plastry antykoncepcyjne Evra - cz.2 - zbiorczy!

[Arya90]

Mi też się tak robi. Wydaje mi się, że to normalne. W końcu skóra pod plastrem poci się, nie ma tlenu i może przez to tak się dzieje. Ja się tym nie przejmuję.

[Mya_93]

Napisane przez Arya90

Mi też się tak robi. Wydaje mi się, że to normalne. W końcu skóra pod plastrem poci się, nie ma tlenu i może przez to tak się dzieje. Ja się tym nie przejmuję.

Następnym razem też nie będę się przejmować.

[AnnaPanna123]

Napisane przez Mya_93

Dziewczyny mam pytanie.. Przykleiłam plaster na ramieniu, w poniedziałek będę zdejmować i zaczynać tydzień przerwy. No i teraz, po kąpieli zauważyłam że jakby pod plastrem (wewnątrz) zrobiła się plama.. na całym środku, nie wiem czy tam woda wpadła? Już kiedyś też tak się robiło, ale nie zwracałam uwagi chyba na to, jednak teraz zaczęłam się zastanawiać.. czy to wpływa na zabezpieczenie? To wygląda tak jakbym pod plastrem miała mokre, wiadomo, nie odkleił mi się, ale jednak czasem marszczenia się robią i może przez to wpadło? Odkleić plaster i przykleić nowy czy się nie przejmować, bo jest wszystko w porządku?


Ps. Przykleiłam nowy plaster w innym miejscu, odklejając stary był wilgotny od wewnątrz.
Wyczytałam w ulotce:
"Jeżeli zachodzi potrzeba umieszczenia plastra w innym miejscu w dniu innym niż DZIEŃ ZMIANY PLASTRA, to:
-Można go odkleić i zastąpić nowym plaster w innym miejscu ciała do czasu kolejnego DZP,
-Jednocześnie można stosować tylko jeden plaster."

Więc zgodnie z ulotką chyba powinno być ok :P

Ja mam tak często po każdej kąpieli w zależności czy jest to pośladek,ramię czy brzuch,ale się tym nie przejmuje,bo ta woda jakoś sama znika (wsiąka?),a plaster w dniu oklejenia trzyma się mocno.

[Mya_93]

Napisane przez AnnaPanna123

Ja mam tak często po każdej kąpieli w zależności czy jest to pośladek,ramię czy brzuch,ale się tym nie przejmuje,bo ta woda jakoś sama znika (wsiąka?),a plaster w dniu oklejenia trzyma się mocno.

Mój też się trzymał, tylko mi zawsze ta plama utrzymywała się do dnia zmiany plastra i była to plama na samym środku tam gdzie są hormony więc miałam obawy czy nie zaburza wchłaniania i ochrony.

[lady_77]

A odpowie ktoś na moje pytanie? z góry dzięki

[Mya_93]

Napisane przez lady_77

Dziewczyny, ja trochę z innej beczki.. W sierpniu minął rok od kiedy biorę plastry, moje 1 hormony z resztą. Wcześniej miałam robione badania na krzepliwość krwi itp. itd, jak myślicie, po jakim czasie je powtórzyć? Chodzi mi, żeby się upewnić, czy wszystko jest ok. Do gina chodzę raz na pół roku, ze względu na to, że jest daleeko.. Na ostatniej wizycie nic nie mówił, a następną mam dopiero w zimie...

Ja chodzę co miesiąc, żeby sprawdził czy nie mam infekcji, czy wszystko okej. A cytologia jest robiona raz na pół roku lub rok. Jak będziesz teraz u ginekologa to możesz spytać czy już jest wymagane powtórzenie badań, on Cię najlepiej poinformuje.

[gwiazdka93]

Napisane przez Mya_93

Ja chodzę co miesiąc, żeby sprawdził czy nie mam infekcji, czy wszystko okej. A cytologia jest robiona raz na pół roku lub rok. Jak będziesz teraz u ginekologa to możesz spytać czy już jest wymagane powtórzenie badań, on Cię najlepiej poinformuje.

Co miesiąc? Po co tak często?
Ja antykoncepcję hormonalną stosuję od kilku lat. Przy zmianie metody lub zmianie tabletek na chodziłam co 3 miesiące (2- 3 razy), a potem zawsze co pół roku. Badanie gin. raz w roku. Jak coś się działo, to oczywiście częściej. Badania krwi raz w roku również, dodatkowo USG piersi raz na rok.

[Mya_93]

Napisane przez gwiazdka93

Co miesiąc? Po co tak często?
Ja antykoncepcję hormonalną stosuję od kilku lat. Przy zmianie metody lub zmianie tabletek na chodziłam co 3 miesiące (2- 3 razy), a potem zawsze co pół roku. Badanie gin. raz w roku. Jak coś się działo, to oczywiście częściej. Badania krwi raz w roku również, dodatkowo USG piersi raz na rok.

Miałam na myśli, że chodzę co miesiąc po receptę, a w razie gdyby coś się działo, to zawsze mnie zbada. Tym bardziej ze miałam leczona nadżerke i często pojawiają się u mnie jakieś drobne infekcje, po prostu mam wszystko pod kontrolną.

[gwiazdka93]

Napisane przez Mya_93

Miałam na myśli, że chodzę co miesiąc po receptę, a w razie gdyby coś się działo, to zawsze mnie zbada. Tym bardziej ze miałam leczona nadżerke i często pojawiają się u mnie jakieś drobne infekcje, po prostu mam wszystko pod kontrolną.

Ja też mam problem z nawracającymi infekcjami, ale bez przesady, żebym co miesiąc chodziła Ale jak Ci to odpowiada, to ok, ja sobie tego nie wyobrażam.

[Mya_93]

Napisane przez gwiazdka93

Ja też mam problem z nawracającymi infekcjami, ale bez przesady, żebym co miesiąc chodziła Ale jak Ci to odpowiada, to ok, ja sobie tego nie wyobrażam.

Co miesiąc chodzę po recepty.. przecież napisałam, a jeżeli przy okazji jest coś nie tak to się badam.

[gwiazdka93]

Napisane przez Mya_93

Co miesiąc chodzę po recepty.. przecież napisałam, a jeżeli przy okazji jest coś nie tak to się badam.

Wiem, ale przecież lekarz może wypisać Ci spokojnie recepty na 6 op., więc tego nie rozumiem

[Mya_93]

Napisane przez gwiazdka93

Wiem, ale przecież lekarz może wypisać Ci spokojnie recepty na 6 op., więc tego nie rozumiem

U mnie wypisuję na maksymalnie trzy opakowania, niestety, a nie zawsze mam możliwość wykupienia wszystkich opakowań, a w aptece gdzie mam najtaniej nie robią odpisów, raz mi łaskawie wypisała swistek jak przy lekach robionych i to tyle.

[gwiazdka93]

Napisane przez Mya_93

U mnie wypisuję na maksymalnie trzy opakowania, niestety, a nie zawsze mam możliwość wykupienia wszystkich opakowań, a w aptece gdzie mam najtaniej nie robią odpisów, raz mi łaskawie wypisała swistek jak przy lekach robionych i to tyle.

Aa no to chyba, że tak Ale ciekawie czemu na więcej nie wypisuje. Ja dostaję na 6 op. i zazwyczaj co miesiąc kupuję po jednym.

[Mya_93]

Napisane przez AnnaPanna123

Ja mam tak często po każdej kąpieli w zależności czy jest to pośladek,ramię czy brzuch,ale się tym nie przejmuje,bo ta woda jakoś sama znika (wsiąka?),a plaster w dniu oklejenia trzyma się mocno.

Widzę właśnie, że znowu po kąpieli się tak zrobiło, no trudno, widocznie tak być musi, a skoro każda tak ma i jest wszystko okej to i ja się nie przejmuje. Najważniejsze, że plaster jest przyklejony dobrze i nie odpada.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez gwiazdka93

Aa no to chyba, że tak Ale ciekawie czemu na więcej nie wypisuje. Ja dostaję na 6 op. i zazwyczaj co miesiąc kupuję po jednym.

Mówił mi, że jakby zaczął tak wypisywać to pacjentki w ogóle przestały by się badać Nie wiem, ja już się przyzwyczaiłam.

[ufon73]

A jak wyglada sprawa łączenia plastrow z tabletkami Revalid?

skład:

Jedna kapsułka zawiera jako substancje czynne: DL-metioninę 100 mg; L-cystynę 50 mg; wapnia D–pantotenian 50 mg; witaminę B1 (tiaminy chlorowodorek) 1,5 mg; witaminę B6 (pirydoksyny chlorowodorek) 10 mg; kwas p-aminobenzoesowy 20 mg; żelazo 2 mg; cynk 2,2 mg; miedź 0,5 mg; wyciąg z prosa 50 mg; wyciąg z kiełków pszenicy 50 mg; drożdże piwne 50 mg.Inne składniki leku to: krzemionka koloidalna, żelatyna, indygokarmina (E 132), żółcień chinolinowa (E 104). UWAGA: Informacja dla pacjentów chorych na cukrzycę: 1 kapsułka odpowiada 0,035 jednostkom węglowodanowym (wartość kaloryczna 1 kapsułki wynosi 6,7 kJ /1,6 kcal

