Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[MartaWierzba]

Chodzę na biologię,ale na niej nie dowiaduje się,czy można zajść w ciąże podczas pośredniego kontaktu spermy z okolicami pochwy. Skoro to niemożliwe to dlaczego tylu osób w internecie o to pyta,a niektóre dostają odpowiedzi,że mogą być w ciąży?

[elvegirl]

Napisane przez MartaWierzba

Skoro to niemożliwe to dlaczego tylu osób w internecie o to pyta,a niektóre dostają odpowiedzi,że mogą być w ciąży?

Pytają, bo mają tak samo zerową wiedzę jak Ty. Dostają takie odpowiedzi głównie po to, żeby przy zerowym stanie wiedzy nie uprawiać seksu. Takie odpowiedzi mają w większości przypadków zwyczajnie wystraszyć na tyle, żeby się młodzieży nie chciało bawić w to dalej.



Nie zajdziesz w ciążę w ten sposób. Do zapłodnienia potrzebny jest wytrysk w pochwie.

[MartaWierzba]

Ja jestem dziewicą,nie uprawiam seksu ani nigdy tego nie robiłam,bo nawet o tym nie myśle. Nie bawię się również w petting. Ta sytuacja mnie wystraszyła,bo dotąd nie miałam kontaktu ze spermą i myśli robią swoje

[elvegirl]

Nie masz się czego obawiać

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Misia452

Czego uczą na biologii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie problem w tym, że niczego. Godzin biologii jest mało, a wielu nauczycieli skrzętnie omija tematy rozrodu lub ogranicza się tylko do anatomii, bo fizjologia ich przerasta. Potem 30% kobiet nie potrafi powiedzieć gdzie mają pochwę, a jeszcze więcej osób nie wie w jaki sposób dochodzi do zapłodnienia.

Już lepiej, żeby dziewczyna zapytała się tutaj i dostała rzetelną odpowiedź, która ją uspokoi. Nie ma się co bulwersować, ani wyśmiewać.

[MartaWierzba]

Mam jeszcze pytanie,czy powinnam powiedzieć o wszystkim mamie? Mam z nią bardzo dobry kontakt,ale czuje się jakbym zrobiła coś złego,chociaż to nie jest moja wina,ja nie prosiłam się żeby on robił takie rzeczy i potem się ze mną spotkał

[Misia452]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86829923]No właśnie problem w tym, że niczego. Godzin biologii jest mało, a wielu nauczycieli skrzętnie omija tematy rozrodu lub ogranicza się tylko do anatomii, bo fizjologia ich przerasta. Potem 30% kobiet nie potrafi powiedzieć gdzie mają pochwę, a jeszcze więcej osób nie wie w jaki sposób dochodzi do zapłodnienia.

Już lepiej, żeby dziewczyna zapytała się tutaj i dostała rzetelną odpowiedź, która ją uspokoi. Nie ma się co bulwersować, ani wyśmiewać. [/QUOTE]Ja nie wiem jak to jest, w wieku 15 lat to już widziałam skąd się biorą dzieci i mi takie rzeczy jak autorce pytania do głowy nie przychodziły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez MartaWierzba

Mam jeszcze pytanie,czy powinnam powiedzieć o wszystkim mamie? Mam z nią bardzo dobry kontakt,ale czuje się jakbym zrobiła coś złego,chociaż to nie jest moja wina,ja nie prosiłam się żeby on robił takie rzeczy i potem się ze mną spotkał

Bez przesady, lepiej niech ci opowie o seksualności, zabezpieczeniu i seksie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Napisane przez Misia452

Ja nie wiem jak to jest, w wieku 15 lat to już widziałam skąd się biorą dzieci i mi takie rzeczy jak autorce pytania do głowy nie przychodziły

No a autorka nie wie i dlatego pyta.

Napisane przez MartaWierzba

Mam jeszcze pytanie,czy powinnam powiedzieć o wszystkim mamie? Mam z nią bardzo dobry kontakt,ale czuje się jakbym zrobiła coś złego,chociaż to nie jest moja wina,ja nie prosiłam się żeby on robił takie rzeczy i potem się ze mną spotkał

Ale przecież nie zrobiłaś nic złego. Zresztą Twój chłopak też w sumie jedyne co zrobił złego to to, że się nie ogarnął przed Twoim przyjściem. Fuj

[MartaWierzba]

Wiem,że okropnie zrobił,przez to wszystko nie wiem czy jeszcze kiedyś odwiedzę go w domu,bo teraz przeżywam

[elvegirl]

