Mój facet kocha koleżankę? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-29, 21:23   #31
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Ja tez.

I nie wierzę ze jeszcze nie zdradza. To juz bankowo romans na calego.
W sumie szczery i otwarty ten Twoj facet autorko. Powiedzial Ci juz prawie wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tylko ją tym poniża, mówiąc jej to wszystko. Po co to robi, ciekawe.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 21:38   #32
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Pewnie nie ma jaj, żeby odejść i czeka, aż ona go pogoni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 21:43   #33
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

ma ja poprostu za nic ,kompletnie wyje..ne co zrobi
musi czuc sie naprawde pewnie w tym malzenstwie (ze ona nie odejdzie)skoro pozwala sobie na takie komentarze i wynurzenia
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 21:54   #34
albinka
Raczkowanie
 
Avatar albinka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 73
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Jak sama napisałaś, nie opisałaś tutaj całego życia a i ja Ciebie nie znam. Dlatego nie wiem jakie masz wady i co konkretnie powinnaś zrobić. Ale wiem, że zwalanie swoich wad na cokolwiek zamiast przyjąć do siebie, że taka jestem i to, to, to mogłabym zmienić, nie jest dobre. Tak samo podejście typu "znał moje wady przed ślubem" - czy to oznacza, że już nie powinnaś się starać nic z tymi wadami robić? Że możesz zatrzymać się na takim etapie intelektualnego rozwoju, w jakim byłaś w dniu ślubu?

Nie jestem w stanie podać konkretów - to zadanie dla Ciebie przemyśleć w czym mogłabyś się poprawić i zmienić. Jeśli Twój mąż jest ambitny, to może właśnie zabrakło mu tej ambicji w Tobie?






Myślę, że jeszcze da się coś zrobić w tym małżeństwie, dlatego życzę powodzenia.



Jesteś chyba jedyną osobą, która nie mówi "kopnij go", a macie szansę, tylko pracuj nad tym.
Datego pociągnę tę wypowiedź.
Ja już dawno nie mam nastu lat, ani nawet dwudziestu. To nie nasza pierwsza "kłótnia". Wiem doskonale, że nic nie jest dane na zawsze, że o związek trzeba dbać, że trzeba pracowć nad sobą całe życie (nie tylkodla kogoś, dla siebie). NIczym się nie usprawiedliwiam. Znam swoje wady i ciężko nad nimi pracuję. Słowo. Ale to powinno chyba działać w dwie strony? To znaczy, że jak mąż wie, że żona jest zazdrośnicka, czy nie powinien jej tym bardziej upewniać, że jest tą jedyną? Czy powinien powiedzieć lecz się? Myślę, że każdy, ale kochający mąż nie.
Chciałam się upewnić pisząc o tym moim charakterze (już pomińmy ten znak zodiaku), czy coś jest faktycznie na rzeczy, czy ja sobie coś roję w głowie.
Jak to mówią, jak się siedzi w smrodzie to go nie czuć.


Nie chodzi mi o konkrety związane z moją osobą. Proszę o poradę kobiety mądrych, ambitnych facetów, jak to robią, że z nimi są lata. Co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? Bo może ja coś źle robię.
albinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 21:55   #35
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
No dokładnie! Facet ją obraża, poniża, a kobieta pyta co ona może w sobie zmienić, by mu się przypodobać. No, ludzie!
Też mi się to strasznie rzuciło w oczy!
Aż przykro się czyta, że mężczyzna...mąż....może tak się zachowywać w stosunku do żony. Podłe.
Autorka nie powinna sobie pozwalać na takie teksty, nie wolno robić z siebie popychła
Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Pewnie nie ma jaj, żeby odejść i czeka, aż ona go pogoni.
Myślę tak samo. On już tak upokarza żonę w rozmowie, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Nie wiem jaki jest "układ sił" w tym małżeństwie, ale z pewnością to nie ona "rządzi".

Przykry wątek. Takich mężczyzn należy z życia usunąć.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 21:59   #36
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Jesteś chyba jedyną osobą, która nie mówi "kopnij go", a macie szansę, tylko pracuj nad tym.
Datego pociągnę tę wypowiedź.
Ja już dawno nie mam nastu lat, ani nawet dwudziestu. To nie nasza pierwsza "kłótnia". Wiem doskonale, że nic nie jest dane na zawsze, że o związek trzeba dbać, że trzeba pracowć nad sobą całe życie (nie tylkodla kogoś, dla siebie). NIczym się nie usprawiedliwiam. Znam swoje wady i ciężko nad nimi pracuję. Słowo. Ale to powinno chyba działać w dwie strony? To znaczy, że jak mąż wie, że żona jest zazdrośnicka, czy nie powinien jej tym bardziej upewniać, że jest tą jedyną? Czy powinien powiedzieć lecz się? Myślę, że każdy, ale kochający mąż nie.
Chciałam się upewnić pisząc o tym moim charakterze (już pomińmy ten znak zodiaku), czy coś jest faktycznie na rzeczy, czy ja sobie coś roję w głowie.
Jak to mówią, jak się siedzi w smrodzie to go nie czuć.


Nie chodzi mi o konkrety związane z moją osobą. Proszę o poradę kobiety mądrych, ambitnych facetów, jak to robią, że z nimi są lata. Co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? Bo może ja coś źle robię.
Dzewczyno, a co on robi, by się zmienić na lepsze dla ciebie?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 22:05   #37
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
To znaczy, że jak mąż wie, że żona jest zazdrośnicka, czy nie powinien jej tym bardziej upewniać, że jest tą jedyną? Czy powinien powiedzieć lecz się?
Jeżeli mąż ma chorobliwie zazdrosną żonę, to nie powinien jej w tym głaskać ani się z nią cackać, tylko pomóc jej rozwiązać ten problem. I w takiej sytuacji skierowanie jej na leczenie jest aktem miłości.
Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Proszę o poradę kobiety mądrych, ambitnych facetów, jak to robią, że z nimi są lata. Co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? Bo może ja coś źle robię.
Jedyne, co robisz źle, to płaszczysz się, błagasz i żebrzesz o uwagę człowieka, który codziennie cię poniża, porównując cię ze swoim nowym, namiętnym zauroczeniem. Nie masz do siebie za grosz szacunku, próbując go uwodzić, kiedy on śmieje ci się w twarz.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-29, 22:10   #38
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Nie chodzi mi o konkrety związane z moją osobą. Proszę o poradę kobiety mądrych, ambitnych facetów, jak to robią, że z nimi są lata. Co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? Bo może ja coś źle robię.
Twój mąż to ostatnia szuja bez grama empatii i taktu, ale ty będziesz się biczować i szukać winy w sobie, serio?
Nawet Monikę Belucci zdradzał mąż, a potem zostawił (albo ona jego, nie pamiętam). A ty myślisz, że to zależy od jakiejś atrakcyjności, a nie od tego, czy facet ma honor?
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 22:12   #39
flexi_88
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2020 , Październik 2017
 
Avatar flexi_88
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 5 312
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Jesteś chyba jedyną osobą, która nie mówi "kopnij go", a macie szansę, tylko pracuj nad tym.
Datego pociągnę tę wypowiedź.
Ja już dawno nie mam nastu lat, ani nawet dwudziestu. To nie nasza pierwsza "kłótnia". Wiem doskonale, że nic nie jest dane na zawsze, że o związek trzeba dbać, że trzeba pracowć nad sobą całe życie (nie tylkodla kogoś, dla siebie). NIczym się nie usprawiedliwiam. Znam swoje wady i ciężko nad nimi pracuję. Słowo. Ale to powinno chyba działać w dwie strony? To znaczy, że jak mąż wie, że żona jest zazdrośnicka, czy nie powinien jej tym bardziej upewniać, że jest tą jedyną? Czy powinien powiedzieć lecz się? Myślę, że każdy, ale kochający mąż nie.
Chciałam się upewnić pisząc o tym moim charakterze (już pomińmy ten znak zodiaku), czy coś jest faktycznie na rzeczy, czy ja sobie coś roję w głowie.
Jak to mówią, jak się siedzi w smrodzie to go nie czuć.


Nie chodzi mi o konkrety związane z moją osobą. Proszę o poradę kobiety mądrych, ambitnych facetów, jak to robią, że z nimi są lata. Co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? Bo może ja coś źle robię.
Jak czytam Twoje słowa to mam wrażenie, że wszystko tu nie po kolei. Total misz masz. Masz podstawowe problemy w związku, relacji a mówisz o ulepszaniu własnego charakteru, z jednej strony to świetnie, progres. Natomiast ja tu widzę póki co problemy z zaufaniem między Wami czyli fundament. Nad tym lepiej byłoby popracować. Przegadać do bólu, co dla niego jest ważne skoro nawija tak o tej babie. Nie sądze, by w tej danej chwili ulepszanie Twojego charakteru i zmiana podejścia cokolwiek tu dała, skoro macie innej natury problemy. Np. Dlaczego Twój mąż opowiada Ci o fascynacji do obcej kobiety. To obrzydliwe. A skoro już pytasz o związki, jestem z mężem 6 lat i kurde nigdy nie musiałam szczególnie się dla niego ulepszać ani on dla mnie. Akceptacja i miłość, co nie oznacza przyzwolenia na takie chore akcje. Podsumowując bierzesz się od tyłka strony za to Autorko. Ja bym chciała wiedzieź co tam jest grane, i określała jak bardzo mam nadszarpnięte zaufanie. I przemyślała, czy jest co zbierać. A zmiana charakteru i przywar kiedy podstawowe rzeczy nie działają to tylko pogarszanie sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

KWC
IG

Edytowane przez flexi_88
Czas edycji: 2018-01-29 o 22:14
flexi_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 22:24   #40
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Nie chodzi mi o konkrety związane z moją osobą. Proszę o poradę kobiety mądrych, ambitnych facetów, jak to robią, że z nimi są lata. Co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? Bo może ja coś źle robię.
Słów mi brak.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 22:33   #41
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Starać się dla męża, który z niej robi swój podnozek to najgorsza rada, trochę godności dziewczyny.
Po pierwsze moim zdaniem dla mężczyzny jest atrakcyjna jest kobieta, kiedy jest silna i nie da sobą pomiatac.
Myślę, że depresja zakłóca ci normalne myślenie. Masz prawo nie myśleć trzeźwo. Nie rób z siebie pośmiewiska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-29, 22:47   #42
Asior77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Mam od 25 lat tego samego męża i zawsze czułam, że jestem najważniejsza. Wierze mu i ufam, jesteśmy drużyną, stoimy za sobą murem.
Bardzo przykre jest to co piszesz, z twojego posta bije niepewność, kompleksy, brak wiary w siebie. I on to wie, czuje to, dlatego pozwala sobie na te chamskie opowieści. Dlaczego to robi...albo chcę Cię zmobilizować (w mega beznadziejny sposób), albo ześwirował, koleżanka faktycznie zawróciła mu w głowie i myśli dolną częścią ciała. Powinnaś bardzo stanowczo z nim porozmawiać. Przedstawić swoje stanowisko, być twarda i jasno opisać co według ciebie jest nie do przyjęcia. Weź się w garść, nigdy nie pozwalaj na tak rażący brak szacunku. Nikt nie jest tego wart...
Asior77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:07   #43
albinka
Raczkowanie
 
Avatar albinka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 73
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Nie trzeba z kimś się aż tak "blisko" poznać, aby zauważyć jakie ktoś ma predyspozycje do dużej namiętności. Wygląd, sposób poruszania się, gesty, głos, temperament, sposób ubioru, sposób rozmowy (a może i raczej...flirt).

Być może u Autorki tego brakuje lub też on po prostu poczuł prawdziwą chemię (feromony), co zdarza się niezwykle rzadko, ale jest równie niezwykle silne.

Zapytam wprost - Autorko, pomijając już czy między Wami kiedykolwiek była chemia - jak wygląda w tym momencie Twoja aparycja i ogólne dbanie o siebie? Nie chcę nikogo usprawiedliwiać ani niczego Tobie zarzucać, ale nie powinno nikogo dziwić, że w miarę im ktoś mniej o siebie dba, tym bardziej prawdopodobne stają się takie akcje jak ta.

Chyba, że to prawdziwy "złoty strzał", wtedy to naprawdę ciężko jest temu zaradzić. Dodam, że mieszkanie z rodzicami również negatywnie wpływa na zdrowie (zarówno psychiczne a czasami i fizyczne) od strony faceta, szczególnie jeśli Twój/jego tata włada domem i ma tam najwięcej do powiedzenia. Być może przez takie okoliczności koleżanka dopiero rozbudziła w nim to, czego tutaj brakowało.
Dzięki. Ciekawa wypowiedź.
Z tą namiętnością to dokładnie jak mówisz. Oni są przyjaciółmi. Dużo rozmawiają, wiedzą o sobie prawie wszystko. To widać po drugim człowieku, jego sposobie bycia.
Co do pytania: jestem mamą 4-miesięcznego dziecka, na urlopie macierzyńskim. Jestem szczupła (łatwo wróciłam do swojej wagi), myję się itp nie mniej nie kipię raczej seksapilem. Wiadomo dres, a nie mini. Staram się o siebie dbać, ale to nie to samo co kobieta pracująca. Pięknie ubrana, umalowana i wypachniona. Jak ona. Dodam tylko, że mąż twierdzi, iż pod tym względem nic mi nie zarzuca.


Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
Autorko, jest taka piosenka Voo Voo z kobietami "co ona ma ". Posłuchaj, bo to twoja sytuacja.

I jeszcze. Jest tu taki wątek zdradzanej żony. Dowiedziała się o jego romansie dopiero, gdy mąż tej drugiej kobiety ją uświadomił. Ty też dopiero wtedy uwierzysz? I przestaniesz szukać winy tylko w sobie? Być może coś tam u was po latach zaczęło szwankować, ale to nie powód, by cię poniżać porownaniami z tą drugą.
Dzięki. Faktycznie piosenka pasuje.
Oczywiście, że nie.
Wiem, że to nie powód, dlatego szukam przyczyny. Mój mąż to mądry facet, nie jak większość pisze, prostak. Dlatego uważam, że problem jest bardziej złożony.

Cytat:
Napisane przez fralla Pokaż wiadomość
Straciłam dostęp do poprzedniego konta i po przeczytaniu tego wątku momentalnie założyłam nowe. Wiele rzeczy mnie zszokowało na Wizażu, ale ten wątek jest przerażający...
Sama nie mam jeszcze męża, jestem w związku od dwóch lat z facetem z którym już chce zostać na zawsze, dlatego nie chce nikogo oceniać, ale zastanawia mnie co trzyma kobiety przy takim facecie, jak ten człowiek opisany w wątku? Rozumiem, że macie dzieci, mieszkacie z rodzicami, więc pewnie zbieracie na własny wymarzony domek z werandą, ale gdzie w tym wszystkim szacunek do samej siebie? Miłość do samej siebie, jakiś zdrowy egoizm? Autorka sprawia wrażenie opanowanej i opisuje wszystko spokojnie, a ja tylko przeczytawszy tę smutną historię nadszarpnęłam sobie nerwy. Ten facet, z którym teraz mieszkasz nie jest już tym samym, za którego wychodziłaś. Jest zakochany w innej kobiecie, o czym mówi ci otwarcie. Poniża cię, rani, sprowadza do roli zabawki (dzisiaj kocham jutro nie). Jak Ty to znosisz kobieto?! I w imię czego?!?!?! Oświeć nas proszę, co dostajesz od tego człowieka w zamian za swoją miłość, a raczej dlaczego boisz się go zostawić, bo że powinnaś, to przecież sama doskonale wiesz

A co do rad danych przez inne wizażanki, o czym ona ma z nim jeszcze rozmawiać? Co rozwiązywać? Nie da się nikogo zmusić do miłości, można rozmawiać, kiedy obie strony widzą, że związek się sypie i chcą to naprawić. Oobiście uważam, że ten typ z ulgą przyjąłby informację o odejścu żony. Z tego co rozumiem on miewa dni, że sypia w innym pokoju? To już pachnie nie tylko zdradą emocjonalną, ale też fizyczną. Jest z Autorką z braku laku, z poczucia obowiązku względem dzieci, ze względu na to, że jego ideał może nie chce odejść od swojego męża... Jezu, masakra. Autorko, trzymaj się.



---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------




No dokładnie, zdradza i nawet się z tym nie kryje. Zupełnie ma w nosie żonę i jej uczucia,a ta się jeszcze zastanawia jakby go tu przekonać do siebie z powrotem. Bardzo przykre
Dzięuję, że dla mnie założyłaś konto
Opanowana jestem średnio. Na początku wyłam. Nawet przy nim. Staram się teraz trzymać. Myśleć, a nie reagować emocjonalnie.

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
Albinko, odezwiesz się do nas jeszcze?


Odezwę, odezwę. Nie często mam czas pisać.


Ktoś pytał o rodziców: z moimi mieszkamy.

Pytacie, czemu z nim jeszcze jestem?
Jak to? To mój mąż, na dobre i na złe. Ja go kocham. Serio byście w sytuacji kryzysowej od razu chłopa wykopały? Ale tak serio, serio?

Twierdzi, że mnie nie zdradził i wierzę.

Czemu mi to mówi, porównuje, itp. ?
On twierdzi, że po to żeby nas ratować. Żebym zobaczyła co powoduje, że on jest szczęśliwy.

Dla mnie to lepiej. Mółby się z nią pukać i nic nie mówić, jak większość facetów.

Aaaa i on twierdzi, że ona by za nim poszła. Ale on nie przekroczył granicy. Mam nadzieję, że rozumiecie. Między nimi są spojrzenia, emocje wyczuwalne, wsparcie, sympatia, ale nie wyznają sobie miłości.
Z resztą on nie mówi mi, że ją kocha. Powtarza, że mnie kocha. Ale przy mnie nie czuje się tak dobrze jak z nią. Jej może wszystko powiedzieć, ona zrozumie poprze, gdzie ja często krytykuję, nie patrzę na Niego niby tak jak ona.
Ale ja jako życiowa pratnerka nie mogę go tylko po główce głaskać. Przecież jakoś musimy razem wszystko ogarniać, a On by chciał, żebym ja w Niego jak w obrazek...

Jeszcze dodam:
Kiedyś powiedział, że Ona jest taka jak ja kiedyś. Przed dziećmi, przed prawdziwą dorosłością. Wesoła, pewna siebie, seksowana, dusza towarzystwa. I to Go do niej ciągnie. ALe ja nie mogę być całe życie lotną panienką. Mam dzieci, obowiązki.
Może faktycznie powinniśmy częściej tylko we dwoje, ale ja nie mam z kim dzieci za bardzo zostawić. Małe jest derte i nikt nie chce z nim zostać.
Dlatego mam nadzieję, że to chwilowy kryzys.
Czu się łudzę?

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Jeżeli mąż ma chorobliwie zazdrosną żonę, to nie powinien jej w tym głaskać ani się z nią cackać, tylko pomóc jej rozwiązać ten problem. I w takiej sytuacji skierowanie jej na leczenie jest aktem miłości.

Jedyne, co robisz źle, to płaszczysz się, błagasz i żebrzesz o uwagę człowieka, który codziennie cię poniża, porównując cię ze swoim nowym, namiętnym zauroczeniem. Nie masz do siebie za grosz szacunku, próbując go uwodzić, kiedy on śmieje ci się w twarz.
No i to jest konkretna informacja.
Tylko co to jest chorobliwa zazdrość. Czy złość na to, że facet zostaje 2h po pracy żeby pogadać z koleżanką zamiast wracać do domu to jest chorobliwa zazdrość?
albinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:15   #44
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Tylko co to jest chorobliwa zazdrość. Czy złość na to, że facet zostaje 2h po pracy żeby pogadać z koleżanką zamiast wracać do domu to jest chorobliwa zazdrość?
Nie, to nie jest chorobliwa zazdrość. To jest mocno uzasadniona zazdrość. Gdyby to się powtórzyło więcej niż dwa razy, w moim przypadku byłaby to mocno uzasadniona furia. Widzę, że mąż ci dzielnie wciska kit, że to ty jesteś problemem w tym związku.
Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Ale przy mnie nie czuje się tak dobrze jak z nią. Jej może wszystko powiedzieć, ona zrozumie poprze, gdzie ja często krytykuję, nie patrzę na Niego niby tak jak ona.
Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Kiedyś powiedział, że Ona jest taka jak ja kiedyś. Przed dziećmi, przed prawdziwą dorosłością. Wesoła, pewna siebie, seksowana, dusza towarzystwa. I to Go do niej ciągnie.
Twój mąż to niedojrzały chłopczyk, który nie potrafi sobie poradzić z ciężarem posiadania rodziny i najbardziej marzyłoby mu się, żebyś na jego widok wzdychała, kręciła włosy na palec, podciągała spódniczkę i klepała go w ramię, szepcząc: "och, jaki jesteś męski!". To dosyć prymitywne i raczej śmieszne w jego wieku. Ale cieszy mnie, że ty sama masz o nim o wiele lepsze zdanie:
Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Mój mąż to mądry facet, nie jak większość pisze, prostak.
Dziewczyno, aż przykro się ciebie czyta. Jak ty jesteś ślepo zapatrzona w swojego alvaro, jak bardzo zakompleksiona, kiedy wierzysz, że nie jesteś dla niego wystarczająco dobra. Twój mąż zachowuje się jak ostatni cham, krzywdzi cię i wmawia ci, że to dla twojego dobra, a ty szukasz winy w sobie. Jesteś mu tak oddana i wierna, że on mógłby w waszym domu założyć cały harem, a ty byś latała wokół niego ze ścierą, żeby był zadowolony.
__________________
chase the rain!

Edytowane przez Hanako
Czas edycji: 2018-01-29 o 23:21
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:23   #45
albinka
Raczkowanie
 
Avatar albinka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 73
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest chorobliwa zazdrość. To jest mocno uzasadniona zazdrość. Gdyby to się powtórzyło więcej niż dwa razy, w moim przypadku byłaby to mocno uzasadniona furia. Widzę, że mąż ci dzielnie wciska kit, że to ty jesteś problemem w tym związku.


Twój mąż to niedojrzały chłopczyk, który nie potrafi sobie poradzić z ciężarem posiadania rodziny i najbardziej marzyłoby mu się, żebyś na jego widok wzdychała, kręciła włosy na palec, podciągała spódniczkę i klepała go w ramię, szepcząc: "och, jaki jesteś męski!". To dosyć prymitywne i raczej śmieszne w jego wieku. Ale cieszy mnie, że ty sama masz o nim o wiele lepsze zdanie:


Dziewczyno, aż przykro się ciebie czyta. Jak ty jesteś ślepo zapatrzona w swojego alvaro, jak bardzo zakompleksiona, kiedy wierzysz, że nie jesteś dla niego wystarczająco dobra. Twój mąż zachowuje się jak ostatni cham, krzywdzi cię i wmawia ci, że to dla twojego dobra, a ty szukasz winy w sobie. Jesteś mu tak oddana i wierna, że on mógłby w waszym domu założyć cały harem, a ty byś latała wokół niego ze ścierą, żeby był zadowolony.

Załóżmy, że się zgadzam. Przerosła Go dorosłość. Ma duże ambicje, nie do końca spełnione. A w oczach niekiepawej laski znalazł uznanie.
To mam kinąć w tyłek?
A może jakoś mu pomóć? I sobie przy okazji

Doczytałam edycję. Rozumiem. Muszę przetrawić.

Edytowane przez albinka
Czas edycji: 2018-01-29 o 23:25
albinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:24   #46
ninus112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 278
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Czytając cały wątek nie wierzę w to co czytam. Mąż Cię tak owinąl wokół palca że nawet jakby przy Tobie ta '' przyjaciółkę'' bzykal to Ty i tak byś była przekonana że coś z Tobą jest nie tak.
Radzę udać Ci się samej na poradę do psychologa żebyś w końcu przejrzała na oczy.
Twój mąż to prostak i burak, który nie liczy się z Twoimi uczuciami.
Co sielanka się skończyła bo są pieluchy w domu?
Myśli że jakby z nią był i miał dziecko to by zapierdalala w mini mu po domu i też by miała tyle energii?
Litości... Obudź się, ja Cię proszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ninus112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:33   #47
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez albinka Pokaż wiadomość
Załóżmy, że się zgadzam. Przerosła Go dorosłość. Ma duże ambicje, nie do końca spełnione. A w oczach niekiepawej laski znalazł uznanie.
To mam kinąć w tyłek?
A może jakoś mu pomóć? I sobie przy okazji

Doczytałam edycję. Rozumiem. Muszę przetrawić.
A jak widzisz swoje szanse przekonania go, że lepsze są obowiązki od rozrywki? Że lepsze pieluchy i zmęczona żona niż niezobowiązujący flirt z panią na szpilkach? Jak to widzisz - chcesz zamknąć go w bezpiecznej bańce, nigdy go nie krytykować, niczego nie wymagać, trwać w wiecznym zachwycie nad nim?
Bo ty nie możesz dojrzeć za niego, on musiałby sam chcieć. A on nie chce, woli uciekać w romans w pracy, i co mu zrobisz? Moglibyście iść na terapię, ale on musiałby chcieć i widzieć choć cień swojej winy w tym kryzysie. Zamiast tego, on ci mówi prosto w twarz, że gdyby nie ty, to on by się za nią brał, a ona by za nim poszła. Gdzie tu widzisz chęć ratowania związku oprócz obarczania ciebie całą winą...?

Jedynym możliwym wyjściem jest terapia małżeńska, bo ty nie masz u niego żadnego autorytetu, żeby mu przemówić do rozumu. I moim zdaniem, skoro aż tak ci na twoim mężu zależy, że mu wszystkie te obelżywe uwagi wybaczysz, to możesz się na terapię zdecydować. Jej powodzenie zależy od zaangażowania obu stron i tutaj wyjdzie na jaw, czy on rzeczywiście chce "was ratować", czy tylko wyczyścić sobie drogę między nogi swojej nowej koleżanki.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:34   #48
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Jeśli odpowiada Ci bycie kobietą nr 2 to z nim zostań. Ona go fascynuje, uważa ją za ideał, lepiej się z nią dogaduje, chce z nią spędzić więcej czasu, porównuje Ciebie z nią i to Ty wypadasz gorzej. To już jest zdrada. Zdrada to nie tylko stosunek. Przejdzie mu jak ona go odtrąci i może wtedy znowu będziesz nr 1, o ile nie pojawi się kolejna.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:52   #49
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Autorko, jak dla mnie sprawa jest prosta. Facet ślubował ci miłość i wierność na dobre i na złe, tak? Tak. A teraz cię zdradza, jeśli nie fizycznie, to na pewno emocjonalnie.

W życiu jest tak, że raz brylujesz, pięknie ubrana, a raz leżysz z dzieckiem w dresie, albo chora. Jego psim obowiązkiem jest bycie z tobą, kochanie cię, wspieranie cię. A on? Zatruwa ci psychikę podczas gdy ty siedzisz z niemowlakiem przy piersi. I jeszcze ci wmawia, że to dla twojego własnego dobra, co zakrawa już na znęcanie się.
Wiesz, za jakiś czas przestaniesz być młoda i atrakcyjna, pomarszczysz się. Jego zacznie tłuc kryzys wieku średniego. Jak zacznie ci opowiadać o ślicznej młodej stażystce, która jest taka ładna, jak ty kiedyś byłaś, to pójdziesz się odmłodzić i wyliftingować, żeby mu się przypodobać?

Aha, i nie obchodzi mnie, jak "mądry" jest twój mąż, zachowuje się jak prostak. Można mieć 15 fakultetów, być geniuszem... i być prostakiem. Mówienie żonie, która 4 miesiące (CZTERY! MIESIĄCE!) temu urodziła dziecko, jaka to koleżanka w pracy jest piękna i błyskotliwa, jest podłe i ohydne. Jego brak empatii jest szokujący, a jeszcze bardziej szokujące jest to, jak ty to wszystko łykasz.

Cytat:
Tylko co to jest chorobliwa zazdrość. Czy złość na to, że facet zostaje 2h po pracy żeby pogadać z koleżanką zamiast wracać do domu to jest chorobliwa zazdrość?
Zaczynam mieć nadzieję, że jesteś trollem, bo to aż boli czytać.

Cytat:
Aaaa i on twierdzi, że ona by za nim poszła. Ale on nie przekroczył granicy. Mam nadzieję, że rozumiecie. Między nimi są spojrzenia, emocje wyczuwalne, wsparcie, sympatia, ale nie wyznają sobie miłości.
Ok, jest mi teraz autentycznie niedobrze. Może jeszcze powinnaś dziękować jaśnie panu, że jeszcze nie wsadził tej pięknej i błyskotliwej, która sprawia, że on się tak wspaniale czuje?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-29, 23:59   #50
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Autorko, jak dla mnie sprawa jest prosta. Facet ślubował ci miłość i wierność na dobre i na złe, tak? Tak. A teraz cię zdradza, jeśli nie fizycznie, to na pewno emocjonalnie.

W życiu jest tak, że raz brylujesz, pięknie ubrana, a raz leżysz z dzieckiem w dresie, albo chora. Jego psim obowiązkiem jest bycie z tobą, kochanie cię, wspieranie cię. A on? Zatruwa ci psychikę podczas gdy ty siedzisz z niemowlakiem przy piersi. I jeszcze ci wmawia, że to dla twojego własnego dobra, co zakrawa już na znęcanie się.
Wiesz, za jakiś czas przestaniesz być młoda i atrakcyjna, pomarszczysz się. Jego zacznie tłuc kryzys wieku średniego. Jak zacznie ci opowiadać o ślicznej młodej stażystce, która jest taka ładna, jak ty kiedyś byłaś, to pójdziesz się odmłodzić i wyliftingować, żeby mu się przypodobać?

Aha, i nie obchodzi mnie, jak "mądry" jest twój mąż, zachowuje się jak prostak. Można mieć 15 fakultetów, być geniuszem... i być prostakiem. Mówienie żonie, która 4 miesiące (CZTERY! MIESIĄCE!) temu urodziła dziecko, jaka to koleżanka w pracy jest piękna i błyskotliwa, jest podłe i ohydne. Jego brak empatii jest szokujący, a jeszcze bardziej szokujące jest to, jak ty to wszystko łykasz.



Zaczynam mieć nadzieję, że jesteś trollem, bo to aż boli czytać.



Ok, jest mi teraz autentycznie niedobrze. Może jeszcze powinnaś dziękować jaśnie panu, że jeszcze nie wsadził tej pięknej i błyskotliwej, która sprawia, że on się tak wspaniale czuje?
A jak ich nakryjesz, to sama sobie powiesz, autorko, "to nie jest tak, jak myślisz ". Ten mądry, wspaniały facet zasługuje na nią, a ja nie zasługuję na niego.
Ocknij się, kobieto!!!
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 00:03   #51
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
A jak ich nakryjesz, to sama sobie powiesz, autorko, "to nie jest tak, jak myślisz ".
Ewentualnie "doprowadziłaś mnie do tego, nie czułem się kochany i spełniony, bolała mnie dusza, ukoić ten dotkliwy ból mogła tylko wagina pięknej i błyskotliwej".

Swoją drogą, facet faktycznie musi być niegłupi, albo mieć cholerny talent do manipulacji. Jeśli nie jest politykiem albo prawnikiem, to się marnuje.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 00:13   #52
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Jeśli po ślubie nie spoczęłaś na laurach pod względem samorozwoju, a Twoje wady na przestrzeni lat pojawiały się w uzasadnionych przypadkach i nie jest tak, że od dawna jesteś po prostu hm... nudna, może męcząca. Jeśli nie unikasz wyjść do znajomych, czy gdziekolwiek we dwójkę albo nawet sama z koleżankami raz na jakiś czas chociaż, czasem kupisz sobie ładny ciuch, zrobisz ładną fryzurę, zainteresujesz czymś nowym, może nawet masz jakieś pasje typu zdrowe jedzenie(?), dbasz o drobne gesty czułości między Wami(buziak na przywitanie/pożegnanie). Oczywiście nie teraz z tak malutkim dzieckiem, ale na przestrzeni całego Waszego małżeństwa. To w takiej sytuacji uważam, że należy mu dać to, czego chce.

Chce silnej, pewnej siebie, niezależnej kobiety? Więc mu pokaż, że taką jesteś. Ja bym kazała mu się wyprowadzić. Może terapia szokowa na niego zadziała, może nie. Ale jeśli jesteś normalną kobietą, która próbuje pogodzić życie codzienne i przyjemności z obowiązkami, a on tego nie potrafi docenić, to lepiej Tobie będzie bez niego. Choć myślę, że może się wtedy ocknąć trochę.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 01:40   #53
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

[/COLOR]
Cytat:
Napisane przez flexi_88 Pokaż wiadomość
Gdyby mój mąż opowiadał mi o swoich koleżankach (czego sobie nie wyobrażam) takie ciekawostki to bym to postawiła na ostrzu noża, niestety. Albo rozmowa co tak naprawde tam jest grane z tą kobietą, i do bólu ale szczerze, niech się przyznaje, albo nie widzę sensu. Nie pozwoliłabym sobie na takie gadanie z jego strony. Ożenił się ze mną, żeby się ustatkować, mieć wspólny cel, i fascynować się mną w mniejszym lub większym stopniu a nie jakimiś babami z pracy. Litości. Chyba, że dla niego to jakaś gierka i opowowiadając Ci o szanownej pani chce Ci dogryźć i zwrócić uwagę, czego mu brakuje. Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się. To brak szacunku nie dość, że zdradzać żonę emocjonalnie, a może i nie tylko i jeszcze mówić jej takie rzeczy o innej kobiecie. Odwróć sytuację i powiedz mu jakby się czuł, gdybyś tak mówiła mu o innym mężczyźnie? Zadbaj o siebie, wychodź też sama jak masz czas i pokaż, że to nie jest tak, że zawsze będziesz na niego czekać. Ona nie ma dzieci, może bardziej szaleć, w małżeństwie po wielu latach jest inaczej, co nie oznacza gorzej. No i powiedz mu stanowczo, że albo to naprawiacie, rozmawiacie o tym co jest źle i co można zmienić jeżeli tak jest, ale musicie robić to oboje albo się rozstaniecie, bo jeżeli on nie chce naprawiać tego małżeństwa i nie koncentruje się na Tobie, a na niej, to nie ma sensu. Jeżeli on jest rozsądny i widzi szansę dla Was, jeżeli Cię kocha, to na pewno chociaż spróbuje. Wtedy jeżeli faktycznie chce ratować rodzinę musi zdystansować kontakty z nią i nie przesiadywać tyle godzin, tylko praca i iść do domu. Jeżeli nie będzie chciał nawet się postarać widząc, że Ty tego chcesz, to moim zdaniem jemu już nie zależy i nieważne wtedy co byś robiła i jaka była, to on woli inną. No co jest oczywiście bardzo przykre, bo wiedział wcześniej jaka jesteś, twierdził, że jest szczęśliwy i założyliście rodzinę. Jeżeli zauroczenie czy pożądanie przesłania mu rozsądek, to moim zdaniem też nie jest dojrzały, bo dojrzały człowiek umie postawić granicę i nad tym zapanować, myśli o żonie, kocha ją i jej nie rani. Nie warto tracić żony, którą się kocha dla chwili z inną kobietą, bo to można było robić jak było się wolnym. Po prostu to wszystko to jest wybór i on dokonuje akurat takiego, jeżeli traktuje Cię w ten sposób i idzie do koleżanki. Oczywiście mam jednak nadzieję, że zrozumie pewne sprawy i że uda Wam się to przetrwać. Jeżeli nie, to jak pisałam lepiej się rozwieść niż cierpieć i stwarzać dzieciom dom pełen cierpienia i już braku miłości lub miłości tylko z jednej strony. No albo tak jak piszą osoby wyżej kazać mu się wyprowadzić i albo będzie chciał coś z tym zrobić albo nie. No ale na pewno nie powinnaś spokojnie patrzeć jak Cię zdradza i wychwala inną kobietę.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2018-01-30 o 01:45
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 01:41   #54
madzil
Rozeznanie
 
