Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[natalia_t]

Napisane przez Misia452

Ale nie wszyscy na wsi mają gospodarstwa raczej mniejszość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na wsi najlepiej mi znanej, większość ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Czasem jeżdżę z psem na działkę teściów i tam spacer to koszmar, właśnie przez te wszystkie niewyżyte "burki" ujadające na nas przez całą długość płotu.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[natalia_t]

Napisane przez chwast

Ja pierwszy raz wyszłam sama na dwór jak miałam 6 lat, mama mnie puściła, bo były wakacje i wszystkie moje koleżanki wyjechały, a ja widziałam przez okno jakieś dzieci i chciałam się pobawić. Od tego momentu na luzie wychodziłam na dwór.

Uważam jednak, ze w tamtych czasach dzieci ginęły tak samo często jak dziś. Wtedy po prostu nie bylo takiego przepływu informacji.

Interesuję się zaginieciami no i niestety było ich mnóstwo.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Też tak myślę. A może nawet kiedyś ginęło ich więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez this_witch

Czasem jeżdżę z psem na działkę teściów i tam spacer to koszmar, właśnie przez te wszystkie niewyżyte "burki" ujadające na nas przez całą długość płotu.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

A Twoj wtedy nie ujadal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Misia452

A Twoj wtedy nie ujadal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, mój nie ujada, bo to przepracowaliśmy i wiem jak go uspokoić.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez this_witch

Nie, mój nie ujada, bo to przepracowaliśmy i wiem jak go uspokoić.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Czyli musisz go uspokajać,bo inaczej tez zacznie ujadać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Misia452

Czyli musisz go uspokajać,bo inaczej tez zacznie ujadać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Generalnie jest nauczony żeby ignorować ujadające na jego psy. Ale jeśli by mu się zdarzyło "odezwać" to wystarczy go upomnieć.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Finlora]

Napisane przez Misia452

A Twoj wtedy nie ujadal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie to ma w tym momencie znaczenie?

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[this_witch]

No bo dla niektórych ludzi, szczególnie na wsi, pies chyba od tego jest żeby "bronić posesji" i piłować ryja pod bramą na wszystko co się rusza

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Sadako_]

Napisane przez natalia_t

Ja na wsi nigdy nie widziałam, żeby ktoś wyprowadzał psa poza swoje podwórko. A już na pewno nie z rana, kiedy mają mnóstwo roboty w gospodarstwach.
No chyba, że miastowi goście w agroturystykach, bo ci to owszem, spacerują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na wsi mieszkają też ludzie, którzy nie są rolnikami i nie prowadzą agroturystyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Finlora

A jakie to ma w tym momencie znaczenie?

Znaczące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez this_witch

No bo dla niektórych ludzi, szczególnie na wsi, pies chyba od tego jest żeby "bronić posesji" i piłować ryja pod bramą na wszystko co się rusza

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Na wszystko co się rusza to raczej nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Misia452

Znaczące

Czyli?

[Sadako_]

Tak dodając swoje w dyskusji to przyznam, że jak wy nie znacie wsi bez rolników i ludzi, którzy wyprowadzają psy na spacery, tak ja jakoś nie przypominam sobie, żeby ludzie z bloków zapewniali psom jakieś wielkie atrakcje. Jak sobie przypomne osiedle, na którym mieszkałam to większość właścicieli zabierała psa na szybkie siku dookoła bloku. Zwłaszcza jesienią i zimą pies miał się szybko załatwić i do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Sadako_

Tak dodając swoje w dyskusji to przyznam, że jak wy nie znacie wsi bez rolników i ludzi, którzy wyprowadzają psy na spacery, tak ja jakoś nie przypominam sobie, żeby ludzie z bloków zapewniali psom jakieś wielkie atrakcje. Jak sobie przypomne osiedle, na którym mieszkałam to większość właścicieli zabierała psa na szybkie siku dookoła bloku. Zwłaszcza jesienią i zimą pies miał się szybko załatwić i do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Swego czasu codziennie rano bywałam na pewnym dużym osiedlu w godzinach rannych i widziałam aż jednego pana z psem , a podejrzewam,że nie tylko on miał psa w tych blokach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Misia452

Ale nie wszyscy na wsi mają gospodarstwa raczej mniejszość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Sadako_

Na wsi mieszkają też ludzie, którzy nie są rolnikami i nie prowadzą agroturystyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie miejsca nazywalabym "miejscowościami", żeby nie wprowadzać niepewności, o czym mowa. "Wieś" to dobre określenie na wolnostojące domy z małą lub większą gospodarką dookoła, którą codziennie trzeba obrabiać. Nie zawierają się w tym domy z małym ogródkiem i grządkami na własny użytek.

Napisane przez Misia452

Znaczące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Na wszystko co się rusza to raczej nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już jakiś czas temu pokazałaś, że nie masz żadnej wiedzy na temat psów, więc po co ponownie wchodzisz w ten temat i pokazujesz swoją ignorancję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Napisane przez Sadako_

Tak dodając swoje w dyskusji to przyznam, że jak wy nie znacie wsi bez rolników i ludzi, którzy wyprowadzają psy na spacery, tak ja jakoś nie przypominam sobie, żeby ludzie z bloków zapewniali psom jakieś wielkie atrakcje. Jak sobie przypomne osiedle, na którym mieszkałam to większość właścicieli zabierała psa na szybkie siku dookoła bloku. Zwłaszcza jesienią i zimą pies miał się szybko załatwić i do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fascynuje mnie ten pogląd. Bo np. moja przyjaciółka wychodzi z psami na godzinę o 5 rano, większość jej sąsiadów śpi, a potem właśnie takie opinie ma My z kolei chodzimy z psami po osiedlu, ale jeździmy co drugi dzień nad niewielki zalew, tylko że zwykle w godzinach, kiedy wszyscy są w pracy (żeby uniknąć tłumów i psów). I też tego nikt nie widzi, bo... ludzie są w pracy.

[Misia452]

Napisane przez squirrelqa

Takie miejsca nazywalabym "miejscowościami", żeby nie wprowadzać niepewności, o czym mowa. "Wieś" to dobre określenie na wolnostojące domy z małą lub większą gospodarką dookoła, którą codziennie trzeba obrabiać. Nie zawierają się w tym domy z małym ogródkiem i grządkami na własny użytek.Już jakiś czas temu pokazałaś, że nie masz żadnej wiedzy na temat psów, więc po co ponownie wchodzisz w ten temat i pokazujesz swoją ignorancję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wies to musi być gospodarstwo? Zaskoczyło mnie to, to moja wies to chyba nie wies,bo nie wiem czy ktoś jeszcze ma tam gospodarstwo, może max 2-3 domy
Nie no tylko pytałam, bo mnie ciekawiło czy jej pies też ujada, jak go uspokaja to nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Sadako_

Na wsi mieszkają też ludzie, którzy nie są rolnikami i nie prowadzą agroturystyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdzie nie napisałam, co to za wieś, więc nie wiem, skąd możesz wiedzieć, ile jakich ludzi tam mieszka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Misia452

Nie no tylko pytałam, bo mnie ciekawiło czy jej pies też ujada, jak go uspokaja to nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale po co się pytasz? Jaką to robi różnicę skoro te psy tak czy siak nie powinny agresywnie obszczekiwac osób i zwierząt przechodzących po drugiej stronie ogrodzenia?

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[squirrelqa]

Napisane przez Sadako_

Tak dodając swoje w dyskusji to przyznam, że jak wy nie znacie wsi bez rolników i ludzi, którzy wyprowadzają psy na spacery, tak ja jakoś nie przypominam sobie, żeby ludzie z bloków zapewniali psom jakieś wielkie atrakcje. Jak sobie przypomne osiedle, na którym mieszkałam to większość właścicieli zabierała psa na szybkie siku dookoła bloku. Zwłaszcza jesienią i zimą pies miał się szybko załatwić i do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mimo to jakoś mijam dziesiątki psiarzy na spacerach za miastem każdego dnia, część z nich regularnie rozpoznaję i często na siebie wpadamy, a robię po kilka kilometrów zalesionymi ścieżkami.
W szkole dla psów też tłumy i czekam na otwarcie nowej grupy.
Czyli gdzieś ci aktywni ludzie z psami jednak są.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez this_witch

No ale po co się pytasz? Jaką to robi różnicę skoro te psy tak czy siak nie powinny agresywnie obszczekiwac osób i zwierząt przechodzących po drugiej stronie ogrodzenia?

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Nie wiem czy nie powinny, może pilnują swojego terenu, trzeba by spytać kogoś kto się na tym zna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Misia452

Swego czasu codziennie rano bywałam na pewnym dużym osiedlu w godzinach rannych i widziałam aż jednego pana z psem , a podejrzewam,że nie tylko on miał psa w tych blokach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta, bo wszyscy wychodzą z psami o tej samej porze, jak w zegarku, plus tą samą trasą i inni pewnie według Ciebie rano w ogóle nie wychodzili? I co, te psy im sikają i robią kupę w domu? Jak Ty w ogóle to sobie wyobrażasz?

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Sadako_]

Napisane przez squirrelqa

Takie miejsca nazywalabym "miejscowościami", żeby nie wprowadzać niepewności, o czym mowa. "Wieś" to dobre określenie na wolnostojące domy z małą lub większą gospodarką dookoła, którą codziennie trzeba obrabiać. Nie zawierają się w tym domy z małym ogródkiem i grządkami na własny użytek.Już jakiś czas temu pokazałaś, że nie masz żadnej wiedzy na temat psów, więc po co ponownie wchodzisz w ten temat i pokazujesz swoją ignorancję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem. Ja mieszkam w miejscu gdzie część osób ma gospodarstwa, część nie, a część to ludzie mieszkający w nowo wybudowanych domach. Obok siebie można zatem spotkać dom z gospodarstwem, dom ze stodołą na podwórku, ale mieszkańcy nie są rolnikami i nową wypasioną willę. No to jak mam mówić. Mieszkam na wsi czy w miejscowości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Misia452

Nie wiem czy nie powinny, może pilnują swojego terenu, trzeba by spytać kogoś kto się na tym zna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pilnują swojego terenu za płotem?
No Ty się na pewno nie znasz.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Nuova]

Wychodzi na to, ze jak człowiek wychodzi z psem na spacer po osiedlu to źle (bo sika, klaczy i straszy sąsiadów), ale jak się go zabiera poza osiedle albo wyprowadza w niestandardowych porach to tez niedobrze, bo brak dowód na spacer

[Misia452]

Napisane przez this_witch

Ta, bo wszyscy wychodzą z psami o tej samej porze, jak w zegarku, plus tą samą trasą i inni pewnie według Ciebie rano w ogóle nie wychodzili? I co, te psy im sikają i robią kupę w domu? Jak Ty w ogóle to sobie wyobrażasz?

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Wiesz nie wiem,ale zdziwiło mnie,że przez tyle czasu spotkałam tylko tego jednego faceta z psem, może inni jeszcze spali No i jednak z klatki wychodzą,więc bym widziała jakieś inne osoby,nie wnikam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez Sadako_

No nie wiem. Ja mieszkam w miejscu gdzie część osób ma gospodarstwa, część nie, a część to ludzie mieszkający w nowo wybudowanych domach. Obok siebie można zatem spotkać dom z gospodarstwem, dom ze stodołą na podwórku, ale mieszkańcy nie są rolnikami i nową wypasioną willę. No to jak mam mówić. Mieszkam na wsi czy w miejscowości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dla mnie na wsi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sadako_]

Napisane przez SteveS

Fascynuje mnie ten pogląd. Bo np. moja przyjaciółka wychodzi z psami na godzinę o 5 rano, większość jej sąsiadów śpi, a potem właśnie takie opinie ma My z kolei chodzimy z psami po osiedlu, ale jeździmy co drugi dzień nad niewielki zalew, tylko że zwykle w godzinach, kiedy wszyscy są w pracy (żeby uniknąć tłumów i psów). I też tego nikt nie widzi, bo... ludzie są w pracy.

No ale to samo można powiedzieć w drugą stronę. Ktoś przechodzi koło domu ze szczekającym psem zza płotu, a nie wiadomo czy ten pies za chwilę nie zostanie zabrany na spacer albo czy ie przesiedział kilka godzin w domu z właścicielem i właśnie wyskoczył na podwórki i szczeka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez this_witch

Pilnują swojego terenu za płotem?
No Ty się na pewno nie znasz.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

No jakby ktoś wszedł na posesję to już za późno na pilnowanie chyba?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz