Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79 - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-06-05, 22:40   #1891
chacaos
Zadomowienie
 
Avatar chacaos
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
40 tys to nie Zarazem nasza też nie taka duża. Ale czasami wystarczy znać kilka osób z innych działów/zespołów aby praca szla jakoś sprawniej. Ja widzę ogromną różnicę w pracowych relacjach jakkogoś znasz "z twarzy" a jak kogoś znasz "z teamsów"
Dla mnie znać kogoś z teamsów i wiedzieć, że mogę uderzać bezpośrednio to już całkiem komfortowa sytuacja. Wszystko byle nie współdzielona skrzynka, która albo nie działa już od roku, albo nie obsługuje akurat tego procesu, o który pytam.
chacaos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-05, 23:21   #1892
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 199
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Pracuję w dużej międzynarodowej firmie, na dobrze opłacanym stanowisku. Jak mi się myszka zepsuje to wystawiam ticketa do IT. Oni mi wyciągają taką myszkę ze swojego magazynku/zamawiają jeśli akurat nie mają. Ale aby ją odebrać to muszę sama się do nich przejść. Pewnie z taką żarówką byloby podobnie. Jeśli jej wymiana byłaby prosta, do dostałabym żarówkę do własnoręcznej wymiany. Czy uważam, że to jest złe? Że to jest strata mojego czasu?
Nie, bo uważam, że w różnych dziwnych miejscach (w kolejce do IT, przy drukarce, przy ekspresie) zawiązują się właśnie pracowe znajomości - a ludzie którzy się znają lepiej ze sobą współpracują.

Znam firmy, że jak chcesz kawę to dzwonisz po kawowego. Ale myśle, że nie tędy droga żeby siedzieć bite 8h przy biurku "bo strace cenne minuty za które pracodawca dobrze płaci".
Nie wiem, jak myszki, ale ja mam w pracy np. tablety Cintiq podłączone do komputerów i bym się zdziwiła, jeśli przyszłabym do pracy, a one były by niepodłączone, zepsute czy coś.
To nawiązywanie do drukarek itd chyba świadczy o tym, że to wszystko się odnosi do pracowników stricte biurowych.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 08:15   #1893
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
W dużych korpo też się nigdzie nie wydzwania, u mnie normalnie koło każdej drukarki jest szafka z zapasem papieru, mamy szafkę z materiałami biurowymi i każdy może sobie z niej korzystać. Tonerów sami nie wymieniamy, ale w biurze jest kilkanaście drukarek i można skorzystać z innej po prostu, a przy okazji zalogować ticketa, że elo drukarka nie drukuje

To z dzwonieniem po ludziach to chyba naprawdę jakaś specyfika konkretnej firmy, wiekszosc korpo ma system ticketow i nie ma opcji, żeby jakies poszczególne osoby dręczyć telefonami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z tym dzwonieniem, to była taka trochę przenośnia, chodziło mi ogólnie o zgłaszanie jakieś z pupy problemu zamiast rozwiązać go samemu


[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89598724]Stwierdzenie " jesteś głupi" świadczy o osobie która to mówi.
Podobnie ty daunie, ty idioto, ale kretynka z Kasi.[/QUOTE]


No dla mnie 'jesteś głupi' jest bezsensu i w sumie nie wiadomo do czego się odnosi, więc też uważam, że świadczy o osobie, która to mówi. Natomiast 'jesteś agresywny' oznacza dla mnie, że ktoś ma problem z agresją i jeśli to jest prawda, to nie uważam, że to jest krzywdzące czy że jest etykietowanie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 08:48   #1894
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2023-06-06 o 08:57
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:00   #1895
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta

Ja wiem, że to jest personalny atak, ale dla mnie 'jesteś głupi' to jesteś taki typowy przytyk obrażonego dziecka. Powiedzenie 'jesteś głup' żeby miało jakikolwiek sens należałoby uargumentować. Powiedzenie 'jesteś agresywny' kiedy ktoś bije innych jest dla mnie stwierdzeniem faktu i jest równoznaczne z 'twoje zachowanie jest agresywne'.




