Kocyki bierzemy i na plażę idziemy!- Dieta South Beach część XIII

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[jolkag78]

Napisane przez Arschen

mam kryzysowy dzień zrozumcie mnie

Napisane przez asmenaa

ej niech ktos przelamie tą klątwę bo wszystkie mamy brak spadkow

Dokładnie

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Padłam

hey, hey. U mnie jutro bedą 4 tygodnie diety. Schudłam niby "tylko" 3 kg, ale jak to podzielić przez te 4 tyg, to wychodzi, 0,75 kg tygodniowo. To mnie satysfakcjonuje no i dzisiaj na wagę nie wstawałam, bo @ przyszła. Ale po całym dniu na kibelku z tego powodu mam nadzieje zobaczyć jutro jakieś -

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[jolkag78]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Kochana, ale nie doradzę ja nigdy nie kupowałam ciuchów na przyszłość
A jaki chcesz kupić?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Arschen]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Ja Ci radze kupic ten mniejszy bo napewno schudniesz i wieksza motywacja żeby nie podjadać

No jakaś klątwa ...serio

czyli nie tylko ja po shredzie ledwo chudne

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Piecze mi sie chlebek jutro bede miała pyszne kanapeczki

[gula1708]

Napisane przez Arschen

Ja Ci radze kupic ten mniejszy bo napewno schudniesz i wieksza motywacja żeby nie podjadać

No jakaś klątwa ...serio

czyli nie tylko ja po shredzie ledwo chudne

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Piecze mi sie chlebek jutro bede miała pyszne kanapeczki

Kiedy Ty zrozumiesz że to nie waga jest teraz najważniejsza, chudniesz objetościowo przecież. ja bym wolala wazyc nawet i 80 kg a wyglądac szczupło itd
noo, wiecei o co mi chodzi c'nie?

[Arschen]

Napisane przez gula1708

Kiedy Ty zrozumiesz że to nie waga jest teraz najważniejsza, chudniesz objetościowo przecież. ja bym wolala wazyc nawet i 80 kg a wyglądac szczupło itd
noo, wiecei o co mi chodzi c'nie?

Ja wszystko rozumiem ale jednak jestesmy na diecie i powinna waga spadac lepiej sie wtedy czuje Chce dalej ciagnac diete cwiczyc itp a tak to zero motywacji ...
wy mnie chyba nie rozumiecie co ja mam w głowie

[Indra83]

Ja rozumiem Arschen, ja bym chciała chociaż po te 1o dekagramów na minusie widzieć, bo ćwiczenia ćwiczeniami, ale jesteśmy na DIECIE
czyli mamy chudnąć
Tak swoją drogą to mi się wydaje, że ja dużo więcej od Was jem

[gula1708]

ja chcecie chudnąc to przejdzcie na skalpel chodakowskiej, ja wtedy chudłam, jilian jest bardziej wysiłkowa no i codziennie sie ja robi to i waga stoi przez mięśnie. Ze skalpelem co drugi dzien waga mi ładnie leciała

[Arschen]

Napisane przez gula1708

ja chcecie chudnąc to przejdzcie na skalpel chodakowskiej, ja wtedy chudłam, jilian jest bardziej wysiłkowa no i codziennie sie ja robi to i waga stoi przez mięśnie. Ze skalpelem co drugi dzien waga mi ładnie leciała

Najpierw ukończę shreda jeszcze 8 razy a pozniej zabieram sie za skalpel Jak porównujesz shreda z skalpelem co jest cięższe?

[gula1708]

Napisane przez Arschen

Najpierw ukończę shreda jeszcze 8 razy a pozniej zabieram sie za skalpel Jak porównujesz shreda z skalpelem co jest cięższe?

no własnie shred bo jest tam cardio, skalpel fajnie modeluje sylwetke ale waga mi sie nie zatrzymała ani na chwile przy nim, jak skończyszz shreda to zrób 2 dni przerwy dla mięśni i zacznij skalpel, jak po tyg-dwóch waga nie zacznie spadać to ja nie wiem będzie dobrze

[Arschen]

Napisane przez gula1708

no własnie shred bo jest tam cardio, skalpel fajnie modeluje sylwetke ale waga mi sie nie zatrzymała ani na chwile przy nim, jak skończyszz shreda to zrób 2 dni przerwy dla mięśni i zacznij skalpel, jak po tyg-dwóch waga nie zacznie spadać to ja nie wiem będzie dobrze

OK Tak właśnie zrobie dla mojego organizmu takie cwiczenia codziennie to szok bo ja wczesniej bardzooo długo nic nie robiłam...a tu nagle codziennie te 30min i wszystko naraz zrobie jak mowisz 2 dni przerwy i zaczne cwiczyc skalpel ...moze wymieszam z killerem albo turbo ale to juz 4-5dni w tygodniu Przynajmniej 2 dni w tyg przerwa

[bajons]

Właśnie nadrobiłam wszystkie posty i widzę, że przymierzacie się do Ewy. To podrzucam link do podczytania:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=669954
Rozgorzała niezła dyskusja i może warto co nieco zorientować się w temacie.

U mnie też dzień obżarstwa i zastanawiam się czy to nie wina braku cukru?? Nawet takiego z owoców?? Bo mój humorek wisielczy

Robiłam dziś też po raz drugi Killera B&T Jillinan (L1) i mogę szczerze polecić.

[gula1708]

Napisane przez Arschen

OK Tak właśnie zrobie dla mojego organizmu takie cwiczenia codziennie to szok bo ja wczesniej bardzooo długo nic nie robiłam...a tu nagle codziennie te 30min i wszystko naraz zrobie jak mowisz 2 dni przerwy i zaczne cwiczyc skalpel ...moze wymieszam z killerem albo turbo ale to juz 4-5dni w tygodniu Przynajmniej 2 dni w tyg przerwa

spróbu najpierw sam skalpel bo od killera czy turbo może być to samo co od shreda. Ja jak zrobiłam sobei 2 dni przerwy od shreda to waga zaczeła spadac

[asmenaa]

Napisane przez gula1708

ja chcecie chudnąc to przejdzcie na skalpel chodakowskiej, ja wtedy chudłam, jilian jest bardziej wysiłkowa no i codziennie sie ja robi to i waga stoi przez mięśnie. Ze skalpelem co drugi dzien waga mi ładnie leciała

No a ja sie nie zgodze, caly miesiac cwiczylam skalpel i tluszczu to on nie spala

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez bajons

Właśnie nadrobiłam wszystkie posty i widzę, że przymierzacie się do Ewy. To podrzucam link do podczytania:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=669954
Rozgorzała niezła dyskusja i może warto co nieco zorientować się w temacie.

U mnie też dzień obżarstwa i zastanawiam się czy to nie wina braku cukru?? Nawet takiego z owoców?? Bo mój humorek wisielczy

Robiłam dziś też po raz drugi Killera B&T Jillinan (L1) i mogę szczerze polecić.

Wlasnie wszyscy powinni to przeczytac (watek)

dzis ogladalam bt jillian i sie zastanawialam juz niedlugo koniec shreda

[gula1708]

ale ja nie mowie ze on spala tluszcz tylko modeluje sylwetke, a przez to ze bylam na diecie ladnie mi kg lecialy

[jolkag78]

Napisane przez Arschen

Przynajmniej 2 dni w tyg przerwa

ja tak z Ewka dosyc długo ćwiczyłam i widziałam duzą róznicę, wagowo również. Co drugi dzień.

[asmenaa]

dzien dobry

Ja powiem od siebie najważniejsza rzecz: jak ktos sie nie ruszal i nagle zacznie to obojetnie jaki to bedzie ruch! a beda wyniki

Ludziom z wieksza nadwaga wystarczy ograniczyc jedzenie, slodycze, smazone i chodzic na dluzsze spacery a kg beda lecialy.

Kazdy organizm jest inny i najlepiej zobaczyc jak co reaguje na nas

Ja mam jak gula- nie obchodzi mnie waga, moge wazyc i 80kg ale wygladac super
Wiem, ze to demotywuje, ze kg nie spadaja ale najwazniejsze sa cm.

Nie denerwujcie sie i badzcie cierpliwe

[kala2505]

Hej hej

[1=0f4d7eb2e6c93082f74e89e f7f138a13b7c455c0;3930971 3]Tak! Bo oszacuję ile Kretka schudła w danym czasie, wezmę na poprawkę błąd statystyczny i to, że każdy organizm jest inny. Porównam to ile mi teraz spadło i ile hipotetycznie spadnie przez te 2 tygodnie i wyjdzie rozmiar sweterka proste
[/QUOTE]

hahahahaha padłam....