Masturbacja sama w sobie jest jak najbardziej ok, no ale jednak trochę się chłopak przeliczył z czasem

[MartaWierzba]

Naprawdę powinnam się uspokoić,bo czuje się przynajmniej jakbym uprawiała petting,a on włożył brudny palec bezpośrednio do pochwy. Wiem,że w takim przypadku szansa na ciąże w takim wypadku jest minimalna. U mnie ta sytuacja wyglada kompletnie inaczej. Sama już nie wiem czy powinnam czekać na zrobienie testy czy po prostu sobie odpuścić

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MartaWierzba

Naprawdę powinnam się uspokoić,bo czuje się przynajmniej jakbym uprawiała petting,a on włożył brudny palec bezpośrednio do pochwy. Wiem,że w takim przypadku szansa na ciąże w takim wypadku jest minimalna. U mnie ta sytuacja wyglada kompletnie inaczej. Sama już nie wiem czy powinnam czekać na zrobienie testy czy po prostu sobie odpuścić

Odpuść sobie. Nie ma też potrzeby informować o zaistniałej informacji mamę. Nie zrobiłaś nic złego i dzieci z tego nie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

Wiem,że okropnie zrobił,przez to wszystko nie wiem czy jeszcze kiedyś odwiedzę go w domu,bo teraz przeżywam

Co zrobił okropnie? 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez MartaWierzba

Naprawdę powinnam się uspokoić,bo czuje się przynajmniej jakbym uprawiała petting,a on włożył brudny palec bezpośrednio do pochwy. Wiem,że w takim przypadku szansa na ciąże w takim wypadku jest minimalna. U mnie ta sytuacja wyglada kompletnie inaczej. Sama już nie wiem czy powinnam czekać na zrobienie testy czy po prostu sobie odpuścić

Dorośnij, a do tej pory nie bierz się za seks

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

Już napsialam,że nie uprawiałam seksu ani nie mam zamiaru. Z czym mam dorastać? To nie ja wymyśliłam sobie ze moj chłopak będzie miał nasienie na rękach. Czuje się trochę atakowana,chociaż zadałam tylko pytanie.

[elvegirl]

Napisane przez MartaWierzba

Sama już nie wiem czy powinnam czekać na zrobienie testy czy po prostu sobie odpuścić

Nie będzie z tego ciąży, możesz sobie odpuścić. Natomiast tak sobie myślę, że jeśli masz dobry kontakt z mamą, to może jednak czas porozmawiać z nią o tym jak się zachodzi w ciążę? Może ona Cię jednak uspokoi?

Napisane przez Misia452

Co zrobił okropnie? 🤨

No jakbym raz siadła na spermie to bym potem się piętnaście razy zastanowiła zanim bym u niego usiadła gdziekolwiek

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez MartaWierzba

To nie ja wymyśliłam sobie ze moj chłopak będzie miał nasienie na rękach.

Ale to Ty wymyśliłaś, że z tego może być ciąża.


Zresztą podejrzewam, że akurat nasienia na rękach nie miał, pewnie miał wilgotne ręce, bo je umył.

[Misia452]

Napisane przez elvegirl

Nie będzie z tego ciąży, możesz sobie odpuścić. Natomiast tak sobie myślę, że jeśli masz dobry kontakt z mamą, to może jednak czas porozmawiać z nią o tym jak się zachodzi w ciążę? Może ona Cię jednak uspokoi?



No jakbym raz siadła na spermie to bym potem się piętnaście razy zastanowiła zanim bym u niego usiadła gdziekolwiek

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------


Ale to Ty wymyśliłaś, że z tego może być ciąża.


Zresztą podejrzewam, że akurat nasienia na rękach nie miał, pewnie miał wilgotne ręce, bo je umył.

No ale to w sumie nic złego, że się masturbował, był u siebie a autorka przeżywa jakby co najmniej zawał przeżyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Napisane przez Misia452

No ale to w sumie nic złego, że się masturbował, był u siebie a autorka przeżywa jakby co najmniej zawał przeżyła

Obstawiam, że to pierwszy raz kiedy w ogóle miała bezpośrednią styczność z tym tematem. Weź poprawkę na to, że to młodziutka dziewczyna.



