Co robicie na obiad? - część XVI

[KarolinaK]

Napisane przez Ervisha

.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------


Będzie dobrze

Wyglada ok ale jeszcez 30 minut.

A w ogole to udało mi sie znalesc camembert w mleka niepasteryzowanego prawdziwy francuski . Kocham go. Z mleka pasteryzowanego nie jest taki smaczny niestety.

[Ervisha]

Napisane przez KarolinaK

Wyglada ok ale jeszcez 30 minut.

A w ogole to udało mi sie znalesc camembert w mleka niepasteryzowanego prawdziwy francuski . Kocham go. Z mleka pasteryzowanego nie jest taki smaczny niestety.

Nie ma co się śpieszyć

[lulka19]

Napisane przez Ervisha

Dziękuję A jak długo gotujesz?



W przyszłym tygodniu taka babcia będzie miała kiszoną kapustę

Oj nigdy nie wiem od gotowania moze tak z 15min? Do miekkosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez lulka19

Oj nigdy nie wiem od gotowania moze tak z 15min? Do miekkosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siekasz kapustę przed gotowaniem? Ostatnie pytanie xD

[lulka19]

Napisane przez Ervisha

Siekasz kapustę przed gotowaniem? Ostatnie pytanie xD

Nie , po ugotowaniu i wycisnieciu z wody. Jak kwaśna to plucze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pelagia_W]

Napisane przez Taranka

Kurczak z imbirem, tajską bazylią, sosem sojowym, sezamem, warzywami i makaronem ryżowym.

Super!

Napisane przez lulka19

Ja dostalam swojska kapustę, wiec robie dzis bigosik ze słodkiej kapusty , z wedlina , i kielbaska . Mam zamiar nadmiar zamrozić

Bardzo lubię taki bigos!

Ja byłam wczoraj z przyjaciółką w Warszawie. Jadłam sałatkę z szynką serrano, arbuzem i fetą, a później risotto z brokułami, kurkami i szpinakiem. I dużo wina
Dzisiaj mamy resztki tarty, a wieczorem nareszcie zamówimy pizzę a zaraz zmykamy nad jezioro bo upał nieziemski

[lulka19]

Napisane przez Pelagia_W

Super!


Bardzo lubię taki bigos!

Ja byłam wczoraj z przyjaciółką w Warszawie. Jadłam sałatkę z szynką serrano, arbuzem i fetą, a później risotto z brokułami, kurkami i szpinakiem. I dużo wina
Dzisiaj mamy resztki tarty, a wieczorem nareszcie zamówimy pizzę a zaraz zmykamy nad jezioro bo upał nieziemski

Ale pysznosci

Musze przyznac, ze TZ nie moze sie nachwalic bigosu . Zamroilam tylkomaly woreczek

Lego halo , gdzie jestes ???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damdalena]

Gulasz warzywny z soczewicą + pieczywo,
na deser koktajl z malin i jogurtu

[agafisia]

Karolina i tak zamierzam do pierwszego chleba z zakwasu dodać trochę drożdzy...
Daj przepis na chlebek pszenny

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Ervisha

Siekasz kapustę przed gotowaniem? Ostatnie pytanie xD

Ja gotuję koło godziny kapustę kiszona... zostawiłam trochę ziemniaków po niedzieli zrobię te pierogi bo mi smaka narobilas

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[lulka19]

Ach to ja zmacznie krocej , bo nawet taka surowa mozna jeść. Ja mam kilo sera bialego , ale kupie tez kapustę. Syn idzie do przedszkola to moze znajde czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez lulka19

Nie , po ugotowaniu i wycisnieciu z wody. Jak kwaśna to plucze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LegoJedi]

Co tu za fokusy się działy...kot wyjechał na bezludną wyspę ..a myszki z pokoju obiadowego przerobiły go na piekarnie chleba

Kto tęsknił ? To Widelec do góry.... a kto nie , to ...też pięknie 😂🤣

[agafisia]

Napisane przez LegoJedi

Co tu za fokusy się działy...kot wyjechał na bezludną wyspę ..a myszki z pokoju obiadowego przerobiły go na piekarnie chleba



Kto tęsknił ? To Widelec do góry.... a kto nie , to ...też pięknie

Jesteś! Pewnie że tęskniłam jak wyjazd? Poszalałeś, pojadles ??? Opowiadaj

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez agafisia

Karolina i tak zamierzam do pierwszego chleba z zakwasu dodać trochę drożdzy...
Daj przepis na chlebek pszenny

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Ja gotuję koło godziny kapustę kiszona... zostawiłam trochę ziemniaków po niedzieli zrobię te pierogi bo mi smaka narobilas

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Z tego przepisu robie zawsze. Ale ten dzisiejszy troche dziwny wyszedł. Bardziej zbity i wilgotny. Zaraz robie kolejny bo średnio mi smakuje. Mąka nie ta i za duzo wody zdecydowanie dałam.

Dzis zrobie chyba z polskiej maki

http://www.smakowekubki.com/przepis/...nym-lub-zytnim

Napisane przez LegoJedi

Co tu za fokusy się działy...kot wyjechał na bezludną wyspę ..a myszki z pokoju obiadowego przerobiły go na piekarnie chleba

Kto tęsknił ? To Widelec do góry.... a kto nie , to ...też pięknie 😂🤣

No Lego nareszcie . Pokaz lepiej jak nogi opaliłes!

[Rena]

carpaccio wolowe z sosem vinaigrette i parmezanem.

[LegoJedi]

Napisane przez agafisia

Jesteś! Pewnie że tęskniłam jak wyjazd? Poszalałeś, pojadles ??? Opowiadaj

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka
No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

[Ervisha]

Napisane przez Pelagia_W

Super!


Bardzo lubię taki bigos!

Ja byłam wczoraj z przyjaciółką w Warszawie. Jadłam sałatkę z szynką serrano, arbuzem i fetą, a później risotto z brokułami, kurkami i szpinakiem. I dużo wina
Dzisiaj mamy resztki tarty, a wieczorem nareszcie zamówimy pizzę a zaraz zmykamy nad jezioro bo upał nieziemski

Co to za grzanka do sałatki?

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez LegoJedi

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka
No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

Miło Ciebie widzieć Fajnie, że wypoczywasz Słyszałam, że Włoszki gadatliwe xD



Lego jak będziesz miał czas to prosze napisz mi co sądzisz o patelniach żeliwnych emaliowanych

[agafisia]

Napisane przez LegoJedi

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka

No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

Dobrze że Cię te komary nie pożarły wloszki gadaliwe ale za to jakie ładne- coś za coś
Nie cierpię ouzo brrr
Sam sobie gotowales czy chodziles po lokalnych knajpach?

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Pelagia_W]

Napisane przez LegoJedi

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka
No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

Ale miałeś fajnie!
Dobrze, że jesteś

Napisane przez Ervisha

Co to za grzanka do sałatki?

Też się nad tym zastanawiałam! Były bardzo smaczne, chrupiące, a w środku miękkie. Pieczywo raczej pełnoziarniste.

[KarolinaK]

Napisane przez Rena

carpaccio wolowe z sosem vinaigrette i parmezanem.

Jak to przygotowujesz? Wołowinę sama kroisz? Podlewasz sosem k posypujesz parmezanem czy to bardziej skomplikowane?

Napisane przez LegoJedi

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka
No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

Ciekawe wakacje Lego spędziłeś! Ktora to wyspa?

Mieszkałam z dwiema Włoszkami na studiach w akademiku. Miałyśmy trzypokojowe mieszkanie. Dziewczyny były super ale zaczynały gotować o 22 w nocy . Te zapachy sosu pomidorowego po nocach mi sie beda śniły do końca życia . Obie oczywiscie były okrąglutkie. Jedna zakochał sie w Greku ktory był na wymianie erazmusa. Jednego dnia poprosiła go o naprawę komputera ktory jej sie rzekomo popsuł . Dziewczyny calutki dzien w kuchni spędziły , nagotowały mase potraw i jakies torty nawet a chłopak przyszedł i powiedział e jest po kolacji . Nie był ewidentnie nia zainteresowany ale jak to Grek zaczepiał i prowokował wszystkie dziewczyny w szkole . Kurczę miło wspominam te lata studiowania za granica. Znacznie sympatyczniej niz studia w Poslce . W Polsce to był stres nieziemski

[KarolinaK]

Dokarmiłam dzis zakwas angielska mąka zwariował

I robie chleb na polskiej tym razem z mniejsza ilością wody.

[ninabuzi2017]

Marzy mi się taki "swój" chleb.

Napisane przez KarolinaK

Dokarmiłam dzis zakwas angielska mąka zwariował

I robie chleb na polskiej tym razem z mniejsza ilością wody.

[agafisia]

Napisane przez KarolinaK

Dokarmiłam dzis zakwas angielska mąka zwariował



I robie chleb na polskiej tym razem z mniejsza ilością wody.

Ładny mój też ma takie bąbelki twój przepis mi nie leży... chciałabym upiec w keksówce i taki żeby w jeden dzień to zrobić. Jak czytam o tych chkebach że mają leżeć i rosnąć dni to mi się odechciewa

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Personal_Jesus]

Napisane przez LegoJedi

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka
No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

kuzynka ma włoskiego narzeczonego, ten to ma gadane! Nikt go nie rozumie, ale on chyba sam do siebie gada

Dziś gołąbki, a na deser babeczki malinowe z białą czekoladą

[KarolinaK]

Napisane przez Personal_Jesus

kuzynka ma włoskiego narzeczonego, ten to ma gadane! Nikt go nie rozumie, ale on chyba sam do siebie gada

Dziś gołąbki, a na deser babeczki malinowe z białą czekoladą

Oj cudowne babeczki .


U mnie tak jak obiecane... chociaz camembert był ogromny i zjadłam tylko jedna trzecia.

[KarolinaK]

Pycha!

[KarolinaK]

Napisane przez agafisia

Ładny mój też ma takie bąbelki twój przepis mi nie leży... chciałabym upiec w keksówce i taki żeby w jeden dzień to zrobić. Jak czytam o tych chkebach że mają leżeć i rosnąć dni to mi się odechciewa

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Masz go odstawić do wyrośnięcia na jedna noc. To wszystko. Wieczorem przygotowujesz mase i na noc odstawiasz... rano ciasto jest wyrośnięte i gotowe do złożenia... składasz dwa razy co godzine i wstawiasz do piekarnika. Jesli wstaniesz o 7 to chleb jest gotowy na 12. Mnie budzą juz o 5-6 także chlebek o 11 jak ta lala.
No niestety... dobry chlebek wymaga cierpliwości . A w szczególności mąka pszenna potrzebuje czasu na wyrośnięcie . Z żytniej nie musisz nic wyrabiać ani nie musisz czekac ale i smak chleba jest nie ten sam... bardziej kwaśny...

[agafisia]

Napisane przez KarolinaK

Masz go odstawić do wyrośnięcia na jedna noc. To wszystko. Wieczorem przygotowujesz mase i na noc odstawiasz... rano ciasto jest wyrośnięte i gotowe do złożenia... składasz dwa razy co godzine i wstawiasz do piekarnika. Jesli wstaniesz o 7 to chleb jest gotowy na 12. Mnie budzą juz o 5-6 także chlebek o 11 jak ta lala.
No niestety... dobry chlebek wymaga cierpliwości . A w szczególności mąka pszenna potrzebuje czasu na wyrośnięcie . Z żytniej nie musisz nic wyrabiać ani nie musisz czekac ale i smak chleba jest nie ten sam... bardziej kwaśny...

To poogladam jeszcze ten przepis jak będę już się szykować do pieczenia... miałam dziś coś upiec bo nie mam pieczywa celowo ale sałatkę robiłam z zupek chińskich więc nie potrzeba dzisiaj piec

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Ja byłam wczoraj z przyjaciółką w Warszawie. Jadłam sałatkę z szynką serrano, arbuzem i fetą, a później risotto z brokułami, kurkami i szpinakiem. I dużo wina

Nie mogę się przekonać do takiego połączenia.

Napisane przez LegoJedi

Jestem jestem cały i zdrowy i wypływany w morzu jońskim. Właściwie nadaje się na pieczeń ..bo jeszcze zasolenie od wody czuje hehehe. Jedzenie było dobre ...bo kucharz był dobry dzień dobry. Robiłem zakupy na lokalnym ryneczku , pełno warzyw i owoców i rybki . Nawet pomidory z polski były hehehe. I Lidel grecki też był. Ogólnie czułem się jak w domu (bo 7 raz tam byłem) i wyspę znam jakbym był tam urodzony. Zauważalne są zmiany w przyrodzie, szczególnie świat podwodny poupada...coraz bardziej szaro pod wodą. Szkoda. Pełno głośnych Włochów i nawalonych Anglików hehe. Włoszki bym nie chciał mieć...buzia się im nie zamyka
No ale wieczorny drink z Ouzo poprawiał humor... szczególnie jak atakowały chmary komarów wygłodzonych hehehe. Bez moskitiery nie było spania. Teraz czeka mnie pranie i pełno telefonatow

Podziwiam za chęć gotowania na wakacjach A Włoszki niestety i gadatliwe i brzydkie

U nas dziś duszona cukinia z czosnkiem i pomidorami + makaron baranek

[LegoJedi]

Napisane przez agafisia

....ale sałatkę robiłam z zupek chińskich więc nie potrzeba dzisiaj piec

Że jak ?dobrze widzę ? Sałatka z czego ?
🤣🤣

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez marza_mr

Podziwiam za chęć gotowania na wakacjach A Włoszki niestety i gadatliwe i brzydkie

Gadatliwe okropnie

Ja nie mam zaufania do kuchni greckiej przezorny gotuje sam hehehe , warto spróbować ...jesz kiedy chcesz i to na co masz ochotę . Kuchnia hotelowa grecka....w 5 gwiazdkowym hotelu bym zjadł, poniżej... wolę sam

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez agafisia

Dobrze że Cię te komary nie pożarły wloszki gadaliwe ale za to jakie ładne- coś za coś
Nie cierpię ouzo brrr
Sam sobie gotowales czy chodziles po lokalnych knajpach?

Ouzo jest dobre ale tam ...na leżance na plaży , szum morza , bzyk komarów, hehehe. Jest dobre na trawienie bo na anyżu...takie z zamrażarki z wodą.
Po knajpkach nie ma co chodzić bo większość to tzw tawerny turystyczne, drogo i mało smaczne. Żaden Grek tam nie wejdzie tylko turyści naiwni Grecy mają swoje lokale pochowane...w małych uliczkach. A jak widziałem świeże warzywa i rybki jeszcze żywe to...grzech by był tego nie kupić i spróbować ...szczególnie ja. W hotelach od 5 gwiazdek jedzenie jest tam zjadliwe. Poniżej ..jak ruska ruletka. Dlatego (nie śmiej się) zawsze na urlop pakuje 1 patelnie 1 garnek i 1 nóż ....jak to mówią ..zawsze przygotowany. Czasami na lotnisku patrzą na mnie dziwnie ..jak w plecaku zamiast ..whisky jest garnek hahaha

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez KarolinaK

Ciekawe wakacje Lego spędziłeś! Ktora to wyspa?

Korfu