kwasy, kwaski i kwaseczki

[agusia_1]

Napisane przez prowokacja17

probowalam znalezc cos o wieku w jakim mozna zaczac uzywac kwasow...ale musialabym chyba sprawdzac wiek kazdej wizażanki która udziela sie w tym wątku i w innych o kwasach

Akurat pytania o wiek w jakim można zacząć stosować kwasy już się pojwiały na forum...

[Smoczyca]

Napisane przez prowokacja17

Nie chciało mi sie czytać całego wątku.. Mam do was kilka pytanek mam nadzueje ze pomozecie Czy 17latka moze uzywac kwasow?Jesli tak to od jakiego kremu najlepiej zacząc? z góry dziękuje za pomoc

Możesz używać. Ale więcej nie chce mi się pisać, nie gniewaj się, ale tyyyyle razy już o tym pisałam wcześniej, że mi obrzydło...

[~Słoneczko18~]

Ja uzywam od jakiegos miesiaca Glyco A i jestem naprawde zadowolona .Postanowilam go uzywac do wiosny ale co dalej?Czy stan cery mi sie pogorszy?Jakich kosmetyków uzywac aby temu zapobiec?

[~Słoneczko18~]

Czy ktoś mi odpowie???????????

[Pitipel]

Napisane przez ~Słoneczko18~

Ja uzywam od jakiegos miesiaca Glyco A i jestem naprawde zadowolona .Postanowilam go uzywac do wiosny ale co dalej?Czy stan cery mi sie pogorszy?Jakich kosmetyków uzywac aby temu zapobiec?

Słoneczko błagam zajrzyj do wyszukiwarki i zapoznaj się z tym, co tam jest o kwasach. Nawet dam Ci gotowego linka do wyników wyszukiwania:
http://www.wizaz.pl/forum/search.php?searchid=511552
tylko zechciej to poczytać,
A czy stan cery na wiosne się nie pogorszy - to skąd my mamy wiedzieć?
A póki się nie pogorszył, to co Ci radzić na wypadek, gdyby jednak się pogorszył

[ROla]

Mam takie pytanko - poprzednie posty czytałam i odpowiedzi nie znalazłam, tzn. częściowo i w dodatku nie wiem,czy dobrze rozumiem A więc tak - stosuję lysanel activ(początek 3 tygodnia), jeszcze mnie nie oczyścił do końca, choć moja rodzicielka mówi, że jest lepiej W każdym razie mam takie pytanie ad. częstotliwości - przeczytałam,że to zależy od skóry i trzeba dostosować odpowiednio, okej, ale czy codzienne stosowanie nie spowoduje,że cały czas skóra mi się będzie chciała "oczyszczać" i cały czas będzie mi coś wyskakiwać?Bo tak właśnie stosuję - co wieczór na noc.Wiem,że na efekty trzeba czekać w zależności od stopnia zanieczyszczenia skóry itp.Ale boję, się,że tak jak napisałam, to codzienne stoswanie może powodować cały czas nowe "niespodzianki"Jeśli już ktoś udzielał odpowiedzi na to pytania-przepraszam,ale ja po prostu tego nie znalazłam

[Sylwiasta]

Napisane przez ROla

Mam takie pytanko - poprzednie posty czytałam i odpowiedzi nie znalazłam, tzn. częściowo i w dodatku nie wiem,czy dobrze rozumiem A więc tak - stosuję lysanel activ(początek 3 tygodnia), jeszcze mnie nie oczyścił do końca, choć moja rodzicielka mówi, że jest lepiej W każdym razie mam takie pytanie ad. częstotliwości - przeczytałam,że to zależy od skóry i trzeba dostosować odpowiednio, okej, ale czy codzienne stosowanie nie spowoduje,że cały czas skóra mi się będzie chciała "oczyszczać" i cały czas będzie mi coś wyskakiwać?Bo tak właśnie stosuję - co wieczór na noc.Wiem,że na efekty trzeba czekać w zależności od stopnia zanieczyszczenia skóry itp.Ale boję, się,że tak jak napisałam, to codzienne stoswanie może powodować cały czas nowe "niespodzianki"Jeśli już ktoś udzielał odpowiedzi na to pytania-przepraszam,ale ja po prostu tego nie znalazłam

Mysle, ze skora moze Ci sie oczyszczac do pewnego stopnia, wszystko zalezy tez np od diety, sa osoby, ktore jak to kiedys Piti obrazowo okreslila "maja zoladek na twarzy". Lysanel ma tez dobre dzialanie antybakteryjne i co wyciagnie to podleczy. Leczenie wypryskow to jednak kompleksowa sprawa, trudno oczekiwac cudow po kremie z kwasem, kiedy sie je w fast foodach, pali, malo spi i popelnia inne grzechy pielegnacyjne, typu nie zmywanie makijazu na noc.
Mysle, ze mozesz przez 2-3 opakowania popic herbatke z bratka, ktora oczyszcza watrobe, stosowac leczniczo Lysanel i w wiosne wstapic juz ze skora w lepszym stanie. Aby utrzymac efekty kuracji, przypominam oczywiscie o filtrach przez caly rok - np emulsji Avene spf 50+: nie zapycha porow, nie powoduje powstawania zaskornikow, ladnie nawilza buzie i wydaje mi sie, ze sie swieci mniej niz inne kremy z wysokim filtrem.

