Wiosna, Wiosna... Irenowa Wiosna!!! ~ 49

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

zacny stosik!

gdzie Ty to wszystko upychasz?? jestem pełna podziwu

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

zamowiłam dzbanek od Kasi. Ciekawe kiedy przyjdzie?

U mnie teraz jest ruch w książkach. Wydaję sporo w prezentach, a do tego mój teściu dużo czyta, więc oddałam mu sporo lektur, do których ja już nie wrócę.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Gosia, takie lody to i ja bym zjadła

[gosia261282]

Ja mam taki zastój czytelniczy, że szok. Tzn. wiem, że gdybym chciała to czas znalazłby się na czytanie, a z drugiej strony dni tak szybko mi przelatują, że czasem przez tydzień nue sięgam po książkę. Chyba zła organizacja czasu u mnie. I tracenie go na głupoty Chciałabym wrócić do czasów, gdy połykałam książki, do tego i na półce legimi i w domu w papierze mam tyle książek, które chcę przeczytać. No ja nie wiem jak mam z tego zastoju wyjść!!
Jakieś rady?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Powiem Ci Gosia, że ja trochę tęsknię za tym jak pochłaniałaś książki
Musiałabyś teraz trafić na coś, co by ciebie zachwyciło od pierwszej strony. Ja bym radziła wziąć się może za krótszą formę, tak max do 250 stron...

[magnolia79]

Ja choć czytam w każdej wolnej chwili, to stosy do przeczytania tylko mi się powiększają...
Ta powieść mnie zaciekawiła. Czytałam już książki tej autorki. Podobały mi się tam są klimaty grozy.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4960...a-martwym-polu894907-352x500.jpg

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Powiem Ci Gosia, że ja trochę tęsknię za tym jak pochłaniałaś książki
Musiałabyś teraz trafić na coś, co by ciebie zachwyciło od pierwszej strony. Ja bym radziła wziąć się może za krótszą formę, tak max do 250 stron...

No mnie też aż dziwnie, że nie mogę tu napisać co fajnego przeczytałam itd. I czuję się jakbym przyjaciela straciła (książki=przyjaciele). Od lutego (!!!) czytam "Shantaram" i nawet połowy nie przeczytałam. To nawet K pracując po 12 g dziennie więcej czyta, niż ja, bo chociaż kilka stron przed snem musi

A powiem Wam jak się fajnie z K. zwiedza miejsca historyczne, ruiny itd. Bo on kocha historię i w ogóle ma taką pamięć, że chciałabym, żeby mi w głowie 1/4 tego co jemu zostawała. I jak łaziliśmy i zaczął temat, to po kilku godz czułam się bardzo doedukowana Teraz już wiem, żeby na historyczne tematy nie wchodzić wieczorem, bo on jak się rozpędzi, to może gadać do rana

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

Ja mam taki zastój czytelniczy, że szok. Tzn. wiem, że gdybym chciała to czas znalazłby się na czytanie, a z drugiej strony dni tak szybko mi przelatują, że czasem przez tydzień nue sięgam po książkę. Chyba zła organizacja czasu u mnie. I tracenie go na głupoty Chciałabym wrócić do czasów, gdy połykałam książki, do tego i na półce legimi i w domu w papierze mam tyle książek, które chcę przeczytać. No ja nie wiem jak mam z tego zastoju wyjść!!
Jakieś rady?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Gosia Ty już pewnie jesteś w przedporodowej ekscytacji i skupić się na czytaniu jest Ci trudno.



Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

Gosia Ty już pewnie jesteś w przedporodowej ekscytacji i skupić się na czytaniu jest Ci trudno.



Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

To chyba nie to. W poprzednich porodach, to książkę brałam na porodówkę, co by między skurczami poczytać

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

No mnie też aż dziwnie, że nie mogę tu napisać co fajnego przeczytałam itd. I czuję się jakbym przyjaciela straciła (książki=przyjaciele). Od lutego (!!!) czytam "Shantaram" i nawet połowy nie przeczytałam. To nawet K pracując po 12 g dziennie więcej czyta, niż ja, bo chociaż kilka stron przed snem musi

A powiem Wam jak się fajnie z K. zwiedza miejsca historyczne, ruiny itd. Bo on kocha historię i w ogóle ma taką pamięć, że chciałabym, żeby mi w głowie 1/4 tego co jemu zostawała. I jak łaziliśmy i zaczął temat, to po kilku godz czułam się bardzo doedukowana Teraz już wiem, żeby na historyczne tematy nie wchodzić wieczorem, bo on jak się rozpędzi, to może gadać do rana

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

To odpuść ten Shantaram i tak pewnie już nie pamiętasz co było na początku
No fajnie, że z K masz takie ekscytujące zwiedzanie. Mój R ogólnie dużo z historii wie, zanim wygooglam to on mi już powie

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

To odpuść ten Shantaram i tak pewnie już nie pamiętasz co było na początku
No fajnie, że z K masz takie ekscytujące zwiedzanie. Mój R ogólnie dużo z historii wie, zanim wygooglam to on mi już powie

No właśnie pamiętam i chciałabym skończyć, choć fakt, że mimo, iż mnie ciekawi, to ma sporo dłużyzn.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[evela28]

Napisane przez gosia261282

No mnie też aż dziwnie, że nie mogę tu napisać co fajnego przeczytałam itd. I czuję się jakbym przyjaciela straciła (książki=przyjaciele). Od lutego (!!!) czytam "Shantaram" i nawet połowy nie przeczytałam. To nawet K pracując po 12 g dziennie więcej czyta, niż ja, bo chociaż kilka stron przed snem musi

A powiem Wam jak się fajnie z K. zwiedza miejsca historyczne, ruiny itd. Bo on kocha historię i w ogóle ma taką pamięć, że chciałabym, żeby mi w głowie 1/4 tego co jemu zostawała. I jak łaziliśmy i zaczął temat, to po kilku godz czułam się bardzo doedukowana Teraz już wiem, żeby na historyczne tematy nie wchodzić wieczorem, bo on jak się rozpędzi, to może gadać do rana

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Fajnie tak jak jeszcze ktoś umie ciekawie opowiadać.
A czytanie by ci się przydało, mogłabyś wtedy usiąść na chwile.

[gosia261282]

Wczorajsze zakupy i pies zadowilony z nowej piłki IMG_20210416_134825.jpgIMG_20210416_142727.jpgIMG_20210416_141640.jpgIMG_20210416_092841.jpgIMG_20210416_142923.jpgIMG_20210416_092104.jpg1459928370_880.jpgIMG_20210416_091810.jpg

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[gosia261282]

Ta piłka jest super, Rolo zachwycony. I wytrzymała. Bo bywało, że zabawkę miał przez 10 minut i była w kawałkach, gumowych np. kupować mu nie mogę.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[yyahyoo]

Gosia faktycznie zaszalałas z zakupami
To pół wyprawki dla Kubusia juz masz?
Fajna ta koszula w zieloną kratkę

Rollo dzielnie walczy, ale mam nadzieję, ze piłka wytrzyma

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Gosia jakie szaleństwo zakupowe . No, ale jak mus i trzeba co nieco kupić, to trzeba.

Ja już po pracy. Jadę do domu i zamierzam po obiedzie wskoczyć pod kocyk.

Powiem wam, że tak się napaliłam na to kupno działki, że z rozpędu zaczęliśmy projekty domów oglądać .

[gosia261282]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88647103]Gosia jakie szaleństwo zakupowe . No, ale jak mus i trzeba co nieco kupić, to trzeba.

Ja już po pracy. Jadę do domu i zamierzam po obiedzie wskoczyć pod kocyk.

Powiem wam, że tak się napaliłam na to kupno działki, że z rozpędu zaczęliśmy projekty domów oglądać .[/QUOTE]

Ale fajnie te wasze plany idą do przodu Powodzenia!
Ciekawa jestem na ile chłopakom starczą buty ogrodowe, bo ostatnio Rolo ma fazę na gryzienie. A już dawno tego nie robił, nie wiem czemu znów zaczął. Jak żre buta na dworze, to zaraz jak wyjdę wie, że ma karę, nie muszę nic mówić, wskazuję tylko ręką w stronę domu, a on z łbem spuszczonym biegnie do klatki. Ale po 2 min wychodzi, liże i przeprasza "no nie gniewaj się mamo, ten but sam wpadł mi w zęby, słowo daję" No i jak się tu gniewać? IMG_20210416_153018.jpg

[NibyNic]

Hej.
U mnie ostatnie przygotowania do imprezki M. Dałam mu prezent więc poszedł do garażu i nie wie co mu się w domu szykuje
Ale jestem też podlamana bo ukruszył mi się ząb górna czwórka i jak się szeroko uśmiechnę to widać :/ jestem raka na siebie zła, że ostatnio nie zadbałam o zęby bo przecież musiało się coś z nim dziać skoro się ukruszył no teraz to się czuję jak lump :/ ech do poniedziałku i rąk nic z tym fantem nie zrobię, dobrze że w maseczach trzeba chodzić to mniej kłopotliwych sytuacji.

A - i od chłopców M dostał prezent, razem z Hubertem wybieraliśmy. Taka tabliczka i kawa. M się wzruszył i trochę mu oczy zwilgotniały 20210416_162932.jpg20210416_163845.jpg

[Beellina]

Zaraz was nadrobię w czytaniu. Od rana euforia, dziś odbiór kotka. A że syn nic nie wiedział to musieliśmy wymyślać gdzie jedziemy po co i dlaczego.. Jaka to była radość kiedy zobaczył swojego przyjaciela, najpierw nie wiedział co sie dzieje a po chwili świeczki w oczach ja już jestem zakochana w tym sierściuszku
Wróciliśmy to nie odstępuje na krok maluszka. Screenshot_20210416_161658.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magnolia79]

Gosia, ale łupy!!! Piłka chyba plastikowa, to pewnie szybko jej nie zje

Kasia, spokojnie, jak tylko ukruszony ząb to pewnie bez problemu dentysta go naprawi. Do poniedziałku chwila moment. Wzruszające są te słowa na plakietce.

Bell, niech kotek zdrowo się chowa i da wam dużo radości.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Ale słodki!!!

Zawsze wzruszają mnie reakcje dzieci, gdy pierwszy raz widzą swojego zwierzaka .

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88647103]Gosia jakie szaleństwo zakupowe . No, ale jak mus i trzeba co nieco kupić, to trzeba.

Ja już po pracy. Jadę do domu i zamierzam po obiedzie wskoczyć pod kocyk.

Powiem wam, że tak się napaliłam na to kupno działki, że z rozpędu zaczęliśmy projekty domów oglądać .[/QUOTE]

Hania ekstra!!! Bardzo licze, ze spełni sie Twoje marzenie o domu.
Jakbyś potrzebowała architekta do poprawek/porad dawaj znaki. Siostra to fachowiec to sie przyda

Napisane przez NibyNic

Hej.
U mnie ostatnie przygotowania do imprezki M. Dałam mu prezent więc poszedł do garażu i nie wie co mu się w domu szykuje
Ale jestem też podlamana bo ukruszył mi się ząb górna czwórka i jak się szeroko uśmiechnę to widać :/ jestem raka na siebie zła, że ostatnio nie zadbałam o zęby bo przecież musiało się coś z nim dziać skoro się ukruszył no teraz to się czuję jak lump :/ ech do poniedziałku i rąk nic z tym fantem nie zrobię, dobrze że w maseczach trzeba chodzić to mniej kłopotliwych sytuacji.

A - i od chłopców M dostał prezent, razem z Hubertem wybieraliśmy. Taka tabliczka i kawa. M się wzruszył i trochę mu oczy zwilgotniały Załącznik 7746449Załącznik 7746450

Kasia spokojnie. Przecież zab tez nie jest niezniszczalny - w poniedziałek naprawisz. A teraz to bardziej go czujesz niz to widac
Imprezkana pewno będzie udana! I nawet ukruszony ząb jej nie zepsuje

Napisane przez Beellina

Zaraz was nadrobię w czytaniu. Od rana euforia, dziś odbiór kotka. A że syn nic nie wiedział to musieliśmy wymyślać gdzie jedziemy po co i dlaczego.. Jaka to była radość kiedy zobaczył swojego przyjaciela, najpierw nie wiedział co sie dzieje a po chwili świeczki w oczach ja już jestem zakochana w tym sierściuszku
Wróciliśmy to nie odstępuje na krok maluszka. Załącznik 7746454

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prześliczny kocio

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

Wczorajsze zakupy i pies zadowilony z nowej piłki Załącznik 7746440Załącznik 7746441Załącznik 7746442Załącznik 7746443Załącznik 7746444Załącznik 7746445Załącznik 7746446Załącznik 7746447

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Gosia zaszalalas ale wiadomo,że byłaś długo na przymusowym detoksie zakupowym i Ci się należał szoping,

Napisane przez NibyNic

Hej.
U mnie ostatnie przygotowania do imprezki M. Dałam mu prezent więc poszedł do garażu i nie wie co mu się w domu szykuje
Ale jestem też podlamana bo ukruszył mi się ząb górna czwórka i jak się szeroko uśmiechnę to widać :/ jestem raka na siebie zła, że ostatnio nie zadbałam o zęby bo przecież musiało się coś z nim dziać skoro się ukruszył no teraz to się czuję jak lump :/ ech do poniedziałku i rąk nic z tym fantem nie zrobię, dobrze że w maseczach trzeba chodzić to mniej kłopotliwych sytuacji.

A - i od chłopców M dostał prezent, razem z Hubertem wybieraliśmy. Taka tabliczka i kawa. M się wzruszył i trochę mu oczy zwilgotniały Załącznik 7746449Załącznik 7746450

Takie prezenty od dzieci są najfajniejsze

Napisane przez Beellina

Zaraz was nadrobię w czytaniu. Od rana euforia, dziś odbiór kotka. A że syn nic nie wiedział to musieliśmy wymyślać gdzie jedziemy po co i dlaczego.. Jaka to była radość kiedy zobaczył swojego przyjaciela, najpierw nie wiedział co sie dzieje a po chwili świeczki w oczach ja już jestem zakochana w tym sierściuszku
Wróciliśmy to nie odstępuje na krok maluszka. Załącznik 7746454

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale słodki siersciuszek niech zdrowo rośnie.Synek musiał mieć niezłą niespodziankę.[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88647189]Ale słodki!!!

Zawsze wzruszają mnie reakcje dzieci, gdy pierwszy raz widzą swojego zwierzaka .[/QUOTE]Mnie też

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez Beellina

Zaraz was nadrobię w czytaniu. Od rana euforia, dziś odbiór kotka. A że syn nic nie wiedział to musieliśmy wymyślać gdzie jedziemy po co i dlaczego.. Jaka to była radość kiedy zobaczył swojego przyjaciela, najpierw nie wiedział co sie dzieje a po chwili świeczki w oczach ja już jestem zakochana w tym sierściuszku
Wróciliśmy to nie odstępuje na krok maluszka. Załącznik 7746454

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko jaki słodki

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

Hania ekstra!!! Bardzo licze, ze spełni sie Twoje marzenie o domu.

Dzięki Jasia .
Ja na razie wiem, że na 100% chcę kupić działkę. Nie myślałam, żeby zaraz zabierać się za budowę (tym bardziej, że mamy Rodos do skończenia), no i pieniędzy na budowę raczej brak. Ale M już się tak nakręcił, że jest gotów sprzedać mieszkanie.
Ale ja aż tak daleko nie sięgam w swoich planach. Tym bardziej, że mam też swoje inne marzenie, które planowaliśmy od jakiegoś czasu i je w pierwszej kolejności chciałabym spełnić. A ziemia jak już będzie, to nigdzie nie ucieknie.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Boszzzzzeee jedyny! Weszłam z ciekawości na wątek o koronie i...

Szok w trampkach. Po co ja się tam zapędziłam. Chyba zabłądziłam.

Załącznik 7746464

[brzydula_81]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88647535]Boszzzzzeee jedyny! Weszłam z ciekawości na wątek o koronie i...

Szok w trampkach. Po co ja się tam zapędziłam. Chyba zabłądziłam.

Załącznik 7746464[/QUOTE]



No nie....padłam terozyjujecie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez brzydula_81

No nie....padłam terozyjujecie

Się zdenerwował biedaczek .

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88647535]Boszzzzzeee jedyny! Weszłam z ciekawości na wątek o koronie i...

Szok w trampkach. Po co ja się tam zapędziłam. Chyba zabłądziłam.

Załącznik 7746464[/QUOTE]

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Beellina

Zaraz was nadrobię w czytaniu. Od rana euforia, dziś odbiór kotka. A że syn nic nie wiedział to musieliśmy wymyślać gdzie jedziemy po co i dlaczego.. Jaka to była radość kiedy zobaczył swojego przyjaciela, najpierw nie wiedział co sie dzieje a po chwili świeczki w oczach ja już jestem zakochana w tym sierściuszku
Wróciliśmy to nie odstępuje na krok maluszka. Załącznik 7746454

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A wiesz, ze wczoraj tak mi przemknelo przez glowe, ze chyba niedlugo bedziesz koteczka odbierac. Mialam wlasnie pytac!

Cudny maluszek!!!
Kocham takie male zwierzaczki. Ale bedziecie mieli teraz radosci.

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;88647103]Gosia jakie szaleństwo zakupowe . No, ale jak mus i trzeba co nieco kupić, to trzeba.

Ja już po pracy. Jadę do domu i zamierzam po obiedzie wskoczyć pod kocyk.

Powiem wam, że tak się napaliłam na to kupno działki, że z rozpędu zaczęliśmy projekty domów oglądać .[/QUOTE]


Haha ile czasu minelo odkad wspomnialas, ze “tak tylko sie doksztalcasz ... moze kiedys ziemie sie kupi...”
A tu zaraz mury beda rosly haha

Powodzenia! A marzenia sa po to zeby je spelniac, wiec trzymam kciuki

Bry. Przezylam dentyste ale jak wrocilam to cala energia ze mnie uszla! Bylo mi zimno, chcialo mi sie plakac i wszystko mnie bolalo
Taki chyba objaw postresowy.
Za to wyspalam sie jak susel!

Kasia, ukruszony zab nie zawsze jest przyczyna zaniedbania. Po prostu niefortunny przypadek. Oby szybciutko udalo sie zalatac.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gwiazdeczka26

Haha ile czasu minelo odkad wspomnialas, ze “tak tylko sie doksztalcasz ... moze kiedys ziemie sie kupi...”
A tu zaraz mury beda rosly haha

Powodzenia! A marzenia sa po to zeby je spelniac, wiec trzymam kciuki

Bez przesady, jakie mury, do jakichkolwiek murów do droga baaardzo daleka i wogóle nie wiadomo czy realna .
Ale do zakupu kawałka ziemi, to już całkiem, całkiem blisko . Oby tylko wszystko się udało . Fajnie mieć znowu jakiś cel w życiu. To jest stresujące, ale równocześnie ekscytujące .

Natalia przepadła. Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku, tylko są zajęci szukaniem nowego lokum.

Gwiazdka rozumiem ten stres związany z dentystą. Żadna to przyjemność, jak coś robią z zębami. No chyba, że się idzie tylko na wizytę kontrolną, to już większy luzik. Ale zazwyczaj tak nie jest.

[NibyNic]

Dzień dobry.
Wczoraj tak wpadłam, pożaliłam się i poszłam. A chciałam napisać że to smutne jak tak ukochany przyjaciel powoli odchodzi i ulżyć mu trudno a i zakończyć cierpienie niełatwo :/ biedne Futro i Was Haniu szkoda.

Bell - uroczy nowy domownik. Tak, to fantastyczne jak dzieci od razu kochają swoich zwierzęcych przyjaciół.

Ja próbuję przekonać moich chłopców do psa ale nie idzie mi dobrze.

Impreza wczorajsza udana, M naprawdę zaskoczony i szczęśliwy, wzruszyłam się bardzo i co chwilę pytał jak to możliwe, że zebrałam takie towarzystwo a on się nic nie domyślił. Cieszę się, że udało mi się go uszczęśliwić. Dzisiaj będzie druga tura gosci ale to już rodzina i to do dwóch jubilatów. Tak więc znowu wracam do garów.

Aga, słoneczko u nas świeci, i jest względnie ciepło, tulipany już prawie, prawie rozkwitają.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Ach
I jeszcze Haniu - super, że macie cel no i to prawda, że lepiej mieć kawałek ziemi niż nie mieć to też zazwyczaj jest dobra inwestycja nawet jeśli jeszcze się nie planuje budowy. Chyba jedna z najlepszych lokat kapitału.