Tzn., że nie podoba jej się jak wygląda jak nie jest opalona.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:04   #1896
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez chacaos Pokaż wiadomość
Dla mnie znać kogoś z teamsów i wiedzieć, że mogę uderzać bezpośrednio to już całkiem komfortowa sytuacja. Wszystko byle nie współdzielona skrzynka, która albo nie działa już od roku, albo nie obsługuje akurat tego procesu, o który pytam.
Wiesz, ja koordynuje projekty, w zespole mam określone osoby z róznych działów. I jakoś tak zawsze lepiej się współpracuje "z Gośką z która się wspólnie ogarnialo jak tu wyjąć zacięty papier z drukarki" niż z "Baśką, której się nigdy na oczy nie widziało".
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:04   #1897
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
O zadałaś pytanie bliskie memu sercu, więc sorry, będzie długo
Dla mnie, bycie bladą jest totalnie źródłem frustracji i złości, że to coś z czym niewiele mogę zrobić.
No bo tak: Jestem blada, nie jest to poziom hardkorowej bladości, że muszę mieć podkład praktycznie biały, ale jestem na tyle blada, że jak kupuję podkład, to czy lato czy zima, wybieram drugi lub max trzeci najjaśniejszy odcień, a i często te najjaśniejsze bywają za ciemne. Jestem na tyle blada, że na wakacjach nie jestem w stanie się opalić, jasne odrobinę słońca złapię (a raczej się spalę) i się jaram, a potem w pracy pytają dlaczego nigdy nie wracam z wakacji opalona Raz w życiu byłam faktycznie opalona po 10 dniach smażenia się na plaży całymi dniami, pokazałam zdjęcie w pracy koleżance co to pytała dlaczego się nie opalam, jako dowód, że ej, trochę to się opalam - zobaczyła i stwierdziła, że eeeee to tyle co nic, żadna opalenizna. No, sorry, że nie spełniam jej standardów strzaskania na mahoń Dodam, że koleżanka nie to, że solara i się smaży, po prostu ma ciemniejszą karnację ode mnie i słońce od razu ją łapie.
I takie komentarze gdzieś tam się przewijają przez życie, nie jestem nękana za bladość oczywiście Ale no, nie jest to miłe.

Jestem blada do tego stopnia, że nie jestem w stanie tego ogarnąć samoopalaczami - bo albo są tak delikatne, że nic nie widać, albo robię się nienaturalnie pomarańczowa ;D Do tego dochodzą smugi przy samodzielnym nakładaniu. Albo można pójść na opalanie natryskowe, ale zapłacić 150zł za efekt, który utrzyma się 7-12 dni, no to żeby mieć regularnie bez przerwy opaleniznę, w miesiącu trzeba by było wydać ok 450zł, kupa kasy Mi po tygodniu z natryskowego niewiele zostało, więc musiałabym serio biegać co tydzień (i bujać się po mieście w luźnym dresie, strasznie to upierdliwe )

Poza tym, obiektywnie, opalone ciało wygląda lepiej - i nie chodzi mi tutaj o preferencje komu co się bardziej podoba i że tylko opalenizna jest piękna - ale na bladym ciele widać WSZYSTKO. Ja mam tak blade nogi, że widać mi na nich niebieskie żyły (nie mam żylaków, po porostu jestem bardzo... alabastrowa ). Każdą niedoskonałość, krostkę, zaczerwienienie - na białym tle to po prostu bije po oczach, a jest o wiele mniej zauważalne na ciemniejszej karnacji.
No i nawet optycznie, to samo ciało w wersji opalonej będzie wyglądało szczuplej.

Pamiętam też jak jakieś 15 lat temu na wizażu głoszono, że już niedługo opalenizna nie będzie modna, że bladość będzie królować I co i jasiu karuzela, nic się nie zmieniło, może nie ma już takiej mody na obsmażanie się na solarium Ale wciąż, raczej ktoś powie "ale się ładnie opaliłaś" niż "ale masz ładną bladą skórę".

No wiec nie płaczę codziennie, że nienawidzę swojej bladości, ale jest to naprawdę bardzo frustrujące, że tak naprawdę niewiele z tym mogę zrobić, bo wszystkie opcje to tak naprawdę dzikie nacieranie się super delikatnym balsamem samoopalającym codziennie albo miliony monet za natryskowe, a żaden z tych efektów wcale nie wygląda tak super.