Z tego co pamietam to az 3 razy dziennie trzeba to jesc

Dziś naklejony został moj pierwszy plaster
"Sprawnosc" dzialania osiągnie dopiero za tydzien,tak?
Pozdrawiam

[Frezja__]

Napisane przez ufon73

A jak wyglada sprawa łączenia plastrow z tabletkami Revalid?

skład:


Z tego co pamietam to az 3 razy dziennie trzeba to jesc

Dziś naklejony został moj pierwszy plaster
"Sprawnosc" dzialania osiągnie dopiero za tydzien,tak?
Pozdrawiam

Przykleiłaś pierwszego dnia miesiączki czy w dowolnym dniu cyklu? Posiadasz ulotkę?

[Arya90]

Ja też dostaję na 3 op, a przy tabsach na 6 dostawałam, już tu kiedyś chyba była dyskusja, że większość na plastry daje na 3 opakowania

[Misseczka]

Witam, znowu potrzebuje pomocy
Z góry proszę, żeby nie oceniać mojego niechlujstwa, miałam naprawdę sporo na głowie, poza tym nie jestem typem kobiety, dla której ciąża będzie tragedią - będzie bobasek to będzie
No więc nakleiłam plasterek na pośladku i moim błędem było to, że za bardzo go nie sprawdzałam. Przy myciu czułam, że się lekko odlepia, ale olałam uznając to za normę.
No nieco się zdziwiłam gdy plaster zdjęłam. Okazało się, że on mi się... Rozdwoił. Odeszło sporo folii, tak z 1/4, ale jednocześnie warstwa kleju, wewnętrzna część plastra siedziała sobie bez folii na moim ciele i miała się dobrze. W skrócie ta 1/4 plasterka siedziała na skórze bez warstwy zewnętrznej, która się przesunęła i zdjęłam z siebie takie oto monstrum, co już nie było kwadratem, a prostokątem
Czy przez fakt, że część wewnętrzna była nienaruszona mogę myśleć, że był dobrze przyklejony, czy raczej muszę powoli robić teścik, bo niekoniecznie był skuteczny?

[AnnaPanna123]

Napisane przez Misseczka

Witam, znowu potrzebuje pomocy
Z góry proszę, żeby nie oceniać mojego niechlujstwa, miałam naprawdę sporo na głowie, poza tym nie jestem typem kobiety, dla której ciąża będzie tragedią - będzie bobasek to będzie
No więc nakleiłam plasterek na pośladku i moim błędem było to, że za bardzo go nie sprawdzałam. Przy myciu czułam, że się lekko odlepia, ale olałam uznając to za normę.
No nieco się zdziwiłam gdy plaster zdjęłam. Okazało się, że on mi się... Rozdwoił. Odeszło sporo folii, tak z 1/4, ale jednocześnie warstwa kleju, wewnętrzna część plastra siedziała sobie bez folii na moim ciele i miała się dobrze. W skrócie ta 1/4 plasterka siedziała na skórze bez warstwy zewnętrznej, która się przesunęła i zdjęłam z siebie takie oto monstrum, co już nie było kwadratem, a prostokątem
Czy przez fakt, że część wewnętrzna była nienaruszona mogę myśleć, że był dobrze przyklejony, czy raczej muszę powoli robić teścik, bo niekoniecznie był skuteczny?

A nie możesz zmienić plastra na nowy?

[Misseczka]

Na to po ptakach
Wczoraj zmieniłam bo miałam dzień zmiany ale nie wiem ile był w takim stanie

[Ruda_K]

Hej dziewczyny,

Czy można nakleić plaster na ramieniu, ale już jakby nad samym łokciem (powiedzmy tak 5cm nad nim)? jak go przyklejam tak jak w ulotce jest zalecane to szybko mi się marszczy i robią mi się straszne rowki bo górną część ramienia mam dość umięśnioną. A chciałabym żeby to było ramie a nie inne miejsce, bo tam najłatwiej go kontrolować.

Z góry dzięki za odpowiedź.

[AnnaPanna123]

Napisane przez Ruda_K

Hej dziewczyny,

Czy można nakleić plaster na ramieniu, ale już jakby nad samym łokciem (powiedzmy tak 5cm nad nim)? jak go przyklejam tak jak w ulotce jest zalecane to szybko mi się marszczy i robią mi się straszne rowki bo górną część ramienia mam dość umięśnioną. A chciałabym żeby to było ramie a nie inne miejsce, bo tam najłatwiej go kontrolować.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Mi najłatwiej kontrolować na podbrzuszu,próbowałaś?

[Ruda_K]

Napisane przez AnnaPanna123

Mi najłatwiej kontrolować na podbrzuszu,próbowałaś?

Próbowałam, ale niestety jestem strasznym chudzielcem i tam mam tak cienką skórę, że plaster mi się marszczył, wlewała się pod niego woda, ogólnie koszmar. Jedynym miejscem gdzie plaster mi się nie marszczy jest ramie, zastanawiam się właśnie tylko jak nisko można plaster przykleić.

[AnnaPanna123]

Napisane przez Ruda_K

Próbowałam, ale niestety jestem strasznym chudzielcem i tam mam tak cienką skórę, że plaster mi się marszczył, wlewała się pod niego woda, ogólnie koszmar. Jedynym miejscem gdzie plaster mi się nie marszczy jest ramie, zastanawiam się właśnie tylko jak nisko można plaster przykleić.

Dobre pytanie,najlepiej chyba doradzić się lekarza w tej kwestii.

[201612291251]

Plaster mozna przykleic wszedzie oprocz piersi. Wiec mozesz nakleic na ramieniu wyzej nizej po zewnetrznej stronie po wewnetrznej tak jak Ci wygodnie. Ja mialam ostatnio naklejony na wewnetrznej stronie przedramienia. Informacje ze plaster mozna nakleic nie tylko w tych miejscach dokladnie co na ulotce mam od swojego ginekologa.

Wysłane z jeżynki

[Frutti]

Napisane przez DIABLICAorg

Plaster mozna przykleic wszedzie oprocz piersi. Wiec mozesz nakleic na ramieniu wyzej nizej po zewnetrznej stronie po wewnetrznej tak jak Ci wygodnie. Ja mialam ostatnio naklejony na wewnetrznej stronie przedramienia. Informacje ze plaster mozna nakleic nie tylko w tych miejscach dokladnie co na ulotce mam od swojego ginekologa.

Wysłane z jeżynki

Nie zaleca się go naklejać na miejsca, gdzie warstwa skóry i tłuszczyku jest grubsza

[201612291251]

Napisane przez Frutti

Nie zaleca się go naklejać na miejsca, gdzie warstwa skóry i tłuszczyku jest grubsza

To jak sie to ma do brzucha i posladkow? miejsca jedne z najbardziej obtluszczonych a wymieniane jako polecane. A miedzy zewnetrzna a wewnetrzna czescia ramienia czy tez miedzy ramieniem a przedramieniem jaka jest roznica? Po wewnetrznej stronie skora moze nieco delikatniejsza, ale porownywalna do tej na podbrzuszu.

Wysłane z jeżynki

[Frutti]

No tak, ale plastrów też nie poleca się osobom, które mają nadprogramowe kilogramy Więc jeśli waga jest w normie to ok, producent je poleca, bo wchłanianie nie będzie zaburzone
Napisałam tylko ku przestrodze

[201612291251]

Tak, ale mowa jest o duzej nadwadze i przy takiej nadwadze plastrow w ogole sie nie poleca bez wzgledu na miejsce ich naklejania.

Wysłane z jeżynki

[Misseczka]

Napisane przez Misseczka

Witam, znowu potrzebuje pomocy
Z góry proszę, żeby nie oceniać mojego niechlujstwa, miałam naprawdę sporo na głowie, poza tym nie jestem typem kobiety, dla której ciąża będzie tragedią - będzie bobasek to będzie
No więc nakleiłam plasterek na pośladku i moim błędem było to, że za bardzo go nie sprawdzałam. Przy myciu czułam, że się lekko odlepia, ale olałam uznając to za normę.
No nieco się zdziwiłam gdy plaster zdjęłam. Okazało się, że on mi się... Rozdwoił. Odeszło sporo folii, tak z 1/4, ale jednocześnie warstwa kleju, wewnętrzna część plastra siedziała sobie bez folii na moim ciele i miała się dobrze. W skrócie ta 1/4 plasterka siedziała na skórze bez warstwy zewnętrznej, która się przesunęła i zdjęłam z siebie takie oto monstrum, co już nie było kwadratem, a prostokątem
Czy przez fakt, że część wewnętrzna była nienaruszona mogę myśleć, że był dobrze przyklejony, czy raczej muszę powoli robić teścik, bo niekoniecznie był skuteczny?

Up up