Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-01-29, 16:55   #2431
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez krasulka7399 Pokaż wiadomość
U nas jest bardzo dobrze, dogadujemy się dobrze. Na początku mąż był trochę zagubiony ale teraz ogarnia lepiej wszystko i nie ukrywam, ze w nocy nie dałabym rady bez niego. Maly czasem nie spi a głodny nie jest więc mąż nosi go i zabawia a ja szybka drzemka między karmieniami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój mąż też wszystko ogarnia, też lepiej niż ja szkoda że cyca nie ma bo w ogóle byłoby łatwo, jednak w nocy nam trochę nerwy puszczają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 18:30   #2432
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Mój mąż też wszystko ogarnia, też lepiej niż ja szkoda że cyca nie ma bo w ogóle byłoby łatwo, jednak w nocy nam trochę nerwy puszczają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Myśle że w nocy jak dziecko nie śpi to każdemu nerwy puszczają ze zmęczenia. U nas w nocy wstaje ja ale jakby mała nie spała dłużej to bym męża też budziła żeby się nią zajął, a ja bym troche pospała. U nas dziś kiepski dzień bo mała za dużo nie pospała i je co 1,5/2 h. Jutro idziemy na szczepienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 18:35   #2433
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

W dzień to inaczej, w nocy to zawsze bardziej nerwowo jakoś

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 19:19   #2434
LustForLife
Zadomowienie
 
Avatar LustForLife
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 085
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Dziewczyny a ja jeszcze pozwolę sobie pociągnąć temat kupy :P. Czy Wy słyszycie jak Wasze dzieci robią kupę? Bo u nas mały się pręży, stęka i w końcu jest wielki pierd z charakterystycznym pluskiem (sorry za ten opis, ale nie wiem jak inaczej wyrazić o co mi chodzi ). Dziś mąż go przebierał i wietrzył mu pupę i kupa dosłownie wystrzeliła (opisu tego zdarzenia i tego gdzie ta kupa wylądowała już Wam oszczędzę ) i coś mnie tknęło, że może to nie jest normalne...czytam o biegunce u niemowlaków, ale to chyba nie to. W internecie dużo jest przestarzałych porad, żeby na takie strzelające kupy i ogólnie problemy z brzuchem wyeliminowac nabiał z diety karmiącej. Ja się już szczerze mówiąc gubię i nie wiem czy nie przesadzam z szukaniem problemów tam gdzie ich nie ma. Dodam, ze synek nie ma gorączki, przybiera na wadze bardzo dobrze, ma apetyt wręcz za duży, tylko ten brzuch go w nocy i nad ranem męczy...
LustForLife jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 20:26   #2435
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez LustForLife Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja jeszcze pozwolę sobie pociągnąć temat kupy :P. Czy Wy słyszycie jak Wasze dzieci robią kupę? Bo u nas mały się pręży, stęka i w końcu jest wielki pierd z charakterystycznym pluskiem (sorry za ten opis, ale nie wiem jak inaczej wyrazić o co mi chodzi ). Dziś mąż go przebierał i wietrzył mu pupę i kupa dosłownie wystrzeliła (opisu tego zdarzenia i tego gdzie ta kupa wylądowała już Wam oszczędzę ) i coś mnie tknęło, że może to nie jest normalne...czytam o biegunce u niemowlaków, ale to chyba nie to. W internecie dużo jest przestarzałych porad, żeby na takie strzelające kupy i ogólnie problemy z brzuchem wyeliminowac nabiał z diety karmiącej. Ja się już szczerze mówiąc gubię i nie wiem czy nie przesadzam z szukaniem problemów tam gdzie ich nie ma. Dodam, ze synek nie ma gorączki, przybiera na wadze bardzo dobrze, ma apetyt wręcz za duży, tylko ten brzuch go w nocy i nad ranem męczy...
Absolutna norma, większość dzieci tak ma. Ja już nie mówię ile razy dostałam zastrzelona, raz w momencie gdy podniosłam pupę do góry oberwalam prosto w twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 20:26   #2436
aronia123
Raczkowanie
 
Avatar aronia123
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Nam na strzelające kupy położna poleciła kolzym, pomogło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aronia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 20:57   #2437
marijka0085
Zadomowienie
 
Avatar marijka0085
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1 062
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Zosia miała takie armaty a teraz już spokojniejsza jest jak załatwia te potrzeby.

Z brodawka już przeszłam wszystko mam lanomaść i bevitę. Infekcji nie ma bo i doradca laktacyjny sprawdzał i zaprzyjaźniona położna... Ona tak perfidnie pękła jakby na pół i głęboko i jak mała łapie to się to ciągle otwiera od ciśnienia mimo że przystawia się dobrze..
Ostatnia próba to laktatorem plus butelka, jednak chyba maszyna mniej brodawkę narusza niż Bobo . Jeden dzień za nami, jakoś się zorganizować muszę w nocy z tym odciąganiem ale mi ciężko bo już mi czasu brakuje na to wszystko. Mimo że mąż bardzo pomaga to jednak KP zajmuje dużo czasu ;/. A żal mi nie karmić albo przejść na MM jak mleko mam. Zresztą dla wczeniaka mleko mamy to nie tylko pokarm ale też traktowany jest jako lek. Ale już 3 miesiące zaraz za nami, w piątek będzie 11 tygodni. Cytując koleżankę " zaciskam zęby" i jakoś wytrzymuję, jak nie dam rady to oczywiście mm, nie można się zajechać a najważniejsze więź z dzieckiem a nie karmienie, chociaż też ważne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marijka0085 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-01-29, 21:03   #2438
no_doubt
Wtajemniczenie
 
Avatar no_doubt
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2 041
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Absolutna norma, większość dzieci tak ma. Ja już nie mówię ile razy dostałam zastrzelona, raz w momencie gdy podniosłam pupę do góry oberwalam prosto w twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
you made my day
Pisałaś coś o wizycie u lekarza i postawienie diagnozy...Jak dobrze pamiętam...wszystko Ok?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
__________________

TEN dzień: 09.08.2014
Nasze największe szczęście: 18.05.2016 r.
no_doubt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 21:23   #2439
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Absolutna norma, większość dzieci tak ma. Ja już nie mówię ile razy dostałam zastrzelona, raz w momencie gdy podniosłam pupę do góry oberwalam prosto w twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To mnie się zdarza tak że zdążę umyć pupę po sikaniu i w trakcie jak zakładam czystego pampa to właśnie armata z kupą leci i wtedy wszystko uwalone: ja, Wiktorek (W tym nogi i pupa i brzuch- nie wiem jak on to robi) i ciuszki, do tego przewijak, podkład i tata jak przez przypadek się napatoczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 21:45   #2440
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez no_doubt Pokaż wiadomość
you made my day
Pisałaś coś o wizycie u lekarza i postawienie diagnozy...Jak dobrze pamiętam...wszystko Ok?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Generalnie historia taka że od jakiegoś czasu odnosilam wrażenie że mała ma słabsza lewa raczke, obnizone napuecie w niej i generalnie np jak biore ja na rece do gory to prawa ladnie uklada a lewa zwisa najczesciej wyprostowana. Do tego w sobotę jak spala to ta rączka była lodowata (druga nie) a pozniej po kąpieli jak była rozebrana to lewa ręka od łokcia w dół była calkiem sina i tętno w niej wydawało się być słabsze. Nie panikowalam na szczescie bo wiem że w stosunku do swojego dziecka jestem nieobiektywna, a też to sinienie się nie powtórzyło. W każdym razie dr stwierdziła dziś że faktycznie napięcie w lewej jest słabsze ale w granicach normy więc mogłyśmy się zaszczepic, ale tak jak myślałam musimy zrobić echo serca żeby wykluczyć koarktacje aorty, chociaż mało prawdopodobne żeby ta wada faktycznie była. Także nie jest najgorzej za to po szczepieniu mała najpierw poplakala przez godzinę a od 17.30 śpi do teraz z krotka przerwa na karmienie. Mam nadzieję że w nocy nie będzie szalała w zamian.
A w ogóle kupiłam sobie chustę do noszenia małej bo rano ciężko ja odłożyć żeby zrobić śniadanie, bo wyspana wymaga dużo uwagi. Tzn wymagała bo odkąd mamy tą mate edukacyjna to już nie potrzebuje ramion mamy tak zawzięcie, więc już ta chusta aż tak mnie nie kusi ale trudno, chusta kupiona, jutro przychodzi doradczynia uczyć nas wiązać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-29, 21:50   #2441
no_doubt
Wtajemniczenie
 
Avatar no_doubt
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2 041
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Generalnie historia taka że od jakiegoś czasu odnosilam wrażenie że mała ma słabsza lewa raczke, obnizone napuecie w niej i generalnie np jak biore ja na rece do gory to prawa ladnie uklada a lewa zwisa najczesciej wyprostowana. Do tego w sobotę jak spala to ta rączka była lodowata (druga nie) a pozniej po kąpieli jak była rozebrana to lewa ręka od łokcia w dół była calkiem sina i tętno w niej wydawało się być słabsze. Nie panikowalam na szczescie bo wiem że w stosunku do swojego dziecka jestem nieobiektywna, a też to sinienie się nie powtórzyło. W każdym razie dr stwierdziła dziś że faktycznie napięcie w lewej jest słabsze ale w granicach normy więc mogłyśmy się zaszczepic, ale tak jak myślałam musimy zrobić echo serca żeby wykluczyć koarktacje aorty, chociaż mało prawdopodobne żeby ta wada faktycznie była. Także nie jest najgorzej za to po szczepieniu mała najpierw poplakala przez godzinę a od 17.30 śpi do teraz z krotka przerwa na karmienie. Mam nadzieję że w nocy nie będzie szalała w zamian.
A w ogóle kupiłam sobie chustę do noszenia małej bo rano ciężko ja odłożyć żeby zrobić śniadanie, bo wyspana wymaga dużo uwagi. Tzn wymagała bo odkąd mamy tą mate edukacyjna to już nie potrzebuje ramion mamy tak zawzięcie, więc już ta chusta aż tak mnie nie kusi ale trudno, chusta kupiona, jutro przychodzi doradczynia uczyć nas wiązać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To życzę by wszystko było ok
Ja mogę zapomnieć o motaniu...zielona jestem jeśli chodzi o chustowanie, a doradcy nie mam w mieście. Tak więc ZAZDRASZCZAM!!!
My narazie nie szczepimy. Starsza chora, małż też, mnie boli gardło...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

P.S. Byliśmy dzisiaj na usg bioderek. Wszystko ok. Za 2 tygodnie kontrola.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
__________________

TEN dzień: 09.08.2014
Nasze największe szczęście: 18.05.2016 r.
no_doubt jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-30, 02:00   #2442
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez LustForLife Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja jeszcze pozwolę sobie pociągnąć temat kupy :P. Czy Wy słyszycie jak Wasze dzieci robią kupę? Bo u nas mały się pręży, stęka i w końcu jest wielki pierd z charakterystycznym pluskiem (sorry za ten opis, ale nie wiem jak inaczej wyrazić o co mi chodzi ). Dziś mąż go przebierał i wietrzył mu pupę i kupa dosłownie wystrzeliła (opisu tego zdarzenia i tego gdzie ta kupa wylądowała już Wam oszczędzę ) i coś mnie tknęło, że może to nie jest normalne...czytam o biegunce u niemowlaków, ale to chyba nie to. W internecie dużo jest przestarzałych porad, żeby na takie strzelające kupy i ogólnie problemy z brzuchem wyeliminowac nabiał z diety karmiącej. Ja się już szczerze mówiąc gubię i nie wiem czy nie przesadzam z szukaniem problemów tam gdzie ich nie ma. Dodam, ze synek nie ma gorączki, przybiera na wadze bardzo dobrze, ma apetyt wręcz za duży, tylko ten brzuch go w nocy i nad ranem męczy...
Tak tak słyszymy

Pobudka na pierwsze karmienie, a ja ledwo żyje jest mi zimno, mdli mnie chyba się czymś strułam. Obym do rana doszła do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 03:17   #2443
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

A Nelka już wstała od 17 spala ciągiem i tylko na karmienia ja wybudzalam to teraz o 3.50 obudziła się sama uśmiechnięta, wyspana i zaczepia tym swoim usmeihnietym od usg do ucha dziobkiem żeby się z nią bawić. O spaniu już nie ma mowy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 04:06   #2444
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Generalnie historia taka że od jakiegoś czasu odnosilam wrażenie że mała ma słabsza lewa raczke, obnizone napuecie w niej i generalnie np jak biore ja na rece do gory to prawa ladnie uklada a lewa zwisa najczesciej wyprostowana. Do tego w sobotę jak spala to ta rączka była lodowata (druga nie) a pozniej po kąpieli jak była rozebrana to lewa ręka od łokcia w dół była calkiem sina i tętno w niej wydawało się być słabsze. Nie panikowalam na szczescie bo wiem że w stosunku do swojego dziecka jestem nieobiektywna, a też to sinienie się nie powtórzyło. W każdym razie dr stwierdziła dziś że faktycznie napięcie w lewej jest słabsze ale w granicach normy więc mogłyśmy się zaszczepic, ale tak jak myślałam musimy zrobić echo serca żeby wykluczyć koarktacje aorty, chociaż mało prawdopodobne żeby ta wada faktycznie była. Także nie jest najgorzej za to po szczepieniu mała najpierw poplakala przez godzinę a od 17.30 śpi do teraz z krotka przerwa na karmienie. Mam nadzieję że w nocy nie będzie szalała w zamian.
A w ogóle kupiłam sobie chustę do noszenia małej bo rano ciężko ja odłożyć żeby zrobić śniadanie, bo wyspana wymaga dużo uwagi. Tzn wymagała bo odkąd mamy tą mate edukacyjna to już nie potrzebuje ramion mamy tak zawzięcie, więc już ta chusta aż tak mnie nie kusi ale trudno, chusta kupiona, jutro przychodzi doradczynia uczyć nas wiązać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nam neonatolog i doradca laktacyjna zalecają chustę żeby Wiktorka nosić ze względu na lekko wzmożone napięcie w obręczy barkowej co wynika z tego że miał wędzidełko które uniemozlowialo mu swobodne jedzenie. Myślę cały czas nad chustą ale trochę się jej boję że źle zamotam i mi Wiktorek wypadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:59 ----------

Za radą położnej wykąpalismy wczoraj Wikusia dopiero przed 21:00 A wcześniej mąż się z nim bawił około godziny. Dziecko zjadło o przed 22:00 go położyliśmy spać i dopiero o 04:00 się obudził, czyli spał 6h czy to nie za długa przerwa od karmienia? zjadł w 15 minut i teraz znów śpi. Już panikuję żeby mu się jakieś choróbsko nie przyplątało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 05:24   #2445
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Nam neonatolog i doradca laktacyjna zalecają chustę żeby Wiktorka nosić ze względu na lekko wzmożone napięcie w obręczy barkowej co wynika z tego że miał wędzidełko które uniemozlowialo mu swobodne jedzenie. Myślę cały czas nad chustą ale trochę się jej boję że źle zamotam i mi Wiktorek wypadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:59 ----------

Za radą położnej wykąpalismy wczoraj Wikusia dopiero przed 21:00 A wcześniej mąż się z nim bawił około godziny. Dziecko zjadło o przed 22:00 go położyliśmy spać i dopiero o 04:00 się obudził, czyli spał 6h czy to nie za długa przerwa od karmienia? zjadł w 15 minut i teraz znów śpi. Już panikuję żeby mu się jakieś choróbsko nie przyplątało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie panikuj tylko ciesz się że możesz spać. Jakby był głodny to napewno by wstał. Moja pierwszą pobudke miała dziś po ponad 4 h a teraz standardowo po 3h wstała. Obudziłam się z okropnym bólem głowy, nie wiem czy coś mnie łapie czy o co chodzi. Dzisiaj idziemy na szczepienie i musze starszą zostawić u sąsiadki bo nie chce jej targać do przychodni. Trzymajcie kciuki za wage bo jak nadal źle przybiera to zaczne ją dokarmiać mm i zobaczymy czy to coś da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 05:28   #2446
no_doubt
Wtajemniczenie
 
Avatar no_doubt
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2 041
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Asioka kciuki daj znać jak waga.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
__________________

TEN dzień: 09.08.2014
Nasze największe szczęście: 18.05.2016 r.
no_doubt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 06:13   #2447
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

No doubt dzieki
Asioka lepiej Ci juz? trzymamy mocno kciuki
Damgala ciesz sie ze spi, generalnie powoli juz ten czas zeby sobie dzieciaki wydluzaly sen nocny, nicne karmienie to jets tylko takie na przetrwanie nocy wiec jak maluch chce po 4-5h to znaczy ze mu tyle wystarcza. U nas wczoraj bylo 7h przerwy od 22 do 5 i to dopiero byl dla mnie mały niepokój ale tak jak napisała Asioka, glod obudzi na pewno także nie ma co się martwić. ja oglądałam filmy z chusta na yt i myślę dobra dam radę, kupiłam chustę i no way, nie dam rady, dlatego umówiłam się z doradcą, zobaczymy czy będzie w stanie mnie nauczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 06:31   #2448
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez no_doubt Pokaż wiadomość
To życzę by wszystko było ok
Ja mogę zapomnieć o motaniu...zielona jestem jeśli chodzi o chustowanie, a doradcy nie mam w mieście. Tak więc ZAZDRASZCZAM!!!
My narazie nie szczepimy. Starsza chora, małż też, mnie boli gardło...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

P.S. Byliśmy dzisiaj na usg bioderek. Wszystko ok. Za 2 tygodnie kontrola.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
A czemu macie kontrolę?

Ja byłam z Miłoszkiem na bioderkach u ortopedy i powiedział że wszystko ok i już więcej badań nie potrzeba wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Cytat:
Napisane przez asioka92 Pokaż wiadomość
Nie panikuj tylko ciesz się że możesz spać. Jakby był głodny to napewno by wstał. Moja pierwszą pobudke miała dziś po ponad 4 h a teraz standardowo po 3h wstała. Obudziłam się z okropnym bólem głowy, nie wiem czy coś mnie łapie czy o co chodzi. Dzisiaj idziemy na szczepienie i musze starszą zostawić u sąsiadki bo nie chce jej targać do przychodni. Trzymajcie kciuki za wage bo jak nadal źle przybiera to zaczne ją dokarmiać mm i zobaczymy czy to coś da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 06:40   #2449
marijka0085
Zadomowienie
 
Avatar marijka0085
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1 062
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Witamy. U nas spokojnie wnmiarr. Dwa razy spanie po 4h między nimi przerwa na karmienie i 30 min przytulania tatusia (mama w tym czasie ściąga chora pierś).
Kamaska: czasem jak z tym napięciem nie do końca wszystko super to wystarczy rehabilitacja i maluch nadgania. Oby było ok.
Asioka: a ty nie masz zapasu swojego mleka? Może spróbuj mu swojego więcej dawać w butli? Trzymam kciuki za pomiary.

Mi kumpela ma chustę pożyczyć na próbę i pomoc się zawiązać. Spróbuję ale jakoś super przekonana nie jestem.

Ja dziś na mega obrotach męża nie ma, normalnie się ledwo wyrabiam jak go nie ma a dziś jeszcze odciąganie doszło. Nie chce zapędzać ale brodawka chyba trochę lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marijka0085 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-30, 06:41   #2450
xPsychox
Rozeznanie
 
Avatar xPsychox
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Nowa Ruda
Wiadomości: 538
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Ja do chusty też nie jestem przekonana i się boję, że źle bym zamotała ale jednak plecy bolą od noszenia i ręce ciągle zajęte... Dlatego zamówiłam sobie na Ali takie coś, jak przyjdzie to dam znać czy zdaje egzamin 12654918971634456909.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
20.12.2018 - Marcel
xPsychox jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 06:54   #2451
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
No doubt dzieki
Asioka lepiej Ci juz? trzymamy mocno kciuki
Damgala ciesz sie ze spi, generalnie powoli juz ten czas zeby sobie dzieciaki wydluzaly sen nocny, nicne karmienie to jets tylko takie na przetrwanie nocy wiec jak maluch chce po 4-5h to znaczy ze mu tyle wystarcza. U nas wczoraj bylo 7h przerwy od 22 do 5 i to dopiero byl dla mnie mały niepokój ale tak jak napisała Asioka, glod obudzi na pewno także nie ma co się martwić. ja oglądałam filmy z chusta na yt i myślę dobra dam radę, kupiłam chustę i no way, nie dam rady, dlatego umówiłam się z doradcą, zobaczymy czy będzie w stanie mnie nauczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na szczęście lepiej.
Cytat:
Napisane przez marijka0085 Pokaż wiadomość
Witamy. U nas spokojnie wnmiarr. Dwa razy spanie po 4h między nimi przerwa na karmienie i 30 min przytulania tatusia (mama w tym czasie ściąga chora pierś).
Kamaska: czasem jak z tym napięciem nie do końca wszystko super to wystarczy rehabilitacja i maluch nadgania. Oby było ok.
Asioka: a ty nie masz zapasu swojego mleka? Może spróbuj mu swojego więcej dawać w butli? Trzymam kciuki za pomiary.

Mi kumpela ma chustę pożyczyć na próbę i pomoc się zawiązać. Spróbuję ale jakoś super przekonana nie jestem.

Ja dziś na mega obrotach męża nie ma, normalnie się ledwo wyrabiam jak go nie ma a dziś jeszcze odciąganie doszło. Nie chce zapędzać ale brodawka chyba trochę lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aż takiego zapasu nie mam bo ja codziennie nie odciągam i zapasy robie tylko na weekendy w które mnie nie ma. Teraz jak ściągam po karmieniu to jedynie 50 ml więc raczej się w to nie bawie. Może jak kupie elektryczny laktator to będzie mi się chciało częściej ściągać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 07:00   #2452
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Marijka ja znakomicie wiem że rehabilitacja zwykle wystarcza przy problemach z napieciem u nas akurat niepotrzebna bo asymetria jeszcze w normie, po prostu zboczenie zawodowe wyląduje każdy najdrobniejszy szczegół i zwiększa to do rangi katastrofy, dla tego chciałam poznać zdanie drugiego niezaleznego pediatry.
Dla mnie chusty są okej tylko ja jestem leniwa i nie wiem czy się nauczę, ale podejmę próbę. Musze jakos uwolnic rece rano a na na nosidla ergonomiczne mloda ejst za mala wiec zostaje chusta. Zobaczymy czy się uda zamotsc k czy Nelka ja zaakceptuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 09:58   #2453
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez LustForLife Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja jeszcze pozwolę sobie pociągnąć temat kupy :P. Czy Wy słyszycie jak Wasze dzieci robią kupę? Bo u nas mały się pręży, stęka i w końcu jest wielki pierd z charakterystycznym pluskiem (sorry za ten opis, ale nie wiem jak inaczej wyrazić o co mi chodzi ). Dziś mąż go przebierał i wietrzył mu pupę i kupa dosłownie wystrzeliła (opisu tego zdarzenia i tego gdzie ta kupa wylądowała już Wam oszczędzę ) i coś mnie tknęło, że może to nie jest normalne...czytam o biegunce u niemowlaków, ale to chyba nie to. W internecie dużo jest przestarzałych porad, żeby na takie strzelające kupy i ogólnie problemy z brzuchem wyeliminowac nabiał z diety karmiącej. Ja się już szczerze mówiąc gubię i nie wiem czy nie przesadzam z szukaniem problemów tam gdzie ich nie ma. Dodam, ze synek nie ma gorączki, przybiera na wadze bardzo dobrze, ma apetyt wręcz za duży, tylko ten brzuch go w nocy i nad ranem męczy...
Jeszcze nie zdążyło się żeby mi się oberwalo na szczęście ale u nas tez są takie głośne. Jest jakby wielki pierd i plusk, tak jak u Ciebie. Także myślę że to normalne ☺

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Absolutna norma, większość dzieci tak ma. Ja już nie mówię ile razy dostałam zastrzelona, raz w momencie gdy podniosłam pupę do góry oberwalam prosto w twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jej

Cytat:
Napisane przez marijka0085 Pokaż wiadomość
Zosia miała takie armaty a teraz już spokojniejsza jest jak załatwia te potrzeby.

Z brodawka już przeszłam wszystko mam lanomaść i bevitę. Infekcji nie ma bo i doradca laktacyjny sprawdzał i zaprzyjaźniona położna... Ona tak perfidnie pękła jakby na pół i głęboko i jak mała łapie to się to ciągle otwiera od ciśnienia mimo że przystawia się dobrze..
Ostatnia próba to laktatorem plus butelka, jednak chyba maszyna mniej brodawkę narusza niż Bobo . Jeden dzień za nami, jakoś się zorganizować muszę w nocy z tym odciąganiem ale mi ciężko bo już mi czasu brakuje na to wszystko. Mimo że mąż bardzo pomaga to jednak KP zajmuje dużo czasu ;/. A żal mi nie karmić albo przejść na MM jak mleko mam. Zresztą dla wczeniaka mleko mamy to nie tylko pokarm ale też traktowany jest jako lek. Ale już 3 miesiące zaraz za nami, w piątek będzie 11 tygodni. Cytując koleżankę " zaciskam zęby" i jakoś wytrzymuję, jak nie dam rady to oczywiście mm, nie można się zajechać a najważniejsze więź z dzieckiem a nie karmienie, chociaż też ważne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo spróbuj karmić tylko jedna piersią, ja karmie tylko prawa i na razie jakoś to idzie..

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Generalnie historia taka że od jakiegoś czasu odnosilam wrażenie że mała ma słabsza lewa raczke, obnizone napuecie w niej i generalnie np jak biore ja na rece do gory to prawa ladnie uklada a lewa zwisa najczesciej wyprostowana. Do tego w sobotę jak spala to ta rączka była lodowata (druga nie) a pozniej po kąpieli jak była rozebrana to lewa ręka od łokcia w dół była calkiem sina i tętno w niej wydawało się być słabsze. Nie panikowalam na szczescie bo wiem że w stosunku do swojego dziecka jestem nieobiektywna, a też to sinienie się nie powtórzyło. W każdym razie dr stwierdziła dziś że faktycznie napięcie w lewej jest słabsze ale w granicach normy więc mogłyśmy się zaszczepic, ale tak jak myślałam musimy zrobić echo serca żeby wykluczyć koarktacje aorty, chociaż mało prawdopodobne żeby ta wada faktycznie była. Także nie jest najgorzej za to po szczepieniu mała najpierw poplakala przez godzinę a od 17.30 śpi do teraz z krotka przerwa na karmienie. Mam nadzieję że w nocy nie będzie szalała w zamian.
A w ogóle kupiłam sobie chustę do noszenia małej bo rano ciężko ja odłożyć żeby zrobić śniadanie, bo wyspana wymaga dużo uwagi. Tzn wymagała bo odkąd mamy tą mate edukacyjna to już nie potrzebuje ramion mamy tak zawzięcie, więc już ta chusta aż tak mnie nie kusi ale trudno, chusta kupiona, jutro przychodzi doradczynia uczyć nas wiązać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobrze ze nie jest tak źle ☺ powodzenia z chusta ☺

Ja chciałam kupić nosidlo ale wszystkie są na późniejszy okres życia. Chusty nie dałabym rady związać.


Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Za radą położnej wykąpalismy wczoraj Wikusia dopiero przed 21:00 A wcześniej mąż się z nim bawił około godziny. Dziecko zjadło o przed 22:00 go położyliśmy spać i dopiero o 04:00 się obudził, czyli spał 6h czy to nie za długa przerwa od karmienia? zjadł w 15 minut i teraz znów śpi. Już panikuję żeby mu się jakieś choróbsko nie przyplątało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja ostatnio miala 8h przerwy, tzn 8h snu a zanim zasnęła po jedzeniu to tez chwila się zeszła. Ja jestem zdania że jak śpi to nie jest głodna, jak zglodnieje to zawola. Nie będę uczyć jedzenia co 3h bo później to jej zostanie


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

U nas wczoraj malutki sukces, Mała zasnęła bez porcji mm szok. Co prawda spala 4h no ale udało się bez butli.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 10:00   #2454
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez asioka92 Pokaż wiadomość
Nie panikuj tylko ciesz się że możesz spać. Jakby był głodny to napewno by wstał. Moja pierwszą pobudke miała dziś po ponad 4 h a teraz standardowo po 3h wstała. Obudziłam się z okropnym bólem głowy, nie wiem czy coś mnie łapie czy o co chodzi. Dzisiaj idziemy na szczepienie i musze starszą zostawić u sąsiadki bo nie chce jej targać do przychodni. Trzymajcie kciuki za wage bo jak nadal źle przybiera to zaczne ją dokarmiać mm i zobaczymy czy to coś da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 10:20   #2455
agator74
Rozeznanie
 
Avatar agator74
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 693
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Asioka trzymam kciuki. Ja chyba też podjadę do przychodni żeby skontrolować wagę. Niby je co 3 h, w nocy robi dluzsze przerwy i nie wydaje się głodny.

Dziewczyny a mam pytanie. Gdzieś po 3 tygodniach przestałam krwawic i było ok, a teraz zaczęły mi się plamienia od paru dni. Niby nie jakieś duże ale wkładkę muszę zalozyc . Czy to normalne? Wizytę u gin mam 12.02
__________________
ślubowaliśmy 28.08.2010

Kubuś jest już z nami 19.03.2012
agator74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 11:27   #2456
marijka0085
Zadomowienie
 
Avatar marijka0085
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1 062
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Nem: ale ty praktycznie od początku tak karmisz, nie wiem czy by teraz jak mała ma prawie 3 miesiące ta jedną pierś nadrobiła za drugą.narazie jakoś odciagam drugi dzień zobaczymy.

Asioka: porcje z jednego dnia można łączyć. Byle z lodówki w tej samej temperaturze były. Także jak masz raz 50 potem znów i znów to już masz 150ml
PS. 50 to ja ściągam z jednej piersi jak nie karmię i to sukces a ty piszesz że mało świat jest względny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marijka0085 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 12:14   #2457
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Ha! Udało się zamotalysmy się i mała spala jak zloto w tej chuscie. Ale jednak trudne to jest, jak uczyłam się z yt to wydawało się to łatwiejsze, nie da się tego dobrze nauczyć z yt, doradca dużo więcej pokazała. Ciekawe ile prob minie zanim zacznę to robić bez zatrzymywania się i myślenia co dalej, ale mi się podoba.
Powiem Wam że mam ostatnio mega odczuwalne kopniaki fantomowe. Niedlugo po porodzie zdarzyło mi się to kilka razy lekko, ale ostatnie 3 dni non stop jakiś obcy mnie kopie od środka. Niesamowicie dziwne uczucie mając Nelke na rękach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 12:48   #2458
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez marijka0085 Pokaż wiadomość
Nem: ale ty praktycznie od początku tak karmisz, nie wiem czy by teraz jak mała ma prawie 3 miesiące ta jedną pierś nadrobiła za drugą.narazie jakoś odciagam drugi dzień zobaczymy.
Może jakby była częściej "uzywana" to by zaczęła produkować więcej? No ale najważniejsze niech się wygoi i juz nie boli ☺

Cytat:
Napisane przez agator74 Pokaż wiadomość
Asioka trzymam kciuki. Ja chyba też podjadę do przychodni żeby skontrolować wagę. Niby je co 3 h, w nocy robi dluzsze przerwy i nie wydaje się głodny.

Dziewczyny a mam pytanie. Gdzieś po 3 tygodniach przestałam krwawic i było ok, a teraz zaczęły mi się plamienia od paru dni. Niby nie jakieś duże ale wkładkę muszę zalozyc . Czy to normalne? Wizytę u gin mam 12.02
Ja niestety nie wiem, miałam podobnie. Juz płaciłem bardzo lekko i nagle zaczęło lecieć dużo i taka czerwona krew, ale po 4 dniach minęło.


Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Ha! Udało się zamotalysmy się i mała spala jak zloto w tej chuscie. Ale jednak trudne to jest, jak uczyłam się z yt to wydawało się to łatwiejsze, nie da się tego dobrze nauczyć z yt, doradca dużo więcej pokazała. Ciekawe ile prob minie zanim zacznę to robić bez zatrzymywania się i myślenia co dalej, ale mi się podoba.
Powiem Wam że mam ostatnio mega odczuwalne kopniaki fantomowe. Niedlugo po porodzie zdarzyło mi się to kilka razy lekko, ale ostatnie 3 dni non stop jakiś obcy mnie kopie od środka. Niesamowicie dziwne uczucie mając Nelke na rękach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super ze się udało ☺
Ej miałam tak chyba raz i myślałam że mi na głowę padło


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 13:03   #2459
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez marijka0085 Pokaż wiadomość
Nem: ale ty praktycznie od początku tak karmisz, nie wiem czy by teraz jak mała ma prawie 3 miesiące ta jedną pierś nadrobiła za drugą.narazie jakoś odciagam drugi dzień zobaczymy.

Asioka: porcje z jednego dnia można łączyć. Byle z lodówki w tej samej temperaturze były. Także jak masz raz 50 potem znów i znów to już masz 150ml
PS. 50 to ja ściągam z jednej piersi jak nie karmię i to sukces a ty piszesz że mało świat jest względny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja o 50 ml marze żeby ściągnąć. W nocy młody zjadł z jednej piersi a drugą odciągnęłam. Ledwo 30 ml wyszło.
Właśnie wróciliśmy ze spaceru. Synek zadowolony i utulony do dalszego snu, no i mama zadowolona też bo w końcu ludzi zobaczyła A takie piękne i grzejące słoneczko u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Ha! Udało się zamotalysmy się i mała spala jak zloto w tej chuscie. Ale jednak trudne to jest, jak uczyłam się z yt to wydawało się to łatwiejsze, nie da się tego dobrze nauczyć z yt, doradca dużo więcej pokazała. Ciekawe ile prob minie zanim zacznę to robić bez zatrzymywania się i myślenia co dalej, ale mi się podoba.
Powiem Wam że mam ostatnio mega odczuwalne kopniaki fantomowe. Niedlugo po porodzie zdarzyło mi się to kilka razy lekko, ale ostatnie 3 dni non stop jakiś obcy mnie kopie od środka. Niesamowicie dziwne uczucie mając Nelke na rękach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hehe, może tam już ktoś nowy rosnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
No doubt dzieki
Asioka lepiej Ci juz? trzymamy mocno kciuki
Damgala ciesz sie ze spi, generalnie powoli juz ten czas zeby sobie dzieciaki wydluzaly sen nocny, nicne karmienie to jets tylko takie na przetrwanie nocy wiec jak maluch chce po 4-5h to znaczy ze mu tyle wystarcza. U nas wczoraj bylo 7h przerwy od 22 do 5 i to dopiero byl dla mnie mały niepokój ale tak jak napisała Asioka, glod obudzi na pewno także nie ma co się martwić. ja oglądałam filmy z chusta na yt i myślę dobra dam radę, kupiłam chustę i no way, nie dam rady, dlatego umówiłam się z doradcą, zobaczymy czy będzie w stanie mnie nauczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przynajmniej pospałam a Wikuś już narobił to niejedzenie o 04:00, 05:50, 08:30 i 11:30. Także chyba w normie.
Zrobiła mu się szorstka skórka na główce i przy brwiach, tak jakby się chciała złuszczyć. Wczoraj po kąpieli wysmarowałam oliwką hipp ale niewiele pomogło. Może to być jakaś alergia? Albo co to innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
Napisane przez xPsychox Pokaż wiadomość
Ja do chusty też nie jestem przekonana i się boję, że źle bym zamotała ale jednak plecy bolą od noszenia i ręce ciągle zajęte... Dlatego zamówiłam sobie na Ali takie coś, jak przyjdzie to dam znać czy zdaje egzamin Załącznik 7660914

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ciekawa jestem bo fajnie wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Cytat:
Napisane przez kamaska Pokaż wiadomość
Marijka ja znakomicie wiem że rehabilitacja zwykle wystarcza przy problemach z napieciem u nas akurat niepotrzebna bo asymetria jeszcze w normie, po prostu zboczenie zawodowe wyląduje każdy najdrobniejszy szczegół i zwiększa to do rangi katastrofy, dla tego chciałam poznać zdanie drugiego niezaleznego pediatry.
Dla mnie chusty są okej tylko ja jestem leniwa i nie wiem czy się nauczę, ale podejmę próbę. Musze jakos uwolnic rece rano a na na nosidla ergonomiczne mloda ejst za mala wiec zostaje chusta. Zobaczymy czy się uda zamotsc k czy Nelka ja zaakceptuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po czym poznać że asymetria jest jeszcze w normie? U nas lekka na lewą stronę, ale zdaniem pediatry ok. Jak mogę tej asymetrii się pozbyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-30, 13:12   #2460
kamaska
Rozeznanie
 
Avatar kamaska
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Damgala najpewniej to zaczynajacy się wyprysk lojotokowy. Natluszczanie przed kąpielą żeby zmiekczyc, codzienne mycie głowy i wyczesywanie łusek. Zniknie po jakimś czasie owszem czesciej wystepuje u alergikow ale niekoniecznie. To jest spowodowane głównie nadprodukcja gruczołów lojowych, spowodowana hormonami mamy jeszcze. Minie bez powikłań. U nas było takie delikatne w brwiach ale zniknęło juz, ja nic nie robiłam, bo było tak delikatne że nie trzeba było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kamaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-27 20:15:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:48.