Nadmierne pocenie się - wątek zbiorczy

[double_bubble]

Napisane przez Lucy Phere

Nie no ja juz sie zalamuje. Nadeszła ta pora roku, podczas której najchętniej zapadłabym się pod ziemię. Temperatury pow. 25 stopni -.- jestem już psychicznie załamana tą potliwością twarzy. Wchodzę do sklepu - cała mokra. Do autobusu-mokra. Wystarczy jakakolwiek zmiana temperatury i ja już płynę. Mi w sumie nawet gorąco nie jest no ale moje receptory wiedzą lepiej nie. Jeju wstyd do ludzi wyjść strasznie mi to siada na psychice, z nerwów pocę się jeszcze bardziej, a jak mam jakiś egzamin to już wgl.(czeka na mnie w czerwcu, chyba wezmę recznik). Chyba spróbuję zastosować ten medispirant, wolę już mieć mega suche czoło niż mega mokre.

Mam dokładnie to samo dzisiaj było masakrycznie... w autobusie czy w tramwaju stoję jak najbliżej kierowcy, żeby ludzie nie widzieli tych strużek spływających mi z czoła. Robiłaś sobie jakieś badania? Mi lekarz powiedział, że ze mną wszystko w porządku, badania ok i ona nie widzi, żebym się jakoś pociła (tak, bo jak przy niej się nie spociłam to znaczy, że problemu nie ma!) i kazała pić ziółka... haha Aż dzisiaj przeglądałam info o botoksie, bo nie wiem czy wytrzymam psychicznie kolejne lato..

[Lucy Phere]

Okej przyznaję nie byłam jeszcze u lekarza, ale hmm ich unikam jak ognia. Ale chyba pójdę bo podejrzewam problemy z tarczycą (napady gorąca, szybkie przemęczanie się). Dzisiaj była tragedia. Wf i bieganie przy 28 stopniach Celsjusza w pełnym słońcu. Po powrocie do szkoły i wejściu do szatni moja twarz zrobiła się tragicznie czerwona i spocona. Z nerwów zaczęły mi się trząść ręce i mimo wypoczynku i tego, że przeszłam w chłodne miejsce to w ogóle nie przeszło i dalej byłam czerwona jak burak. Tak mi było wstyd, że odpuściłam sobie dalsze lekcje i pojechałam do domu Katastrofa, u mnie to już jest poważna fobia społeczna i nie wiem co mam dalej robić W wakacje to jakoś przeżyję, ale został mi jeszcze miesiąc szkoły i dużo dużo stresu Nie chcę być wiecznie czerwona i mokra.

[double_bubble]

Napisane przez Lucy Phere

Okej przyznaję nie byłam jeszcze u lekarza, ale hmm ich unikam jak ognia. Ale chyba pójdę bo podejrzewam problemy z tarczycą (napady gorąca, szybkie przemęczanie się). Dzisiaj była tragedia. Wf i bieganie przy 28 stopniach Celsjusza w pełnym słońcu. Po powrocie do szkoły i wejściu do szatni moja twarz zrobiła się tragicznie czerwona i spocona. Z nerwów zaczęły mi się trząść ręce i mimo wypoczynku i tego, że przeszłam w chłodne miejsce to w ogóle nie przeszło i dalej byłam czerwona jak burak. Tak mi było wstyd, że odpuściłam sobie dalsze lekcje i pojechałam do domu Katastrofa, u mnie to już jest poważna fobia społeczna i nie wiem co mam dalej robić W wakacje to jakoś przeżyję, ale został mi jeszcze miesiąc szkoły i dużo dużo stresu Nie chcę być wiecznie czerwona i mokra.

Koniecznie idź do lekarza, od razu do endokrynologa. Możesz odpuścić sobie rodzinnych, raczej nie będą wiedzieli co z tym problemem zrobić(rady typu unikać stresowych sytuacji i pić ziółka - takie same porady można znaleźć w internecie).
Ja pamiętam, że w trzeciej klasie liceum prawie nie chodziłam do szkoły, cud że wszystko całkiem dobrze zdałam, no i maturę też Ale miałam nawet rozmowę z panią dyrektor w tej sprawie - co miałam powiedzieć? Wysłali mnie na 20 minutową pogawędkę z pedagogiem i na tym się skończyło... Wtedy prócz napadów gorąca i pocenia się robiłam się na całej twarzy czerwona jak burak. Tylko nad ustami byłam "biała", więc wyglądało to przekomicznie Teraz już tego nie mam, ale co z tego skoro z twarzy wciąż leje się strumieniami... Zapewne zacznę opuszczać wykłady i "oby jakoś do sesji", ale ile tak można Najchętniej w ogóle nie wychodziłabym z domu

[Lucy Phere]

Napisane przez double_bubble

Tylko nad ustami byłam "biała", więc wyglądało to przekomicznie

Dzisiaj miałam dokładnie to samo Jutro to ja będę miała rozmowę ale z wychowawcą, ale też przecież nie powiem, że to przez buraka i pot.
Ale dzisiaj to już nie mogłam tego wytrzymać - za dużo jak na mnie.
Tak wgl. to najpierw muszę zbadać krew tak? Poza tym do endo to i tak skierowanie, więc rodzinny/pierwszego kontaktu i tak mnie nie ominie. Pamiętam tylko, że ok. rok temu lekarz rodzinny "wymacał" mi gardło i doszedł do wniosku, że z tarczycą wszystko okej, ale takie badanie to może sobie o grzywę łysego rozbić

[double_bubble]

No badanie super Ja u endo byłam prywatnie, nie wiem gdzie mieszkasz, ale np. w Warszawie trochę sie czeka na wizytę u państwowego...
Ja na tej rozmowie z dyrektorką prawie się nie odzywałam, chyba uznali, że wszystkiemu winne dojrzewanie - no i stąd rozmowa z pedagogiem. Daj znać jak Ci poszło. W ogóle to do której klasy chodzisz?
Eh, siedzę dzisiaj do 15 w domu i mam nadzieję, że przetrwam resztę dnia na zewnątrz

[CocoPoznan]

Napisane przez Zooee87

Wita, ja także od wielu lat borykałam się z problemem pocących się dłoni, nic nie pomagało a jeśli już to na chwilę. W końcu zdecydowałam się na zabieg o nazwie Sympatektomia piersiowa, który polega na przecięciu nerwu odpowiedzialnego za nadmierną potliwość, nacięcie robi się pod pachami. Zabieg miałam 24kwietnia, pobyt w szpitalu 4 dni, ból niewielki, jedyny dyskomfort odczuwałam przez dreny umieszczone w opłucnej ale zostały wyjęte w pierwszej dobie po zabiegu. Tydzień byłam na chorobowym i wróciłam do pracy. Dziś mija dwa tygodnie od operacji i czuje się świetnie, rany się ładnie goją,są wielkości ok 1-1,5cm, w przyszłości pewnie nie będą bardzo widoczne a efekt powalający, od dnia operacji cały czas mam suche i ciepłe dłonie-rewelacja!!! zabieg miałam w Krakowie,szpital i opieka super!!! Lekarz prowadzący bardzo miły i pomocny. Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej chętnie odpowiem na pytania, wiem jakie to uczucie mieć mokre dłonie

Ktoś też już opowiadał mi o tym zabiegu i trochę czytałam.
Czy to prawda, że pod pachami też się już nie poci? I druga sprawa - czy to prawda, że może zacząć pocić się bardziej inna część ciała, np. plecy, stopy, klatka piersiowa itp.? Ile płaciłaś za ten zabieg (czy miałaś na NFZ)?

[Lucy Phere]

Napisane przez double_bubble

No badanie super Ja u endo byłam prywatnie, nie wiem gdzie mieszkasz, ale np. w Warszawie trochę sie czeka na wizytę u państwowego...
Ja na tej rozmowie z dyrektorką prawie się nie odzywałam, chyba uznali, że wszystkiemu winne dojrzewanie - no i stąd rozmowa z pedagogiem. Daj znać jak Ci poszło. W ogóle to do której klasy chodzisz?
Eh, siedzę dzisiaj do 15 w domu i mam nadzieję, że przetrwam resztę dnia na zewnątrz

U mnie pewnie też trochę poczekam, ale zobaczymy może nie będzie tragedii. Do lekarza idę w poniedziałek, dzisiaj jadę do Wrocławia(znad samego morza) i wrócę dopiero w sobotę wieczorem. 9 godzin jazdy przede mną. Mam nadzieję, że ujdzie mi to na sucho ; ) Dzisiaj nie było tragicznie, pociłam się równie mocno jak inni (chyba z 30 stopni było) ;D Na szczęście w starych grubych murach mojej szkoły było przyjemnie chłodno. Wychowawcy powiedziałam w sumie prawdę - źle się poczułam i poszłam do domu. A no i jestem w trzeciej klasie technikum. Obawiam się tylko, że lekarka mnie oleje i powie, że to przez dojrzewanie no a bądź co bądź ja już jestem chyba przy końcu ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosh85]

Warto obejrzeć. Omawiają skuteczne metody walki z nad potliwością http://player.pl/programy-online/kli...E12,29559.html
Dla tych co nie zdążą obejrzeć, w programie opisuję metodę:
1.Toksyna botulinowa - efekty natychmiastowy, ale krótkotrwały kilka miesięcy. Czas trwanie zabiegu 15 min. Koszt od 2000 zł.
2.Fala radiowa - ilość powtórzeń zależy od pacjenta i pozwala na trwałe wyeliminowanie pocenia. Wady można tylko wykonywać w okolicach pach. Czas trwanie zabiegu 30 min. Koszt od 500 do 800 zł.
3. Laserowe uszkodzenie gruczołów potowych - efekty są widoczne od razu po zabiegu i utrzymuje się na stałe, ponieważ gruczoły są uszkadzane i spalana. Wady można tylko wykonywać w okolicach pach. Czas trwanie zabiegu 1 godz. Koszt od 3000 do 5000 zł.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Na nadmierną potliwość stóp można stosować kąpiel z czarnej herbaty. Sposób przygotowania: 4 torebki czarnej mocnej herbaty zalewamy 1 litrem wrzątku i czekamy, aż się zaparzy. Wlewamy to do miski i zalewamy litrem letniej wody. Wsypujemy 3/4 szklanki gorzkiej soli inaczej siarczan magnezu dostępny w aptece. Mieszamy i gotowe. Stosować 30 min. każdego dnia, a nad potliowśc stóp powinna się zmniejszyć

Na nadmierną potliwość rąk można stosować roztwór z nadmanganianem potasu
Sposób przygotowania:1 litr wody, 1 tabletka nadmanganianu potasu do kupienia w aptece. Mieszamy aż wszystko się rozpuści i gotowe. Stosować 2 -3 razy w tygodniu

[Atom7]

Co mogę zrobić w przypadku nadmiernej potliwości na całym ciele? Jest to bardzo uciążliwe, dlatego zwracam się do Was o radę. Co można zrobić, aby zlikwidować ten problem?

[asia10933]

W telewizji teraz reklamują, jakiś żel pod prysznic ale nie pamiętam nazwy, na nadmierną potliwość właśnie całego ciała.

[Gusia_1488]

W aptece jest do kupienia preparat "Perspi block"

[Atom7]

Co do tego żelu to jest Medispirant żel. Kupiłem go, narazie użyłem 2 razy i poprawy nie ma... Zobaczymy za kilka dni

Co do Perspiblock, to obecnie jadę na innych prochach odnośnie choroby, więc na razie odpadają...

A jeszcze co do tego żelu, używał go ktoś może. Jak efekty? Po jakim czasie?

[Atom7]

Wypowie się ktoś jeszcze?

[dzamatasi]

Etiaxil jest bardźo dobry.

[double_bubble]

Pij dużo soku pomidorowego lub jedz dużo pomidorów (mi pomaga).
Brałam też aspargin (potas+magnez) i na początku mi pomagało, ale potem wszystko wróciło do normy, ale możesz spróbować.
Picie łyżeczki lub dwóch octu jabłkowego przed jedzeniem - trzy razy dziennie - właśnie jestem w trakcie testowania.
Jeżeli pocisz się i jednocześnie w środku czujesz takie gorąco - rozpalenie to unikaj słodyczy, kawy, alkoholu, generalnie rozgrzewających potraw, poczytaj o medycynie chińskiej(patologiczne gorąco organizmu).
Zioła też możesz pić, ale nie na dłuższą metę. Pij na przykład przez 2 tygodnie i zrób sobie przerwę.

Generalnie raczej nie da się tego całkiem wyeliminować, ale za pomocą diety możesz znacznie ograniczyć pocenie się.

[Atom7]

No dzięki, dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź, na pewno skorzystam

Co do etiaxil to on działa tylko na ręce, stopy i pachy... A ja mam problem z całym ciałem...

A jeszcze do tego żelu powróce. Używał ktoś Medispirant żel? Jak opinnie?

[Tomek1990]

Dzień dobry Wszystkim. Mam od pewnego czasu duży problem ( od około 2 lat ) mianowicie strasznie poci mi się twarz gdy jest gorąco na dworzu lub w pomieszczeniu. Rozumiem , że pocenie zapobiega przegrzaniu się organizmowi i musi być i jedna osoba poci się bardziej druga mniej ale ja po umyciu twarzy i przebywaniu w gorącym ona robi się po 10 minutach tłusta i nie swieża. Jest strasznie lepka i kleista , że jak chusteczkę przyłożę to się odkleić nie chcę w dodatku jest bardzo gorąca . Byłem u dermatologa , żeby wykluczył ŁZS i wykluczył i jest pewny , że tego nie mam na pewno. Pozostali dermatolodzy też tak twierdzili. Ostatnia pani dermatolog powiedziała , żebym pił łyżkę oleju lnianego + łykał witaminę z grupy B. Niestety nic nie pomogło. Twarz myję przegotowaną wodą + physogelem który dermatolog mi poleciła. Na noc nawilżam kremem . Nie mam trądziku. Twarz mnie nie szczypie . Nie ma nic oprócz gorąca + ogromnego dyskomfortu w postaci błyszczenia się , pocenia na twarzy.

Niedługo mam mieć ślub cywilny a za tydzień jadę na chrzciny i nie wyobrażam sobie być takim kleistym tłustym , błyszczącym na twarzy..... Możecie kurdę coś poradzić bo mi ręcę opadają : (

[ribermona]

A jaki krem stosujesz na dzień? Może spróbuj coś matującego..
W gorące dni staraj się pić jak najwięcej wody, by trochę ochłodzić odwodniony organizm.

[Shiraishi]

Do pach sprawdził mi się Antidral. Jest bardzo mocny; mogę go używać tylko wieczorem na idealnie suchą skórę, a i tak swędzi przez jakiś kwadrans. Jednak po trzech użyciach (trzy kolejne wieczory) miałam całkowity spokój przez tydzień. Używam go też (bardzo ostrożnie) na stopy.
Trochę obawiałabym się użyć go na inne partie ciała, ale podejrzewam, że delikatniejsze blokery (np. Ziaja czy Etiaxil Sensitive) nie podrażniłyby okolic pachwin i "podbiuścia".
Co do reszty - ciężka sprawa. Są chusteczki antyperspiracyjne, dostępne w Rossmanie. Może przetarcie nimi ciała choć trochę powstrzymałoby pocenie?

[Atom7]

No nie wiem na pewno coś tam popróbuje, jakby ktoś jeszcze miał jakieś rady śmiało pisać.

[maria13888]

Moze to nie rozwiaze problemu do konca bo powinnas isc do endokrynologa i sprawdzic stan hormonow, ale ogolnie magnez zmniejsza czesciowo potliwosc bo wzmacnia organizm, nie zaszkodzi

[karmazynka99]

tabletki z wierzbownicy ograniczaja przetłuszczanie

[Regista]

Też mam ten problem. Mnie pomagają tabletki Perspiblock (lub inne z podobnym składem), z tym, że trzeba je brać regularnie i przez cały sezon. Poza tym, na efekty trzeba poczekać, u mnie pojawiają się po kilku dniach. I jak przestaniesz je brać, problem wraca. Nie eliminują one wprawdzie u mnie całkowitego pocenia, ale na twarzy czuję widoczną poprawę.

Jest też antyperspirant, który można stosować też na twarz, Odoban. U mnie zadziałał naprawdę świetnie, całkowicie eliminował pocenie się buzi. Psikałam nim na wacik/płatek kosmetyczny i ten płatek przykładałam do twarzy, miejsce przy miejscu. Ale mimo skutecznego działania zrezygnowałam z niego, bo bardzo podrażniał i wysuszał moją wrażliwą cerę. Piekła, była ściągnięta i źle wyglądała, ale się nie pociła przez kilka dni, nawet tydzień Zużyłam go do ciała, tam się sprawdził. Może Tobie by nie zrobił krzywdy, ale przed imprezą bym go raczej nie wypróbowywała, bo jak Ci zaszkodzi, nie będzie to ładnie wyglądało, a efekty podrażnienia też schodzą co najmniej kilka dni

[Kropka_88]

Mój mąż ma ten problem- pachy, dłonie suche a z twarzy non stop się leje. Nawet gdy zbyt ciepłą herbate wypije, napije sie alkoholu.
Probował chyba juz wszytkiego, względnie działa smarowanie twarzy blokerem z Ziaji, jednak podrażnia on trochę skórę.
Podobno jedynie skuteczne na nadmierną potliwość twarzy jest obstrzykiwanie jej botoksem (i nie chodzi tu o ilość powodującą maxymalne naciągnięcie twarzy )

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[asia3334]

Pod pachy polecam tez ziaja bloker, dziala podobnie jak etiaxil a jest duzo tanszy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[koralkowo]

Dzięki za poruszenie tego wątku, temat ten jest zawsze świeży czego nie można powiedzieć o moich pachach, karku i skórze głowy. Z przyjemnością dołącze się do dyskusji, bo jestem na etapie poszukiwań i nerwy konczą się mi się pomału kiedyś wystarczal mi deodorant mineralny garnier, ale chyba się starzeje i mój organizm wariuje, poce się, choc wcale tego nie chce ! Próbowałam z antyperspirantami, na 3 wydałam niepotrzebnie pieniądze (etiaxil, ziaja i jakiś francuski), widziałam na youtube po niem. filmik o antyperspirancie odaban. Próbował ktoś z Was może?

[asia10933]

Co do twarzy, używajcie glinek raz w tygodniu one matowieją cerę oraz toników ale bez alkoholu! Najlepiej ziołowe.

[zuhanka]

dziewczęta ! Polecam BLOKER firmy ZIAJA
super- pomogł mi bardzo
koszt 7-8zł

[LunatyczkaBB]

Skoro nie miałaś wcześniej takiego problemu to może to problem z hormonami?

[201604181004]

Witajcie szukam jakichkolwiek informacji o produktach przeciwko nadmiernemu poceniu się - tak jak ktoś używa antidralu i działa, to nie da się go niestety rozsmarować po całym ciele. Żeby pomóc szukałam tabletek ale np perspi block to jakiś żart, suplement diety z ziółkami który nie ma prawa rozwiązać problemu... Czy ktoś zna jakiekolwiek inne leki bądź sposoby (i nie, nie chodzi mi o sposoby typu rzeczy przewiewne z lnu, bo to nie jest źródło problemu) jak z tym walczyć? Pozdrawiam