jak powinnam się malować? bardzo proszę o rady

[alufa]

witam

bardzo proszę o pomoc w doborze makijażu

jestem już OKROPNIE znudzona swoją NIJAKOŚCIĄ i mam ogromną nadzieję, że macie dla mnie jakieś rady. nie radzę sobie z budową oczu są zapadnięte do środka, tworzą cienie i bardzo często są zasiniaczone. wyglądam przez to fatalnie. na co dzień tylko tuszuję rzęsy i ew. nakładam podkład.

chętnie poeksperymentowałabym z cieniami. wyczytałam kiedyś, że powinnam unikać odcieni perłowych, a poza tym jestem zielona. próbowałam też bawić się kredką, ale chyba wybrałam zły kolor, bo wyglądałam dość niekorzystnie.

proszę o radę, ponieważ za każdym razem, kiedy pomaluję oczy mam wrażenie, że źle dobrałam kolor i że podkówki jeszcze bardziej rzucają się w oczy.

za wszystkie wskazówki będę ogromnie wdzięczna.. wierzę, że jest jakiś PATENT na wyrwanie mnie z kompleksu pandy

pozdrawiam gorąco

na jednym zdjęciu fryzurę mam trochę nie tego, ale wiatr i zmęczenie zrobiły swoje

[Lemirka]

Ja bym na Twoim miejscu zainwestowała w dobry korektor np. Helenki i podkład który ujednolici cerę - np. mineralne - zajrzyj na podforum.

Do tego obowiązkowo róż na policzki, zapuściłabym też trochę brwi.

Dlaczego cienie perłowe odpadają - skoro oko trzeba wydobyć to dobrze pobawić się jasnymi cieniami i perłowe moim zdaniem byłyby ok, ważne jest żeby rozświetlenie pod łukiem brwiowym było raczej matowe - bo inaczej oko zapadnie się jeszcze bardziej - a kreseczka też pomoże - np. brązowa

[asik123456789]

Przede wszystkim korektor!!!!!!! Polecam maybelline z pedzelkiem. Na Twoje cienie (sama mam podobne) podklad nie wystaczy. Jak nauczysz sie nakladac korektor to bedziesz wygladala duzo lepiej. I wierze, ze kiepsko wygladasz z pomalowanymi oczami, bo mam to samo. Nawet jak zakryje cienie pod oczami to wygladam na zmeczona gdy uzyje kredki lub cieni. Mimo wszystko polecam cienie jasne, pastelowe. Nie musza byc perlowe ale ladnie wygladaja wszelkie beze, roze, i pastelowe odcienie. Unikaj fioletow i ciemnych cieni. Podkresla since.

[alufa]

bałam się używać perłowych, bo wydaje mi się, że mam wypukłe oczy i wtedy one jeszcze bardziej wyłażą na wierzch

co do pasteli i jasnych barw - cienie tego typu robione są raczej tak, by prześwitywała spod nich skóra powiek a ja tego muszę KONIECZNIE uniknąć, bo przecież będę wyglądała fatalnie, jeśli spod cienia będą wyłaziły siniaki

mam już dość tej pandy i jestem zaskoczona, że nie tylko ja mam ten problem

co do zapuszczania brwi - ich nie da się chyba zapuścić takie już mam. a nawet jaśniejsze, bo na zdjęciach jestem po hennie

bardzo Wam dziękuję za rady

jak tylko znajdę odpowiednie kosmetyki, na pewno będę próbowała się nimi malować i pokażę się Wam

[Czarnuleczkaaa]

Potwierdzam. Korektor korektor i jeszcze raz korektor (ocień naturalny) do tego podkład w odcieniach naturalnego beżu... lecz nie za jasny aby nie uzyskac porcelanowej cery. róż pastelowy różany swietnie podkreli kształt twarzy.. skorygowac ksztalt nosa mozesz za pomoca nieco ciemniejszego podkladu oraz "beżu" nakladając jaśniejszy odcien palcem wzdłuż nosa (od poczatku pomiedzy brwiami az do wierzcholka nosa) na nozdrza z dwóch stron nałoż małą warstwę ciemniejszego w ten sposob optycznie skorygujesz kształt. masz ładne duże niebieskie oczy polecam pastele lekkie koloru w ciemnych bedziesz wygladala wyzywajaco i nie stosownie. Wybieraj róże, ecry, beże, lekkie brązy możesz użyć złota. Opalizujące cienie możesz nakładać w kąciku oka oraz tuż pod łukiem brwiowym. Co do maskary śmiało polecam czarną. Nie musisz kombinować z brązami. usta delikatne. masz większe i bardziej wyraziste oczy więc staraj się podkreślać je, co za dużo to nie zdrowo

[alufa]

Napisane przez Czarnuleczkaaa

Potwierdzam. Korektor korektor i jeszcze raz korektor (ocień naturalny) do tego podkład w odcieniach naturalnego beżu... lecz nie za jasny aby nie uzyskac porcelanowej cery. róż pastelowy różany swietnie podkreli kształt twarzy.. skorygowac ksztalt nosa mozesz za pomoca nieco ciemniejszego podkladu oraz "beżu" nakladając jaśniejszy odcien palcem wzdłuż nosa (od poczatku pomiedzy brwiami az do wierzcholka nosa) na nozdrza z dwóch stron nałoż małą warstwę ciemniejszego w ten sposob optycznie skorygujesz kształt. masz ładne duże niebieskie oczy polecam pastele lekkie koloru w ciemnych bedziesz wygladala wyzywajaco i nie stosownie. Wybieraj róże, ecry, beże, lekkie brązy możesz użyć złota. Opalizujące cienie możesz nakładać w kąciku oka oraz tuż pod łukiem brwiowym. Co do maskary śmiało polecam czarną. Nie musisz kombinować z brązami. usta delikatne. masz większe i bardziej wyraziste oczy więc staraj się podkreślać je, co za dużo to nie zdrowo

Tobie również dziękuję powoli zacznę zbierać się do poszukiwania kosmetyków

[asik123456789]

Na gornej powiece (czyli tam gdzie nakladasz cien) mozesz miec jasne pastele. To nic ze przeswituja. I tak zakryja co nieco i odswieza spojrzenie. Nie mozna maskowac cieni pod oczami ciemnymi kolorami. Od tego jest korektor.

[alufa]

na początek poszukam jakiegoś fajnego korektora, podkładu i różu
co do cieni. mogą być brązowe, złote, beżowe, różowe... a szare lub niebieskie? nie podkreślą bardziej podkówek?

asik pokażesz swoje oczy?

[ghdds]

Wizażanki daly Ci świetne rady ale ja widzę w Tobie nieco inny potencjał Zainwestuj w dobry korektor (jak radzą wizażanki), wytuszuj delikatnie rzęsy i podkreślaj swoje piękne pełne usta! Szminki, błyszczyki.. jest tego masa, kombinuj z kolorami, matem, połyskiem, świecącymi drobinkami - na pewno znajdziesz dla siebie wiele kosmetyków, w których będziesz ślicznie wyglądać

[alufa]

Napisane przez ghdds

Wizażanki daly Ci świetne rady ale ja widzę w Tobie nieco inny potencjał Zainwestuj w dobry korektor (jak radzą wizażanki), wytuszuj delikatnie rzęsy i podkreślaj swoje piękne pełne usta! Szminki, błyszczyki.. jest tego masa, kombinuj z kolorami, matem, połyskiem, świecącymi drobinkami - na pewno znajdziesz dla siebie wiele kosmetyków, w których będziesz ślicznie wyglądać

no proszę - wyłamałaś się dzięki za radę z ustami łatwiej eksperymentować. mam problem z makijażem oczu przez te nieszczęsne podkówki

niebawem zacznę działać

najpierw urlop, bo on też służy urodzie

[ghdds]

http://1.bp.blogspot.com/_xWe6Mfhdsh...-loreal-09.jpg

http://gfx.dlastudenta.pl/photos/dla..._johansson.jpg

http://www.maxitmag.com/images/stori...olden-tits.jpg



Popatrz na Scarlett.
Myślę, że jej fotki mogą być dla Ciebie dobrą inspiracją

[tylkotykoteczkuuu]

Napisane przez alufa

witam

bardzo proszę o pomoc w doborze makijażu

jestem już OKROPNIE znudzona swoją NIJAKOŚCIĄ i mam ogromną nadzieję, że macie dla mnie jakieś rady. nie radzę sobie z budową oczu są zapadnięte do środka, tworzą cienie i bardzo często są zasiniaczone. wyglądam przez to fatalnie. na co dzień tylko tuszuję rzęsy i ew. nakładam podkład.

chętnie poeksperymentowałabym z cieniami. wyczytałam kiedyś, że powinnam unikać odcieni perłowych, a poza tym jestem zielona. próbowałam też bawić się kredką, ale chyba wybrałam zły kolor, bo wyglądałam dość niekorzystnie.

proszę o radę, ponieważ za każdym razem, kiedy pomaluję oczy mam wrażenie, że źle dobrałam kolor i że podkówki jeszcze bardziej rzucają się w oczy.

za wszystkie wskazówki będę ogromnie wdzięczna.. wierzę, że jest jakiś PATENT na wyrwanie mnie z kompleksu pandy

pozdrawiam gorąco

na jednym zdjęciu fryzurę mam trochę nie tego, ale wiatr i zmęczenie zrobiły swoje

moim zdaniem zrob tak jak polecily Ci moje poprzedniczki , masz bardzo jasna cere wiec mzoe zamiast tez nakladac tony podkladow , pochodz na solarium np. co 2 dni po 10 minut przez jakies 2 tygodnie a wtedy uzykasz opalenizne i bedziesz miala ladnie opalona buzke i wtedy troszke korektorau , fliudu... hmm co do oczu na oczy dobrze tuszuj rzesy , i kreseczki czarnym eleynerem nie zaszkodza Ci , wrecz przeciwnie moga nawet ladnie podkreslic Twoje boskie niebeiskie oczy...
na usta koniecznie blyszczyk ktory podkresli Twoje pelne usta...

