Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Jak to? To ja właśnie podczas urlopu wszystko sobie rozregulowuję, bo chodzę spać dużo później i później wstaję

Strasznie w dniach pracujacych ostatnio malo spalam i postanowilam sie ogarnac i nie marnowac urlopu.
Moj maz dzisiaj za to przespal prawie caly dzien, wstal tylko na chwile o 16, umyl gary i poszedl dalej spac

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Lumimi

Okres swiateczno noworoczny bardzo rozregulowal mi sen I apetyt.
W nocy nie moge spac, wiec wstaje pozno I wtedy znow nie moge usnac.
Przez obrzarstwo w swieta mam totalny brak apetytu

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Oj tak, chodzę spać ok. 2 w nocy i wstaję o 11, a dzisiaj przed 12. Tyle że to jest chyba mój naturalny zegar biologiczny i tak naprawdę to praca mi go rozregulowuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

I znowu to samo - poszłam spać wczoraj o 1 (bo dzisiaj wolne), obudziłam się o 9 i automatycznie ból głowy. Myślałam, że sam przejdzie, zwłaszcza, że zabrałam psy na 1,5h spacer, ale nic z tego.
Jednak lepiej się czuję jak wstaję wcześniej.

[ateris]

Napisane przez Finlora

I znowu to samo - poszłam spać wczoraj o 1 (bo dzisiaj wolne), obudziłam się o 9 i automatycznie ból głowy. Myślałam, że sam przejdzie, zwłaszcza, że zabrałam psy na 1,5h spacer, ale nic z tego.
Jednak lepiej się czuję jak wstaję wcześniej.

Jezu u mnie też.. Obudziłam się o 10 30 i ból głowy. Kawa trochę pomogła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Mnie boli głowa jak się nie wyśpię, czyli chyba odwrotnie jak wam. Może to niedotlenienie lub jak pisano nawodnienie?
Dziś spałam 11h i czuję się świetnie
Ale ja też z tych 9h, jak za mało w tygodniu to potem organizm się dopomina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez andra

Mnie boli głowa jak się nie wyśpię, czyli chyba odwrotnie jak wam. Może to niedotlenienie lub jak pisano nawodnienie?
Dziś spałam 11h i czuję się świetnie
Ale ja też z tych 9h, jak za mało w tygodniu to potem organizm się dopomina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak jak Finlora wstaje do pracy o 5 30 więc jak w wolne nagle mam przeskok na wstanie o późnej porze, to chyba organizm się buntuje i tak reaguje. No ale czasem potrzebuję pospac dłużej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

Slyszalam, kiedys ze to jak sie czujemy po obudzeniu, zalezy nawet nie tyle od godzin snu, co tez od fazy snu, w ktorej sie obudzimy. Z tego, co pamietam, faza snu trwa 1,5h (jesli cos mece, to mnie poprawcie) i lepiej sie obudzic gdy skonczy sie faze, niz np. w trakcie jakies.

[wika82]

Napisane przez ateris

Ja tak jak Finlora wstaje do pracy o 5 30 więc jak w wolne nagle mam przeskok na wstanie o późnej porze, to chyba organizm się buntuje i tak reaguje. No ale czasem potrzebuję pospac dłużej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jednak stawiam na odwodnienie, bo jak wstajecie wcześniej to wcześniej pijecie.

Polecam szklankę wody przed snem i ewentualnie łyk wody jeśli ktoś ma zwyczaj się przebudzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Napisane przez andra

Mnie boli głowa jak się nie wyśpię, czyli chyba odwrotnie jak wam. Może to niedotlenienie lub jak pisano nawodnienie?
Dziś spałam 11h i czuję się świetnie
Ale ja też z tych 9h, jak za mało w tygodniu to potem organizm się dopomina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam niedotlenienie z racji bezdechu sennego i bez aparatu głowa mi rano pęka.

[ateris]

Napisane przez wika82

Jednak stawiam na odwodnienie, bo jak wstajecie wcześniej to wcześniej pijecie.

Polecam szklankę wody przed snem i ewentualnie łyk wody jeśli ktoś ma zwyczaj się przebudzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zawsze piję przed snem i po obudzeniu. Butelka wody koło łóżka zawsze.

Tak poza tym, to u mnie bol głowy też jest myślę powiązany z fazą cyklu. Nie wiem czy też tak macie, ale u mnie jak kończy się okres to zawsze boli głowa. Miesiąc w miesiąc działam jak maszyna, te same objawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez wika82

Jednak stawiam na odwodnienie, bo jak wstajecie wcześniej to wcześniej pijecie.

Polecam szklankę wody przed snem i ewentualnie łyk wody jeśli ktoś ma zwyczaj się przebudzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ja normalnie piję przed snem. Czy idę spać o 23 czy 1.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ateris

Ja zawsze piję przed snem i po obudzeniu. Butelka wody koło łóżka zawsze.

Tak poza tym, to u mnie bol głowy też jest myślę powiązany z fazą cyklu. Nie wiem czy też tak macie, ale u mnie jak kończy się okres to zawsze boli głowa. Miesiąc w miesiąc działam jak maszyna, te same objawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie z cyklem powiązane są migreny. Zawsze w II fazie cyklu, najczęściej tuż przed okresem.

A co do picia, to ja z reguły mało piję ogólnie, po przebudzeniu tylko kawę, niezależnie o której wstaję.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez ateris

Ja zawsze piję przed snem i po obudzeniu. Butelka wody koło łóżka zawsze.

Tak poza tym, to u mnie bol głowy też jest myślę powiązany z fazą cyklu. Nie wiem czy też tak macie, ale u mnie jak kończy się okres to zawsze boli głowa. Miesiąc w miesiąc działam jak maszyna, te same objawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie zawsze pierwszego dnia okresu. Do tego gratis jakiś tydzień przed.
Zwykle taki właśnie migrenopodobny, tylko najczęściej nie taki silny: nad jednym okiem, czasami promieniuje, często też mieni mi się w oczach, zanim zacznie boleć.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Shevya]

Ja nie ważne o której zasnę - 23 czy 4 - to i tak obudzę się około 9:30, zawsze jak koń po westernie Ale jeśli zasnę wcześniej, to prawie pewne, że coś mi się przyśni. Od roku nie miałam żadnego snu, a ostatnio odpływałam przed północą (co mi się prawie nigdy nie zdarza) i normalnie śniłam w HD. Cudowne uczucie, szkoda tylko że i tak czułam się jak zombie. Dzisiaj wstałam o 8/8:30 i dopiero teraz się tak naprawdę dobudzam.

[ateris]

Cykl kobiety mnie ogólnie fascynuje. To jakie zmiany zachodzą w tym czasie w naszym ciele, hormonach, zachowaniu...Dla mnie to jest mega ciekawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;88413262]Slyszalam, kiedys ze to jak sie czujemy po obudzeniu, zalezy nawet nie tyle od godzin snu, co tez od fazy snu, w ktorej sie obudzimy. Z tego, co pamietam, faza snu trwa 1,5h (jesli cos mece, to mnie poprawcie) i lepiej sie obudzic gdy skonczy sie faze, niz np. w trakcie jakies.[/QUOTE]

No bo tak jest. Na tej zasadzie maja działać apki typu sleep cycle czy Sleep as android. Tylko niestety dosc prymitywnie rejestrują te fazy snu. Ja marzę o urządzeniu, które będzie je korygować czyli np jak mam wstać o 5, to skoryguje powiedzmy moją ostatnią godzinę snu, żebym w momencie dzwonienia budzika nie była w głębokiej fazie. A nie ze mnie taka apka obudzi pół godziny przed tym momentem, żebym czasem nie weszła w tę fazę.

Napisane przez ateris

Cykl kobiety mnie ogólnie fascynuje. To jakie zmiany zachodzą w tym czasie w naszym ciele, hormonach, zachowaniu...Dla mnie to jest mega ciekawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie to raczej smuci. Ale w ogole natura różne rzeczy ujowo wymyśliła.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Mnie to raczej smuci. Ale w ogole natura różne rzeczy ujowo wymyśliła.

Ja zmian w zachowaniu akurat u siebie nie zauważyłam. Jedyne co, to zawsze lekko przed okresem i przez pierwsze dni okresu miałam podwyższone libido. A tak to może coś tam jeszcze się zmieniało, ale widocznie nie na tyle, żebym to zarejestrowala.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ateris

Cykl kobiety mnie ogólnie fascynuje. To jakie zmiany zachodzą w tym czasie w naszym ciele, hormonach, zachowaniu...Dla mnie to jest mega ciekawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak chcesz się w tym jakoś doktoryzować, to zapraszam do siebie, mnie cykl dyktuje życie tak naprawdę.
Czasami marzę o tym, żeby już nie miesiączkować. Aczkolwiek z tym też są pewnie związane jakieś atrakcje, więc może lepiej tego nie powiem na głos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414155]Jak chcesz się w tym jakoś doktoryzować, to zapraszam do siebie, mnie cykl dyktuje życie tak naprawdę.
Czasami marzę o tym, żeby już nie miesiączkować. Aczkolwiek z tym też są pewnie związane jakieś atrakcje, więc może lepiej tego nie powiem na głos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W jakim sensie dyktuje życie?
Moje okresy były bardzo bolesne i w tym sensie owszem, to ulga, że nie miesiączkuję biorąc tabletki anty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88414157]W jakim sensie dyktuje życie?
Moje okresy były bardzo bolesne i w tym sensie owszem, to ulga, że nie miesiączkuję biorąc tabletki anty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Miesiączka, potem chwila spokoju, potem bolesna owulacja, potem bardzo dokuczliwy pms związany z wieloma niedogodnościami i potem znowu okres.
Tabletek anty nie biorę ze względu na migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414160]Miesiączka, potem chwila spokoju, potem bolesna owulacja, potem bardzo dokuczliwy pms związany z wieloma niedogodnościami i potem znowu okres.
Tabletek anty nie biorę ze względu na migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie na szczęście tabletki nie mają w ogóle wpływu na migreny.
Próbowałas?

Okres sobie robię z 2-3 razy w roku.
Jestem wolnym człowiekiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88414164]U mnie na szczęście tabletki nie mają w ogóle wpływu na migreny.
Próbowałas?

Okres sobie robię z 2-3 razy w roku.
Jestem wolnym człowiekiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tak, miałam migreny kilka razy w tygodniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414155]Jak chcesz się w tym jakoś doktoryzować, to zapraszam do siebie, mnie cykl dyktuje życie tak naprawdę.
Czasami marzę o tym, żeby już nie miesiączkować. Aczkolwiek z tym też są pewnie związane jakieś atrakcje, więc może lepiej tego nie powiem na głos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A ja chciałabym znowu miesiączkować, bo nie miałam okresu od października 2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414160]Miesiączka, potem chwila spokoju, potem bolesna owulacja, potem bardzo dokuczliwy pms związany z wieloma niedogodnościami i potem znowu okres.
Tabletek anty nie biorę ze względu na migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]OK, rozumiem. Ja nawet nigdy nie wiedziałam, kiedy i czy mam owulację. Pms to były obolałe piersi, no i sama miesiączka często bardzo bolesna (nauczyłam się brać po kilka tabletek przeciwbolowych profilaktycznie). Na szczęście nie mam skutków ubocznych po tabletkach, może jedynie zanik libido, ale tu nie jestem pewna, czy to rzeczywiście wina tabletek, czy innych czynników. Może spirala? Ponoć też zmniejsza dolegliwości.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88414154]Ja zmian w zachowaniu akurat u siebie nie zauważyłam. Jedyne co, to zawsze lekko przed okresem i przez pierwsze dni okresu miałam podwyższone libido. A tak to może coś tam jeszcze się zmieniało, ale widocznie nie na tyle, żebym to zarejestrowala.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja zaczęłam zauważać gdzieś w okolicach 30 i mam wrażenie także po kobietach z mojego otoczenia, że z wiekiem jest gorzej. Mam na myśli nie fizyczne dolegliwości, tych za wiele nie mam, ale właśnie emocjonalne, psychiczne. Były takie badania z lat 80-90 pokazujące że 44% kobiet skazanych za rozmaite przestępstwa, popełniły je w trakcie PMS. Jestem ciekawa czy są jakieś aktualne dane, bo po pobieżnym szukaniu nie znalazłam, ale uważam to za smutne. I mnie samą smuci i czasem złości, że przed okresem mam pogorszony nastrój i wyraźnie gorszą jakość życia w tych dniach. A nie jest u mnie jeszcze jakoś specjalnie dramatycznie, że rzucam przedmiotami czy ryczę na widok jakiejś reklamy w telewizji. A są babki, co i tak mają.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88414164]U mnie na szczęście tabletki nie mają w ogóle wpływu na migreny.
Próbowałas?

Okres sobie robię z 2-3 razy w roku.
Jestem wolnym człowiekiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]U mnie to zależało od tabletek. Przy niektórych był dramat, przy innych pod względem bólu tak samo, jak bez. Podobnie jeśli chodzi o rozdrażnienie przed okresem.
Te niewłaściwe wpływały też bardzo negatywnie na nastrój, a tym samym na zachowanie. Dlatego niestety, ale u mnie wpływ hormonów na życie jest niezaprzeczalny...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Mnie najbardziej wkurza to, że przed okresem jestem strasznie rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje, kłócę się z mężem o byle co, płaczę, mam ochotę rzucać przedmiotami itd. I najlepsze, że dopiero po takich wybuchu uświadamiam sobie - no tak, wszystko jasne, przed okresem jestem.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam strasznie bolesne piersi, ale tak, że czasami nie zdejmuję stanika do spania. Zbiera mi się woda, czuję się jak balon. Pogarsza się stan skóry. No i emocjonalnie jest bardzo słabo; ja jestem z natury kłótliwa, ale jak się kiedyś z TZem rozwiodę, to na pewno będzie z powodu kłótni w PMSie, bo wspinam się wtedy na wyżyny. Niestety jak w tym stereotypie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Ja bym z chęcią wróciła do tabletek, ale boję się dwóch rzeczy - przytycia i spadku libido. Pamietam, że ostatnie tabletki odstawiłam właśnie dlatego, że jak już znalazłam takie, że nie miałam skutków ubocznych typu bóle głowy, ból piersi, zatrzymywanie wody itd, to miałam jeden - zerowe libido. Ale to kompletnie zerowe.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

U mnie z piersiami bywa różnie i też tego nie rozumiem Raz prawie w ogóle nie ma wody i nie bolą, a innym razem zaczynają boleć 2 tygodnie przed okresem i tak cały czas aż do okresu. Np teraz mam tak napompowane wodą, że mówię kiedyś do męża, że szkoda, że one cały czas nie są takie duże i jędrne

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam niestety mastopatyczną budowę, co wspaniale sprzyja takim dolegliwościom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz