Ile dzisiaj zjadłam ? :)

[Milka19]

Napisane przez CinnaMoon

Misie, ale jak ktoś ma problem w głowie to mu nie wystarczy "weź się za siebie" Ryczałam kiedyś rzewnie, jak mama wepchnęła we mnie po godzinie 18 kilka sztuk szparagowej fasolki ugotowanej w wodzie. Ryczałyśmy zresztą unisono - ona, że takie mam schizy, ja - że od tej fasoli na mur i beton utyję.

Politowanie niepotrzebne. Lepsze zrozumienie i wsparcie.

Zgadzam się Ale zgadzam się też z Sathi, że nie można tego tak zostawić i trzeba wprost napisać, że jedząc w ten sposób można sobie i swoim bliskim wielką krzywdę zrobić

Smutne jest to, że dopóki ktoś sam nie zda sobie sprawy, że jest chory i powinien i chce się leczyć to tak naprawdę takie pisanie pewnie niewiele pomaga, a czasmi wręcz przeciwnie, wręcz motywuje do ograniczenia jedzenia

[mavika]

najgorsze jest to że niektórzy kochają tą chorobę...

a ja dziś zamieniłam 100ml mleka na dodatkową łychę płatków. Ale teraz to się najadłam!

[sylwia18]

jeju dziewczyny czemu wy tak liczycie kalorie co do jednej...ja jem codziennie owsiankę z prawie pełnej szklanki płatków i szklanki mleka (+ dużo bakali ), do tego jem normalnie pozostałe posiłki...wychodzi mi conajmniej 1500kcal dziennie (takie sobie ustaliłam minimum). Nie jem przy tym słodyczy i białego pieczywa, jestem najedzona i szczęśliwa bo po 3 tygodniach zniknęły mi 2 kg jaki jest więc sens w wyliczaniu płatków co do łyżek i oszczędzaniu kalorii na zdrowych posiłkach? tym bardziej, że jest to śniadanko...

[Milka19]

Może jak komuś lepiej po tym jak sobie odmierzy płatki owsiane łyżeczkami, to niech przy tym zostanie Ja zawsze sypie na oko i żyję w słodkiej nieswiadomości

[justyna_t]

Przez ostatnie pare dni przekonałam się a raczej sobie przypomniałam co to znaczy prawie nie jeść.
Od wtorku walcze z zatruciem pokarmowym i mimo, że staram się jeść to mam odruch wymiotny na sam zapach.
Jestem bardzo głodna i bardzo zła.
Mam wrażenie, że po wtorkowych wielu godzinach wymiotów coś mi się stało z przełykiem i że nie trawie jedzenia.
Dzisiej jest mi troche lepiej i mam nadzieje, że w końcu bede mogła zacząć jeść.

[agness51]

Oj dziewczyny....
Wczoraj:
Śn: kanapka (2 kromki ciemnego chlebka) z warzywami, jajkiem, wędlinką + jogurcik naturalny
II Śn: jabłko
O: kasza jęczmienna, 3 kotlety sojowe, kalafiorek
P: kromka ciemnego z sałatą, chudym warogiem i papryką
K: serek wiejski z brzoskwiniami i łyżeczką malutką rodzynek

i myślałam, że to wcale nie tak dużo... byłam strasznie głodna wczoraj, ale nic nie tknęłam... ale dzisiaj rano się załamałam...wchodzę rano na wagę, a tam 200 gram więcej niż wczoraj!! kurde moze to już jakaś obsesja na tym pukncie, ale nienawidzę, jak mi się coś nie udaje...

[hogatk@]

Ja Orchidee rozumiem chociaż nie popieram... Kiedyś też tak jadłam i pewnie trwałoby to dłużej gdyby nie rodzina... Chciaż mój obecny jadłospic też pozostawia wiele do życzenia więc wole go nie pisać... Ordidee wiem że możesz mieć jakieś przeżycia ze sobą nie chcesz żeby inni pomyśleli żże jesteś słaba bo przytyłaś, niechcesz być znowu gruba (napewno myślisz że byłaś gruba chociaż w rzeczywistości tak niebyło) ale zrozum nawet jak złapiesz te kilka kg to lepiej żebyś zdrowo jadła. Tak będzie lepiej (poza tym będziesz sie innym bardziej podobać- ja kiedyś byłam kobieca, teraz patyk... kiedyś jedna z najładniejszych-dziś ju.z mniej) Trzymaj sie i zrozum że inni chcą dla ciebie dobrze

[sylwia18]

Napisane przez agness51

wchodzę rano na wagę, a tam 200 gram więcej niż wczoraj!!

idę sie pochlastać...
Agness to, że ważyłaś CAŁE 200g więcej niz wczoraj nie oznacza, że tyle przytyłaś tym bardziej, że zjadłaś za mało więc od czego chcesz przytyć?

[Milka19]

Napisane przez agness51

ale dzisiaj rano się załamałam...wchodzę rano na wagę, a tam 200 gram więcej niż wczoraj!! kurde moze to już jakaś obsesja na tym pukncie, ale nienawidzę, jak mi się coś nie udaje...

Aż 200 gram - koniec świata, i co teraz zrobimy, całe 200 gram...

Przecież waga w ciągu dnia się non stop zmienia. Proszę nie przezywaj tego, że Twoja waga pokazała o 200 gram więcej niż kilka godzin wczesniej. Przecież to jest wręcz śmieszne

Po co skupiasz się tak na tej wadze. Czy nie wazniejsza jest ogólna sylwetka, ładna figura, jędrne i umięśnione ciało, a nie to, żeby waga pokazywała codziennie o kilka gramów mniej

[agness51]

Ja wiem, że nie powinnam się przejmować taką różnicą, ale chyba naprawdę mam już jakąś obsesję...

[sylwia18]

Napisane przez agness51

Ja wiem, że nie powinnam się przejmować taką różnicą, ale chyba naprawdę mam już jakąś obsesję...

niestety na to wygląda...radzę odstawic wagę na szafę i dać jej tam przezimować

[agness51]

TYlko, że to nie takie proste... nie ważyć się...

[^OrchiDe^]

dziewczyny wiem, ze zle robie, ale ja chce jeszcze troche schudnac, dlatego tyle jem no i nie ma efetkow wiec zastanawialm sie an jedzeniem jeszcze mniej, no ale nic z tego nie wyszlo. Hogatka@ dzieki za zorzumienie

[Sathi]

^OrchiDe^ - a ile ważysz i przy jakim wzroście, szczerze??

[sylwia18]

Napisane przez agness51

TYlko, że to nie takie proste... nie ważyć się...

oczywiście, że nie jest i nie będzie to proste ale dla chcącego nic trudnego...też miałam taki czas, że ważyłam sie codziennie...wczoraj weszłam pierwszy raz na wagę od jakiś 2 miesiecy bo teraz nie uważam tego za potrzebne- przecież kiedy sie przytyje widać to po ciuchach

[Zuzanna19]

Każdy z nas dąży do bycia szczupłym, ale to nie tylko po to by podobać się innym, ale także dla samych siebie... wolimy zgubić kilka kg by móc potem cieszyć się, z własnej pracy, jaką włożyłyśmy dla osiągnięcia celu... Ja także mam problemy z utrzymaniem odpowiedniej wagi... Chociaż plusem jest to, że mam silną wolę... Lubię jeść, w szczególności słodkie... Ale kiedy w pewnym momencie zobaczę w lustro jestem przerażona..Jestem w szoku, że tak szybko znów wróciłam do poprzedniej wagi. Nie chcę efektu jojo!!
Łatwo przybrać kg , ale bardzo trudno je zgubić...Osobiście muszę prawie cały czas myśleć o tym co zjeść i o tym na co moge sobie pozwolić w odpoowiednich proporcjach. Faktycznie, jest to męczące. Mam 160 wzrostu i waże 60 kg.. a chciałabym z 8 kg zgubić to dużo wiem, ale muszę sobie powiedzieć dosyć jedzenia słłodkiego i niezdrowych potraw !!! Wierzę, że potrafię, ale najgorsze sa 4 dni, potem już się po mału przyzwyczaja organizm... Ja muszę dodatkowo dużo ćwiczyć, ale nie ukrrywam, że potem mój organizm lepiej funkcjonuje, poprawia się przemiana materii, a co najważniejsze... tracisz na wadzę i masz lepsze samopoczucie...Obiecuje sobie nie jeść kolacji, żadko smażone mięso, broń boże nie tłuste !! a słodkie zastąpić owocem... -grejfrut najlepszy na chudnięcie.. Chcałabym do gwiazdki móc zgubić 8-9 kg i zrobić wrażenie na rodzinie, że można D Trzymajcie za mnie kciuki, że mi się uda osiągnąć zamierzony cel...

[^OrchiDe^]

Napisane przez Sathi

^OrchiDe^ - a ile ważysz i przy jakim wzroście, szczerze??

wstyd sie przyznac, ale waze 53 przy wzroscie 158 cm staram sie codziennie cwiczyc, wie cmoze troche tesh tegom to miesnie, ale sie nie usprawiedliwiam, no i wiem ze musze schudnac

[Lynn]

ja dzisiaj zjadłam:
I. ś: kromka chleba z serkiem
II. 2ś: pol bulki, jogurt, jabłko
III. O: kapusta z grochem
IV. banan
V. K: serek wiejski, 2 plasterki cebuli, pol pomidora


Wiem, ze to malo, ale jakos nie umiem wiecej w siebie wcisnąć.

[Sathi]

Napisane przez ^OrchiDe^

wstyd sie przyznac, ale waze 53 przy wzroscie 158 cm staram sie codziennie cwiczyc, wie cmoze troche tesh tegom to miesnie, ale sie nie usprawiedliwiam, no i wiem ze musze schudnac

Więc twoje BMI wynosi 21,2 - jak najbardziej prawidłowe.

[Milka19]

Napisane przez ^OrchiDe^

wstyd sie przyznac, ale waze 53 przy wzroscie 158 cm staram sie codziennie cwiczyc, wie cmoze troche tesh tegom to miesnie, ale sie nie usprawiedliwiam, no i wiem ze musze schudnac

Może jak nie jesteś zadowolona ze swojej figury spróbuj ją wymodelowoć ćwiczeniami Piszesz, że starasz się codziennie ćwiczyć, ale pewnie jedząc w taki sposób, nie masz za bardzo na te ćwiczenia siły

[^OrchiDe^]

Napisane przez Milka19

Może jak nie jesteś zadowolona ze swojej figury spróbuj ją wymodelowoć ćwiczeniami Piszesz, że starasz się codziennie ćwiczyć, ale pewnie jedząc w taki sposób, nie masz za bardzo na te ćwiczenia siły

w pewnym sensie masz racje, ale jak jush wpadne w trans podczas cwiczen to moge ciwczyc i cwiczyc nie mam jush pomyslow na cwiczenia, jak bylo cieplo to codziennie biegalam a teraz to sie nie da

[^OrchiDe^]

Napisane przez Sathi

Więc twoje BMI wynosi 21,2 - jak najbardziej prawidłowe.

wiem, ze mam dobre BMI ale jednak cos mi sie nie [podoba w mojej figurze. znajomi mowia, ze widac ze duzo schudlam, wagowo to nie duzo, ale po ubraniach widze. Pewnie przez top ze duzo biegalam, tluszcz sie spalil, a miesnie sie wyrobily I wszystko bylo by ok, lae chcialabym miec plaksi brzuch i biust o 2 rozmiary mniejszy

[oreganka]

Napisane przez ^OrchiDe^

w pewnym sensie masz racje, ale jak jush wpadne w trans podczas cwiczen to moge ciwczyc i cwiczyc nie mam jush pomyslow na cwiczenia, jak bylo cieplo to codziennie biegalam a teraz to sie nie da

ja proponuję basen, świetnie kształtuje sylwetkę, sama uwielbiam pływać, choć teraz niestety nie mam na to zupełnie czasu

[Milka19]

Napisane przez ^OrchiDe^

wiem, ze mam dobre BMI ale jednak cos mi sie nie [podoba w mojej figurze. znajomi mowia, ze widac ze duzo schudlam, wagowo to nie duzo, ale po ubraniach widze. Pewnie przez top ze duzo biegalam, tluszcz sie spalil, a miesnie sie wyrobily I wszystko bylo by ok, lae chcialabym miec plaksi brzuch i biust o 2 rozmiary mniejszy

A czy czasami nie dążysz do jakiegoś nierealnego ideału Skoro znajomi Ci mówią, że dużo schudłaś i sama to widzisz po ubraniach. Waga nie zawsze wszystko nam pokazuje. Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz I nie liczą się cyferki jakie wskazuje waga, a chyba ogólny wygląd sylwetki Zastanawiam się czy naprawdę, aż tak grubo wyglądasz, ze potrzebujesz do szczęścia biustu aż o 2 rozmiary mniejszego Jedząc w ten sposób pewnie niedługo zaczniesz mieć problemy ze zdrowiem (albo już je masz).

Nierozumiem dlaczego wszyscy się tak na tej wadze skupiają. Tak jakby ona była miernikiem wszystkiego Ja nawet w domu wagi nie mam. Mi wystarczy lusterko

[agness51]

Ja myślę, że nie powinnaś się odchudzać

Myślicie, że na diecie można pieczoną pierś z kurczaka czy nie bardzo???

[Rzabba]

Napisane przez agness51

Ja myślę, że nie powinnaś się odchudzać

Myślicie, że na diecie można pieczoną pierś z kurczaka czy nie bardzo???

Pieczoną można jak najbardziej, byleby nie pływała w tłustym sosie
Dieta nie musi byc niesmaczna

[Rzabba]

Napisane przez agness51

Oj dziewczyny....
Wczoraj:
Śn: kanapka (2 kromki ciemnego chlebka) z warzywami, jajkiem, wędlinką + jogurcik naturalny
II Śn: jabłko
O: kasza jęczmienna, 3 kotlety sojowe, kalafiorek
P: kromka ciemnego z sałatą, chudym warogiem i papryką
K: serek wiejski z brzoskwiniami i łyżeczką malutką rodzynek

i myślałam, że to wcale nie tak dużo... byłam strasznie głodna wczoraj, ale nic nie tknęłam... ale dzisiaj rano się załamałam...wchodzę rano na wagę, a tam 200 gram więcej niż wczoraj!! kurde moze to już jakaś obsesja na tym pukncie, ale nienawidzę, jak mi się coś nie udaje...

1 g węglowodanów zatrzymuje w organizmie 3 g wody
na czerwono masz zaznaczone produkty, które mogły to spowodować
ZATRZYMANIE WODY PRZEZ ORGANIZM NIE JEST RÓWNOZNACZNE Z PRZYTYCIEM
moim zdaniem jesz zdecydowanie za mało, stąd organizm przestawił sie już na tryb awaryjny i brak efektów
zacznij jesc 5-6 posiłków dziennie (jabłko to nie posiłek) a organizm zacznie znowu spalać więcej

Napisane przez ^OrchiDe^

dziewczyny wiem, ze zle robie, ale ja chce jeszcze troche schudnac, dlatego tyle jem no i nie ma efetkow wiec zastanawialm sie an jedzeniem jeszcze mniej, no ale nic z tego nie wyszlo. Hogatka@ dzieki za zorzumienie

Jak u koleżanki powyżej - organizm przestawił sie na tryb klęski głodu i nie spala więcej niż niezbędznie musi (oddychanie, praca serca i mózgu) paradoksalnie intensywne ćwiczenia mogą ten efekt tylko nasilać
zacznij od wprowadzenia posiłku w miejsce lub obok jabłka, żeby dac mu sygnał, że otrzymuje jedzenie na bieżąco, pilnuj też żeby odstęp między jedzeniem a snem nie był większy niż 2 godziny.
Jeśli ten posiłek w ciągu dnia będzie sie składał z warzyw i białka (np wspomniana wcześniej przeze mnie sałatka) a kolacje zjesz czystobiałkową bez dodatku pieczywa czy owoców to NA PEWNO NIE PRZYTYJESZ a poprawisz efekty

[Flofferek]

1.sniadanie: 2 jogurty
2.sniadanie: 2 kanapki z serem zoltym i szynka
nastepnie kilka wafelkow i czipsy z B. na pol
obiad: ryz z miesem i jakims sosem

[Lynn]

I.owsianka z kokosem
II.grahamka z serkiem
III.serek waniliowy
IV.ziemniak, kotlet schabowy bez panierki, surówka
V.grapefruit, pol grahamki ze schabem
VI. pol serka wiejskiego, ogorek, pol pomidora

dzisiaj troche duzo zjadlam

[sylwia18]

Napisane przez Lynn

I.owsianka z kokosem
II.grahamka z serkiem
III.serek waniliowy
IV.ziemniak, kotlet schabowy bez panierki, surówka
V.grapefruit, pol grahamki ze schabem
VI. pol serka wiejskiego, ogorek, pol pomidora

dzisiaj troche duzo zjadlam

zaryzykowałabym stwierdzenie, że prawidłowo