a tak z innej beczki.. ja bym zmienila troszke Twoja fryzurke...zeby psaowala Ci do nowego make-up :P

[asik123456789]

Moze pozniej pokaze oczy, ale musialabym sie zabrac za aparat a mam troche zepsuty. Dzisiaj nie zdarze i nie obiecuje bo nie wiem czy uda mi sie go naprawic

[alufa]

Napisane przez tylkotykoteczkuuu

moim zdaniem zrob tak jak polecily Ci moje poprzedniczki , masz bardzo jasna cere wiec mzoe zamiast tez nakladac tony podkladow , pochodz na solarium np. co 2 dni po 10 minut przez jakies 2 tygodnie a wtedy uzykasz opalenizne i bedziesz miala ladnie opalona buzke i wtedy troszke korektorau , fliudu... hmm co do oczu na oczy dobrze tuszuj rzesy , i kreseczki czarnym eleynerem nie zaszkodza Ci , wrecz przeciwnie moga nawet ladnie podkreslic Twoje boskie niebeiskie oczy...
na usta koniecznie blyszczyk ktory podkresli Twoje pelne usta...

a tak z innej beczki.. ja bym zmienila troszke Twoja fryzurke...zeby psaowala Ci do nowego make-up :P

nie no. solarium odpada. już wolę samoopalacz albo balsam brązujący
mam dużo znamion barwnikowych i problemy z krążeniem. nie mogę pozwolić sobie na solarium

co do fryzury - spokojnie też o tym pomyślałam

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez ghdds

http://1.bp.blogspot.com/_xWe6Mfhdsh...-loreal-09.jpg

http://gfx.dlastudenta.pl/photos/dla..._johansson.jpg

http://www.maxitmag.com/images/stori...olden-tits.jpg



Popatrz na Scarlett.
Myślę, że jej fotki mogą być dla Ciebie dobrą inspiracją

ale rzęsy

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez asik123456789

Moze pozniej pokaze oczy, ale musialabym sie zabrac za aparat a mam troche zepsuty. Dzisiaj nie zdarze i nie obiecuje bo nie wiem czy uda mi sie go naprawic

no spoko jak się uda będzie super

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

co do kresek. ja nie umiem ich robić są mega grube, a powinny być raczej nie rzucające się w oczy... jak zamykam jedno oko, to marszczy się niesamowicie. nie macie jakiegoś patentu na to?

[Lady021]

Bardzo delikatnie naciągnij powiekę, ale to w ostateczności, bo oczy są na to trochę delikatne...z tym że jak nie mam już cierpliwości, to właśnie tak robię Też miałam jakiś czas temu problem z kreskami, ale nagle coś zaskoczyło i już w miarę potrafię Więc po prostu dużo próbuj Podobno pomaga też lekkie uchylenie ust, że niby wtedy powieka nie drży, ale jakoś nie zauważyłam nigdy różnicy

Sama mam podobne problemy z cera, więc mogę Ci stuprocentowo polecić korektor pod oczy Maybelline. Zawsze używałam Ever Fresch tej firmy, ale ostatnio nigdzie nie moge go znaleźć, są same mineralne... W każdym razie jest to korektor pod oczy, ale równiez dobrze sprawuje się nawet przy pryszczach W ogole moja kolejnośc retuszu cery-baza-podkład-korektor-puder (szczególnie do zakrycia linii między podkładem a korektorem) powinna Ci pomóc. Wydaje się tego dużo, ale z dobrze dobranymi kosmetykami tego nie widać

Jeśli nie chcesz kreski, to może zrób coś ciemniejszym cieniem przy linni górnych rzęs? Ale nie za dużo i nie za ciemno. Tylko w zewnętrznym kąciku. Reszta to niech będą jasne cienie, ale raczej nie pod sam łuk brwiowy, choć tu mogę się mylić Odrobinę też pod okiem. Choć tu trzeba uważać, żeby znowu nie uwydatnić cienii pod oczami. I obowiązkowo dobry pogrubiający tusz do rzęs.

I jest racja w tym, że powinnaś poeksperymentować z błyszczykami, szminkami...Tu masz co podkreślać

I wyrównałabym grzywkę

Spróbowałabym też z różem. Dosyć jasnym, niekoniecznie całkowicie matowym. Ale to tylko przy całkowicie poprawionej cerze

Uff...Chyba wszystko, co mi się wymyśliło :P Nie wiem, ile Ci się z tego przyda, ale mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam i przez przypadek źle nie doradziłam :P

[alufa]

Lady021
jasne, że pomogłaś dzięki za rady