocil) ze gdzie ja jestem ze on wraca do domu a mnie nie ma. Ze jestem dorosła ale chyba już za bardzo .. I jemu się nie przetłumaczy nic. Pracuje całe dnie, biorę weekendy. Kiedy ja mam się z kimś spotkać, kiedy się bawić.. Jak bede miala 40 lat i rodzinę.. Zalamka.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez maybelline

Powiedzialam mamie ze wychodzę na noc. Nic nie mowila. Ok i tyle. I po, 22 telefon od ojca (powinien być w trasie i wrocil) ze gdzie ja jestem ze on wraca do domu a mnie nie ma. Ze jestem dorosła ale chyba już za bardzo .. I jemu się nie przetłumaczy nic. Pracuje całe dnie, biorę weekendy. Kiedy ja mam się z kimś spotkać, kiedy się bawić.. Jak bede miala 40 lat i rodzinę.. Zalamka.

On uwaza ze skoro mieszkasz u rodzicow to masz robic wedlug ich zasad?

[maybelline]

Nie mowie ze mam rygor. Problemu dla mnie nie ma mogę się wyprowadzić. Ale jak kiedyś chcialam to był płacz ze nie nie nie. On uważa że sobie nie poradzę. Bez przesady. Ludzie żyją i dają sobie radę.
Tak jak ostatnio jechalam do Warszawy. Był pewny ze nie damy rady i bla bla. Chciał nas zawozic. I co.. Dojechaliśmy od razu.
Jak wróci na weekend to chyba mnie nie zobaczy. Koleżanka mi dala klucze do siebie bo wyjechała. Chociaż sobie odpoczne :/

[panna_felicjanna]

Napisane przez maybelline

Nie mowie ze mam rygor. Problemu dla mnie nie ma mogę się wyprowadzić. Ale jak kiedyś chcialam to był płacz ze nie nie nie. On uważa że sobie nie poradzę. Bez przesady. Ludzie żyją i dają sobie radę.
Tak jak ostatnio jechalam do Warszawy. Był pewny ze nie damy rady i bla bla. Chciał nas zawozic. I co.. Dojechaliśmy od razu.
Jak wróci na weekend to chyba mnie nie zobaczy. Koleżanka mi dala klucze do siebie bo wyjechała. Chociaż sobie odpoczne :/

Takiej osobie nie przetłumaczysz.

[Czekoladowe_Serce]

Ja nie lubie jak mama mi rozkazuje co kiedy mam robic.

[madziara889]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ja nie lubie jak mama mi rozkazuje co kiedy mam robic.

Chyba nikt tego nie lubi.

May też by mnie irytowało takie podejście.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Współczuję May, to naprawdę potrafi wkurzyć jak nie wiem... Dlatego nie mogę się doczekać aż się wyprowadzę, jeszcze tylko 8 miesięcy i zdaję sobie sprawę, że czasami będzie się tęsknić itp, ale jednak czas najwyższy na samodzielne życie. Dobrze, że wyprowadzę się tylko kilka ulic dalej i zawsze będę mogła wpaść do domu rodzinnego

[maybelline]

Nie robie tez tego codziennie. Raz na jakiś czas wyjde i wielka awantura.

Mam z kim się wyprowadzić ale czuje ze była by wielka kłótnia.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A jak byłaś w stałym związku to też mieli taki problem?

[201711281122]

No cóż... Trzeba pamiętać, że to z troski i nie przejmować się tym za bardzo

[Czekoladowe_Serce]

Kazdy tego doswiadczy jak juz bedzie mial swoje dziecko. Ja czasem tez jestem nadopiekuncza

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Jestem ciekawa jak bedzie postepowac ze swoim synem jak juz bedzie nastolatkiem albo osoba powyzej 18lat.

[maybelline]

Cisza cisza cisza...!!!

[201711281122]

No zastój piękny

[maybelline]

Ale zimno..

Wczoraj się calowalam :zawstydzony: nogi jak z waty

[Czekoladowe_Serce]

May opowiedz lepiej co za faceta przygruchalas

Ja relaksuje sie przy ksiazce. Czytnik boska rzecz. Maly przeziebiony wiec siedzi w domu. Mnie tez troche lapie


W pracy sie troche pozmienialo i pracownicy serwisow nie moga wiec wiec mozliwe ze dorwe jakis lepszy rosi:

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja juz się powoli gubię w tych Twoich podbojach

[maybelline]

Szczerze? Tez miałam taki moment

[201711281122]

Trzeba spisać inwentarz

[maybelline]

Mozna się trochę pobawić za wszystkie krzywdy