Avatar madzil
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Boziu widzisz i nie grzmisz. Kobieto obudź się jak tak możesz być pomiatana. Chłop się z Tobą się znudził. Może chce otwartego związku. Żonka wypierze ugotuje a ze swoim ideałem będzie się grzmocić. 4 mięsiące temu urodziłaś dziecko masz prawo być matką a nie super kochanką. Może twój mąż chce zostać tatą weekendowym. Boziu broń mnie o takich facetów Fuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madzil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 04:28   #55
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Jasne, juz widze 2h rozmow po pracy. -_- koles bezczelnie zwala wine na ciebie, a to on jest nie w porzadku plus zachowuje sie jak dzieciak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:27 ----------

Masz gdzie mieszkac, zastanow sie nad wywaleniem go z domu. Moze to go otrzezwi i sobie przewartosciuje, co jest wazniejsze - wasza rodzina czy jakas lala w szpilkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 06:24   #56
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Boze co to za tlumaczenia ale on jest ambitny nie jest prostakiem. A wlasnie jest prostakiem bo ma zero szacunku do Ciebie, traktuje cie jak gowno za przeproszeniem a Ty jeszcze chcesz mu pomoc?

Naprawde mam wrazenie ze jakby calowal sie z ta kolezanka przed Twoimi oczami machnelabys reka i powiedziala ze to tylko chwilowe omamy nic sie nie stalo.

Takiego Pana trzeba wykopac na zbity pysk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 07:53   #57
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Proszę niech to będzie trollowy wątek.

Autorko, jak mozesz być tak zaślepiona/upodlona przez swojego "pańcia"?

Ten chłop Cię zdradza i wprost o tym informuje.
A ty nic...tylko "może w sobie coś poprawię". Noooo...tak. popraw- swoje podejscie do samej siebie. Zacznij się szanować. To może też facet cię bedzie szanował (jak nie ten to następny, ale ćwiczyć szacunek do samej siebie warto).

Obrzydliwy ten twoj "monsz".

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 08:37   #58
dori7
Zadomowienie
 
Avatar dori7
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Ciekawe, czy tej drugiej też wciska kit, że z żoną nie sypia?

Autorko, oprzytomniej. Ambicja u mężczyzny nie polega na tym, że bzyka się z panią kierownik.
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans
dori7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 09:16   #59
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

Sytuacja jest jaka jest i sama ją widzisz. Jemu jest tak dobrze i postara się zachować taki układ jak najdłużej. Decyzja należy do Ciebie co chcesz zrobić z waszym małżeństwem. Jeżeli jesteś w stanie mu wybaczyć i chcesz powalczyć o wasz związek aby go uratować to pozostaje Tobie jedno; musisz wyłożyć swoje atuty na stół.
Zmiana zachowania i wyglądu..... nowa fryzura, makijaż i strój.... wiem, że przy dzieciach dres jest najwygodniejszy ale jak facet wraca do domu to nie zastaje kury domowej tylko seksowną laskę. Ty wychodzisz a on opiekuje się dzieciakami. Rola matki i żony to cholernie ciężka praca na cały etat. Kilka małych trików aby zaburzyć spokój twojego męża. Może opowieść o koledze z studiów lub ze szkoły którego nagle spotkałaś i umówiłaś się na spotkanie. Parę niby niewinnych sms z nieznanego numeru ( możesz kupić drugi telefon i wysyłać je sama do siebie) seksowna koszulka do spania. Seksowana bielizna zakładana na zakupy do miasta tak aby widział. Deklaracja że idziesz na siłownię aby zadbać o siebie. Facetowi to zmieni optykę którą dotąd postrzegał Ciebie. A jak nie masz ochoty na ratowanie związku to pakuj go do foliówek do jazda.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 09:28   #60
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mój facet kocha koleżankę?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;80950136]ma ja poprostu za nic ,kompletnie wyje..ne co zrobi
musi czuc sie naprawde pewnie w tym malzenstwie (ze ona nie odejdzie)skoro pozwala sobie na takie komentarze i wynurzenia[/QUOTE]
O tak, dokladnie. Facet czuje sie na maxa pewnie. Widac nierowny podzial sił. W rowniej relacji nikt nie mialby odwagi na takie wynurzenia. A ona sie jeszcze zastanawia jak mu dogodzic. Hmmm...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-17 18:42:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.