Każdy może mieć jakieś tam wątpliwości i braki w wiedzy, mniej lub bardziej banalne, mniej lub bardziej głupie, Ty też

[MartaWierzba]

Przeżywam,bo wcześniej nie miałam podobnych sytuacji. Ta cała sprawa jest dla mnie strasznie wstydliwa. Napisałam,żeby mieć pewność,że nie zajdę w ciąże. A wymyśliłam sobie bo podejrzewam u siebie nerwice,a w tym przypadku natrętne myśli są normą

[elvegirl]

Napisane przez MartaWierzba

A wymyśliłam sobie bo podejrzewam u siebie nerwice,a w tym przypadku natrętne myśli są normą

To tym bardziej warto z kimś o tym pogadać i się za temat porządnie wziąć - nieleczona nerwica może bardzo utrudnić życie.

[MartaWierzba]

Głupio mi trochę zagadywać o to mamę,bo już kiedyś miałam taka sytuacje,gdzie bałam się,że jestem w ciąży. W końcu mama pomyśli,ze kompletnie zwariowałam. Jestem z tym problemem sama,bo nikomu jeszcze nie moiwlam

[Misia452]

Napisane przez elvegirl

Obstawiam, że to pierwszy raz kiedy w ogóle miała bezpośrednią styczność z tym tematem. Weź poprawkę na to, że to młodziutka dziewczyna.



Każdy może mieć jakieś tam wątpliwości i braki w wiedzy, mniej lub bardziej banalne, mniej lub bardziej głupie, Ty też

No w sumie jeszcze dużo przed nią, można jej to wybaczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez MartaWierzba

Głupio mi trochę zagadywać o to mamę,bo już kiedyś miałam taka sytuacje,gdzie bałam się,że jestem w ciąży. W końcu mama pomyśli,ze kompletnie zwariowałam. Jestem z tym problemem sama,bo nikomu jeszcze nie moiwlam

No wiesz mama powinna być osoba z którą możesz o tym na spokojnie pogadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

Czyli tak - uspokoić się i nie robić testu? Chciałabym być chociaż w 99% pewna,że nie muszę się stresować

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

Czyli tak - uspokoić się i nie robić testu? Chciałabym być chociaż w 99% pewna,że nie muszę się stresować

Nie. Jak test ma cię uspokoić to zrób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Napisane przez MartaWierzba

Czyli tak - uspokoić się i nie robić testu? Chciałabym być chociaż w 99% pewna,że nie muszę się stresować

Nie musisz się stresować. Natomiast jeśli nasze słowa Ci nie pomogą, to zrób test dla świętego spokoju - nerwy mogą opóźnić okres i namieszać Ci w cyklu, a to totalnie niepotrzebne.


Ale dla jasności, oczywistości - nie ma potrzeby robienia testu, bo ciąży z tego nie ma szans być.

[MartaWierzba]

Dobrze,dziękuje bardzo. Czy test mogę wykonać w tą sobotę jeżeli w poprzednia sobotę doszło do spotkania? Czy test już wtedy będzie wiarygodny czy mam poczekać?

[Adrianna_8]

Napisane przez MartaWierzba

Dobrze,dziękuje bardzo. Czy test mogę wykonać w tą sobotę jeżeli w poprzednia sobotę doszło do spotkania? Czy test już wtedy będzie wiarygodny czy mam poczekać?

Test wykonuje się w dniu spodziewanej miesiączki lub odpowiednio po 10 lub 14dniach po ryzykownym stosunku seksualnym (w zależności od testu sikanego). Test z krwi 10 dni po stosunku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez Misia452

Co zrobił okropnie? 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Dorośnij, a do tej pory nie bierz się za seks

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Misia nie bądź niemiła, sama jesteś młoda i miałaś jakieś wątpliwości, inni też moga je mieć. Szczególnie jak to jest pierwszy chłopak i takie sytuacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez edyta508

Misia nie bądź niemiła, sama jesteś młoda i miałaś jakieś wątpliwości, inni też moga je mieć. Szczególnie jak to jest pierwszy chłopak i takie sytuacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wiem, przepraszam. Po prostu jestem zszokowana, że niby młodzież
taka nowoczesna i obeznana,a podstawowych rzeczy nie wie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

Ja wiem,jak dochodzi do zapłodnienia, ale naczytałam się głupot na innych forach,gdzie niby właśnie dziewica zaszła w ciąże po kontakcie ze spermą,dlatego się martwię. Wolałam napisac tutaj,niż oszaleć z nerwów

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

Ja wiem,jak dochodzi do zapłodnienia, ale naczytałam się głupot na innych forach,gdzie niby właśnie dziewica zaszła w ciąże po kontakcie ze spermą,dlatego się martwię. Wolałam napisac tutaj,niż oszaleć z nerwów

Nie czytaj takich rzeczy, bo one tylko ogłupiają człowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz