2017-03-03, 13:22 | #301 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
jestes panikarO
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2017-03-03, 13:29 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
2017-03-03, 13:38 | #303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Oj dziewczyny
Niech każda robi jak lubi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-03, 14:33 | #304 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 234
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Okresu mogę powiedzieć, że nie mam, plamienie mi się tylko zdarza, prawdopodobieństwo ciąży jest tak znikome jak przy wazektomii więc tym bym się nie przejmowała Zapisz ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Cytat:
|
|||
2017-03-03, 14:35 | #305 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Dzięki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-07, 18:55 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Czy przy "dniach płodnych " według kalendarza boli Was brzuch? Pytanie do noszących spirale niehormonalna
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-07, 19:05 | #307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Tak, lekko.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-07, 20:36 | #308 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2017-03-07, 22:11 | #309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Dzięki za info
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-08, 09:56 | #310 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2017-03-10, 17:18 | #311 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
A mialyscie w pierwsze trzy miesiące skurcze ? Mam już ponad miesiąc a czasami mam strasznie mocne skurcze a pierwszej kontroli jeszcze nie było, brak terminów niestety.
|
2017-03-10, 18:01 | #312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Ja miałam przez pół roku.
__________________
|
2017-03-10, 18:19 | #313 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Czyli to normalne?
|
2017-03-10, 19:29 | #314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
miałam zakładaną spiralę 30 stycznia, krwawień nie mam, ale skurcze czasem czuję i to dość mocne, organizm dalej się przyzwyczaja
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
2017-03-11, 15:05 | #315 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Mam wkładkę od stycznia 2015, skurcze miewam do dzisiaj.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2017-03-11, 15:24 | #316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
no fakt, bo mogą jeszcze występować przy owulacji, która występuje przecież bez względu na to, jaką wkładkę mamy dla siebie dopasowaną, czy hormonalną, czy też niehormonalną....
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
2017-03-12, 14:54 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Czy u Was tez brak hormonów powoduje kłopoty z cera? 2 dni przed wyskakują mi gule na żuchwie, szyi. I goja się do następnego okresu. I znowu pojawiają się nowe. Mam cerę sucha. I nie bardzo wiem jak sobie z takim syfem radzić. Na tabletkach byłam gładka. A teraz to ciagle coś pod skóra.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-12, 16:46 | #318 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2017-03-12, 16:47 | #319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
A czym dokładnie? Wcześniej nie wiedziałam co to pryszcz Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-12, 18:07 | #320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2017-03-12, 18:12 | #321 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Mam cała szyje w tym syfie :/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-12, 18:15 | #322 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2017-03-12, 21:12 | #323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Do dermatologa? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-13, 07:39 | #324 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2017-03-22, 16:37 | #325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cześć
Wieki mnie nie było na forum wieki, a jakieś 1,5 roku temu pisałam w tym temacie. W końcu doszło do tego, że miałam założyć Mirenę. No właśnie, miałam.. Wszystkie badania, wszystko, wszystko ok (usg, posiewy, cytologia, nie mam tyłozgięcia, jedyne co, to nie rodziłam), a się nie udało.. Czy któraś z Was się spotkała z tym? Jakoś w miarę na bieżąco czytałam forum, ale nie pamiętam takiej sytuacji. Spędziłam na fotelu jakieś 40 minut i nic.. Fakt, byłam już pod sam koniec okresu, w zasadzie już bardziej plamiłam niż miałam krwawienie (ale mój okres trwa max 3 dni, w porywach do 4 i zawsze dostaję w okolicach weekendu, więc i teraz, i w przyszłości ciężko może mi się wstrzelić w termin..). Powiem szczerze, że nie pamiętam wszystkiego co mówiła dr, bo na początku chciałam się jak najbardziej wyłączyć, żeby nie skupiać się na tym co robi i wkręcać sobie, że mnie coś boli :P, a po wszystkim byłam w sumie w szoku, że się nie udało.. Sonda przez szyjkę przeszła, wziernik tez, a wkładka nie chciała.. Lekarka poleciła mi, żeby może iść do innej ginekolog, której ta sztuka może się udać (raz już miała taką sytuację). W ogóle podała mi też znieczulenie i szyjka nie drgnęła za bardzo.. Czy któraś z Was miała takie przygody? Szczerze zastanawiam się czy iść do tej innej dr.. Opinie ma takie sobie, ale jakoś nie mam przekonania czy chcę to powtarzać. Nie obawiam się bólu ani nic z tych rzeczy (tu wszystko było do przeżycia, dyskomfort jakiś był, ale bez tragedii), ale co jak znowu będzie tak samo? No i jak jest problem z założeniem, to czy nie będzie z wyjęciem po 5 latach? O to już nie spytałam, bo wyszłam dosłownie w szoku.. Moja lekarka mówiła i tez czytałam na różnych forach itp czasem po prostu jest tak, że się nie udaje.. Ale czy spotkałyście się kiedyś z taką sytuacją? Mam mętlik w głowie i nie mam pojęcia co robić.. Oczywiście nikt za mnie nie zdecyduje , ale ciekawi mnie czy tylko ja mam takiego pecha. czy zdarza się to częściej.. Edytowane przez Kikia Czas edycji: 2017-03-22 o 16:39 |
2017-03-22, 16:53 | #326 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Poszłabym do innego lekarza. Skoro u Ciebie wszystko Ok. To kwestia doświadczenia i umiejętności Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-22, 16:57 | #327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
dokładnie, też o tym pomyślałam
też mam Mirenę i ona, jest zakładana złożona, dopiero w macicy się rozkłada, przy wejściu, jest bardzo wąska, no nie ma bata ...skoro reszta weszła, to Mirena też musi wejść ... Również zalecam wizytę u innego lekarza edit: a jak to teraz wygląda ...miałaś ze sobą Mirenę, wykupioną w aptece, czy pochodziła z zapasów tej lekarki? Bo jestem ciekawa, jak się z Tobą rozliczyła ....
