Vistula - dietetyka

wojtaks · 2019-01-29, 13:21

Witam, czy ktoś z Was może studiuje dietetykę na Vistuli w Warszawie? Jeśli tak to jak oceniacie sam kierunek, jak i uczelnię? Czy są po niej jakieś perspektywy? Oraz jaki jest poziom przedmiotów, szczegolnie chemii? Czy osoba ktora ma z nia problemy dałaby sobie rade?Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi

**megamag** · 2019-01-29, 17:02

Spróbuj poszukać grup studentów na Facebooku i tam zapytać. Ale generalnie to dietetyka nie jest bezpośrednio na Vistuli, ale w Szkole Głównej Turystyki i Rekreacji czy jakoś tak, czyli takiej małej szkółce, którą Vistula wchłonęła. Sama Vistula to bardzo śmieszne miejsce, ale niestety akurat z poziomu nie słynie. W rankingach bywa, ale głównie dzięki umiędzynarodowieniu, bo w tej szkole większość studentów to obcokrajowcy i to nie tylko z Ukrainy. Ta szkoła łapie studentów w różnych krajach Azji i Afryki, więc jest tam naprawdę kolorowo. Problem tylko taki, że ci studenci nie zawsze mówią nawet po angielsku i czasem niewiele rozumieją z zajęć.

2019-01-29, 13:21	#1
wojtaks Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 2	Vistula - dietetyka Witam, czy ktoś z Was może studiuje dietetykę na Vistuli w Warszawie? Jeśli tak to jak oceniacie sam kierunek, jak i uczelnię? Czy są po niej jakieś perspektywy? Oraz jaki jest poziom przedmiotów, szczegolnie chemii? Czy osoba ktora ma z nia problemy dałaby sobie rade?Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi

2019-01-29, 17:02	#2
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Vistula - dietetyka Spróbuj poszukać grup studentów na Facebooku i tam zapytać. Ale generalnie to dietetyka nie jest bezpośrednio na Vistuli, ale w Szkole Głównej Turystyki i Rekreacji czy jakoś tak, czyli takiej małej szkółce, którą Vistula wchłonęła. Sama Vistula to bardzo śmieszne miejsce, ale niestety akurat z poziomu nie słynie. W rankingach bywa, ale głównie dzięki umiędzynarodowieniu, bo w tej szkole większość studentów to obcokrajowcy i to nie tylko z Ukrainy. Ta szkoła łapie studentów w różnych krajach Azji i Afryki, więc jest tam naprawdę kolorowo. Problem tylko taki, że ci studenci nie zawsze mówią nawet po angielsku i czasem niewiele rozumieją z zajęć.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)