Napisane przez Arschen

Ja wszystko rozumiem ale jednak jestesmy na diecie i powinna waga spadac lepiej sie wtedy czuje Chce dalej ciagnac diete cwiczyc itp a tak to zero motywacji ...
wy mnie chyba nie rozumiecie co ja mam w głowie

Ja Cię rozumiem kochanie Myślę dokładnie to samo co Ty
Dlatego ja się nie ważę, żeby się nie demotywować

Napisane przez Arschen

Najpierw ukończę shreda jeszcze 8 razy a pozniej zabieram sie za skalpel Jak porównujesz shreda z skalpelem co jest cięższe?

Skalpel lżejszy

Napisane przez Arschen

OK Tak właśnie zrobie dla mojego organizmu takie cwiczenia codziennie to szok bo ja wczesniej bardzooo długo nic nie robiłam...a tu nagle codziennie te 30min i wszystko naraz zrobie jak mowisz 2 dni przerwy i zaczne cwiczyc skalpel ...moze wymieszam z killerem albo turbo ale to juz 4-5dni w tygodniu Przynajmniej 2 dni w tyg przerwa

Spokojnie możesz przeplatać skalpel z killerem i turbo, wtedy już będziesz po shredzie, więc będzie Ci "ciut" lżej (czytaj: nie padniesz na twarz po 10 min, może po 20-30 ewentualnie )

Napisane przez bajons

Właśnie nadrobiłam wszystkie posty i widzę, że przymierzacie się do Ewy. To podrzucam link do podczytania:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=669954
Rozgorzała niezła dyskusja i może warto co nieco zorientować się w temacie.

Ten temat jest tak merytoryczny jak
Żadnych konkretów, tylko narzekanie...
Ja nigdy nie słyszałam, żeby komuś ćwiczenia chodakowskiej krzywdę zrobiły...
Przed shredem ćwiczyłam właśnie 2tyg. ponad z Ewką - w większości skalpel i raz czy dwa razy killer i turbo... I widziałam większe efekty w wadze i centymetrach też, jak po 3 tyg. z Jillian...
Nie wiem czy akurat to ma tu największę znaczenie czy jest to kwestia odżywiania ale wg mnie u Ewki efekty są "lepsze" i szybciej widoczne, a mi akurat o to chodzi może jestem dziwna
I jak czytam, że Ch. nie ma w ogóle mięśni no to prrrroszę Was...
Też się udzieliłam kiedyś w tym temacie i już raczej nie będę do niego wracać...
To jest moje zdanie Ja po shredzie wracam do Ewki i już nie mogę się doczekać

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez asmenaa

Nie denerwujcie sie i badzcie cierpliwe

Ale ja chce juuuuuuuż....

[asmenaa]

kala ja też się staram nie ważyć bo mnie to wkurza wszystko ale czasami stanę na wagę i jeszcze bardziej sie wkurzam
Ty masz latwiej bo nie masz w domu wagi nie kusi!!

Napisane przez kala2505

Ten temat jest tak merytoryczny jak
Żadnych konkretów, tylko narzekanie...
Ja nigdy nie słyszałam, żeby komuś ćwiczenia chodakowskiej krzywdę zrobiły...
Przed shredem ćwiczyłam właśnie 2tyg. ponad z Ewką - w większości skalpel i raz czy dwa razy killer i turbo... I widziałam większe efekty w wadze i centymetrach też, jak po 3 tyg. z Jillian...
Nie wiem czy akurat to ma tu największę znaczenie czy jest to kwestia odżywiania ale wg mnie u Ewki efekty są "lepsze" i szybciej widoczne, a mi akurat o to chodzi może jestem dziwna
I jak czytam, że Ch. nie ma w ogóle mięśni no to prrrroszę Was...
Też się udzieliłam kiedyś w tym temacie i już raczej nie będę do niego wracać...
To jest moje zdanie Ja po shredzie wracam do Ewki i już nie mogę się doczekać

Ja nie wchodzę bo zaraz bedzie wojna a nade mna ban sie czai także musze byc grzeczna

Ch jest wychudzona i ma niedowagę

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

kala ja też się staram nie ważyć bo mnie to wkurza wszystko ale czasami stanę na wagę i jeszcze bardziej sie wkurzam
Ty masz latwiej bo nie masz w domu wagi nie kusi!!

No właśnie !!! Głupie te wagi...
Dziś jadę do mamy...

Napisane przez asmenaa

Ja nie wchodzę bo zaraz bedzie wojna a nade mna ban sie czai także musze byc grzeczna

Ja też tam już lepiej nie wchodzę bo się tylko denerwuję niepotrzebnie
I Ty też tam lepiej nie pisz nic hehe

[asmenaa]

W ogole ciekawe gdzie morelka, ostanim razem jak tak zniknela to wrocila z duzym nadbagzem

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez kala2505

No właśnie !!! Głupie te wagi...
Dziś jadę do mamy...



Ja też tam już lepiej nie wchodzę bo się tylko denerwuję niepotrzebnie
I Ty też tam lepiej nie pisz nic hehe

ja postanowilam sie zwazyc dopiero po shredzie

w marcu w kazdy weekend mam party urodzinowe wiec bedzie ciezko

ja jestem grzeczna!! dobrze, ze luty niedlugo sie konczy

[bajons]

Mi też wydaje się, że Ewa jest za chuda, a ćwiczące z nią dziewczyny myślą, że tak będą również wyglądały.
A zresztą, niech każdy ćwiczy co, jak i z kim chce, byleby wstał z kanapy!

U mnie śniadanko - omlet (na sucho, jakoś nie podchodzą mi żadne dodatki), ale do tego obok ogórek, sałata, pół papryki. Teraz popijam kawę. Co tu zjeść na obiad??

[asmenaa]

Napisane przez bajons

Mi też wydaje się, że Ewa jest za chuda, a ćwiczące z nią dziewczyny myślą, że tak będą również wyglądały.
A zresztą, niech każdy ćwiczy co, jak i z kim chce, byleby wstał z kanapy!

U mnie śniadanko - omlet (na sucho, jakoś nie podchodzą mi żadne dodatki), ale do tego obok ogórek, sałata, pół papryki. Teraz popijam kawę. Co tu zjeść na obiad??

Wedlug mnie ona jest okropnie chuda, ma niedowagę ale zgadzam sie z pogrubioną cześcią zdania

Ja wlasnie zjadlam dwa jaja i dwie kanapki a teraz popijam herbatkę

Moze leczo sobie zrob

[bajons]

Napisane przez asmenaa

Wedlug mnie ona jest okropnie chuda, ma niedowagę ale zgadzam sie z pogrubioną cześcią zdania

Ja wlasnie zjadlam dwa jaja i dwie kanapki a teraz popijam herbatkę

Moze leczo sobie zrob

OOO racja, leczo! Daaaawno nie jadłam, a papryka jest! Dzięki!!

[Indra83]

Mi się też wydaje, że Ewka ma niedowagę i jej figura strasznie mi się nie podoba. Taki patyk, bez żadnych kobiecych kształtów.
Poza tym jak się ćwiczy samemu, przed kompem, to też popełnia się błędy, bo nie ma nad tobą nikogo kto skoryguje postawę i sposób wykonywania ćwiczenia. I stąd pewnie niektóre urazy i bóle.

U mnie śnieżyca straszna, a u Was?

[asmenaa]

Napisane przez bajons

OOO racja, leczo! Daaaawno nie jadłam, a papryka jest! Dzięki!!

Moje danie nr 1 też dzis bede jadla

Napisane przez Indra83

Mi się też wydaje, że Ewka ma niedowagę i jej figura strasznie mi się nie podoba. Taki patyk, bez żadnych kobiecych kształtów.
Poza tym jak się ćwiczy samemu, przed kompem, to też popełnia się błędy, bo nie ma nad tobą nikogo kto skoryguje postawę i sposób wykonywania ćwiczenia. I stąd pewnie niektóre urazy i bóle.

U mnie śnieżyca straszna, a u Was?

ona pewnie ma nóżkę jak ja ręke
ile wazy? 50 kg przy prawie 170? masakra!

u mnie 10 stopni i slonko

mnie np bolą kolana ale wiem, ze beda mnie bolaly bo mam/mialam z nimi problemy
wiec tez wiem, ze nie moge np skakac godzine na skakance bo na drugi dzien nie wstane z lozka albo kolana się ugną pode mna i zalicze glebe

[bajons]

Napisane przez Indra83

U mnie śnieżyca straszna, a u Was?

U mnie też! Przewalę dziś chyba tonę śniegu

[asmenaa]

kiedy ja snieg widzialam