Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-07, 08:54   #301
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
A z tą ogórkową to nie prawda? Ja się nie znam bo nie lubię i nie robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No pewnie,że nie. Ogórki ugotują się w każdej zupie niezależnie od kolejności wkładania do niej składników . Ja bardzo lubię ogórkową i często gotuję.

Dziewczyny, któraś z Was polecała mi jakiś czas temu podkłady poprodowe z Rossmana z przyklejaną taśmą do prześcieradła?Mogę prosić o linka jakie to są dokładnie?Byłam w Rossmanie i były różne i nie wiedziałam które to są te dobre.. A obsługa oczywiście nic nie widziała ;-).
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 08:58   #302
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez _Loooola_ Pokaż wiadomość
Z wielu rzeczy jestem w stanie zrezygnować czy kupić używki, ale na monitorze mi zależy. Być może rozleniwia, ale mój mąż często pracuje w nocy, ja zostaje sama w mieszkania, nie mam nikogo. Więc chyba czułabym się bezpieczniej. Ten babysense jako jedyny ma certyfikat medyczny i chyba się na niego zdecyduje. Można też kupić używkę i wysłać im do kalibracji (taką informację znalazłem na ich stronie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O to dobrze wiedzieć z tym certyfikatem, dzięki za czasów ciąży że starszakiem to monitor oddechu był traktowany raczej jako taki dodatek, nie za bardzo potrzebny, położne i lekarze mi odradzali, nie skupialam się nad tym, nie miałam go wtedy. Nie wydaje mi się żeby nas rozleniwił założę się że i tak będziemy co chwilę sprawdzać klatkę piersiową


Chciałabym Was prosić o pomoc, może jakoś mnie upewnicie bądź przeciwnie dodajcie inny pogląd.. Jutro mam wizytę, będę poruszać temat porodu i cesarki. Czuję że będzie to dla mnie ciezka rozmowa. Chyba bym chciała cesarke. Przy porodzie z synem przy każdym skurczu spadało mu tętno, źle się ułożył w kanale rodnym i zaklinowal - miałam skurcze parte i niepozwolili mi przec usiłując go poobracać żeby wyszedł (na tym etapie cesarka jest już niemożliwa), udało się przy użyciu vacum (próżnociąg) a syn był mały i chudy - 3300, obwód głowy też miał mały.
Druga kwestia - położna powiedziała po porodzie, że nie powinnam być przy następnym porodzie nacinana bo mam żylaki głębokie i po na cięciu musieli podwiazuwac naczynie - następnym razem może być to bardziej niebezpieczne. Poród trwał 16h. Mam wątpliwości czy przy kolejnym porodzie uda mi się bardziej rozciągnac skoro ten trwał 16h i się nie udało.
Zdaje sobie sprawę że cesarka to poważny zabieg i też mi nie spieszno do tego, zostaje potem blizna na macicy, która też może być nie bez znaczenia dla kolejnej ciąży.
Podejrzewam że Lekarz będzie sugerował sn. Zastanawiam się czy brać to pod uwagę czy zaprzec się i upiera na cesarke. Co myślicie? Wiem że to moja decyzja ale Wasze doświadczenia może mi w głowie rozjaśnia trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:00   #303
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ania20bn Pokaż wiadomość
Jest pełno ludzi w laboratorium. Dużo starszych a ja po wypiciu glukozy muszę siedzieć. I jak te babcie sie patrzą z taką nienawiścią. Masakra.
Jeszcze za pół godziny będę musiała iść pobrać bez kolejki to dopiero będzie.
Wiecie co tam u sugar cube bo coś się nie odzywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję, nienawidzę tego uczucia. Ostatnio to przechodziłam będąc na glukozie właśnie. Babcie strzelają takim wzrokiem jakby chciały zabić. Moja córka powiedziała,że jak podeszłam bez kolejki zarejestrować się do położnych przed wizytą u ginekologa, to cała kolejka tak się oburzyła(nie odwracałam się),że ja podeszłam bez kolejki. No cóż, kolejka była długa na 10 osób , a ja stać nie mogę. Podeszłam do rejestracji i głosno zapytałam, czy kobiety w ciąży obsługiwane są poza kolejnością. Powiedziała oczywiście,że tak i w tym momencie szlag je trafił. Moja córka była zdziwiona,że te wszystkie kobiety patrzyły na nas z taką nienawiścią, jakbyśmy coś strasznego zrobiły. Takie życie..

Ale jak stałam raz w Rossmanie i stała przede mną młoda dziewczyna ok 20 letnia, to bez problemu mnie puściła mówiąc pewnie proszę i się jeszcze uśmiechnęła. Najwięcej wrogich reakcji obserwuję u starszych kobiet. A chyba starsze powinny rozumieć bardziej, bo tez rodziły..?
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2020-01-07 o 09:02
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:01   #304
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
No pewnie,że nie. Ogórki ugotują się w każdej zupie niezależnie od kolejności wkładania do niej składników . Ja bardzo lubię ogórkową i często gotuję.

Dziewczyny, któraś z Was polecała mi jakiś czas temu podkłady poprodowe z Rossmana z przyklejaną taśmą do prześcieradła?Mogę prosić o linka jakie to są dokładnie?Byłam w Rossmanie i były różne i nie wiedziałam które to są te dobre.. A obsługa oczywiście nic nie widziała ;-).
Tzn mi chodziło że ziemniaki się nie ugotują w kwasie z ogórków no widzisz, tak mi mama opowiadała 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:09   #305
olajadetektyw
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
Mnie to jakoś nie bardzo się widzi, mleko to w sumie filtrat z krwi, bardzo intymny płyn. Patogeny też się do mleka dostają, np HIV. Naa używany bym się nie zdecydowała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tez niezdwcydowalabym sie na uzywany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olajadetektyw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:15   #306
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
O to dobrze wiedzieć z tym certyfikatem, dzięki za czasów ciąży że starszakiem to monitor oddechu był traktowany raczej jako taki dodatek, nie za bardzo potrzebny, położne i lekarze mi odradzali, nie skupialam się nad tym, nie miałam go wtedy. Nie wydaje mi się żeby nas rozleniwił założę się że i tak będziemy co chwilę sprawdzać klatkę piersiową


Chciałabym Was prosić o pomoc, może jakoś mnie upewnicie bądź przeciwnie dodajcie inny pogląd.. Jutro mam wizytę, będę poruszać temat porodu i cesarki. Czuję że będzie to dla mnie ciezka rozmowa. Chyba bym chciała cesarke. Przy porodzie z synem przy każdym skurczu spadało mu tętno, źle się ułożył w kanale rodnym i zaklinowal - miałam skurcze parte i niepozwolili mi przec usiłując go poobracać żeby wyszedł (na tym etapie cesarka jest już niemożliwa), udało się przy użyciu vacum (próżnociąg) a syn był mały i chudy - 3300, obwód głowy też miał mały.
Druga kwestia - położna powiedziała po porodzie, że nie powinnam być przy następnym porodzie nacinana bo mam żylaki głębokie i po na cięciu musieli podwiazuwac naczynie - następnym razem może być to bardziej niebezpieczne. Poród trwał 16h. Mam wątpliwości czy przy kolejnym porodzie uda mi się bardziej rozciągnac skoro ten trwał 16h i się nie udało.
Zdaje sobie sprawę że cesarka to poważny zabieg i też mi nie spieszno do tego, zostaje potem blizna na macicy, która też może być nie bez znaczenia dla kolejnej ciąży.
Podejrzewam że Lekarz będzie sugerował sn. Zastanawiam się czy brać to pod uwagę czy zaprzec się i upiera na cesarke. Co myślicie? Wiem że to moja decyzja ale Wasze doświadczenia może mi w głowie rozjaśnia trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Porozmawiaj z lekarzem, powiedz o tych wszystkich obawach, żylakach, ciężkim porodzie, że się boisz itd. Masz prawo mieć obawy. Ja bałam się sn przy pierwszym porodzie jak to będzie. pomyślałam,że dziecko mogłoby się zaklinować w kanale i jakby mieliby używać próżnociągu, czy kleszczy, to nie miałam wątpliwości,że chcę cc. Ale lekarz sama mi zaproponowała po ostatnim usg cc jak zobaczyła,że dziecko będzie duże, duża główka, a ja wąska jestem i wystraszona.
Jak Ci pęknie taki żylak ,to też miło nie będzie jak się domyślam. Cesarka jednak uprzedzam nie zawsze jest miła, ja mam okropne wspomnienia. Dużo się po cc wycierpiałam, ale tu raczej chodziło o bezpieczeństwo dziecka i moje cierpienie to już była sprawa drugorzędowa.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
Tzn mi chodziło że ziemniaki się nie ugotują w kwasie z ogórków no widzisz, tak mi mama opowiadała 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No wiem, o tym piszę. To Ty też to słyszałaś? Hehe . No ja zawsze najpierw dodaję ogórki kiszone, a potem ziemniaki i jakoś są zawsze miekkie.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2020-01-07 o 09:12
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:29   #307
olajadetektyw
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez _Loooola_ Pokaż wiadomość
Hej nie pamiętam czy dzisiaj się witałam. Ja jutro wracam do pracy, przez ostatnie dwa dni więcej popracowałam, więc mam nadzieję, że nie przeżyję wielkiego szoku ale cieszę się na powrót, im mam więcej czasu tym mniej jestem zorganizowana

Pisałyśmy już o monitorze oddechu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mialam monitor. Pierwsza corka czesciej lezala w łożeczku i ja bylam spokojniejsza. Przy drugiej mniej uzywalam bo wiecej czasu w łóżku naszym spała ale dla mnie monitor to i tak super sprawa. Nianie mielismy najzwyklejsza elektroniczną kupiona przy drugiej. Przydala sie nie raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
O to dobrze wiedzieć z tym certyfikatem, dzięki za czasów ciąży że starszakiem to monitor oddechu był traktowany raczej jako taki dodatek, nie za bardzo potrzebny, położne i lekarze mi odradzali, nie skupialam się nad tym, nie miałam go wtedy. Nie wydaje mi się żeby nas rozleniwił założę się że i tak będziemy co chwilę sprawdzać klatkę piersiową


Chciałabym Was prosić o pomoc, może jakoś mnie upewnicie bądź przeciwnie dodajcie inny pogląd.. Jutro mam wizytę, będę poruszać temat porodu i cesarki. Czuję że będzie to dla mnie ciezka rozmowa. Chyba bym chciała cesarke. Przy porodzie z synem przy każdym skurczu spadało mu tętno, źle się ułożył w kanale rodnym i zaklinowal - miałam skurcze parte i niepozwolili mi przec usiłując go poobracać żeby wyszedł (na tym etapie cesarka jest już niemożliwa), udało się przy użyciu vacum (próżnociąg) a syn był mały i chudy - 3300, obwód głowy też miał mały.
Druga kwestia - położna powiedziała po porodzie, że nie powinnam być przy następnym porodzie nacinana bo mam żylaki głębokie i po na cięciu musieli podwiazuwac naczynie - następnym razem może być to bardziej niebezpieczne. Poród trwał 16h. Mam wątpliwości czy przy kolejnym porodzie uda mi się bardziej rozciągnac skoro ten trwał 16h i się nie udało.
Zdaje sobie sprawę że cesarka to poważny zabieg i też mi nie spieszno do tego, zostaje potem blizna na macicy, która też może być nie bez znaczenia dla kolejnej ciąży.
Podejrzewam że Lekarz będzie sugerował sn. Zastanawiam się czy brać to pod uwagę czy zaprzec się i upiera na cesarke. Co myślicie? Wiem że to moja decyzja ale Wasze doświadczenia może mi w głowie rozjaśnia trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak sie tak boisz psychicznie to idz do psychiatry. On tez moze wystawic zalecenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olajadetektyw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-07, 09:45   #308
ania20bn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 450
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
O to dobrze wiedzieć z tym certyfikatem, dzięki za czasów ciąży że starszakiem to monitor oddechu był traktowany raczej jako taki dodatek, nie za bardzo potrzebny, położne i lekarze mi odradzali, nie skupialam się nad tym, nie miałam go wtedy. Nie wydaje mi się żeby nas rozleniwił założę się że i tak będziemy co chwilę sprawdzać klatkę piersiową


Chciałabym Was prosić o pomoc, może jakoś mnie upewnicie bądź przeciwnie dodajcie inny pogląd.. Jutro mam wizytę, będę poruszać temat porodu i cesarki. Czuję że będzie to dla mnie ciezka rozmowa. Chyba bym chciała cesarke. Przy porodzie z synem przy każdym skurczu spadało mu tętno, źle się ułożył w kanale rodnym i zaklinowal - miałam skurcze parte i niepozwolili mi przec usiłując go poobracać żeby wyszedł (na tym etapie cesarka jest już niemożliwa), udało się przy użyciu vacum (próżnociąg) a syn był mały i chudy - 3300, obwód głowy też miał mały.
Druga kwestia - położna powiedziała po porodzie, że nie powinnam być przy następnym porodzie nacinana bo mam żylaki głębokie i po na cięciu musieli podwiazuwac naczynie - następnym razem może być to bardziej niebezpieczne. Poród trwał 16h. Mam wątpliwości czy przy kolejnym porodzie uda mi się bardziej rozciągnac skoro ten trwał 16h i się nie udało.
Zdaje sobie sprawę że cesarka to poważny zabieg i też mi nie spieszno do tego, zostaje potem blizna na macicy, która też może być nie bez znaczenia dla kolejnej ciąży.
Podejrzewam że Lekarz będzie sugerował sn. Zastanawiam się czy brać to pod uwagę czy zaprzec się i upiera na cesarke. Co myślicie? Wiem że to moja decyzja ale Wasze doświadczenia może mi w głowie rozjaśnia trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Myślę że każdy poród jest inny i że miałaś takie problemy to nie znaczy że się powtarza. Masz jeszcze trochę czasu i nie będę ci nic doradzać bo nie miałam sn. Ale CC bardzo źle wspominam. Pionizacja to był koszmar i później dochodzenie dłuższe do siebie. Chociaż już 2 dnia chodziłam ale byłam na przeciwbólowych. Po CC tez kolejny poród nie jest przesądzone że będzie CC. Myślę że lekarz lepiej ci doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Współczuję, nienawidzę tego uczucia. Ostatnio to przechodziłam będąc na glukozie właśnie. Babcie strzelają takim wzrokiem jakby chciały zabić. Moja córka powiedziała,że jak podeszłam bez kolejki zarejestrować się do położnych przed wizytą u ginekologa, to cała kolejka tak się oburzyła(nie odwracałam się),że ja podeszłam bez kolejki. No cóż, kolejka była długa na 10 osób , a ja stać nie mogę. Podeszłam do rejestracji i głosno zapytałam, czy kobiety w ciąży obsługiwane są poza kolejnością. Powiedziała oczywiście,że tak i w tym momencie szlag je trafił. Moja córka była zdziwiona,że te wszystkie kobiety patrzyły na nas z taką nienawiścią, jakbyśmy coś strasznego zrobiły. Takie życie..

Ale jak stałam raz w Rossmanie i stała przede mną młoda dziewczyna ok 20 letnia, to bez problemu mnie puściła mówiąc pewnie proszę i się jeszcze uśmiechnęła. Najwięcej wrogich reakcji obserwuję u starszych kobiet. A chyba starsze powinny rozumieć bardziej, bo tez rodziły..?
Jeszcze jedna baba się wbiła bo niby miała 1 grupę niepełnosprawnosci mimo że pielęgniarki kazały jej czekać. To taka dyskusja sie rozgorzała że szok. I najlepsze teksty. Tu wszyscy są chorzy. Nie ma tu osób zdrowych. Kiedyś za komuny to było tak że kombatsnci i kobiety w ciąży miały pierwszeństwo a teraz to się już zmieniło. Ja sie nic nie odezwałam. Zanim weszłam to zapytałam czy mogę bo mam krzywą i i tak będę czekać. Jedna osoba powiedziała że tak to weszłam. A wzrok reszty masakra. Nie lubię takich sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
Tzn mi chodziło że ziemniaki się nie ugotują w kwasie z ogórków no widzisz, tak mi mama opowiadała 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też słyszałam o tym i chyba jest to prawda bo np jak robiłam kapusniak i za szybko wrzuciłam kapustę jak ziemniaki były lekko twardawe to się nie ugotowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ania20bn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:52   #309
wiola_p
Zadomowienie
 
Avatar wiola_p
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 531
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ania20bn Pokaż wiadomość
A który ten typ miałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Pierwsze słyszę o takim kolektorze. Jakiś konkretny polecasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam ten najwiekszy zestaw, podwójny type 1. Jeżeli chodzi o kolektor to jest coś takiego: https://www.laktolandia.pl/produkt/kolektor-pokarmu/
gdy karmisz do drugiej piersi przykładasz (to działa na zasadzie przyssawki) kolektor i mleczko sobie tam kapie pozniej do lodowki i mozna dokarmiac, dodac do kąpieli itp

Cytat:
Napisane przez triss Pokaż wiadomość
Coś w tym jest Z synem miała takie zgagi dzień w dzień że już mi się płakać chciało. Nic nie pomagało na dłużej niż 10min. Urodził się całkiem kudłaty na glowce teraz jest ciut lepiej zgaga od czasu do czasu. Częściej mi się wieczorem cofa treść żołądka do przełyku ale bez tego okropnego uczucia palenia od środka. Mam nadzieję że gorzej nie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie akurat nie sprawdziło się to miałam troszke zgage ale tez kudłaty syn się urodzil

Cytat:
Napisane przez Juliette88 Pokaż wiadomość
Z tym monitorem jest jeszcze ten problem, że osobiście nie znam żadnego dziecka, które spałoby całą noc w swoim łóżeczku Chociaż oczywiście każdej takiego życzę
A macie upatrzone nianie elektroniczne? Chciałabym taką z obrazem i może z dwustronną komunikacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja nianie mam i do dzis uzywam bo młody spi na lózku, oczywiście z aliexpres https://pl.aliexpress.com/item/32698...2433699f1dfXJc

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
No pewnie,że nie. Ogórki ugotują się w każdej zupie niezależnie od kolejności wkładania do niej składników . Ja bardzo lubię ogórkową i często gotuję.

Dziewczyny, któraś z Was polecała mi jakiś czas temu podkłady poprodowe z Rossmana z przyklejaną taśmą do prześcieradła?Mogę prosić o linka jakie to są dokładnie?Byłam w Rossmanie i były różne i nie wiedziałam które to są te dobre.. A obsługa oczywiście nic nie widziała ;-).
https://www.rossmann.pl/Produkt/Inko...zt,288089,8611
wiola_p jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 09:59   #310
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez wiola_p Pokaż wiadomość
ja nianie mam i do dzis uzywam bo młody spi na lózku, oczywiście z aliexpres https://pl.aliexpress.com/item/32698...2433699f1dfXJc

https://www.rossmann.pl/Produkt/Inko...zt,288089,8611
Dzięki .
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 10:29   #311
Haneczka1122334445
Zadomowienie
 
Avatar Haneczka1122334445
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Ja nie będę kupować ani niani ani monitora ale to z tego względu że mały będzie spał przy mnie w dostwce a w dzień w swoim łóżeczku. Mam nieduże mieszkanie więc będę mieć go ciągle na oku.
Co do przesądów to ostatnio mama zaczęła jakąś teorie że niby na chłopczyka pępek nie wyskakuje a na dziewczynk tak. Ja mam alergie na takie głupie gadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Haneczka1122334445 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-07, 10:32   #312
triss
Wtajemniczenie
 
Avatar triss
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 857
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette88 Pokaż wiadomość
Z tym monitorem jest jeszcze ten problem, że osobiście nie znam żadnego dziecka, które spałoby całą noc w swoim łóżeczku Chociaż oczywiście każdej takiego życzę
A macie upatrzone nianie elektroniczne? Chciałabym taką z obrazem i może z dwustronną komunikacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ja znam, ba nawet mam takiego w domu tzn wiecie, on spał całe noce tylko u siebie do 6miesiaca potem już się zaczęły wędrówki. I do dziś śpi większość nocy ze mną.... 2 lata skończył we wrześniu. Ale do 6miesiecy tylko łóżeczko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają"
triss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 10:34   #313
Haneczka1122334445
Zadomowienie
 
Avatar Haneczka1122334445
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ania20bn Pokaż wiadomość
Myślę że każdy poród jest inny i że miałaś takie problemy to nie znaczy że się powtarza. Masz jeszcze trochę czasu i nie będę ci nic doradzać bo nie miałam sn. Ale CC bardzo źle wspominam. Pionizacja to był koszmar i później dochodzenie dłuższe do siebie. Chociaż już 2 dnia chodziłam ale byłam na przeciwbólowych. Po CC tez kolejny poród nie jest przesądzone że będzie CC. Myślę że lekarz lepiej ci doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Jeszcze jedna baba się wbiła bo niby miała 1 grupę niepełnosprawnosci mimo że pielęgniarki kazały jej czekać. To taka dyskusja sie rozgorzała że szok. I najlepsze teksty. Tu wszyscy są chorzy. Nie ma tu osób zdrowych. Kiedyś za komuny to było tak że kombatsnci i kobiety w ciąży miały pierwszeństwo a teraz to się już zmieniło. Ja sie nic nie odezwałam. Zanim weszłam to zapytałam czy mogę bo mam krzywą i i tak będę czekać. Jedna osoba powiedziała że tak to weszłam. A wzrok reszty masakra. Nie lubię takich sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Też słyszałam o tym i chyba jest to prawda bo np jak robiłam kapusniak i za szybko wrzuciłam kapustę jak ziemniaki były lekko twardawe to się nie ugotowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie w domu to jest wiedza przekazywana z matki na córkę że najpierw się gotuje ziemniaki a potem dodaje ogórki lub kiszoną kapustę. Bo na odwrót to może i się ugotują ale będą twarde. Ostatnio tata się wyłamał i wrzucił surowe ziemniaki do bigosu i po dwóch godzinach gotowania dalej były jak niedogotowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Haneczka1122334445 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 10:37   #314
triss
Wtajemniczenie
 
Avatar triss
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 857
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Benetta powiedz lekarzowi o wszystkich wątpliwościach. Myślę że nawet duzo bardziej może pomóc rozmowa z położna na ten temat. Ja jestem zawsze ( poza wskazaniami medycznymi, nagła sytuacja) za porodem sn. Ale też nie ma sensu żebyś szła rodzic ze strachem po tym co przeżyłaś. Bo to na pewno nie pomoże. Cesarka może być wskazana. Ważne żebyś mogła tą decyzję sama swiadomie podjąć w tej sytuacji. A położna może dużo wątpliwości rozwiać bo to ona jest moim zdaniem bardziej doświadczona w porodach niż lekarz który przychodzi "na gotowe " zwykle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają"
triss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:12   #315
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez triss Pokaż wiadomość
A ja znam, ba nawet mam takiego w domu tzn wiecie, on spał całe noce tylko u siebie do 6miesiaca potem już się zaczęły wędrówki. I do dziś śpi większość nocy ze mną.... 2 lata skończył we wrześniu. Ale do 6miesiecy tylko łóżeczko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój też nawet do roczku, czy dłużej. Bałam się z nim spać i po każdym karmieniu dzielnie odkładałam do łóżeczka ale gdy po pół roku chodzenia do pracy, on znowu budził się piąty raz w nocy, a był już całkiem duzy to w końcu wylądował w moim łóżku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Haneczka1122334445 Pokaż wiadomość
U mnie w domu to jest wiedza przekazywana z matki na córkę że najpierw się gotuje ziemniaki a potem dodaje ogórki lub kiszoną kapustę. Bo na odwrót to może i się ugotują ale będą twarde. Ostatnio tata się wyłamał i wrzucił surowe ziemniaki do bigosu i po dwóch godzinach gotowania dalej były jak niedogotowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to widzisz, to jednak prawda! Ja nie testowałam bo kieszonek nie gotuję, przychodzę na gotowe do teściowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Cytat:
Napisane przez triss Pokaż wiadomość
Benetta powiedz lekarzowi o wszystkich wątpliwościach. Myślę że nawet duzo bardziej może pomóc rozmowa z położna na ten temat. Ja jestem zawsze ( poza wskazaniami medycznymi, nagła sytuacja) za porodem sn. Ale też nie ma sensu żebyś szła rodzic ze strachem po tym co przeżyłaś. Bo to na pewno nie pomoże. Cesarka może być wskazana. Ważne żebyś mogła tą decyzję sama swiadomie podjąć w tej sytuacji. A położna może dużo wątpliwości rozwiać bo to ona jest moim zdaniem bardziej doświadczona w porodach niż lekarz który przychodzi "na gotowe " zwykle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Położna radziła z lekarzem to omówić. Nie jestem typem panikara, naprawdę, dużo zaniosę, i bólu i niedogodności. Ale jak myślę o porodzie to łzy same mi lecą i poczucie niepewnosci ogarnia. Skurczy się nie boję, bo to tylko 1-2 dni da się znieść. Tylko żeby wszystko było bezpiecznie. Cały czas pamiętam jak do sali wpadło ze 20 osób (w tym chyba stazysci) ze sprzętem do reanimacji... Bogu dzięki że lekarza miałam ogarniętego i mimo że wykonał niby zabronione rekoczyny udało mu się małego wydostać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:18   #316
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Dziewczyny zaczynam mieć coraz większe obawy co do teściowej. Dziś szwagier z żoną nie poszli do pracy od rana tylko pojechali z synem (wnuk teściowej) do lekarza, mąż im pomagał bo jeszcze zaprowadzali auto. No i teściowa dzwoniła do nich cały czas, no po 10 razy bez przerwy. W końcu szwagier oddzwonił co chce a ona już z listą pytań czemu nie w pracy co się dzieje gdzie oni dziecko zabierają... No ludzie my jesteśmy na jednym placu i naprawdę jestem już przerażona co będzie u nas odwalać. I się przyznali, że to już jest chore bo ostatnio przyszła, wybiła godzina usypiania dziecka, kąpiel przygotowana a ta wbiegła do łazienki, wyrwała dziecko, że jeszcze nie będzie szedł spać. I łaziła im z tym dzieckiem jeszcze a on już ze zmęczenia płakał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:22   #317
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zaczynam mieć coraz większe obawy co do teściowej. Dziś szwagier z żoną nie poszli do pracy od rana tylko pojechali z synem (wnuk teściowej) do lekarza, mąż im pomagał bo jeszcze zaprowadzali auto. No i teściowa dzwoniła do nich cały czas, no po 10 razy bez przerwy. W końcu szwagier oddzwonił co chce a ona już z listą pytań czemu nie w pracy co się dzieje gdzie oni dziecko zabierają... No ludzie my jesteśmy na jednym placu i naprawdę jestem już przerażona co będzie u nas odwalać. I się przyznali, że to już jest chore bo ostatnio przyszła, wybiła godzina usypiania dziecka, kąpiel przygotowana a ta wbiegła do łazienki, wyrwała dziecko, że jeszcze nie będzie szedł spać. I łaziła im z tym dzieckiem jeszcze a on już ze zmęczenia płakał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jestem przerażona. Gdyby moja tak zrobiła to bym dziecko zabrała i grzecznie bądź nie wyprosiła. Dopóki jej się na to pozwala to tak będzie robić. Jak się obrazi trudno. Ta kobieta jest toksyczna z tego co czytam.
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015

Razem: 10.08.2016

Zaręczeni 1.09.2017

Ślubujemy 24.08.2018











kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:27   #318
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Może to nie chodzi o kwas, a o temperaturę w garnku i dostęp wody. Ja zawsze jak robię kapuśniak i zupę ogórkową, a robię często, to w połowie gotowania dodaję kiszonki jak włoszczyzna dojdzie,a pod koniec gotowania pokrojone w drobną kostkę ziemniaki na 20min. i zawsze są mugotowane, ale to się faktycznie gotuje, nie pyrka na ogniu . Moja mama też tak zawsze gotowała. Do każdej zupy na koniec dodawała na koniec ziemniaki bez względu na to jaka zupa była i były miękkie. Ale jak gotowałam ostatnio gęstą zupę z soczewicy z jarmużem, i na koniec wrzuciłam ziemniaki były ciągle twarde i obstawiam,że to raczej nie kwestia kwasu, a tego,że zupa z soczewicą była gęsta i dostęp wody był mniejszy..A ziemniaczki gotują się raczej szybciej w wodzie. Jak je wrzucimy do gęstej papki, to raczej się duszą, niż gotują.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zaczynam mieć coraz większe obawy co do teściowej. Dziś szwagier z żoną nie poszli do pracy od rana tylko pojechali z synem (wnuk teściowej) do lekarza, mąż im pomagał bo jeszcze zaprowadzali auto. No i teściowa dzwoniła do nich cały czas, no po 10 razy bez przerwy. W końcu szwagier oddzwonił co chce a ona już z listą pytań czemu nie w pracy co się dzieje gdzie oni dziecko zabierają... No ludzie my jesteśmy na jednym placu i naprawdę jestem już przerażona co będzie u nas odwalać. I się przyznali, że to już jest chore bo ostatnio przyszła, wybiła godzina usypiania dziecka, kąpiel przygotowana a ta wbiegła do łazienki, wyrwała dziecko, że jeszcze nie będzie szedł spać. I łaziła im z tym dzieckiem jeszcze a on już ze zmęczenia płakał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Takiej osobie trzeba od razu postawić twarde granice. Jak pozwolisz jej na takie zachowania, to potem będziesz miała w domu cyrk. Z doświadczenia wiem,że lepiej od razu asertywnie powiedzieć co się na ten temat myśli i powiedzieć, nie zgadzam się na takie zachowania, to moje dziecko i ja ustalam warunki itd.., niż potem mieć ciągle nerwy i bać się odezwać, bo teściowa się obrazi. Trudno, niech się obraża. To Wasze dziecko.Nie jej.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:33   #319
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Triss, Benetta ale Wam zazdroszczę. Łudzę się że synek też taki będzie, kosz mojżesza czeka Starsza to totalne przeciwieństwo - przez pierwszy rok w ogóle nie spała sama, nawet podczas drzemek musiałam leżeć obok niej, bo inaczej nici ze spania. Miała radar i bezbłędnie wyczuwała, kiedy odważyłam się wstać. Ile ja się wtedy książek naczytałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-07, 11:34   #320
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

No właśnie jak ich słuchamy to jestesmy przerażeni, że oni sobie na to pozwalają. O ile zamknę dom to jak mi dziecko będzie płakać to ona z placu usłyszy i obawiam się czy nie będzie mi się do drzwi dobijała co znowu rozjuszy psa, który będzie szczekać... Tylko, że ona to z tych, że mówisz i nie dociera wcale. Chyba się muszę psychicznie naszykowac na wojnę z nią bo nie widzę innego rozwiązania. Mam wrażenie, że ma coś z głową ta kobieta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:36   #321
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Aż zrobię kiedyś eksperyment i ugotuję ziemniaka w jednym garnku w wodzie z sokiem z kiszonki , a drugiej w czystej wodzie , czas ustawię taki sam i zobaczę, czy oba się ugotują w jednym czasie tak samo.

Czy macie jeszcze mdłości?Bo mi wróciły niedawno i nie chcą puścić. Nie są takie jak były wcześniej, ale jednak odczuwam je i muszę zajadać je ciągle czymś.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:36   #322
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zaczynam mieć coraz większe obawy co do teściowej. Dziś szwagier z żoną nie poszli do pracy od rana tylko pojechali z synem (wnuk teściowej) do lekarza, mąż im pomagał bo jeszcze zaprowadzali auto. No i teściowa dzwoniła do nich cały czas, no po 10 razy bez przerwy. W końcu szwagier oddzwonił co chce a ona już z listą pytań czemu nie w pracy co się dzieje gdzie oni dziecko zabierają... No ludzie my jesteśmy na jednym placu i naprawdę jestem już przerażona co będzie u nas odwalać. I się przyznali, że to już jest chore bo ostatnio przyszła, wybiła godzina usypiania dziecka, kąpiel przygotowana a ta wbiegła do łazienki, wyrwała dziecko, że jeszcze nie będzie szedł spać. I łaziła im z tym dzieckiem jeszcze a on już ze zmęczenia płakał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Krótko i ostro! Od początku! Bo Ci na głowę wlezie! Mąż szwagierki teściów tak ustawił, że zanim przyjdą to dzwonią czy mogą i tak powinno być! Powiedział że on lubi po domu bez majtek chodzić więc mają się anonsowac wcześniej 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:40   #323
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
Krótko i ostro! Od początku! Bo Ci na głowę wlezie! Mąż szwagierki teściów tak ustawił, że zanim przyjdą to dzwonią czy mogą i tak powinno być! Powiedział że on lubi po domu bez majtek chodzić więc mają się anonsowac wcześniej 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak jest. Niektórym osobom trzeba mocno i dobitnie powiedzieć czego sobie nie życzysz, to nawet jak powiesz, to zlekceważą. Ja żałuję,że przy pierwszym dziecku nie umiałam się odezwać i niepotrzebnie generowałam sobie nerwy przez takie chore sytuacje. Teraz już wiem,że trzeba głośno i twardo powiedzieć nie zgadzam się , bo mi to przeszkadza i koniec. Mój dom, moje zasady, moje dziecko. Nie komentuj, nie wtrącaj się, bo nie będziesz tu mile widziany.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 11:47   #324
ania20bn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 450
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zaczynam mieć coraz większe obawy co do teściowej. Dziś szwagier z żoną nie poszli do pracy od rana tylko pojechali z synem (wnuk teściowej) do lekarza, mąż im pomagał bo jeszcze zaprowadzali auto. No i teściowa dzwoniła do nich cały czas, no po 10 razy bez przerwy. W końcu szwagier oddzwonił co chce a ona już z listą pytań czemu nie w pracy co się dzieje gdzie oni dziecko zabierają... No ludzie my jesteśmy na jednym placu i naprawdę jestem już przerażona co będzie u nas odwalać. I się przyznali, że to już jest chore bo ostatnio przyszła, wybiła godzina usypiania dziecka, kąpiel przygotowana a ta wbiegła do łazienki, wyrwała dziecko, że jeszcze nie będzie szedł spać. I łaziła im z tym dzieckiem jeszcze a on już ze zmęczenia płakał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masakra. Co za baba. Myślę że musicie od razu postawić granice i najlepiej jak najmniej kontaktu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ania20bn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 12:49   #325
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette88 Pokaż wiadomość
Triss, Benetta ale Wam zazdroszczę. Łudzę się że synek też taki będzie, kosz mojżesza czeka Starsza to totalne przeciwieństwo - przez pierwszy rok w ogóle nie spała sama, nawet podczas drzemek musiałam leżeć obok niej, bo inaczej nici ze spania. Miała radar i bezbłędnie wyczuwała, kiedy odważyłam się wstać. Ile ja się wtedy książek naczytałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moich 2 odkładałam od razu i za każdym razem do łóżeczka i oboje śpią do tej pory w swoich łóżkach. Tylko że moi mieli łóżeczka turystyczne bez opcji wychodzeniaco uważam u mnie za luksus bo nie było jak wędrować. Tylko że oni oboje dobrzy do spania i w nocy i w dzień. Starszak spał do 4.5 roku po 3-4 godziny w dzień teraz to samo mam.z młodszym . Liczę i wmawiam do brzucha że ten będzie spał tak samo ładnie jak bracia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
No właśnie jak ich słuchamy to jestesmy przerażeni, że oni sobie na to pozwalają. O ile zamknę dom to jak mi dziecko będzie płakać to ona z placu usłyszy i obawiam się czy nie będzie mi się do drzwi dobijała co znowu rozjuszy psa, który będzie szczekać... Tylko, że ona to z tych, że mówisz i nie dociera wcale. Chyba się muszę psychicznie naszykowac na wojnę z nią bo nie widzę innego rozwiązania. Mam wrażenie, że ma coś z głową ta kobieta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję. Od razu wyznaczyłabym granice bo może być ciężko potem. Najlepiej żeby twój mąż podjął rozmowę że nie życzycie sobie takiego zachowania i natręctwa. Miała swój czas mogła się wykazać teraz niech czeka aż ktoś ją o coś poprosi albo siedzi u siebie cicho

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Aaa odnośnie gotowania ziemniaków moja mama też tak twierdziła że nie wolno tak gotować że najpierw ziemniaki potem ogórki albo najpierw kasza potem ziemniaki przy krupniku.
Ja zawsze wszystko robiłam odwrotnie czyli najpierw ziemniaki potem reszta wszystko ugotowane i miękkie. Dla mnie to bzdura bo zawsze jest dobre. Teraz nawet moja mama wie że to bzdura bo jadała u mnie i wielce zdziwiona jak zobaczyła jak gotuję zupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 13:02   #326
Haneczka1122334445
Zadomowienie
 
Avatar Haneczka1122334445
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zaczynam mieć coraz większe obawy co do teściowej. Dziś szwagier z żoną nie poszli do pracy od rana tylko pojechali z synem (wnuk teściowej) do lekarza, mąż im pomagał bo jeszcze zaprowadzali auto. No i teściowa dzwoniła do nich cały czas, no po 10 razy bez przerwy. W końcu szwagier oddzwonił co chce a ona już z listą pytań czemu nie w pracy co się dzieje gdzie oni dziecko zabierają... No ludzie my jesteśmy na jednym placu i naprawdę jestem już przerażona co będzie u nas odwalać. I się przyznali, że to już jest chore bo ostatnio przyszła, wybiła godzina usypiania dziecka, kąpiel przygotowana a ta wbiegła do łazienki, wyrwała dziecko, że jeszcze nie będzie szedł spać. I łaziła im z tym dzieckiem jeszcze a on już ze zmęczenia płakał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Twoja teściowa to już rozbraja system. Ja przy pierwszej lepszej okazji bym jej wygarnęła co mi leży na sumieniu, ale mi zazwyczaj zwisa czy ktoś się na mnie obrazi czy nie. Na szczęście moją teściową udało się trochę przychamować jak nam zaczęła rządzić jaką kuchnie powinnam zrobić i że jej się mój projekt nie podoba, a ona przecież będzie kiedyś w tej kuchni gotowala wnukowi obadki. To mąż się postawił i powiedział że robimy po mojemu a jak jej się nie podoba to nie musi do nas przychodzić a jak będzie taka potrzeba to wnuka do jej domu będziemy przywozić. Od tamtej pory widzę że czasem kręci nosem ale przynajmniej się nie odzywa.
Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Może to nie chodzi o kwas, a o temperaturę w garnku i dostęp wody. Ja zawsze jak robię kapuśniak i zupę ogórkową, a robię często, to w połowie gotowania dodaję kiszonki jak włoszczyzna dojdzie,a pod koniec gotowania pokrojone w drobną kostkę ziemniaki na 20min. i zawsze są mugotowane, ale to się faktycznie gotuje, nie pyrka na ogniu . Moja mama też tak zawsze gotowała. Do każdej zupy na koniec dodawała na koniec ziemniaki bez względu na to jaka zupa była i były miękkie. Ale jak gotowałam ostatnio gęstą zupę z soczewicy z jarmużem, i na koniec wrzuciłam ziemniaki były ciągle twarde i obstawiam,że to raczej nie kwestia kwasu, a tego,że zupa z soczewicą była gęsta i dostęp wody był mniejszy..A ziemniaczki gotują się raczej szybciej w wodzie. Jak je wrzucimy do gęstej papki, to raczej się duszą, niż gotują.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------


Takiej osobie trzeba od razu postawić twarde granice. Jak pozwolisz jej na takie zachowania, to potem będziesz miała w domu cyrk. Z doświadczenia wiem,że lepiej od razu asertywnie powiedzieć co się na ten temat myśli i powiedzieć, nie zgadzam się na takie zachowania, to moje dziecko i ja ustalam warunki itd.., niż potem mieć ciągle nerwy i bać się odezwać, bo teściowa się obrazi. Trudno, niech się obraża. To Wasze dziecko.Nie jej.
Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Aż zrobię kiedyś eksperyment i ugotuję ziemniaka w jednym garnku w wodzie z sokiem z kiszonki , a drugiej w czystej wodzie , czas ustawię taki sam i zobaczę, czy oba się ugotują w jednym czasie tak samo.

Czy macie jeszcze mdłości?Bo mi wróciły niedawno i nie chcą puścić. Nie są takie jak były wcześniej, ale jednak odczuwam je i muszę zajadać je ciągle czymś.
Jak zrobisz to się podziel wynikami bo też jestem ciekawa od czego to zależy i czy to faktycznie prawda bo już zgłupiałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Haneczka1122334445 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 13:17   #327
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Nigdy nie zwracałam nawet uwagi tak z tymi ziemniakami .
Mam tyle szczęście, że mąż sam wyzywa na to i stwierdził, że jednak mam rację z tym niezostawianiem jej nigdy dziecka. Uff jedno z głowy chociaż, że on tam ją do pionu postawi. Ale dajcie spokój, jakieś wtrącanie i uwagi denerwują ale to taka norma prawie wszędzie a nie wyrywanie dziecka matce czy natrętne telefony i wyzywanie rodziców bo dziecko chore🤦♀️.
Ale się obudziłam z tą szkołą rodzenia, zaczynam dopiero 30 stycznia a koniec 19 marca, ciekawe czy dam radę. Widzę Haneczka też chodzi, ktoś z was jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Angel7891
Czas edycji: 2020-01-07 o 13:20
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 13:23   #328
Haneczka1122334445
Zadomowienie
 
Avatar Haneczka1122334445
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Nigdy nie zwracałam nawet uwagi tak z tymi ziemniakami .
Mam tyle szczęście, że mąż sam wyzywa na to i stwierdził, że jednak mam rację z tym niezostawianiem jej nigdy dziecka. Uff jedno z głowy chociaż, że on tam ją do pionu postawi. Ale dajcie spokój, jakieś wtrącanie i uwagi denerwują ale to taka norma prawie wszędzie a nie wyrywanie dziecka matce czy natrętne telefony i wyzywanie rodziców bo dziecko chore🤦♀️.
Ale się obudziłam z tą szkołą rodzenia, zaczynam dopiero 30 stycznia a koniec 19 marca, ciekawe czy dam radę. Widzę Haneczka też chodzi, ktoś z was jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobrze że chociaż męża masz po swojej stronie
Spójrz na plusy. Z SR ze świeżymi informacjami prosto na porodówkę pójdziesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Haneczka1122334445 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 13:35   #329
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Haneczka1122334445 Pokaż wiadomość
Dobrze że chociaż męża masz po swojej stronie
Spójrz na plusy. Z SR ze świeżymi informacjami prosto na porodówkę pójdziesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A swoją drogą! Gdyby któraś była zainteresowana to bebi program ma szkołe rodzenia online za darmo na ich stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-07, 13:47   #330
Haneczka1122334445
Zadomowienie
 
Avatar Haneczka1122334445
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość

A swoją drogą! Gdyby któraś była zainteresowana to bebi program ma szkołe rodzenia online za darmo na ich stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Prenalen też ma jakby co ale według mnie kiepska jest. Takie suche oklepane informacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Haneczka1122334445 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-08 08:49:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.