Uff skończyłam, sorry Bliski mi temat, szczególnie jak się lato zbliża i będę odsłaniać nogi w odcieniu twarogu
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-06-06, 10:24   #1898
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
O zadałaś pytanie bliskie memu sercu, więc sorry, będzie długo
Dla mnie, bycie bladą jest totalnie źródłem frustracji i złości, że to coś z czym niewiele mogę zrobić.
No bo tak: Jestem blada, nie jest to poziom hardkorowej bladości, że muszę mieć podkład praktycznie biały, ale jestem na tyle blada, że jak kupuję podkład, to czy lato czy zima, wybieram drugi lub max trzeci najjaśniejszy odcień, a i często te najjaśniejsze bywają za ciemne. Jestem na tyle blada, że na wakacjach nie jestem w stanie się opalić, jasne odrobinę słońca złapię (a raczej się spalę) i się jaram, a potem w pracy pytają dlaczego nigdy nie wracam z wakacji opalona Raz w życiu byłam faktycznie opalona po 10 dniach smażenia się na plaży całymi dniami, pokazałam zdjęcie w pracy koleżance co to pytała dlaczego się nie opalam, jako dowód, że ej, trochę to się opalam - zobaczyła i stwierdziła, że eeeee to tyle co nic, żadna opalenizna. No, sorry, że nie spełniam jej standardów strzaskania na mahoń Dodam, że koleżanka nie to, że solara i się smaży, po prostu ma ciemniejszą karnację ode mnie i słońce od razu ją łapie.
I takie komentarze gdzieś tam się przewijają przez życie, nie jestem nękana za bladość oczywiście Ale no, nie jest to miłe.

Jestem blada do tego stopnia, że nie jestem w stanie tego ogarnąć samoopalaczami - bo albo są tak delikatne, że nic nie widać, albo robię się nienaturalnie pomarańczowa ;D Do tego dochodzą smugi przy samodzielnym nakładaniu. Albo można pójść na opalanie natryskowe, ale zapłacić 150zł za efekt, który utrzyma się 7-12 dni, no to żeby mieć regularnie bez przerwy opaleniznę, w miesiącu trzeba by było wydać ok 450zł, kupa kasy Mi po tygodniu z natryskowego niewiele zostało, więc musiałabym serio biegać co tydzień (i bujać się po mieście w luźnym dresie, strasznie to upierdliwe )

Poza tym, obiektywnie, opalone ciało wygląda lepiej - i nie chodzi mi tutaj o preferencje komu co się bardziej podoba i że tylko opalenizna jest piękna - ale na bladym ciele widać WSZYSTKO. Ja mam tak blade nogi, że widać mi na nich niebieskie żyły (nie mam żylaków, po porostu jestem bardzo... alabastrowa ). Każdą niedoskonałość, krostkę, zaczerwienienie - na białym tle to po prostu bije po oczach, a jest o wiele mniej zauważalne na ciemniejszej karnacji.
No i nawet optycznie, to samo ciało w wersji opalonej będzie wyglądało szczuplej.

Pamiętam też jak jakieś 15 lat temu na wizażu głoszono, że już niedługo opalenizna nie będzie modna, że bladość będzie królować I co i jasiu karuzela, nic się nie zmieniło, może nie ma już takiej mody na obsmażanie się na solarium Ale wciąż, raczej ktoś powie "ale się ładnie opaliłaś" niż "ale masz ładną bladą skórę".

No wiec nie płaczę codziennie, że nienawidzę swojej bladości, ale jest to naprawdę bardzo frustrujące, że tak naprawdę niewiele z tym mogę zrobić, bo wszystkie opcje to tak naprawdę dzikie nacieranie się super delikatnym balsamem samoopalającym codziennie albo miliony monet za natryskowe, a żaden z tych efektów wcale nie wygląda tak super.

Uff skończyłam, sorry Bliski mi temat, szczególnie jak się lato zbliża i będę odsłaniać nogi w odcieniu twarogu
Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.


Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna.

Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:28   #1899
Norluka
Wtajemniczenie
 
Avatar Norluka
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 049
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Ja też wolę być opalona, jakoś lepiej wyglądam.
Tylko nie lubię robiącego się przez to mniejszego kontrastu między skórą a włosami.
Norluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:38   #1900
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

A ja nie lubię się opalać. Słońce niszczy skórę. Dużo przebywam w Grecji, a tam słońce w ogóle zjada. Ramiona to już zaczęłam zakrywać. Bo mimo smarowania co chwilę i tak potrafią pojawić się przebarwienia. Albo skóra zapcha się filtrem.
A opalam się szybko.
No fakt np nogi lepiej wyglądają jak są opalone, nie widać po jednym dniu od golenia tak odrośniętych włosów itp. Ale jak dla mnie mogą być białe.
Pływać też potrafię iść w koszulce Jeszcze rozważam coś na głowę do pływania
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:43   #1901
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Norluka Pokaż wiadomość
Ja też wolę być opalona, jakoś lepiej wyglądam.
Tylko nie lubię robiącego się przez to mniejszego kontrastu między skórą a włosami.
Ja też. I nie mam na myśli spalenie się na skwarkę, tylko po prostu lubię gdy moja skóra jest muśnięta słońcem. Mnie szybko łapie słońce, więc wystarczy mi na chwilę się wystawić i robi mi się fajna opalenizna, a jeśli chodzi o oparzenia to nie zdarzają mi się praktycznie wcale.
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-06, 10:45   #1902
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599285]Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.


Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna.

Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.[/QUOTE]

Też nie jestem fanką obsmażania się godzinami i to jeszcze bez filtrów, albo co gorsza znam przypadki smarowania sie olejem kokosowym, żeby szybciej łapało Nie wiem skąd też przekonanie, że używając filtrów człowiek się nie opala, pamiętam jak na wakacjach z kuzynką, ja się maniakalnie smarowałam, a ona w ogóle "bo chce sie opalić". Na koniec ja byłam złocista, ona poparzona ze schodzącą skórą

Ja też mam właśnie górę, no bladą, ale jeszcze okej i minimalnie się opali, ale nogi to normalnie dwa wałeczki z twarogu i okropny kontrast
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:46   #1903
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Uff skończyłam, sorry Bliski mi temat, szczególnie jak się lato zbliża i będę odsłaniać nogi w odcieniu twarogu
Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm.
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry.
Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka.

Ale wiem z czego się to bierze. Z tego wiecznego oceniania przez otoczenie, wiem, że jak się wraca z urlopu to opalenizna jest dowodem na to, że był udany, wiem, że panuje przekonanie, że brąz wyszczupla, a bladym ludziom przypisuje się choroby.
Rada jest jedna. Mieć to w pompie i przestać walczyć z czymś, na co nie ma się wpływu.

Ja kiedyś otwarcie powiedziałam mojej fryzjerce że nie chcę słyszeć jej opinii na temat moich 'słowiańskich' cienkich włosów i mysiego blondu i że to niby jest gorzej i czemu TEGO nie pofarbuję. Nie, nie jest gorzej, mnie się podoba. Głupie komentarze się skończyły.

To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.

Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Czas edycji: 2023-06-06 o 10:50
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 10:59   #1904
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599285]Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.


Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna.

Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.[/QUOTE]

O to też jest ciekawy temat. Masa ludzi nie pojmuje, że południe to nie jest jedyna opcja (nie mówię tu o Tobie).
Pamiętam jak kilka lat temu wybraliśmy się latem do Estonii, w kółko słyszeliśmy:
- ale po co, przecież tam zimno
- nie opalicie się
- do Chorwacji byście pojechali jak normalny człowiek
- to jak już będziecie wracać, to kupicie nam XXX w Czechach (już pal licho znajomość geografii, przecież jadać za granicę na wakacje trzeba przejechać przez Czechy)
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:09   #1905
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry.
Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka.
[...]
To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.[/QUOTE]

Ja to niby wszystko wiem i jestem bardzo mądra i samoświadoma, ale przełożyć to na samopoczucie i samoocenę - nie jest łatwo

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
- to jak już będziecie wracać, to kupicie nam XXX w Czechach (już pal licho znajomość geografii, przecież jadać za granicę na wakacje trzeba przejechać przez Czechy)
Zapłakałam
To mi przypomniało jak mieszkałam w Berlinie, a jestem z Wrocławia, więc no - 3 godziny jazdy. I zimą w tym Berlinie znajoma Hiszpanka stwierdziła, że mi to pewnie nie jest zimno w ogóle, bo przecież jestem Z POLSKI. Jakby Polska to jakaś Syberia była
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:15   #1906
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599285]Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.


Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna.

Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.[/QUOTE]

Mam tak samo, kiedyś to jeszcze wygląd moich nóg (nie tyle bladość, co właśnie prześwitywanie żył) mi przeszkadzał, ale teraz mam na to wywalone. Nigdy nie używałam samoopalacza ani nie byłam na solarium.



[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm.
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry.
Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka.

Ale wiem z czego się to bierze. Z tego wiecznego oceniania przez otoczenie, wiem, że jak się wraca z urlopu to opalenizna jest dowodem na to, że był udany, wiem, że panuje przekonanie, że brąz wyszczupla, a bladym ludziom przypisuje się choroby.
Rada jest jedna. Mieć to w pompie i przestać walczyć z czymś, na co nie ma się wpływu.

Ja kiedyś otwarcie powiedziałam mojej fryzjerce że nie chcę słyszeć jej opinii na temat moich 'słowiańskich' cienkich włosów i mysiego blondu i że to niby jest gorzej i czemu TEGO nie pofarbuję. Nie, nie jest gorzej, mnie się podoba. Głupie komentarze się skończyły.

To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.[/QUOTE]

Sama prawda. Nie wiem, dlaczego miałabym się samobiczować za to, że mam taki a nie inny typ urody i próbować udawać jakiś inny. No mam słowiańską kolorystykę urody i nie wiem, dlaczego miałabym się robić na latynoskę.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:15   #1907
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość

Ja to niby wszystko wiem i jestem bardzo mądra i samoświadoma, ale przełożyć to na samopoczucie i samoocenę - nie jest łatwo
Wiem

Może warto zacząć czulej myśleć i mówić o swoim ciele, nie deprecjonować go ? Wiesz, nogi w kolorze twarogu i te inne takie...dużo niechęci do siebie samej wyczytałam w tamtym Twoim wpisie.

Może to przyjdzie z czasem. Nie wiem ile masz lat, ja już jestem w dojrzałym wieku i po prostu z czasem nabrałam więcej luzu i dystansu do ludzkiego pyerdolenia (pardon my french) i tych wszystkich myślowych klisz. Z czasem zaakceptowałam rzeczy na które nie mam wpływu i jest mi lepiej w życiu.

Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Czas edycji: 2023-06-06 o 17:49
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:34   #1908
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Sama prawda. Nie wiem, dlaczego miałabym się samobiczować za to, że mam taki a nie inny typ urody i próbować udawać jakiś inny. No mam słowiańską kolorystykę urody i nie wiem, dlaczego miałabym się robić na latynoskę.
Od razu latynoskę Myślę, że od normalnej lekkiej opalenizny do robienia się na latynoskę to długa droga


[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599322]Może warto zacząć czulej myśleć i mówić o swoim ciele, nie deprecjonować go ? Wiesz, nogi w kolorze twarogu i te inne takie...dużo niechęci do siebie samej wyczytałam w tamtym Twoim wpisie.

Może to przyjdzie z czasem. Nie wiem ile masz lat, ja już jestem w dojrzałym wieku i po prostu z czasem nabrałam więcej luzu i dystansu do ludziego pyerdolenia (pardon my french) i tych wszystkich myślowych klisz. Z czasem zaakceptowałam rzeczy na które nie mam wpływu i jest mi lepiej w życiu.[/QUOTE]

32
Pogrubione - czuję się teraz bardzo obnażona Tak, mam duże problemy z samoakceptacją odkąd pamiętam, wiem skąd się biorą, pracuję sobie nad tym z psychologiem
Dziękuję za twoje komentarze, bo zdecydowanie dały mi do myślenia (jak to o twarogu - no masz rację, w ogóle o tym tak nie pomyślałam)
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:35   #1909
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm.
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry.
Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka.

Ale wiem z czego się to bierze. Z tego wiecznego oceniania przez otoczenie, wiem, że jak się wraca z urlopu to opalenizna jest dowodem na to, że był udany, wiem, że panuje przekonanie, że brąz wyszczupla, a bladym ludziom przypisuje się choroby.
Rada jest jedna. Mieć to w pompie i przestać walczyć z czymś, na co nie ma się wpływu.

Ja kiedyś otwarcie powiedziałam mojej fryzjerce że nie chcę słyszeć jej opinii na temat moich 'słowiańskich' cienkich włosów i mysiego blondu i że to niby jest gorzej i czemu TEGO nie pofarbuję. Nie, nie jest gorzej, mnie się podoba. Głupie komentarze się skończyły.

To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.[/QUOTE]


Ale dlaczego przykro? Bez przesady. To, ze ktoś pisze, że czegoś nienawidzi nie oznacza od razu, że ma tym punkcie jakieś wielkie kompleksy i siedzi i płacze z tego w poduszkę. Nie ma co co wszystkiego tak brać do siebie. Ja mam też dość jasną karnację, chciałabym mieć ciemną, no ale nie mam Podoba mi się naturalna, nieprzesadzona południowa opalenizna, ale mi ciężko jest osiągnąć taki efekt, bo musiałabym bardzo długi okres się stopniowo opalać. Uważam, że takie trochę opalone ciało wygląda po prostu ładniej. Nie podoba mi się jak mam gołe blade nogi do spódnicy/szortów/sukienki, więc jak robi się ciepło to wjeżdża samoopalacz Oczywiście wyszłabym na luzie z bladymi nogami, ale skoro nie muszę to po.



Co do urlop=opalenizna, to się zgadzam. Dla wielu ludzi wyznacznikiem udanego urlopu jest właśnie opalenizna. Jak wracasz i nie jesteś opalona, to na bank była brzydka pogoda Ja zawsze dużo zwiedzam i jestem wtedy nasmarowana spf 50, mam kapelusz i często zasłonięte ramiona. Jak jestem na plaży, to zwykle leżę w cieniu, więc na tygodniowym wyjeździe nie mam jak za bardzo się opalić
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-06, 11:39   #1910
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Zapłakałam
To mi przypomniało jak mieszkałam w Berlinie, a jestem z Wrocławia, więc no - 3 godziny jazdy. I zimą w tym Berlinie znajoma Hiszpanka stwierdziła, że mi to pewnie nie jest zimno w ogóle, bo przecież jestem Z POLSKI. Jakby Polska to jakaś Syberia była
Raz od jednego Włocha słyszałam, jak to w Polsce zimno. Ktoś mu oznajmił, że przecież w Polsce pogoda jest taka sama jak na przykład w Niemczech, to odpowiedział, że był w Niemczech i było mu zimno.

Kiedyś pewna Meksykanka się strasznie dziwiła, jak to możliwe, że jest mi zimno, skoro z Polski przyjechałam. Niby to było w Meksyku, ale tam w niektórych rejonach zimą w nocy i rano wcale ciepło nie jest, a akurat miałam na sobie tylko koszulkę i kurtkę. Ale potem wypytywała też o zimowe kurtki i tłumaczyłam, że ta, którą mam na sobie, jest na ciepłą zimę, na zimną zimę mam grubszą.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm.
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry.
Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka. [/QUOTE]Ja to czasami odpowiadałam, że nie przeszkadza mi mój kolor skóry.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:45   #1911
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Od razu latynoskę Myślę, że od normalnej lekkiej opalenizny do robienia się na latynoskę to długa droga
No ale skądś się bierze ta ochota przyciemniania się i braku zadowolenia z koloru swojej skóry/koloru skóry typowego dla swojej przynależności etnicznej.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 11:49   #1912
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość

Ja to niby wszystko wiem i jestem bardzo mądra i samoświadoma, ale przełożyć to na samopoczucie i samoocenę - nie jest łatwo


Zapłakałam
To mi przypomniało jak mieszkałam w Berlinie, a jestem z Wrocławia, więc no - 3 godziny jazdy. I zimą w tym Berlinie znajoma Hiszpanka stwierdziła, że mi to pewnie nie jest zimno w ogóle, bo przecież jestem Z POLSKI. Jakby Polska to jakaś Syberia była
Polska trzeci świat.
Już też nie wspominałam wcześniej, ale nasłuchałam się ile to godzin spędzimy stojąc na granicach (Polska-Litwa, Litwa-Łotwa, Łotwa-Estonia) i jak nas tam będą trzepać.
Na koniec tylko rozesłałam piękny filmik, szczególnie z granicy Łotwa-Estonia gdzie granica przebiegała przed środek miasteczka. Jedynie musieliśmy się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 12:27   #1913
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Komentowanie włosów przez fryzjerki też mnie wpienia, po raz 30ty musisz usłyszeć, że masz cienkie włosy i to powiedziane właśnie nie w taki profesjonalny sposób, tylko tonem stereotypowej ciotki, która na imprezce rodzinnej musi koniecznie powiedzieć, że przytyłaś.
Trochę ta mentalność odchodzi do lamusa na szczęście, bo pamiętam z dzieciństwa, że wiele osób pozwalało sobie na nieproszone komentarze na różne tematy i była to codzienność, teraz już rzadko się z tym spotykam.
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 12:30   #1914
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Komentowanie włosów przez fryzjerki też mnie wpienia, po raz 30ty musisz usłyszeć, że masz cienkie włosy i to powiedziane właśnie nie w taki profesjonalny sposób, tylko tonem stereotypowej ciotki, która na imprezce rodzinnej musi koniecznie powiedzieć, że przytyłaś.
Trochę ta mentalność odchodzi do lamusa na szczęście, bo pamiętam z dzieciństwa, że wiele osób pozwalało sobie na nieproszone komentarze na różne tematy i była to codzienność, teraz już rzadko się z tym spotykam.
Przypomniało mi się, jak poszłam kupować buty (co najmniej 10 lat temu) i chciałam jakieś półbuty płaskie. Babeczka z uporem maniaka pokazywała mi na obcasach (począwszy od szpili po niewysoki słupek, ale jednak na obcasie), aż wreszcie wypaliła, że z moim wzrostem to powinnam tylko na obcasach chodzić
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 12:37   #1915
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Ale dlaczego przykro? Bez przesady.

Bo widziałam tam dużo mojego myślenia o sobie w przeszłości.
Nie przesadzam, tak czuję.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 12:44   #1916
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599346]
Ja to czasami odpowiadałam, że nie przeszkadza mi mój kolor skóry. [/QUOTE]

A powinnaś może się wytłumaczyć ze swojej bladości bo jak to tak - pewnie chorusia jesteś, albo ciągle siedzisz w domu i stąd ta bladość. A wyjdź na rower, pobiegać, to od razu słoneczka złapiesz, a nie straszysz jak duch. Trzeba docenić zainteresowanie przypadkowej albo nieprzypadkowej osoby, ona na 1000% chce Twojego dobra i z 'troski' to mówi oraz ze szczerego serca.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
aż wreszcie wypaliła, że z moim wzrostem to powinnam tylko na obcasach chodzić

Wykonać.
Ona się zna, nie na darmo w obuwniczym robi.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Komentowanie włosów przez fryzjerki też mnie wpienia, po raz 30ty musisz usłyszeć, że masz cienkie włosy i to powiedziane właśnie nie w taki profesjonalny sposób, tylko tonem stereotypowej ciotki, która na imprezce rodzinnej musi koniecznie powiedzieć, że przytyłaś.
Trochę ta mentalność odchodzi do lamusa na szczęście, bo pamiętam z dzieciństwa, że wiele osób pozwalało sobie na nieproszone komentarze na różne tematy i była to codzienność, teraz już rzadko się z tym spotykam.

Moja fryzjerka jest akurat (dość) młoda, niestety.

Fakt, jest już lepiej pod tym względem ale ciągle zbyt często ludzie pozwalają sobie na zbyt wiele.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
32
Pogrubione - czuję się teraz bardzo obnażona Tak, mam duże problemy z samoakceptacją odkąd pamiętam, wiem skąd się biorą, pracuję sobie nad tym z psychologiem
Dziękuję za twoje komentarze, bo zdecydowanie dały mi do myślenia (jak to o twarogu - no masz rację, w ogóle o tym tak nie pomyślałam)
Nie chciałam Cię zakłopotać.

Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Czas edycji: 2023-06-06 o 12:41
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 12:50   #1917
Chailleach
Wcale nie wiedźma!
 
Avatar Chailleach
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 270
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Też nie jestem fanką obsmażania się godzinami i to jeszcze bez filtrów, albo co gorsza znam przypadki smarowania sie olejem kokosowym, żeby szybciej łapało
Miałam kiedyś koszulkę z wycięciami na plecach, wpadłam na genialny pomysł, by posmarować skórę jakimś olejkiem przyspieszającym opalanie... W tym miejscu do teraz, po kilkunastu latach mam piegi układające się w kształt tych wycięć
Ale co do opalenizny/bladości - lubię być muśnięta słońcem, wygląda to zdecydowanie lepiej, ale ogólnie to mam na to wywalone. Zimą jestem blada, latem różowo-brązowa Przeszkadza mi, ze na białej skórze widać każdą niedoskonałość, kusi mnie, by spróbować tych mazideł udających opalenizną, ale jestem strasznym leniem. SPF używam tylko przed pójściem nad wodę, tak to okulary +parasolka/nakrycie głowy. Jak się spalę to trudno.
__________________
Through all the tumult and the strife
I hear it's music ringing
It ever echoes in my life
How can I keep from singing?
Chailleach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 13:07   #1918
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 266
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

A ja znowu mam ciemną karnację i opalam się bardzo szybko, chociaż też dość szybko mi schodzi ta opalenizna i zimą jestem bardziej blada. Po długim weekendzie wszyscy się pytają gdzie byłam na wyjeździe
Lubię to opaleniznę, szczególnie nogi, które wyglądają latem świetnie, do tego jakiś neonkowy lakier do pazów i czuję się super
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 13:13   #1919
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Komentowanie włosów przez fryzjerki też mnie wpienia, po raz 30ty musisz usłyszeć, że masz cienkie włosy i to powiedziane właśnie nie w taki profesjonalny sposób, tylko tonem stereotypowej ciotki, która na imprezce rodzinnej musi koniecznie powiedzieć, że przytyłaś.
Trochę ta mentalność odchodzi do lamusa na szczęście, bo pamiętam z dzieciństwa, że wiele osób pozwalało sobie na nieproszone komentarze na różne tematy i była to codzienność, teraz już rzadko się z tym spotykam.
Dlatego nie lubię chodzić do nowych salonów, bo absolutnie zawsze pada pytanie czy mam chorą tarczycę, bo stan moich włosów na to wskazuje. Wiem, że mam cienkie, wypadające włosy, takie pytania jakby nie było mnie krępują.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-06, 13:57   #1920
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Komentowanie włosów przez fryzjerki też mnie wpienia, po raz 30ty musisz usłyszeć, że masz cienkie włosy i to powiedziane właśnie nie w taki profesjonalny sposób, tylko tonem stereotypowej ciotki, która na imprezce rodzinnej musi koniecznie powiedzieć, że przytyłaś.
Trochę ta mentalność odchodzi do lamusa na szczęście, bo pamiętam z dzieciństwa, że wiele osób pozwalało sobie na nieproszone komentarze na różne tematy i była to codzienność, teraz już rzadko się z tym spotykam.
Ja wiecznie słyszałam od jednej fryzjerki "ale ci się włosy łamią". Nie odróżniała baby hair od złamanych włosów. Chodziłam do niej, bo ładnie czesała, ale z chęcią uciekłam.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Nightmare666 Pokaż wiadomość
Dlatego nie lubię chodzić do nowych salonów, bo absolutnie zawsze pada pytanie czy mam chorą tarczycę, bo stan moich włosów na to wskazuje. Wiem, że mam cienkie, wypadające włosy, takie pytania jakby nie było mnie krępują.
Matko, co są buractwo.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599433]A powinnaś może się wytłumaczyć ze swojej bladości bo jak to tak - pewnie chorusia jesteś, albo ciągle siedzisz w domu i stąd ta bladość. A wyjdź na rower, pobiegać, to od razu słoneczka złapiesz, a nie straszysz jak duch. Trzeba docenić zainteresowanie przypadkowej albo nieprzypadkowej osoby, ona na 1000% chce Twojego dobra i z 'troski' to mówi oraz ze szczerego serca.[COLOR=Silver]
k:[/QUOTE]

Jakbyś znała moja siostre. Te same teksy. Jako zakompleksiona nastolatka słuchałam o swojej bladości. Raz nawet poszłam przez to na solarium, ale całe szczęście bałam się tam zamknąć i więcej nie poszłam. Ona była zakochana w słoneczku plus solarium... Jest między nami 5 lat różnicy i jest najlepszą reklamą kremu z filtrem jaką można sobie wyobrazić.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-07 12:37:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:40.