[oliwkadawida]

dziewuszki powiedzcie mi czy dostane jeszcze w Polsce Neutrogene Cleare Pore Treatment?Czy jest nadal u Was dostepna?

[ROla]

Nie no, w fast foodach nie jadam, palić też nie palę ,a makijażu prawie nie robię a jak już się pojawi to zmywamWięc tu chyba nie ma problemu A do bratka nie mam zdrowia-nie jestem w stanie pijać go regularnie - ciągle zapominam Ale za to cynk bierę Aha i mam jeszcze takie jedno pytanie - korzystałam z próbek lysanelu, zużyłam dwie, kupiłam teraz normlane opakowanie. I trochę się zdziwiłam - nie piecze tak jak próbki i ma inna konsystencje, bardzo zbliżoną do lysanel matu....i wcale się nie świeci na twarzy, tak jak te próbki...nie wiem,czy to tak jest,że próbki są trochę inne? Bo już się nawet zastanawiałm,czy nie sprzedali mi bubla i w pudełku lysanel active dali lysanel mat

[agusia_1]

Napisane przez ROla

Nie no, w fast foodach nie jadam, palić też nie palę ,a makijażu prawie nie robię a jak już się pojawi to zmywamWięc tu chyba nie ma problemu A do bratka nie mam zdrowia-nie jestem w stanie pijać go regularnie - ciągle zapominam Ale za to cynk bierę Aha i mam jeszcze takie jedno pytanie - korzystałam z próbek lysanelu, zużyłam dwie, kupiłam teraz normlane opakowanie. I trochę się zdziwiłam - nie piecze tak jak próbki i ma inna konsystencje, bardzo zbliżoną do lysanel matu....i wcale się nie świeci na twarzy, tak jak te próbki...nie wiem,czy to tak jest,że próbki są trochę inne? Bo już się nawet zastanawiałm,czy nie sprzedali mi bubla i w pudełku lysanel active dali lysanel mat

Nie miałam jeszcze Lysanelu więc nie wiem jak jest z jego konsystencją ale już wielokrotnie słyszałam opinie że jakość kosmetyku w postaci próbki jest zupełnie inna niż pełnowymiarowego opakowania

[oliwkadawida]

tak dokladnie robia...to samo mialam z normaderm vichy...tak jak by mocniejsza byla...lepsza...

[ROla]

A może ktoś kto używa(ł) mi odpowie jak to jest z tą konsystencją lysanelu? A tobie oliwka i agus bardzo dziękuję za odpowiedzi, trochę mnie podbudowały, bo naprawde myślałam,że bubla mi sprzedali

[knotie]

No ja sie po lysanelu activ zdecydowanie swiecilam. Ciutke mnie szczypalo, ale to glownie na poczatku kuracji. A co do konsystencji - lekko lejaca, tak mniej wiecej jak kremowa emulsja...hmmm, skomplikowanie to opisalam . Nie mam porownania z mattem, bo nigdy nei uzywalam. Pozdrawiam

[ROla]

Napisane przez knotie

No ja sie po lysanelu activ zdecydowanie swiecilam. Ciutke mnie szczypalo, ale to glownie na poczatku kuracji. A co do konsystencji - lekko lejaca, tak mniej wiecej jak kremowa emulsja...

O matko, czyli chyba jednak mam bubla jak tylko otworzylam to cos mi nie pasilo,bo rpobki miały zdecydowanie inna konsystencje...ta wcale nie jest leista jest dokładnie taka sama jak l.mat

[mania19]

Stosuje od niedawna i Lysanel active i mat, wiec mam porownanie. Wedlug mnie oba te preparaty maja niemal identyczna konsystencje, tak samo sie nakladaja. Roznica jest np. wolniejsze wchlanianie sie Lysanelu active. Na mojej skorze zostawia on delikatna powloczke- leciutko swiecaca, ktora po 10m staje sie rownie matowa tak jak Lysanel mat. Troszke zamotalam, ale mam nadzieje ze zrozumiesz A co do probek to czesto sa mocniejsze niz pelnowymiarowy produkt, ale twoje spostrzezenia wg. mnie sa uzasadnione bo opa produkty sa wg mnie bardzo podobne na oko Duza roznica jest widoczna w skladzie ( stezenie kwasow ) stad Lysanel Active mnie troszke sszczypie a Lysanel mat ani troche, mimo ze to moj pierwsze kwasy ... Pozdrawiam

[Sylwiasta]

Napisane przez oliwkadawida

dziewuszki powiedzcie mi czy dostane jeszcze w Polsce Neutrogene Cleare Pore Treatment?Czy jest nadal u Was dostepna?

Kupilam kilka miesiecy temu bez problemu w Drogerii Natura za okolo 20 PLN.

[Gizi]

Witam
Właśnie na początku grudnia skończyłam opakowanie Lysanel'u Active i efekty były super. Pomijając fakt że na początku z nim przesadziłam i poparzył mi skóre (zbyt gruba warstwa jak dla delikatnej cery)to później cuda zdziałał Mam trądzik grudkowo-krostkowy więc nie jest łatwy do poskromienia ale Lysanel go przegonił. Oczywiście nie od razu - trwało to sporo czasu ale efekty były zadowalające. Wyciągnął grudki na wierzch i oczyścił pory. Doszło do tego że z domku wychodziłam tylko lekko przypudrowana bez korektora i podkładu
Ale niestety niedawno nabawiłam się zapalenia oskrzeli i wszystko wróciło (chyba po lekach - )
Dziś lecę po nowa tubkę Lysanel'u zaraz jak pozbędę się maseczki z białka
życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości w boju

[satine]

Napisane przez Sylwiasta

Kupilam kilka miesiecy temu bez problemu w Drogerii Natura za okolo 20 PLN.

Sylwiasta a czy według ciebie daje to jakiekolwiek efekty???? Czy lepiej dołożyć i kupić Lysanel???

[Pitipel]

Przepraszam, nie jestem Sylwiasta, ale jeśli pozwolisz podpowiem, że Lysanel jest z pewnością bardziej aktywnym specyfikiem. Sylwiasta na pewno się ze mną zgodzi.

[Sylwiasta]

Oczywiscie, ze zgodze sie z Piti ten specyfik Neutrogeny ma za wysokie ph (4) zeby wystarczajaco dobrze zluszczal. Moze za to byc dobry dla podtrzymania Lysanelowej kuracji, ma kwasy BHA.

[herezja]

a ja mampytanko odnosnie glyco-a, uzywam go trzy miesiace, teraz zrobilam sobie przerwe parodniową, ostatni raz aplikowalam glyc bodajze we wtorek, chce zeby troche skor amiodpoczela,nadal uzywam filtrow na dzien ale cos mnie zaniepokoilo, czy wam tez sie czerwieni buzia szybciej niz przed kuracja, bo ja to zauwazylam dzisiaj, nie wiem moze to wina mrozu,ale nie bylamnawetna dworze dzi, wiec mysle ze towina glyco czy tak juz bedzie zawsze ???

[Smoczyca]

Napisane przez herezja

a ja mampytanko odnosnie glyco-a, uzywam go trzy miesiace, teraz zrobilam sobie przerwe parodniową, ostatni raz aplikowalam glyc bodajze we wtorek, chce zeby troche skor amiodpoczela,nadal uzywam filtrow na dzien ale cos mnie zaniepokoilo, czy wam tez sie czerwieni buzia szybciej niz przed kuracja, bo ja to zauwazylam dzisiaj, nie wiem moze to wina mrozu,ale nie bylamnawetna dworze dzi, wiec mysle ze towina glyco czy tak juz bedzie zawsze ???

Jeśli masz cerę naczynkową, to zdecydowanie odradzam Ci kurację Glyco. Na własnej skórze przeszłam, bo choć czytalam dużo o tym, że duże stężenia AHA nie są zalecane dla naczynkowców to najwyraźniej myślałam że mnie to może ominie, it głupota. Glyco świetnie oczyszcza pory ale bardzo rozdrażnia naczynka, u mnie właśnie znienacka i zdradziecko cera zaczęła się czerwień z byle powodu. Dotknęła mnie też ostra nadwrażliwość, przez pół roku próbowalam dojść z tym do ładu, a przez rok z hakiem nie rozstawałam się z naczynkowymi specyfikami.

Osobom o skórze skłonnej do zaczerwień nie polecam Glyco.