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się Edytowane przez Figarro Czas edycji: 2017-03-22 o 16:59 |
2017-03-22, 18:52 | #328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Dzięki dziewczyny
Jedyne co ze mną jest nie tak, to to, że nie rodziłam :P i jeszcze było tak, że częściowo ta Mirena przeszła przez szyjkę, ale nie chciała przejść cała i coś jakby ją wypychało, wycofało (sorki za niepełne i kolokwialne określenia, ale tak jak mówię, byłam w szoku, że nic z tego i pamiętam tyle o ile..). Nie miałam swojej Mireny, a lekarka rozliczyła się ze mną naprawdę ok, policzyła mnie w zasadzie za samą wizytę, no i też trochę narzędzi zużyła (jak pisałam, siedziałam długo na fotelu, a ona próbowała i próbowała). Z resztą ona zawsze ze mną jakoś to dziwnie liczy, ale zawsze na moją korzyść No i teraz też pytanie czy czekać na okres (który wypadnie w okolicach wielkiej soboty...) czy iść na żywioł, bo jakby znowu miało być znieczulenie, to mi wszystko jedno.. Poza tym zdarza się też przecież tak, że zakłada się nie zawsze przy okresie, więc JAKOŚ SIĘ DA.. Chyba zdecyduje się na wizytę u tej kobiety, co ją polecała, ale najpierw umówię się na zwykła, opowiem co i jak i rozważymy różne opcje, bo jak znowu się nie uda, to wtedy co z kosztami właśnie? Muszę to jeszcze z narzeczonym przedyskutować, bo nie ma Go obecnie w Pl, na razie twierdzi, że trudno i zostajemy przy dotychczasowym rozwiązaniu, no ale ileż można jechać na gumkach (tak wiem, długo, ale chcieliśmy właśnie coś innego, a że nie chcę brać tabletek, plastrów itp., z gumkami to zawsze zamieszanie, no z resztą co Wam będę tłumaczyć, wiecie jaka to wygoda z wkładką ). Nie mam też absolutnie żalu do lekarki, po prostu może jestem trudniejszym przypadkiem i właśnie ktoś z większym doświadczeniem sobie poradzi.. Jedni lepiej się czują i działają w jednej dziedzinie, ktoś inny w innej, akurat to doskonale rozumiem, bo w mojej dziedzinie pracy też tak jest.. Generalnie od wczoraj mam mętlik w głowie i jakoś humoru nie mam, bo miało być łatwo i po sprawie, a oczywiście nie jest.. No nic, zastanowię się jeszcze, przemyślimy wszystko i może jeszcze ktoś coś napisze, np. pokrzepiającego, że się za drugim razem udało to może łatwiej to pozwoli podjąć decyzję co i jak robić dalej.. Generalnie chcieć bym chciała, ale co z moich chęci, jak kolejny raz może skończyć się tak samo i to ostudza zapał... |
2017-03-22, 18:59 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Też nie rodziłam i miałam zakładaną Mirenę bez miesiączki. Miłe, to nie było, ale trwało krótko, więc jakoś dałam radę
Skoro wkładka wchodziła, a potem coś ją wypychało, to może zbyt nisko została otwarta. Nie ma co gdybać, jeśli jesteś pewna Mireny, to poszukaj innego lekarza, który ma wprawę w zakładaniu wkładki. Wizyta u tej polecanej lekarki, może być dobrym rozwiązaniem
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się Edytowane przez Figarro Czas edycji: 2017-03-22 o 19:02 |
2017-03-23, 07:28 | #330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Figarro - byłabyś jeszcze lepszym pocieszeniem, jakbyś miała jak ja - że za pierwszym razem się nie udało, dopiero za drugim
Ustaliliśmy, że skonsultuje się z tą polecaną lekarką. Mam do niej prywatny nr telefonu i mam się powołać na moją lekarkę. No tylko u mnie podstawowe będzie pytanie - co jeśli się nie uda (zwłaszcza z kosztami) i czy czekać na okres, czy od razu. Dzięki za wysłuchanie , dam znać co i jak No i załatwione mam czekać na okres i dzwonić do lekarki. Badań nie muszę robić żadnych, wszystko co było teraz (tylko unikać basenów, gorących źródeł, żeby czegoś nie złapać itp.). Powiedziała tylko, że lepiej robić w trakcie okresu, bo i jej łatwiej i dla mnie bezpieczniej (żeby np nie mieć po założeniu krwawienia przez miesiąc czy dwa, bo tak może być, nie musi, ale może się zdarzyć). Jeśliby się nie udało i byłabym zainteresowana, to można pomyśleć o założeniu w znieczuleniu ogólnym, ale oby tak nie było . Przez telefon miła, sensowna, więc czekam na okres! Szkoda, że cały miesiąc :P. I mam nadzieje, ze łaskawy pan O przyjdzie trochę później niż na te święta wielkanocne, bo akurat pani dr ma wtedy urlop :P. Dzięki raz jeszcze, mam nadzieję, że za miesiąc odezwę się już zamirenowana ) Edytowane przez Kikia Czas edycji: 2017-03-23 o 08:27 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:02.