Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-11-29, 21:04   #1
xmaddie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 3

Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne


Hej,


Szczerze to nie mam gdzie się zwrocić z tym dziwnym pytaniem. Czuję się bezsilna. Pół roku temu zakończyłam 8letni związek. Ze względu że nie miałam się gdzie podziać mieszkam obecnie u rodziców. Oni się cieszyli wtedy gdy się do nich z powrotem wprowadzałam cieszyli się że znowu będę mieszkać z nimi. Mama ma stwardnienie rozsiane. Ostatnio wywleka mi związek, mówi że zmarnowałam 8 lat życia podczas których nic nie zdziałałam ani nic nie osiągnęłam. Bo nie mam prawa jazdy bo nie ma tego i owego. Mówi że boi się że zostanie sama i nikt jej nie pomoże w razie jakby miała gdzieś jechać. Sprawia że czuje się złą córką lub osobą przez to a ja nie bylam w stanie zrobić tych rzeczy bo miałam zbyt dużo problemów które to uniemożliwiały. Bardzo jej współczuje choroby ale nie mogę przez to godzić się na wszystko z jej strony. Poklóciliśmy się i teraz ja jestem uważana za tą złą ktora ją doprowadziła do zlego stanu. Jak uważacie jak powinnam zareagować?
xmaddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 09:21   #2
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Cytat:
Napisane przez xmaddie Pokaż wiadomość
Hej,


Szczerze to nie mam gdzie się zwrocić z tym dziwnym pytaniem. Czuję się bezsilna. Pół roku temu zakończyłam 8letni związek. Ze względu że nie miałam się gdzie podziać mieszkam obecnie u rodziców. Oni się cieszyli wtedy gdy się do nich z powrotem wprowadzałam cieszyli się że znowu będę mieszkać z nimi. Mama ma stwardnienie rozsiane. Ostatnio wywleka mi związek, mówi że zmarnowałam 8 lat życia podczas których nic nie zdziałałam ani nic nie osiągnęłam. Bo nie mam prawa jazdy bo nie ma tego i owego. Mówi że boi się że zostanie sama i nikt jej nie pomoże w razie jakby miała gdzieś jechać. Sprawia że czuje się złą córką lub osobą przez to a ja nie bylam w stanie zrobić tych rzeczy bo miałam zbyt dużo problemów które to uniemożliwiały. Bardzo jej współczuje choroby ale nie mogę przez to godzić się na wszystko z jej strony. Poklóciliśmy się i teraz ja jestem uważana za tą złą ktora ją doprowadziła do zlego stanu.
Mama ma trochę racji. 8 lat związku, czyli minimum pod trzydziestkę jesteś, zwalasz się chorej matce na głowę. Ludzie w Twoim wieku są już zwykle samodzielni w dużym stopniu. A skoro już u niej jesteś, to mogłabyś pomóc, a tu nie ma jak.

Cytat:
Napisane przez xmaddie Pokaż wiadomość
Jak uważacie jak powinnam zareagować?
Powinnaś się wyprowadzić. Dla świętego spokoju swojego i matki.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 09:26   #3
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Cytat:
Napisane przez xmaddie Pokaż wiadomość
Hej,


Szczerze to nie mam gdzie się zwrocić z tym dziwnym pytaniem. Czuję się bezsilna. Pół roku temu zakończyłam 8letni związek. Ze względu że nie miałam się gdzie podziać mieszkam obecnie u rodziców. Oni się cieszyli wtedy gdy się do nich z powrotem wprowadzałam cieszyli się że znowu będę mieszkać z nimi. Mama ma stwardnienie rozsiane. Ostatnio wywleka mi związek, mówi że zmarnowałam 8 lat życia podczas których nic nie zdziałałam ani nic nie osiągnęłam. Bo nie mam prawa jazdy bo nie ma tego i owego. Mówi że boi się że zostanie sama i nikt jej nie pomoże w razie jakby miała gdzieś jechać. Sprawia że czuje się złą córką lub osobą przez to a ja nie bylam w stanie zrobić tych rzeczy bo miałam zbyt dużo problemów które to uniemożliwiały. Bardzo jej współczuje choroby ale nie mogę przez to godzić się na wszystko z jej strony. Poklóciliśmy się i teraz ja jestem uważana za tą złą ktora ją doprowadziła do zlego stanu. Jak uważacie jak powinnam zareagować?
Nie każdy potrzebuje mieć prawo jazdy, to też w dużej mierze zależy od miejsca zamieszkania. Pomagać możesz w inny sposób, ewentualnie zapisać się na prawko teraz- w kilka miesięcy możesz zrobić.
Natomiast pytanie dlaczego wprowadziłaś się do rodziców, zamiast coś wynająć? Pracujesz? Zamierzasz się wkrótce wyprowadzić?
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 09:35   #4
xmaddie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 3
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Dzięki za odpowiedź. Pomagam jej jak mogę to że nie mam prawka czy czego innego to nie znaczy że jej nie pomagam. Ja po prostu jestem zmęczona psychicznie samej mi ciężko w mojej sytuacji a dodatkowo ona jest trochę toksyczna osoba i swoje żale wylewa na innych a ja nie jestem od tego by brać na siebie jej nerwy i stres sama się wykańczając. No będę pewnie musiała.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Planuje prawo jazdy zrobić w przyszłym roku teraz uczę się na testy. Niestety po moim związku nie miałam nie wiadomo ile pieniędzy ale miałam starczyło by mi na wynajem ale ze jej i taty namową wprowadziłam sie o nich bo chcieli tego i mówili że się ogarnę zanim coś swojego poszukam. Niestety nie jest to takie proste dla mnie na razie
xmaddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 09:45   #5
niezdecydowana93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 33
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Cytat:
Napisane przez xmaddie Pokaż wiadomość
Hej,





Szczerze to nie mam gdzie się zwrocić z tym dziwnym pytaniem. Czuję się bezsilna. Pół roku temu zakończyłam 8letni związek. Ze względu że nie miałam się gdzie podziać mieszkam obecnie u rodziców. Oni się cieszyli wtedy gdy się do nich z powrotem wprowadzałam cieszyli się że znowu będę mieszkać z nimi. Mama ma stwardnienie rozsiane. Ostatnio wywleka mi związek, mówi że zmarnowałam 8 lat życia podczas których nic nie zdziałałam ani nic nie osiągnęłam. Bo nie mam prawa jazdy bo nie ma tego i owego. Mówi że boi się że zostanie sama i nikt jej nie pomoże w razie jakby miała gdzieś jechać. Sprawia że czuje się złą córką lub osobą przez to a ja nie bylam w stanie zrobić tych rzeczy bo miałam zbyt dużo problemów które to uniemożliwiały. Bardzo jej współczuje choroby ale nie mogę przez to godzić się na wszystko z jej strony. Poklóciliśmy się i teraz ja jestem uważana za tą złą ktora ją doprowadziła do zlego stanu. Jak uważacie jak powinnam zareagować?
Miałam podobną sytuację tylko, że po 4 latach. Też wróciłam do mamy ale to kwestia finansowa. Nie stać mnie na wynajmowanie czegoś w pojedynkę a nie chciałam też mieć współlokatorów.
Moja mama podobnie narzeka, że zmarnowałam tyle czasu, tyle pieniędzy na wynajem u kogoś. Z jednej strony ma rację, ale z drugiej swoje życie muszę przeżyć na swój sposób. Nawet jeśli nie był odpowiedni.
Najlepiej jest zacisnąć zęby i nie wchodzić w dyskusję. Bo tylko Ty wiesz co w Tobie siedzi i jeśli kogoś to nie interesuje to i tak nie zrozumie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka
niezdecydowana93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 10:15   #6
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Ja musiałam wrócić do matki jak miałam 26 lat, po ośmiu latach związku. Musiałam zacząć wszystko w Polsce od zera i nie było dla mnie opcji od razu czegoś wynająć, pracy tez nie znalazłam szybko.
Tylko mi nikt nic nie wypominał, a tez nie miałam prawka, na które matka z jej partnerem mi dali pieniadze, żebym sobie zrobiła skoro mam czas. Tez sami zaproponowali taka formę pomocy, dla mnie to jest niefajne, ze ktoś chce pomôc a później wypomina, wtf. Przecież sytuacja nie ciągnie się od kilku lat?

Myślę, że w Twoim wypadku to jedynie wyprowadzka, nie widzę innej rady.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 10:25   #7
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Cytat:
Napisane przez xmaddie Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź. Pomagam jej jak mogę to że nie mam prawka czy czego innego to nie znaczy że jej nie pomagam. Ja po prostu jestem zmęczona psychicznie samej mi ciężko w mojej sytuacji a dodatkowo ona jest trochę toksyczna osoba i swoje żale wylewa na innych a ja nie jestem od tego by brać na siebie jej nerwy i stres sama się wykańczając. No będę pewnie musiała.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Planuje prawo jazdy zrobić w przyszłym roku teraz uczę się na testy. Niestety po moim związku nie miałam nie wiadomo ile pieniędzy ale miałam starczyło by mi na wynajem ale ze jej i taty namową wprowadziłam sie o nich bo chcieli tego i mówili że się ogarnę zanim coś swojego poszukam. Niestety nie jest to takie proste dla mnie na razie
Nie odpisałaś czy pracujesz?
Myślę, że w takiej sytuacji najlepiej będzie dla ciebie jak po prostu zagryziesz zęby i nie będziesz brać tego do siebie, ucinaj komentarze i nie wdawaj się w dyskusje, rodzicom oczywiście możesz pomóc, jednak skup się przede wszystkim na sobie. Jeżeli masz pracę, to pomyśl co zmienić aby swoją sytuację finansową polepszyć, może jakiś kurs podnoszący kwalifikacje? Jeżeli nie pracujesz, to koniecznie czegoś szukaj, nawet jeżeli to nie będzie praca marzeń to jednak będziesz miała przypływ gotówki. Ułóż sobie plan działania, aby jak najszybciej polepszyć swoją sytuację i go realizuj, aby jak najszybciej móc się wyprowadzić.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-30, 10:42   #8
xmaddie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 3
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Masz rację dzięki 🙏

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Masz wielkie szczęście mając takich wyrozumiałych rodziców

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Pracuje ale jeszcze nie udało mi się odłożyć odpowiedniej sumy pieniędzy. Macie rację chyba będę musiała w tym kierunku działać.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Dzięki 🙏 ostatnio ciężko mi było nie odpowiadać że względu że nie chciałam sobie pozwolić aby oceniała w taki sposób moje życie i prywatne wybory ale dalsza rozmowa i tak nic nie dała
xmaddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 10:48   #9
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Jeśli Cię stać to ja bym się wyprowadziła. Takie uwagi matki nie wpłyną dobrze na waszą relację. A co do przytyków to nie bierz do siebie albo potraktuj jako motywację. Jeśli faktycznie chcesz zrobić prawko czy inne jest, to może to jest dobry moment?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 13:12   #10
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

A dlaczego twoja matka chce zebys ty ja gdzies wozila piszesz ze masz tate to chyba jego obowiazek nie twoj opiekowac sie zona i ja wozic
Piszesz ze nie stac cie na to zeby pplaicc za prawo jazdy jak chcesz wiec przezyc samodzielnie wynajmujac cos i samemu sie utrzymywać?
Nie pozostaje ci nic innego jak zacisnac zeby robic te prawko zeby miec szanse na lepsza prace w przyszlosci,przeanalizowa c swoje wydatki i po osiągnięciu celu np zdaniu prawka sie wyprowadzic
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 13:19   #11
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

A mama to co osiągnęła przez te plus minus 50 lat życia, że jej teraz nawet na taksówkę nie stać?

Belki we własnym oku nie widzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-30, 13:24   #12
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Autorko z doświadczenia wiem, że czasem lepsza opcja to mieszkanie z obcymi ludźmi. Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz dobra ofertę - np mieszkanie dwa pokoje, jeden Twój, współlokator student siedzi u siebie i sie uczy, jak się nie uczy to wychodzi, na weekendy do domu. Miałam tak parokrotnie i czulam jakbym mieszkała sama, a za o wiele mniejsze pieniadze. Rozważyłabym to na Twoim miejscu.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 13:26   #13
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89425810]A mama to co osiągnęła przez te plus minus 50 lat życia, że jej teraz nawet na taksówkę nie stać?

Belki we własnym oku nie widzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ma mieszkanie, w którym gości córkę
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 13:29   #14
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Ma mieszkanie, w którym gości córkę
No fakt, to zawsze coś jednak nadal - ona miała więcej czasu, żeby to mieszkanie zdobyć. Zresztą kiedyś nie było z nimi aż tak ciężko jak teraz. Pamietam, że moja matka i babcia wykupywały swoje mieszkania od spółdzielni po śmiesznych pieniądzach. Spróbuj teraz tego triku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 13:30   #15
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89425832]No fakt, to zawsze coś jednak nadal - ona miała więcej czasu, żeby to mieszkanie zdobyć. Zresztą kiedyś nie było z nimi aż tak ciężko jak teraz. Pamietam, że moja matka i babcia wykupywały swoje mieszkania od spółdzielni po śmiesznych pieniądzach. Spróbuj teraz tego triku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Tak, niestety nie ma co porównywać jezeli chodzi o mieszkania tamtego pokolenia a obecnie. Niebo, a ziemia.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 14:34   #16
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89425832]No fakt, to zawsze coś jednak nadal - ona miała więcej czasu, żeby to mieszkanie zdobyć. Zresztą kiedyś nie było z nimi aż tak ciężko jak teraz. Pamietam, że moja matka i babcia wykupywały swoje mieszkania od spółdzielni po śmiesznych pieniądzach. Spróbuj teraz tego triku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

dokladnie
zreszta matka moze zyc w mieszkaniu spoldzielczym ktire wcale nie jest jej wlasnoscia wiec nie jest tez nie wiadomo jakim osiagnieciem(moze byc rowniez mieszkaniem ojca ktory odziedziczyl je po swoich rodzicach itp itd
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-30, 17:15   #17
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Jak powinnam zareagować? Problemy rodzinne

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Mama ma trochę racji. 8 lat związku, czyli minimum pod trzydziestkę jesteś, zwalasz się chorej matce na głowę. Ludzie w Twoim wieku są już zwykle samodzielni w dużym stopniu. A skoro już u niej jesteś, to mogłabyś pomóc, a tu nie ma jak.



Powinnaś się wyprowadzić. Dla świętego spokoju swojego i matki.
No rzeczywiście racja...

Najpierw sami chcą, a teraz matka wypomina. Jedyna pomoc to wożenie kogoś?
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-30 18:15:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:20.