Starania o dziecko od 2022

[KathyLeonia]

Napisane przez ateris

Ja trzecia dawka się nie szczepię. Ale chyba nie ma przeciwskazań do starań po szczepieniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

absolutnie nie ma! Konsultowałam to z moją panią ginekolog i ona na spokojnie powiedziała że to nie zaszkodzi a wręcz pomoże. Mam ciągle przez oczami rozmowę ze znajomym lekarzem ginekologiem, który rzekł, że to co się dzieje teraz na porodówkach jak kobietki mają covid w szpitalu to jest jakiś dramat...

[meh91]

Super wieści! Spokoju i zdówka!

[candellla]

Napisane przez kaaarii

Jeden maluszek, daleko od blizny, serduszko bije. Termin porodu tak jak z miesiączki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pięknie,gratulacje!

u mnie też dziś wizyta była, też jest serduszko

[mamonkey]

Napisane przez candellla

u mnie też dziś wizyta była, też jest serduszko

Świetne wieści

[mamonkey]

Ja może dziś trochę więcej o sobie w końcu się zebrałam jestem po 30, w ponad rok temu zaczęliśmy się starać i po pierwszym cyklu dwie kreski, ale potem okazało się, że to ciąża biochemiczna. Wtedy odpuściliśmy na jakiś czas i od kilku tygodni czekałam na zielone światło od lekarza. W styczniu pozwolił, więc znów działamy z jednej strony te dwie kreski już nie będą pewnie taką samą radością, bo wiem, że może być różnie. Z drugiej strony ginekolog mi wtedy powiedział, że jak za pierwszym razem się udało, to nie powinno być problemów z zajściem, bo na pewno z nami wszystko w porządku. Nie robiłam jakichś większych planów na staranie się, ale jak tak poczytałam ten wątek, to zaczęłam myśleć nad testami owulacyjnymi nie wiem, czy poczekać ze trzy cykle, czy już od razu kupować

[ateris]

Mi w zeszły cyklu testy owulacyjne pokazały pozytyw w 15 dc, a wczoraj był 15dc i negatyw. Może ten cykl mam bez owu nie wiem. Ale zgadzałoby się to bo miesiąc temu miałam mocne bóle owulacyjne w dniu pozytywu a w tym cyklu zero bólu. Owu chyba o mnie zapomniała .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamonkey]

A masz cykle równej długości? Ja myślę nad testami właśnie, bo u mnie raz 4 tygodnie, a raz 5, więc może być ciężko trafić

[theali]

Napisane przez ateris

Mi w zeszły cyklu testy owulacyjne pokazały pozytyw w 15 dc, a wczoraj był 15dc i negatyw. Może ten cykl mam bez owu nie wiem. Ale zgadzałoby się to bo miesiąc temu miałam mocne bóle owulacyjne w dniu pozytywu a w tym cyklu zero bólu. Owu chyba o mnie zapomniała .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw się na zapas Ja przez dobre trzy lata miałam cykle długości 27-32 dni, owulacja 15-20 dc. A potem nagle trafił się cykl tak zwichrowany, że w ciążę zaszłam w 36 dc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez mamonkey

A masz cykle równej długości? Ja myślę nad testami właśnie, bo u mnie raz 4 tygodnie, a raz 5, więc może być ciężko trafić

Takie w miarę równe, 2 dni w tą lub w tamtą. Co do dnia i godziny to nie. Wiesz myślę, że można się pobawić od początku z testami. Czemu nie.

Napisane przez theali

Nie martw się na zapas Ja przez dobre trzy lata miałam cykle długości 27-32 dni, owulacja 15-20 dc. A potem nagle trafił się cykl tak zwichrowany, że w ciążę zaszłam w 36 dc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurcze to ładne zawirowanie miałaś .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez ateris

O kurcze to ładne zawirowanie miałaś .

Ano. I zupełnie nie jestem w stanie powiedzieć, z czego to wynikało - chora nie byłam, nie był to też jakoś szczególnie stresujący czas...

Teraz tkwię sobie jeszcze w cyklu poporodowym, ale wierzę, że w końcu miałam pierwszą owulację i myślę, żeby w poniedziałek albo wtorek zrobić test (chociaż to będzie bardzo wcześnie ), o ile mnie do tego czasu okres nie zaskoczy Mimo wszystko w tych pierwszych cyklach faza lutealna może się okazać nietypowo skrócona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez theali

Ano. I zupełnie nie jestem w stanie powiedzieć, z czego to wynikało - chora nie byłam, nie był to też jakoś szczególnie stresujący czas...

Teraz tkwię sobie jeszcze w cyklu poporodowym, ale wierzę, że w końcu miałam pierwszą owulację i myślę, żeby w poniedziałek albo wtorek zrobić test (chociaż to będzie bardzo wcześnie ), o ile mnie do tego czasu okres nie zaskoczy Mimo wszystko w tych pierwszych cyklach faza lutealna może się okazać nietypowo skrócona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To daj znać co wyszło z testowania .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AmnesiaB]

Napisane przez kaaarii

Jeden maluszek, daleko od blizny, serduszko bije. Termin porodu tak jak z miesiączki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!

Cześć Mamonkey!

Ja już powoli czuję że się zbliża owulacja . Dziś 10dc , trochę się boje ale i zarazem ekscytuje , jakieś sentymenty mnie wzięły bo znalazłam stare testy ciążowe ,które zostawiłam sobie na pamiątkę i dopiero co je robiłam a mój Łobuz niedługo skończy 3 latka
Dziewczyny czy wszystkie jesteście zaszczepione na koronę ? Jak to wygląda u Was?

Wysłane z mojego M2012K11G przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez AmnesiaB

Gratulacje!!!

Cześć Mamonkey!

Ja już powoli czuję że się zbliża owulacja . Dziś 10dc , trochę się boje ale i zarazem ekscytuje , jakieś sentymenty mnie wzięły bo znalazłam stare testy ciążowe ,które zostawiłam sobie na pamiątkę i dopiero co je robiłam a mój Łobuz niedługo skończy 3 latka
Dziewczyny czy wszystkie jesteście zaszczepione na koronę ? Jak to wygląda u Was?

Wysłane z mojego M2012K11G przy użyciu Tapatalka

Dziękuję ;*

Ja jestem 3 dawkami. Dwa razy astra, trzecia Pfizer. Trzecia przyjęłam 11.12.21, a niecały miesiąc później zaszłam w ciążę ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniqa03]

Napisane przez AmnesiaB

Gratulacje!!!
Dziewczyny czy wszystkie jesteście zaszczepione na koronę ? Jak to wygląda u Was?

Wysłane z mojego M2012K11G przy użyciu Tapatalka

Ja jestem zaszczepiona dwiema dawkami. Pfizer.

[theali]

Napisane przez AmnesiaB

Dziewczyny czy wszystkie jesteście zaszczepione na koronę ? Jak to wygląda u Was?

U mnie były dwie dawki Pfizera w ciąży + końcem grudnia booster (Moderna).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asa31]

Ja nie jestem szczepiona i nie zamierzam sie szczepic. Do tej pory mialam szczescie bo nie zachorowalam.



Theali przez przypadek zglosilam twoj post🤦☠♀️ Zle kliknelam sorry

[ateris]

Ja się szczepiłam dwoma dawkami i więcej nie widzę sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Asa31

Theali przez przypadek zglosilam twoj post🤦☠♀️ Zle kliknelam sorry

Luz xD

Ogólnie co do szczepień, to ja jestem team "szczepię się, na co się da". Może nie absolutnie na wszystko , ale sezonowo na grypę, w ciąży zaliczyłam szczepienie na krztusiec, stopniowo próbuję ogarnąć, co warto byłoby uzupełnić z tych, których po prostu nie było, kiedy nasze roczniki przechodziły swoje szczepienia obowiązkowe. Chociaż niektóre ceny zalecanych powalają
Jeśli będą kolejne dawki na Covid, to najpewniej też się zdecyduję. Dotychczasowe przechodziłam bardzo dobrze.

[mamonkey]

Napisane przez AmnesiaB

Ja już powoli czuję że się zbliża owulacja . Dziś 10dc , trochę się boje ale i zarazem ekscytuje , jakieś sentymenty mnie wzięły bo znalazłam stare testy ciążowe ,które zostawiłam sobie na pamiątkę i dopiero co je robiłam a mój Łobuz niedługo skończy 3 latka

Wysłane z mojego M2012K11G przy użyciu Tapatalka

U mnie 14dc, ale w ogóle nie czuję owulacji. Ale mam za to podobne odczucia - trochę strachu i trochę ekscytacji wcześniejsze starania to wiadomo było, że z tego nic nie będzie, a teraz powoli już może. Ja jeszcze bezdzietna, więc dziecko przewróci nasze życie do góry nogami, więc trochę się obawiam

[AmnesiaB]

Ja właśnie też się nie szczepiłam a widzę po innych wątkach ,że dużo dziewczyn się szczepiłoi zaczęłam nad tym rozmyślać. Ja raz już przechodziłam covida akurat miałam lekki przebieg bez gorączki z lekkim kaszlem i brakiem węchu i smaku.

Wysłane z mojego M2012K11G przy użyciu Tapatalka

[cichazabka]

Kari, Candellla, gratulacje! Spokojnych miesięcy

Napisane przez theali

Ano. I zupełnie nie jestem w stanie powiedzieć, z czego to wynikało - chora nie byłam, nie był to też jakoś szczególnie stresujący czas...

Teraz tkwię sobie jeszcze w cyklu poporodowym, ale wierzę, że w końcu miałam pierwszą owulację i myślę, żeby w poniedziałek albo wtorek zrobić test (chociaż to będzie bardzo wcześnie ), o ile mnie do tego czasu okres nie zaskoczy Mimo wszystko w tych pierwszych cyklach faza lutealna może się okazać nietypowo skrócona

A przez ten czas po porodzie zdarzały Ci się jakieś objawy owulacyjne? Testów owulacyjnych ani temperatury nie sprawdzam, ale ostatnio śluz i bóle miałam identycznie jak zawsze przy owu. Mam nadzieję, że u mnie jeszcze przez chwilę to nie to

Napisane przez AmnesiaB

Dziewczyny czy wszystkie jesteście zaszczepione na koronę ? Jak to wygląda u Was?

Jestem zaszczepiona dwoma dawkami Pfizera. Na trzecią też się wybieram, tylko jakoś czasu brakuje

[theali]

Napisane przez cichazabka

A przez ten czas po porodzie zdarzały Ci się jakieś objawy owulacyjne? Testów owulacyjnych ani temperatury nie sprawdzam, ale ostatnio śluz i bóle miałam identycznie jak zawsze przy owu. Mam nadzieję, że u mnie jeszcze przez chwilę to nie to

Tak, przy raz podejrzewałam, że to może być to, równo z końcem połogu Ale nope. Teraz tak od miesiąca/dwóch regularnie lepszy śluz się pokazywał. No a teraz duża zwyżka temperatury, która nie do końca zgrywała się z obrazem śluzu (tzn. dobry śluz był jeszcze parę dni po tym, jak się zaczęła), więc przez parę dni robiłam testy owu i miałam: słabą kreskę - dwa dni prawie-pozytywny, podobny jak w tamtym udanym cyklu (takiego całkiem pozytywnego to nigdy nie miałam) - dwa dni z kreską jeszcze słabszą niż pierwszego dnia. Jeśli nie będzie ani @, ani dwóch kresek, to już chyba całkiem zwątpię w swoje umiejętności obserwacji i interpretacji cyklu 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AmnesiaB]

Napisane przez theali

Tak, przy raz podejrzewałam, że to może być to, równo z końcem połogu Ale nope. Teraz tak od miesiąca/dwóch regularnie lepszy śluz się pokazywał. No a teraz duża zwyżka temperatury, która nie do końca zgrywała się z obrazem śluzu (tzn. dobry śluz był jeszcze parę dni po tym, jak się zaczęła), więc przez parę dni robiłam testy owu i miałam: słabą kreskę - dwa dni prawie-pozytywny, podobny jak w tamtym udanym cyklu (takiego całkiem pozytywnego to nigdy nie miałam) - dwa dni z kreską jeszcze słabszą niż pierwszego dnia. Jeśli nie będzie ani @, ani dwóch kresek, to już chyba całkiem zwątpię w swoje umiejętności obserwacji i interpretacji cyklu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi strasznie dziwnie wychodziły testy owulacyjne więc ja je biorę z przymrużeniem oka. Nie pokazywały mi owulacji ,przez 5 dni cały czas jasniutka kreska(używałam tych z facelle jak i zwykłych pasków z allegro) . Parę dni przed pozytywnym testem ciążowym z pierworodnym tak dla żartu sobie zrobiłam owulacyjnego i był pozytywny xD ja przed porodem wogole nie czułam dni płodnych , nie miałam tego książkowego śluzu określanego jako białko jajka kurzego. Czasami było mi "mokro" ale to nawet dzień przed okresem się zdarzało . A teraz po porodzie wszystko książkowo i wiem w końcu jak wygląda ten osławiony śluz płodny

Wysłane z mojego M2012K11G przy użyciu Tapatalka

[ateris]

O to ja tak mam, nie wiem co to śluz jak białko kurze . Po prostu jest mokro.
Nie wiedziałam, że po porodzie może się to zmienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Uff, to mnie pocieszyłaś Już się bałam, że się coś zaczyna dziać, bo jakiś tydzień temu czułam się jak przy owu, a dzisiaj jakby okres miał przyjść. Przy hiperlaktacji to byłoby przegięcie, ale zdziwiła mnie ta zmiana po miesiącach spokoju

Mi testy owulacyjne z rosska fajnie pokazywały więc chyba się zaopatrzę w kilka jak będę się zastanawiać znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kokosaneczka]

Napisane przez kaaarii

Jeden maluszek, daleko od blizny, serduszko bije. Termin porodu tak jak z miesiączki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Słyszałyście o metodzie okreslania płci o ułożeniu kosmówki? Wychodzi mi dziewczynka, ciekawe czy się sprawdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candellla]

Napisane przez kaaarii

Słyszałyście o metodzie okreslania płci o ułożeniu kosmówki? Wychodzi mi dziewczynka, ciekawe czy się sprawdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niee..o co w tym chodzi? Pierwsze słyszę, a brzmi ciekawie

[kaaarii]

Napisane przez candellla

Niee..o co w tym chodzi? Pierwsze słyszę, a brzmi ciekawie

Wrzucam screen Screenshot_2022-02-05-21-59-30-960_com.android.chrome.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez kaaarii

Słyszałyście o metodzie okreslania płci o ułożeniu kosmówki? Wychodzi mi dziewczynka, ciekawe czy się sprawdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ale nawet nie jestem w stanie określić kierunków na moim najwcześniejszym USG, żeby sprawdzić, czy się zgadza Jestem mocno sceptyczna, dowodów nie ma. No i pamiętajmy, że nawet zwykła zgadywanka będzie mieć tu statystycznie 50% skuteczności.

U mnie lekarz trafnie określił płeć na pierwszych prenatalnych, 11+5, a potem mój prowadzący potwoerdził jakoś w 15-16 tygodniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez candellla

Niee..o co w tym chodzi? Pierwsze słyszę, a brzmi ciekawie

Wyszukaj sobie "Ramzi theory".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz