pomozcie!!!

[Moniaaaa]

byłam ostatnio u dermataloga i przepisał mi antybiotyk Tetralysal(tak sie chyba pisze) tylko w tym rzecz ze ja nie mam bardzo nasilonego tradziku ..moim jedynym problemem sa małe podskórne krosty ktore bardzo widac jak stoje bokiem...i tak mysle czy wogole ropoczynac leczenie tym antybiotykiem bo to co tutaj przeczytalam na jego temat to raczej mnie nie przekonuje ..te krosty tak bardzo mi nie przeszkadzaja no ale oczywicsie chcialabym miec gładziutka buzie ...i chcialabym sie zapytac czy jak odstawie ten antybiotyk to moze mnie wysypac bardziej niz przed ropoczeciem kuracji? wogole to nie chce miec pozniej tragedi na twarzy z powodu odstawienia antybiotyku a tego sie boje najbardziej(( pomozcie..plissss.... a tak wogole jak sie nazywaja takie krosty ktore sa pod skora i makabrycznie widac je z boku to sa zaskorniaki czy cos takiego?

[ROla]

O ile się orietnuję to masz zaskórniki zamknięte.A jak długo?bo mi się one po jakimś czasie (znaczy nie wszystkie,niektóre)prze kształciły w syfki więc i tak musiałam sięgnąć po antybiotyk i tak A Tetralysalu nie używałam więc w tej kwesti nie pomogę.

[Moniaaaa]

hmmm w sumie to nawet nie pamietam kiedy one sie zaczely pojawiac ....tak srednio to z 50 zaskorniakow zrobiły mi sie 4 syfki)) bardziej widoczne

[In_ThE_ShAdOwS]

Mam to samo!!!! Qrcze to jest okropne ;/ Ja używam przegotowanej wody do mycia twarzy psychogelu i czasami przcieram syfki spirytusem .jakis tydzien temu miałam gładziutką twarzyczkę nic kompletnie nic!!!!! Używałam wtedy mydło siarkowego, ale po tygodniu zrobiło się gorzej. Chyba przesuszyłam sobie twarz teraz tego mydełka urzywam 2 razy w tygodniu Mam nadzieję, że bedzie spoko. Mam dziadka dermatologa i on zalecił mi uzywanie Aknemycin był naet ok ale potem strasznie przesuszał mi skórę i go odstawiłam. Zażywam witaminki i piję herbatkę z bratka Staram sie nie przemęczać skóry tymi wszystkimi specyfikami

[AaniaA]

ja jestem przeciwniczka antybiotykow. jadlam tetralysal i inne antybiotyki i to dlugo i pomoglo - owszem, ale do czasu, a potem to co.. oczywiscie, ze wysyp!!! jak widac antybiotyki lecza skutki, a nie przyczyny tych dziwactw na twarzy. mozna powiedziec, ze antybiotyki na te obiekty jadlam 2 lata i co... przepraszam, ze tak teraz napisze, ale gowno, nadal walcze z tym paskudztwem!!!

[Moniaaaa]

a może mi ktoś napisac czy po odstawieniu antybiotyku istnieje możliwosc ze wysypie 2 razy bardziej niz przed zastosowaniem antybiotyku???bo nie chce zeby sie jeszcze gorzej zrobiło ...jakies syfy guzowate porobiły itp

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Moniaaaa

a może mi ktoś napisac czy po odstawieniu antybiotyku istnieje możliwosc ze wysypie 2 razy bardziej niz przed zastosowaniem antybiotyku???bo nie chce zeby sie jeszcze gorzej zrobiło ...jakies syfy guzowate porobiły itp

No chyba tak ja też łykałam antybiotek i co ? i nic no i mnie wyspało

[AaniaA]

oczywiscie, po odstawieniu antybiotyku doustnego, jak wysypuje to ze wzmorzona sila :-(((( to jaks paranoja, ale tak jest :-(((

[Justy]

Napisane przez Moniaaaa

przepisał mi antybiotyk Tetralysal nie mam bardzo nasilonego tradziku ..moim jedynym problemem sa małe podskórne krosty ktore bardzo widac jak stoje

jeśli te podskórne krosty to "pryszcze głębinowe", czyli bolesne cysty z ropą, które siedzą głęboko w skórze i nie sposób się do nich dostać, to tylko antybiotyk doustny może pomóc. szczególnie z grupy tetracyklin (wydzielają się z sebum, czyli dokładnie tam, gdzie trzeba).

ale jeśli to, co opisujesz to tylko zaskórniki zamknięte, prosaki, bez zmian zapalnych, taka podskórna kaszka, to nie ma sensu stosować antybiotyku. należałoby sie wybrać do kosmetyczki na zabieg oczyszczajacy (niekoniecznie klasyczne wyciskanie, może być jakieś złuszczanie, jeśłi kosmetyczka oceni, ze przyniesie dobry efekt), a potem stosowanie środków regulujących rogowacenie, np. kwasów czy nadtlenku benzoilu, a przede wszystkim retinoidów (na receptę).