Rezygnacja z Kolacji

[Liczi.Aliczi]

Czy dobrze jest zrezygnowac z kolacji??
Tzn. Gdy np. zjem obiad o godz. 13,00 to jak już nic nie zjem do końca dnia to mi przysłuży czy raczej to bedzie zbyt duża przerwa dla organizmu, rozpocznie się magazynacja i mi to zaszkodzi?
Prosze 0 odpowiedz.

[tranqil babe]

moim zdaniem toz zbyt duza przerwa, Twoj organizm bedzie mial bardzo ograniczony zasob energii na reszte dlugiego dnia i zacznie spalac nie tluszcz. Duzo lepiej zjesc kolację np o 18, to nie zaszkodzi, a glodowka nikomu na zdrowie nie wyszla i jest raczej mlao efektywnym sposobem odchudzania.

[Liczi.Aliczi]

A gdy ten obiad jest bardzo obfity? Ja myśle że wtedy nie warto jeść tej kolacji nawet gdy obiad zje sie o 13.00. Co myślicie ?

[Marzeniatko]

Napisane przez tranqil babe

moim zdaniem toz zbyt duza przerwa, Twoj organizm bedzie mial bardzo ograniczony zasob energii na reszte dlugiego dnia i zacznie spalac nie tluszcz. Duzo lepiej zjesc kolację np o 18, to nie zaszkodzi, a glodowka nikomu na zdrowie nie wyszla i jest raczej mlao efektywnym sposobem odchudzania.

proszę nie udzielać rad typu "zjedz kolację do 18"...



Kolację jemy 2-3 godziny przed snem, ewentualnie można zjeść godzinę przed snem posiłek czystobiałkowy. Nie jedzenie kolacji powoduje osłabienie metabolizmu (a to od niego zależne jest tępo chudnięcia) oraz możemy się "dorobić" wrzodów żołądka.


Zapraszam do lektury wątków podwieszonych na dietetyce. Jemy od 4 do 6 posiłków dziennie (w tym 3 główne - śniadanie/obiad/kolacja) w odstępie czasowym najmniej (na r) 2 godziny najpóźniej do 3,5-4 godzin!

[imitate]

W niczym Ci to nie pomoże!
Spowalniasz metabolizm.

[Soph]

i jeszcze istnieje ryzyko, ze wieczór się na coś rzucisz...
lepiej coś lekkiego zjeść

[Papillon]

A jeśli nie zje się kolacji,ale podwieczorek ok.16-17?Pomoże to w chudnięciu?

[Lexie]

Nie pomoże. Zaszkodzi.

2-3 godziny przed snem! Jak chodzisz spać o 20stej, to możesz spokojnie jeść ostatni posiłek o 18stej

[Ivy1984]

kolacje trzeba jesc, bardziej bialkowa niz weglowodanowa, jakis serek wiejski, jajko, nie wolno robic takich przerw w posilkach, bo spowalnia sie metabolizm i pozniej jak sie cos zje to organizm to odklada, bo "nie wie kiedy znowu cos dostanie"

[lupin]

A ja dwa lata temu zrezygnowałam z jedzenia kolacji - i była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Jakość mojego życia bardzo się poprawiła.

1. Oczywiście - schudłam! Po kilku miesiącach miałam piękną talię.
2. Nie jem tyle co kiedyś i nie jem byle czego. Dawniej potrafiłam jeść, pożerać, wpychać w siebie wszystko (choć nie miałam tendencji do tycia, tylko oponkę, której chciałam się pozbyć). I mogłam jeść byle co. Teraz mój organizm zrobił się bardziej wybredny, a ja lubię celebrować posiłki.
3. Wieczorem zawsze jestem zmęczona i zasypiam bez problemu.
4. Zawsze chętnie wstaję z rana. Mój organizm zaczyna dzień średnio o siódmej.
5. Zawsze rano jestem głodna. Kiedyś strasznie mnie irytowało, że rano miałam napad głodu, robiłam sobie wielki talerz kanapek, zjadałam jedną i nagle przestawałam być głodna. Inny scenariusz: wychodziłam z domu bez śniadania, a godzinę później głód łapał mnie gdzieś na uczelni, w pracy... Teraz rano jem duże i pożywne śniadanie, które daje mi energię na wiele godzin.


Oczywiście, na początku było ciężko. Parę razy musiałam coś zjeść wieczorem, ale potem wracałam do diety. Rano i w porze obiadu jadłam co chciałam i ile chciałam.

Właśnie, najlepsza zaleta tego jest taka, że jem wszystko co chcę i ile chcę. A talia jak była szczupła tak jest dalej, a kolacji w ogóle mi nie brakuje. Nawet nie jestem głodna wieczorami, jeśli tylko zjem porządny obiad.

[bassienkaw]

Idiotyzm. Nie można pomijać żadnych posiłków. Aby schudnąć trzeba jeść. Regularnie, z głową, wszystkie posiłki 5-6 dziennie

[MagdaM46]

ja nie jadam kolacji w ogóle, ale obiad jem dopiero ok. 16, bo tak wracam z pracy, no i nie mogę nic jeść po 18, bo bym nie mogła spać w nocy

[Bogna1980]

Witam!
Pamiętam, że ok. 10 lat temu nie jadłam kolacjji przez pół roku i schudłam z 64 kg do 55kg. Kiedyś tyle ważyłam
Pamiętam, że ostatnim posiłkiem był podwieczorek, ale przyznam że nie odmawiałam niczego
Pozdrawiam!

[Ponura]

Napisane przez Marzeniatko

proszę nie udzielać rad typu "zjedz kolację do 18"...



Kolację jemy 2-3 godziny przed snem, ewentualnie można zjeść godzinę przed snem posiłek czystobiałkowy. Nie jedzenie kolacji powoduje osłabienie metabolizmu (a to od niego zależne jest tępo chudnięcia) oraz możemy się "dorobić" wrzodów żołądka.


Zapraszam do lektury wątków podwieszonych na dietetyce. Jemy od 4 do 6 posiłków dziennie (w tym 3 główne - śniadanie/obiad/kolacja) w odstępie czasowym najmniej (na r) 2 godziny najpóźniej do 3,5-4 godzin!

Nonsens! Pogląd, że trzeba jeść pierdyliard posiłków dziennie odchodzi już do lamusa. Sam Bernardi przyznaje to w swojej publikacji na temat Intermittent Fasting.

Napisane przez tranqil babe

moim zdaniem toz zbyt duza przerwa, Twoj organizm bedzie mial bardzo ograniczony zasob energii na reszte dlugiego dnia i zacznie spalac nie tluszcz. Duzo lepiej zjesc kolację np o 18, to nie zaszkodzi, a glodowka nikomu na zdrowie nie wyszla i jest raczej mlao efektywnym sposobem odchudzania.

Akurat istnieją głodówki lecznicze, więc trochę nie masz racji. Ale, rzecz jasna, głodzić się nie należy.

Napisane przez bassienkaw

Idiotyzm. Nie można pomijać żadnych posiłków. Aby schudnąć trzeba jeść. Regularnie, z głową, wszystkie posiłki 5-6 dziennie

Kolejna bzdura. Żeby schudnąć, trzeba jeść - MNIEJ. Ważne są kalorie (i oczywiście składniki odżywcze, należy dbać o jakość jedzenia, wtedy można bezpiecznie zmniejszyć ilość). Ilość posiłków to kwestia uznania. Obecnie istnieje wiele systemów IF, na których ludzie pięknie chudną, jedząc np. tylko między 16 a 21.

Uważam, że ostatni posiłek o 13.00 to zły pomysł - wieczorem będziesz koszmarnie głodna, rzucisz się na jedzenie i tyle będzie Twojego odchudzania.

I jedno bardzo ważne pytanie, którego nikt nie zadał: ile masz lat? Bo jeśli jesteś jeszcze nastolatką, to absolutnie nie powinnaś ograniczać posiłków, a jedynie przestawić się na zdrowe jedzenie i sport.