Polecamy:

MonikaFaustyna · 2013-06-25, 16:39

Dzisiaj jest u nas słonecznie, więc założyłam małej kapelusik. Jak zobaczyłam na inne dzieci, to...jedne w ogóle zero czapek i ubrane normalnie do pogody, inne zero czapek i ubrane jak na sanki...chyba jedyne dzieci z czapkami, jakie miałam okazję oglądać, to noworodki

. Tutaj ludzie albo przeginają z przegrzewaniem, albo z wyziębianiem...w sumie tak samo ubierają dzieci, jak siebie. Zauważyłam, że czarni i Turcy grubo się ubierają (tak piszę ogólnie) i tak samo ubierają swoje dzieci.

Glodomorek · 2013-06-25, 16:47

My dzisiaj długie spodnie, kurteczka na polarku, kaptur i biegiem do żłobka i z powrotem to sama. Od wczoraj leje

wieje ciemno i zimno, hurra to 4 dzień LATA

mamunia20 · 2013-06-25, 16:59

Pare dni temu byl u mnie w miescie koncert hiphopowy,ktory rozpoczal sie o 21 niedosc,ze byly idiotki matki z niemowlakami to jeszcze zaginelo 3letnie dziecko...to odnosnie chodzenia z dziecmi na imprezy

aa2 · 2013-06-25, 21:35

Cytat:

Napisane przez mamunia20

Pare dni temu byl u mnie w miescie koncert hiphopowy,ktory rozpoczal sie o 21 niedosc,ze byly idiotki matki z niemowlakami to jeszcze zaginelo 3letnie dziecko...to odnosnie chodzenia z dziecmi na imprezy

gratuluje poziomu wypowiedzi
łazisz, obserwujesz i oceniasz, jak rozumiem jesteś super mamą która wszytko robi cacy

za przeproszeniem guzik Cie powinno interesować w co matka ubiera bądz nie ubiera swoje dziecko i w jakich porach z nim wychodzi.............. może teraz w domach wiele wizażanek mówi tak o tobie? miło?

chyba mam zmeczenie materiału, ale co watek , co dyskusja to ciagle to samo

idiotki matki mnie powaliły............żenad a naprawde

**d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640** · 2013-06-25, 21:40

Cytat:

Napisane przez aa2

chyba mam zmeczenie materiału, ale co watek , co dyskusja to ciagle to samo

Normalnie jak dejavu, te same tematy, te same wypowiedzi, te same uzytkowniczki, tylko lata mijaja

mamunia20 · 2013-06-26, 10:20

TY tez jestes mamuska,ktora zabralaby niemowlaka na koncert o 21,gdzie mlodzi czesto pijani chodza z kosami

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2013-06-26, 11:19

Cytat:

Napisane przez mamunia20

TY tez jestes mamuska,ktora zabralaby niemowlaka na koncert o 21,gdzie mlodzi czesto pijani chodza z kosami

mój miał 3 tygodnie gdy byłam z nim na szantach w Tychach

Iwa_iw · 2013-06-26, 12:54

Mamunia no poziom pokazałaś swoją wypowiedzią

u mnie na osiedlu 2 lata temu zadźgali faceta nożem w biały dzień w pobliżu Biedronki, ośrodka zdrowia
banda ścigała 1 gościa - głośna swego czasu sprawa
idąc tokiem rozumowania byłam idiotką bo poszłam z córką na spacer a z nożami biegali....

weź Ty się kobieto czasami zastanów co piszesz i w jaki sposób

to, że ktoś postępuje inaczej niż Ty nie koniecznie od razu musi być idiotą......

justyna_t · 2013-06-26, 19:56

Jeśli chodzi o strój kąpielowy to zależy kto co lubi. Moja 4 latka ma cały i dwuczęściowy, ale ja wolę dwuczęściowy ze względów praktycznych. Moja córka też woli dwuczęściowy bo samo odsłonięcie materiału jej nie wystarcza ( boi się, że obsusia sobie majtki a u mojej córki sikanie to cały rytuał

) Jak kto woli i zależ co woli dziecko.

21pyza · 2013-06-27, 11:27

Od kiedy synek skończył rok ubieram go w tyle warstw ile siebie. Najwyżej wożę ze sobą dodatkowa bluzę na wypadek ochłodzenia. Co do czapek moje dziecko nie wyjdzie z domu bez czapki Jak chce wyjść na podwórko to przynosi mi moje buty i swoją czapeczkę. tak samo wygląda sytuacja ze skarpetkami - nie założymy butów jak nie ma skarpetek i bądź tu mądra i tłumacz 1,5 rocznemu brzdącowi że jest gorąco i skarpety mu nie potrzebne. Osobiście nigdy nie zwróciłabym uwagi komuś " mi sie wydaje żę .... " być może dlatego że sama nie znoszę tego typu uwag.

boska latynoska · 2013-06-27, 11:37

Cytat:

Napisane przez 21pyza

Od kiedy synek skończył rok ubieram go w tyle warstw ile siebie. Najwyżej wożę ze sobą dodatkowa bluzę na wypadek ochłodzenia. Co do czapek moje dziecko nie wyjdzie z domu bez czapki Jak chce wyjść na podwórko to przynosi mi moje buty i swoją czapeczkę. tak samo wygląda sytuacja ze skarpetkami - nie założymy butów jak nie ma skarpetek i bądź tu mądra i tłumacz 1,5 rocznemu brzdącowi że jest gorąco i skarpety mu nie potrzebne. Osobiście nigdy nie zwróciłabym uwagi komuś " mi sie wydaje żę .... " być może dlatego że sama nie znoszę tego typu uwag.

Ale dlaczego od kiedy rok skonczył?

21pyza · 2013-06-27, 13:09

Cytat:

Napisane przez boska latynoska

Ale dlaczego od kiedy rok skonczył?

Do roku czasu ubierałam go w jedną warstwę więcej niż ja - tak było zimą, wiosną i jesienią. Latem gdy bardzo gorąco to brykał w samej pieluszce albo samym bodziaczku

misiula_88 · 2013-06-27, 13:20

Ja ubieram synka tak, żeby nie zmarzł, ani się nie przegrzał, niekoniecznie tak samo, jak siebie. Przecież on może inaczej odczuwać temperaturę niż ja - ja jestem zmarźluch, on biega jak szalony. Czasem jesteśmy ubrani tak samo, on ma rączki i karczek cieplutki, a mnie zimno. Jak pogoda jest zmienna, to biorę ze sobą dodatkową warstwę i dla niego, i dla siebie. I do tej pory moje sposoby się sprawdzały na tyle, że miał tylko 2 razy katar w swoim 17-miesięcznym życiu i to zaraził się ode mnie

W ogóle cały ten wątek jest co najmniej dziwny

Scio · 2013-06-28, 08:08

Ja też nie wycierałam Młodej po każdym pobycie w wodzie. W zeszłym roku latała w kompielowych majtkach. W tym roku mam dla niej jedno i duwczęściowy kostium. Dwu częściowy dla odpieluchowanego dziecka wydaje mi się praktyczniejszy. Z tym, że nie podoba mi się typowe bikini dla takich małych dziewczynkach. kupiłam coś takiego http://image.ceneo.pl/data/products/...-cz-926535.jpg.
W zeszłym roku i tak zakładałam luźną cieńką koszulkę.

DariaKom · 2013-06-28, 08:10

Cytat:

Napisane przez Scio

Ja też nie wycierałam Młodej po każdym pobycie w wodzie. W zeszłym roku latała w kompielowych majtkach. W tym roku mam dla niej jedno i duwczęściowy kostium. Dwu częściowy dla odpieluchowanego dziecka wydaje mi się praktyczniejszy. Z tym, że nie podoba mi się typowe bikini dla takich małych dziewczynkach. kupiłam coś takiego http://image.ceneo.pl/data/products/...-cz-926535.jpg.
W zeszłym roku i tak zakładałam luźną cieńką koszulkę.

Bardzo fajny strój, nie nasuwa niepotrzebnych skojarzeń i pewnie jest wygodny.

mamunia20 · 2013-06-29, 17:45

Nie sadzisz,ze tak pozna pora i tak duzo ludzi,wrazen,pijanych,wul garnych osob ,glosna muzyka (siedzialy z malymi obok sceny ) nie jest dobrym miejscem dla niemowlaka ? Co trzeba miec w glowie,by myslec,ze takiemu dziecku to pasuje.

katakumba · 2013-06-29, 23:33

Cytat:

Napisane przez mamunia20

Nie sadzisz,ze tak pozna pora i tak duzo ludzi,wrazen,pijanych,wul garnych osob ,glosna muzyka (siedzialy z malymi obok sceny ) nie jest dobrym miejscem dla niemowlaka ? Co trzeba miec w glowie,by myslec,ze takiemu dziecku to pasuje.

a co ty tam robilas w takim razie? z kim zostalo twoje dziecko?

mamunia20 · 2013-06-30, 07:36

Na szczescie zostalo w domu z tatusiem .

katakumba · 2013-06-30, 10:26

a ty sie zabawialas z malolatami co z kosami lataja??

(widzisz jak latwo jest wydawac opinie na podstawie tylko jednej liniki wypowiedzi? zajmij sie swoim dzieckiem, ma prawdopodobnie 20 lat wiec mloda jestes i wiele rzeczy przed toba do odkrycia min to, ze wolnoc tomku w swoim domku)

aa2 · 2013-06-30, 12:38

Cytat:

Napisane przez mamunia20

Nie sadzisz,ze tak pozna pora i tak duzo ludzi,wrazen,pijanych,wul garnych osob ,glosna muzyka (siedzialy z malymi obok sceny ) nie jest dobrym miejscem dla niemowlaka ? Co trzeba miec w glowie,by myslec,ze takiemu dziecku to pasuje.

a Ty oczywiście wiesz najlepiej co danemu niemowlakowi sie podoba a co nie

co trzeba mieć w głowie żeby zakładać taki watek i pisac takie rzeczy już nie wspominając o obrażaniu i wydawaniu pochopnych opinii na temat innych?

mam wrażenie ze chcesz po prostu tutaj prowokować itd, moze lepiej zajmij sie swoim życiem, zrób coś konkretnego a nie oceniaj innych-kompletnie ci to nei wychodzi i jak dla mnie to tylko sie kompromitujesz i pogrążasz...na podstawie całego wątku i tego co piszesz to nie mam o tobie najlepszej opinii - miło?

kurde zazwyczaj nie wdaje sie w takie dyskusje bo nie mają sensu, ale jak czytam takie rzeczy to w pewnym momencie przychodzi kryzys i nie moge sie powstrzymac, czepiasz sie wszytkiego poczawszy od czapeczek, czarnych wózków po to gdzie inni wychodzą ze swoim dzieckiem-masakra, naprawde az tak podbudowuje cie mysl ze jesteś taka cudowna i wszytko robisz lepiej? bo co? bo nie założyłas czapki i masz różowy wózek?
strasznie to ograniczone.. serioo

nawet jeśli masz 20 lat to nie jest to usprawiedliwienie-dorośnij, żyj i daj żyć innym

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-06-30, 19:36

Cytat:

Napisane przez mamunia20

TY tez jestes mamuska,ktora zabralaby niemowlaka na koncert o 21,gdzie mlodzi czesto pijani chodza z kosami

ani pijanego nie trzeba, by oberwać, ani godziny 21, ani kosy
Na koncercie nie byłam (bo nie chadzam, nie lubię), ale rózne grille młodsza już z nami zaliczyła (i tak, np. wczoraj grubo po 21 w domu była).
Spała.

Cytat:

Napisane przez Scio

Ja też nie wycierałam Młodej po każdym pobycie w wodzie. W zeszłym roku latała w kompielowych majtkach. W tym roku mam dla niej jedno i duwczęściowy kostium. Dwu częściowy dla odpieluchowanego dziecka wydaje mi się praktyczniejszy. Z tym, że nie podoba mi się typowe bikini dla takich małych dziewczynkach. kupiłam coś takiego http://image.ceneo.pl/data/products/...-cz-926535.jpg.
W zeszłym roku i tak zakładałam luźną cieńką koszulkę.

Mam tego typu też

a drugi jednoczęściowy. Nie lubię nago dziecka puszczać.

_vixen_ · 2013-06-30, 20:22

Ja tam akurat jestem w tej frakcji, która uważa, że po pierwsze nie ma sensu dzieci wszędzie ze sobą ciągać, a po drugie, jeśli już, to dzieci zmywają się z imprezy typu wesele o stosownej porze, 21 maks, a nie że dzieci biorą udział w otrzęsinach, to bardzo niestosowne według mnie. Sa imprezy dla dzieci i dla dorosłych, warto się tego podziału trzymać dla zdrowia psychicznego tych grup

iizabelaa · 2013-06-30, 20:34

Ja też jestem za tym, żeby dzieci ze sobą wszędzie nie zabierać.
Co to za impreza z dzieckiem haha
I do tego tak się złożyło, że moje dziecię jest nie-imprezowe, skupiska ludzi plus głośna muzyka ją stresują.

Ale co kto lubi

DariaKom · 2013-06-30, 20:41

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Ja tam akurat jestem w tej frakcji, która uważa, że po pierwsze nie ma sensu dzieci wszędzie ze sobą ciągać, a po drugie, jeśli już, to dzieci zmywają się z imprezy typu wesele o stosownej porze, 21 maks, a nie że dzieci biorą udział w otrzęsinach, to bardzo niestosowne według mnie. Sa imprezy dla dzieci i dla dorosłych, warto się tego podziału trzymać dla zdrowia psychicznego tych grup

Chyba oczepinach

Podzielam Twoje zdanie, dzieci na imprezie typu wesele, jak już muszą być, to tylko do 20-21 i do widzenia. Wesela są różne, zbieranina ludzi różna i zabawy weselne różne- dzieci nie powinny w nich uczestniczyć.

Widać jak się kończy jak ktoś nie wyczuje sytuacji. Dzieciaki walają się rodzicom po kolanach, usypiają na siedząco i są męczące.
Wesele to zabawa dla dorosłych, dzieci mają swoje zabawy, kinderbale i takie tam, gdzie im nikt uczestnictwa nie odmawia i tak powinno pozostać. Tak samo jak nie bierze się dziecka na bal sylwestrowy czy imieniny wujka Antka w knajpie.

_vixen_ · 2013-06-30, 20:48

Zgadza się, oczepinach

Dziecko jest członkiem rodziny, więc powinno uczestniczyć w rodzinnych imprezach, ale zawsze trzeba znaleźć umiar i złoty środek. Chociaż niemowlaka na wesele bym nie targała.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-06-30, 20:52

Ale tu o weselu nikt nie pisał chyba

_vixen_ · 2013-06-30, 21:25

No ale oczepiny są na weselu

Na wieczorne koncerty zresztą też bym małego dziecka nie brała.

żurawinka · 2013-06-30, 21:26

A ja się przyznam że zdarzyło nam się zabrać dziecko na wesele, ale moje zawsze chodzi spać 22-23 więc nie był to problem, pierwsza balowała na parkiecie i robiła wygibasy aż do momentu wyjścia. Miała wtedy półtorej roku. Gorzej że nie chciała usiedzieć w jednym miejscu przy stole i często gęsto musiałam jej szukać w 150 osobowym gronie

i chociaż trochę się pobawiliśmy to jednak padałam na buzię. Inne nieco starsze dzieci zostawały do 1-2 w nocy, my o 23 byliśmy już w domu.

_vixen_ · 2013-06-30, 21:37

A dla mnie to jest przesada, kiedy "nieco starsze" niz 1,5 roku dzieci baluja z dorosłymi do 1 czy 2 w nocy na weselu. Dorośli też chcą się czuć swobodnie, na takich imprezach nierzadko się pije morze wódki i nie dam się przekonać, że to odpowiednia pora i miejsce dla w gruncie rzeczy maluchów.

aa2 · 2013-06-30, 21:43

Cytat:

Napisane przez _vixen_

A dla mnie to jest przesada, kiedy "nieco starsze" niz 1,5 roku dzieci baluja z dorosłymi do 1 czy 2 w nocy na weselu. Dorośli też chcą się czuć swobodnie, na takich imprezach nierzadko się pije morze wódki i nie dam się przekonać, że to odpowiednia pora i miejsce dla w gruncie rzeczy maluchów.

i chwała Ci za to

jednak to ze Ty masz takie, a nie inne zdanie nie upoważnia nikogo do mówienia o kimś kto ma inne i zabiera dziecko na imprezy czy koncert plenerowy ze jest idiotką (teraz odnosze sie do wątku nie bezpośrednio do ciebie)

ja tez wiele rzeczy robi etak a nie inaczej, nawet jesli ja bym dziecka na koncert nie zabrała to widząc taka osobe nie przyszło by mi na myśl zeby leciec na wątek i pisać jakie to idiotki widziałam

serio mam styczność z różnymi ludzmi, obracam sie w rożnym otoczeniu ale tak szybko nie osądzam, nie wyzywam, moze pomyśle coś przez chwile , ale wiem ze nie zawsze wszystko jest czarne albo białe...po prostu

2013-06-25, 16:39	#361
MonikaFaustyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 7 145	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Dzisiaj jest u nas słonecznie, więc założyłam małej kapelusik. Jak zobaczyłam na inne dzieci, to...jedne w ogóle zero czapek i ubrane normalnie do pogody, inne zero czapek i ubrane jak na sanki...chyba jedyne dzieci z czapkami, jakie miałam okazję oglądać, to noworodki . Tutaj ludzie albo przeginają z przegrzewaniem, albo z wyziębianiem...w sumie tak samo ubierają dzieci, jak siebie. Zauważyłam, że czarni i Turcy grubo się ubierają (tak piszę ogólnie) i tak samo ubierają swoje dzieci.

2013-06-25, 16:47	#362
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? My dzisiaj długie spodnie, kurteczka na polarku, kaptur i biegiem do żłobka i z powrotem to sama. Od wczoraj leje wieje ciemno i zimno, hurra to 4 dzień LATA __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

2013-06-25, 16:59	#363
mamunia20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 55	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Pare dni temu byl u mnie w miescie koncert hiphopowy,ktory rozpoczal sie o 21 niedosc,ze byly idiotki matki z niemowlakami to jeszcze zaginelo 3letnie dziecko...to odnosnie chodzenia z dziecmi na imprezy Edytowane przez mamunia20 Czas edycji: 2013-06-25 o 17:11

2013-06-26, 10:20	#366
mamunia20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 55	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? TY tez jestes mamuska,ktora zabralaby niemowlaka na koncert o 21,gdzie mlodzi czesto pijani chodza z kosami

2013-06-26, 12:54	#368
Iwa_iw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 489	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Mamunia no poziom pokazałaś swoją wypowiedzią u mnie na osiedlu 2 lata temu zadźgali faceta nożem w biały dzień w pobliżu Biedronki, ośrodka zdrowia banda ścigała 1 gościa - głośna swego czasu sprawa idąc tokiem rozumowania byłam idiotką bo poszłam z córką na spacer a z nożami biegali.... weź Ty się kobieto czasami zastanów co piszesz i w jaki sposób to, że ktoś postępuje inaczej niż Ty nie koniecznie od razu musi być idiotą...... __________________ HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r.

2013-06-26, 19:56	#369
justyna_t Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 1 104	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Jeśli chodzi o strój kąpielowy to zależy kto co lubi. Moja 4 latka ma cały i dwuczęściowy, ale ja wolę dwuczęściowy ze względów praktycznych. Moja córka też woli dwuczęściowy bo samo odsłonięcie materiału jej nie wystarcza ( boi się, że obsusia sobie majtki a u mojej córki sikanie to cały rytuał ) Jak kto woli i zależ co woli dziecko. __________________

2013-06-27, 11:27	#370
21pyza Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 104	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Od kiedy synek skończył rok ubieram go w tyle warstw ile siebie. Najwyżej wożę ze sobą dodatkowa bluzę na wypadek ochłodzenia. Co do czapek moje dziecko nie wyjdzie z domu bez czapki Jak chce wyjść na podwórko to przynosi mi moje buty i swoją czapeczkę. tak samo wygląda sytuacja ze skarpetkami - nie założymy butów jak nie ma skarpetek i bądź tu mądra i tłumacz 1,5 rocznemu brzdącowi że jest gorąco i skarpety mu nie potrzebne. Osobiście nigdy nie zwróciłabym uwagi komuś " mi sie wydaje żę .... " być może dlatego że sama nie znoszę tego typu uwag. __________________ "Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak

2013-06-27, 13:20	#373
misiula_88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 495	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Ja ubieram synka tak, żeby nie zmarzł, ani się nie przegrzał, niekoniecznie tak samo, jak siebie. Przecież on może inaczej odczuwać temperaturę niż ja - ja jestem zmarźluch, on biega jak szalony. Czasem jesteśmy ubrani tak samo, on ma rączki i karczek cieplutki, a mnie zimno. Jak pogoda jest zmienna, to biorę ze sobą dodatkową warstwę i dla niego, i dla siebie. I do tej pory moje sposoby się sprawdzały na tyle, że miał tylko 2 razy katar w swoim 17-miesięcznym życiu i to zaraził się ode mnie W ogóle cały ten wątek jest co najmniej dziwny __________________ Kacpruś [] 3.12.13* cieszę się życiem! Ninka! Edytowane przez misiula_88 Czas edycji: 2013-06-27 o 13:22

2013-06-28, 08:08	#374
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Ja też nie wycierałam Młodej po każdym pobycie w wodzie. W zeszłym roku latała w kompielowych majtkach. W tym roku mam dla niej jedno i duwczęściowy kostium. Dwu częściowy dla odpieluchowanego dziecka wydaje mi się praktyczniejszy. Z tym, że nie podoba mi się typowe bikini dla takich małych dziewczynkach. kupiłam coś takiego http://image.ceneo.pl/data/products/...-cz-926535.jpg. W zeszłym roku i tak zakładałam luźną cieńką koszulkę. __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami

2013-06-29, 17:45	#376
mamunia20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 55	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Nie sadzisz,ze tak pozna pora i tak duzo ludzi,wrazen,pijanych,wul garnych osob ,glosna muzyka (siedzialy z malymi obok sceny ) nie jest dobrym miejscem dla niemowlaka ? Co trzeba miec w glowie,by myslec,ze takiemu dziecku to pasuje.

2013-06-30, 07:36	#378
mamunia20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 55	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Na szczescie zostalo w domu z tatusiem .

2013-06-30, 10:26	#379
katakumba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: bedlam Wiadomości: 5 384	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? a ty sie zabawialas z malolatami co z kosami lataja?? (widzisz jak latwo jest wydawac opinie na podstawie tylko jednej liniki wypowiedzi? zajmij sie swoim dzieckiem, ma prawdopodobnie 20 lat wiec mloda jestes i wiele rzeczy przed toba do odkrycia min to, ze wolnoc tomku w swoim domku) __________________ swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek" Haters gonna hate. Potatoes gonna potate.

2013-06-30, 20:22	#382
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Ja tam akurat jestem w tej frakcji, która uważa, że po pierwsze nie ma sensu dzieci wszędzie ze sobą ciągać, a po drugie, jeśli już, to dzieci zmywają się z imprezy typu wesele o stosownej porze, 21 maks, a nie że dzieci biorą udział w otrzęsinach, to bardzo niestosowne według mnie. Sa imprezy dla dzieci i dla dorosłych, warto się tego podziału trzymać dla zdrowia psychicznego tych grup

2013-06-30, 20:34	#383
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Ja też jestem za tym, żeby dzieci ze sobą wszędzie nie zabierać. Co to za impreza z dzieckiem haha I do tego tak się złożyło, że moje dziecię jest nie-imprezowe, skupiska ludzi plus głośna muzyka ją stresują. Ale co kto lubi __________________ *...mój skarb...*

2013-06-30, 20:48	#385
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Zgadza się, oczepinach Dziecko jest członkiem rodziny, więc powinno uczestniczyć w rodzinnych imprezach, ale zawsze trzeba znaleźć umiar i złoty środek. Chociaż niemowlaka na wesele bym nie targała.

2013-06-30, 20:52	#386
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? Ale tu o weselu nikt nie pisał chyba

2013-06-30, 21:25	#387
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? No ale oczepiny są na weselu Na wieczorne koncerty zresztą też bym małego dziecka nie brała.

2013-06-30, 21:26	#388
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? A ja się przyznam że zdarzyło nam się zabrać dziecko na wesele, ale moje zawsze chodzi spać 22-23 więc nie był to problem, pierwsza balowała na parkiecie i robiła wygibasy aż do momentu wyjścia. Miała wtedy półtorej roku. Gorzej że nie chciała usiedzieć w jednym miejscu przy stole i często gęsto musiałam jej szukać w 150 osobowym gronie i chociaż trochę się pobawiliśmy to jednak padałam na buzię. Inne nieco starsze dzieci zostawały do 1-2 w nocy, my o 23 byliśmy już w domu.

2013-06-30, 21:37	#389
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: mamy,czy nie przesadzacie ? A dla mnie to jest przesada, kiedy "nieco starsze" niz 1,5 roku dzieci baluja z dorosłymi do 1 czy 2 w nocy na weselu. Dorośli też chcą się czuć swobodnie, na takich imprezach nierzadko się pije morze wódki i nie dam się przekonać, że to odpowiednia pora i miejsce dla w gruncie rzeczy maluchów.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)