[herezja]

ale ja nigdy nie mialam problmu z naczynkami, moze to z powodu zimy a moze uwrazliwil mi cere, jeju a juz myslslam ze jest doskonaly, niestety coś za coś =/

[herezja]

a teraz myle ze przsuszylam cere blokerem vichy, ktory na dodatekwysuszyl mi buzie juz gonieuzywam, teraz stosuje anthelios xl, i jestlepiej, alemamtakie glupie pytanie, jeslisiedze caly dzien w domu, a wieczorem wychodze o godzi. 20.00 to nie musze stosowac blokera pod makijaz ??? pozdr. =)

[justa79]

rano koniecznie nałóż, a jak wychodzisz o 20, to nie musisz go o tej porze nakładać po raz drugi

[oliwkadawida]

a propos czerwienienia sie: tez to zauwazylam! czerwienie sie 2x szybciej! A wiem ze naczynkowej nie mam bo bylam u kosmetyczki 3 dni temu i powiedziala mi ze mam mieszana z tendencjami do tradziku...a ja uzywam tylko neutrogeny clear pore treatment i jutro ide lysamel active kupic...zobaczymy jak to bedzie znosic mordka!

[herezja]

ja mam jeszcze jedno pytanko odnosnie glyco-a, chodzi mi o blizny po ospie, i mamjedno wglebienie, bodajze jak bylammala podrapal mnie koti zotalo mi tkailekkie wglebienie na policzku, czy kotras z was zauwazyla po dlugofalowym stosowaniu lgygo wyrazne splyenie blizn ??? po jakim czasie to nastąpilo, ja uzywam gyco a od trzech miesiecy i zauwazylam ze wglębienie sie splyca, bliny po ospie nie bardzo, ale czy istnieje mozliwosc, ze jesli bede uzywac kwasu przez 6 m-cy i dluzej to bedzie mozliwe, ze blizny zredukuja sie, wiadomo, ze nie znika, ale czy ich kontury nie beda az tak wyrazne, przeczytalamna kwc, z ejdna wizaznak zauwazyla splycenie blizenki po ospie zatem pytam i pozadrawiam

[Angelika]

oj ja nie wiem czy stosowanie Glyco przez 6 m-cy ci nie zaszkodzi?! Ja pytałam się pani w aptece (kosmtyczka-dermatolog z Vichy) to powiedziała że Glico stosować najlepiej raz na pół roku, nie wolno za często i bez przerwy stosować Poza tym badała mi skórę tym urządzeniem, wyszło że pory pozamykane, wygładzona, tylko trochę wysuszona, ogólnie super poprawa.

Teraz ja ma pytanko, ile dni mniej więcej przerwać smarowanie, żeby przed Sylwestrem nie walczyć z łuszczacym sie naskórkiem? Chciałabym użyć samoopalacza.

[herezja]

czyli nie moge uzywac glyco przez 6 m-cy,a czytalam najakiejs stronie bodajrze bio-med, ze stosowanie kwasu glikolowego przez 6 m-cy i dluzej powoduje ze kolagen sie odnawia, wiec juz nie wiem, aha i te sie zastanawiam na ile odstawic, ja chyba tydzien przed sylwestrem odstawie i bede nawilzac cere, pozdr.

[La'Tortura]

witam,

smarowałam sie Effaclarem K i Acne dermem, twarz strasznie mi sie swieciła, zbladłam, zszarzałam, okropnosc ;(

nie chciało sie za bardzo goic, poszłam do dermatologa, okazało sie ze jest to raczej uczulenie... na co? nie wiem, musze zrobic nowe testy, kiedys wyszło ze na: mleko, jajko, kakao, czekolade, cukier, herbate, mąkę pszenna...
prawdopodobnie moze to byc skaza białkowa albo...uczulenie na kurz, albo wysyp popigułkowy (odstawiłam rok temu) - gdybanie...

najwazniejsze ze dermatolog wyleczyła to jakimis swoimi specyfikami
chociaz małe slady zostaly niestety ale nie jest juz to takie straszne jak było,
teraz zamierzam fundowac sobie co tydzien 10 minutową sesje w solarium, wczoraj byłam pierwszy raz - buzia o wiele ładniejsza, ale nie zamierzam z tym przesadzac - delikatnie, z umiarem,
nie mogłam juz zniesc tej bladosci, koszmar - na zdjeciach wychodziłam tak blado, szaro, nienaturalnie,

teraz odstawiam praktycznie makijaz, tzn. tylko na jakies wyjscia, mały make up

polecam tą panią dermatolog (Katowice) - profesorka, mądra kobieta, jesli ktos chciałby kontakt podaje mój nr gg: 7992514

aha, a tak przy okazji to mam do sprzedania połowę Effaclaru K i tak ok. 1/3 Acne Dermu, jak co to piszcie na gg

pozdrawiam