plastry antykoncepcyjne Evra - cz.2 - zbiorczy!

[pffe]

Napisane przez Rossga

Hej,
czy któraś z Was przestała brać plastry? Mam pytanie dotyczące tego, jak długo od odstawienia pojawił się u Was okres?

Ja odstawiałam plastry. Okres miałam od razu jak w zegarku, jak przed stosowaniem. Po 3 miesiącach od plastrów przeszłam na tabletki.
Ale się tym nie sugeruj, u każdego to działa inaczej i inaczej organizm reaguje na odstawienie hormonów.

[kotek211]

Hej a ja od wczoraj mam tydzien przerwy i okres dostałam już dzisiaj to chyba nic takiego?

[Mya_93]

Napisane przez kotek211

Hej a ja od wczoraj mam tydzien przerwy i okres dostałam już dzisiaj to chyba nic takiego?

Krwawienie z odstawienia może wystąpić w dowolnym dniu podczas tygodnia przerwy.

[kotek211]

Napisane przez Mya_93

Krwawienie z odstawienia może wystąpić w dowolnym dniu podczas tygodnia przerwy.

Ok wiem czytałam tylko dopieor 1 miesiąc z plastrami mi mija i chciałam zapytać.

[Mya_93]

Napisane przez kotek211

Ok wiem czytałam tylko dopieor 1 miesiąc z plastrami mi mija i chciałam zapytać.

To też może być powód, organizm się dopiero przyzwyczaja.

[kotek211]

Napisane przez Mya_93

To też może być powód, organizm się dopiero przyzwyczaja.

to dobrze bo wystraszyłam sie jak tak szybko sie pokazał

[Frezja__]

Napisane przez Rossga

Hej,
czy któraś z Was przestała brać plastry? Mam pytanie dotyczące tego, jak długo od odstawienia pojawił się u Was okres?

Kiedy skończyło mi się ostatnie krwawienie z odstawienia to na okres czekałam 2/3 miesiące. Ale ja ogólnie mam niezbyt regularne cykle.

[Rossga]

Napisane przez Frezja__

Kiedy skończyło mi się ostatnie krwawienie z odstawienia to na okres czekałam 2/3 miesiące. Ale ja ogólnie mam niezbyt regularne cykle.

dzięki dziewczyny za pomoc ja czekam na okres, miałam dostać 30.05 wg. cyklu 28 dni, ale do tej pory nie mam. czekam z niecierpliwością. Choć brzuch mnie pobolewa już od paru dni. No nic, trzeba czekać nadal. Nie da się tego przyśpieszyć.

[yetka_yetkowska]

Dziewczyny!

Mam problem. Ginekolog zasugerował mi plastry, poniewaz niestety tabletki za bardzo wplywaly na moja tarczycę.
Noszę Evrę właśnie założyłam drugi plaster i mam obsesję. Wybrałam chyba nie do konca mądre miejsce na ręku. Niestety nie mogę załączyć zdjęcia, więc opowiem:

Założyłam plaster na przed ramieniu ale tak bardzo wysoko, na przedramieniu-zaraz-ramienu. No i oczywiście w związku z ruchem reki plaster ma zagięcia przez sam środek. Zastanawiam się czy to wplynie na jego działanie?
Plis help.

Nie do konca mam zaufanie do tej metody antyponcepcji.

[noeles]

Napisane przez yetka_yetkowska

Dziewczyny!

Mam problem. Ginekolog zasugerował mi plastry, poniewaz niestety tabletki za bardzo wplywaly na moja tarczycę.
Noszę Evrę właśnie założyłam drugi plaster i mam obsesję. Wybrałam chyba nie do konca mądre miejsce na ręku. Niestety nie mogę załączyć zdjęcia, więc opowiem:

Założyłam plaster na przed ramieniu ale tak bardzo wysoko, na przedramieniu-zaraz-ramienu. No i oczywiście w związku z ruchem reki plaster ma zagięcia przez sam środek. Zastanawiam się czy to wplynie na jego działanie?
Plis help.

Nie do konca mam zaufanie do tej metody antyponcepcji.

Jeśli się nie odkleja to nie powinno mieć żadnego wpływu.

[yetka_yetkowska]

Robi sie taka "zmarszczka" przez środek, więc troche się jakby odkleja.

I zastanawiam sie czy zmieniac plaster w trakcie cyklu czy nie.

[Frezja__]

Napisane przez yetka_yetkowska

Robi sie taka "zmarszczka" przez środek, więc troche się jakby odkleja.

I zastanawiam sie czy zmieniac plaster w trakcie cyklu czy nie.

Taki tunel? Jeśli tak i jest on jeden to się nie przejmuj

[yetka_yetkowska]

zrobily sie dwa. jeden z jednej strony, drugi z drugiej strony ale kazdy do polowy plastra

[Arya90]

Myślę, że będzie ok. Ja mam teraz na brzuchu (testuję różne miejsca) i też mam takie zagięcia.

[Issabele]

Hej dziewczyny. Dziewięć godzin spóźnienia przy pierwszym plastrze na nic nie wpływa nie? ( chce się tylko na 1000 % upewnić ). Jeśli miałam nakleić wczoraj wieczorem a nakleilam dziś rano to zmienia mi się dzień plastra czy nie? Dzięki !

[Frutti]

Napisane przez Issabele

Hej dziewczyny. Dziewięć godzin spóźnienia przy pierwszym plastrze na nic nie wpływa nie? ( chce się tylko na 1000 % upewnić ). Jeśli miałam nakleić wczoraj wieczorem a nakleilam dziś rano to zmienia mi się dzień plastra czy nie? Dzięki !

Nie

[Issabele]

Napisane przez Frutti

Nie

Dzięki bo w ulotce tylko wyjaśniają o spóźnieniu które wynosi więcej niż 24 h a nic o tym co zrobić gdy krócej wiec nie byłam pewna

[Arya90]

A ja mam pytanie teraz. Jestem na 1 opakowaniu. Aktualnie 3 plaster i dziś zauważyłam krwawienie dość obfite. Przerwę będę miała dopiero od niedzieli. Wszystko okej prawda? Tak się może zdarzyć?

[pffe]

Napisane przez Arya90

A ja mam pytanie teraz. Jestem na 1 opakowaniu. Aktualnie 3 plaster i dziś zauważyłam krwawienie dość obfite. Przerwę będę miała dopiero od niedzieli. Wszystko okej prawda? Tak się może zdarzyć?

wszystko ok

[201612291251]

Napisane przez yetka_yetkowska

zrobily sie dwa. jeden z jednej strony, drugi z drugiej strony ale kazdy do polowy plastra

mi też się robią takie tuneliki, bo plaster się marszczy wraz ze skórą, ale przestałam się już tym przejmować właśnie kończę drugie opakowanie plastrów i póki co jestem zadowolona z tej formy antykoncepcji.

[Mya_93]

Po raz pierwszy odkleil mi się plaster i nie chciał przykleić. Nakleiłam wiec zaraz nowy. Czy jestem nadal zabezpieczona i czy w takim przypadku mam nie robić tygodnia przerwy tylko połączyć opakowania? (w poniedziałek zaczelabym drugi tydzień gdyby plaster się nie odkleil)

[noeles]

Dziewczyny, a gdzie wyrzucanie stare plastry? W ulotce jest napisane chyba, żeby nie wyrzucać ich bezpośrednio do kosza. Przykleilam go na ten papierek po plastrze i nie wiem co dalej

[Frezja__]

Napisane przez noeles

Dziewczyny, a gdzie wyrzucanie stare plastry? W ulotce jest napisane chyba, żeby nie wyrzucać ich bezpośrednio do kosza. Przykleilam go na ten papierek po plastrze i nie wiem co dalej

Przyklejałam na ten papierek i do kosza.

[Mya_93]

Musicie mi to wyjaśnić, bo nie rozumiem.. To jest moja pierwsza przygoda z plastrami, więc jeszcze jestem trochę zielona. Jak wspominałam odkleil mi się plaster i nie chciał przykleić się z powrotem, nakleiłam od razu nowy, nie minęło 24h, więc wnioskując z ulotki ochrona jest, ale zaznaczono żeby nie zmieniać dnia przyklejania plastra. Skoro powinnam przykleić drugi plaster w poniedziałek, ale z powodu tego incydentu musiałam przykleić wczoraj, to czy trzeci plaster mam przykleić teraz w poniedziałek? I co dalej? Na trzeci tydzień nic nie przyklejac czy połączyć opakowania czy jak? Jestem skolowana.

[czarna_90]

Powinnaś zmienić plaster w poniedziałek (naklejasz 3 z opakowania) i w kolejny poniedziałek znowu (musisz mieć kolejne opakowanie i z niego "pożyczyc"). Plaster musi być przyklejony na skórze przez 3 tygodnie pod rzad.

[201612291251]

Napisane przez Mya_93

Musicie mi to wyjaśnić, bo nie rozumiem.. To jest moja pierwsza przygoda z plastrami, więc jeszcze jestem trochę zielona. Jak wspominałam odkleil mi się plaster i nie chciał przykleić się z powrotem, nakleiłam od razu nowy, nie minęło 24h, więc wnioskując z ulotki ochrona jest, ale zaznaczono żeby nie zmieniać dnia przyklejania plastra. Skoro powinnam przykleić drugi plaster w poniedziałek, ale z powodu tego incydentu musiałam przykleić wczoraj, to czy trzeci plaster mam przykleić teraz w poniedziałek? I co dalej? Na trzeci tydzień nic nie przyklejac czy połączyć opakowania czy jak? Jestem skolowana.

dzień zmiany plastra pozostaje ten sam i cykl też się nie zmienia czyli 3 tygodnie z plastrem potem 1 tydzień bez plastra, po prostu w jednym tygodniu zużyjesz 2 plastry zamiast jednego.

[lady_77]

Cześć dziewczyny, czy naklejając plaster na brzuchu/podbrzuszu też miałyście taką sytuację jak na zdjęciu (jest w załączniku)? Mimo, że za każdym razem naciągam skórę podczas przyklejania plastra, po chwili na środku robi się takie marszczenie, które później się skleja i praktycznie środek nie jest w ogóle przyklejony... Nie wiem co robić, straciłam już dwa plastry i szczerze mówiąc nie bawi mnie wyrzucanie pieniędzy w błoto... Czy to jest normalne i tak może być, czy lepiej nakleić nowy plaster? Dodam, że chodzę z nim tak już 3 dni, :/

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale to "marszczenie" jest sklejone ze sobą i nie przylega do skóry...

[Arya90]

Chyba okej, ale niech się wypowie ktoś inny
natomiast może niepotrzebnie naciągasz skórę na brzuchu przy naklejaniu? Ja naklejałam na normalną skórę, tzn. nie naciągniętą, i nic takiego mi się nie zrobiło...

[lady_77]

Możliwe, że masz rację... kiedyś w Internecie wyczytałam, że trzeba skórę naciągnąć i tak robiłam Najgorsze jest to, że kiedy przyklejam go w innym miejscu niż podbrzusze to wszystko jest ok, no ale niestety, lato przyszło a nie chcę, żeby plaster był widoczny więc ramię i łopatka odpada. :/
dzięki za szybką odpowiedź i mam nadzieję, że jeszcze ktoś się wypowie...

[201612291251]

Ja od poczatku naklejam plastry na podbrzuszu i wiadomo ze plaster pracuje wraz ze skora i czasami sie marszczy czy troszke odkleja, ale takie cos mi sie nie dzieje. Ja bym obstawiala ze to wina tego naciagania skory przed naklejeniem, ja nie naciagam tylko przyklejam po prostu i proponuje tak sprobowac

Wysłane z jeżynki